Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

[madzia2306]

Napisane przez sexysoul

u nas ten temat kazała przed maturą opracować i pytała z tego.

ten temat był prosty i przyjemny, bardzo szybko go opracowałam i jeszcze szybciej na pamięć wyryłam

[sexysoul]

No i bardzo dobrze.
Mi mój temat też bardzo podpasował
lecę się uczyć parazytologii bo o 20 z BSem jestem umówiona a jeszcze czeka mnie kąpiel ;-d

[meggara]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18854537]Ale się wczoraj zbulwersowałam...
[/QUOTE]
Ale DESPERAT!!! tez znam takiego ale twardo mu odmawiam... zreszta ja chyba zawsze tyrafiam na podobnych desperatow

Napisane przez tusamolot

Co najgorsze,on do tej pory do mnie pisze z odzywkami w stylu 'rozwinąłem się i jestem teraz wspaniałym kochankiem,może chcesz się umówić?' 'tęsknię za seksem a nie chcę uprawiać go z kimś kogo nie szanuję,dlatego piszę do ciebie'... RANY. CO SIE DZIEJE CZASEM,ŻE BYWAMY TAKIE ŚLEPE ?

Bosh... nawet nie wiesz, jak dobrze, ze sie rozstaliscie. Co za palant... Absolutnie nie zasluguje na Ciebie! rozwinął sie jako kochanek... a jak dziewczyna "rozwinie sie jako kochanka" to wtedy to brzmi jak "rozwinela sie jako k..."

Napisane przez Ketamina

Mój temat dotyczył prowokacji w literaturze i sztuce - Lolita, "I Bóg stworzył kobietę", "Wszystko o mojej matce" Almodovara (uwielbiam!).. A komisja bardzo się zainteresowała reprodukcją obrazu "Dziewica zgwałcona przez rogi własnej cnoty"

Az musialam do goglów zajrzec co to za obraz

A ja wybralam sobie malo ambitny temat i jakze prosty (a co!)
"Wybory moralne bohaterow literackich. Omow na wybranych przykladach"
ZakućZdaćZzapomnieć i po sprawie

I dziewczyny maturalne... zazdroszcze Wam, ze juz teraz macie matury naprawde... ja mam 21czerwca i został mi miesiąc a jestem w lesie z nauką. Masakra w ciapki

[Labirynth]

Łojejku dziewuszki, ale jestem padnięta, ryję ryje i zdaję, ale ile energii idzie eh teraz nadganiam watek, ale widze, że tak zyciowo Nimfetki, to dobrze, bo ja bez BS i tęsknie bardzo... seksu dzień trzeci brak

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

Napisane przez sexysoul

No i bardzo dobrze.
Mi mój temat też bardzo podpasował
lecę się uczyć parazytologii bo o 20 z BSem jestem umówiona a jeszcze czeka mnie kąpiel ;-d

Przeszukałam pół domu i znaleźć cwieka nie mogłam. Byłam pewna, że lezy w takim pudełku, ale ni ma.... więc teraz czeka mnie mega sprzątanie chatki przed przyjazdem mamy, więc jak tylko znajdę wysyłam do Ciebie te ćwiekasy....

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Napisane przez Iwa844

Dzień Dobry.
Niech ktoś idzie za mnie do pracy Mam dość
Wrzuciłam zdjęcie z BS'em do albumu. Najaktualniejsze, bo on obecnie ciągle taki niedogolony. I z codziennym bałaganem za plecami

