![]() |
#91 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 2 568
|
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...
To ja może wracając do wątku opowiem mój "opciach"
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#92 | |
Miuoshowa
|
Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu
Cytat:
![]() A tak a propos: http://gafa.blox.pl/html
__________________
"...nasza wielkość miała iskrzyć, a wygasa gdy tak teraz na nią patrzę a ty milczysz..." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#93 | |||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
najlepsze ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() |
|||||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#94 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 876
|
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...
Ojej...zapomniałam zupełnie że wypowiadałam się kiedyś w tym wątku, a tu Kiniaczeq wyciągnęła mojego posta i sprawiła, że przypomniałam sobie tę traumatyczną sytuację i zaczęłam się sama z siebie śmiać
![]() ![]() ![]()
__________________
I'm not sad. I'm just complicated. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#95 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: NeW sAcz CitY :D
Wiadomości: 402
|
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...
Hehe .. ja zrobiłam z siebie idiotkę całkiem niedawno bo w Dzień Kobiet
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Maturzystka 2008
![]() ![]() ![]() ![]() 5.05 - polski podst. 6.05 - angielski rozsz. 9.05 - geografia podst. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#96 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Stamtąd ;)
Wiadomości: 2 182
|
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...
hihi a ja dochodząc do świateł przejścia dla pieszych w bardzo mglisty i deszczowy poranek stanęłam koło mojej byłej polonistki z gimnazjum (tak mi się wtedy wydawało, że to ona) i głośno powiedziałam: dzień dobry
![]() Polonistka się obraca a się okazało, że to tylko dziewczyna, którą znam z widzenia i to rok starsza ode mnie ![]() ![]() ![]() Ostatnio też biegne prawie pod blokiem bo mnie piesek ciągnął na smyczy bo chciał siku, dość ciemno już i ktoś wychodzi z klatki którą akurat mijałam (jakaś para). Wiec ja niewiele myslac mowie: dobry wieczor. A to kolezanka z chłopakiem ![]() ![]() ![]()
__________________
"Nie widziałam cię już od miesiąca.
I nic. Jestem może bledsza, trochę śpiąca trochę bardziej milcząca lecz widać można żyć bez powietrza !" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#97 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu
Cytat:
![]() W liceum któregoś pięknego dnia szłam korytarzem i zobaczyłam że z daleka idzie moja przyjaciółka. Strasznie się ucieszyłam na jej widok, bo nie widziałyśmy się jakiś czas... Zaczęłam więc iść w jej stronę przyspieszonym krokiem, zatrzymałam się z impetem na środku korytarza i machając do niej ręką, na cały korytarz z nieukrywaną radością krzyknęłam: "CZESC KOCHANIE MOJE!!!" Przyjaciółka przystanęła i spojrzała na mnie dziwnie... ..i w tym momencie zorientowałam się, ze to nie moja przyjaciółka tylko jakaś obca dziewczyna... Momentalnie zaczęłam udawać, ze to do osoby za nią - tj. zaczęlam patrzyć się za nią, machać jakby do innej osoby i nadomiar złego dodałam jeszcze: "Alez się ciesze że Cię wreszcie widzę"... Po czym odeszłam, wciąż z przyklejonym z uśmiechem na ustach.. (Musiałam wyglądać jak kretynka... ![]() *** Inna historia - jeszcze w gimnazjum mi się przydarzyło. Kochałam sie wtedy platonicznie "na zabój" w pewnym brunecie ![]() I kiedyś na lekcji historii, myśląc o moim "najdroższym" bawiłam sie jednocześnie żelowym, kolorowym długopisem. Długopis ten mial na sobie taką gumkę - uchwyt dotrzymania, pomagający lepiej pisać - mam nadzieje, ze skojarzycie o co mi chodzi.. ![]() No i efekt moich długopisowych zabaw był