Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. VI

[mww]

Napisane przez Dama_pikowa

Chyba idę poczochrać... Post. BS jest po 18 godzin na nogach i jak idziemy spać, to minuta i go nie ma... zaczął się rok akademicki... Aż mi się śnią jakieś za***iste laski, które mają fallusy...

A co do studiów- no i super! Na jaki kierunek?

Bardzo chciałabym iść na psychologię ale nie wiem czy dam radę.... kiedyś pociągała mnie polonistyka, projektowanie wnętrz (już chyba wcześniej w wątku pisałam), był też pomysł złożenia papierów na prawo (na maturze chciałam dawać historię, ale w IV LO obudziłam się i na początku roku zaliczyłam cały III rok matmy (fakultety) żeby chodzić na matematykę i zdawać ten przedmiot)...

[Chaigata]

Napisane przez Dama_pikowa

Chyba idę poczochrać... Post. BS jest po 18 godzin na nogach i jak idziemy spać, to minuta i go nie ma... zaczął się rok akademicki... Aż mi się śnią jakieś za***iste laski, które mają fallusy...

A co do studiów- no i super! Na jaki kierunek?

A mi dzisiaj też sex się śnił... że BS mnie pocałował i paluszkami tam, a ja byłam tak blisko o... a on przestał i coś gadał. Był Panem i robił co chciał kiedy chciał i mnie tak zostawił, a ja myślałam, że zwariuję....- Aneszna wie pewnie o czym mówię
I śniło mi się, że miałam babcię czarownicę

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez mww

Bardzo chciałabym iść na psychologię

Ja na charakteryzację i sexuologię ew.

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez Chaigata

A mi dzisiaj też sex się śnił... że BS mnie pocałował i paluszkami tam, a ja byłam tak blisko o... a on przestał i coś gadał. Był Panem i robił co chciał kiedy chciał i mnie tak zostawił, a ja myślałam, że zwariuję....- Aneszna wie pewnie o czym mówię

nawet nie wiesz jak ja marzę o jakiejś małej sesyjce....

[Dama_pikowa]

Napisane przez mww

Bardzo chciałabym iść na psychologię

Też chciałam ale chyba jednak pójdę na dietetykę
Do Poznania?

[Axaxax]

Napisane przez Labirynth

to i tak dobrze, ja w tym wieku kończyłam studia i zaczynał się kryzys, kryzys początku dorosłości i brutalności

Mam trochę doła przez to, bo jakoś życie przeleciało mi przez palce...

Napisane przez black-bubu

witam
Kurcze beznadziejna sytuacja szczerze mówiąc i co planujsz skończyć te studia czy co ?

Planuję je skończyć, a po licencjacie wrócić na UJ

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;22506555]a nie dało się inaczej?[/QUOTE]

No właśnie nie... jakby się dało, to bym inaczej to rozegrała...

Napisane przez Ravissante

Axaxax a na jakiej uczelni jestes?

Wyższa Szkoła Handlowa aktualnie od wczoraj

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;22507709][FONT="Georgia"][FONT="Georgia"]Miałam taki przedmiot Dosyć ciekawy ale nie dałabym rady siedzieć na takim kierunku Każdy ma swoje upodobania przecież W ogóle dziwne, ze tak wam ot zamknęli kierunek Byłaś na zaocznych? Na dziennych to kontynuują? A ile osób miałaś na roku? [/QUOTE]

Tak, byłam na zaocznych, dzienne nadal funkcjonują u proponowali mi przeniesienie na dzienne. Na roku teraz bym miała 8 osób...

Napisane przez meggara

Axa - gratuluje rozpoczecia studiow (i wal sie z tekstem, ze "żenada" moja kuzynka zaczela jak bylo jej 28 ekonomie teraz ma 32 i prawie konczy)

Dzięki za kopa w tyłek

Napisane przez Dama_pikowa

No i co? mój BS zaczął kolejny kierunek jak już miał rocznikowo 24, ja chcę zacząć na drugi rok, a będę miała 23.
To nie podstawówka, czy gimnazjum, że jak masz więcej lat, to żenada

Napisane przez Jemi91

Axa - dawaj znać jak jest na psychologii, bo też nad tym kiedyś myślałam, ale każdy papla, że tyle osób na to idzie i pracy nie ma potem. A gdzie teraz nie idzie dużo osób? ;]
Nadrobiłam zaległości, trochę się pośmiałam z Waszych debat poprawiają humor jak nic.
U mnie ostatnio się działo, ale siakoś nie mam ochoty opowiadać :/ także kiedy indziej

Będę dawać znać

Napisane przez mww

Żenada byłaby wtedy gdybyś całkowicie odpuściła sobie studia... Ja w przyszłym roku pójdę na kolejny kierunek, ale raczej nie związany z moim wykształceniem.

