Jestem w związku z obcokrajowcem

[roxyroxy]

Napisane przez Opiumalfa

moj mowi to samo!

ze jak polacy rozmawiaja to jakby sie kłocili cały czas! a u mnie w rodzinie w ogole sie glosno rozmwia wiec ja mu spolczuje

Moj mowi dokladnie to samo! Raz jak rozmawialam z mama przez skypa to az przylecial z sasiedniego pokoju, zainteresowanym o co sie klocimy i jeszcze twierdzi, ze mamy w polskim dwie tonacje, najpierw mowimy nisko, a pod koniec przemowy/zdania nasza tonacja idzie w gore. moze dlatego ma takie wrazenie 'klotni'. Ja sie probowalam przysluchiwac Polakom ale za bardzo rozpraszala mnie tresc rozmowy, wiec nie jestem w stanie tego sama zauwazyc.

[roux666]

Napisane przez roxyroxy

Moj mowi dokladnie to samo! Raz jak rozmawialam z mama przez skypa to az przylecial z sasiedniego pokoju, zainteresowanym o co sie klocimy i jeszcze twierdzi, ze mamy w polskim dwie tonacje, najpierw mowimy nisko, a pod koniec przemowy/zdania nasza tonacja idzie w gore. moze dlatego ma takie wrazenie 'klotni'. Ja sie probowalam przysluchiwac Polakom ale za bardzo rozpraszala mnie tresc rozmowy, wiec nie jestem w stanie tego sama zauwazyc.

heh i ja jestem zmuszona sie pod tym podpisac.
TŻ wogole dodaje, ze mowimy tak szybko, ze nawet jesli chciałby poszczegolne słowa wyobdrebnic ze slowotoku to mu sie nie udaje. zawsze jak gopytam, czy cokolwiek zrozumial, to mowi mi jakies mieszanki słowne (nop koncówke jednego wyrazu z poczatkiem innego).
Ale swoja droga ja tez mowie dosc szybko. Nawet po angielsku jak zaczynam do niego swoim tempem mowic, a on przestaje rozumiec....prosi, abym nie mowila po polsku...

Wendeko, jak sie dzis czujesz? Mam nadzieje, ze przeszlo
Ci.....

a ja czekam na stype z uniwerku i ...bede kupowac bilecik do TZ, niestety on moze tylko tydzien wolnego wziac ( buu a ja bede miec az 3 tyg!) wiec...doszlismy do wniosku, ze najlpeiej jak przyjade w tym tygodniu, gdzie wypadaja Walentynki. Mr...walentynki w Paryżu. ajajaaaj. (hihi jeszcze Świąt nie ma a ja juz o walentynkach..). noo..a do tego czasu jakies spotkanko pomiędzy trzeba zaplanowac, bo to ponad 2 miesiace.....oj.

[Lovely_Girl]

Moj Tz nie mial za wiele okazji do przysluchania sie polskiemu jezykowi, ae z tego co mowil to bardzo mu sie polski podoba , no i mowimy szybko
Pozatym o tym ze mowimy szybko slyszalam juz wczesniej od mojego exa.
Ex-polak pracowal z anglikami i oni stwierdzili ze Polski to najszybszy jezyk na swiecie

wenedko, wspoczuje. mam nadzieje ze szybko poczujesz sie lepiej

[giovannina]

czesc dziweczynki,
mam nadzieje ze wszystkie juz zdrowe i wirusa zagryzly,
w end walentynkowy w paryzu............niezle tez chce
ide zaraz cv po marketach rozdac i tak oto desperacja bruku siegnela
3majcie sie

[roxyroxy]

mmhhhh, walentynki w Paryzu,marzenie.....tez bym chciala... Na cos takiego napewno warto czekac dwa miesiace

Dziewczyny, trzymajcie za mnie kciuki. Mam jutro zabieg laserowej korekty wzroku i zaczynam sie juz na zapas stresowac. Cale moje'emigranckie' oszczednosci w to wpakowalam,. wiec mam nadzieje, ze zabieg sie uda. Niw wiem czy bede mogla uzywac komputera przez kilka pierwszych dni, wiec pewnie napisze za jakos czas.

Milego weekendu, dziewczyny. Cokolwiek macie zaplanowane, bawcie sie dobrze.

