Jestem w związku z obcokrajowcem

[rocki]

Napisane przez Imagine

Suknia firmy Pronovias, model Latina.

Tez mi sie jakas Pronovias marzy

Napisane przez Imagine

Widzialam, ze wygrzebalyscie jakies moje stare posty przedslubne :P Niestety biurokracja kosciola nie znala granic. Na nauki przedmalzenskie kazano nam isc pomimo, ze moj Tz nie mowil po polsku i siedzial jak na tureckim kazaniu przez 10 czy 12 godzin! Ale to dobrze, ze nie rozumial, o czym mowili, bo jeszcze by sie mu odechcialo zycia w tym sredniowiecznym kraju

Przerazilas mnie A jesli moj TZ nawet bierzmowania nie ma? To bedzie musial jakos tu je w trybie przyspieszonym robic? Czy u siebie? I w dodatku oboje nie bedziemy mieli zaswiadczen o lekcjach religii z liceum... Czy to juz jakis problem nie do przeskoczenia?

[Imagine]

Tak, mozna wypozyczac, ale ja jestem niska i nosze rozmiar 34, a maja w wypozyczalni najczesciej 38, wiec ja swoja po prostu kupilam (zreszta kase na nia zarobilam sprzedajac torby atmosphere, ktore kupowalam w Anglii, bo na allegro swojego czasu mozna na nich bylo niezle sie dorobic he he).

Co do bierzmowania, to nie jestem pewna, ale gdyby moj G nie mial swiadectwa religii to musialby jakis test zdawac w kosciele z jakichs religijnych pytan (po polsku oczywiscie). Pewnie z bierzmowaniem tez by cos wymyslili, ale to nas obeszlo na szczescie!

[kropka241]

dziewczyny bylismy u ksiedza dyspensa od biskupa jest jak najbardziej potrzebna a i nauki oboje musimy odbebnic.. 4 niedziele u nas w kosciele ale to sobie zrobimy niedlugo zeby juz te 3 miesiace przed slubem kiedy zalatwia sie najwiecej formalnosci to przynajmniej to miec z glowy

[Opiumalfa]

wow kropka nie wierze...ale masakra. ja to chyba "dam se siana" z tym slubem..albo zastrajkuje przeciw tym bezsensownym naukom...

[Pohadka]

Napisane przez kropka241

dziewczyny bylismy u ksiedza dyspensa od biskupa jest jak najbardziej potrzebna

hm... ale to taka formalność bardziej czy trzeba się jakoś szczególnie o to starać?

[roxyroxy]

Opiumalfa, ja co prawda jeszcze slubu nie planuje ale jak sobie pomysle o tych wszystkkich przygotowaniach i cyrkach, to krew we mnie juz teraz wrze! Ale ty sie nie poddaway, jak dziewczyny daly rade zorganizowac wszystko to ty tez dasz. a na Slubnym forum, czytalam watki o dziewczynach ktore organizowaly wlasny slub zza granicy. Wiec, jak to mowia, dla chcacego nic trudnego. Chociaz ja juz sama nie wiem, czy organizowanie hucznego slubu i wesela jest warte zachodu. Bo najpierw jest ten caly zamet przy organizacji, a potem w czasie slubu i wesela czlowiek sie martwi zeby cos nie poszlo zle i zeby goscie sie dobrze bawili itd.
Ja chyba zaczne moj planowac ze dw lata naprzod

a ja sie wczoraj z moim tz pokolocilam a takie glupstwo ktore uroslo do gigantycznych rozmiarow i stalo sie sprawa zycia i smierci. a ja mam taki charakter, ze jak mnie cos zasmuci to odrazu w bek ( ale to dziala tylko w stosunku do Tz, np moja kolezanka moze mi powiedziec to samo i to po mnie splynie, a jak uslysze podobna rzecz od tz, to zaraz snuje jakies teorie pt co on mial na mysli i lzy sie leja od razu..) Czy wy tez tak macie ze nigdy sie nie klocicie zo wazne rzeczy, tylko o glupstwa? Mi jest zawsze glupio na dugi dzien, bo ja lubie dramatyzowac i odstawiac cyrk

Kropka,mam nadzieje ze sie nie pogniewasz ale z czystej ciekawosci weszla na twoja strone Bebo. Sliczna z Ciebie dziewczyna!!!! a ten twoj szkrab, sama slodycz, tylko skad te blond wlosy ?;-)

[kropka241]

Pohadko formalnosc ksiadz powiedzial: no to jeszcze tylko dyspense od biskupa zalatwimy i bedzie dobrze.. raczej bez problemow bo i niby czemu mialby byc roblem?? napewno trzeba bedzie za to zaplacic ale to jak za wszystko

roxyroxy spoczko nie gniewam sie w koncu po to wkleilam link ze jak ktos chce mnie poznac to wystarczy kliknac co do blond wloskow to Adrian ma to po obydwojgu rodzicach bo my tez takie jasne lepki mielismy

[edyta1421]

witam ja już po balach.. było zjawiskowo... ... teraz tylko zachrypłam...

tak czytam wasze zmagania z kościelną biurokracją i coraz bardziej sie cieszę że brałam ślub w kościele protestanckim...