taki, że owa gumka mi z tego długopisu odpadła.. Westchnęłam i zwierzyłam się przyjaciółce z ławki, że chętnie bym Mateuszowi (tak miał na imię) jakoś o tym moim uczuciu powiedziała... Potem lekcja się skończyła, wyszłyśmy z sali - ja zamyślona, wciąż z ta gumką od długopisu w dłoni... I stało się, że przypadkiem, w tym zamyśleniu wpadłam na korytarzu wprost na obiekt moich westchnień.... ![]() I po tym zderzeniu zrobiłam coś baardzo inteligentnego ![]() Spojrzałam na niego i w popłochu wyciągnęłam w jego stronę dłoń z ową gumką, po czym powiedziałam: "Proszę, to dla ciebie". On popatrzył na mnie dziwnym wzrokiem, wziął do ręki gumkę i zapytał: "A co to?" A ja na to: "To? To jest gumka." Zapadła krępująca cisza, on patrzył na mnie spode łba, a ja nie wiedząc co powiedzieć, dodałam jeszcze: "No dla Ciebie ode mnie. Na szczęscie Ciesz się!". On: "Aha. Dziękuję..." Po czym odszedł, uśmiechając sie do siebie, a ja nie mogłam ruszyć się z miejsca... Oczywiście romansu z tego nie było..... ![]() ![]() *** A ta historia przydarzyła mi się całkiem niedawno ![]() Ostatnio strasznie padało, więc wiadomo - nie rozstawałam się z moja parasolką. W Warszawie niestety przejśc normalnie przez ulice nie można, trzeba korzystać z podziemi(ów? ![]() Weszłam więc do podziemi(ów), idę idę... i jak zwykle końca nie widać. Idę dalej, idę i zaczęłam dostrzegać na sobie wzrok innych ludzi... "Głupi jacyś" - pomyślałam sobie, po czym wyprostowałam się i z zaciętą miną zaczęłam dumnie dalej przemierzać podziemia... Nagle patrzę w bok, a ja w dłoni dalej parasolkę nad głową trzymam... Kilka minut tak z nią maszerowałam, jeszcze taka dumna - stad te miny ludzi ![]() ![]()
__________________
-Holly, you're drunk. -True. I don't want to own anything until I find a place where me and things go together." |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#98 |
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu
blue2003, kiniaczeq, o, widzę, że wyciągnęłyście mojego posta.
![]() ![]()
__________________
![]() od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#99 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 232
|
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...
Z przeszłości:
Kupowałam razem z kuzynką buty i sprzedawcą był chyba Arab, który mówił łamaną polszczyzną. Kuzynka ogląda buty i pyta się Pana jaki to rozmiar. On odpowiada: -Ćwórka. A ja na to - O widzisz ćwórka. Pan się dziwnie spojrzał z niechęcią, a my czym prędzej wyszłyśmy ze sklepu. Bez butów |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#100 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 329
|
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...
super wątek
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#101 |
Zadomowienie
|
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...
Wraz ze znajoma kupowałam kilka rzeczy w małych markecie na krakowskim rynku a w nim byli prawie (oprócz kasjerki) sami obcokrajowcy. I ja stojac za kolesiem i jego dziewczyna zauwazyłam łysą dziure w jego włosach wielkosci 1x1cm a ze to obcokrajowcy to przeciez nie zrozumieja polskiego. I mówie do mojej znajomej "patrz jaką ten koles ma dzióre na głowie" jego dziewczyna sie obróciła. Podchodząc do kasy powiedziała "ile płace?" - pieknym polskim akcentem
![]() Skrócona wersja pewnej historii: wraz z mama kupowałysmy w sklepie rajstopy. "Dla niej 2.?" - powiedziała starsza sprzedawczyni (Ja w tym momencie oparta o lade byłam nizsza o kilka cm) "Ale dla niej 1." No nie wytrzymałam i wygarnełam jej ze nie pamietam odkąd my jestesmy na ty! Ze stojacej równo 10 osobowej kolejki wszystkie glowy przechyliły sie na prawo. Przeprosiła i powiedziała ze nie chciała mnie urazic etc.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#102 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#103 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...