[szien]

czesc dziewczyny
to znowu ja, tymrazem trzezwa
siedze sobie na uniwerku, musze dokonczyc ten glupi esej, ma byc na 2,000 slow ja mam juz 1,500 i musze jeszcze napisac wprowadzenie i podsumowanie, wiec pewnie bede musiala wyciac kilka zdan ze srodka, bo pewnie babka zacznie piszczec ze przekroczylam limit.

Dzisiaj mam egzamin... z angielskiego
tak, wzielam sobie angielski jako dodatkowy przedmiot i zaluje tego bardzo, bo poziom jest zalosny. Problem jest w tym, ze sobie sam mozesz wybrac poziom jezyka, nie ma zadnych egzaminow. Dziekan powiedziala, ze powinnam isc na zaawansowany, jezeli z IELTS'u mam siedem. No wiec tak zrobilam i co sie okazalo... w mojej grupie sa ludzie ktorzy maja po 5 punktow. Wiec siedze jak ten czopek, czytam ksiazke pod lawka, albo rozpuszczam wlosy zeby ukyc sluchawki i slucham mp3 i taka to moja edukacja...
teraz zaluje, ze nie wybralam innego jezyka...
chce sie zapisac na prywatny rosyjski i hiszpanski, pol roku za 90 f za jeden przedmiot, czyli 360 rocznie, to chyba calkiem tanio jak na dwa przedmioty?

[roxyroxy]

Napisane przez szien

czesc dziewczyny
to znowu ja, tymrazem trzezwa
siedze sobie na uniwerku, musze dokonczyc ten glupi esej, ma byc na 2,000 slow ja mam juz 1,500 i musze jeszcze napisac wprowadzenie i podsumowanie, wiec pewnie bede musiala wyciac kilka zdan ze srodka, bo pewnie babka zacznie piszczec ze przekroczylam limit.

Dzisiaj mam egzamin... z angielskiego
tak, wzielam sobie angielski jako dodatkowy przedmiot i zaluje tego bardzo, bo poziom jest zalosny. Problem jest w tym, ze sobie sam mozesz wybrac poziom jezyka, nie ma zadnych egzaminow. Dziekan powiedziala, ze powinnam isc na zaawansowany, jezeli z IELTS'u mam siedem. No wiec tak zrobilam i co sie okazalo... w mojej grupie sa ludzie ktorzy maja po 5 punktow. Wiec siedze jak ten czopek, czytam ksiazke pod lawka, albo rozpuszczam wlosy zeby ukyc sluchawki i slucham mp3 i taka to moja edukacja...
teraz zaluje, ze nie wybralam innego jezyka...
chce sie zapisac na prywatny rosyjski i hiszpanski, pol roku za 90 f za jeden przedmiot, czyli 360 rocznie, to chyba calkiem tanio jak na dwa przedmioty?

Szien, pewnie ,ze tanio. Ja sama chcialam sie zapisac na francuski i wloski,aby odswiezyc te jezyki bo kiedys uczylam sie ich, a teraz tylko angielski i angielski nonn stop. ale zawsze byly wazniejsze wydatki, a kursy jakie znajdowalam w Londynie to byly po okolo 180 funtow na semestr. Chyba , ze ja zle szukam Ale jakbym znalazla taki za 90, to ani chwili bym sie nie wachala.

PS. A jaki przedmiot studiujesz?

[edyta1421]

bardzo tanio za te kursy.. nie zastanawiaj sie tylko zapisuj.... ja sama od października uczęśzczam na hiszpański, ale od podstaw.

dziewczyny jestem padnięta... wczorajszy dyżur w pracy mnie wykończył... miałam być tylko na pół etatu a wyszedł mi wczoraj prawie 24 godzinny dyżur... dopiero co wróciłam do domu.... padnięta.... stwierdzam że być rezydentem jest cieżko- wyzysk totalny... dobrze że teraz mam 3 dni wolnego to sobie odpocznę i zobaczę moich wszystkich czterech facetów.

dziewczyny nie dawajcie sie zadnym choróbskom.... trzymam za was kciuki... dobra ja znikam spaćku...

[szien]

Napisane przez roxyroxy

Szien, pewnie ,ze tanio. Ja sama chcialam sie zapisac na francuski i wloski,aby odswiezyc te jezyki bo kiedys uczylam sie ich, a teraz tylko angielski i angielski nonn stop. ale zawsze byly wazniejsze wydatki, a kursy jakie znajdowalam w Londynie to byly po okolo 180 funtow na semestr. Chyba , ze ja zle szukam Ale jakbym znalazla taki za 90, to ani chwili bym sie nie wachala.

