Jestem w związku z obcokrajowcem - Strona 162 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-11-30, 22:23   #4831
szien
Wtajemniczenie
 
Avatar szien
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 2 366
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

Cytat:
Napisane przez kropka241 Pokaż wiadomość
nasz tez jest smierdzacy
ja mam smierdzacego psa i Adrianka ktory nie chce za nic w swiecie usiasc na nocnik dluzej niz na 10 sek.

co do listy mysle ze wystarczy wypisac zadania
-wyprowadzanie psa
-sprzatanie
-gotowanie
-mycie naczyn
-mycie wanny
-odkurzanie
-wyrzucanie/segregowanie smieci

mysle ze w takiej formie powinno byc ok

a i jakby mi ktos podal surowego kurczaka lub mieso mielone to bym ukrecila glowe przy samej dupie.. o salmonelli i innych chorobach nie slyszaly te laski
no myślę, że takie coś stworzę, jeszcze wam o tym wspomnę za kilka tygodni jak zacznę pisać tą listę. Będę szukać waszego potwierdzenia. Moje wy wyrocznie

Twój pies też śmierdzi? Tego co miałam w PL i zostawiłam rodzicom (i teraz mi go oddać nie chcą) wcale nie śmierdzi. Mogliśmy go kąpać dwa razy do roku. Ani śmierdzial ani pachniał. A ten co mam w UK to wali jak kanałowy szczur powaga... co tydzień muszę go kąpać. Jak przychodzi mokry z podwórka to wyciera pysk w wycieraczkę na którą sikał jako szczeniak (nie, nie możemy pozbyć się wycieraczki bo jest... wbudowana w podłogę wiem, wiem...)
__________________

I'm so glamorous, I piss glitter!

szien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-30, 22:28   #4832
kropka241
Zakorzenienie
 
Avatar kropka241
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 344
GG do kropka241 Wyślij wiadomość przez MSN do kropka241
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

naszemu psu smierdzi z pyska... myjemy mu zeby normalana szczoteczka i pasta do zebow.. musimy kupic paste dla psow bo myjemy ludzka niestety na krotko pomaga..

no i puszcza smierdzace baki
__________________
Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem, jakie zrobił na kobiecie..









kropka241 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-30, 22:42   #4833
szien
Wtajemniczenie
 
Avatar szien
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 2 366
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

Cytat:
Napisane przez kropka241 Pokaż wiadomość
naszemu psu smierdzi z pyska... myjemy mu zeby normalana szczoteczka i pasta do zebow.. musimy kupic paste dla psow bo myjemy ludzka niestety na krotko pomaga..

no i puszcza smierdzace baki
mojemu polskiemu psu (Chaos) śmierdzi z pyska, usówamy mu kamień nazębny co kilka miesięcy, ale nie wiele pomaga...

Max za to też ma śmierdzące bąki, których się boi. Pierdnie i ucieka najśmieszniejsze kiedy to robi podczas snu, mało co się nie zabije o swoje chude nogi
__________________

I'm so glamorous, I piss glitter!

szien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-30, 22:55   #4834
kropka241
Zakorzenienie
 
Avatar kropka241
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 344
GG do kropka241 Wyślij wiadomość przez MSN do kropka241
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

Cytat:
Napisane przez szien Pokaż wiadomość
Pierdnie i ucieka

nippy tak samo
dobra dosc juz o tych smrodach
pora utulic tzta do snu
__________________
Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem, jakie zrobił na kobiecie..









kropka241 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-30, 23:11   #4835
szien
Wtajemniczenie
 
Avatar szien
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 2 366
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

Cytat:
Napisane przez kropka241 Pokaż wiadomość

nippy tak samo
dobra dosc juz o tych smrodach
pora utulic tzta do snu
ehh... obleśne jesteśmy
no na mnie też pora...
dobranoc dziewczyny
__________________

I'm so glamorous, I piss glitter!

szien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-30, 23:19   #4836
roux666
Zakorzenienie
 