[roux666]

siemano dziewczynki!

sie oczytałam o tych biurokracjach az mnie ciary przeszły po plecach...
ale to nie ja bede miec problem z TŻ (katolik) tylko On ze mna... (ateistttt) - oczywiscie o ile wogole kiedys sie zdecyduje spedzic zycie z takim rudym złem jak ja


Kropka tez zajrzałam i poogladałam zdjecia! Malenstwo przeurocze! a szczerze powiedziawszy zupelnie inaczej sobie Ciebie wyobrazałam! powaznie!a tu taka klimatyczna wyluzowana sympatyczna mamusia z przesympatycznym TŻ em ach

Edytko...nieźle balowałaaasss...! Ciesze sie, ze dobrze bailiscie siea prezent to chyba juz dotarł?

a ja odliczam dni....dokladniusienko za tydzien o tej porze juz bedziemy together!


EDIT!
Pomysł mam!
Własnie rozmawiałam na MSN z TŻ, pytał mi sie o podstawowe zwroty w j.polskim i zapisywał sobie na kartce (cuute!)..i wpadłam na pomysł! Może bym mu sprawiła jakas ksiazeczke do nauki polskiego? Jakies rozmówki, cokolwiek? Myslicie ze cos takiego dostane w ksiegarniach, cos do nauki j.polskiego dla obcokrajowców? bo niesety ja sie z czyms takim nie spotkałam....

[roxyroxy]

roux666, pewnie nigdy sie nie spotkalas z takimi rozmowkami , bo nigdy i tak naprawde nie szukalas! Ja kupilam mojemu przez internet bo mieszkam za granica, ale widzialam tez w empiku , w sekcjii z jezykami obcymi. To jest swietny pomysl, najlepiej kup mu takie wydanie kieszonkowe, bedzie mogl nosic przy sobie, i w mig sie nauczy podstawowych slowek. A jak tam z noclegiem? Zalatwiony? I jak dlugo jestes z tz? bo wylecialo mi z glowy? I jakiej jest narodowosci?

[roux666]

Napisane przez roxyroxy

roux666, pewnie nigdy sie nie spotkalas z takimi rozmowkami , bo nigdy i tak naprawde nie szukalas! Ja kupilam mojemu przez internet bo mieszkam za granica, ale widzialam tez w empiku , w sekcjii z jezykami obcymi. To jest swietny pomysl, najlepiej kup mu takie wydanie kieszonkowe, bedzie mogl nosic przy sobie, i w mig sie nauczy podstawowych slowek. A jak tam z noclegiem? Zalatwiony? I jak dlugo jestes z tz? bo wylecialo mi z glowy? I jakiej jest narodowosci?

roxy masz racje, nigdy sie nie spotkałam...bo nie szukałam hah, rozgladne sie w empiku! fękss!
nocleg znalazłam, takie ładne studio w krakowie, zaraz przy rynku wlasciwie, za calkiem niewielkie pieniążki. a odkad jestesmy...hm...wlasciwie odkad sie poznalismy zaczelismy sie spotykac, wiec ciezko powiedziec, ale dosc od niedawna przybrało to dosc powazny charakter wiec tak na prawde teraz jak on przyleci tu, spedzimy pierwszy raz tak duzo czasu ze soba (dlatego tak sie stresuje). TŻ jest jak to mówi moja siostra "afrykancuzem"- pochodzi w Wybrzeża Kosci Słowniowej, ale na stałe mieszka we Francji.

rozmawiamy dzis, on mówi, ze ma wazne pytanie. ....nastawiłam sie zatem na cos powaznego...a co słysze?? " a co bedziemy jeśc???? "

[edyta1421]

Napisane przez roux666

siemano dziewczynki!

(...)

edytko...nieźle balowałaaasss...! ciesze sie, ze dobrze bailiscie siea prezent to chyba juz dotarł?


(..) .

no impreza bardzo się udała... Z małego wyszło prawie małe wielkie wesele... a płyta doszła.. I jaki zadowolony.. Od rana ją przegląda i wgrywa, przegrywa... No maniak telewizyjny...

