Jestem w związku z obcokrajowcem

[Imagine]

dzieki Goshiek za linka, juz sie po nim rozgladam
Kropko tz powinien dalej grac, bo jak widzisz stawka 2000 za noc w Krakowie to norma :P

[kropka241]

no to jest okolo 400 funtow w anglii za slub dj bierze okolo 150 faktycznie niezle.. moja siostra calej grupie placi 1500 w lublinie ale to po znajomosci zalatwiani ludzie.. fajnie bo sa dosc dobra grupa, i siostra z jej tz musieli sie wciskac w grafik na wrzesien 2008!!!! terminy juz pozajmowane

[Imagine]

1500 za cala grupe to super cena! Mnie cenniki troche przerazaja, za fotografa placimy 2400 zl, a to sam poczatek gory lodowej kolejnych platnosci (za dokument stwierdzajacy, ze G. nie jest w Anglii zonaty musimy zaplacic ok 100£ bo tak sobie licza).

[Malaja]

No to rzeczywiście spore wydatki,ja się w cenach kompletnie nie orientuje.....ale kurde drogo DJ za 2000zł za noc

hehehe ja narazie do wesela jeszcze nie dojrzałam i nie mam pewności czy kiedykolwiek dojrzeje

Poki co pakuje sie do krakowa,weekendzik szybko zleci i we wtorek juz bede z TŻ'em
Nie wiem czy nie bede musiala kupić sobie jakiejś tobry podręcznej większej,bo zwykle upycham dużo rzeczy do wiekszej torby-torebki w dodatku bede obciążona o koszulki TŻ'a które nie zdążyły wyschnąć jak był u mnie i o dwie rakiety do tenisa bo też burek nie zabrał :/ no ale chyba dam rade,najwyżej się złamie w 5ciu miejscach

[Leila:)]

hej hej no prosze, nie czytac watku przez pare dni a tu takie zmiany..i zaleglosci chcialabym byc na biezaco i wiecej z Wami rozmawiac a nie pozostawac bierna czytelniczka..ale to moje ostatnie tygodnie w UK wiec chce jak najwiecej czsu wykorzystac z Tz..swoja droga uswiadomilam sobie jak bede za nim tesknic..mam chyba jakis angielski dolek..jak Wam sie udaje utrzymac zwiazki na odleglosc? boje sie ze sie nie uda/bedzie ciezko i bolesnie...
kasientos- rozumiem Cie, wiem ze sie pewnie powtorze ale olej tych wszystkich tepakow...jako osoba tolerancyjna nie toleruje jednego-rasistow i zacofkow ktorym nie da sie przetlumaczyc pewnych rzeczy. no i trzymam kciuki za udany zwiazek
imagine-uwazaj na nowohuckich dj-ow, zeby nie zagrali Ci na weselu jakiejs mocno osiedlowej wiazanki
swoja droga wswojej okolicy czuje sie prawie jak w N hucie..ten sam styl ubioru,weseli geordie people...

ahaa- tak wogole moze nie bedzie tak zle jesli chodzi o mnie i tz...planuje przyjechac do krk 3tyg po tym jak ja wroce do pl
..tylko co dalej?

[Imagine]

Leila nas utrzymywalo to, ze wiedzielismy ze zamieszkamy razem po moich studiach. Gdybym nie wiedziala, co czeka nas w przyszlosci (czyli gdybysmy nie mieli zadnych planow na wspolne mieszkanie w Anglii lub Polsce), to pewnie byloby nam ciezko.
Na szczescie nasz okres czekania sie skonczyl!
Wez sie naciesz troche Anglia, bo tutaj ludzie na ulicy nie sa tak mili i weseli jak geordie's :P

[cuciola]

czesc dziewczyny!

ja ostatnio mam malo czasu-uczelnia!
no i katarek mnie chwycil

[wenedka]

