Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;) - Strona 82 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-08-25, 11:41   #2431
Chaigata
Zakorzenienie
 
Avatar Chaigata
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 072
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Cytat:
Napisane przez Jemi91 Pokaż wiadomość
E tam, ja zrozumiałam Fajny wieczorek

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Czyyy może mi ktoś podpowiedzieć, bo już nie wiem czy jechać do tego Torunia czy nie?
Bs mi dzisiaj mówił żebym jechała i w ogóle... ale jestem trochę zła za to wesele, na które nie poszliśmy z racji czego? chyba imprezy ;] nawet nie przeprosił tylko chyba twierdzi, że się czepiam. Z jednej strony się boję go puścić samego, bo w sumie nie wiem co tam się dzieje na imprezach, jakie są panny etc, a z drugiej strony nie mam kasy, 200zł na jedną noc średnio mi się widzi wydawać..i już nie wiem Zostać w domu i się bić z myślami czy jechać i szczypać się jeszcze bardziej z jakąkolwiek kasą? heh
Hm, wiesz jak nie masz za co to nie jedź.
Jakby się dało dowiedzieć co tam się naprawdę wydarzy to nie ma sensu tyle kasy dawać. Jeśli ufasz oczywiście swemu BS i możesz mu wierzyć w 100% kiedy będzie pewnie relacjonował Ci imprezę po powrocie.
Wiadomo, że baby są różne, ale ważniejsze jaki jest Twój BS. Jeśli można mu ufać bezgranicznie i on nie jest z tych "zdradzających" ani flirciarzy to może jechać.
A za tą kasę możecie gdzieś kiedyś razem wyskoczyć.
__________________
Chaigata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 11:42   #2432
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Jemi, jedź, w razie czego ja Cię chętnie przygarnę, tylko niestety nie za bardzo mam jak Cię przenocować. Ja z Torunia właśnie Wieczorkiem możemy się na piwsko spotkać, a potem oddam Cię BSowi

Edytowane przez 9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Czas edycji: 2010-08-25 o 11:43
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 11:43   #2433
Kmee
Zakorzenienie
 
Avatar Kmee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Ja bym nie pojechała i powiedziałabym, że skoro nie poszedł na wesele to, żeby zapomniał o wyjeździe do jakiegoś Torunia.
Spytałabym się też, czy przypadkiem od początku nie marudził na wesele, bo planował sobie jakiś Toruń tylko mi o tym nie powiedział...
Kmee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 11:45   #2434
Chaigata
Zakorzenienie
 
Avatar Chaigata
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 072
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

a swoją drogą: po co On ma tam jechać?
ja sfixowana jestem i już się gubię w nadrabianiu wizażu
__________________
Chaigata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 12:13   #2435
Labirynth
Zakorzenienie
 