PS. A jaki przedmiot studiujesz?

studiuje biznes miedzynarodowy, a te kursy to nie ze szkoly jezykowej tylko z Uniwersytetu Southampton (maja ogromny wybor jezykow, poziomow i co najwazniejsze godzin). Tz studiuje tam polski, ma zajecia raz w tygodniu przez 2h i sobie ceni. W sumie widze, ze duzo przerabia i sie meczy z tymi pracami domowymi
Moze jakis uniwerek blisko Ciebie organizuje takie kursy?

U siebiena uni tez mam kilka kursow, ale nie ma tutaj rosyjskiego. Poza tym, fakt, ze za friko, ale bede musiala zdawac egzamin jak z normalnego przedmiotu. Wiec jak juz sie zapisze to nie bede mogla zrezygnowac. Poza tym, nie ma tutaj takiego wielkiego wyboru godzin.

Napisane przez edyta1421

bardzo tanio za te kursy.. nie zastanawiaj sie tylko zapisuj.... ja sama od października uczęśzczam na hiszpański, ale od podstaw.

dziewczyny jestem padnięta... wczorajszy dyżur w pracy mnie wykończył... miałam być tylko na pół etatu a wyszedł mi wczoraj prawie 24 godzinny dyżur... dopiero co wróciłam do domu.... padnięta.... stwierdzam że być rezydentem jest cieżko- wyzysk totalny... dobrze że teraz mam 3 dni wolnego to sobie odpocznę i zobaczę moich wszystkich czterech facetów.

dziewczyny nie dawajcie sie zadnym choróbskom.... trzymam za was kciuki... dobra ja znikam spaćku...

uczylam sie hiszpanskiego jak studiowalam w Finlandii. Moja cala grupa skladala sie z finczykow wiec koles mowil po finsku a ja siedzialam jak na tureckim kazaniu. Wytrzymalam tylko 3 lekcje, potem zrezygowalam. Bez sensu to bylo. Musialam wszystkich do okola pytac, zeby mi tlumaczyli na angielski. Nie kazdy mial na tyle dobry angielski zeby mi np. gramatyke wytlumaczyc.

[roux666]

roxyroxy trzymam kciuki! a co wlasciwie leczysz laserkiem?? Mam nadzieje ze efekt bedzie taki, jakiego oczekujesz

[roxyroxy]

Napisane przez roux666

roxyroxy trzymam kciuki! a co wlasciwie leczysz laserkiem?? Mam nadzieje ze efekt bedzie taki, jakiego oczekujesz

Wzrok, bo mam dosc spora wade , prawie -4 dipotrii, widze dobrze w soczewkach ale boje sie , ze sie bedzie pogarszal wiec chce skorygowac wade do 0. Niesaoita jest dzisiejsza technologia, kto by pomyslal , ze bedzie mozna przeprowadzac tego typu zabiegi , bezbolesnie i podonno w ciagu 10 minut! Dziekuje, za wsparcie.


Trzymajcie sie dziewczynki

[szien]

Napisane przez roxyroxy

Wzrok, bo mam dosc spora wade , prawie -4 dipotrii, widze dobrze w soczewkach ale boje sie , ze sie bedzie pogarszal wiec chce skorygowac wade do 0. Niesaoita jest dzisiejsza technologia, kto by pomyslal , ze bedzie mozna przeprowadzac tego typu zabiegi , bezbolesnie i podonno w ciagu 10 minut! Dziekuje, za wsparcie.


Trzymajcie sie dziewczynki

ja mam -3 i noszę soczewki prawie codziennie. Gdzie robisz tą op.? i ile płacisz?
szczerze to ja się tego boję, chochaiż dośc często myślę o takim zabiegu. Najgorsze jest to, że jest się przytomnym kiedy Ci dłubią w oku.

[giovannina]

roxyroxy - 3mam kciuki i myslec cieplo bede

[kasiaczek10]

Dziewczyny, jak Wy szybko produkujecie az nie mozna w czytanie nadazyc!
Tak moj tz jest z Australii i poznalam go w Londynie calkowicie przez przypadek... Co do ich akcentu tu rzeczywiscie jest ciekawy, ale trzeba sie przyzwyczaic zeby wszystkich rozumiec ja juz nie mam problemow, ale znajomi maja nieraz problemy ze zrozumeiniem mojego tz! co do ich sposobu bycia to jak dla mnie sa najszczesliwszym narodem na swiecie! 100% optymizmu! bardzo to lubie i zauwazylam ze zaczyna ta cecha przechodzic takze na mnie
Wenedka mam nadzieje ze dochodzisz do zdrowia!