Ale ja nie planuję odpuścić. Jestem za bardzo uparta i zdeterminowana

[Dama_pikowa]

Napisane przez Chaigata

A mi dzisiaj też sex się śnił... że BS mnie pocałował i paluszkami tam, a ja byłam tak blisko o... a on przestał i coś gadał. Był Panem i robił co chciał kiedy chciał i mnie tak zostawił, a ja myślałam, że zwariuję....- Aneszna wie pewnie o czym mówię
I śniło mi się, że miałam babcię czarownicę

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------



Ja na charakteryzację i sexuologię ew.

Ale Tobie z BSem, a mi z jakąś laską, która miała fallusa. A! Później facet tez chyba był... Ale nie był to mój BS
Czarownicę? Lubisz te klimaty, co nie Maleńka?

seksuologia- studia, na które powinna iść każda nimfomanka.
A może jednak lepiej nie?

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Axa!!!! No i tak ma być!!
I znowu żeś ava zmieniła To tak na nowe studia?

[Axaxax]

Napisane przez Dama_pikowa

Axa!!!! No i tak ma być!!
I znowu żeś ava zmieniła To tak na nowe studia?

Dzięki

A ja ogólnie avy zmieniam często I nie ma to nic wspólnego ze studiami

[Dama_pikowa]

Napisane przez Axaxax

Dzięki

A ja ogólnie avy zmieniam często I nie ma to nic wspólnego ze studiami

zmieniasz avy jak gumki?

[Axaxax]

Napisane przez Dama_pikowa

zmieniasz avy jak gumki?

mniej więcej

[Kmee]

Cześć zboczuchy!!!

Dobrze, że już środa... coraz bliżej końca koszmarnych 2tyg, kiedy robię sama za 3 etaty
W ogóle nie nadrabiam wątku, bo już za dużo tego wszystkiego napisałyście


Chai - przelałam pieniążki dziś rano

[Dama_pikowa]

Napisane przez Kmee

Cześć zboczuchy!!!

Dobrze, że już środa... coraz bliżej końca koszmarnych 2tyg, kiedy robię sama za 3 etaty
W ogóle nie nadrabiam wątku, bo już za dużo tego wszystkiego napisałyście


Chai - przelałam pieniążki dziś rano

Ale mozesz nadrobić moje posty odnośnie kurczaka z serem pleśniowym

[Kmee]

Napisane przez Dama_pikowa

Ale mozesz nadrobić moje posty odnośnie kurczaka z serem pleśniowym

Dobra! Zaraz odszukam

ps. wczoraj zrobiłam też ciasteczka

[Labirynth]

Napisane przez ennostiel

Labi a Ty wyrzucaj wszystko z siebie jak deprecha trwa i wypij sobie pyszną herbatkę/kawę/kakao - cokolwiek lubisz.

taaa bejbuniu znowu wyrzucę z siebie, a Ty mnie tylko pocałujesz

żaruję, zaraz

chodzi o to czekanie, dzwoniłam ostatnio na uczelnie, powiedzieli, że się odezwą, więc czekam, a tu cisza, chciałabym, żeby zadzwonili i powiedzieli, że w przyszły wtorek, tak mi najbardziej pasuje
chce już mieć to za sobą, chce iść do pracy, bo naprawdę męczy mnie to siedzenie już w chacie, już zrobiłam co miałam zrobić
a panicznie nie chce wracac do poprzedniej pracy, oj bardzo, dlatego jestem w takim zawieszeniu
kasa się kończy moja i nie lubię takich momentów... eh
w tym tygodniu czuję się taka słaba, dziś okres dostałam, leże w łózku, ledwo wstaję... marudze

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Napisane przez ennostiel

Będę trzymać kciuki bardzo

O matko o.O dziwne strasznie... chociaż ostatnio znowu mi wróciło lubienie na slodycze, więc nie obraziłabym się na małą nietolerancję Chociaż nie, żart i to słaby. Lepiej nie mieć problemów ze zdrowiem