Cytat:
Cytat:
Śmiech to zdrowie! ![]()
__________________
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#104 |
Zadomowienie
|
Dot.: Największa " siara" w Waszym życiu
A ja ostatnio na religii siedze zamyslona, pani o czyms tam rozmawia z 2 osobami, reszta zajeta soba. I nagle pani do mnie: Czy ty mnie w ogole sluchasz?" a ja prosto z mostu "NIE"
![]() Nie pamietam narazie nic innego ![]()
__________________
"Najwspanialsza rzecz na świecie, to siedzieć na końskim grzbiecie..." ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#105 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 514
|
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...
miałam spro siar, ale jakoś teraz nie mogę sobie przypomnieć
![]() jedną pamiętam, może nie taka straszna, ale: chodziłam z kumpelą po sklepach, nagle hmm, przyszedł mój kolega można powiedzieć [heheheh, niektórzy łączyli nas w parę, gdyż dostałam chyba ze 3 lata pod rząd walentynke od niego] z którym nie utrzymywałam zbytnich kontaktów oprócz sporadycznej rozmowy na gg. Minęliśmy się, oczywiście udałam, że go nie widzę, za to moja kumpela na cały głos "Natalia! twój przyjaciel! ![]() obiecałam za to kumpelce zemste, ale narazie nici z tego ;P a to cytat z rozmowy na gg z "kolegą": "ja miałem wczoraj ogólnie baaardzo dobry dzień [IMG]file:///C:/Program%20Files/Gadu-Gadu/emots/2/jezyk1.gif[/IMG][IMG]file:///C:/Program%20Files/Gadu-Gadu/emots/2/zeby.gif[/IMG]
__________________
studia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#106 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 2 516
|
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...
![]() Wakacje,lato. ![]() Patrze -mruga zielone światło to w nogi bo przeciez nie bede czekać ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Wyobrazam sobie jaki widok mieli kierowcy i jaki ubaw!Tyle ze mi do smiechu wtedy nie było,ale jak teraz o tym pomyśle to.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#107 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...
Cytat:
Ja słyszałam kiedyś o pani, której podczas przechodzenia przez ulicę zsunęły się majtki spod spódnicy. Wzięła je w ręce i poszła dalej. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#108 |
Raczkowanie
|
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...
to może ja
![]() ![]() zainstalowałam sobie wtyczkę w winampie, dzięki której, przy użyciu odpowiedniego skrótu klawiszowego, wyświetli się w oknie GG tytuł piosenki, której aktualnie słucham - ot taki myk dla szpanu ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
"Archeolog to najlepszy kandydat na męża - im kobieta starsza, tym bardziej się nią interesuje" ;-) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#109 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 329
|
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...
noe piekna historia
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#110 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#111 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...
Jak dzis wyrznelam sie na schodach.Minelam z 2 schodkami a sasiedzi patrzyli
![]() Polecialam do przodu jak dluga ![]() A jak bolalo ![]()
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#112 |
Raczkowanie
|
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...
__________________
"Archeolog to najlepszy kandydat na męża - im kobieta starsza, tym bardziej się nią interesuje" ;-) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#113 |
Miuoshowa
|
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...
Historia mojej kolezanki:
byla ze swoja kolezanka gdzies na peryferiach miasta. Chcialy juz wracac, patrza - stoi tramwaj. Wiec biegna. Kolezanka kolezanki juz do niego wbiegla, ale ogladnela sie gdzie jest ta druga. A ona stoi na srodku jakiegos rozmieknietego trawnika - po lydki w blocie. Oczywiscie miala klapki. Wiec ta wysiadla, pomogla jakos jej sie wydostac. Zablocona wyslala kolezanke do sklepu po wode mineralna, zeby sie oplukac. A ta wrocila z oranzada, bo chcialo jej sie pic, a wody nie lubi. Kolezanka jakos sie tam ta oranzada oplukala, ale sie kleila - przy kazdym kroku klapek przyklejal jej sie do chodnika albo podlogi w tramwaju ![]()
__________________
"...nasza wielkość miała iskrzyć, a wygasa gdy tak teraz na nią patrzę a ty milczysz..." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#114 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 2 814
|
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...
Widzę, że nie tylko mi buty z nóg spadają
![]() ![]() ![]()
__________________
You're only given a little spark of madness. You mustn't lose it. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#115 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 118
|
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...
