Nimfomanki C.D.N. ^^

[Lavi92]

Napisane przez Kmee

A ja się dziś zapisałam na aqua areobik. 250zł za dwa i pół miesiąca raz w tygodniu.
Będzie ze mną chodziła koleżanka, więc będzie dodatkowa motywacja

Ooo ja chodząc na zwykły basen w widzę jak kobitki sobie ćwiczą i kiedyś z koleżanką próbowałyśmy robić to co one - ładnie daje w kość! Kupa śmiechu i jaka aktywność! Sama mam ochotę się zapisać ale samej to tak nie bardzo tym bardziej, że u mnie chodzą panie od 35<

[Labirynth]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;23284041]mow jaka?[/QUOTE]

troche dużo by pisać
nie ma żadnego grafiku, mam dwie zmiany, jeśli to można nazwać zmianami
od 9 do 17 i od 10 do 18, na drugiej zmianie dochodzi kwestia sprzątania, pracują tam 2 laski i 2 faeci, ale tylko laski tam sprzataja - taka dziwna zasada
mało tego jedna co jest z emną na zmianie zostałą zwolniona ze sprzatania, może wychodzić o 30 min, bo dojeżdża
więc wychodzi na to, że ja będe zapierdzielać tam z miotłą i nikt mi nawet nie pomoże wylać wody, tylko koles sobie usiądzie i będzie czekał aż ja skończe, ten jeden starszy i szef pomagają mi, ale ten najmłodszy nie i jest w dodatku męską plotkara nawjięksszzza jaką poznałąm wżyciu i lizi tyłkiem szefowej, bo szefowa z kolei go uwielbia

a jak ja poprosiłam, czy moge w piątek wyjść za 10 18, bo chce do domu jechać i zdązyć na autobus - PROBLEM!!!

eh i to mnie wkurza strasznie

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez Labirynth

troche dużo by pisać
nie ma żadnego grafiku, mam dwie zmiany, jeśli to można nazwać zmianami
od 9 do 17 i od 10 do 18, na drugiej zmianie dochodzi kwestia sprzątania, pracują tam 2 laski i 2 faeci, ale tylko laski tam sprzataja - taka dziwna zasada
mało tego jedna co jest z emną na zmianie zostałą zwolniona ze sprzatania, może wychodzić o 30 min, bo dojeżdża
więc wychodzi na to, że ja będe zapierdzielać tam z miotłą i nikt mi nawet nie pomoże wylać wody, tylko koles sobie usiądzie i będzie czekał aż ja skończe, ten jeden starszy i szef pomagają mi, ale ten najmłodszy nie i jest w dodatku męską plotkara nawjięksszzza jaką poznałąm wżyciu i lizi tyłkiem szefowej, bo szefowa z kolei go uwielbia

a jak ja poprosiłam, czy moge w piątek wyjść za 10 18, bo chce do domu jechać i zdązyć na autobus - PROBLEM!!!

eh i to mnie wkurza strasznie

rzeczywiscie dziwna sytuacja

[Labirynth]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;23284359]rzeczywiscie dziwna sytuacja[/QUOTE]

czuję się tak trochu wykorzystywana, ale tez wyszła taka sytuacja, z etej lasce ja się nie spodobałam, bo miła, wesoła i szef na nią coś nakrzyczał, a ona od razu, że odchodzi i szefowie teraz jej tyłek liża, żeby zmieniła zdanie, ale moim kosztem
płaca mi najmniej, teraz jest gorący okres , bo święta idą, a potem równie dobrze mogą mnie zwolnić pod byle pretekstem, bo pprosiłam o 10 minut czy coś....
eeeeeeeeeeeeee

[Lavi92]

A Ci faceci czemu nie mogą pomóc? Nie wiem na czym ich praca polega ale chyba korona by im z głowy nie spadła...
Naprawdę dziwne.
I trochę niesprawiedliwie Cię potraktowali z tym wcześniejszym wyjściem