Ja nie Axa ale właśnie jestem na V roku psychologii więc się poczuwam
Na UW mi się super studiuje psycho, miałam problem z wyborem specjalizacji bo jest 13 ale wybrałam dwie takie dość nowoczesne, tzn nic z terapią czy psychologią kliniczną albo dziecka. I jest fajnie, zajęcia są super i myślę, że mam perspektywy zawodowe, ale powiem Wam, że chętnie bym poszła wykładać, może do jakiejś uczelni prywatnej albo na podyplomowych. Zresztą, mówi się o problemach z pracą ale po pierwsze to zależy od dziedziny, po drugie te studia są niesamowite rozwojowo! Oczywiście pewnie zależy to też od uczelni, od tego jacy są prowadzący i jak zajęcia wyglądają. Ale ja się bardzo cieszę, że jestem na psychologii, tak dla siebie.
I czasem nawet żałuję, że nie wzięłam jakiejś terapeutycznej specjalizacji jako drugiej, bo mam do tego chyba predyspozycje, nawet kilka osobistych sukcesów w pomocy ludziom z problemami No ale już trudno, i tak nie wiem której specjalizacji bym się "pozbyła" :P

Ja wczoraj byłam z przyjaciółką w Kinie Na Obcasach na wieczorze prezentów. Obczęstowali nas herbatą i ciastkami, dali zestaw przypraw ( ), maseczkę Bielendy i czekoladę Wedla (dostała mi się ta z kokosem i nerkowcami ). A przyjaciółka jeszcze wylosowała nagrody

bardzo gratuluję Ci Twojego samopoczucia i samospełnienia i zyczę dalszych powodzeń

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez Chaigata

Labi ja proponuję herbatkę, muzykę, sex. Co na Ciebie działa. Ale wiem, że czasem nic się nie da zrobić... trzeba tulić mocno wtedy

kawe wypiłam, bo tak zasypiam na stojąco dziś, md mam, słaba jestem jak nie wiem

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Napisane przez Dama_pikowa

Chyba idę poczochrać... Post. BS jest po 18 godzin na nogach i jak idziemy spać, to minuta i go nie ma... zaczął się rok akademicki... Aż mi się śnią jakieś za***iste laski, które mają fallusy...
)

mi dziś śnił się koleś co mu pisior urósł do 50 cm po dopalaczach takiw ielki napreżony

[mww]

Dama -tak, do Poznania.. jeszcze nie zdecydowałam jaka uczelnia, ale raczej prywatna. Najgorsze będzie wtrybienie się w naukę.

[Labirynth]

Napisane przez Axaxax

Dzięki

A ja ogólnie avy zmieniam często I nie ma to nic wspólnego ze studiami

Axa proszę Cię trzymaj się dziewcze , i tak bardzo dobrze, ż emasz pracę satysfakcjonująca cię

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Napisane przez mww

Dama -tak, do Poznania.. jeszcze nie zdecydowałam jaka uczelnia, ale raczej prywatna. Najgorsze będzie wtrybienie się w naukę.

jak fajny kierunek, to samo do łba się pcha

[Chaigata]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;22514172] nawet nie wiesz jak ja marzę o jakiejś małej sesyjce....[/QUOTE]
ja też, dlatego takie sny...

Napisane przez Dama_pikowa

Ale Tobie z BSem, a mi z jakąś laską, która miała fallusa. A! Później facet tez chyba był... Ale nie był to mój BS
Czarownicę? Lubisz te klimaty, co nie Maleńka?

seksuologia- studia, na które powinna iść każda nimfomanka.
A może jednak lepiej nie?


---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Axa!!!! No i tak ma być!!
I znowu żeś ava zmieniła To tak na nowe studia?

KOCHAM!

Axa to powodzenia w takim razie. E, ja mam zamiar zrobić jeszcze 2 kier... biol zostawiam na licencjacie jak się uda, ale jeszcze zobaczę co mi zaproponują potem.
Później 1, a później 2 jak się uda...
Także buziak i do przodu, podobno człowiek uczy się całe życie. Widocznie akurat masz teraz dobry czas na to.

Labi aj, wiem o czym mówisz. Ja czasem jestem niecierpliwa, a jeśli chodzi o uczelniane sprawy to dostaję jakiejś wścieklizny czasem... że coś przestawiają, dodają, zmieniają, każą czekać i samemu się interesować. Aż się boję tego roku, na serio...

[Kmee]

Napisane przez Dama_pikowa

KMEEEEEEEEEEEEE!! Uduszę Cię!!!!

W SKŁADNIKACH NIE NAPISAŁAŚ ŚMIETANY, A JA WŁAŚNIE PODSMAŻAM KURCZAKA I SIĘ ZABIERAM ZA SOS!!!!!!!!!!!!!!!