Avatar roux666
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Suisse
Wiadomości: 7 521
GG do roux666
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

hehe i ja sie podpinam, moj Freud takze puszcza niesamowicie smierdzace bąki, taki malenki a tak smierdzą. te przez sen sa najgorsze.
kiedys, jeszcze poki nie wiedzielismy ze to Freud, siedze w pokoju przy kompie, a obok siostra ze swoim chlopakiem i pies spi.
smierdzi
siostra "pusciłes?"
jej facet "chyba ty!"
siostra " ruuda, tyy?"
i nie mogłam sie natłumaczyc ze to moze piess..


e faktycznie, lepiej skonczyc ten temat.

i ja ide w kime, dobranoc!
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit

FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood
roux666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-01, 08:53   #4837
margaritka1972
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

Witam wszystkich!
Jestem tu po raz pierwszy, czytam wasze wypowiedzi i widzę że macie większe doświadczenie z obcokrajowcami niz ja i może mi coś doradzicie. Jestem z Irlandczykiem rok. Zaczęło sie niewinnie i spontanicznie, zresztą jak zapewne u wiekszości was. Przyjechał zobaczyć Polskę. Ja jestem juz od kilku lat rozwódką, on jeszcze singlem. Poniewaz większość mojej rodziny mieszka tam od kilku lat niejako byłam "skazana" na odwiedzanie tego kraju. Zresztą z wielką przyjemnością. W każdym bądź razie nie traktowałam tego na początku serio, a raczej jak fajną przygodę. Zresztą mój angielski nie jest najlepszy, więc sytacja ta motywowała mnie do szlifowania go. Kilka razy odwiedziliśmy siebie w ciągu roku, spędziliśmy wspólne wakacje. Moja reszta rodzinki tutaj i przyjaciele są zachwyceni moim tz, a i ja poznałam family z zagranicy i też przypadłam im do gustu. Slowem, ktoś by powiedział, że wszystko jest na najlepszej drodze do szczęścia. Ale taki związek na odległość nie jest łatwy. Mój tz coraz częściej mówi o wspólnym życiu. Ja tutaj w Polsce mam poukładane życie: jestem samodzielna, niezalezna i mam dobrą pracę. Ale jestem sama. Jednak nie stać mnie na to by rzucić wszystko. Całe życie zarabiałam na siebie, a tam co z moją znajomością angielskiego to tylko jakieś sprzątanko i to teraz nie wiem czy bym dostała. Nie to że uważam, że to jest wstyd, ale cięzko mi mimo wszystko rezygnować z tego co mam. Może ktoś powie, że jestem wygodna, ale ja nie wyjechałabym za chlebem tylko za mężczyzną, z którym chciałabym spróbować ułożyć sobie jeszcze raz życie. Mój tz wie to i rozważa przyjazd do Polski. Nie macie pojęcia z jakim zacięciem próbuje uczyć się języka polskiego. Jestem pełna podziwu. Rozmawialiśmy o tym.... on mówi, że na dzień dzisiejszy bardierą nie do przebycia jest właśnie język polski. Poza tym jest on normalnym fizycznym pracownikiem, którego tam stac na normalne życie... no i właśnie...a tu? Boję się, że on nie odnajdzie się w naszych realiach i zarobkowych i mentalnych. Co innego przyjechać w odwiedziny a mieszkać tutaj na stałe. Nie wiem co myslec o tym....boję się że jak nie podejmiemy jakiejs decyzji to umrze to z czasem śmiercią naturalną. A ja nie chce być już sama. Czasami o przekoro żałuję, że nie pracuje za parę groszy w jakimś zapyziałym sklepie, bo wtedy o wiele łatwiej byłoby mi podjąć decyzję. Mówią, kto nie ryzykuje ten nie ma. Rozsądek mówi jedno, serce drugie. Nie dziwcie się mi, kto sie raz w życiu sparzył to chucha na zimne.
margaritka1972 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-12-01, 10:14   #4838
roux666
Zakorzenienie
 
Avatar roux666
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Suisse
Wiadomości: 7 521
GG do roux666
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