[Kmee]

Napisane przez Labirynth

jak gdzies koło mnie coś takiego otworzą to się zapisze

Napisane przez Lavi92

Ooo ja chodząc na zwykły basen w widzę jak kobitki sobie ćwiczą i kiedyś z koleżanką próbowałyśmy robić to co one - ładnie daje w kość! Kupa śmiechu i jaka aktywność! Sama mam ochotę się zapisać ale samej to tak nie bardzo tym bardziej, że u mnie chodzą panie od 35<

Ja kiedyś chodziłam i to na serio strasznie fajna sprawa
Raz, że uwielbiam wodę dwa że tak jak Lavi mówi, daje w kość a potem jeszcze pójść na saunę i w ogóle jest WOW
Właśnie nie wiem, czemu często jest dominowane przez panie starsze od nas.. fakt jest jeden woda dobrze działa na celuit

Napisane przez Labirynth

troche dużo by pisać
nie ma żadnego grafiku, mam dwie zmiany, jeśli to można nazwać zmianami
od 9 do 17 i od 10 do 18, na drugiej zmianie dochodzi kwestia sprzątania, pracują tam 2 laski i 2 faeci, ale tylko laski tam sprzataja - taka dziwna zasada
mało tego jedna co jest z emną na zmianie zostałą zwolniona ze sprzatania, może wychodzić o 30 min, bo dojeżdża
więc wychodzi na to, że ja będe zapierdzielać tam z miotłą i nikt mi nawet nie pomoże wylać wody, tylko koles sobie usiądzie i będzie czekał aż ja skończe, ten jeden starszy i szef pomagają mi, ale ten najmłodszy nie i jest w dodatku męską plotkara nawjięksszzza jaką poznałąm wżyciu i lizi tyłkiem szefowej, bo szefowa z kolei go uwielbia
a jak ja poprosiłam, czy moge w piątek wyjść za 10 18, bo chce do domu jechać i zdązyć na autobus - PROBLEM!!!
eh i to mnie wkurza strasznie

No nie dziwię się! Ciekawe dlaczego faceci nie sprzątają! Łapki im odpadną czy może to zajęcie nie godne dla królewiczów
Też się wkurzyłam! Może jak jakiś czas popracujesz to pogadasz o tym i coś zmienią..
A lizusi to masakra.. "synusie" trzeba na takich uważać

[Labirynth]

Napisane przez Lavi92

A Ci faceci czemu nie mogą pomóc? Nie wiem na czym ich praca polega ale chyba korona by im z głowy nie spadła...
Naprawdę dziwne.
I trochę niesprawiedliwie Cię potraktowali z tym wcześniejszym wyjściem

bo faceci niby dźwigają i coś tam, ale tam tylko jeden dźwiga, a drugie tyle siedzi i gada z szefową, on uprzedzał mnie, że szefowa fałszywa, a le on jeszcze bardziej niż ona... ale dobra ich sprawa, niech oni puszczą mnie tylko te głupie 10 min wcześniejw ten rypany piatek
a ta mała dziewucha niech se wącha skarpety.... posprzatam korona mi z głowy nie spadnie
bleh

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Napisane przez Kmee

No nie dziwię się! Ciekawe dlaczego faceci nie sprzątają! Łapki im odpadną czy może to zajęcie nie godne dla królewiczów
Też się wkurzyłam! Może jak jakiś czas popracujesz to pogadasz o tym i coś zmienią..
A lizusi to masakra.. "synusie" trzeba na takich uważać

bardzo trafnie to ujełas, ja to powiedziałam w pierwsze dni, tzn wyraziłam swoje zadziwienie, a szefowa mi na to, że kobiety sa od sprzątania i nic na to nie poradzi
nieźle nie???
a do facetów to ona ma taką słabiutka głowkę, że hej, taka typowa polska matka, "chłopczyk???? ojej, ale on się przedźwignie" dosłownie tak mówiła i to poważnie, nie wygłupiała się
a co do ludzi to już mi oznajmiła, ze lubi skromnych i pokornych - takie wiecie, ofiary losu
długo się nie zastanawiałam dlaczego - takich łatwo wykorzystywać i ona o tym wie, bo już mi to 1 dnia zasugerowała, ze jej pracownica jest głupia jak but, zakompleksiona, ale bardzo pracowita

