Nimfomanki C.D.N. ^^

[Labirynth]

dzięki Lachonki naprawdę wydawało mi się, że się jakoś będzie trudniej...
a jest ok
super!!

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

wątek szaleje jak za dawnych czasów....

[madzia2306]

Napisane przez Labirynth

dzięki Lachonki naprawdę wydawało mi się, że się jakoś odsuniecie...
a jest ok
super!!

czemu mamy się odsuwać... nie mamy powodu...każdy ma swoje przekonania i trzeba je uszanować... nie jesteśmy rasistkami religijnymi...

[Labirynth]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;23536762]wątek szaleje jak za dawnych czasów....[/QUOTE]

hahahhahah
wystarczy zarzucic kontrowersyjnego niusa

[madzia2306]

laski ustawcie sobie avki bo was nie rozróżniam
labi wcale nie kontrowersyjny...

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez madzia2306

laski ustawcie sobie avki bo was nie rozróżniam
labi wcale nie kontrowersyjny...

czekamy az nam wizaz odzyska, same nie damy rady...

[Labirynth]

Napisane przez madzia2306

LABI szczerze? nie nigdy bym nie prypuszczala że jesteś tak religijna.. żeby nie było nie mam nic do ciebie... cały czas tak samo cię lubię labolku

madziu kochana ja nie jestem religijna, ja jestem wierząca, a to jest ogromna róznica

[Chaigata]

Napisane przez Labirynth

madziu kochana ja nie jestem religijna, ja jestem wierząca, a to jest ogromna róznica

czyli?

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Laaabi ale co z tym sexem po ślubie.? Dlaczego tylko po?

[madzia2306]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;23536891]czekamy az nam wizaz odzyska, same nie damy rady...[/QUOTE]

a nie macie na stanie tych avków? ja sobie innego wstawiłam żeby mnie było widać chociaż

[Chaigata]

Napisane przez madzia2306

a nie macie na stanie tych avków? ja sobie innego wstawiłam żeby mnie było widać chociaż

oki doki już się wstawiam, gdzie Labol uciekł?

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez madzia2306

a nie macie na stanie tych avków? ja sobie innego wstawiłam żeby mnie było widać chociaż

Napisane przez Chaigata

oki doki już się wstawiam, gdzie Labol uciekł?

tez cos szukam.

[madzia2306]

labol hop hop!!! where are you???!!!

[Labirynth]

Napisane przez Chaigata

czyli?

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Laaabi ale co z tym sexem po ślubie.? Dlaczego tylko po?

spójrz na kilka postów wcześniej Kmee bardzo ładnie to ujęła

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Napisane przez madzia2306

labol hop hop!!! where are you???!!!

we wannie sie pluskałam

[Chaigata]

Napisane przez Labirynth

spójrz na kilka postów wcześniej Kmee bardzo ładnie to ujęła

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------



we wannie sie pluskałam

a sama, albo filmy etc.?

[madzia2306]

Napisane przez Labirynth

spójrz na kilka postów wcześniej Kmee bardzo ładnie to ujęła

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------



we wannie sie pluskałam

o żesz ty to ja się martwię włsy z głowy wyrywam a ty w wannie????? ja też chcę

[Chaigata]

A znalazłam już

Eeee... sama nie wiem.
Ale ja sobie nie wyobrażam czekać z sexem do ślubu... tak zupełnie być dziewicą np.
Że z tym jedynym ok, ale do ślubu?
Skoro się jest jego tak pewnym, że ślub i tak będzie?

[Labirynth]

Napisane przez Chaigata

a sama, albo filmy etc.?

a czemu nie sama?? wiesz... lepsze to, niż własnie z kimś
pornuski odradzam, bo to pobudza

ja na ten temat mogę więcej napissać, ale jutro, bo dziś to taki niekumacz ze zmęczenia i nie napisze tak ładnie jakbym chciała czy coś

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez Chaigata

A znalazłam już

Eeee... sama nie wiem.
Ale ja sobie nie wyobrażam czekać z sexem do ślubu... tak zupełnie być dziewicą np.
Że z tym jedynym ok, ale do ślubu?
Skoro się jest jego tak pewnym, że ślub i tak będzie?

ale co?? chcesz mnie przekonać?? your life your choices

Ty sobie rób z kim chcesz jak chcesz i kiedy chcesz
ja to przerabiałam, nie czułam z tym sie dobrze i o tyle mam komfortową sytuację, że znam smak zakazanego i wybieram jednak życie zgodne ze Słowem
bo życie takie jak sugerujesz w moim wypadku sie nie sprawdziło, ja mam o tyle dobrze, że nie mam już nic do stracenia

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

moze byc av?