Oho groźny.....,a wiadomo jak groźny to i seksowny joke z angielskiego

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18854537]Ale się wczoraj zbulwersowałam...
Dawno temu, jednocześnie z BSem, starał się o mnie pewien facet. Był sympatyczny, ale nawet nie patrzyłam na niego jak na samca, zresztą kiedy zaczął przesadzać z marudzeniem, żebym gdzieś z nim wyszła itd. (raz jeden gdzieś z nim poszłam, a jak odprowadził mnie do domu próbował mnie w drzwiach pocałować, co już zupełnie wyprowadziło mnie z równowagi) postawiłam przed nim sprawę jasno i niby odpuścił. To było prawie 4 lata temu, a on do tej pory pisze mi teksty typu "Nie mam pojęcia, czemu wybrałaś tamtego błazna zamiast mnie" Dopóki nie zaczyna schodzić na te tory, gada się z nim naprawdę fajnie, ale jak już zacznie, nie skończy dopóki znowu go nie zgaszę... Ale wczoraj przegiął konkretnie. Mam ostatnio hopsa na punkcie różnych herbat, o czym on wie. Napisał mi wczoraj wiadomość, że kupił specjalnie dla mnie pyszną herbatkę i że leży właśnie w szpitalu takim i takim, w sali takiej i takiej i czeka, żebym po nią przyszła. Przez te 4 lata próbował mnie gdzieś wyciągnąć na "niezobowiązujący spacerek", teraz wymyślił sobie, że skusi mnie herbatą i weźmie na litość, bo leży w szpitalu (migdałki )? No padłam jak to przeczytałam...[/QUOTE]

Skąd ja to znam

Tez był taki jeden, a nawet sie oświadczył. A ja przecież od razu mówiłam, że nic z tego nie będzie. Z wyglądu jak Nergal, identyko, łaził, dzwonił, a nawet sceny zazdrości potrafił robic, mimo, że parą nie byliśmy...


---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Napisane przez tusamolot

szkoda,że tydzień przed maturą to samozaparcie

No dokładnie, to juz desperacja, tez tak się uczyłam do matury, tydzien przed, ale ja ta stara zdawałm, to trochu inaczej wyglądało Ja teraz zakówam do examów i to tez jest JUŻ desperacja

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Napisane przez Jemi91

A więc ja się pochwalę, że właśnie napisałam ponad pół strony a4 prezentacji maturalnej (chyba najwyższa pora) i siedzę obłożona stertą papierów, miazga...
A Tusamolot chodzi ze mną do klasy i nawet siedzi w ławce zazwyczaj
no i lepiej tydzień przed maturą niż w ogóle
Ja dzisiaj też zaplanowałam dzień z książkami, teraz polski a potem nieszczęsna matma :/ Na facebooku zrobiłam test 'ile procent szansy masz na zdanie egzaminu'....wyszło mi 1% !!! Bardzo motywujące no naprawdę.

Ja pisze na zlecenie takie prezentacje

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Wracając do herbacianego amanta... Drażniłam się dziś z BSem i nawiązują co tamtej sytuacji palnęłam "Ale kurde, fajną mi tą herbatę kupił, może pójdę..?", na co BS zupełnie poważnie "Powiedz dokładnie jaką, pójdę i kupię."
Nie muszę chyba mówić, jaki mój Tygrys ma stosunek do tamtego kolesia...

[Labirynth]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18867238]Wracając do herbacianego amanta... Drażniłam się dziś z BSem i nawiązują co tamtej sytuacji palnęłam "Ale kurde, fajną mi tą herbatę kupił, może pójdę..?", na co BS zupełnie poważnie "Powiedz dokładnie jaką, pójdę i kupię."
Nie muszę chyba mówić, jaki mój Tygrys ma stosunek do tamtego kolesia... [/QUOTE]
A w ogóle wracając do herbat, wczoraj się zaopatrzyłam w dwie zielone, jedna liptona jakąs sen chai a druga inna, zapomniałam nazwe, ale obie pyszne, jescze jakieś owocówki musze sobie kupić, ale to już chyba w biedronie

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18856457]A jakie wybrałyście tematy prezentacji?
Ja mam: " Motywy mitologiczne w literaturze i sztuce. Porównaj ujęcia wybranych motywów w różnych dziełach."
[/QUOTE]
Ja miałam: Motyw śmierci w literaturze i sztuce, omów na wybranych przykładach.
Temat rzeka Wzięłam go, bo szukałam tematu, gdzie da radę zawrzeć coś z mojej ukochanej książki Mistrz i Małgorzata

Pracę stworzyłam 2 tygodnie przed maturą

[sexysoul]

Labirynth okeeej ;-) Bardzo teraz też czasu nie mam kombinować z ciuchami więc jeszcze lepiej bo jakby były to bym je musiała gdzieś od razu wsadzić ;-d

Ależ jestem zmęczona.. Ogarnęłam 5 cykli rozwojowych kilka pojęć i jestem mega śpiąca. Zrobię sobie fajną kąpiel, a resztę ogarnę rano bo zaliczenie mam dopiero na 13sta a tego nie zostało już dużo A BS powiedział, że mnie dziś ROZLUŹNI : )