Avatar Labirynth
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Cytat:
Napisane przez Kmee Pokaż wiadomość
Ja bym nie pojechała i powiedziałabym, że skoro nie poszedł na wesele to, żeby zapomniał o wyjeździe do jakiegoś Torunia.
Spytałabym się też, czy przypadkiem od początku nie marudził na wesele, bo planował sobie jakiś Toruń tylko mi o tym nie powiedział...
też tak bym zrobiła
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax
Labirynth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 12:14   #2436
Axaxax
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 258
GG do Axaxax Send a message via Skype™ to Axaxax
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Miałam wczoraj jeden z najlepszych orgazmów w swoim życiu..
Axaxax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 12:15   #2437
Jemi91
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 526
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Nie, to nie było zaplanowane. Zadzwonił ze trzy dni temu i zapodał tą propozycję jego przyjaciel. Po co? Na imprezę, z Warszawy jest niedaleko, a tam mają jakiś fajny hotel zaraz obok klubu i jest tanio w porównaniu do Warszawy. Aczkolwiek podróż plus nocleg i impreza = 200zł. Średnio mam kasę żeby wydawać, biorąc pod uwagę, że mamy gdzieś wyjechać we wrześniu do ciepłych krajów. BS też jeszcze nie ma nic odłożone, ale jemu na pewno da tata, bo u niego z tym problemu nie ma. Mi mama da 1000zł, resztę muszę dołożyć sama, jeszcze muszę mieć za co żyć we wrześniu bo utrzymanie na pensji BSa jest męczące. A co powiem teraz mamie? Daj mi proszę 200zł na imprezę do Torunia, bo jednak wolimy się na***ać w klubie niż iść na wesele dobrych znajomych i waszych i moich?
A BSowi nie ufam i tu pojawia się mały problem... 3 miesiące dopiero minęły od prawie zdrady, przez którą się z nim rozstałam, co to jest 3 miesiące? Obietnice były takie, że nigdzie sam już nie będzie wychodził, a co dopiero mówić o wyjazdach, że go nie zobaczę pijanego -->buhahaha. Już był sam tydzień temu na imprezie, wcześniej też już był sam, bo ja chciałam sobie wyjść z koleżankami, pijany był bardzo często, przez co mnóstwo kłótni było itd. W jego mniemaniu to powinnam już mu zaufać, przecież tyyyle czasu minęło, a w moim mniemaniu minęło tyle co nic i kompletnie nie dał mi szansy na zbudowanie jakiegoś solidnego zaufania. Ja popełniłam błąd i to wiem, bo po pierwszym złamaniu obietnicy powinnam już się pożegnać, ale niestety pozwoliłam na za dużo i co teraz nie wspomnę o jego zarzeczeniach, to się robi z tego tylko kłótnia.
Jak tak dalej pójdzie, to się po prostu rozpadnie śmiercią naturalną i jakoś przestaje mnie to przerażać. Wierzyłam w to, że będzie dobrze, i owszem zmienił się, ale niektóre nawyki przejdą mu po prostu z wiekiem, za dłuugi czas...
Może zbyt poważnie do tego wszystkiego podchodzę? Mając 19 lat może powinnam mieć wy***ane na takie głupoty? Niech jedzie do Torunia i korzysta z tego ile mu bozia siły daje, a ja zostanę sobie w wawie i też jakoś zorganizuję czas.
Jaki to ma sens? Tak będę za nim jeździć? Do Torunia, do Wrocławia, na honolulu, bo jemu się chce nowości imprezowych? Wiem, że w związku nie powinno się zawsze mówić "MY", ale w związku po takich przejściach w sytuacjach wyjazdowych, to MY jest niezbędne.
Przecież też bym chętnie pojechała się bawić w Toruniu, ale w momencie jak nie będzie planować wyjazdu, na który trzeba mieć więcej pieniążków.

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Cytat:
Napisane przez Axaxax Pokaż wiadomość
Miałam wczoraj jeden z najlepszych orgazmów w swoim życiu..
opowiadaj ;>
zazdroszczę, ja nawet nie mam ochoty na seks
Jemi91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-25, 12:24   #2438
Labirynth
Zakorzenienie
 
Avatar Labirynth
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Cytat:
Napisane przez Axaxax Pokaż wiadomość
Miałam wczoraj jeden z najlepszych orgazmów w swoim życiu..
no to dawaj

ja dziś miałam już dwa, a przed chwilą ten drugi, planuje dziś jeszcze trzeci


rano było cudownie
budzę się (jak to rano), obkręcam ... a tu MÓJ MĘŻCZYZNA, wielki, piękny, jego ramiona ciepłe, całe moje, obejmuje mnie mocno we śnie... obniżyłam sie i obnizyłam, leżąc oboje na boczku twarzami do siebie, ja nagle znalazłam się dwa piętra niżej, przy jego fiflaku....
mmmmmmmmm jak On mi dziś smakował.... piękny, twardy, naprężony... ciało młodego boga seksu
widzę kątem oka i czuję jak rozbudza się czule mój kochany
jak patrzy na mnie ciepłym spojrzeniem...
pieściłam jeszcze jakiś czas
a potem obkręciłam na brzuszek, ON przygniótł mnie wielkim sobą, objął mocno ramionami, zrobił mi tzw duszenie węża twarzą przy twarzy obserwował moj wyraz twarzy pełen ekstazy
i posuwał posuwał.. cudownie, tak czule i dobrze, był we mnie i dokoła mnie, przytłaczał swoim ciałem... skończyliśmy

