nowości kosmetyczne

[snowqueen]

Napisane przez MagJa

Ja się pytałam Pani przedstawicielki Bourjois i też za bardzo nie wiedziała z czym to się je Przy okazji zapytałam też o brakujące kolory lakierów 1 seconde i dostałam odpowiedź, że w Polsce takie kolory się po prostu nie sprzedają i dystrybutor ich brać nie będzie. Za to chyba będą te nowa beżowe lakiery wklejane przez rzyrafkę, bo coś mówiła o nowych beżach, ale znów, jak się zwą czy jak wyglądają nie umiała powiedzieć

Napisane przez iceflower

Przedstawiciel firmy chyba powinien wiedzieć cokolwiek o produntach swojej firmy , nie mówię już o niedostępnych w Polsce, ale chociaż tych, które mają się pojawić.
Strasznie mi żal tej białej czekoladki, chociaż cały czas marzy mi się, że będzie - w końcu brązująca jest, fakt, że spotkałam tylko ten ciemniejszy odcień, przez co nie mam po co jej kupować, ale jest.
Będę dalej marzyć, że biała się pojawi. Dobrze, ze chociaż te lakiery powinny być - lubie beże.

iceflower, zgadzam się z Tobą... Ostatnio nagminnie mi się zdarza, że pytanie zadane w perfumerii spotyka się z odpowiedzią w postaci wytrzeszczonych ze zdziewienia oczu Zawsze mi się wydawało, że jak się pracuje w takim miejscu, to od razu wiadomo o wszystkich nowościach itp. Powoli przestaję w ogóle pytać, bo panie patrzą na mnie jak na idiotkę, która sobie coś ubzdurała (kiedyś w Sephorze zapytałam o książeczkowe cienie Burżuja i sprzedawczyni wmawiała mi, że czegoś takiego nie ma, może inna firma, w końcu stwierdziła, że pewnie tylko zagranicą ).

Cieszy mnie informacja o beżowych lakierach, czekam jeszcze na serię Volume Clubbing.
Może skuszę się na jaśniejszą brązującą czekoladkę, a białą mam nadzieję uda się zakupić TŻ-towi Hosenki

[iceflower]

To w końcu u nas jest ta jaśniejsza czekoladka? Czemu ja jej nigdzie nie widziałam, a swego czasu szukałam.

Ja już powoli rezygnuję z pytania o cokolwiek w sklepach, bo ciągle słyszałam:
"...yyy...nie wiem..."
"...nie ma czegoś takiego..."
"...taki produkt nie istnieje..."
"...nic mi o tym niewiadomo..."
poparte głupimi minami albo przewracaniem oczami; i obowiązkowo przyglądaniem mi się z politowaniem, jakbym co najmniej zasługiwała na obserwację psychiatryczną.

Edit: Poza tym odkąd czytuję wizaż o interesujących mnie kosmetykach wiem więcej niż cudowne panie-sprzedawczynie.

[Hosenka*]

Napisane przez snowqueen

iceflower, zgadzam się z Tobą... Ostatnio nagminnie mi się zdarza, że pytanie zadane w perfumerii spotyka się z odpowiedzią w postaci wytrzeszczonych ze zdziewienia oczu Zawsze mi się wydawało, że jak się pracuje w takim miejscu, to od razu wiadomo o wszystkich nowościach itp. Powoli przestaję w ogóle pytać, bo panie patrzą na mnie jak na idiotkę, która sobie coś ubzdurała (kiedyś w Sephorze zapytałam o książeczkowe cienie Burżuja i sprzedawczyni wmawiała mi, że czegoś takiego nie ma, może inna firma, w końcu stwierdziła, że pewnie tylko zagranicą ).

Cieszy mnie informacja o beżowych lakierach, czekam jeszcze na serię Volume Clubbing.
Może skuszę się na jaśniejszą brązującą czekoladkę, a białą mam nadzieję uda się zakupić TŻ-towi Hosenki

Uważam, że panie w perfumeriach i drogeriach (aptekach również no i przedstawiciele) w zakresie swoich obowiązków powinni mieć REGULARNE ŚLEDZENIE FORUM WIZAŻU a już w szeczególności watku o nowosciach

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

To w końcu u nas jest ta jaśniejsza czekoladka? Czemu ja jej nigdzie nie widziałam, a swego czasu szukałam.

