Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. IV :)

[black-bubu]

Napisane przez Axaxax

black-bubu a gdzie to takie jazdy Ci robili? w ktorym dokladnie hipermarkecie? ja pamietam jak dzis prace w avicie. to byly najgorsze miesiace mojego zycia. bylam tam najmlodsza i wszystkie starsze sie na mnie wyzywaly - mialam dzwigac worki z ziemniakami po 20 kg na plecach, krzyczeli na mnie, na skargi do szefostwa chodzili, torebkę mi przeszukiwaly. masakra nale uzbieralam na wakacje

Napisane przez kicccia

O ja pierdzieleeeee! ale lipa w którym to markecie?
Ja nigdy nie zapomnę jak dali mnie na arbuzy w sezonie. Promocja po 0,99zł wyobraźcie sobie jak ludzie się rzucali....! były te ogromne skrzynie a ja musiałam im wybierać zanurzać się tam i kroić im, pakować warzyć kolejki były gigantyczne...horror!!!!
ALE na wakacje uzbierałam

W tesco na wielickiej. A pracowałam z Leader servis - nie ma co zrywam umowę i szukam czegoś innego. Najlepsze jest to , że mam dosyć dużą wadę wzroku -6 ale mam soczewy i nie widać no ale okulista zabronił mi dzwigać, wszystkie te baby miały wózeczki a my - jako worki z leadera traktowane byłysmy jak pomiot szatana, i jazda 12 kg na łapy i łazić po super markecie i jeszcze wyłóż to sobie człowieku na najwyższą półkę.
Kurde teraz non stop wysyłam c.v ale nic nie mogę znaleźć;(

Axa rozwaliłaś mnie z tym laptopem pochwal się , ładny ?

[Axaxax]

http://h10010.www1.hp.com/wwpc/pl/pl...3-4123499.html <-- taki jest
To byl totalnie maksymalny spontan
Tu są dane techniczne: http://h10010.www1.hp.com/wwpc/pl/pl...3-4123499.html

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez Labirynth

basia a u nas znowu identycznie tylko nie wiem czy się z tego cieszyć, czy płakać

chyba cieszyć tylko wiesz, Labi... boję się że pomyliłam drugą połówkę

Napisane przez meggara

ijeeee this is SPARTAAAAAA!!!!!!

To sie nazywa: obstrukcja myśli, biegunka słów

hahaha padłam

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;20204785]To ja wezmę swojego BSa
To ok, zgadamy się na pewno
[/QUOTE]

mój BS się bardzo ucieszył także wiesz bardzo bardzo chętnie

Napisane przez Dama_pikowa

A mi się uśmiechnęła, jak zobaczyłam ten prezent piękne

A nam wczoraj minęło 1 3/4 roku a za 2 dni minie rok jak razem mieszkamy

to fakt, przepiękny prezent taka bardzo delikatna biżuteria, subtelna

Damo, no widzisz jaki zbieg okoliczności nam dzisiaj mija 1,5 roku razem

Napisane przez madzia2306

ja wczoraj napadłam BSa a raczej na wzajem sie napadliśmybożżżżeeee cóż to był za ognisty numer

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;20212021]Jaaaj, jeszcze mam miękkie nogi po moim "żegnaniu się" z BSem... A ostatni raz był 5h temu![/QUOTE]

ech... a ja po ostatnich trzech dniach jestem uszkodzona wczoraj oglądaliśmy True Blood z BSem to jak się na siebie rzuciliśmy na oooostrooo to ojejku aż normalnie czuć było to zmęczenie