[Opiumalfa]

edyta jestes lekarzem?????

[edyta1421]

Napisane przez Opiumalfa

edyta jestes lekarzem?????

początkującym.. w tym roku obroniłam dyplom..... wcześniej byłam pielęgniarką.... ale stwierdziłam że inaczej chce pomagać... no i zaczęłam studiować medycynę... ciężko było.. ale udało się...

[Opiumalfa]

boze kobieto jak ja ci zazdorszcze w lutym odbieram dyplom magisterski z International Relations ale od jakiegos roku marzy mi sie medycyna...chociaz studium ratownictwa medycznego. masz moze chwile mi opowiedziec jak to było z toba? i ile masz lat? ja 24......wiec to raczej juz za pozno skrzypek.k.m@gmail.com albo msn (ten sam).

[edyta1421]

dobra już pisze...

ja zaczynałam od pielęgniartstwa.. ale na 2 roku licencjatu postanowiłam dla zartu razem z kumpelą zdawać na medycynę. miałyśmy nadzieję że sie nie dostaniemy ale było odwrotnie.. no i dociągłyśmy ostatni rok pielęgniarstwa jednoczesnie będąc na medycynie.. nie polecam.. ciężko... no i w tym roku się obronilam.. co nie było łatwe, bo ja studiowałam w Polsce zaocznie, a przystepując do obrony byłam w 8 miesiącu ciąży i to w Kanadzie. musieli specjalnie dla mnie komisję ustanawiać i bronilam sie w ambasadzie polskiej. ale udało się.

[Opiumalfa]

no to gratuluje!!!

ile masz lat edytko?pracujesz po francusku?

[roxyroxy]

Napisane przez szien

ja mam -3 i noszę soczewki prawie codziennie. Gdzie robisz tą op.? i ile płacisz?
szczerze to ja się tego boję, chochaiż dośc często myślę o takim zabiegu. Najgorsze jest to, że jest się przytomnym kiedy Ci dłubią w oku.

Szien, ja tez sie na poczatku balam bo ktos mi naopowiadal, ze uzywa sie noza do odciecia rogowki, przy znieczuleniu i to na zywca! ale ja poszlam do kliniki ultralase, i wytlumaczono mi , ze uzywaja dwoch laserow, jednego do odsuniecia rogowki a drugiego do korekty. Mowili , ze jedyne co poczuje to zapach spalenizny!( i tego sie najbardziej obawiam, ze spanikuje i zaczne sie im wyrywac.... ), Zaplacilam za to kupe forsy prawie 3tys , ale widzialam tansze, np 500 funtow za jedno oko, ale nie chcialam ryzykowac robienia takiego zabiegu w nieznanaje klinice.Moj kolega mial robiony zabieg w ultralase wiec wiem z pierwsze reki , ze jest to dobra klinika, a lekarze maja wieloletnie doswiadczenie. tak mi facet powiedzial na poczatku, moge isc do innej kliniki gdzie mi zrobia to taniej, ale chirurg bedzie mial np rok doswiadczenia. Wiec praktycznie place za lekarzy. wpakowalam w to cale oszczednosci wiec mam nadzieje ze nie bede zalowac.Coz wzrok ma sie jeden,nie bede sobie na tym zalowacNapisze jak to sie wszystko odbylo, za kilka dni.

[szien]

Napisane przez roxyroxy

Szien, ja tez sie na poczatku balam bo ktos mi naopowiadal, ze uzywa sie noza do odciecia rogowki, przy znieczuleniu i to na zywca! ale ja poszlam do kliniki ultralase, i wytlumaczono mi , ze uzywaja dwoch laserow, jednego do odsuniecia rogowki a drugiego do korekty. Mowili , ze jedyne co poczuje to zapach spalenizny!( i tego sie najbardziej obawiam, ze spanikuje i zaczne sie im wyrywac.... ), Zaplacilam za to kupe forsy prawie 3tys , ale widzialam tansze, np 500 funtow za jedno oko, ale nie chcialam ryzykowac robienia takiego zabiegu w nieznanaje klinice.Moj kolega mial robiony zabieg w ultralase wiec wiem z pierwsze reki , ze jest to dobra klinika, a lekarze maja wieloletnie doswiadczenie. tak mi facet powiedzial na poczatku, moge isc do innej kliniki gdzie mi zrobia to taniej, ale chirurg bedzie mial np rok doswiadczenia. Wiec praktycznie place za lekarzy. wpakowalam w to cale oszczednosci wiec mam nadzieje ze nie bede zalowac.Coz wzrok ma sie jeden,nie bede sobie na tym zalowacNapisze jak to sie wszystko odbylo, za kilka dni.