Cytat:
Napisane przez margaritka1972 Pokaż wiadomość
Witam wszystkich!
Jestem tu po raz pierwszy, czytam wasze wypowiedzi i widzę że macie większe doświadczenie z obcokrajowcami niz ja i może mi coś doradzicie. Jestem z Irlandczykiem rok. Zaczęło sie niewinnie i spontanicznie, zresztą jak zapewne u wiekszości was. Przyjechał zobaczyć Polskę. Ja jestem juz od kilku lat rozwódką, on jeszcze singlem. Poniewaz większość mojej rodziny mieszka tam od kilku lat niejako byłam "skazana" na odwiedzanie tego kraju. Zresztą z wielką przyjemnością. W każdym bądź razie nie traktowałam tego na początku serio, a raczej jak fajną przygodę. Zresztą mój angielski nie jest najlepszy, więc sytacja ta motywowała mnie do szlifowania go. Kilka razy odwiedziliśmy siebie w ciągu roku, spędziliśmy wspólne wakacje. Moja reszta rodzinki tutaj i przyjaciele są zachwyceni moim tz, a i ja poznałam family z zagranicy i też przypadłam im do gustu. Slowem, ktoś by powiedział, że wszystko jest na najlepszej drodze do szczęścia. Ale taki związek na odległość nie jest łatwy. Mój tz coraz częściej mówi o wspólnym życiu. Ja tutaj w Polsce mam poukładane życie: jestem samodzielna, niezalezna i mam dobrą pracę. Ale jestem sama. Jednak nie stać mnie na to by rzucić wszystko. Całe życie zarabiałam na siebie, a tam co z moją znajomością angielskiego to tylko jakieś sprzątanko i to teraz nie wiem czy bym dostała. Nie to że uważam, że to jest wstyd, ale cięzko mi mimo wszystko rezygnować z tego co mam. Może ktoś powie, że jestem wygodna, ale ja nie wyjechałabym za chlebem tylko za mężczyzną, z którym chciałabym spróbować ułożyć sobie jeszcze raz życie. Mój tz wie to i rozważa przyjazd do Polski. Nie macie pojęcia z jakim zacięciem próbuje uczyć się języka polskiego. Jestem pełna podziwu. Rozmawialiśmy o tym.... on mówi, że na dzień dzisiejszy bardierą nie do przebycia jest właśnie język polski. Poza tym jest on normalnym fizycznym pracownikiem, którego tam stac na normalne życie... no i właśnie...a tu? Boję się, że on nie odnajdzie się w naszych realiach i zarobkowych i mentalnych. Co innego przyjechać w odwiedziny a mieszkać tutaj na stałe. Nie wiem co myslec o tym....boję się że jak nie podejmiemy jakiejs decyzji to umrze to z czasem śmiercią naturalną. A ja nie chce być już sama. Czasami o przekoro żałuję, że nie pracuje za parę groszy w jakimś zapyziałym sklepie, bo wtedy o wiele łatwiej byłoby mi podjąć decyzję. Mówią, kto nie ryzykuje ten nie ma. Rozsądek mówi jedno, serce drugie. Nie dziwcie się mi, kto sie raz w życiu sparzył to chucha na zimne.
Witaj u nas!
a mnie sie dzis TŻ snił i nikt ani nic mi nie popsuje humoru! Pełna optymizmu na dzis!
Kochana, głowa do góry, kilka postów wczesniej o tym rozmawiałysmy, najlepsza praca w PL dla naszych TZ to native speaker w szkole językowej. Nie bede sie wymadrzac i mowic Ci o zasadach takiej pracy, zdaje sie ze TZ innych wizazanek probowali pracy w taki sposob. Nie wymaga zbytniej znajomosci jezyka polskiego, mozesz podzwonic po szkolach jezykowych i popytac...nie zaszkodzi, a moze akurat?! i co najwazniejsze.....czy TZowi odpowiadałaby taka praca. Jak dla mnie jest to jedno z najfajniejszych wyjsc, przynajmniej na sam poczatek, kiedy TZ sie oswaja z polskim.
Nie ma sytuacji bez wyjscia
Troszke pozytywnego myslenia, glowa do gory, usmiech na buzie i ...bedzie happy end.
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit

FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood
roux666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-01, 11:59   #4839
roxyroxy
Zadomowienie
 
Avatar roxyroxy
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 413
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

czesc dziewczyny, melduje sie cala i zdrowa. Nie moge przesadzac z komputerem, zwlaszcza, ze go uzywam w pracy, wiec przeczytam wszystkie posty za pare dni, juk oczy juz sie nie beda tak meczyc. Powiem wam, ze bylo warto poddac sie tej koreckcie wzroku, bylo to stresujace przezycie, ale jakie to cudowne uczucie moc wszystko widziec , bez soczewek i okularow. Jest tak jakbym miala 16 lat ponownie