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Napisane przez helcia86

dziewczyny mam prośbę, możecie mi pomóc wypełnić ankietę do pracy?brakuje mi już tylko 20..proszę

http://old.moje-ankiety.pl/wypelnij/...nariusz/12044/

zrobione

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez meggara

takze nie daj sie, kupuj, podziel kostke i zamroź

I tak też zrobię
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;20233797]
Także, która jeszcze nie obserwuje?! [/QUOTE]
No kurde ja Ja tam lakiery używam w zasadzie praktycznie tylko w lato, w środku roku jakoś mam lenia z tym malowaniem Ale trzeba to zmienić
Dzisiaj kupiłam lakier w naturze, bo strasznie spodobał mi się kolor, oj i to jak
W ogóle co miesiąc staram się kupować kosmetyki do 50zł max ale dzisiaj na lipiec kupiłam już za 80zł A że ja oszczędnicka, to już jestem zła

ps już dołączam się do obserwujących, specjalnie zrobiłam konto
[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;20235857]
mój BS się bardzo ucieszył także wiesz bardzo bardzo chętnie
[/QUOTE]
Elegancko

Axa bardzo dobry laptopik

I jeszcze jedno: mój BS od wczoraj działa mi na nerwy Muszę coś z tym zrobić

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Reeva, a jaki lakier?
Też mam 'postanowienie', żeby nie wydawać w miesiącu więcej niż 50zł na kosmetyki, ale w czerwcu już przesadziłam, bo mam 80zł z groszami...

[Labirynth]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;20218143]BS do mnie:
"I co, opowiedziałaś już nimfom o dzisiaj? Co pisały, jak komentowały?" Mój dumny z siebie Bóg Seksu [/QUOTE]
Mój zawsze mówi: idź napisz Nimfom jak Ci dobrze było, albo tym podobne

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Napisane przez helcia86

dziękuję Nimfy

do kiedy będę pisać pracę??dosyć trudne pytanie..miałam zamiar oddać promotorce ostatneigo dnia czerwca, ale dziś się dowiedziałam że chce na jutro....a tego fizycznie nie dam rady zrobić wogóle koniec studiów dla mnie to jest jakaś porażka..wszędzie słyszę że ludzie na ostatnim semestrze to luzy mają, żadnych egzaminów lub 1 ewentualnie, żeby spokojnie dopracować i oddać pracę..a ja sesję zaczęlam już na początku maja i skonczę ją może w przyszłym tygodniu..co chwila egzamin, zaliczenie, projekt, referat itd..2 miesiąc żyje na takich obrotach że mój organizm już nie daje rady.. (na dodatek siedzi koło mnie współlokatorka i mi truje do ucha jak ma straszie cięzko bo ona ma prezentację w PP zrobić nosz k.. )
jeszcze na weekend na wesele jedziemy..nie dość że drugi koniec Polski, to akurat w takim okresie..wogóle mi to nie pasuje

ehh przepraszam, że się tak żale, ale nerwy mi wysiadają już...

mam identiko no identiko.... ledwo człapie... jutro exam, mega stres i w ogóle i te sprawy

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;20220472]

W zasadzie u mnie jest tak, że zdecydowanie wolę masło i uważam za zdecydowanie zdrowsze (czytałam o tym w necie wiele godzin ) ale tutaj u BS nie ma szans ale myślę czy by sobie nie kupować i mrozić, wyciągać malutka ilość na dwa dni a reszta niech siedzi w zamrażalniku, bo wiem, że na to rodzice BSa nie pójdą, chociaż dzięki mnie przerzucili się z ziemniaków na ryż. Niestety rodzice BSa są bardzo oszczędni i margaryna największa i najtańsza a ryż biały (i tak przemówiłam, żeby nie był najtańszy, bo to jeden wielki glut) a masło... pfff za dorgie, nie ma szans. Ryż tani to jo
Także obecnie nie używam nic
Jak teraz byłam w domu, to młody brat kupił masło i mogłam się delektować, bo smak ma przecudowny Margaryny nawet na nóż nie da się nabrać Jadłam ją do czasu kiedy nie wyczytałam w necie na ten temat...[/QUOTE]
ja tylko masło.... masło masło i masło
mój ex mnie nauczył, bo mam własnie z przyczyn finansowych raczej margaryne kupowała, ale ja teraz nie wyobrażam sobie ejdzeni chleba z margaryną


nimfomanka i masłożerka

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Napisane przez Dama_pikowa

A Ty Meg zmieniasz te avy jak prezerwatywy
Poszłam za Twoim ciosem Na chwilę

: hahaha:

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

apropo masła... BS się ze mnie zawsze śmieje, bo ja je uwielbiam... moja mama nie kupuje "bo drogie, bo sie zepsuje, bo nie mamy maselniczki bo to tamto siamto", natomiast BS tyyyylko masło i u niego czasem nawet jem samą kromkę z masłem bo dla mnie jest pyszna a mi mówi zawsze zebym sobie cos jeszcze nalozyla jakas szyneczke serek cokolwiek a ja zawsze protestuje

[Labirynth]

Napisane przez Axaxax

Mam Inteligo, dawaj PW

Kupiłam właśnie nowego notebooka... a poszłam tylko dorobić sobie klucz...

przydałby mi sie oj przydał, a do notebooka można internet bezprzewodowy?>??? chyba mozna nie, bo to tosamo co laptop :pomido r:

[tusamolot]

wczoraj byłam z bs-em na najgorszej imprezie w życiu. nie dlatego najgorszej,że było źle czy nudno - ale dlatego,że stały sie jakieś głupie i okropne rzeczy.

w dużym skrócie...moja pijana koleżanka pocałowała bs-a. wiem i wierzę mu,że to była jej inicjatywa i dlatego po prostu powiedziałam mu,że widziałam,on sie wytłumaczył,że to ona go pocałowała. w porzadku. nic nie mowilam bo ona byla pijana,on troche też,nie chcialam robic scen ale wciaz bylam smutna,bardzo smutna i strasznie strasznie zła. wyszlam z pokoju w momencie kiedy ona go pocalowala bo nie chcialam na to patrzec i nie wiedzialam co mam robic. on wrocil po chwili,przeprosil i mi powiedzial o tym a potem jak gdyby nigdy nic,zaciagnal mnie na seks do szafy. potem lezelismy,wszystko bylo w porzadku - on byl zmeczony wiec poszedl spac. ja nie bylam,wiec poszlam tanczyc,a ze bylam sfrustrowana to obalilam pol wodki co w porownaniu z calym poprzednim alkoholem ktory pilam tego wieczora sprawil,ze sie upilam. a kiedy jestem pijana to zaczynam tanczyc jak ostatnia szmata . (plus mam problemy depresyjne i choruję więc nawet lekarz mi kiedys mowil ze jak wpadne w epizod "maniakalny" czyli powiedzmy super ekscytacji to mam sklonnosc do robienia zupelnych glupot ktorych normalnie bym nie zrobila,co mi sie juz pare razy zdarzylo.) w kazdym razie,podszedl do mnie jakis koleś i popchnal mnie na sciane obok i zaczal calowac - a ja bylam bardzo pijana i bardzo zla wiec pozwolilam mu na to zeby sie odegrac. potem powiedzial 'chodzmy na gore' a ja jak ostatnia idiotka polazlam za nim - przewrocil mnie na podloge w lazience ale w momencie kiedy chcial mi wsadzic reke w majtki to po prostu wyszlam . powiedzialam o tym bs-owi,o tym,ze wyszlam,ze do niczego nie doszlo i ze w duzej mierze to moja wina bo on wie jak tancze. ale pominelam fakt o przyzwoleniu na jego pocalunek bo z poczatku mi nie wierzyl i mowil,ze zmyslam zeby wzbudzic w nim zazdrosc ale kiedy moja kolezanka potwierdzila mu,ze owszem,widziala jak on gdzies mnie ciagnal to powiedzial,ze rano go zabije - wiec nie chcialam juz pograzac sprawy.. nie wiem nawet czy pamieta cala ta rozmowe bo dzisiaj juz nic nie wspominal