[Labirynth]

Napisane przez sexysoul

Ależ jestem zmęczona.. Ogarnęłam 5 cykli rozwojowych kilka pojęć i jestem mega śpiąca. Zrobię sobie fajną kąpiel, a resztę ogarnę rano bo zaliczenie mam dopiero na 13sta a tego nie zostało już dużo A BS powiedział, że mnie dziś ROZLUŹNI : )

Ja też padam na ryjka, normalnie tyle kucia, dawno tak nie wytężałam swego jakże zastałego umysłu

Wczoraj zrobiłam sobie SPA, ale troche bez sensu, bo tak mnie rozl\uźniło, że dalej uczyc mi się nie chciało, dzis cos pokombinuję, bo jutro odpowczywam

A w ogóle mam takie pytanie, Nimfy czy to dziwne, gdy facet nie jest zazdrosny o swoją kobietę?

Pytam, bo mam takie wrażenie, że mój nie jest zazdrosny:rolle yes:

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;18867752]Ja miałam: Motyw śmierci w literaturze i sztuce, omów na wybranych przykładach.
Temat rzeka Wzięłam go, bo szukałam tematu, gdzie da radę zawrzeć coś z mojej ukochanej książki Mistrz i Małgorzata

Pracę stworzyłam 2 tygodnie przed maturą [/QUOTE]
A ja na pisemnej miałam temat o książkach, które wywarły na mnie duże wrażenie, wpły (czy coś takiego), oczywiście wtedy pisałam o Władcy pierścieni, że magiczny mitologiczny i inne wywijasy

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

A ja się męczę nadal z moim szalonym układem pokarmowym... Żołądek mnie strasznie boli, mam rozwolnienie, a na to zwykle pomagała czekolada. Tym razem mam wrażenie, że się tylko pogorszyło. Z węglem też próbowałam... Kurde, dobrze, że nie ważyli mnie wczoraj przy tym pobieraniu krwi...

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez Labirynth

A w ogóle mam takie pytanie, Nimfy czy to dziwne, gdy facet nie jest zazdrosny o swoją kobietę?

Pytam, bo mam takie wrażenie, że mój nie jest zazdrosny:rolle yes:

Mój też nie okazuje na co dzień Ale jak trzeba, to zawalczy
Z kolei mój ostatni były był nieźle piznięty, chora zazdrość no i to dopiero była tragedia...

Napisane przez Labirynth

A ja na pisemnej miałam temat o książkach, które wywarły na mnie duże wrażenie, wpły (czy coś takiego), oczywiście wtedy pisałam o Władcy pierścieni, że magiczny mitologiczny i inne wywijasy

Też świetna książka Heee... w sumie trylogia Przeczytałam Władcę Pierścieni jak byłam w gimnazjum, oczywiście najpierw Hobbita

[Labirynth]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18868861]A ja się męczę nadal z moim szalonym układem pokarmowym... Żołądek mnie strasznie boli, mam rozwolnienie, a na to zwykle pomagała czekolada. Tym razem mam wrażenie, że się tylko pogorszyło. Z węglem też próbowałam... Kurde, dobrze, że nie ważyli mnie wczoraj przy tym pobieraniu krwi...[/QUOTE]
Mam w torebce gorzka czekoladę, chcesz? Zrobie też herbatki

[asiaczek87]

Orli u lekarza byłaś? a może masz w domu endex? To a biegunkę bakteryjną typowo.. skoro węgiel nie pomaga to pora na to

[Labirynth]

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;18869036]

Też świetna książka Heee... w sumie trylogia Przeczytałam Władcę Pierścieni jak byłam w gimnazjum, oczywiście najpierw Hobbita [/QUOTE]
Ja tez ))))))

Najpierw Hobbit chyba w podstawówce, albo pierwszej średniej, a potem trylogia myk

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18868861]A ja się męczę nadal z moim szalonym układem pokarmowym... Żołądek mnie strasznie boli, mam rozwolnienie, a na to zwykle pomagała czekolada. Tym razem mam wrażenie, że się tylko pogorszyło. Z węglem też próbowałam... Kurde, dobrze, że nie ważyli mnie wczoraj przy tym pobieraniu krwi...[/QUOTE]
U mnie zazwyczaj czekolada działa odwrotnie, kibel do zaliczenia jak nic Ogólnie po słodkościach jelita mi szaleją