[Lavi92]

Napisane przez Kmee

Ja kiedyś chodziłam i to na serio strasznie fajna sprawa
Raz, że uwielbiam wodę dwa że tak jak Lavi mówi, daje w kość a potem jeszcze pójść na saunę i w ogóle jest WOW
Właśnie nie wiem, czemu często jest dominowane przez panie starsze od nas.. fakt jest jeden woda dobrze działa na celuit

My poskakałyśmy kilka razy przez makaron i już czułyśmy mięśnie o których istnieniu nie widziałyśmy A co dopiero te kobitki wyczyniały!
Może uda mi się mame wyciągnąć to jakoś to raźniej ^^

Napisane przez Labirynth

bo faceci niby dźwigają i coś tam, ale tam tylko jeden dźwiga, a drugie tyle siedzi i gada z szefową, on uprzedzał mnie, że szefowa fałszywa, a le on jeszcze bardziej niż ona... ale dobra ich sprawa, niech oni puszczą mnie tylko te głupie 10 min wcześniejw ten rypany piatek
a ta mała dziewucha niech se wącha skarpety.... posprzatam korona mi z głowy nie spadnie
bleh

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------



bardzo trafnie to ujełas, ja to powiedziałam w pierwsze dni, tzn wyraziłam swoje zadziwienie, a szefowa mi na to, że kobiety sa od sprzątania i nic na to nie poradzi
nieźle nie???
a do facetów to ona ma taką słabiutka głowkę, że hej, taka typowa polska matka, "chłopczyk???? ojej, ale on się przedźwignie" dosłownie tak mówiła i to poważnie, nie wygłupiała się
a co do ludzi to już mi oznajmiła, ze lubi skromnych i pokornych - takie wiecie, ofiary losu
długo się nie zastanawiałam dlaczego - takich łatwo wykorzystywać i ona o tym wie, bo już mi to 1 dnia zasugerowała, ze jej pracownica jest głupia jak but, zakompleksiona, ale bardzo pracowita

Bo takimi łatwo sterować . Nie sprzeciwi się choćby nie wiem co (wiadomo pracodawcy nie ma się co narażać) ale swoje prawa też się przecież ma

[atlanta1987]

Napisane przez Kmee

Dlaczego ja nie mogę spać do 10 i muszę wstawać na 8 rano do pracy
Zazdroszczę!!!

Właśnie ostatnio zaczęłam się przerzucać na pełnoziarnisty chlebek (sama piekę) oraz na makarony (lubella pełne ziarno to właśnie taki?). Kaszę właśnie gotuję, ale pęczak.. może być? W ogóle dzięki za wskazówki


A ja się dziś zapisałam na aqua areobik. 250zł za dwa i pół miesiąca raz w tygodniu.
Będzie ze mną chodziła koleżanka, więc będzie dodatkowa motywacja


Żadnego kursu u Ciebie nie ma?

tak te makarony są ok teraz jeszcze mi się przypomniało jak babka na kursie nam mówiła, że najlepsze na anemie jest....KASZANKA ja osobiście nie lubię, ale jem czasem jak jestem w domu rodzinnym(moja mama jezdzi na wieś i kupuje u takiego faceta co sam niby to robi), wątróbka też jest dobra (pod warunkiem że mięsko wcześniej nie było karmione jakimiś chemicznymi mieszankami - bo wszystkie te świństwa zbierają się właśnie w wątrobie), zsiadłe mleko też zdrowe (ale ja nie lubię..łee). Unikaj ziemniaków (lepiej ryż lub kaszkę) jaglana i gryczana są najbardziej wartościowe ale taka jęczmienna też jest zdrowa. ooo buraczki - jakas zupka albo sałateczka i SZPINAK!! też ma dużo żelaza i w ogóle wszytkie zielone warzywa są ok jabłko raz dziennie, troszkę cytrusów i będziesz zdrowa jak