niby jest remis,niby oboje popelnilismy blad,niby bylam strasznie pijana i niby do niczego poza pocalunkiem nie doszlo,ale wciaz czuje sie jak dziwka bo odkad z nim jestem,zawsze chcialam byc tylko jego i nie moge zniesc mysli,ze moich ust i ciala dotykal ktokolwiek inny

na domiar beznadziejnosci imprezy potem wychodzac rano do lazienki zemdlalam i pamietam tylko,jak zbiera mnie jakaś pani z podlogi i potem,ze jestem w lazience , a teraz mam mnostwo siniakow bo sie poobijalam przy tym...

nie wiem jak moglam sie tak tepo i idiotycznie zachowac i nie wiem co z tym dalej robic..

[Labirynth]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;20235857]chyba cieszyć tylko wiesz, Labi... boję się że pomyliłam drugą połówkę
[/QUOTE]
to znaczy???

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;20237356]Reeva, a jaki lakier?
Też mam 'postanowienie', żeby nie wydawać w miesiącu więcej niż 50zł na kosmetyki, ale w czerwcu już przesadziłam, bo mam 80zł z groszami...[/QUOTE]
to to trzeba konto załozyć, a ja myslałam, że jak tak sobie obserwuje jako lodzia to już starczy

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez Labirynth

to znaczy???

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------


to to trzeba konto załozyć, a ja myslałam, że jak tak sobie obserwuje jako lodzia to już starczy

Trzeba mieć konto na Google, a to obsługuje kilka serwisów, m.in. blogspota.

[Labirynth]

Napisane przez tusamolot

wczoraj byłam z bs-em na najgorszej imprezie w życiu. nie dlatego najgorszej,że było źle czy nudno - ale dlatego,że stały sie jakieś głupie i okropne rzeczy.

w dużym skrócie...moja pijana koleżanka pocałowała bs-a. wiem i wierzę mu,że to była jej inicjatywa i dlatego po prostu powiedziałam mu,że widziałam,on sie wytłumaczył,że to ona go pocałowała. w porzadku. nic nie mowilam bo ona byla pijana,on troche też,nie chcialam robic scen ale wciaz bylam smutna,bardzo smutna i strasznie strasznie zła. wyszlam z pokoju w momencie kiedy ona go pocalowala bo nie chcialam na to patrzec i nie wiedzialam co mam robic. on wrocil po chwili,przeprosil i mi powiedzial o tym a potem jak gdyby nigdy nic,zaciagnal mnie na seks do szafy. potem lezelismy,wszystko bylo w porzadku - on byl zmeczony wiec poszedl spac. ja nie bylam,wiec poszlam tanczyc,a ze bylam sfrustrowana to obalilam pol wodki co w porownaniu z calym poprzednim alkoholem ktory pilam tego wieczora sprawil,ze sie upilam. a kiedy jestem pijana to zaczynam tanczyc jak ostatnia szmata . (plus mam problemy depresyjne i choruję więc nawet lekarz mi kiedys mowil ze jak wpadne w epizod "maniakalny" czyli powiedzmy super ekscytacji to mam sklonnosc do robienia zupelnych glupot ktorych normalnie bym nie zrobila,co mi sie juz pare razy zdarzylo.) w kazdym razie,podszedl do mnie jakis koleś i popchnal mnie na sciane obok i zaczal calowac - a ja bylam bardzo pijana i bardzo zla wiec pozwolilam mu na to zeby sie odegrac. potem powiedzial 'chodzmy na gore' a ja jak ostatnia idiotka polazlam za nim - przewrocil mnie na podloge w lazience ale w momencie kiedy chcial mi wsadzic reke w majtki to po prostu wyszlam . powiedzialam o tym bs-owi,o tym,ze wyszlam,ze do niczego nie doszlo i ze w duzej mierze to moja wina bo on wie jak tancze. ale pominelam fakt o przyzwoleniu na jego pocalunek bo z poczatku mi nie wierzyl i mowil,ze zmyslam zeby wzbudzic w nim zazdrosc ale kiedy moja kolezanka potwierdzila mu,ze owszem,widziala jak on gdzies mnie ciagnal to powiedzial,ze rano go zabije - wiec nie chcialam juz pograzac sprawy.. nie wiem nawet czy pamieta cala ta rozmowe bo dzisiaj juz nic nie wspominal

