Jestem w związku z obcokrajowcem

[kropka241]

wenedko a kiedy matury?? wiem ze w maju ale kiedy

kurcze najedlismy sie po uszy lasania i nie moge sie ruszyc.. nawet pod prysznic nie chce mi sie wstac a prysznicowac sie kocham

[wenedka]

Kropko, trzymajcie kciuki, proszę, w dniach:

• 5(polski pisemny)

• 6(angielski pisemny)

• 7(polski ustny)

• 13(historia)

• 26(angielski ustny)

Jak ja już mam dość lasagni! Zawsze mi nakładają w restauracjach jak dla konia, a potem z krzesła nie mogę wstać

[kropka241]

Napisane przez wenedka

Kropko, trzymajcie kciuki, proszę, w dniach:

• 5(polski pisemny)

• 6(angielski pisemny)

• 7(polski ustny)

• 13(historia)

• 26(angielski ustny)

Jak ja już mam dość lasagni! Zawsze mi nakładają w restauracjach jak dla konia, a potem z krzesła nie mogę wstać

no proste ze jasne ze bedziemy trzymac kciuki

ja nalozylam niezle porcje ze ciazko mi sie ruszyc a tz nie dosc ze zjadl wiecej za pierwszym razem to jeszcze dokladke sobie wzial i teraz tez ledwo zyje
ale dawno tego nie robilam wiec dlatego tak poszalelismy

[Imagine]

Ja bede trzymala kciuki! Pamietam ten stres maturalny :P (nie bylabym soba, gdybym nie dodala, ze to co Cie czeka na studiach jest nieporownywalnie gorszym stresem he he).
Niedlugo do Was wroce dziewczyny, juz wszystko ukladamy z tz-em i niedlugo bedziemy mogli zwolnic tempo. Dopiero dzisiaj Zurich podpisal umowe z firma, w ktorej pracuje czyli dopiero dzis moglam odetchnac ulga, ze faktycznie zostaje w pracy, bo troche to wisialo na wlosku. Wynajelismy mieszkanie (Kropko teraz zaatakowalismy olsze II) i juz wszystko jest prawie na miejscu. Wciaz czekamy na zdjecia ze slubu od fotografa, ktory wyjechal na wakacje :/ Co prawda mam juz link, pod ktorym moge obejrzec sesje plenerowa, ale dopuki nie zaplace za zdjecia to nie moge go niby nikomu pokazywac. Zdjecia wyszly fajnie, wiec napewno sie Wam pochwale! A teraz ide wymasowac plecy mezowi, bo jest biedny zmeczony :P

[Brudaskita]

[wenedka]

Nie dziękuję dziewczyny!!

Mam nadzieję, że dobrze mi pójdzie
Skończyłam tę durną prezentację, a teraz idę do historii... No i racja, jest najtrudniejsza.

[traci]

Napisane przez wenedka

Nie dziękuję dziewczyny!!

Mam nadzieję, że dobrze mi pójdzie
Skończyłam tę durną prezentację, a teraz idę do historii... No i racja, jest najtrudniejsza.

No to trzymam kciuki ,pewnie i tak bedzie ok ale potrzymam!

[kropka241]

traci az cie nie poznalam z tym avatarkiem

fajny jest

u nas w sumie bez zmian.. czyli wszystko w porzadku..

dziewczyny martwie sie bardzo o suleczke.. nie jest z nia najlepiej.. zastanawiam sie co mozna by dla niej zrobic by ja troche choc pocieszyc.. moze jakos razem damy rade??

[wenedka]

No właśnie natknęłam się na wątek suleczki Jakoś trzeba spróbować...



A ja jestem niesamowicie zdenerwowana, maturą, wszystkim... Wszystko mnie drażni, nawet Tż.. Gada na jakieś polityczne tematy, które w tej chwili mam w nosie i chyba jest to zrozumiałe..
Dobrze chociaż, ze kończę już tę denną szkołę.

[Brudaskita]

[kropka241]

burdaskita ech.. to co mowisz to prawda tylko ze w przypadku suleczki to bedzie trudniej.. ale z tym spotykaniem z przyjaciolmi to swieta racja.. troche trudniej wychodzic gdy ma sie pod opieka malego czlowieka ktory potrzebuje bys byla obok silna i szczesliwa i dawala mu szczescie..

trzymam kciuki za suleczke

[Brudaskita]

[traci]

Napisane przez kropka241

traci az cie nie poznalam z tym avatarkiem

fajny jest

u nas w sumie bez zmian.. czyli wszystko w porzadku..

dziewczyny martwie sie bardzo o suleczke.. nie jest z nia najlepiej.. zastanawiam sie co mozna by dla niej zrobic by ja troche choc pocieszyc.. moze jakos razem damy rade??

No dzieki!!!
Wiesz kobieta zmienna bywa.


A co z Suleczka?Co sie dzieje?
Kurcze nie jestem w temacie...

[Malaja]

hola!

Noi już wróciłam,nie mogę uwierzyć,że 1,5 miesiąca zleciało tak szybko!