ale to było rano

a teraz??? to potem
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax

Edytowane przez Labirynth
Czas edycji: 2010-08-25 o 12:27
Labirynth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 12:24   #2439
Axaxax
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 258
GG do Axaxax Send a message via Skype™ to Axaxax
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Jemi przepraszam, że to powiem, ale muszę. Po tym co przeczytałam przez te kilka dni to dla mnie ten chłop się w ogóle z Tobą nie liczy. Jest egoistą, egocentrykiem i narcyzem. Zostaw go, ponieważ ten związek jest toksyczny. Jemu po prostu z Tobą jest wygodnie, bo ma sexik kiedy chce i to jeszcze Ty się troszczysz o zabezpieczenie, jedzie się bawić kiedy chce i wali go czy mieliście plany, walą go Twoi znajomi i wali go czy masz na to kasę czy nie.

Edytowane przez Axaxax
Czas edycji: 2010-08-25 o 12:25
Axaxax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 12:26   #2440
Chaigata
Zakorzenienie
 
Avatar Chaigata
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 072
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Axa ja też chcę!!!

Jemi ooo, to ja bym mu nie pozwoliła jechać! Wcale. W takim wypadku w o g ó l e! Ani tym bardziej, że kasę ciułać na jego zachciankę. A jak Ci odstawił takie coś kiedyś to sam nigdzie nie jedzie!
__________________
Chaigata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 12:27   #2441
Axaxax
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 258
GG do Axaxax Send a message via Skype™ to Axaxax
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Po tym co Jemi napisała średnio mam nastrój na opowiadanie. Powiem tylko, że leżałam na skraju łóżka z głową prawie przy podłodze, a BS mnie posuwał mocno, trzymając za żebra i szyję.
Axaxax jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-25, 12:30   #2442
Chaigata
Zakorzenienie
 
Avatar Chaigata
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 072
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Cytat:
Napisane przez Labirynth Pokaż wiadomość
no to dawaj

ja dziś miałam już dwa, a przed chwilą ten drugi, planuje dziś jeszcze trzeci


rano było cudownie
budzę się (jak to rano), obkręcam ... a tu MÓJ MĘŻCZYZNA, wielki, piękny, jego ramiona ciepłe, całe moje, obejmuje mnie mocno we śnie... obniżyłam sie i obnizyłam, leżąc oboje na boczku twarzami do siebie, ja nagle znalazłam się dwa piętra niżej, przy jego fiflaku....
mmmmmmmmm jak On mi dziś smakował.... piękny, twardy, naprężony... ciało młodego boga seksu
widzę kątem oka i czuję jak rozbudza się czule mój kochany
jak patrzy na mnie ciepłym spojrzeniem...
pieściłam jeszcze jakiś czas
a potem obkręciłam na brzuszek, ON przygniótł mnie wielkim sobą, objął mocno ramionami, zrobił mi tzw duszenie węża twarzą przy twarzy obserwował moj wyraz twarzy pełen ekstazy
i posuwał posuwał.. cudownie, tak czule i dobrze, był we mnie i dokoła mnie, przytłaczał swoim ciałem... skończyliśmy

ale to było rano

a teraz??? to potem
.... Laaaabi małpo! Podziel się! opisz węża bardziej, bo ja też tak chcę...:rolleye s::ro lleyes:

Cytat:
Napisane przez Axaxax Pokaż wiadomość
Jemi przepraszam, że to powiem, ale muszę. Po tym co przeczytałam przez te kilka dni to dla mnie ten chłop się w ogóle z Tobą nie liczy. Jest egoistą, egocentrykiem i narcyzem. Zostaw go, ponieważ ten związek jest toksyczny. Jemu po prostu z Tobą jest wygodnie, bo ma sexik kiedy chce i to jeszcze Ty się troszczysz o zabezpieczenie, jedzie się bawić kiedy chce i wali go czy mieliście plany, walą go Twoi znajomi i wali go czy masz na to kasę czy nie.
Aj, chyba się muszę pod Axą podpisać poważnie porozmawiaj z nim...
__________________
Chaigata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 12:30   #2443
Labirynth
Zakorzenienie
 
Avatar Labirynth
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Cytat:
Napisane przez Axaxax Pokaż wiadomość
Po tym co Jemi napisała średnio mam nastrój na opowiadanie. Powiem tylko, że leżałam na skraju łóżka z głową prawie przy podłodze, a BS mnie posuwał mocno, trzymając za żebra i szyję.
Ja planuję to na dziś wieczór.... ja z głową na skraju łóżka(tak żeby wisiała przy ziemi, on w rozkrku przy mojej buzi) z jego penisem w buzi,a jego jezyczek na mojej łechtaczceee....
a pisałam, że ostatnio BS lizał mi dupcie??? kocham to

J
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax
Labirynth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 12:33   #2444
Kmee
Zakorzenienie
 
Avatar Kmee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Nom... trochę nie wyobrażam sobie, żeby mój BS powiedział, że on pojedzie sam skoro ja nie mam finansów i o zgrozo, że kogoś "dobiorą" na moje miejsce
Co więcej, uważam że o związku w takich przypadkach właśnie mówi się MY.
Rozumiem wypaść do kumpla do domu, albo na piwo na parę godzinek.. ok, każdy musi mieć trochę wolności i własny czas, ale wyjazd to już jest MY..

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Cytat:
Napisane przez Labirynth Pokaż wiadomość
Ja planuję to na dziś wieczór.... ja z głową na skraju łóżka(tak żeby wisiała przy ziemi, on w rozkrku przy mojej buzi) z jego penisem w buzi,a jego jezyczek na mojej łechtaczceee....
yeah... uwielbiam!!!
Kmee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 12:33   #2445
Labirynth
Zakorzenienie
 
Avatar Labirynth
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Cytat:
Napisane przez Chaigata Pokaż wiadomość
.... Laaaabi małpo! Podziel się! opisz węża bardziej, bo ja też tak chcę...:rolleye s::ro lleyes:



Aj, chyba się muszę pod Axą podpisać poważnie porozmawiaj z nim...
to jest tak że jakby takie dżdżowniczki leżymy razem tak blisko, jak jedno ciało, On na mnie , czuję każdy cm jego ciała, a do tego we mnie. Trzyma w mocnym silnym uścisku, lekko duszącym, ale tak czule..... gładzi dłoniami po twarzy trzyma za szyje mocniej lub lżej, całuje po poliku, szepcze do cuha... obserwuje moje gesty - CUDOWNE to ejst
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax
Labirynth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 12:34   #2446
Chaigata
Zakorzenienie
 
Avatar Chaigata
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 072
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Cytat:
Napisane przez Labirynth Pokaż wiadomość
Ja planuję to na dziś wieczór.... ja z głową na skraju łóżka(tak żeby wisiała przy ziemi, on w rozkrku przy mojej buzi) z jego penisem w buzi,a jego jezyczek na mojej łechtaczceee....
a pisałam, że ostatnio BS lizał mi dupcie??? kocham to

J
zboczona
__________________
Chaigata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 12:34   #2447
Labirynth
Zakorzenienie
 
Avatar Labirynth
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Kmee

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Cytat:
Napisane przez Chaigata Pokaż wiadomość
zboczona
a Jaaaaaaaaaaaaaak a Ty nie???
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax
Labirynth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 12:36   #2448
Chaigata
Zakorzenienie
 