niby jest remis,niby oboje popelnilismy blad,niby bylam strasznie pijana i niby do niczego poza pocalunkiem nie doszlo,ale wciaz czuje sie jak dziwka bo odkad z nim jestem,zawsze chcialam byc tylko jego i nie moge zniesc mysli,ze moich ust i ciala dotykal ktokolwiek inny

na domiar beznadziejnosci imprezy potem wychodzac rano do lazienki zemdlalam i pamietam tylko,jak zbiera mnie jakaś pani z podlogi i potem,ze jestem w lazience , a teraz mam mnostwo siniakow bo sie poobijalam przy tym...

nie wiem jak moglam sie tak tepo i idiotycznie zachowac i nie wiem co z tym dalej robic..

o jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ale toxic...

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez Labirynth

to znaczy???

no że być może Ty nią jesteś

tusamolot, ech, bardzo nieciekawa sytuacja. oto dlaczego alkohol powinien naprawdę być pity z umiarem... nie za bardzo rozumiem pojęcia "remis", czy to ze partner popelnil blad (w dodatku niekoniecznie ze swojej stuprocentowej winy) , to trzeba mu zrobić tak samo? musisz zobaczyć, jak teraz się będzie między wami układało, ale nie podoba mi się cała ta sprawa...

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;20238039]no że być może Ty nią jesteś

tusamolot, ech, bardzo nieciekawa sytuacja. oto dlaczego alkohol powinien naprawdę być pity z umiarem... nie za bardzo rozumiem pojęcia "remis", czy to ze partner popelnil blad (w dodatku niekoniecznie ze swojej stuprocentowej winy) , to trzeba mu zrobić tak samo? musisz zobaczyć, jak teraz się będzie między wami układało, ale nie podoba mi się cała ta sprawa... [/QUOTE]
Ja się niestety podpisuję...

[Labirynth]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;20238039]no że być może Ty nią jesteś

tusamolot, ech, bardzo nieciekawa sytuacja. oto dlaczego alkohol powinien naprawdę być pity z umiarem... nie za bardzo rozumiem pojęcia "remis", czy to ze partner popelnil blad (w dodatku niekoniecznie ze swojej stuprocentowej winy) , to trzeba mu zrobić tak samo? musisz zobaczyć, jak teraz się będzie między wami układało, ale nie podoba mi się cała ta sprawa... [/QUOTE]
ale ja Twoją??? Czy Bsa??? Chcesz możemy się zamienić... albo Ty i ja together forever czy coś

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

jeny, ale ja dziś niekumata... normalnie, ale nic nie biore nic nie pije, po prostu zestresowana jestem


a ja jutro wracam do BS, ale nie wiem czy dobrze robię, bo ejsteśmy po ogromnje kłótni.... praktycznie dziś z nim rozmawiałam 23 sekundy przez tel, proponował skypa, ale ja nie mam za bardzo czasu i wolnego dostepu do neta.... w sumie nie wiem co mam myslec, a poszło o głuipie telefonowanie, że wg mnie on za rzadko dzwoni i za krótko gada, a ja tesknie... dziś zdązyłam tylko jak pytał czy jutro przyjade, ale urwało zasięg, a ja nie zamierzam dzwonic, bo przeciez wg niego głupio tak wisieć na telefonie....

