Jestem w związku z obcokrajowcem

[asiunia28p]

wiedzial ze cos pojdzie nie tak a tak sie wsztsko pieknie zapowiadalo.dzis zadzwonili do mnie z agencji ze cos nie tak z moimi dokumentami(w poniedz byla tam i wszystko bylko oki)no i chyba nie pojde do pracy mieli zadzwonic nie zadzwonilidzis peklam i plakalam chyba ze 2 h tobrze ze moj kochany Tz byl z mnanie mam juz sily!!!!!!!!ale nic trzeba probowac dalej wszystko sie da........chyba....


a tak poza tym dziewczynki czemu Was dzis nie ma???pogadajmy lepiej o swietach a mam takie pytanko czy myslalyscie o tym jak bedzie brzmialo wasze imie z nazwiskiem Tz

[roux666]

Napisane przez asiunia28p

wiedzial ze cos pojdzie nie tak a tak sie wsztsko pieknie zapowiadalo.dzis zadzwonili do mnie z agencji ze cos nie tak z moimi dokumentami(w poniedz byla tam i wszystko bylko oki)no i chyba nie pojde do pracy mieli zadzwonic nie zadzwonilidzis peklam i plakalam chyba ze 2 h tobrze ze moj kochany Tz byl z mnanie mam juz sily!!!!!!!!ale nic trzeba probowac dalej wszystko sie da........chyba....


a tak poza tym dziewczynki czemu Was dzis nie ma???pogadajmy lepiej o swietach a mam takie pytanko czy myslalyscie o tym jak bedzie brzmialo wasze imie z nazwiskiem Tz

Asik...nie martw się. Powolutku, z papierami poprawisz co trzeba i ktos w najmniej spodziewanym momencie zorientuje sie, ze wlasnie Ciebie potrzebuje na jakies fajne stanowisko. Praca, to nie jest hop siup i ....za kilka dni pieniazki na konto. Trzeba sie pomeczyc, popłakac, powsciekac....Trzymam kciuki nie trac nadziei !

Jesli chodzi o świąteczny wątek poruszany ... nie jestesmy ze soba tak dlugo, aby planowac wspolne święta....Dla mnie święta nie mają wiekszego znaczenia. Jednak, jesli miałby to byc czas spedzony z nim- wówczas mamy święto! Na tym etapie prawdopodobnie ja zostanę u siebie w PL, a on pewnie z Paryża poleci do swojej rodzinki.

A jesli chodzi o nazwisko TŻ z moim imieniem...to heh (jak zawszeeeee) mam anegdotkę...
Kiedys, jeszcze jak bylam we FR, bawiłam sie z dzieckiem w parku i dzwoni TŻ
pyta "Jak masz na nazwisko??" ....odpowiedziałam. Nie powtórzył, ponieważ należy ono do długich, trudnych i nasączonych "rz". Próbował kilka razy, ale nic. Przespellowałam, zapisał. nic z tego, nie powie chocby nie wiem co. Jako, ze bawiłam sie z dzieckiem, nie mogłam sobie pozwolic na dłuższe pogawędki wiec sie rozłączyłam.
za kilka min znowu dzwoni "wiesz, to twoje nazwisko jest za trudne i za długie musisz zmienic? i tu zaproponował swoje, krótkie, pieknie brzmiące z moim imieniem....nie powiem, podoba mi sie ten pomysł. a czy w przyszłosci bede zmieniac dowód i nazwisko własnie na Jego...się okaze. nie obraziłabym sie

[Opiumalfa]

ja mam na nazwisko skrzypek i doprowadza mnie do szału jak je usiłują przeczytac. mieszkam w NL juz klka lat i juz mnie to normalnie dobija grrrrr wiec mam nadzieje ze wyjde za mojego TZta bedzie Katarzyna Bacq

a swieta ja u siebie on u siebie

[asiunia28p]

ja musze sie przyznac ze miala problem na poczatku z poprawnym wymowieniem jego nazwiskaza to Tz nie mial z moim zadnych problemow mimo typowo polskich liter ja mam nadzieje ze zmienie nazwisko bo jego bardziej pasuje do mojego imienia co powiecie na Joanna O'Rourke

