![]() |
#271 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 476
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#272 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Łee.. jak bylam w anglii to mialam taka sytuacje.
pracowalam w barze (tak jak wiekszosc ![]() czekal na mnie pod praca czy konczylam w poludnie czy o polnocy on byl zawsze na parkingu.. ochroniarze odwozili mnie do domu.. dopiero jak przyszedl do mnie gdzie mieszkalam i chlopaki odemnie z domu obili mu twarz to sie odczepil.. czasem tylko przychodzil do naszej kregielni ale nie wchodzil juz do baru. patrzyl sie tylko jak sroka w gnat. ALE DLACZEGO JA GO NIE CHCIALAM?? BO JUZ NA SAMYM POCZATKU KIEDY CZEKAL NA MNIE NA PARKINGU I JAK POWIEDZIALAM ZE NIC NIE BEDZIE MIEDZY NAMI BO NIE JEST W MOIM TYPIE WALNAL MI Z PLACKA W TWARZ to tyle.. potem pracowalam u turka.. zdradzal dziewczyne z kimkolwiek.. wole mojego praktycznego i zorganizowanego ponad wszelka miare gentlemana anglika
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#273 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z nad Morza Śródziemnego :)
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
jezussss ale historie
Turka to bym za nic nie chciała ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#274 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Cytat:
![]() ![]() Ale ta historia, kropko, straszna jest. Ciotka mi opowiadała,że jak była w Turcji na wakacjach, to bała się chodzić sama po ulicy, bo stali wokoło mężczyźni, którzy wyglądali niemalże jak "myśliwi". Malaja, Turka też bym nie chciała ![]()
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki, zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał: - Może pan także wziąć ze sobą skrzypce. - Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie piją! ![]() PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#275 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
no nie bylo za wesolo.. a wenedko pewnie ze jestem dumna z mojego Paula.. on tez jest z siebie bardzo dumny szczegolnie jak mu sie uda bardzo glosno beknac ze wszyscy w promieniu kilku metrow slyszeli
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#276 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Cytat:
Ja rozumiem, bo ze swojego M. też jestem dumna ![]() Nawet jak chodzi na mecze ![]()
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki, zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał: - Może pan także wziąć ze sobą skrzypce. - Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie piją! ![]() PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#277 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Coś cicho tu dzisiaj
![]() Imagine usprawiedliwiona-Tż jest u niej ![]() ale reszta? ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki, zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał: - Może pan także wziąć ze sobą skrzypce. - Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie piją! ![]() PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
![]() ![]() |
![]() |
#278 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
ja wczoraj wieczorem w pracy. takze mam usprawiedliwienie
![]() dzis zmykamy do kina ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#279 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Cytat:
Hehe, spoko, ja tak tylko żartowałam ![]() Ja już nie mogę się doczekać przyjazdu M. ![]() I tak oto głupieję...
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki, zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał: - Może pan także wziąć ze sobą skrzypce. - Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie piją! ![]() PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#280 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
wenedkoile jeszcze dni??
my dzis jednak poszlismy na dlugi spacer w poszukiwaniu gofrów.. hmm znalezlismy dopiero pod wawelem ale takie male.. jak sobie przypomne jakie robia w lublinie pod zamkiem to nie ma zadnego prownania.. dobrze ze pod koniec miesiaca jade do lublina ![]() kupilismy mi tez urodzinowy prezencik. wiosenne buciki chcialam. niby mam jakies ale chcialam nowe bez obcasa bo cieplej sie zrobi i beda mi nogi puchly.. wieczorem pewnie kino.. sama nie wiem co dobrego graja.. trzeba przegladnac stronke cinema city ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#281 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Cytat:
![]() ![]() Do Lublina? ![]() ![]() ![]() Prawda, gofry sprzedają kapitalne. Ale już nie jadam, nie mogę już przytyć ![]() Właśnie obejrzałam 'hannibal rising'. Jest po prostu niesamowity!!!!! Kocham ten film-2 godziny to zdecydowanie za krótko! Polecam! ![]()
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki, zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał: - Może pan także wziąć ze sobą skrzypce. - Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie piją! ![]() PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#282 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
tez chcialam obejrzec nowego hannibala..