a co do spania to ja jestem taka zła na siebie że tak dłu spię... dziś miała wstać o 8...tyle rzeczy miałam zrobić i co?? jak zwykle na gadaniu się skończyło...

a ja wczoraj zapisałam się na aerobik mam za mało ruchu-> zdecydowanie.... będę chodziła 2 razy w tyg. zajęcia po 1h
na basen też bym pochodziła ale tu mam daleko... a ten obok mnie ejst remontowany...

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Napisane przez Labirynth

bo faceci niby dźwigają i coś tam, ale tam tylko jeden dźwiga, a drugie tyle siedzi i gada z szefową, on uprzedzał mnie, że szefowa fałszywa, a le on jeszcze bardziej niż ona... ale dobra ich sprawa, niech oni puszczą mnie tylko te głupie 10 min wcześniejw ten rypany piatek
a ta mała dziewucha niech se wącha skarpety.... posprzatam korona mi z głowy nie spadnie
bleh

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------



bardzo trafnie to ujełas, ja to powiedziałam w pierwsze dni, tzn wyraziłam swoje zadziwienie, a szefowa mi na to, że kobiety sa od sprzątania i nic na to nie poradzi
nieźle nie???
a do facetów to ona ma taką słabiutka głowkę, że hej, taka typowa polska matka, "chłopczyk???? ojej, ale on się przedźwignie" dosłownie tak mówiła i to poważnie, nie wygłupiała się
a co do ludzi to już mi oznajmiła, ze lubi skromnych i pokornych - takie wiecie, ofiary losu
długo się nie zastanawiałam dlaczego - takich łatwo wykorzystywać i ona o tym wie, bo już mi to 1 dnia zasugerowała, ze jej pracownica jest głupia jak but, zakompleksiona, ale bardzo pracowita

kobiety są od sprzątania???????????? Czy ta kobieta staneła na okresie średniowiecza??????? jak mnie wkurzają te stereotypy...... kobieta to ma rodzic wychowywac gotowac prac prasowac i s przatac .... a facet to co??

co za baba......

a co konkretnie robisz w tej pracy??

ja jak pracowałam w wakacje tez wkurzało mnie to faworyzowanie pracownikow i ta falszywosc tez jest straszna...tu niby ok, a za chwile idzie i na ciebie kabluje albo ci d*** obrabia....

[Lavi92]

Napisane przez atlanta1987

ja jak pracowałam w wakacje tez wkurzało mnie to faworyzowanie pracownikow i ta falszywosc tez jest straszna...tu niby ok, a za chwile idzie i na ciebie kabluje albo ci d*** obrabia....

Oj tak... Zauważyłam, że ludzie teraz są baaardzo fałszywi. I jak tu komuś ufać? Tu wielce znajomi słodko, że aż mdli a w plecy metalowe pręty...

[Labirynth]

Napisane przez atlanta1987

kobiety są od sprzątania???????????? Czy ta kobieta staneła na okresie średniowiecza??????? jak mnie wkurzają te stereotypy...... kobieta to ma rodzic wychowywac gotowac prac prasowac i s przatac .... a facet to co??

co za baba......
....

jestem sprzedawcą, ale robię wszystko inne też

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

Napisane przez atlanta1987

ja jak pracowałam w wakacje tez wkurzało mnie to faworyzowanie pracownikow i ta falszywosc tez jest straszna...tu niby ok, a za chwile idzie i na ciebie kabluje albo ci d*** obrabia....

niestety mam wrażenie, ze tak tez jest i u mnie, a najwięcej gada ten, co uprzedzał o czyjejś fałszywości

[Kmee]

Napisane przez Labirynth

bardzo trafnie to ujełas, ja to powiedziałam w pierwsze dni, tzn wyraziłam swoje zadziwienie, a szefowa mi na to, że kobiety sa od sprzątania i nic na to nie poradzi
nieźle nie???