[tusamolot]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;20238039]no że być może Ty nią jesteś

tusamolot, ech, bardzo nieciekawa sytuacja. oto dlaczego alkohol powinien naprawdę być pity z umiarem... nie za bardzo rozumiem pojęcia "remis", czy to ze partner popelnil blad (w dodatku niekoniecznie ze swojej stuprocentowej winy) , to trzeba mu zrobić tak samo? musisz zobaczyć, jak teraz się będzie między wami układało, ale nie podoba mi się cała ta sprawa... [/QUOTE]

nie no,piszac 'remis' nie mialam na mysli tego,ze trzeba zrobic tak samo. to uwazam,za idiotyczne i dlatego sie obwiniam. chodzilo mi bardziej o to,ze oboje popelnilismy blad , nie o celowe odgrywanie sie.

a jak sie bedzie ukladalo - sek w tym,ze nawet nie wiem,czy on cokolwiek pamieta... wlasnie teraz dzwonil do mnie spytac się jak się czuję a ja jak idiotka sie rozryczałam w telefon. powiedzialam mu,ze pozniej mu powiem i teraz boje sie bo chce być szczera i powiedziec mu jak strasznie mnie to zabolało,że sie z nia całował , i jak jeszcze bardziej boli mnie to,że mnie całował ktoś inny i ze czuje sie jak dziwka

[Ketamina]

Napisane przez black-bubu

W tesco na wielickiej. A pracowałam z Leader servis - nie ma co zrywam umowę i szukam czegoś innego. Najlepsze jest to , że mam dosyć dużą wadę wzroku -6 ale mam soczewy i nie widać no ale okulista zabronił mi dzwigać, wszystkie te baby miały wózeczki a my - jako worki z leadera traktowane byłysmy jak pomiot szatana, i jazda 12 kg na łapy i łazić po super markecie i jeszcze wyłóż to sobie człowieku na najwyższą półkę.

masakra uciekaj czym prędzej!

Napisane przez Dama_pikowa

A Ty Meg zmieniasz te avy jak prezerwatywy

Napisane przez helcia86

dziękuję Nimfy

do kiedy będę pisać pracę??dosyć trudne pytanie..miałam zamiar oddać promotorce ostatneigo dnia czerwca, ale dziś się dowiedziałam że chce na jutro....a tego fizycznie nie dam rady zrobić wogóle koniec studiów dla mnie to jest jakaś porażka..wszędzie słyszę że ludzie na ostatnim semestrze to luzy mają, żadnych egzaminów lub 1 ewentualnie, żeby spokojnie dopracować i oddać pracę..a ja sesję zaczęlam już na początku maja i skonczę ją może w przyszłym tygodniu..co chwila egzamin, zaliczenie, projekt, referat itd..2 miesiąc żyje na takich obrotach że mój organizm już nie daje rady.. (na dodatek siedzi koło mnie współlokatorka i mi truje do ucha jak ma straszie cięzko bo ona ma prezentację w PP zrobić nosz k.. )

Szybko taką informację podają Pomyśl sobie, że już niedługo koniec

Napisane przez Wizazanka5000

Ketamina, bardzo mi się nie podoba Twój podpis

mam już go od dłuższego czasu.. i sama uważam się za blondynkę (niefarbowaną :P)

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;20238039]
tusamolot, ech, bardzo nieciekawa sytuacja. oto dlaczego alkohol powinien naprawdę być pity z umiarem... nie za bardzo rozumiem pojęcia "remis", czy to ze partner popelnil blad (w dodatku niekoniecznie ze swojej stuprocentowej winy) , to trzeba mu zrobić tak samo? musisz zobaczyć, jak teraz się będzie między wami układało, ale nie podoba mi się cała ta sprawa... [/QUOTE]

Dokładnie.. też mi się nie podoba. A alkohol.. no cóż - kiepski doradca
Ciekawe, jak to z tym pamiętaniem faktycznie jest.. pewnie niedlugo się dowiesz