16 dni akurat na porzadna kurację maseczkową.. ewentualnie wizyte u fryzjera.. pazurki.. zalezy jak kto lubi ![]() ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#283 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Cytat:
Ja wychowałam się na Kalynie, a teraz mieszkam tuz pod Lbn, więc mówię że jestem z Lbn, poza tym uczę się tam itp. Pazurki odpadają, bo muszę mieć krótkie ![]() Mojemu Tż podoba się Lublin, ale to nie to samo co jego piękne Sheffield, choć w porównaniu z Londynem w jego oczach Lublin to złoto! A Londyn jest jedną wielką dżumą ![]()
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki, zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał: - Może pan także wziąć ze sobą skrzypce. - Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie piją! ![]() PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#284 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#285 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Big Ben-brzmi dumnie ![]() ![]() Byłam raz w Londynie, podobało mi się, niestety na więcej się nie zanosi ze względu na M., który jest przeciw wszystkiemu co londyńskie. Muszę iść się pouczyć historii, jak chcę maturę z niej zdawać ![]() I biologia o matko
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki, zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał: - Może pan także wziąć ze sobą skrzypce. - Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie piją! ![]() PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
![]() ![]() |
![]() |
#286 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
zdawalam z biologii
![]() ![]() londyn jest przytlaczajacy.. ale jest to piekne miasto.. centrum.. naprawde fajnie pojechac tam na dzien.. nie chcialabym tam mieszkac.. nie!! mieszkalismy w chelmsford. w essex ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#287 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Cytat:
Nie słyszałam o tym Essex (?) ![]() Jak narazie nie byłam w wielu angielskich miastach, a myślę że byłoby co pooglądać. Miło wspominam Scarborough(wybrzeże yorkshire) i Chesterfield, gdzie bylismy w zoo ![]() Chciałabym pojechac do Szkocji ![]() ![]() Ja chcę zdawać maturę z historii i historii sztuki, potem studia w Sheffield *fingers crossed* na jakiejś historii sztuki albo innym opłacalnym kierunku ![]() A biologii nie trawię, trudno mi się zmusić do jej uczenia- jak na ironię losu jestem w biolchemie ![]()
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki, zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał: - Może pan także wziąć ze sobą skrzypce. - Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie piją! ![]() PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#288 |
Magda
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: krakow
Wiadomości: 620
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Czesc dziewczyny, moi jakże zorganizowani i uparci teściowie postawili na swoim i musieliśmy zmienić całe plany na wesele. Z października nici, najwcześniej możemy po nowym roku (kiedy to oni wszyscy będą mogli wziąć nowe wolne na cały rok z góry oczywiście).
Tż już poleciał do siebie, ale za 10 dni ja tam lecę na Święta. Wenedka mówisz, że Twój Tż jest przeciwny wszystkiemu co Londyńskie, mój jest taki sam! Nie byłam tam jeszcze nigdy, ale bardzo bardzo bym chciała ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#289 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Zeżarło mi posta
![]() Kolorki trzeba bylo zmieniać akurat teraz? ![]() _________________________ ________ Aż to uparciuchy no! ![]() ale szczęściara jesteś, że jedziesz na święta. A Twój Tż jest katolikiem(pytam z ciekawości)?. Intryguje mnie jak oni Wielkanoc spędzają. Mój teraz gada o czekoladowych jajach, ktore musi przemycic w samolocie-dzieciak no ![]() Co do Londynu to jest tam co zwiedzać ![]() M. mówi ze to nie jest Anglia-to raczje miejsce, gdzie mozna spotkac wszystkie nacje oprocz angielskiej ![]() Dla mojego Tż Anglia zaczyna się w Sheffield i tutaj tez kończy ![]()
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki, zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał: - Może pan także wziąć ze sobą skrzypce. - Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie piją! ![]() PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
![]() ![]() |
![]() |
#290 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
essex wenedko to jest county. tak jak nasze wojewodztwo. ja mieszkalam w chelmsford ktore jest w essex
![]() imagine to strasznie egoistyczne postepowanie ze strony prz\yszlych tesciow.. ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#291 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Cytat:
O Essex jako tako słyszałam, ale o tych dziewczynach nie ![]() a teściowie uparciuszki, nie ma co ![]()
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki, zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał: - Może pan także wziąć ze sobą skrzypce. - Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie piją! ![]() PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#292 |
Magda
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: krakow
Wiadomości: 620
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
tak, jest katolikiem (na moje szczęście). Zobaczę, jak to u nich z Wielkanocą wygląda, znając mnie jak zwykle będe po cichu zaskoczona ich tradycjami (które zwykle sa dla mnie trochę śmieszne).