Mam nadzieje, ze u was wszystko dobrze, i witam wszystkie nowe kolezanki

Edytowane przez roxyroxy
Czas edycji: 2008-12-01 o 12:03
roxyroxy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-01, 12:14   #4840
edyta1421
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

witaj Margeritko... napewno wybierzesz właściwą opcję.. ja też poznając mojego "zagraniczniaka" już byłam po rozwodzie z tym że z dzieckiem.. i choć u nas dość szybko poszło, jeśli chodzi o wspólne zamieszkanie.. to i tak w głowie kłębiły sie miliony myśli.. ale nie żąłuję podjętej decyzji... w Kanadzie odnalazłam sie na nowo.... zarówno życie rodzinne, towarzyskie jak i pracownicze weszło na nowe tory....

a wiec głowa do gory... napewno czy to zamieszkacie w Polsce czy u niego będzie wszytko dobrze....

pozdraiwam cie gorąco...
edyta1421 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-01, 13:49   #4841
margaritka1972
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

dziekuję serdecznie dziewczyny za miłe przyjęcie i ciepłe słowa. Nie chciałam - broń Boże - zepsuć nikomu humoru. A może dziś wstałam lewą nogą.... a może wkurza mnie to, że znowu się budzę rano w pustym łóżku.... chyba załapałam dziś małego doła........., ale bardzo sie cieszę się że tu do was trafiłam....
margaritka1972 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-01, 13:55   #4842
Malaja
Zadomowienie
 
Avatar Malaja
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z nad Morza Śródziemnego :)
Wiadomości: 1 027
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

roxy gratuluje nowych oczek

brrr ale dzis zimno!
ja juz chce swieta...mmmm uwielbiam je!

szien ciezka sprawa z tymi opienkunkami,ja mysle,ze powinnas pogadac i z nimi i z ta agencja....ja nie rozumiem jak moga podsylac ludziom niewykfalifikowane i leniwe osoby!

okay ja uciekam gotowac ryz po meksykansku w dodatku straszny kociol w domu bo maja przyjechac zaraz meble do salonu....nie cierpie tych spraw remontwych....brr

pozdrawiam cieplo
Malaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-01, 19:38   #4843
kellysss
Zakorzenienie
 
Avatar kellysss
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

Cytat:
Napisane przez margaritka1972 Pokaż wiadomość
Witam wszystkich!
Jestem tu po raz pierwszy, czytam wasze wypowiedzi i widzę że macie większe doświadczenie z obcokrajowcami niz ja i może mi coś doradzicie. Jestem z Irlandczykiem rok. Zaczęło sie niewinnie i spontanicznie, zresztą jak zapewne u wiekszości was. Przyjechał zobaczyć Polskę. Ja jestem juz od kilku lat rozwódką, on jeszcze singlem. Poniewaz większość mojej rodziny mieszka tam od kilku lat niejako byłam "skazana" na odwiedzanie tego kraju. Zresztą z wielką przyjemnością. W każdym bądź razie nie traktowałam tego na początku serio, a raczej jak fajną przygodę. Zresztą mój angielski nie jest najlepszy, więc sytacja ta motywowała mnie do szlifowania go. Kilka razy odwiedziliśmy siebie w ciągu roku, spędziliśmy wspólne wakacje. Moja reszta rodzinki tutaj i przyjaciele są zachwyceni moim tz, a i ja poznałam family z zagranicy i też przypadłam im do gustu. Slowem, ktoś by powiedział, że wszystko jest na najlepszej drodze do szczęścia. Ale taki związek na odległość nie jest łatwy. Mój tz coraz częściej mówi o wspólnym życiu. Ja tutaj w Polsce mam poukładane życie: jestem samodzielna, niezalezna i mam dobrą pracę. Ale jestem sama. Jednak nie stać mnie na to by rzucić wszystko. Całe życie zarabiałam na siebie, a tam co z moją znajomością angielskiego to tylko jakieś sprzątanko i to teraz nie wiem czy bym dostała. Nie to że uważam, że to jest wstyd, ale cięzko mi mimo wszystko rezygnować z tego co mam. Może ktoś powie, że jestem wygodna, ale ja nie wyjechałabym za chlebem tylko za mężczyzną, z którym chciałabym spróbować ułożyć sobie jeszcze raz życie. Mój tz wie to i rozważa przyjazd do Polski. Nie macie pojęcia z jakim zacięciem próbuje uczyć się języka polskiego. Jestem pełna podziwu. Rozmawialiśmy o tym.... on mówi, że na dzień dzisiejszy bardierą nie do przebycia jest właśnie język polski. Poza tym jest on normalnym fizycznym pracownikiem, którego tam stac na normalne życie... no i właśnie...a tu? Boję się, że on nie odnajdzie się w naszych realiach i zarobkowych i mentalnych. Co innego przyjechać w odwiedziny a mieszkać tutaj na stałe. Nie wiem co myslec o tym....boję się że jak nie podejmiemy jakiejs decyzji to umrze to z czasem śmiercią naturalną. A ja nie chce być już sama. Czasami o przekoro żałuję, że nie pracuje za parę groszy w jakimś zapyziałym sklepie, bo wtedy o wiele łatwiej byłoby mi podjąć decyzję. Mówią, kto nie ryzykuje ten nie ma. Rozsądek mówi jedno, serce drugie. Nie dziwcie się mi, kto sie raz w życiu sparzył to chucha na zimne.
moim zdaniem dla chcacego nic trudnego... także jak chcecie być razem walczcie o to... moim zdaniem chyba łatwiej by wam było w irlandii... sama tu mieszkam i naprawde nie jest źle.. i wcale na poczatek nie musisz sprzatac..
ja pracowałam w restauracji... z czasem jak podłapiesz lepiej jezyk to bedziesz miała prace gdzie chcesz bo naprawde nie jest źle...
oczywiście decyzja należy do ciebie..