I to baba takie idiotyzmy gada! W dodatku kłamie, że jako szefowa nic nie może zrobić ?!? Nie chce a nie nie może.. kurde bulwers

Napisane przez Lavi92

Może uda mi się mame wyciągnąć to jakoś to raźniej ^^

Tak, ja sama nie lubię ćwiczyć, bo brakuje mi motywacji i czasami sobie odpuszczam "eee nie chce mi się to pójdę za tydzień".

Napisane przez Lavi92

Bo takimi łatwo sterować . Nie sprzeciwi się choćby nie wiem co (wiadomo pracodawcy nie ma się co narażać) ale swoje prawa też się przecież ma

Dokładnie tak ... tylko tych praw nie egzekwują. Zresztą ciężko dziś coś egzekwować od pracodawcy, skoro masz świadomość, że w rewanżu możesz usłyszeć "proszę podpisać wypowiedzenie" W kiepskich czasach żyjemy pod tym kątem

Napisane przez atlanta1987

(...)jabłko raz dziennie, troszkę cytrusów i będziesz zdrowa jak

Dzięki kochana takie wskazówki zawsze w cenie!
Szczególnie, że chcę zreformować swój jadłospis na maksymalnie ekologiczny.
Wiem, że to droższe... ale dużo można robić samemu. Jak myślę co my jemy w tych ogólnodostępnych produktach, to aż ciarki przechodzą

Napisane przez atlanta1987

a co do spania to ja jestem taka zła na siebie że tak dłu spię... dziś miała wstać o 8...tyle rzeczy miałam zrobić i co?? jak zwykle na gadaniu się skończyło...

No dobra, ale przynajmniej nie chodzisz wiecznie niewyspana jak ja

Napisane przez atlanta1987

a ja wczoraj zapisałam się na aerobik mam za mało ruchu-> zdecydowanie.... będę chodziła 2 razy w tyg. zajęcia po 1h
na basen też bym pochodziła ale tu mam daleko... a ten obok mnie ejst remontowany...

Ja jakoś nie mogę się przekonać do areobiku

Napisane przez atlanta1987

kobiety są od sprzątania???????????? Czy ta kobieta staneła na okresie średniowiecza??????? jak mnie wkurzają te stereotypy...... kobieta to ma rodzic wychowywac gotowac prac prasowac i s przatac .... a facet to co??

Okej. Dobrze, nawet niech tak będzie ale w takim razie to jest ich praca i nie pracują dodatkowo w firmie, tylko facet pracuje i utrzymuje cały dom.
Jeśli stereotypy - dobrze, ale wtedy dla obu płci!
A nie tak, że baby wszystko a facet tylko praca... a ostatnio taka tendencja jest bardzo popularna

Napisane przez Lavi92

Oj tak... Zauważyłam, że ludzie teraz są baaardzo fałszywi. I jak tu komuś ufać? Tu wielce znajomi słodko, że aż mdli a w plecy metalowe pręty...

To fakt.. a w firmach to już szczególnie Dlatego ja w ogóle nie rozmawiam o swoim zdaniu z kolegami z pracy. Nauczyłam ludzi, że ze mną to można poplotkować o wszystkim tylko nie o pracy i tak mi jest wygodnie.
A na wszystko trzeba mieć maile i "dupokryjki".