No właśnie, mój też mówi, że London to jakby druga Anglia (która też nie lubi reszty kraju). Tak samo o Brukseli mówił moj ex (Belg). Jakoś tak często jest, że stolice są nielubiane. Teście faktycznie okazali się egoistyczni, nie mysląc że i mi i mojemy tż-towi jest łatwiej pobrać się teraz, niż potem organizować wszystko z Anglii, brać całe wolne (jeżeli starczy wolnego) na załatwianie spraw tutaj w Polsce. Stwierdzili, że wszyscy chcą sobie zrobić tutaj wakacje (a my mamy im chyba impreze zasponsorować) i chcą przylecieć na kilka dni, czyli bez gadania mamy to wszystko dla nich przełożyć. Kiedy się nie zgodziliśmy, to teść znowu zadzwonił do tż-ta mówiąc, że mama płacze i bla bla bla. |
![]() ![]() |
![]() |
#293 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
sorki
![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#294 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Cytat:
![]() ![]() A teściowie bardzo egoistycznie podchodzą do tego. Jeszcze wakacje? Przesada. Mam nadzieję, że z moimi nic takiego nie wyniknie.
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki, zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał: - Może pan także wziąć ze sobą skrzypce. - Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie piją! ![]() PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#295 |
Magda
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: krakow
Wiadomości: 620
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Wow matką chrzestną, tego jeszcze nie było
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#296 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Ja nie napierałam, bo tak nie można. Sam pewnego dnia zapytał jak to jest z formalnościami
![]() Myśląc sobie teraz, to nie byłabym w stanie związać się z kimś, kto jest nieochrzczony, na całe życie. Idziemy święcić jajka! ![]()
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki, zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał: - Może pan także wziąć ze sobą skrzypce. - Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie piją! ![]() PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
![]() ![]() |
![]() |
#297 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Cytat:
![]() moj nie jest ochrzczony.. i jak dla mnie to dobrze bo byl juz zonaty.. no i przez to ze nie ochrzczony to nie bylo mowy o slubie w kosciele.. a teraz sam chce w kosciele wiec bedzie trzeba go ochrzcic ![]() ps. jak my sie poznalismy to juz z zona nie byl ponad 3 lata wiec ja nikomu meza nie zabralam ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#298 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Hey Dziewczyny!
![]() Bezustannie śledze Wasz wątek. Nie mogę się oderwać, bo utożsamiam się z Waszymi problemami. Zazdrosze Wam trochę, że tak często spotykacie się ze swoimi TŻ. Ja mojego widziałam ostatniego dnia stycznia! Wariat kupił mi wtedy bilet do siebie bez wcześniejszego uprzedzenia na dwa dni przed wylotem na początku mojej sesji egzaminacynej. Myślałam, że go udusze za to! Tymbardziej, że wiedział dokładnie kiedy mam egzaminy. Przeszło mi jak go zobaczyłam na lotnisku! ![]() Wkręciłam się potwornie! Jestem zakochana! Nie wiem czy płakać czy cieszyć się! Perspektywa kolejnego spotkania jest odległa...Gdyby pozostał jeszcze w Anglii byłoby o niebo lepiej. Tam przynajmniej można dolecieć za małe pieniądze. Loty na Kanary niestety wyglądają nieco gorzej! Poza tym nie mogę sobie zrobić wolnego w tym semestrze. Bardzo zależy mi na wcześniejszej sesji, by przedłużyć sobie wakacje o miesiąc. Chciałabym semestr zakończyć w maju! Więc teraz musze być na bieżąco z materiałem, aby wykładowcy zgodzili się na to. Bardzo zbiurokratyzowana ta moja uczelnia. Ciałem jestem tu, duchem z Nim....Tęsknie bardzo...Wymyślam sobie różne zajęcia, ucze