Historia z lekcji informatyki
![]() Na biurku stały dwa komputery i jeden monitor pośrodku.Włączyłam jeden, wkładm dyskietkę do stacji, ale patrzę nic się nie otwiera. Wyciągam dyskietkę i wkładam jeszcze raz i znowu nic. Proszę więc o pomoc nauczyciela ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#116 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 121
|
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...
Chyba największa wpadka przydarzyla mi się na poprzednich wakacjach nad naszym polskim morzem. Wraz z kuzynką wybrałyśmy się na spacerek po plaży brzegiem morza. Z naprzeciwka szedł bardzo ładny chłopak, który się do mnie uśmiechnął, ja odwzajemniając uśmiech potknęłam się o te...pniaki co są w morzu..wypadło mi z głowy jak to się nazywa
![]()
__________________
"Żyj tak, jakby każdy dzień był Twoim ostatnim..." ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#117 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 476
|
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...
W liceum (czyli nie tak dawno) wybrałam się z koleżankami do toalety. Wiadomo, w grupie raźniej hehe. Wchodzę do kabiny i słyszę pukanie ( w ten sposób się sprawdza, czy jest zajęte), więc odpowiadam zgodnie z prawdą. Po chwili znowu słyszę pukanie, zaraz następne itd. Zorientowałam się, że to koleżanka robi sobie żarty i jej powiedziałam, aby przestała. Znowu słyszę pukanie. Wkurzyłam się i wrzasłam: "Otwarte do cholery". Tylko ze to juz nie była moja koleżanka, mina tej dziewczyny (żałuję, że nie widziałam) podobnóż bezcenna
![]() ![]()
__________________
Życie jest piękne. Nareszcie w Niemczech ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#118 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#119 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...
Cytat:
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ![]() ![]() ![]() znam te schody, to z wysoka Ci klapek spadł ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#120 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Łomża
Wiadomości: 65
|
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...
Dawno temu w gimnazjum, siedziałam na lekcji religii, nudno było jak diabli. A ja mam tak, że jak się nudzę to coś gryzę. A tego dnia akurat zachciało mi się gryźć korektor. I jak go tak gryzłam, to on wystrzelił (mi do ust!) Spanikowana nei wiem co robić, kumpela w ławce się ze mnie śmieje, a ja biegiem z tej klasy do łazienki pobiegłam i usta to do końca lekcji sobie płukałam
Kilka lat później, jak już chodziłam do liceum, na lekcji wychowawczej zawsze graliśmy w kalambury. I przyszła moja kolej żeby iść pokazywać haslo zadane przez przeciwna grupe. I jak tak szłam po te hasło, to było takie podwyższenie, którego nie zauwazyłam, i runelam jak dluga na ziemie. Cala klasa wtedy sikala ze smiechu. ![]() Innym razem, też w liceum, było jakieś swieto, i trzeba bylo przyjsc na galowo, i ja glupia zalozylam buty na bardzo wysokim obcasie, i pamietam ze schodzilam ze schodow, i szla moja nauczycielka z geografii ktora za mna nei przepadala, i ja schodze po tych schodach chce jej dzien dobry powiedziec i sie poslizgnelam spadalam z tych schodow i obcas zlamalam... Ludzie na korytarzu mieli ubaw... Innym razem kiedy mialam swoja nieszczesna geografie z moja pania profesor, siedzialam z kolega, a nauczycielka stala i cos przy mapie nam pokazywala. Tego dnia miala na sobei marynarke ktora strasznie ja pogrubiala. Powiedzialam o tym koledze z ktorym siedzialam i tak sie na nia patrzylam. Ona to zauwazyla i sie pyta czy zle wygląda, ja jej speszona mówię ze nie, że wszystko w porządku, a ona mi mówi, że ja to świetnie wyglądam, tak sobie wygodnie siedzę, uśmiechnięta, ze swoimi "ponętnymi" piersiami (wtedy mialam bluzke z dekoltem). Cala klasa w smiech, a ja myslalam ze sie pod ziemie zapadne... Potem juz nigdy wiecej na nauczycielke nie spojrzalam...
__________________
Gdzie za wysokie dla ciebie progi, wejdz po drabinie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:51.