[Labirynth]

Nooo baba a sama siedzi, owszem pracuje, pomoże jakby co, nie mogę powiedzieć, że nie, ale ta jej gadka

a pamiętam jak w pierwsze dni laska powiedziałą mi ta z pracy, ż e wtej firmie to kobiety zapieprzają

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez Kmee

To fakt.. a w firmach to już szczególnie Dlatego ja w ogóle nie rozmawiam o swoim zdaniu z kolegami z pracy. Nauczyłam ludzi, że ze mną to można poplotkować o wszystkim tylko nie o pracy i tak mi jest wygodnie.
A na wszystko trzeba mieć maile i "dupokryjki".

ja mam tak samo-nieraz sie przekonalam ze ploty na dobre nie wychodzą....

tak ze trzymam jezor za zębami.

Labi a ty w aptece pracujesz?

[Kmee]

Ale, że baba sama tak robi to ja nie wiem.. jeszcze jakby facet był kierownikiem, to może bym jakoś zrozumiała motywy działania

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;23290028]ja mam tak samo-nieraz sie przekonalam ze ploty na dobre nie wychodzą....[/QUOTE]
Oczywiście, bo później okazuje się, że ktoś uprzejmy wykorzysta to przeciwko Tobie, albo jeszcze lepiej nakłamie.. a tak wszyscy wiedzą, że nie rozmawiasz i koniec kropka.

W ogóle to ja strasznie chciałabym mieć swoją firmę i pracować na siebie

[mww]

Halo

Labi - mam nadzieję, ze spotkamy się w sobotę w Pozku...

Aerobik jest fajny, jak zaczynałam chodzić na siłownię to czasami załapałam się na aerobik albo step ( drugie nawet lepsze, bo większy wycisk). Długo ćwiczyłam w domu ( teraz od prawie 2 m-cy odpuściłam i czuję się fatalnie)... chociaż codziennie robię przysiady żeby tyłeczek był w dobrej formie..

A z tą pracą - masakra...

[Labirynth]

Napisane przez Kmee

Ale, że baba sama tak robi to ja nie wiem.. jeszcze jakby facet był kierownikiem, to może bym jakoś zrozumiała motywy działania [COLOR="Silver"]

właśnie szef jest tak jakby bardzirej hmmmmm, pomoże mi jak widzi, że w czymś sobie nie radzę
a ja gadałam z szefową o tym, to ona mi powiedziałą, że kobieta nigdy równa mężczyźnie nie będzie, takie życie, już na rozmowuie mi mówiła, że z niej wielka pani psycholog
a młoda jest, ledwo pod 40


aneszna sklep z art. biurowo papierniczymi

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Napisane przez Kmee

W ogóle to ja strasznie chciałabym mieć swoją firmę i pracować na siebie

JA TEŻ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

Napisane przez mww

Labi - mam nadzieję, ze spotkamy się w sobotę w Pozku...

.

nie wiem czy teraz da radę... ale na pewno nadejdzie taki dzień

[Kmee]

Napisane przez mww

Aerobik jest fajny, jak zaczynałam chodzić na siłownię to czasami załapałam się na aerobik albo step ( drugie nawet lepsze, bo większy wycisk). Długo ćwiczyłam w domu ( teraz od prawie 2 m-cy odpuściłam i czuję się fatalnie)... chociaż codziennie robię przysiady żeby tyłeczek był w dobrej formie..

Ja po prostu się nudzę.. pływanie na basenie po pół godziny jest dla mnie tak nudne, że się "zmuszam z rozsądku" żeby się poruszać. Ale np jak pływałam w morzu z maską i oglądałam rybki, to mogłam to robić godzinami...
Jakaś masakra, ja jestem jak jakiś bachor z adhd.. muszę ciągle robić coś nowego, mieć nowe wrażenia, doznania. Już spacery w różne miejsca są dużo lepsze, bo przynajmniej patrze sobie jak drzewka rosną, że gdzieś jest pole, trawka, jakiś zwierzak przebiegnie To się chyba powinno leczyć

Napisane przez Labirynth

właśnie szef jest tak jakby bardzirej hmmmmm, pomoże mi jak widzi, że w czymś sobie nie radzę
a ja gadałam z szefową o tym, to ona mi powiedziałą, że kobieta nigdy równa mężczyźnie nie będzie, takie życie, już na rozmowuie mi mówiła, że z niej wielka pani psycholog
a młoda jest, ledwo pod 40

No co za babsztyl! Głupia jest i chyba ma strasznie dużo kompleksów
Dobrze, że chociaż Szef miły to może jakoś z nim sobie lepiej ułożysz współpracę i będzie normalnie

Napisane przez Labirynth

JA TEŻ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!