[rocki]

Napisane przez asiunia28p

co powiecie na Joanna O'Rourke

Brzmi super

Napisane przez Opiumalfa

bedzie Katarzyna Bacq

Genialne zestawienie


Kurcze, wasze imiona + nazwiska beda jak z jakichs mrozacych krew w zylach powiesci historycznych I to w pozytywnym (jak najbardziej) znaczeniu. Az zazdroszcze

[kropka241]

ja bede za juz niecaly rok mrs. ### nie brzmi jak z powiesci ale za to tz jest bardzo zczesliwy ze sie zgodzilam miec jego nazwisko (dla mnie to normalne ale np jego byla zona nie chciala jego nazwiska, wolala zostac przy nazwisku jej pierwszego meza)

[edyta1421]

ja przyjęłam podwójne nazwisko.. pod swoim panieńskim nazwiskiem już coś w pracy zawodowej osiągnęłam i rozpoznawalna jestem po d nazwiskiem swoim. ale męża nazwisko przyjęłam bo sie uparł. no i zostało Sikorska- Adams. może być. dzieci przyjęły tylko jego nazwisko.

[giovannina]

Asiunia - bardzo mi przyprko ze mialas taka antyniespodzianke z praca, gdyz wyobrazam sobie jak to jest, jako ze sama szukam dosc dlugo, ile razy ja juz sie napalam i wyobrazalm jak ide do roboty i pieniadze na konto|, poznaje kolezanki, wreszcie sie naprawde osiedla a potem co? diupa.
ale moze dzis sie do ciebie odezwa, trzymam kciuki
w kazdym razie pisz na biezaca


a propos nazwisk to faktycznie [dzoana orurk] brzmi dumnie jak z dynastii i seksownie

natomiast katarzyne bacq wyobrazam sobie jako hrabianke kosmopolitke podrozujaca kochankiem do stambulu w orient expresie

aleksandra crich - sentymentalna panna z dobrego domu przechadzajaca sie z psami po wrzoskowiskach w poszukiwaniu inspiracji do wiersza...


ale sie rozmarzylam...
brak mi strasznie polskich ksiazek...moze powinnam sama cos napisac

[Lovely_Girl]

Giovannina .. no rozmarzylas sié i to bardzo
Ja juz pisalam ze Swieta spedze z rodziná w Polsce bo juz mam dosc Swiat w UK.
TZ spedzi je tutaj ze swojá rodziná.

A co do nazwisk.. Ja nie wiem.. Moze zdecyduje sié na dwa , a moze przyjme tylko jego. O ile kiedykolwiek do slubu dojdzie

[giovannina]

oj ja to mam bujna wyobraznie

acha a wracajac do kwestii nazwiska, to moje jest dlugie i skomplikowane i tutaj musze sie nameczyc i na spelingowac jak cho...ra bo w zyciu bo nie przeczytali natomiast jego jest ze slawetnym O' wiec w polsce bedzie problem i tez sie umecze
i tak zle i tak nie dobrze
ale oczywiscie przyjme jego, bo jakbym miala miec dwa to by mi reka odpadla przy kazdym podpisie

[roux666]

aaj to i ja sie pochwalę, jakie mogłabym miec.... Alicja Sotty wg mnie brzmi dosc lekko i fajnie

asiunia28p Twoje to faktycznie jak z powiesci historycznej...!

giovannina hah podobaja mi się Twoje wizjee...! Jakis pomysł dla mnie?