Witam nowe wizazanki,i gratulacje dla imagine

Jak pisałam wyżej,zleciało jak mrugnięcie oka : (
Mam nadzieje ze teraz do czerwca czas ucieknie w takim tempie,bo wlasnie na 10 czerwca planuje wyjazd
Mieliśmy troche spraw na głowie,bo na wakacjach zaczynamy wlasny biznes wiec na nude nie nazekałam : )

zaraz sesja,ledwo z jednego wyszlam calo i juz drugie na glowie :/

Moj tż dzwoni co 5 minut,prawie placze,ze teskni,ze sie przywyczail i zebym zucila studia,co oczywiście dla mnie jest kompletną głupota rzucac studia na IV roku noi tak nam plynie czas,czekam,marze i tesknie

[smadak]

włosi są fajni..

[cuciola]

czesc dziewczyny!!!
ja jak zwykle na szybko..

W Polsce na Wielkanocy bylo cudownie..az ciezko bylo wracac!

We Wloszech pogoda fatalna..pada deszcz ciagle!

[wenedka]

Cuciola, miło Cię widzieć
Wybieram się tam do Ciebie, do Rzymu znaczy się

[cuciola]

jednak kawalek ode mnie jakby bylo blizej moglybysmy sie spotkac a tak to lipa :P

[suleczka]

I am fine

Nie chcę wam po prostu przeszkadzać, co ja się będę żaliła na forum dla szczęsliwie zakochanych?
Czytam wszystko, co piszecie i cieszę się z waszego szczęścia, ale odzywać mi sie nie chce.

[traci]

Napisane przez suleczka

I am fine

Nie chcę wam po prostu przeszkadzać, co ja się będę żaliła na forum dla szczęsliwie zakochanych?
Czytam wszystko, co piszecie i cieszę się z waszego szczęścia, ale odzywać mi sie nie chce.

Alez nie przeszkadzasz w zadnym wypadku.
A czasem takie wylanie zali pomaga ,naprawde.

[wenedka]

Suleczko, przecież nam nie przeszkadzasz absolutnie Jeśli czujesz potrzebę, to pisz, nie ma znaczenie czy jesteśmy szczęśliwie zakochane, czy nie

[kropka241]

suleczko wiesz ze my zawsze chetnie cie wysluchamy

przeciez nie przestaniemy o tobie cieplo myslec tylko dlatego ze ten dupek zachowal sie jak noo.. dupek i teraz musisz sobie radzic ze zlamanym serduszkiem

[suleczka]

Przeżyłam załamkę nerwową, ale juz mi lepiej.

To nawet nie chodzi o to, jak wielkim dupkiem okazał się on , lecz jaką idiotką byłam ja. Drugi raz z rzędu, a człowiek podobno na błędach się uczy
Mam wrażenie, że nie potrafię oceniać ludzi i każdy łajdak może mi wmówić co chce, naiwna jestem jak diabli.
Już nigdy więcej nie chcę mieć faceta, chociażbym na anioła trafiła.
Mam tutaj takiego jednego zawziętego, od roku nie daje mi spokoju z propozycjami spotkania a ja go od roku zbywam. Nie chodzi o to, że jest jakiś niefajny, super koleś, tylko że ja już nikogo nie chcę. Wcześniej czy później każdy pokaże, jakiego ma diabła za skórą. A ja już się nabierać nie pozwolę.
Ja ich po prostu NIENAWIDZĘ wszystkich.

[suleczka]

A najgorsze jest to, że ja naprawdę nie mam się z kim spotkać i normalnie pogadać. Mieszkam w małym miasteczku, jest tutaj jeden pub, w którym króluje mój były mąż - ostatnim razem, kiedy tam poszłam (ponad rok temu) rzucił we mnie popielniczką, na milimetry minęła moją głowę. Zrobiłam mu sprawę ale co z tego? Głupi był i będzie. A moi najlepsi znajomi wszyscy, dokładnie wszyscy wyemigrowali. Co ja mam ich na Wyspach szuakć z dzieckiem pod pachą?
Jedyne towarzystwo to moja rodzina i dzieciak, szlag mnie trafia czasami. Siedzę przed kompem i dostaję głupwaki bo ja mam tysiace znajomych, tyle że wirtualnych. Z nimi na piwo raczej się iśc nie da...

[kropka241]

suleczka jak bedziesz w krk to ja piwa nie odmowie

reka w gipsie dziewczyny to masakra przy takim szkrabie jak Adriano

[wenedka]

Suleczko, a w pracy nie masz z nikim bliższych kontaktów? Fajnie by było, gdybyś się rozerwała choć trochę

Kropka, ten Twój Adriano to taki duży już chłopaczek jest

[kropka241]

wenedko 75cm wysoki i wazy 9,5 kg kawal chlopa
dzis ma 9 miesiecy

[wenedka]

To rzeczywiście kawał chłopa
Ja mam ledwo 1,63m

Wszystkiego najlepszego dla Adiego w takim razie

[Malaja]

coś tu cichutko

U mnie nic nowego,wisze całymi dniami na telefonie z tż,bo ten zazdrośnik nie daje mi nawet siku zrobić ; )

Pogoda paskudna,czekam az się zrobi troche cieplej,szkoda tylko,że wtedy nauka na mnie bedzie zekala,w zasadzie juz powinnam zaczac zakuwać tylko notatki musze skserować : )

Pozatym juz chce laaaaaato

[wenedka]

Kochana, a kto nie chce lata?
Ja już mam serdecznie tego dosyć.
Okropnie się czuję, a i tak muszę się uczyć.
Za troszkę więcej niż miesiąc będzie po wszystkim- jedyne, co mnie pociesza i mobilizuje.