Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy

[liwlinea]

Napisane przez klaudiaaa86

hej, powiedzcie mi czy kazda z nas w ciazy musi w nocy wstawac do wc? bo mi sie wlasnie w nocy nie chce w dzien chodze co jakis czas ale czy czesto hmmm... dzis na 17 ide na usg, mam nadzieje ze wszystko bedzie ok bo nie wiem czemu mam ciagle jakies glupie mysli.... objawy dalej sa, jest mi niedobrze,duzo jem, zgaga itp no ale nigdy nie wiadomo i czy ktoras z Was tak ma ze jak ja zaczyna naciagac tzn ze musi cos szybko przegryzc czy tylko ja? jak mnie naciaga to poprostu szybko musze cos zjesc co mam pod reka zeby przeszlo..co do zupki mialam to samo w sobote, tak mi sie jej zachcialo ale jak tylko sie zaparzyla to 3 lyzki zjadlam i odsstawilam.

Hej Klaudiaaaa86 ja myślę, że każdej z nas organizm jest inny i jeśli Ty nie chodzisz często do łazienki to tylko powinnaś sie z tego powodu cieszyć, gdyż to naprawdę bywa uciążliwe. Ja dzisiaj w nocy wstawałam 4x do łazenki, co tak zakłóciło mój sen że w konsekwencji czuję sie mało wypoczęta. Tak jak Ty klaudio86 nie chodzisz często do łazienki, tak ja np nie odczxuwam żadnych mdłości i przekonana jstem zę nie jest to winą tego że coś jest nie tak
pozdrawiam Cię cieplutko

[liwlinea]

Napisane przez karmel26

Hej wam Kochane!!!
ja własnie jestem po wszystkich badaniach, byłam wczoraj w szpitalu i zrobili mi wszystkie badania od poczatku. Wyszły juz znacznie lepiej teraz tylko czekam na wynik posiewu i bede brała leki na zniwelowanie bakterii ale dzidziuś jest zdrowy i wiek dzidziusia to 5 tygodni i 8mm ) wiec jestem szczęśliwą mamusią giagnta hiihhihi

Kochane pare rad na mdłości, rano zanim podniesiecie sie z łóżka miejcie jakiegoś krakersa powolutku sobie go zjedzcie i polezcie jeszcze 5 minut, pijcie dużo wody z cytryna a na niektóre mamusie pomaga szklanka mleka zmiksowana z bananem ;o) powodzenia !!!! mi pomaga, wcześniej nie mogłam sie podniesc z łóżka i obok musiałam mieć przyjaciela "wiadro" a teraz śmigam :O) fakt nie moge przebywać w kuchni jak się coś gotuje ale i tak jest już o wiele lepiej.

Powodzonka !!

Karmelku26 gratuluję i byle tak dalej

[filipa]

Napisane przez karmel26

Hej wam Kochane!!!
ja własnie jestem po wszystkich badaniach, byłam wczoraj w szpitalu i zrobili mi wszystkie badania od poczatku. Wyszły juz znacznie lepiej teraz tylko czekam na wynik posiewu i bede brała leki na zniwelowanie bakterii ale dzidziuś jest zdrowy i wiek dzidziusia to 5 tygodni i 8mm ) wiec jestem szczęśliwą mamusią giagnta hiihhihi

Kochane pare rad na mdłości, rano zanim podniesiecie sie z łóżka miejcie jakiegoś krakersa powolutku sobie go zjedzcie i polezcie jeszcze 5 minut, pijcie dużo wody z cytryna a na niektóre mamusie pomaga szklanka mleka zmiksowana z bananem ;o) powodzenia !!!! mi pomaga, wcześniej nie mogłam sie podniesc z łóżka i obok musiałam mieć przyjaciela "wiadro" a teraz śmigam :O) fakt nie moge przebywać w kuchni jak się coś gotuje ale i tak jest już o wiele lepiej.

Powodzonka !!

karmelku gratulacje. Cieszę się bardzo. Ja też jestem w 5 tygodniu i mój pęcherzyk tez ma 8 mm hihi. Tylko ze lekarka nie skierowała mnie na badania bo powiedziała ze to jeszcze za wcześnie, żebym poczekała do 9 tygodnia. No to czekam (zostało 3 tygodnie i 5 dni)
Powodzenia

[aniolek124]

Cześć dziewczynki dawno mnie tu nie było. Na początek chcę wam serdecznie pogratulować fasolek i życzyc pięknej ciąży . Ja obecnie kończę 11 tydzień czuje się dobrze ale miałam dwa tygodnie bardzo ciężkie,tak mnie mdłości i wymioty męczyły że myślałam że z łużka to nie wstanę.Ale na szczęscie już jest lepiej. Często chodzę do łazienki i mam takie zachcianki że głowa boli a najgorsze jest to ze mam na coś ochotę a jak już tego spróbuję to mnie odrzuca.