[roxyroxy]

no to ja tez sie pochwale, byleby tylko nie zapeszyc bo jeszcze planow slubnych nie ma i mysle ,ze w najjblizszej przyszlosci nie bedzie Ja bym sie nazywala Joanna Kervick. chyba , ze zostawie moje paniensklie nazwisko ale jeszcze mam duzo czasu na zastanawianie sie. Zreszta,zagraniczne nazwiska nigdy nie brzmia obciachowo.
asiunia28p. nie doluje sie, na poczatku zawsze ciezko z praca, zalatwisz dokumenty i Cie przyjma, jak nie tam to gdzie indziej. Juz kiedys mowilam , ze jak ja szukalam pracy to bylo cicho przez jakies 1.5 miesiaca, a potem nie wiedzialam na co sie zdecydowac, tyle ofert sie pojawilo.
Trzyman kciuki za Ciebie i Giovannine

[Opiumalfa]

Napisane przez giovannina

natomiast katarzyne bacq wyobrazam sobie jako hrabianke kosmopolitke podrozujaca kochankiem do stambulu w orient expresie

o men!!!! ekstra juz sie widze taka

[giovannina]

Napisane przez roux666

aaj to i ja sie pochwalę, jakie mogłabym miec.... Alicja Sotty wg mnie brzmi dosc lekko i fajnie

asiunia28p Twoje to faktycznie jak z powiesci historycznej...!

giovannina hah podobaja mi się Twoje wizjee...! Jakis pomysł dla mnie?

roux - przeciez to oczywiste ze Alicja Sotty to filuterna osobka cos a la Amelia z filmu

roxyroxy ja wypatruje te roboty jak kania dzdzu

ok, ide pranie powiesic

[sylwunia3009]

Skoro tak sie chwalicie nazwiskami to ja tez. prawdopodobnie w przyszlym roku bede sie nazywac Sylwia Stewart

[kropka241]

Napisane przez sylwunia3009

Skoro tak sie chwalicie nazwiskami to ja tez. prawdopodobnie w przyszlym roku bede sie nazywac Sylwia Stewart

-to do wyboldowanego tekstu

a imie jak najbardziej pasuje z nazwiskiem

giovannina ale masz wyobraznie mi by sie troche wiecej przydalo daj troche

[szperrr]

Czesc zamieszane

Ostatnio tylko Was podgladam ale nie pisze, bo czasu brak..

Ale Giovannina tak mnie zaczarowala tymi "wizjami nazwiskowymi", ze az przyszlam zapytac co sadzicie o Sylwia Goldie (mi to jakos nie pasuje, to moze i dobrze, bo slubu nie planujemy... ale Hania od urodzenia nazywa sie Hannah Goldie ).

Pozdrawiam was wszystkie

[wenedka]

Ja swojego nazwiska na pewno nie zostawie
Podoba mi sie, ale juz przez nie mam problemy.
Clarke byloby ok.

[Lovely_Girl]

Tak sobie teraz czytam i chyba macie racje. Ja mam dlugie nazwisko i ciezkie do wymówienia. Jakbym miala zmieniac stan cywilny to chyba zmienie. Moj TZ nie lubi swojego nazwiska,ale mi sie podoba bo jest krótkie i dla mnie ladnie brzmi...Poppy

[roxyroxy]

dziewczyny, tak z ciekawosci jak do was zwracaja sie tzeci? Ja zawsze kazdemu sie przestawiam Aska ( bo nie znosze angielskiej wymowy tego imienia, zreszta po polsku nie lubie takiej'oficjalnj wersij). W pracy mowia do mnie Jo ( nie mam sily juz tlumaczyc ,ze aska to skrot od Joanny), ale moj tz mowi do mnie Aska i nawt mu to ladnie wychodzi, bo niektorzy mowia Ashka , a i tak najwiekszy problem ma z moim bratem ktory ma na imie Krzysiek, a jemy wychodzii Szysiek

Ciekawa jestem jak jest u was? Wiadomo Sylwie nie maja z tym problemu, bo tak samo sie wymawia , a i po polsku nie ma zadnego skrotu. Napiszcie jak do was mowia drugie polowki?