a ja dzisaj jakoś taka zmeczona jestem....
ide sie położyc...
buziolki
__________________
ALAN
KIARA

______________
kellysss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-01, 20:05   #4844
kropka241
Zakorzenienie
 
Avatar kropka241
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 344
GG do kropka241 Wyślij wiadomość przez MSN do kropka241
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

margaritka1972 witaj u nas mysle ze bedzie ci z nami dobrze uszy do gory.. moze postaraj sie tz sciagnac do pl??? z jakiej racji to tylko polacy ciagle maja emigrowac ja swojego mam tu w polsce i jest nam dobrze

ach musze sie wam pochwalic. do slubu jedziemy dorozka dzis pogadalam z dziewczyna i zapisalismy sie na ich kalendarz na przyszly rok
__________________
Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem, jakie zrobił na kobiecie..









kropka241 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-01, 20:19   #4845
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

kropka, dorozka
Jak ja pojade na swoj dorozka, to nie powiesz, ze jestem malpa?

margaritka, witaj
Ja opowiem sie po stronie kropki. Sprobuj sciagniac Tz do Polski. Na Wyspach juz nie jest tak super latwo znalezc prace, a tym bardziej dobra.
Nie musicie przeciez od razu sie zejsc pod wzgledem geograficznym.
Daj Tz-owi czas, by opanowal polski w stopniu dostatecznym. Naprawde, da to sie zrobic, a sama piszesz, ze ma zapal. To polowa sukcesu
Co do pracy jako native speaker, nie kazdy by sie odnalazl w takiej roli..


Ajj dziewczyny, trzymajcie kciuki
Wyslalam wczoraj aplikacje i jestem cala w nerwach, bo teraz potrzeba mi wiecej szczescia niz przy maturze.
Chcialabym te kryminoloie+psychologie studiowac, no



A z praca kij
Teraz jade na swieta, to nikt mnie przeciez nie zatrudni
Po Nowym Roku juz sie postaram, obiecuje
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-12-01, 20:25   #4846
kropka241
Zakorzenienie
 
Avatar kropka241
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 344
GG do kropka241 Wyślij wiadomość przez MSN do kropka241
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

wenedko nie powiem ze jestes malpka

kurcze ide bo mlody cuda wyczynia i nie chce spac
__________________
Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem, jakie zrobił na kobiecie..









kropka241 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-01, 20:54   #4847
roux666
Zakorzenienie
 
Avatar roux666
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Suisse
Wiadomości: 7 521
GG do roux666
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

roxyroxy strasznie sie ciesze!