[Opiumalfa]

tak rozmówki dla obcokrajowcow czy nawet kurs polskiego w 4 tyg to takie cos dostał moj TZ i umie powiedziec: bardzo ładny kalendarz albo: to moja koleżanka z pracy oczywiscie z tym dzieciecym akcentem cute

[Malaja]

co do rozmowek,to ja kupilam zwykla wlasnie taka mala ksiązeczke "rozmowki poslko hiszpanskie" noi oczywiście poszla odrazu w kat :/
Moj tz nie ma parcia zeby sie uczyc mojego jezyka bo ja juz smigam po hiszpansku wiec hmmm nie chce i tyle

Mam wkoncu laptopka w sumie to kupilam dzis w Rzeszowie,bo w kraku nie bylo tego co chcialam a w sumie wyszlo ze ten w rzeszowie to tez nie ten ehhe mial byc bialy macbook a jest macbook air,srebrny ale cudeńko

U nas nic nowego,jeszcze kilka dni i sie zobaczymy,ale jak pomysle o ilosci godzin spedzonych w podrozy to mi niedobrze :/
Niby szybko szybko,bo samolot ale ja od 5:00 rano jak zwykle bede na nogach a zobaczymy sie kolo polnocy :/ grrrr
Oby sie to szybko skonczylo,moze jakos wytrzymam do lipca.

milej nocki

[roux666]

Malaja och w Rzeszówku byłasss!

moze sie nawet minęłysmy dzis!
bo ja jednak nie pojechałam do wrocka..sie nam wszystko pokiełbasiło
i gratki sprzecikuuu!

[Opiumalfa]

mac air? to on nie ma cd prawda? ładny ale dla mnie mało funkcjonalny , zreszta nie umiem sie applach posługiwac

[Malaja]

roux tak tak bylam bylam no ale tylko po maca i w media markt .

Opium,nie ma nie ma,moj brat kinomaniak sie oburzył ; )
Ale to tez nie problem,bo w pon kupie naped optyczny do laptopka,podpinam jednym kabelkiem i juz moge ogladac filmy
Nawet to wygodniejsze bo ja z opcji "cd" korzystam rzadko,a laptopik jest za to super cienki i lekki

Jesli chodzi o poslugiwanie to mozna zawsze windowsa wgrac.
ja na maca choruje juz od 3 lat,i nie popuściłabym gdybym go nie kupila ; )

[giovannina]

Napisane przez Opiumalfa

tak rozmówki dla obcokrajowcow czy nawet kurs polskiego w 4 tyg to takie cos dostał moj TZ i umie powiedziec: bardzo ładny kalendarz albo: to moja koleżanka z pracy oczywiscie z tym dzieciecym akcentem cute

o! moj korzysta z tej samej ksiazeczki, od paru miesiecy zatrzymal si ena lekcji 7ej i ani rusz dalej, poza tym glownie slownictwo wkul natomiast gramatyki zero szczerze mowiac musze sie za niego zabrac ale troszke mi sie nie chce, ostatnio wpadlam na gennialny pomysl, cala kuchnie pooblepialam karteczkami z polskimi slowkami, tak oto na lodowce widnieje nazwa lodowka, na koszu kosz itd., zoabczymy jak to sie przyjmie...


roux - jak w end w krk? powiedz ak dlugo jestes ze swoim tz, bo umknelo mi to

malaja - gratuluje maca - moja kuzynka tez jest chora na te gadzety i juz z 10n lat temu sciagala je z usa

kropka - tez z ciekawosci pozwolilam sobie wejsc na bebo, bradzo sympatyczne wrazenia, a tak prz okazji to ile masz lat? mi tez sie marzy dzidzius, docelowo za 2 lata ale co bedzie zycie pokaze

roxy - jak w dublinie na wywialo cie dzis na lewo strone? u nas koniec swiata byl tak w kominie huczalo i wylo, koszmar

[roux666]

giovannina 7 postów do góry

EDIT:
a przepraszam, owszem napisałam jak to z nami, ale nie napisałam ile.
Otóż poznaliśmy sie koncem lipca tego roku. Czyli baaardzo świerzuteńkie.

[Marlena1x2]

Napisane przez giovannina

o! moj korzysta z tej samej ksiazeczki, od paru miesiecy zatrzymal si ena lekcji 7ej i ani rusz dalej, poza tym glownie slownictwo wkul natomiast gramatyki zero szczerze mowiac musze sie za niego zabrac ale troszke mi sie nie chce, ostatnio wpadlam na gennialny pomysl, cala kuchnie pooblepialam karteczkami z polskimi slowkami, tak oto na lodowce widnieje nazwa lodowka, na koszu kosz itd., zoabczymy jak to sie przyjmie...


roux - jak w end w krk? powiedz ak dlugo jestes ze swoim tz, bo umknelo mi to

malaja - gratuluje maca - moja kuzynka tez jest chora na te gadzety i juz z 10n lat temu sciagala je z usa

kropka - tez z ciekawosci pozwolilam sobie wejsc na bebo, bradzo sympatyczne wrazenia, a tak prz okazji to ile masz lat? mi tez sie marzy dzidzius, docelowo za 2 lata ale co bedzie zycie pokaze

roxy - jak w dublinie na wywialo cie dzis na lewo strone? u nas koniec swiata byl tak w kominie huczalo i wylo, koszmar

jestem tu nowa pozdrawiam wszystie dziewczyny

[roux666]

Marlenko, witaj!
Od razu mów skad Twoj TŻ...