Hm - w sumie to nie wiem, czy jest, kiedyś w Douglasie zapytałam o drugi odcień, uzyskałam odpowiedź "w tej chwili nie ma", ale ile w tym prawdy i czy ogóle był to nie wiem To było jakieś 1,5 tyg temu, póki co się nie pojawił

Napisane przez iceflower

Ja już powoli rezygnuję z pytania o cokolwiek w sklepach, bo ciągle słyszałam:
"...yyy...nie wiem..."
"...nie ma czegoś takiego..."
"...taki produkt nie istnieje..."
"...nic mi o tym niewiadomo..."
poparte głupimi minami albo przewracaniem oczami; i obowiązkowo przyglądaniem mi się z politowaniem, jakbym co najmniej zasługiwała na obserwację psychiatryczną.

Taki produkt nie istnieje Tez mi się zdarza słyszeć tego typu teksty. Częste jest też tłumaczenie "a bo pani to na pewno widziała w gazecie/w internecie, ale my takiego czegoś jeszcze nie mamy, ja o tym nie słyszałam, a kiedy będzie, nie wiadomo".
Nie lubię zwłaszcza tego niemiłego spojrzenia o wydźwięku "co za zawracanie głowy" i pobłażliwego uśmieszku - takie sytuacje przytrafiały mi sie zwłaszcza w Douglasie...
Prawdę mówiąc trochę mnie irytuje ten totalny brak zainteresowana i ignorancja nowości.

A propos ignorancji przypomniała mi się jeszcze scenka z którejś perfumerii, jakiś czas temu:
Ja: "Widziałam, że jest już nowa wersja Telescopica, Clean Definition. Czy jest lepsza od poprzedniej? Jaki daje efekt?"
Pani: "yyyy to my mamy taki tusz? Nawet nie wiedziałam"

Napisane przez iceflower

Edit: Poza tym odkąd czytuję wizaż o interesujących mnie kosmetykach wiem więcej niż cudowne panie-sprzedawczynie.

Myślę o sobie dokładnie tak samo

Napisane przez Hosenka*

Uważam, że panie w perfumeriach i drogeriach (aptekach również no i przedstawiciele) w zakresie swoich obowiązków powinni mieć REGULARNE ŚLEDZENIE FORUM WIZAŻU a już w szeczególności watku o nowosciach

Dokładnie, przynajmniej byłyby zawsze na czasie

[MagJa]

Napisane przez iceflower

Edit: Poza tym odkąd czytuję wizaż o interesujących mnie kosmetykach wiem więcej niż cudowne panie-sprzedawczynie.

Napisane przez snowqueen

Myślę o sobie dokładnie tak samo

To ja Wam powiem, że będąc na tym szkoleniu z Panią przedstawiciel mówiłam sobie w myślach "I po co było tu przyjeżdżać sama więcej wiem " Już nie wspominając o wymawianiu niektórych nazw...

[snowqueen]

Napisane przez MagJa

To ja Wam powiem, że będąc na tym szkoleniu z Panią przedstawiciel mówiłam sobie w myślach "I po co było tu przyjeżdżać sama więcej wiem " Już nie wspominając o wymawianiu niektórych nazw...

Ja akurat francuskiego nie znam, więc pewnie błedy w wymowie też mi się zdarzają Ale staram się sprawdzać chociaż, jak na angielskich stronach podpowiadają wymowę nazw

Wizaż dokształca

[isa666]

Ja baaardzo rzadko pytam panie sprzedające o jakąś nowość, bo i tak w 99% przypadków nie wiedzą o co chodzi
Dlatego wolę nie pytać bo a nuż pomyślą, że to mi się coś ubzdurało i jestem jakaś nie tego

[snowqueen]

isa666 no i prawdiłowo, a my z iceflower wciąż pełne wiary w sprzedawczynie robimy z siebie jakieś szalone osóbki Chociaż ta wiara jest chyba na wyczerpaniu

[iceflower]

Moje pokłady wiary w ludzi są bezkresne.