Hej dziewczyny
dziś wreszcie piątek
Odwołali mi angielski- pierwsze zajęcia
czuję się jak kapeć, jak to w piątki
Jutro idę na imprezę, więc sobie nie odpocznę w weekend.

co do Anglików, to faktycznie są milsi, ale też mi podpadli parę razy
I nawet Tż mi wczoraj podpadł. Bez przerwy mi plecie, że Anglia jest taka cudowna, wspaniała, że w ogóle nie ma negatywnych zjawisk, a u nas kibole i sratatata. A mnie się nie chce tego porównywać I jeszcze mi takie rozmowy serwuje wieczorami, jak paruje mi umysł

[kropka241]

wenedko byc moze tam u niego tak super hiper jazda ale w essex jak mieszkalismy to dziewczyny biale kozaczki i rozowe bolerka norma.. a chlopaki to w wiekszosci dresy.. tz mowi na nich monkey-boys.. chaws niestety pelno tego mielismy w essexie..
w polsce dresy i ogolnie mamy kaczynskich ale co oni zrobili ze swojego kraju?? to ze muzulmanie domagaja sie jakiegos tam ich znaku na fladze angielskiej
coraz wiekszych przywilejow. co z tego ze jeden z najpopularniejszych cmentarzy multireligijnych jest zorientowany na mekke nawet jesli spoczywaja w nim rowniez katolicy.. my mamy jaroslawa oni mieli blaira..

[wenedka]

W Anglii nie mozna przecież w kapturze wejść do miejsca publicznego, bo to niby godzi w muzułmanów..
U niego nie jest hiper-super . Jest dużo hipokrytów, ignorantów(no sorry, ale nie wiedzieć że Warszawa dawno odbudowana?!) no i chavs. Zapierają się, że znają doskonale historię wojen światowych, jednocześnie dziwiąc się, że ludzie zgadzali się na pójscie do obozów koncentracyjnych (a co? mieli rewoulcję wszcząć?). Poza tym są okrutnymi nacjonalistami, często z góry traktują przybyszy z innych krajów. Nawet kolega Tż ma takie ciągoty, to jak na ironię losu ma na roku samych Somalijczyków, Pakistańczyków i Hindusów. Może to go czegoś nauczy.
Ja wiem, że do Polski i tak wrócę, bo nie sądzę, bym tam cał życie wytrzymała

[kropka241]

my z tz obudwoje zdecydowalismy sie na polske.. gdyby nie tu to prawdopodobnie szkocja..

a kaptury to raczej ze wzgledu na to ze na cctv nie widac twarzy.. chyba

wiem tylko ze w tesco na paragonach byl kiedys obrazek pogodnej swinki (z tylu) to kazali im to usunac bo to obraza ich uczucia religijne.. przeciez to jest glupie jak proba zmiany konstytucji w polsce

[wenedka]

Mnie Tż tłumaczył, że to też ze względu na muzułmanów.


Ja to w sumie na chwilę obecną byłabym przerażona perspektywą Tż mieszkającego w Polsce, bo bez znajomości języka, byłoby mu raczej trudno w Lbn

A właśnie! Od pół roku Anglik śpiewa pod Bramą
I bardzo fajnie mu to wychodzi

[kropka241]

ja tez spiewalam pod brama swego czasu.. a raczej bebnilam bo moje zawodzenie ze spiewem malo ma wspolnego

[szien]

ja tez planuje wrocic do PL, skoncze studia tutaj, jak nie uda mi sie przeniesc. Pomieszkam troche w UK (czego mi sie wcale nie chce) potem moze Hiszpania i worce do domku. Tz to sie nawet cieszy, ze wyjedzie z UK, nawet jakby sie nie zgodzil to i tak bym go tu przyciagnela . Nie wyobrazam sobie abym miala spedzic tam cale zycie. Jakos nie czuje tego kraju. Nie wiem co mi jest