3 tyś f? za jedno oko czy dwoje?
nie myślałaś o tym, żeby to zrobić w pl?
moje przyjaciółka będzie mieć zabieg na jedno oko (ma +4) i z tego co pamiętam to będzie płacić coś pomiędzy 2,5 tyś a 3 tyś zł.

[edyta1421]

Napisane przez Opiumalfa

no to gratuluje!!!

ile masz lat edytko?pracujesz po francusku?

w obecnj chwli po angielsku.... ma prawie 30....

[szien]

Napisane przez edyta1421

w obecnj chwli po angielsku.... ma prawie 30....

a jaką robisz specjalizację?

może przy okazji nauki natknęłaś się na jakieś informacje o używaniu komórek glejowych (nosowych) do odbudowy rdzenia kręgowego?
polski internet jest w tym temacie ubogi.... wiem, że we Wrocławiu doszło do takigo przeszczepu i w USA też, ale nic się nie mówi o wynikach

[rocki]

Napisane przez sylwunia3009

Moj TZ stwierdzil, ze jak slyszy jak Polacy rozmwiaja to ma wrazenie ze wszyscy sa wsciekli, mowi, ze nawet jak wie, ze rozmawiamy o czyms smiesznym to i tak ton glosu jest przerazajcy

Hehe, a myslalam ze to moj TZ jest jakis dziwny. Zawsze mowil mi, ze Polacy to narod klotliwych krzykaczy (albo ze przynajmniej takie wrazenie sprawiaja rozmawiajac ze soba)

Napisane przez edyta1421

dziewczyny jestem padnięta... wczorajszy dyżur w pracy mnie wykończył... miałam być tylko na pół etatu a wyszedł mi wczoraj prawie 24 godzinny dyżur... dopiero co wróciłam do domu.... padnięta.... stwierdzam że być rezydentem jest cieżko- wyzysk totalny... dobrze że teraz mam 3 dni wolnego to sobie odpocznę i zobaczę moich wszystkich czterech facetów.

A ja ide na dyzur w przyszlym tygodniu, w dodatku zajecia mam na 7.30 przez 4 tygodnie... Ach, ta chirurgia na 5 roku

Napisane przez edyta1421

początkującym.. w tym roku obroniłam dyplom..... wcześniej byłam pielęgniarką.... ale stwierdziłam że inaczej chce pomagać... no i zaczęłam studiować medycynę... ciężko było.. ale udało się...

A jaka masz specjalizacje? Mi sie marzy neonatologia, tylko najpierw musze zrobic pediatrie (bo neonatologia jako oddzielna specjalizacja jest uznawana tylko w Polsce i USA)

W dodatku ogromnie mnie ciekawi, jak sie pracuje jako lekarz, wiedzac jak wszystko wyglada od strony pielegniarskiej. Czy jakos jestes dzieki temu w lepszych stosunkach z oboma grupami? Ale ogolnie chyba w Kanadzie pielegniarki maja inny zakres obowiazkow, niz w Polsce?

[CzarnyElf]

Przeczytalam caly Wasz watek
Gratulacje dla wszystkich zakochanych i szcesliwych w zwiazkach z obcokrajowcami
Ja sama jestem w zwiazku z obcokrajowcem-staz 6 lat po slubie,poznany na internecie

[edyta1421]

Napisane przez szien

a jaką robisz specjalizację?

może przy okazji nauki natknęłaś się na jakieś informacje o używaniu komórek glejowych (nosowych) do odbudowy rdzenia kręgowego?
polski internet jest w tym temacie ubogi.... wiem, że we Wrocławiu doszło do takigo przeszczepu i w USA też, ale nic się nie mówi o wynikach

postaram sie cos dowiedzieć... jakby co dam znać...

Napisane przez CzarnyElf

Przeczytalam caly Wasz watek
Gratulacje dla wszystkich zakochanych i szcesliwych w zwiazkach z obcokrajowcami
Ja sama jestem w zwiazku z obcokrajowcem-staz 6 lat po slubie,poznany na internecie

witam i ja... .... opowiedz coś o sobie?