[Labirynth]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;23537896]moze byc av?[/QUOTE]

jak dla mnie gites majonez blond

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez Labirynth

jak dla mnie gites majonez blond

[madzia2306]

labi ty też sobie wstaw bo sie w tło wtapiasz

[Chaigata]

Napisane przez Labirynth

a czemu nie sama?? wiesz... lepsze to, niż własnie z kimś
pornuski odradzam, bo to pobudza

ja na ten temat mogę więcej napissać, ale jutro, bo dziś to taki niekumacz ze zmęczenia i nie napisze tak ładnie jakbym chciała czy coś

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------



ale co?? chcesz mnie przekonać?? your life your choices

w żadnym wypadku
Tylko się na głos zastanawiam, bo ja wiem jak można mieć głowę zawaloną głupimi myślami, jeśli sex się nie udaje. A jeśli nie dowiesz się co partner lubi i etc. i jak to z nim w łóżku jest to mogą być później problemy.

Nie mam nic przeciwko temu, że czekasz teraz do ślubu, bo sama mam zamiar trochę nabrać wielkiej chęci przed ślubem, gdyby był. Bo uważam, że później to może być strasznie fajnie po takim odpoczynku od sexu i wtedy czuje się tą bliskość i to jest ważne, a nie tylko nagie ciała i dążenie do orgazmu.
I wiem, że niestety ciężko tak na codzień uzyskać takie coś bez dłuższej przerwy.

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Napisane przez Labirynth

Ty sobie rób z kim chcesz jak chcesz i kiedy chcesz
ja to przerabiałam, nie czułam z tym sie dobrze i o tyle mam komfortową sytuację, że znam smak zakazanego i wybieram jednak życie zgodne ze Słowem
bo życie takie jak sugerujesz w moim wypadku sie nie sprawdziło, ja mam o tyle dobrze, że nie mam już nic do stracenia

aj Ty

Wiesz, co ja mam powiedzieć, jak też nie jestem dziewicą... ale mogę przynajmniej teraz uznać, że cieszę się, że wiem jak między nami jest w łóżku, bo czuję i wiem, że chcę z nim być happily ever after I dlatego nie żałuję...

[Labirynth]

ja uważam, że jak spotykasz faceta i się w sobie zakochujecie tak namaksa, to w łóżku musi być dobrze, bo to siła rzeczy jest chemia, przyciaganie, Ty pasisz facetowi wizualnie,a On Tobie, podniecacie się sobą na swój widok, a seks prędzej czy później, nawet z najseksowniejszymi partnerami mija MIJA i zostaje Ci człowiek, z którym masz zyć i miec chociaz o czym rozmawiać

ale to długi i uważam WAŻNY temat

[Chaigata]

Napisane przez Labirynth

ja uważam, że jak spotykasz faceta i się w sobie zakochujecie tak namaksa, to w łóżku musi być dobrze, bo to siła rzeczy jest chemia, przyciaganie, Ty pasisz facetowi wizualnie,a On Tobie, podniecacie się sobą na swój widok, a seks prędzej czy później, nawet z najseksowniejszymi partnerami mija MIJA i zostaje Ci człowiek, z którym masz zyć i miec chociaz o czym rozmawiać

ale to długi i uważam WAŻNY temat

Tak, ale są też upodobania i różne charaktery, a to trudno jest sprawdzić np.nie mieszkając razem, albo nie przebywając ze sobą aż tyle czasu, żeby to odkryć.
Potem jest, że ona lubi tylko po ciemku i pod kołdra, a on chce loda albo analnie...
Nie mówię, że tak musi być

Ja się cieszę, że Go znalazłam i nie żałuję, że jestem po i mam nadzieję, że nie będę żałować. Wiem już czego się spodziewać i czego mogę oczekiwać co tylko mnie umacnia w przekonaniu, że Go Kocham i chcę z nim wziąć ślub i żyć przez wszystkie wcielenia.

I Tobie życzę, żeby Wam się ułożyło. Skoro się Kochacie, szanujecie i chcecie być razem to i bez sexu się uda. Ważne, żeby się rozumieć, akceptować i być wyrozumiałym. Ale Ty to przecież wiesz, słonko

[Labirynth]

Napisane przez madzia2306

o żesz ty to ja się martwię włsy z głowy wyrywam a ty w wannie????? Ja też chcę :d

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

widzisz Chai to jest ta ważna kwestia
o której na takim forum uważam trudno rozmawiać,
ja nie rozumiem :próbnego" zycia razem, a sprawdzimy sobie jak się nam mieszka, od taka jazda próbna

tzn. kiedyś tak żyłam

ale albo wchodzisz w coś, albo wcale, skoro zakładasz na wstępie: "a co jak się nie uda??", "a sprawdzimy sobie"

jak kochasz - walczysz, Bóg Was ma łaczyć, dlatego najlepiej jak oboje ludzi wierzy, ja nie mogłabym i nie chce być z człowiekiem nie wierzacym, chciałabym aby mój mąż był chrześcijaninem i to jest mój wybór
wchodzisz w jedno raz i na zawsze
ja tak uważam, ale rozumiem to, że Ty inaczej