Wendeko kryminologia z psychologia to wlasciwie pochodna mojej resocjalizacji! jak dla mnie ...szalenie interesujące! Trzymam kciuki mocno, abys sie dostała!
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit

FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood
roux666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-01, 21:41   #4848
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

Cytat:
Napisane przez roux666 Pokaż wiadomość
roxyroxy strasznie sie ciesze!

Wendeko kryminologia z psychologia to wlasciwie pochodna mojej resocjalizacji! jak dla mnie ...szalenie interesujące! Trzymam kciuki mocno, abys sie dostała!

No wlasnie pochodna, ale nie wiem, w jaka strone chcialabym isc po studiach. Zawsze chcialam pracowac dla policji
Ale i tak chcialabym zrobic kurs konwertujacy, by pracowac jako zwykly psycholog.
Ale ogolnie cos takiego bardzo mnie kreci
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-03, 12:28   #4849
szien
Wtajemniczenie
 
Avatar szien
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 2 366
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

Cytat:
Napisane przez wenedka Pokaż wiadomość

No wlasnie pochodna, ale nie wiem, w jaka strone chcialabym isc po studiach. Zawsze chcialam pracowac dla policji
Ale i tak chcialabym zrobic kurs konwertujacy, by pracowac jako zwykly psycholog.
Ale ogolnie cos takiego bardzo mnie kreci
zazdroszczę Ci tego wyboru, mnie to też zawsze pasjonowało, ale nie wiem czemu wybrałam biznes . Nudzi mnie to. No cóż, zostało mi półtora roku więc lepiej skończę to co zaczęłam. Potem zobaczę co da się zrobić.
Czytałaś może coś Martiny Cole? Jak nie to polecam "The ladykiller" i "Broken" (kontynuację tej pierwszej). Niesamowicie wszytsko opisuje i łatwo się nauczyć slangu Tż powiedział, że teraz znam takie słowa, że jak wyląduję w angielskim więzieniu to nie zginę

-------------------------------------------------------------------------------------------
a ja zamówiłam puder mineralny Urban Decay i dzisiaj go dostałam
użyłam go pierwszy raz i się chyba zakochałam
jeszcze tylko czekam na perfumy...
__________________

I'm so glamorous, I piss glitter!


Edytowane przez szien
Czas edycji: 2008-12-03 o 12:33
szien jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-12-03, 12:33   #4850
kropka241
Zakorzenienie
 
Avatar kropka241
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 344
GG do kropka241 Wyślij wiadomość przez MSN do kropka241
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

szien a jakie perfumy??
ja zwykle pachne lancome poeme to moje ukochane perfumy choc na lato niestety za intensywne.. za to teraz sobie nie zaluje i uzywam prawie codziennie tych wlasnie
__________________
Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem, jakie zrobił na kobiecie..









kropka241 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-03, 19:57   #4851
szien
Wtajemniczenie
 
Avatar szien
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 2 366
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

Cytat:
Napisane przez kropka241 Pokaż wiadomość
szien a jakie perfumy??
ja zwykle pachne lancome poeme to moje ukochane perfumy choc na lato niestety za intensywne.. za to teraz sobie nie zaluje i uzywam prawie codziennie tych wlasnie
Calvin Klein-Truth i Elizabeth Arden- Fifth Avenue w sumie nie dla siebie zamówiłam ale jak mi się spodobają to też sobie zamówię. Znalazłam stronkę z tanimi perfumami więc jak już coś będę kupywać to pewnie przez nią.
__________________

I'm so glamorous, I piss glitter!

szien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-03, 20:01   #4852
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

Cytat:
Napisane przez szien Pokaż wiadomość
zazdroszczę Ci tego wyboru, mnie to też zawsze pasjonowało, ale nie wiem czemu wybrałam biznes . Nudzi mnie to. No cóż, zostało mi półtora roku więc lepiej skończę to co zaczęłam. Potem zobaczę co da się zrobić.
Czytałaś może coś Martiny Cole? Jak nie to polecam "The ladykiller" i "Broken" (kontynuację tej pierwszej). Niesamowicie wszytsko opisuje i łatwo się nauczyć slangu Tż powiedział, że teraz znam takie słowa, że jak wyląduję w angielskim więzieniu to nie zginę