[Jemi91]

Labirynth - mój jest ZBYT zazdrosny, co czasem doprowadza do szału !
Ogólnie najchętniej wszystkim by 'w*******ił'...kiedyś tak nie było, ale z czasem zaczyna narastać. Ostatnio z nim o tym gadałam to sam stwierdził, że powinien to ogarnąć. A po alkoholu to już w ogóle jest miazga ;] wszystko co zrobię będzie odebrane jako intryga tudzież próba ucieczki, a nie daj boże miałabym zatańczyć z jakimś facetem <ściana>... tzn. mogę zatańczyć, ale jak mnie ktoś muśnie, dotknie gdzieś (nie mówię o namiętnym tańcu jakimś tylko tak po prostu, a czasem ktoś naprawdę dotknie mnie albo obróci typowo jak to w tańcu bywa) to BS się od razu podnosi, także nie ryzykuję i siedzę na dupie. Tak otóż wyglądają moje ostatnie wyjścia do klubów... przez zazdrość właśnie. (dla ciekawskich, z BSem raczej nie tańczę, bo on na trzeźwo nie lubi a jak wypije za dużo to się nie da... a stan pośredni rzadko spotykany)
W tym tyg. chyba nie idę, bo jak sobie o tym myślę to naprawdę mi się odechciewa...
To jest taka większa wada BS-a...ale młody jest, więc staram się awantur nie kręcić, no chyba że przesadzi.

[asiaczek87]

Napisane przez meggara

Ale DESPERAT!!! tez znam takiego ale twardo mu odmawiam... zreszta ja chyba zawsze tyrafiam na podobnych desperatow

Bosh... nawet nie wiesz, jak dobrze, ze sie rozstaliscie. Co za palant... Absolutnie nie zasluguje na Ciebie! rozwinął sie jako kochanek... a jak dziewczyna "rozwinie sie jako kochanka" to wtedy to brzmi jak "rozwinela sie jako k..."


Az musialam do goglów zajrzec co to za obraz

A ja wybralam sobie malo ambitny temat i jakze prosty (a co!)
"Wybory moralne bohaterow literackich. Omow na wybranych przykladach"
ZakućZdaćZzapomnieć i po sprawie

I dziewczyny maturalne... zazdroszcze Wam, ze juz teraz macie matury naprawde... ja mam 21czerwca i został mi miesiąc a jestem w lesie z nauką. Masakra w ciapki

Oj a czemu tak pózno ta matura? Sądziłam że wszystko się zamyka w końcu maja zawsze. U mnie mieli ostatnie matury jakos 27 maja. Chyba że chodziło o maj a się Pani pomyliła

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez asiaczek87

Orli u lekarza byłaś? a może masz w domu endex? To a biegunkę bakteryjną typowo.. skoro węgiel nie pomaga to pora na to

Nie mam, ale chyba wyślę zaraz kogoś do apteki dyżurującej, bo wszystkie tego typu środki już pożarłam od piątku

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Napisane przez asiaczek87

Oj a czemu tak pózno ta matura? Sądziłam że wszystko się zamyka w końcu maja zawsze. U mnie mieli ostatnie matury jakos 27 maja. Chyba że chodziło o maj a się Pani pomyliła

Bo Meg nie pisze matury

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez Labirynth

Ja tez ))))))

Najpierw hobbit chyba w podstawówce, albo pierwszej średniej, a potem trylogia myk

Jo, jadłam te książki. Równie szybko poszło mi z Nekroskopem - 5 tomów (pierwsza jakby część), ale jestem trochę zła, bo doszły kolejne tomy i jest ich już 16 Koleś ciągle pisze i pisze

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;18869204]
Jo, jadłam te książki. Równie szybko poszło mi z Nekroskopem - 5 tomów (pierwsza jakby część), ale jestem trochę zła, bo doszły kolejne tomy i jest ich już 16 Koleś ciągle pisze i pisze [/QUOTE]
I obstawiam, że każdy kolejny już gorszy... Nie miałam okazji przeczytać ani jednego tomu, bo pierwszy zawsze w bibliotece był już wypożyczony albo zaklepany -.-

[Labirynth]

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;18869036]Mój też nie okazuje na co dzień Ale jak trzeba, to zawalczy
Z kolei mój ostatni były był nieźle piznięty, chora zazdrość no i to dopiero była tragedia...