A najfajniejsze rzeczy odnośnie kosmetyków usłyszałam w aptece.

Raz poszłam po krem nawilżający i nadziałam się na promocję Avene z udziałem konsultantki tej firmy, która jak usłyszała, ze mam skórę suchą i potrzebuję krem nawilżający przez długą chwilę zachwalała mi produkty przeciwtrądzikowe, a kiedy 4 raz przypomniałam jej, po co przyszłam, oświadczyła mi, że Avene kremów nawilżających nie posiada w swojej ofercie. Zgdanijcie, co mam teraz na twarzy?

Drugi raz farmaceutka w dobrze zaopatrzonej aptece po 10 minutach szukania w komputerze oświadczyła mi, że nie mają nic o nazwie Posay w ofercie firmy La Roche. A i za mną, i za nią wisiały duuuże reklamy LRP.

[6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8]

ja tak samo, ide np. do rosmana po probki, albo do sephory a tam robia wielkie oczy i mowia ze nie maja obowiazku do udzielania takich informacji ;|

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Moje pokłady wiary w ludzi są bezkresne.

A najfajniejsze rzeczy odnośnie kosmetyków usłyszałam w aptece.

Raz poszłam po krem nawilżający i nadziałam się na promocję Avene z udziałem konsultantki tej firmy, która jak usłyszała, ze mam skórę suchą i potrzebuję krem nawilżający przez długą chwilę zachwalała mi produkty przeciwtrądzikowe, a kiedy 4 raz przypomniałam jej, po co przyszłam, oświadczyła mi, że Avene kremów nawilżających nie posiada w swojej ofercie. Zgdanijcie, co mam teraz na twarzy?

Drugi raz farmaceutka w dobrze zaopatrzonej aptece po 10 minutach szukania w komputerze oświadczyła mi, że nie mają nic o nazwie Posay w ofercie firmy La Roche. A i za mną, i za nią wisiały duuuże reklamy LRP.

Padłam po prostu... Uwielbiam takie babeczki wyszkolone do jednej promocji, z zerowymi informacjami co do pozostałych serii Pani od La Roche nie komentuję

[isa666]

Mamo
Dziewczyny my chyba powinnyśmy sobie własny Wizażowy sklep z kosmetykami otworzyć i tam byłyby przynajmniej kompetentne sprzedawczynie i konsultantki Zbiłybyśmy fortunę

[Ptaszysko]

To jeszcze nic !

Ja uslyszalam mistrzowski tekst w sklepie z zywnoscia i kosmetykami ekologicznymi.

Zapytalam kobiete o maslo shea nierafinowane, odpowiedziala ze nie maja i ze moze ebdzie w przyszlym tygodniu, po czym nawiazala sie nam jakas gadka a ona wypalila,ze tez uwielbia maslo shea i,ze nie sadzila,ze z takiego normalnego masla mozna wyczarowac takie cudo

Zatkalo mnie i mowie,ze pani chyba mowi o masle spozywczym a ona na to,ze tak bo maslo shea jest produkowane z normalnego masla.
Gdy probowala ja przekonac,ze to jakas megapomylka to powiedziala mi,ze producenci ukrywaja ten fakt, bo zwykle maslo tak pospolicie sie kojarzy

W kazdym razie szybko wyszlam i autentycznie mysle,ze kobieta jest jakas nie bardzo zdrowa....widzialam ja kiedys, nadal tam pracuje.
Rozlozyla mnie tym tekstem na lopatki

[Vibeska]

Hm...niezłe kwiatki
Co powiecie na to jak tydzień temu weszłam do nowo otwartego Douglasa i poprosiłam o puder brązujący L'Oreala Glam Bronze w wersji dla blondynek.
Kobieta wybałuszyła na mnie oczy po czym stwierdziła że L'Oreal na pewno nie wyprodukował takie pudru i zaczęła wciskać mi puder Collistara w niebywałej promocji w cudownej kosmetyczce i z pędzlem gratis za 99 zł.
Dodam że odcień był najciemniejszy z mozliwych [dlatego była promocja].
Stwierdziłam że nie chcę zostać mulatką, po czym ona zreflektowała się i powiedziała że owszem ! przypomniała sobie i jest puder o który pytałam.
Po czym wyjęła puder prasowany True Mach