Poza tym Tz zapisal sie na kurs jezyka PL, w srode mial pierwsze zajecia, na ktore nie dojechal, bo... jego opiekunka (Polka tak w ogole) zachowywala sie jakby prowadzila samochod pierwszy raz w zyciu. Musial jej mowic kiedy ma zmieniac biegi wjechala pod prad i o malo nie skasowala samochodu. W zyciu nie slyszalam go tak zdenerwowanego. Myslalam, ze mi serce peknie
Ja rozumiem, ze panna chciala zarobic, a opieka w UK jest dosc dobrze platna, ale halo przeciez tu sie bierze odpowiedzialnosc za zycie drugiego czlowieka. Po jakiego groma pisze w CV ze umie jezdzic, posiadanie papierka to nie wszystko
Bulwers.

[kropka241]

Napisane przez szien

Poza tym Tz zapisal sie na kurs jezyka PL, w srode mial pierwsze zajecia, na ktore nie dojechal

moj tz pierwsze zajecia j. polskiego bedzie mial w poniedzialek
jestem tak podekscytowana ze snilo mi sie ze jestem moim tz i jestem na tych zajeciach

[wenedka]

Kropka, aj ja tez bym była podekscytowana
Powiedz jak bedzie po zajeciach czy sa juz efekty

[6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7]

Imagine; sliczny ten nowy avatar , 2000 za noc , nie chce nawet wiedziec ile zabulicie za calosc , juz dostalam gesiej skorki

Kropka: pozwolilam sobie wejsc na Twojego bloga, moje wnioski to: jestes sliczna, inteligentna dziewczyna, najlepsza mama i partnerka. Masz definitywnie skonczyc z takimi glupotami jak odchudzanie, wpadanie w dolki przez macierzynstwo itp, itd, zrozumiano

Czekam sobie na TZ, zaraz powinien byc w domku, pracuje moje biedactwo

Kropka: kupilam mojemu dziecku nowy smoczek , dodam, ze poprzedni kosztowal 5 £ i maly niespecjalnie go lubil, za nowy zaplacilam 1,5 £ i z buzi nie chce go wypuscic

Aaaa, i Olivier uwielbia spac w living roomie na kanapie, nie wiem po co nam to lozeczko

Ale to nie mamusiny watek wiec koncze, bo ja juz tylko o dziecku moge pisac

[wenedka]

Kropka, ja ci sie poodchudzam!

Lea, jak widać, nie cena jest wyznacznikiem jakości hehe
Ja to w ogóle odmieńcem jestem, bo nigdy w życiu smoczka nie używałam- mama była lepsza

[szien]

kurcze jak tak patrze na zdjecia waszych kuleczek to tez chce miec takiego ale Tz cos o skonczeniu szkoly gada...

[kasientos]

lea śliczne to malenstwo koniecznie wysciskaj je ode mnie

musze sie Wam pochwalic.. moi rodzice powoli zaczynaja przyjmowac do sie bie ze ich cora spotyka sie z czarnym chlopakiem.. cieszy mnie to bo bede miala w koncu czas na przemyslenie czy na pewno chce i dam rade na taki zwiazek.. a nie bede tracila sil na przekonywanie rodzicow
az mi sie humorek poprawil

[szien]

gratulacje kasientos. Po prostu potrzebowali czasu pierwszy szok minal, no i teraz faza oswajania sie zaczela. Ja to nie wiem jeszcze jak rodzice zareaguja rodzice kiedy zobacza mojego Tz'a. Wiedza o jego istnieniu, ale kurcze matka mnei stresuje... mam nadzieje, ze do czasu wakacji nie uda mu sie opanowac polskiego na tyle by ja zrozumiec. Wtedy to bedzie porazka.