-------------------------------------------------------------------------------------------
a ja zamówiłam puder mineralny Urban Decay i dzisiaj go dostałam
użyłam go pierwszy raz i się chyba zakochałam
jeszcze tylko czekam na perfumy...
Bojac sie, ze z pospiechu wybiore kierunek, ktory mnie bedzie nudzil, nie poszlam na studia od razu. Przez to mialam wiecej czasu na przemyslenie, bo gdybym aplikowala w zeszlym roku, to pewnie wyladawalabym na jakiejs lingwistyce..
Szien, zawsze potem mozesz isc na inny kierunek

Co do pudrow minralnych, mam taki za 10zl z Essence i jest super jak dla mnie
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-03, 21:42   #4853
szien
Wtajemniczenie
 
Avatar szien
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 2 366
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

Cytat:
Napisane przez wenedka Pokaż wiadomość
Bojac sie, ze z pospiechu wybiore kierunek, ktory mnie bedzie nudzil, nie poszlam na studia od razu. Przez to mialam wiecej czasu na przemyslenie, bo gdybym aplikowala w zeszlym roku, to pewnie wyladawalabym na jakiejs lingwistyce..
Szien, zawsze potem mozesz isc na inny kierunek

Co do pudrow minralnych, mam taki za 10zl z Essence i jest super jak dla mnie
mnie niestety rodzice zmusili do studiowania socjologii. Doszli do wniosku, że to najlepszy kierunek dla mnie. W ogóle mnie nie słuchali jak mówiłam, że chcę rok na przemyślenie itd. 3 lata mi zajęło żeby dorosnąć do detecyzji o rzuceniu studiów. W panice wybrałam biznes jak najdlaej od rodziców czyli w Finlandii
No i teraz żałuję. W sumie może nie tak jak żałuję studiowania socjologii, bo nawet lubię marketing (wybrałam przedmioty opierające się głownie o to) ale postanowiłam to dokończyć. Mogę przecież sobie zrobić psychologię albo kryminologię jako studia wieczorowe.
I niech mi ktoś powie, że rodzice zawsze mają rację

Mam do nich dużo żalu o tą socjologię. W jakiejś części winię ich za zmarnowane 3 lata. Najśmieszniejsze jest to, że oni dalej uważają, że zorbiłam błąd rzucając socjologię. Mogłabym być już Panią Mgr.
W ogóle do nich nie dociera, że z tych wszystkich moich znajomych któzy skończyli studia, tylko 3 ma prawdziwą pracę. Reszta robi niepłatne staże albo coś w ten deseń (np. sprzedaje komputery albo torebki w centrum handlowym). Z całym szacunkiem do tych zawodów, można to robić w trakcie studiów a nie po 5 latach zapieprzu.
__________________

I'm so glamorous, I piss glitter!

szien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 09:55   #4854
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

szien masz absolutnie racje. mnie moze rodzicie do nieczego nie zmusili ale ja wybralam stosunki miedzynarodowe. teraz jestem na finiszu. po 5 i pol roku. ten całyc zas spedziłam na 4 uczelniach!! i do połowy 5 roku myslalam ze to strata czasu i dopiero na research project (pisanie magisterki) odkryłam ze jest jakis dział który mnie bardzo interesuje i tak naprawde zawdze sie tym interesowałam ale nie umiałam tego nazwac!!! i tak uwazam ze wszyytko przede mna...przed toba tez.

generalnie co 18 latek moze wiedziec o swokjej przyszlosci???? no chyba ze sie jest moim TZtem
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 10:42   #4855
szien
Wtajemniczenie
 
Avatar szien
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 2 366
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość

generalnie co 18 latek moze wiedziec o swokjej przyszlosci????
no niestety nic...

wczoraj sobie tak myślałam, że chyba przejdę się do psychologa/ psychiatry, w sumie jeszcze nie wiem do kogo
mam stany lękowe, nie mogę przez to spać... leżałam prawie do 3, jak zamykałam oczy to miałam przed oczami dziwne obrazy, typu: moja cała rodzina umiera, mój pies jest rozszarpywany przez inne psy itd. Szału można dostać.
Mam już to od długiego czasu, ale ostatnio stało się to za bardzo intensywne.