Avatar Chaigata
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 072
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Cytat:
Napisane przez Labirynth Pokaż wiadomość
to jest tak że jakby takie dżdżowniczki leżymy razem tak blisko, jak jedno ciało, On na mnie , czuję każdy cm jego ciała, a do tego we mnie. Trzyma w mocnym silnym uścisku, lekko duszącym, ale tak czule..... gładzi dłoniami po twarzy trzyma za szyje mocniej lub lżej, całuje po poliku, szepcze do cuha... obserwuje moje gesty - CUDOWNE to ejst
e, nie umiem sobie tego wyobrazić dokładniej

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Labirynth Pokaż wiadomość
Kmee

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------



a Jaaaaaaaaaaaaaak a Ty nie???
ok ok, też
__________________

Edytowane przez Chaigata
Czas edycji: 2010-08-25 o 12:42
Chaigata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 12:48   #2449
Jemi91
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 526
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Jak dla mnie samotny wyjazd jest do przyjęcia, ale nie po takich akcjach w tak niedawnym czasie, kiedyś bym powiedziała ok, bez żadnego ale, bo naprawdę mu ufałam, a jak się okazało było to błędem. Jak do niego wracałam, to szczerze mówiąć nie wierzyłam w to, że zaufam mu jeszcze kiedyś, ale z każdym dniem nabierałam większych nadzieji i powiem Wam, że jak był na imprezie sam z kumplami w Wawie to nie mam obaw, ale taki Toruń to chyba rzucanie na głęboką wodę.. może teraz to jakoś przyjmę, ale boję się, że takie sytuacje odbiją się na mojej psychice w przyszłości i wtedy ten związek nie wytrzyma tego co się po kolei nazbiera...
Czemu z nim jestem? Bo go kocham, bo uwierzyłam, że może być lepiej i egoistą był kiedyś - fakt, teraz naprawdę jest inaczej, o niebo lepiej niż kiedyś...a to jest bardzo pocieszające, kiedy tak bliska osoba zaczyna się ze mną liczyć, chce wychodzić, wyjeżdżać ze mną, ale brakuje mu ciągle tego elementu... niby się stara ale coś cienko wychodzi.. Wcześniej nie jechałby beze mnie do Torunia czy gdziekolwiek, teraz znowu zaczyna to myślenie wracać.. Ja też oczywiście nie jestem chodzącym ideałem, wcześniej byłam lepsza, milsza, bardziej wrażliwa, bardziej uczuciowa, w tym momencie wypaliło się to u mnie, tak bardzo bym chciała żeby między nami było tyle ciepła co kiedyś , i ja wierzę że będzie, wierzę że on się musi nauczyć paru rzeczy, póki w nim widzę chęć do nauki tego, to jest dobrze. Ja też się przy nim uczę, wytrzymałości, jak nalezy kochać, ile dawać z siebie, nigdy nie powiem że przez niego straciłam czas . Kocham go bardzo bardzo bardzo... co będzie dalej - pozostawiam biegowi czasu, mogłabym mu to wszystko powiedzieć co Wam prawda? Ale ja uważam, że facet to człowiek - też myśli. Mogę go nakierować drobnymi sugestiami, ale nie będę mu mówić co ma jeść na obiad, tak w przenośni . Nie ryczę w tym momencie także nie przejmujcie się tak tym wszystkim, dzielę się z Wami moimi głębszymi refleksjami i STRAAASZNIE dziękuję, że tak pomagacie !!!

Axaaa - nie chciałam Ci psuć humoru opowiaaadaj dokładnie o orgazmie!

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Cytat:
Napisane przez Labirynth Pokaż wiadomość
to jest tak że jakby takie dżdżowniczki leżymy razem tak blisko, jak jedno ciało, On na mnie , czuję każdy cm jego ciała, a do tego we mnie. Trzyma w mocnym silnym uścisku, lekko duszącym, ale tak czule..... gładzi dłoniami po twarzy trzyma za szyje mocniej lub lżej, całuje po poliku, szepcze do cuha... obserwuje moje gesty - CUDOWNE to ejst
Najbardziej lubię takie CZUŁE sytuacje, a jednocześnie tak dogłębnie przedstawione
Jemi91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 12:58   #2450
Chaigata
Zakorzenienie
 