Bądź co bądź zawód sprzedawcy nie wymaga ogromnego nakładu wiedzy jednak uważam że perfumerie Douglas są specjalistycznego rodzaju drogeriami gdzie pracownicy są po specjalnych szkoleniach i jednak powinni orientować sie trochę

[naila]

Iceflower chociaż w sumie to nie wiadomo, czy się śmiać czy płakać ..

[zizou]

e, ja to trafiam na calkiem mile sephorowe babeczki. w douglasie jestem rzadziej i zawsze trafiam na panow


a co do nowosci... krakowianki, nie wiem czy wiecie, ale otwieraja nam MACa
kupilam dzis dziesieciogodzinny sen w plynie firmy bourjois, jutro wielkie testowanie

a biala czekoladka wlasnie do mnie leci

[rzyrafka]

ja też nie lubię sie pytać tych babek okropnych

nowości z gazetki Douglasa:
potrójne cienie BeYou 65 zł
Maybelline SuperStaySilky 33,90 + szminka HydraExtreme gratis
EDT BeUnited Jeans Benettona
EDT Puma I'm going (tylko reklama bez ceny)
Eris Platinum Men

Edit: gdzie ten MAC będzie?!
I ja też kombinuję z czekoladką a jak się uda to może i ta brązująco-pozłacająca będzie moja

[zizou]

rzyrafko, na zerowym poziome, obok lodow, na miejscu MACa byly kiedys jakies nalewki czy cos bylam dzis i wlasnym oczom nie wierzylam otwarcie w pazdzierniku ach, TBS by sie jeszcze przydal

[iceflower]

Napisane przez naila

Iceflower chociaż w sumie to nie wiadomo, czy się śmiać czy płakać ..

Z perspektywy czasu, to jednak wolę się z tego śmiać.

Napisane przez zizou

e, ja to trafiam na calkiem mile sephorowe babeczki. w douglasie jestem rzadziej i zawsze trafiam na panow


a co do nowosci... krakowianki, nie wiem czy wiecie, ale otwieraja nam MACa
kupilam dzis dziesieciogodzinny sen w plynie firmy bourjois, jutro wielkie testowanie

a biala czekoladka wlasnie do mnie leci

Panowie w Douglasie są bezkonkurencyjni, jeden mnie kiedyś dopadł jak się maziałam testerem cieni IsaDory, bo miałam właśnie zamawiać na All i badałam i koniecznie chciał mnie nimi pomalować. Musiałam uciec, bo nie chciał mi dać spokoju.

Jak nam otworzą MACa, to ja tam chodzić nie będę. To zamach na moją kieszeń, jak dopadłam stosiko MAC w Niemczech, to mnie siostra z TŻ prawie siłą wynieśli z domu handlowego.

Europa do nas w końcu dociera. A Body Shop nie miał się znaleźć w tej nowej galerii na Bonarce? Ciekawe, kiedy ją otworzą.

[zizou]

plany otwarcia CH Bonarka to jesien 2008 ja MACa tez bede omijac szerokim lukiem, bo zdarzylo sie tej marce zabic moj biedny portfel.


chloptas [] w douglasie dopadl mnie kiedys jak kupowalam TZowi perfumy i chcialam cos nowego kazal mi siebie wachac [] i sprawdzic ten zapach, ktory on ma akurat na sobie...
innym razem bylam z TZem, ale kupowalam juz perfumy dla siebie. pan douglasowy prawie ze pozeral mojego chlopa wzrokiem po czym wlozyl nam do torby multum MESKICH probek a kupowalam jakze damskie perfumy i poprosilam o KONKRETNE probki. nie dostalam ich za to dostalam meskie perfumy, meski krem przeciwzmarszczkowy i takie tam. od tamtej pory chodze na zakupy do douglasa sama

[iceflower]

Napisane przez zizou

plany otwarcia CH Bonarka to jesien 2008 ja MACa tez bede omijac szerokim lukiem, bo zdarzylo sie tej marce zabic moj biedny portfel.