[/QUOTE]

No włąsnie ten mój BS najpierw był tak, że zabraniał mi spotykać się ze znajomymi, a potem wyluzował.... teraz wydaje sie mi być obojętny na to.... czuje, że chyba zrobiłam coś nie tak

ALe miałam takiego zazdrośnika kiedyś... łojejku, my nawet razem nie bylismy tylko świrowaliśmy, a On naprawdę robił mi sceny. Nie dziwi mnie, że dziś już nie gadamy ze sobą.
Ale nie mam nic przeciwko, żeby mój obecny ODROBINĘ wykazał zainteresowania. W zeszłym roku jak widzał, że jakis koleś zerka w moją stronę, zaczynał dziwny temat o dzieciach w jego obecności, że niby chyba jestem w ciązy. Wtedy koles znikał, a BS głupio sie cieszyŁ

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Napisane przez Jemi91

Labirynth - mój jest ZBYT zazdrosny, co czasem doprowadza do szału !
Ogólnie najchętniej wszystkim by 'w*******ił'...kiedyś tak nie było, ale z czasem zaczyna narastać. Ostatnio z nim o tym gadałam to sam stwierdził, że powinien to ogarnąć. A po alkoholu to już w ogóle jest miazga ;] wszystko co zrobię będzie odebrane jako intryga tudzież próba ucieczki, a nie daj boże miałabym zatańczyć z jakimś facetem <ściana>... tzn. mogę zatańczyć, ale jak mnie ktoś muśnie, dotknie gdzieś (nie mówię o namiętnym tańcu jakimś tylko tak po prostu, a czasem ktoś naprawdę dotknie mnie albo obróci typowo jak to w tańcu bywa) to BS się od razu podnosi, także nie ryzykuję i siedzę na dupie. Tak otóż wyglądają moje ostatnie wyjścia do klubów... przez zazdrość właśnie. (dla ciekawskich, z BSem raczej nie tańczę, bo on na trzeźwo nie lubi a jak wypije za dużo to się nie da... a stan pośredni rzadko spotykany)
W tym tyg. chyba nie idę, bo jak sobie o tym myślę to naprawdę mi się odechciewa...
To jest taka większa wada BS-a...ale młody jest, więc staram się awantur nie kręcić, no chyba że przesadzi.

Nie no, tak to za mocno zdecydowanie....
Mój BS top samo, sam nie tańczy, bo nie lubi, tylko w domu ze mna jak się wygłupiamy, ale sama na imprezy iść nie mogę, bo cośtam cośtam ...

[zlosliwiec]

Napisane przez 26cm_dl

Czesc jest tu ktos w tym pokoju..

26 cm w obwodzie czaszki to bardzo niewiele...

[Labirynth]

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;18869204]
Jo, jadłam te książki. Równie szybko poszło mi z Nekroskopem - 5 tomów (pierwsza jakby część), ale jestem trochę zła, bo doszły kolejne tomy i jest ich już 16 Koleś ciągle pisze i pisze [/QUOTE]
A ja nawet nie wiem co to ten Nekroskop

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Napisane przez zlosliwiec

26 cm w obwodzie czaszki to bardzo niewiele...

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez zlosliwiec

26 cm w obwodzie czaszki to bardzo niewiele...

Złoś - obrońca Nimf

[Jemi91]