Tylko trzeba zebrać odwagę i fundusze

Mój BS teraz będzie pracował w 2 miejscach i jeszcze studiuje dziennie.
Podziwiam go za to

[Labirynth]

Napisane przez Kmee

No co za babsztyl! Głupia jest i chyba ma strasznie dużo kompleksów
Dobrze, że chociaż Szef miły to może jakoś z nim sobie lepiej ułożysz współpracę i będzie normalnie

Tylko trzeba zebrać odwagę i fundusze

Mój BS teraz będzie pracował w 2 miejscach i jeszcze studiuje dziennie.
Podziwiam go za to

z tymi kompleksami to nie wiem, bo już wczoraj dała mi do zrozumienia, że ja chudzinka
no padam
ale dobra dziś nastawie się pozytywnie, coikowleik powie, schowam w pokorze mą twarz jak robi koleżanka


a szefo fajny, cały czas mnie rozśmiesza i zaczepia, bo mówi, że lubie jak się uśmiecham, ale wiem na bank, ze to nie ma podtekstów, bo to koleś w porzo, po prostu polubił mnie chyba czy coś


ja odwagę mam, tylko kasy brak, jakbym miała kase już bym działała, ale nic straconego

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez Kmee

W ogóle to ja strasznie chciałabym mieć swoją firmę i pracować na siebie

a ja nie

pracuje w firmie w ktorej jest wielu podwykonawcow na wlasnej dzialanosci-i widze jakie mają stresy itd....

a co do kasy to UP daje na rozwiniecie/otworzenie lub unia.

[Labirynth]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;23290417]

a co do kasy to UP daje na rozwiniecie/otworzenie lub unia.[/QUOTE]

wiem wiem, ale porobili teraz konkursy, bo tych dotacji jest mniej niż we wcześniejszych latach, i najpierw w niektórych miastatch trzeba wygrac konkurs, heh

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

idę do pracki Kobietki

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez Labirynth

wiem wiem, ale porobili teraz konkursy, bo tych dotacji jest mniej niż we wcześniejszych latach, i najpierw w niektórych miastatch trzeba wygrac konkurs, heh

zalezy gdzie. u mnie np. co chwile slysze ogloszenia-zapraszamy do udzialu w projekcie kobiety-i dają niby 40tys.

[Labirynth]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;23290461]zalezy gdzie. u mnie np. co chwile slysze ogloszenia-zapraszamy do udzialu w projekcie kobiety-i dają niby 40tys.[/QUOTE]

dzisiaj poszperam w necie o tym woieczorkiem, lecemmmmmmmmmmmmmm

PS> Jak widać, nie spieszy mi się hehe do pracy

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez Labirynth

dzisiaj poszperam w necie o tym woieczorkiem, lecemmmmmmmmmmmmmm

PS> Jak widać, nie spieszy mi się hehe do pracy

a ty przypadkiem nie masz mgra z farmacji?
dlatego myslalam ze w aptece pracujesz.