No i opiekunka zbudziła mnie ok 9. Mamy łazienkę obok sypialni, więc jak ktoś bierze prysznic to my to słyszymy. To będzie następna rzecz na mojej liście. Żadnych pryszniców kiedy śpimy.
Padam na nos.
__________________

I'm so glamorous, I piss glitter!

szien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 11:16   #4856
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

szien : nerwica????

na poczatek proponuje dobre zatyczki do uszu. ja mam lekki sen i mnie wszytsko budzi wiec mam takie pocet version cały czas przy sobie.
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 12:31   #4857
szien
Wtajemniczenie
 
Avatar szien
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 2 366
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
szien : nerwica????

na poczatek proponuje dobre zatyczki do uszu. ja mam lekki sen i mnie wszytsko budzi wiec mam takie pocet version cały czas przy sobie.
no w sumie brzmi jak nerwica, bo tak naprawde nie mam o co się stresować, a spać nie mogę bo się stresuję Jak czegoś z tym nie zrobię to szału dostanę. Zdarza mi się to też w ciągu dnia, wystarczy, że tylko odpłynę na chwilę, przestanę się na czymś koncentrować to zaraz mam myśli, że mój brat jest właśnie bity na śmierć, moja mama wypada przez okno, itd. Co tu ukrywać, trzepnięta jestem
Przypomniało mi się jak byłam u nowego dentysty rok temu na przeglądzie i ona powiedziała, że mam zęby spiłowane jak u os. z nerwicą. Już wtedy coś powinno dać mi do myślenia. Oczywiście ja wszystko robię z opóźnieniem

Co do płytkiego snu to też tak mam, deszcz mnie budzi, przejeżdżający samochód, pies zmieniający pozycję albo Tż za głośno oddychający
__________________

I'm so glamorous, I piss glitter!

szien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 13:21   #4858
Ehinokokus
Zadomowienie
 
Avatar Ehinokokus
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 1 971
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

Szien to faktycznie specjalista może pomóc - szkoda się tak męczyć! Sen jest przecież bardzo ważny. Może tak jak sugeruje Opiumalfa - stoperki do uszu, jakaś relaxująca kąpiel przed snem i kubek naparu z melisy.

BTW zazdroszczę wam wszystkim, które mają na co dzień swoich TŻ-tów . Jakoś tęsknawo mi się zrobiło...
Ehinokokus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 17:41   #4859
Malaja
Zadomowienie
 
Avatar Malaja
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z nad Morza Śródziemnego :)
Wiadomości: 1 027
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

szien tez mi sie wydaje,ze to nerwica,bo depresja to chyba za wiele powiedziane.Przeszlabym sie na wszelski wypadek do psychiatry,albo przynajmniej zapisala sie na joge lub cos innego uspokajajacego.

Tz wlasnie do mnie zadzwonil,ze mnie i wlasna matke "zabije",bo jego mama znalazla dzis przez przypadek moj szlafrok,ktory dostalam w tamtym roku od niej w prezencie a ktory po moim wyjezdzie dziwnie zniknal i o ktorego znikniecie ja i tesciowa oskarzalysmy nogami i rekami tz heheheheh biedak caly rok sluchal,ze jak mogl wyrzucic szlafrok (niestety moj tz jest zdolny do pozbywania sie rzeczy przydatnych a co gorsza nowych) i bla bla bla, noi dzis sie znalazl zwiniety w kulke lezal w szafie tz.Dobrze jest czasem zrobic porzadki

Niedluuuugo swieta ))) lalallaa fajnieeeeeeee.....ciesze sie,jeszcze tylko niech snieg spadnie i bedzie super.

aaa dis poslalam tz katrke na swieta,ciekawe kiedy dojdzie,znajac zycie najpierw tz bedzie tutaj i po nowym roku zobaczy kartke

Edytowane przez Malaja
Czas edycji: 2008-12-04 o 17:42
Malaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-04, 17:46   #4860
edyta1421
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

a ja już w Polsce.. 3 tygodnie lenistwa błogiego.... szkoda że teżet tylko na tydzień i spowrotem jedzie ... a wrca dopiero po nas.. przed samymi swiętami....
edyta1421 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.