---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

A poza tym mam taka samą płytę ceramiczną

buehhahaha no dobra a jak się edytuje przepisy ?

O fajnie! płyta jest fajna, lubię je bo łatwo utrzymać w czystości

[mww]

Napisane przez Labirynth

Axa proszę Cię trzymaj się dziewcze , i tak bardzo dobrze, ż emasz pracę satysfakcjonująca cię

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------



jak fajny kierunek, to samo do łba się pcha

szkoda, że nie ma takiego kierunku, na którym można byłoby doskonalić technikę seksu oralnego... wyobrażacie sobie zaliczenie albo egzamin...same stojące fajfusy

[Labirynth]

Napisane przez mww

szkoda, że nie ma takiego kierunku, na którym można byłoby doskonalić technikę seksu oralnego... wyobrażacie sobie zaliczenie albo egzamin...same stojące fajfusy

osz ty

[mww]

Napisane przez Labirynth

osz ty

hi hi...

[Kmee]

Wczoraj o mało nie przypaliliśmy obiadu, bo w trakcie pieczenia krokiecików z kiełkami, BS porwał mnie do sypialni, rzucił na łóżko i wykorzystał
Jak wpadliśmy do kuchni to z piekarnika unosił się dym
Na szczęście przypaliły się tylko rogi ciasta, więc obiad został uratowany w ostatniej chwili

A to moje wczorajsze wypieki - na deser

[mww]

Kmee - kuchenna bestio, podaj recept na te cudeńka

[Kmee]

Napisane przez mww

Kmee - kuchenna bestio, podaj recept na te cudeńka

Odkryłam że droga do seksu wiedzie przez najedzonego mężczyznę, to się staram

Przepis wrzuciłam na SW
http://smaczny.wizaz.pl/przepis_widok.php?id=3370

w sumie ultra proste i ultra smaczne, w sam raz do herbatki na jesienne wieczory

[mww]

Kmee -takie przepisy mało skomplikowane są najlepsze, często piekę babeczki z budyniem i ostatnio jak zaniosłam do mojej chrześnicy (jeszcze ciepłe, ledwo wyciągnięte z pieca) to kuzynki mąż śmiał się, ze jak jakiemuś facetowi upiekę takie smakołyki to już mi na pewno nie da mi spokoju.. hi hi... więc coś w tym musi być, ze przez żołądek do serca...

[Chaigata]

Napisane przez Kmee

Odkryłam że droga do seksu wiedzie przez najedzonego mężczyznę, to się staram

Przepis wrzuciłam na SW
http://smaczny.wizaz.pl/przepis_widok.php?id=3370

w sumie ultra proste i ultra smaczne, w sam raz do herbatki na jesienne wieczory

oj taaaak ja dzisiaj ciacho upiekłam

[Kmee]

ooo to ja poproszę przepis na te babeczki

hmm mój to strasznie nerwowy i drażliwy jest jak jest głodny, lepiej wtedy nie podchodzić... no chyba, że z jedzeniem
Myślę, że wbrew pozorom jest w tym całkiem dużo prawdy
Szczególnie jeśli jest się zupełnie na swoim.. wtedy umiejętność gotowania okazuje się skarbem dla żołądka i portfela - a tego trudno nie doceniać

[Chaigata]

Napisane przez Kmee

ooo to ja poproszę przepis na te babeczki

hmm mój to strasznie nerwowy i drażliwy jest jak jest głodny, lepiej wtedy nie podchodzić... no chyba, że z jedzeniem
Myślę, że wbrew pozorom jest w tym całkiem dużo prawdy
Szczególnie jeśli jest się zupełnie na swoim.. wtedy umiejętność gotowania okazuje się skarbem dla żołądka i portfela - a tego trudno nie doceniać

A to akurat ja tak mam a BS jest wtedy smutny i cichy.

[Labirynth]

Moj jak jest głodny, to może nawet zabić , dlatego idę gotować, spagetti mniaaaaam ;p

[Chaigata]

Napisane przez Labirynth

Moj jak jest głodny, to może nawet zabić , dlatego idę gotować, spagetti mniaaaaam ;p

oj ja też jaki obiad muszę wyczarować

[Kmee]

Chai - haha to dobrze, że nie obydwoje tacy sami, bo byście się zjedli.. na głodnego

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Napisane przez Chaigata

oj ja też jaki obiad muszę wyczarować

Ja już mam wyjęte nogi kurczaka w ziołach (robię dużo potem część mrożę w marynacie) + jabłko.. tylko wyrzucić na blachę i zrobione