My jutro lecimy do Berlina na dwa dni, w ramach prezentu urodzinowego dla tz. Juz sie nie moge doczekac. A dzis wieczorem lece kupowac cieple swetry

[wenedka]

Do mnie Tz mowi Ola albo Olus.
Przedstawiam sie rowniez jako Ola, bo Aleksandry bym nie scierpiala

Aa, no i Mrs. P tez do mnie mowi


szperr,

[szperrr]

Napisane przez roxyroxy

Napiszcie jak do was mowia drugie polowki?

frog

A Sylwie nie maja problemow, jesli ktos po prostu pyta je o imie.. schody zaczynaja sie, jesli ktos to imie przeczyta i kombinuje z Syluaja, Sylija itp. itd.

[szperrr]

Napisane przez wenedka

szperr,

[giovannina]

Napisane przez kropka241

-to do wyboldowanego tekstu

a imie jak najbardziej pasuje z nazwiskiem

giovannina ale masz wyobraznie mi by sie troche wiecej przydalo daj troche

kropko w nawiasach ()zalaczam 350g wyobrazni, powinno starczyc na tydzien


My jutro lecimy do Berlina na dwa dni, w ramach prezentu urodzinowego dla tz. Juz sie nie moge doczekac. A dzis wieczorem lece kupowac cieple swetry

roxy udanego w endu zycze!

[roux666]

roxyroxy mrr bawcie sie wysmienicie!!!)

do mnie TŻ mowi nornmalnie, Ala, Alissja (hihi jak ja to uwielbiam) tudzież jakies słodkie francuskie słoweczka- przytulaki;D

a ja mam pytanko do Was, pamietacie swoj pierwszy prezent DLA TŻ? z okazji urodzin, imienin, świąt...whatever. Zblizaja sie swieta....a zarazem urodziny TŻ...mysle mysle, i nie wiem co kupic. Myslałam nad czyms poki co uniwersalnym, poniewaz nie jestesmy na takim etapie jeszcze, ze moge sie domyslec, czergo on potrzebuje. (na mysl mi przyszły perfumy, które lecac do mnie musiał na lotnisku zostawic...ale pojecia nie mam jakie to ...)

a no i mam jeszcze pomysł...
moze by tak sie umówic, wszystkie, albo wiekszosc, bo pewnie nie uda nam sie wszystkim zgrac o jednym czasie, i wskoczyc na jakis czat, zeby sobie tak pogadac na luzaka, stworzyc gdzies na necie nasza wspolną galerie.bo wydaje mi sie, ze jestesmy dosc zgranym wątkiem, ze mozemy sobie stworzyc cos NASZEGO tak...poza forum... hmm...nie do konca sprecyzowany tem moj pomyślunek, ale licze na Wasza wyobraźnię tez..
buziole

[roxyroxy]

Napisane przez roux666

roxyroxy mrr bawcie sie wysmienicie!!!)

do mnie TŻ mowi nornmalnie, Ala, Alissja (hihi jak ja to uwielbiam) tudzież jakies słodkie francuskie słoweczka- przytulaki;D

a ja mam pytanko do Was, pamietacie swoj pierwszy prezent DLA TŻ? z okazji urodzin, imienin, świąt...whatever. Zblizaja sie swieta....a zarazem urodziny TŻ...mysle mysle, i nie wiem co kupic. Myslałam nad czyms poki co uniwersalnym, poniewaz nie jestesmy na takim etapie jeszcze, ze moge sie domyslec, czergo on potrzebuje. (na mysl mi przyszły perfumy, które lecac do mnie musiał na lotnisku zostawic...ale pojecia nie mam jakie to ...)