Napisane przez rocki

Hehe, a myslalam ze to moj TZ jest jakis dziwny. Zawsze mowil mi, ze Polacy to narod klotliwych krzykaczy (albo ze przynajmniej takie wrazenie sprawiaja rozmawiajac ze soba)



A ja ide na dyzur w przyszlym tygodniu, w dodatku zajecia mam na 7.30 przez 4 tygodnie... Ach, ta chirurgia na 5 roku



A jaka masz specjalizacje? Mi sie marzy neonatologia, tylko najpierw musze zrobic pediatrie (bo neonatologia jako oddzielna specjalizacja jest uznawana tylko w Polsce i USA)

W dodatku ogromnie mnie ciekawi, jak sie pracuje jako lekarz, wiedzac jak wszystko wyglada od strony pielegniarskiej. Czy jakos jestes dzieki temu w lepszych stosunkach z oboma grupami? Ale ogolnie chyba w Kanadzie pielegniarki maja inny zakres obowiazkow, niz w Polsce?

zgadza sie praca w polsce i na zachodzie jest całkiem inna. ja pracowałam jako pielęgniarka krótko ale mój zakres był bardziej odpowiedzialny niż w Polsce, ale i do pomocy miałam dużo pielęgniarek z mniejszym stażem i wykształceniem. w Polsce czegoś takiego nie ma.

ja wybrałam chirurgię. ale przymierzam sie do pracy na izbie przyjęć. nie za bardzo chcę pracować na bloku... wolę ER.... co do neonatologii- to podziwiam każdego kto pracuje na oddziałach dziecięcych a w szczególności tych co na neonatologi. ja bym nie potrafiła.. zresztą mając praktyki to każdego dnia ryczałam jak bóbr widząc te małe kruszynki podpięty do monitorów i strzykawek...

[CzarnyElf]

Edyta1421
O mnie-no wiec z Tz poznalismy sie przez neta prawie 7 lat temu.Chcialam pocwiczyc angielski i tak wyszlo ze to byl wlasnie on.
Po kilku miesiacach przylecial do Polski-zdecydowalismy sie byc razem.
W Usa jestem juz 6 lat,pracuje tu i zamierzam wkrotce tez isc do szkoly.Malzenstwo nasze jest szczesliwe -chociaz zdarzaja sie dni tesknoty(strasznie samotna tu jestem-zreszta wiecie dziewczyny jak to jest)) ale nie zaluje zwiazku z Tz(nie mogl mi sie chyba lepszy facet trafic).Mamy 2 psy-na razie dzieci brak.To tak w skrocie o mnie

[edyta1421]

Napisane przez CzarnyElf

Edyta1421
O mnie-no wiec z Tz poznalismy sie przez neta prawie 7 lat temu.Chcialam pocwiczyc angielski i tak wyszlo ze to byl wlasnie on.
Po kilku miesiacach przylecial do Polski-zdecydowalismy sie byc razem.
W Usa jestem juz 6 lat,pracuje tu i zamierzam wkrotce tez isc do szkoly.Malzenstwo nasze jest szczesliwe -chociaz zdarzaja sie dni tesknoty(strasznie samotna tu jestem-zreszta wiecie dziewczyny jak to jest)) ale nie zaluje zwiazku z Tz(nie mogl mi sie chyba lepszy facet trafic).Mamy 2 psy-na razie dzieci brak.To tak w skrocie o mnie

to witam 'amerykankę".... .. przynajmniej nie jestem sama z kontynentu amerykańskiego.... fajnie.... ja mieszkam w Kanadzie... też mężatka i dzieciata...

[CzarnyElf]

Napisane przez edyta1421

to witam 'amerykankę".... .. przynajmniej nie jestem sama z kontynentu amerykańskiego.... fajnie.... ja mieszkam w Kanadzie... też mężatka i dzieciata...

Witam
-wlasnie czytam Twoje info na My space-bardzo ciekaweWidze ze my imienniczki i obie spod znaku Koziorozca

Pozdrawiam

[wenedka]

Wen zyje

Juz po chorobsku wstretnym.

CzarnyElfie, witam serdecznie i podziwiam za sile do przeczytania calego watku

Myslalam, ze wczoraj udusze Tz-a golymi rekoma, ale ukazal skruche..