[Chaigata]

Napisane przez Labirynth

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

widzisz Chai to jest ta ważna kwestia
o której na takim forum uważam trudno rozmawiać,
ja nie rozumiem :próbnego" zycia razem, a sprawdzimy sobie jak się nam mieszka, od taka jazda próbna

tzn. kiedyś tak żyłam

ale albo wchodzisz w coś, albo wcale, skoro zakładasz na wstępie: "a co jak się nie uda??", "a sprawdzimy sobie"

jak kochasz - walczysz, Bóg Was ma łaczyć, dlatego najlepiej jak oboje ludzi wierzy, ja nie mogłabym i nie chce być z człowiekiem nie wierzacym, chciałabym aby mój mąż był chrześcijaninem i to jest mój wybór
wchodzisz w jedno raz i na zawsze
ja tak uważam, ale rozumiem to, że Ty inaczej

Ja mam czasem mętlik i tak.

Wiesz, ja nie mówię, że trzeba sprawdzać.
Ale uważam, że strasznie cięzko może się potem żyć, skoro ludzie mało o sobie wiedzą i mało do siebie pasują, a potem to po tym ślubie wychodzi i są rozczarowania i rozwody, albo nieszczesliwi ludzie.
Nie mówię, że któraś ze stron jest lepsza czy mieszkać czy nie, czy kochać, czy nie, bo każda ma i wady i zalety, jak wszystko inne.

Ważne, żeby 2 osoby były podobne i w tej kwestii wierzeń... bo ja nie moglabym być np. z osobą silnie wierzącą i praktykującą, w sensie, że nie wzięłabym ślubu tylko ze wzgl. na niego np.

A co do pogrubionego- też nie jestem za tym. Ja zamieszkałam, bo chciałam z nim być jak najczęściej, jak najbliżej, ponieważ jestem i jego i nas pewna. Gdybym nie chciała żyć z nim do końca życia, to uważam, że lepiej w ogóle nie być w związku.
Po co być dla samego bycia?
Mam w otoczeniu kilka osób, które są z kimś, ale jak pytam o ślub to mówią, że nie z nim, albo że w ogóle nie widzą siebie z tym człowiekiem za ileś lat... przykre to dla mnie jest.

[Labirynth]

myślę, że fajnie byłoby kiedyś się spotkac i pogadać
ja tez zadawałam milion pytań koleżankom... w głowie prowadziłam mnóstwo rozmów i szukałam "przeciw" życiu z Jezusem, w Słowie
ale dziś???
śmieje się sama z siebie
wczoraj tak myślałam, że zmarnowałam 9 lat nie idąc wtedy za słowem, a to cenne 9 lat było... jest jednak dziś!!! i lepiej 9 lat, niż marnować 40, 50 czy 60

jestem w odpowiednim miejscu w swoim życiu
nigdy wczesniej nie czułam tak mocno, że idę właściwą drogą

joł

[Chaigata]

Napisane przez Labirynth

myślę, że fajnie byłoby kiedyś się spotkac i pogadać
ja tez zadawałam milion pytań koleżankom... w głowie prowadziłam mnóstwo rozmów i szukałam "przeciw" życiu z Jezusem, w Słowie
ale dziś???
śmieje się sama z siebie
wczoraj tak myślałam, że zmarnowałam 9 lat nie idąc wtedy za słowem, a to cenne 9 lat było... jest jednak dziś!!! i lepiej 9 lat, niż marnować 40, 50 czy 60

jestem w odpowiednim miejscu w swoim życiu
nigdy wczesniej nie czułam tak mocno, że idę właściwą drogą

joł

A to i dobrze, bo ja też czuję, że coraz bliżej mi do znalezienia swojej drogi, a wiem jak to jest mocno potrzebne.
Także wspaniale, że udało Ci się to teraz

ps. a co znaczy z skrócie to żyć ze Słowem? z przykazaniami czy czymś jeszcze?

[Labirynth]

Napisane przez Chaigata

A to i dobrze, bo ja też czuję, że coraz bliżej mi do znalezienia swojej drogi, a wiem jak to jest mocno potrzebne.
Także wspaniale, że udało Ci się to teraz

ps. a co znaczy z skrócie to żyć ze Słowem? z przykazaniami czy czymś jeszcze?

czytasz Pismo Święte i żyjesz wg słowa bożego
przyjmujesz Jezusa do serca.... to jest taki moment w życiu zwrotny, to się czuje... i wszystko inne samo przychodzi
po prostu

ja czytam, słucham nauczań, czytam ksiązki - chcę tego, mam głód tego

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

labi gadasz jak jakis fanatyk religijny......