[wenedka]

Szien, moj po polsku nie mowi, przyjezdza i jest ok
Nie stresuj sie tym

[szien]

Ja sie nie stresuje, ze on nie bedzie mowil po polsku ja sie stresuje tym, ze mu sie uda mojaj mame zrozumiec
to jest zarabista kobieta, taka jezzy, trendy, cool ale ona wyczucia nie ma... centralnie.
Dzwoni do mnie, zaraz po tym jak jej oznajmilam na gg, ze w sierpniu z J. przyjezdzam, a ona: "O matko, jak my go wniesiemy na 4 pietro". Czasami kolor jej wlosow przez nia przemawia

[wenedka]

Ojj, to nie zrozumialam
Ale to moze lepiej, ze ja bedzie zrozumial-nie bedzie cie meczyl zbyt tlumaczeniami
mnie Tż zawsze zadrecza


A teraz spadam na 18tke mojej kolezanki. Ide tylko ze wzgledu na sympatie do niej
Tyle, ze jej znajomi sa jacys dziwni, cala impreza bedzie w klimatach Dody
A polowa to blokersi

[kropka241]

ok.. pojechala mama..

Lea nie mam nic przeciwko temu ze zagladnelas na bloga.. jak najbardziej jestes mile widziana wiec sie nie stresuj.. Olivierek spi jak maly mis. slodkie to zdjecie jak ma raczki w gorze.. mamo poddaje sie
ja mam stresy z moim mlodym bo to jednak charakterek uparty.. Dobrze ze jest ze mna Paul bo jest swietnym TZ dla mnie i cudownym ojcem dla ksieciunia.. jestem strasznie szczeliwa ze on gral w kregle nawet nie chce o tym myslec ze moglabym go np nie spotkac na swojej drodze..

jesli chodzi o faceta mojej mamy to calkiem przystojny ale mi tak srednio sie podoba.. generalnie nie widze przyszlosci tego zwiazku.. coz.. raczej taka urlopowa przygoda..

hmm.. chyba zle sie wyrazilam-obydwojgu ten zwiazek pasuje akurat na ten moment ale zadne z nich nie wykazuje zainteresowania przyszloscia.

[kami_wroc]

dziewczyny mogę się przyłączyć?
już od jakiegoś czasu czytam wasze historie...
a teraz trafiło na mnie..
Poznaliśmy się w wakacje tamtego roku w Londynie
(ciekawa historia), nie widzielismy się 8 miesięcy
ale utrzymywaliśmy kontakt (koleżeński)
W te wakacje pomógł mi znaleść pracę
w małym miasteczku w Anglii, wsiadłam w samolot i poleciałam.
Spędzaliśmy każda wolną chwilę po pracy razem
i tak zleciały prawie 3 miesiące (nawet nie wiem kiedy ).
Powiedział, że przyleci do Polski i tak też się stało,
Moja mama bardzo go polubiła, on ją zreszta też
A dziś powiedziała, że zachowujemy się jak dwa wariaty.
Był tydzień, wczoraj poleciał spowrotem do Anglii
A dziś co? Płakać mi się chce...myslę już o kolejnym spotkaniu..
Czyżbym się zakochała na dobre?

[wenedka]

Kami, witaj
Czyżbym zrozumiała, że Twój wybrany to Anglik?
Wyglada na to, zes wpadła, kochana
Ale to dobrze, bardzo dobrze!

[kami_wroc]

Napisane przez wenedka

Kami, witaj
Czyżbym zrozumiała, że Twój wybrany to Anglik?
Wyglada na to, zes wpadła, kochana
Ale to dobrze, bardzo dobrze!

wenedka ON urodził się w Pakistanie dzieciństwo spędził
w Pakistanie i Dubaju ale około 14 lat żyje w Anglii.

[wenedka]

Achaa
Czyli wg Anglików to jak Anglik właściwie

[kami_wroc]

Napisane przez wenedka

Achaa
Czyli wg Anglików to jak Anglik właściwie

Właściwie to tak tylko, że on nie jest cały czas w jednym miejscu.
Tak sobie jezdzi po tej Anglii tu i tam, zreszta nie tylko po Anglii...
właśnie ma wyjechać na 2 miesiące do Australii