Avatar Chaigata
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 072
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Jemi ale powiedzieć i tak warto. Facetom trzeba prosto z mostu i już.
Ja bym go w ogóle nie puściła tak daleko samego. JEsli w ogóle bym wróciła po "niby zdradzie", ale to tylko ja. Każdy jest inny.
Wysyłam dobrą energię, aby się już tylko polepszało

Axa, Axa opowiadaj
__________________
Chaigata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 13:01   #2451
Dama_pikowa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 257
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Jemi niestety muszę się zgodzić z dziewczynami- z Axą, Kmee, Labi. Tak jak Kmee napisała- ja niestety nie widzę w Waszym związku żadnego MY.
Liczy się tylko on, a do tego Ty musisz się zamartwiać, czy Cię znów nie zdradzi. Ja bym nie wytrzymała w takim 'związku'... Sama nie wiem... Ile jesteście tak ogólnie ze sobą?

Labi Ty świntuchu!! Du.psko się myje!!

A my za to wczoraj mieliśmy taki wspaniały seksik, że z rozkoszy miałam mrowienie w nogach, nie mogłam opanować drżenia warg i w ogóle przez 10 minut kręciło mi się w głowie i czułam się jakbym była pod wpływem czegoś. Najpierw czułe przytulanie, całowanie, zszedł na dół, podczas kiedy moja muszelka osiągnęła szczyt wszedł we mnie agresywnie, przedłużając moje Ooo, potem pozycja z nogami na ramionach. Delikatnie, mocniej pod różnymi kątami, aż w końcu mocny koniec, z małym trickiem z mojej strony.
BS po zakończeniu jeszcze dysząc: Co..co.. co Ty zrobiłaś? Co to za szatańska sztuczka?
Dama_pikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 13:03   #2452
Zussska
Zakorzenienie
 
Avatar Zussska
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 3 323
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Witam w ten wietrzny dzień

Iwa - jeszcze raz gratulacje i czekam na ciąg dalszy relacji.

Jemi weź sprawę w swoje ręce i porozmawiaj z nim otwarcie, jak teraz się nie zmieni na tyle, byś mogła spokojnie i bez zmartwień z nim żyć, to później będzie za późno. Musi zrozumieć Twoje potrzeby.

No właśnie Damo, co to za sztuczka?
__________________

Edytowane przez Zussska
Czas edycji: 2010-08-25 o 13:04
Zussska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 13:03   #2453
Chaigata
Zakorzenienie
 
Avatar Chaigata
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 072
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Cytat:
Napisane przez Dama_pikowa Pokaż wiadomość
Jemi niestety muszę się zgodzić z dziewczynami- z Axą, Kmee, Labi. Tak jak Kmee napisała- ja niestety nie widzę w Waszym związku żadnego MY.
Liczy się tylko on, a do tego Ty musisz się zamartwiać, czy Cię znów nie zdradzi. Ja bym nie wytrzymała w takim 'związku'... Sama nie wiem... Ile jesteście tak ogólnie ze sobą?

Labi Ty świntuchu!! Du.psko się myje!!

A my za to wczoraj mieliśmy taki wspaniały seksik, że z rozkoszy miałam mrowienie w nogach, nie mogłam opanować drżenia warg i w ogóle przez 10 minut kręciło mi się w głowie i czułam się jakbym była pod wpływem czegoś. Najpierw czułe przytulanie, całowanie, zszedł na dół, podczas kiedy moja muszelka osiągnęła szczyt wszedł we mnie agresywnie, przedłużając moje Ooo, potem pozycja z nogami na ramionach. Delikatnie, mocniej pod różnymi kątami, aż w końcu mocny koniec, z małym trickiem z mojej strony.
BS po zakończeniu jeszcze dysząc: Co..co.. co Ty zrobiłaś? Co to za szatańska sztuczka?
a co to sztuczka była?! móóóóóóooow!
__________________
Chaigata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 13:05   #2454
Labirynth
Zakorzenienie
 