się, pisze mnóstwo róznych prac na zajęcia, aby tylko nie mieć za dużo czasu i nie myśleć tyle o Nim...Nic nie pomaga... Czasami myśle, że jestem idiotką, że dałam się rozkochać. Doskonale wiedziałam, że takie związki nie są łatwe. Nigdy nie chciałam doświadczyć tego na własnej skórze. Dwa razy będąc w Anglii udało mi się skutecznie nie angażować, nie dać się usidlić. Trzeci - ostatni raz nie udało się! Wystarczyło tak niewiele! Zostałam sama na 2 tyg. dłuzej w WB, moja przyjaciółka wróciła do kraju. Spotkałam się z Nim zaledwie dwa razy...Nawet nie przyszłam się pożegnać...On po 5 tyg. był już u mnie w PL... Ironia losu - pierwszy raz byłam w Londynie sama, przez 5 miesięcy nie dając się uwieść i rozkochać. Czy człowiek im starszy tym głupszy?! Z drugiej strony jak patrze na Niego to zastanawiam się skąd w ogóle się On wziął. Jest jak wyciągnięty z moich marzeń... Mówiłam, tłumaczyłam Jemu i sobie, że to nie ma sensu, że ta odległość nas zabije i rzadkość spotkań. "Lecz do przodu wciąż wyrywa głupie serce." On chce poczekać na mnie dwa lata, dopóki nieskończe studiów...Widzi we mnie towarzyszke życia... To jest piękne! Ale czy miłość nie uschnie z tęsknoty? Co do Londynu to nie wyobrażam sobie będać w WB, nie wpaść tam choć na dwa dni! Nawet ostatnio będąc u Niego sama zupełnie przez przypadek tam wylądowałam ![]() Ciesz się, że pare miesięcy temu Was znalazłam ![]() Pozdrawiam gorąco w ten paskudny śniegowo-deszczowy dzień! |
![]() ![]() |
![]() |
#299 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
ajowkes witaj.. coz moge powiedziec.. ja w tamtym semestrze letnim tez siedzialam nad ksiazkami a TZ w anglii.. pojechalam do niego na wielkanoc.. on byl w marcu na moje urodziny.. ale potem zobaczylismy sie dpiero jak zaliczylam sesje..
hmm.. twoj TZ mieszka na wyspach kanaryjskich a spotkaliscie sie w anglii tak??
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#300 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Cytat:
Witaj ![]() Miło że w końcu w pełni dołączyłaś do wątku ![]() Masz rację, bycie tak daleko od siebie jest bardzo trudne, choć z pewnością do przeżycia. znam pary polsko-amerykańskie, gdzie widywanie drugiej połówki to jest naprawdę święto. Wiem co czujesz czekając aż po raz kolejny ujrzysz twarz najmilszej Ci osoby. My też rzadko się widujemy(1 na 2 miesiące, a przed nami 3-miesięczna rozłąka-nie chcę nawet o tym myśleć). Kiedyś myślałam jak by było gdybyśmy mogli widywać się dzień w dzień... I ogarnęła mnie ogromna złość, że to niemożliwe, że M. nie przyjdzie pod moją szkołę z kwiatkiem, że nie powiem żeby wpadł teraz, bo mam ochotę go zobaczyć. Nie ma spontaniczności. Ech, takie życie. Człowiek żyje nadzieją i próbuje zrealizować skrupulatny plan ![]() Niemniej życzę Wam powodzenia ![]() ![]() Kropko, widzę że masz podobny problem. Dobrze wiedzieć, że nie jestem sama z tym fantem ![]() Wczoraj dotarło do mnie że mam cudownego brata ![]() Otóż ksiądz powiedział, że wszystko zależy od M., jak bardzo chce tego chrztu i od nakładu pracy, bo będzie musiał się przygotować. No i najlepiej gdyby chrzest był tutaj ze względu na świadków i późniejszy nasz ślub(planowany w Polsce). Oczywiście przyznał, że najlepiej by było gdybym to ja była świadkiem chrztu ![]() Dowiedziałam sie też ciekawej rzeczy: jeśli Tż jakimś cudem zmieni zdanie i zdecyduje ochrzcić się w kościele protestanckim, to istnieje możliwość, że w przyszłości biskup nie udzieli mi dyspensy na slub z nim ![]() Czyli M. będzie chodził do Kościoła ![]()
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki, zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał: - Może pan także wziąć ze sobą skrzypce. - Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie piją! ![]() PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:54.