[edyta1421]

Napisane przez Marlena1x2

jestem tu nowa pozdrawiam wszystie dziewczyny

witaj Marlenko ...

co do nauki polskiego.. to moj leń straszny... i wygodny... poza paroma zwrotami i przekleństwami nic nie powie... ale i tak wchodząc do sklepu mówił "do widzenia"... zamiast "dzień dobry"... jest wygodny, bo w Polsce jesteśmy bardzo rzadko, a jak jesteśmy to z dogadaniem nie ma problemu... czasem tylko syn jak sie na męża wkurzy to coś pod nosem po polsku na jego temat mruczy, ale mój teżet zaraz cos wyczuje i mały ma reprymendę że nie ładnie obmawiać kogoś w niezrozumiałym języku...

[roux666]

Edytka, zmieniłas avatarka kto jest na tym zdjeciu, bo konika jedynie jestem w stanie rozpoznac...

[edyta1421]

teżet z kolegą i konikiem... zatęskniłam za nim i musiałam sobie awatarek zmieić...

mąż wział najstarszego syna i wyjechał na dwa dni...

[Imagine]

Ja mojemu tz kupilam ksiazke plyte cd do nauki polskiego, ale po 1 dniu skonczyl sie mu zapal do nauki. Gdybysmy mieszkali w Anglii, to pewnie do dzis dnia nic by nie umial powiedziec, bo ksiazki sa jednak nudne i nijak nie motywuja. Ponadto trudno mu przeczytac polskie slowa, a te ksiazki w ktorych jest napisana wymowa tez sa do niczego :/ Na szczescie mieszkamy w Polsce i tz juz coraz wiecej mowi i to nawet gramatycznie Szkoda, ze SITA nie ma jezyka polskiego w ofercie.

[asiunia28p]

Witam Wszystkich!!!ja tez jestem tu nowa i troche sie gubie.ja zwiazlam sie ze Szkotem i musze powiedziec ze nie musze go namawiac do nauki jezyka polskiego bo sam tego chce.stara sie wszytsko mowic poprawnie gramatycznie tylko troche zmienia to na jezyk rosyjski bo tego uczyl sie na studiacha co do ksiazek do nauki to kupilismy super ksiazke w ,waterstone' nie pamietam tytulu ale byla super napisana bo wymowa bylko w jezyku angielskim wiec latwiej bylo mu wymawiac slowa!pisze ze byla bo gdy pierwszy raz lecielismy do Polski tak byl przerazony ze zostawil ja w samolocie a moze to z wrazenia uroda polskich dziewczyn

[edyta1421]

Napisane przez asiunia28p

Witam Wszystkich!!!ja tez jestem tu nowa i troche sie gubie.ja zwiazlam sie ze Szkotem i musze powiedziec ze nie musze go namawiac do nauki jezyka polskiego bo sam tego chce.stara sie wszytsko mowic poprawnie gramatycznie tylko troche zmienia to na jezyk rosyjski bo tego uczyl sie na studiacha co do ksiazek do nauki to kupilismy super ksiazke w ,waterstone' nie pamietam tytulu ale byla super napisana bo wymowa bylko w jezyku angielskim wiec latwiej bylo mu wymawiac slowa!pisze ze byla bo gdy pierwszy raz lecielismy do Polski tak byl przerazony ze zostawil ja w samolocie a moze to z wrazenia uroda polskich dziewczyn

WITAMY CIE ASIA BARDZO GORACO!

[Imagine]

Kropka ja mam jeszcze do Ciebie pytanie - masz juz wybrane zaproszenia na slub? Znam kogos, kto robi piekne, moglabym Ci polecic.

[szien]

dziewczyny ale miałam sen
śniło mi się że tż był seryjnym złodziejem... mydła w płynie
kradł tylko te mydło z miejsc publicznych (w sklepach czy w kinach). Wchodził do łazienki z foliową torebką i pompował do niej mydło
ja powinnam się leczyć...

[kropka241]

Napisane przez Imagine

Kropka ja mam jeszcze do Ciebie pytanie - masz juz wybrane zaproszenia na slub? Znam kogos, kto robi piekne, moglabym Ci polecic.

Imagine jeszcze sie nie zecydowalismy choc ogladalismy zaproszenia juz bardo chetnie zobaczylabym zaproszenia o ktorych ty mowisz

szien mdleje: ale masz sny!!!!!