Avatar Labirynth
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Cytat:
Napisane przez Dama_pikowa Pokaż wiadomość

A my za to wczoraj mieliśmy taki wspaniały seksik, że z rozkoszy miałam mrowienie w nogach, nie mogłam opanować drżenia warg i w ogóle przez 10 minut kręciło mi się w głowie i czułam się jakbym była pod wpływem czegoś. Najpierw czułe przytulanie, całowanie, zszedł na dół, podczas kiedy moja muszelka osiągnęła szczyt wszedł we mnie agresywnie, przedłużając moje Ooo, potem pozycja z nogami na ramionach. Delikatnie, mocniej pod różnymi kątami, aż w końcu mocny koniec, z małym trickiem z mojej strony.
BS po zakończeniu jeszcze dysząc: Co..co.. co Ty zrobiłaś? Co to za szatańska sztuczka?


noooooooo fiu fiu

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

Jemi ja nie mam sił, do Twojego gościa, nie mam nerwów...
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax
Labirynth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 13:24   #2455
Dama_pikowa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 257
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Cytat:
Napisane przez Zussska Pokaż wiadomość
No właśnie Damo, co to za sztuczka?
Cytat:
Napisane przez Chaigata Pokaż wiadomość
a co to sztuczka była?! móóóóóóooow!
Cytat:
Napisane przez Labirynth Pokaż wiadomość


noooooooo fiu fiu


No dobra, Wam mogę powiedzieć chodźcie do klubu, bo wiem, ze niektórzy BSi podczytują
Dama_pikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 13:27   #2456
Jemi91
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 526
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Cytat:
Napisane przez Dama_pikowa Pokaż wiadomość
Jemi niestety muszę się zgodzić z dziewczynami- z Axą, Kmee, Labi. Tak jak Kmee napisała- ja niestety nie widzę w Waszym związku żadnego MY.
Liczy się tylko on, a do tego Ty musisz się zamartwiać, czy Cię znów nie zdradzi. Ja bym nie wytrzymała w takim 'związku'... Sama nie wiem... Ile jesteście tak ogólnie ze sobą?
Pół roku byliśmy ze sobą ze dwa lata temu, potem pół roku za nim biegałam, ale nie bylismy w związku, w sumie to wywalczyłam ten związek i tak nam mija w sierpniu 8 miesięcy bycia i mieszkania razem.
Jemi91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 13:28   #2457
Chaigata
Zakorzenienie
 
Avatar Chaigata
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 072
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Cytat:
Napisane przez Dama_pikowa Pokaż wiadomość


No dobra, Wam mogę powiedzieć chodźcie do klubu, bo wiem, ze niektórzy BSi podczytują
oo super!
__________________
Chaigata jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-08-25, 13:28   #2458
Jemi91
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 526
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Cytat:
Napisane przez Dama_pikowa Pokaż wiadomość


No dobra, Wam mogę powiedzieć chodźcie do klubu, bo wiem, ze niektórzy BSi podczytują
Już zaglądam do klubu
Jemi91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 13:34   #2459
Zussska
Zakorzenienie
 
Avatar Zussska
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 3 323
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Wzbogacone o nową wiedzę możemy rzucić się na BS-ów i wypróbować
__________________
Zussska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-25, 13:44   #2460
Kmee
Zakorzenienie
 
Avatar Kmee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;)

Jemi... to nie o to chodzi, że facet ma myśleć, owszem ma.. ale po prostu może się nie "domyślać" o co Ci chodzi.
Ja tak jak dziewczyny mówią - jestem zwolenniczką jasnego wypowiadania swojego zdania. Co mi się podoba, co mi się nie podoba, czego oczekuję.

Jeśli widzisz w nim zmiany to dobrze.. ale rozmowa na co dzień to jedyne, co zapobiegnie niedomówieniom w oczekiwaniach i jak napisałaś temu, że "samo się to rozpadnie".

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

ps. idę sprawdzić co to za sztuczka

Edytowane przez Kmee
Czas edycji: 2010-08-30 o 10:39
Kmee jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.