A to ciekawe, bo ona chyba jeszcze z ziemi nie wygląda. A moze wygląda, bo chyba ostatni raz się przyglądałam postępom w budowie z miesiąc temu, a potem nie przejeżdżałam tamtędy na tyle przytomna, żeby się przyjrzeć.

W każdym razie, im mniej przybytków do wydawania pieniędzy, tym gorzej dla duszy, a lepiej dla portfela. Już i tak skoro będzie MAC, to będzie bodziec do ćwiczenia silnej woli, jeszcze Body Shop mi do tego nie jest potrzebny (chociaż nie jestem szczególną wielbicielką)

[zizou]

ja TBS lubie bardzo dostaje w prezencie to, czego akurat mi potrzeba. ale zeby byl taki wzornik wystawowy... byloby milo

[rzyrafka]

Napisane przez zizou

rzyrafko, na zerowym poziome, obok lodow, na miejscu MACa byly kiedys jakies nalewki czy cos bylam dzis i wlasnym oczom nie wierzylam otwarcie w pazdzierniku ach, TBS by sie jeszcze przydal

No nie mogę przeleciałam dziś połowę krakowskiej i nie zauważyłam no to jutro idę znowu

[tiare]

Tołpa wprowadziła nowe produkty z serii OPTIMUM NATURE:

PROGRAM ANTYCELLULITOWY:
KROK 1: UJĘDRNIAJĄCO – MASUJĄCY PEELING POD PRYSZNIC z drobinkami ryżu i guaraną
KROK 2: ANTYCELLULITOWY KREM – ŻEL WYSZCZUPLAJĄCY z guaraną i iglicą włoską
i
PROGRAM UJĘDRNIAJĄCY:
KROK 1: UJĘDRNIAJĄCY ŻEL POD PRYSZNIC z guaraną i kompleksem nawilżającym
KROK 2: [B]UJĘDRNIAJĄCY BALSAM DO CIAŁA z guaraną i koniczyną
i
ŻEL DO MYCIA TWARZY nawilżająco – łagodzący

mam nadzieję że chociaż myjek do twarzy jest bez SLS

[agnieska]

Ciekawe, lubię Tołpę choć do serię Optimum Nature darzę najmniejszą sympatią

[Estella]

Nie znacie przypadkiem ceny Fluidline (eyeliner w słoiczku) Maca?

[rzyrafka]

Zizou, ale Mac to w kazimierz czy krakowskiej? bo juz pózno i chyba nie rozumiem Twojej wiadomości tak jak chciałaś

[zizou]

a bo ja myslalam, ze zaznaczylam ze w krakowskiej ale teraz czytam i widze, ze nie bardzo zaznaczylam choc chcialam

w Galerii Krakowskiej, poziom zero, praktycznie na przeciw wejscia od strony ulicy Pawiej bardziej w strone placu dworcowego, w tej alejce co to tam jest sephora, na przeciw bennettona bodajze takie obudowane czarnymi tablicami oznajmiajacymi, ze otwarcie w OCTOBER 2007

[MagJa]

Napisane przez zizou

a bo ja myslalam, ze zaznaczylam ze w krakowskiej ale teraz czytam i widze, ze nie bardzo zaznaczylam choc chcialam

w Galerii Krakowskiej, poziom zero, praktycznie na przeciw wejscia od strony ulicy Pawiej bardziej w strone placu dworcowego, w tej alejce co to tam jest sephora, na przeciw bennettona bodajze takie obudowane czarnymi tablicami oznajmiajacymi, ze otwarcie w OCTOBER 2007

Eeeee, to gdzie tam jakieś lody

[zizou]

no te lody tam sa, na tym poziome, na srodku skrot myslowy moj mnie to miejsce sie z lodami kojarzy, z tymi - italia 'body' cafe

edit: zgluplam gdzie sa lody w krakowskiej? na ktorym poziomie?
edit2: w takim razie to jest albo na zerowce albo na plus jedynce... przepraszam za pomieszanie ale ja juz sama nie wiem...