Mój BS na co dzień jest bardzo w porządku... chociaż wkurza mnie przeokropnie sytuacja z jednym byłym. Za małolata byłam (jeśli można to tak nazwać) z takim chłopakiem i ciągnęło się wszystko dobre 3 lata i w sumie do tej pory się odzywa. Kilka stron wcześniej o tym pisałam. Generalnie to było moje pierwsze, większe zauroczenie i tyle, teraz już z mojej strony nic nie ma. Aczkolwiek jak rozstałam się z obecnym BS'em przed wakacjami tymi co były, to miałam jednorazową sytuację z tamtym, a od 4 miesięcy jestem znów ze swoim BS'em (ale teraz tak bardziej serio ). No i on ma na tamtego straszne ciśnienie i się o niego wkurza i twierdzi, że jak go spotka kiedyś to sobie "pogadają" ;] Drażni mnie to, ponieważ się nie znają, i nie toleruję czegoś takiego, że BS nie ma mu osobiście nic do zarzucenia, tylko robi jakieś scenki przeze mnie, jak dla mnie jest to idiotyczne i dziecinne. Najgorsze jest to, że obydwa jeżdżą na motocyklach i obawiam się, że kiedyś serio się niechcący spotkają :/

[Labirynth]

Wiem, że to głupio zabrzmi, ale przynajmniej wiesz, że mu zalezy na Tobie, że ma jakies ciśnienie, że jakoś wibruje, gdy chodzi o Ciebie, a co do mnie, zaczynam mieć watpliwości.
Co prawda to żadne porównanie, bo zdaje sobie sprawę z tego, że Tobie Jemi wcale z tym dobrze nie jest i mi pewnie też by nie było. ALe odrobina zazdrości.... nie wiem.... żebym chociaż czuła, że jest zdorow, bo tak dziwnie się zadręczam, że któryś z moich kroków był niewłaściwy, że za bardzo powzwoliłam sie ustawić.

[meggara]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18868861]A ja się męczę nadal z moim szalonym układem pokarmowym... Żołądek mnie strasznie boli, mam rozwolnienie, a na to zwykle pomagała czekolada. Tym razem mam wrażenie, że się tylko pogorszyło. Z węglem też próbowałam... Kurde, dobrze, że nie ważyli mnie wczoraj przy tym pobieraniu krwi...[/QUOTE]
Orlica to tym razem jedziemy radykalnie. Proponuje kieliszek wódki mnie zawsze pomaga na oczyszczenie zaladka. Od razu mi ustaja wymioty - wszystkie bakterie wyzarte.
Jesli nie to niech ktos Ci kupi Nifuroksazyd.
www.
doz.
pl
tutaj o nim poczytasz. 100mg i 200mg sa bez recepty. na biegunki bakteryjne, ale powinno pomoc. Dobrze jest go tez lykac jadąc do tropikalnych regionow typu egipt
Orli... tylko nie łącz wódki z lekami. Albo to albo to

[Jemi91]

No wiedziałam, że tak będzie ... ;] został mi do omówienia jeszcze tylko jeden utwór i zakończenie i wyszło za dużo tego...
mądrzejsza będę ot co...

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18869253]I obstawiam, że każdy kolejny już gorszy... Nie miałam okazji przeczytać ani jednego tomu, bo pierwszy zawsze w bibliotece był już wypożyczony albo zaklepany -.-[/QUOTE]
Jeżeli chodzi o części, które czytałam równie świetne i nie wątpię, ze reszta jest tak samo ok, poza tym nie oceniam, skoro nie przeczytałam

Póki co muszę walczyć z pracą licencjacką, byłam dzisiaj w bibliotece i wszystkie książki są ale tylko na miejscu... Zapytam się czy mogę fotki porobić, bo za ksero to zbankrutuję, poszłoby w stówach

Napisane przez Labirynth

No włąsnie ten mój BS najpierw był tak, że zabraniał mi spotykać się ze znajomymi, a potem wyluzował.... teraz wydaje sie mi być obojętny na to.... czuje, że chyba zrobiłam coś nie tak

Na pewno nie jest mu to obojętne a na pewno lepsze niż sceny zazdrości

Napisane przez Labirynth

A ja nawet nie wiem co to ten Nekroskop

http://pl.wikipedia.org/wiki/Nekroskop

[Labirynth]

Napisane przez Jemi91

No wiedziałam, że tak będzie ... ;] został mi do omówienia jeszcze tylko jeden utwór i zakończenie i wyszło za dużo tego...
mądrzejsza będę ot co...

Piszta piszta Nimfetki

Ja zaraz spadam do domku, wanny, jakichś małych porządków, bo w końcu trzeba ten dom doprowadzić do ładu
zadowole się w łóżeczku sama, bo już od rana mnie nosi i co??? I opatule sie kołderką w ciemną samotna noc