a no i mam jeszcze pomysł...
moze by tak sie umówic, wszystkie, albo wiekszosc, bo pewnie nie uda nam sie wszystkim zgrac o jednym czasie, i wskoczyc na jakis czat, zeby sobie tak pogadac na luzaka, stworzyc gdzies na necie nasza wspolną galerie.bo wydaje mi sie, ze jestesmy dosc zgranym wątkiem, ze mozemy sobie stworzyc cos NASZEGO tak...poza forum... hmm...nie do konca sprecyzowany tem moj pomyślunek, ale licze na Wasza wyobraźnię tez..
buziole

Moj pierwszy prezent dla tz( po jakims miesiacu bycia razem, akurat wypadaly swieta), to bylo ladne pioro. wtedy sobie tak wniskowalam, ze duzo sie uczyl i potrzbowal ladne pioro do pisania eseji itd. Pioro bylo sliczne, niestety prezent byl nietrafiony poniewaz okazalo sie ze on ma, jeden jedyny dlugopis , ktorym zawsze pisze. Piora teraz ja uzywam;-)
A moze kup mu plyte z polska muzyka?

Super pomysl,jesli chodzi o wspolne czatowanie, ja sie na to pisze

Trzymajcie sie dziewczynki, milego weekendu zycze

[Opiumalfa]

roux nie wiem o co ci za baredzo chodzi ale mi sie podoba

ja sie przedstwaiam Kasia-oczywiscie jest to samo co z Asia czyli Kasha itp. a juz Katarzyna mozna zejsc ze smiechu jak zaczynaja wymawiac je po kazdej literce.

moja kolezanka swojeog czasu przedstawiala mnie jako Kate ci mi sie nie podobało. Kasia to nie KAte. ona jest agnieszka i przedstawia sie agnes adkad pamietam. ale mnie to wkur** bo mi sie kojarzy ze szkola angileksiego gdzie tłumaczylo sie imiona i była Kate, Paul, Margaret itp . głupie to. wiec jest kasia i juz. aha. czasami tez jest Kas i a. wiecie o co mi chodzi? nie miekkie "si" tylko osobno "s" i "i" brrrr

ja na prezent kupie album o nurkowaniu. oboje nurkujemy z czego TZ jest juz dosc dosiwadczony. a od niego jedziemy 12-14 grudnia do Mediolanu w ramach prezentu.

Miłego Berlina!!

[sylwunia3009]

z moim imieniem mam tylko 1 maly problem bo pisza je prze v. a jak ktos zobaczy jak sie pisze to sie pyta czy sie czyta sylwia czy sul£ia (nie mam polskich liter).
a co do zwracania sie do mnie to tz mowi do mnie po imieniu, czasami mowi Sylwunia, albo cukierek po polsku.
Roux podoba mi sie pomysl. moze kiedys usa nam sie zroganiowac nawet jakies spotkanie

A co do przezentu, przewaznie dostaje cos co jest zwiazane z Liverpool Football Club, jest ogromnym fanem wiec zawsze sie cieszy, tak wiec ma juz sporo ubran, dywanik, kalendarz, kubek, zegar, jakies zdjecia, w samochodzie wisza 2 maskotki, itp. oprocz tego dostaje przewaznie ulubione perfumy albo cos co mu akurat jest potrzebne, z tym tez nie m problemu. TZ otarcie mowi co by chcial dostac a ja po prostu wybieram z listy zyczen i dorzucam jakas niespodzianke. a na swieta lista zyczen juz gotowa

[wenedka]

Ja mam czaty zablokowane..

Ale jakies forum, to chetnie.

[giovannina]

co do czatu lub forum jestem za i do waszej dyspozycji, cierpie na chroniczny nadmiar czasu

moj pierwszy prezent dla tz to kalendarz ze zdjeciami polski, nawet niemyslam ze bede go podziwac w moim domu (gdyz jak dawniej pisalam przeprowadzilam sie do tz 2 mies temu)
nie mam koncepcji poki co na prezent swiateczny, kup cos komus co ma wszytsko to nie jest latwe zadanie, pochodze po sklepach i zobacze a nuz sie w czyms zakocham