[madzia2306]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;23290417]a ja nie

pracuje w firmie w ktorej jest wielu podwykonawcow na wlasnej dzialanosci-i widze jakie mają stresy itd....

a co do kasy to UP daje na rozwiniecie/otworzenie lub unia.[/QUOTE]

daja dają nawet jedna wizażanka otworzyła na ten temat wątek i fajnie wyjaśniła jak załatwiała itp

[Kmee]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;23290417]a ja nie
pracuje w firmie w ktorej jest wielu podwykonawcow na wlasnej dzialanosci-i widze jakie mają stresy itd....[/QUOTE]
Podwykonawcą to średnio, bo wtedy i tak jesteś zależny i tak.. myślę bardziej o jakiejś oddzielnej działalności.
Moim największym marzeniem zawsze było mieć swój warsztat samochodowy, ale to raczej dość odległe marzenie.. poczekamy aż BS skończy magistra i zaczniemy myśleć na poważnie za co warto się zabrać.

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Napisane przez madzia2306

daja dają nawet jedna wizażanka otworzyła na ten temat wątek i fajnie wyjaśniła jak załatwiała itp

Tylko trzeba porządnie przemyśleć, wybrać coś z perspektywami, bo otworzyć cokolwiek i równie szybko to zamknąć to nie sztuka

ps. podrzuć linka do tego wątku

[madzia2306]

Napisane przez Kmee

Podwykonawcą to średnio, bo wtedy i tak jesteś zależny i tak.. myślę bardziej o jakiejś oddzielnej działalności.
Moim największym marzeniem zawsze było mieć swój warsztat samochodowy, ale to raczej dość odległe marzenie.. poczekamy aż BS skończy magistra i zaczniemy myśleć na poważnie za co warto się zabrać.

byc podwykonawcą to przerąbana sprawa.. kolega BSa ma swoja firmę budowlana ocieplają bloki ale robi jako podwykonawca i to jest tak że dopóki ten nad nim nie da mu kasy za robotę to ten kolega nie da pracownikom były nie raz takie jaja że szok... z resztą dogadywanie się z tymi wyżej to jest przej...

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez madzia2306

daja dają nawet jedna wizażanka otworzyła na ten temat wątek i fajnie wyjaśniła jak załatwiała itp

szugarbejb

Napisane przez madzia2306

byc podwykonawcą to przerąbana sprawa.. kolega BSa ma swoja firmę budowlana ocieplają bloki ale robi jako podwykonawca i to jest tak że dopóki ten nad nim nie da mu kasy za robotę to ten kolega nie da pracownikom były nie raz takie jaja że szok... z resztą dogadywanie się z tymi wyżej to jest przej...

zalezy od firmy.
my placimy 7 dni od wystawienia faktury-nie ma szans pozniej-bo za dzua firma aby sobie mogla pozwolic na opoznienia.

[madzia2306]

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...erzcie+dotacje

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;23290878]szugarbejb

zalezy od firmy.
my placimy 7 dni od wystawienia faktury-nie ma szans pozniej-bo za dzua firma aby sobie mogla pozwolic na opoznienia.[/QUOTE]

tylko widzisz w budowlance jest raczej tak że ten wyżej płaci dopiero jak skończą dany etap pracy a ten etap może się ciągnąć także nie tak dawno było tak że BS dwa miechy wypłaty nie miał a kolega jest taki że ciągle im wmawial że on kasy nie ma żeby im wypłacić no i się BS wkońcu zwolnił inni też bo mają rodziny a wypłaty ani widu ani słychu... no istne jaja
z resztą ta firma już idzie na stracenie tylko szkoda że ten debil wzioł dotację trochę poprowadził firmę i chce ją zamknąć

[mww]

własna firma jest fajna jeśli pracujesz z rozsądnymi ludźmi.. w tych mniejszych firmach po skończonej robocie czasami jest problem z wyciągnięciem kasy, płatności nie są terminowe i wtedy my tracimy płynność finansową i zaczynają się problemy... wiem, bo mój ojciec ma od 15 lat firme budowlaną, ciągle jakies problemy z pracownikami, a to nie ten materiał dostarczony, firma miała zapłacić, ale dopóki inna jej nie przeleje kasy to ona nam nie zapłaci... sporo tego..