[Labirynth]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;20237954]Trzeba mieć konto na Google, a to obsługuje kilka serwisów, m.in. blogspota.[/QUOTE]
jak skończe te masakryczne studia, czyli za kilka dni, bo teraz niestety nie mam sił i czasu, ale i tak mam sporo lakierów w lodówce.... i tak leża zalegają zalegają

[tusamolot]

Napisane przez Ketamina

Dokładnie.. też mi się nie podoba. A alkohol.. no cóż - kiepski doradca
Ciekawe, jak to z tym pamiętaniem faktycznie jest.. pewnie niedlugo się dowiesz

już to sprostowałam wyżej,zły dobór słów.

a alkohol chyba sobie daruję na najbliższe sto lat.

[Labirynth]

gadam z NIm, porażka.....

[Ketamina]

Napisane przez tusamolot

już to sprostowałam wyżej,zły dobór słów.

a alkohol chyba sobie daruję na najbliższe sto lat.

Wysłałam zanim zobaczyłam tamtą wiadomość
Sto lat dużo czasu ;p wszystko z umiarem.. i będzie ok. Grunt, żeby kontroli nie stracić..

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez Labirynth

ale ja Twoją??? Czy Bsa??? Chcesz możemy się zamienić... albo Ty i ja together forever czy coś

no Ty moją Och zakręcona Labi, zakręcona ja Cię tu podrywam...

[Labirynth]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;20238790]no Ty moją Och zakręcona Labi, zakręcona ja Cię tu podrywam... [/QUOTE]
o dobra o dobra
masz duże cycki, idę na to...

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

w ogóle chodze ulicami, młode dziewoje i te ich piekne dekolty!!!!!!!!!

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

czy ja wiem czy duże ale wiesz, jesteś w moim typie i przeważnie tak samo myślisz jak ja

[tusamolot]

powiedzialam mu,ale to jak zareagowal to przebija wszystko. juz chyba wolalabym zeby mnie nawyzywal

napisal,ze wszystko mu jedno z kim sypiam i co robie

i ze w sumie juz nie wie czemu ze mna jest

cos mi wlasnie rozerwalo serce na pol.

[black-bubu]

Tusamolot
Dzika akcja, a jakie są wasze ralcje z Bs juz na trzeźwo ,rozmawialiście o tym ?

[Labirynth]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;20239016]czy ja wiem czy duże ale wiesz, jesteś w moim typie i przeważnie tak samo myślisz jak ja [/QUOTE]
oho ale się zawstydziłam.... ale ide na to ide na to....
masz duże, a ja lubię duże

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez Labirynth

oho ale się zawstydziłam.... ale ide na to ide na to....

wiesz... moze nie jestem bogata, moze nie jestem piekna... ale serce mam wielkie, ochotę zawsze - głowa nigdy mnie nie boli i będę Cię zawsze kochać



a tak btw, mialyscie kiedys jakies kontakty z dziewczynami?

[Labirynth]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;20239194]wiesz... moze nie jestem bogata, moze nie jestem piekna... ale serce mam wielkie, ochotę zawsze - głowa nigdy mnie nie boli i będę Cię zawsze kochać



a tak btw, mialyscie kiedys jakies kontakty z dziewczynami? [/QUOTE]
noooooooo już pisałam o tym z moja best freind, miała duże
seks był fajny, ale jestem zdecydowanie hetero z wyjatkiem dla Was moje panny to były eksperymenty, duzo mnie to nauczyło... mój ostatni raz z Nia był na dwa dni przed moim pierwszym razem z Nim, to tak w ramach ciekawostki...

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

hehehe fajnie ja nic więcej to nie próbowałam, ale 3 razy całowałam się z dziewczynami BS wie, śmiał się z tego

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Napisane przez Labirynth

mój ostatni raz z Nia był na dwa dni przed moim pierwszym razem z Nim, to tak w ramach ciekawostki...

woooow