[laurencja]

Napisane przez cherubinka

: jupi::j upi::ju pi::jup i:

Laurencjo kochana, GRATULACJE!!!!!!!!!!!!
to zrozumiałe, że się obawiasz, moja reakcja pewnie byłaby taka sama
Ciesz się swoją upragnioną fasolką
I konieczne dawaj znać jak przebiega u Ciebie ciąża
Ja będę się testować jakoś po niedzieli o ile @ nie przylezie. Zobaczymy co z tego wyjdzie
Pozdrawiam

Robilam sobie dzis rano znowu tescik to juz chyba 5-ty no i wyszla gruba krecha testy robilam z roznych firm strasznie sie ciesze ze tak szybko sie udalo az nie moge uwierzyc bo w zyciu to o wszystko musialam sie starac i nic nie przychodzilo mi latwo tak wiec dlatego do tej pory mysle ze to sen
cherubinko jestem z Toba jak bedziesz robic testy i zycze Ci zeby wyszly 2 krechy

objawy to powiem szczerze ze nie roznia sie w moim przypadku od objawow na @ moze bardziej odczowam zmeczenie a bol plecow i piersi zawsze byl jak mialam dostac @ no i ten bol brzucha jak na @ troszke pomieszany z innym jakby cos w pecherzu bylo taki lekki ucisk ale zanim zaszlam w ciaze powiedzialam sobie ze jak tylko zajde to zniose wszystko i nie bede narzekac byle by tylko dzidzia byla zdrowa

[klaudiaaa86]

Bylam na USG, moj OLBRZYM ma cale 1,7cm :P - 8tc


PS czy to nie za malo??

[karmel26]

Napisane przez filipa

karmelku gratulacje. Cieszę się bardzo. Ja też jestem w 5 tygodniu i mój pęcherzyk tez ma 8 mm hihi. Tylko ze lekarka nie skierowała mnie na badania bo powiedziała ze to jeszcze za wcześnie, żebym poczekała do 9 tygodnia. No to czekam (zostało 3 tygodnie i 5 dni)
Powodzenia

hej kochana, mam nadzieje ze te podstawowe czyli morfologia i mocz miałaś zrobione bo jest to bardzo wazne. Ja się czułam super a w badaniach wyszło ze mam chore nerki i ciąża może nie przetrzymać, ale zaczełam brać silne antybiotyki i wszystko uległo poprawie. Nie chce cię kochana straszyć ale dla spokoju powinnaś miec podstwowe badania. Poproś lekarza zeby ci dał skierowanie.

Powodzionka i gratuluje :O) mamusiu

[tancerkaGd]

Dzień dobry
wczoraj na wynikach krwi wyszło , że jestem w 1-2 albo 3-4 tc ja obstawiam tą drugą opcję
za 3 tygodnie muszę powtórzyć to badanie, żeby stwierdzić, czy mój poziom hcg wzrasta czy maleje.....tak się boję....wcześniej myślałam, że jak jestem w ciąży to może jakoś w 6-7 tc -licząc od ostatniej @ ..... mam nadzieję, że ten poziom mi nie maleje tylko później zaszłam w ciąże
objawów nie mam żadnych.....kilka dni temu miałam , ale to pewnie po czytaniu forum wkleiłam sobie filmy...
czasami tylko pobolewa mnie podbrzusze jak przed @ piersi jak zwykle.... (3 dni temu mnie tak bolały , że nie mogłam ich dotknąć ) nic poza tym.....

[cherubinka]

Napisane przez laurencja

Robilam sobie dzis rano znowu tescik to juz chyba 5-ty no i wyszla gruba krecha testy robilam z roznych firm strasznie sie ciesze ze tak szybko sie udalo az nie moge uwierzyc bo w zyciu to o wszystko musialam sie starac i nic nie przychodzilo mi latwo tak wiec dlatego do tej pory mysle ze to sen
cherubinko jestem z Toba jak bedziesz robic testy i zycze Ci zeby wyszly 2 krechy

objawy to powiem szczerze ze nie roznia sie w moim przypadku od objawow na @ moze bardziej odczowam zmeczenie a bol plecow i piersi zawsze byl jak mialam dostac @ no i ten bol brzucha jak na @ troszke pomieszany z innym jakby cos w pecherzu bylo taki lekki ucisk ale zanim zaszlam w ciaze powiedzialam sobie ze jak tylko zajde to zniose wszystko i nie bede narzekac byle by tylko dzidzia byla zdrowa

Ech... napisałam posta i właśnie mi wcięło Piszę jeszcze raz...

Laurencjo, hi hi hi... 5 testów jakie to słodkie Ja czekam na przesyłkę (zamówiłam hurtem 5 testów, jak się teraz okaże, że nie jestem w ciąży ...tfu tfu.. to przydadzą się w następnym miesiącu). W przyszłym tygodniu zaczynam testowanie Dziękuję za wsparcie
Mam taką malusią nadzieję, że się udało teraz:

Też jestem gotowa znieść wszystko, aby dzieciątko było zdrowe
Jak tylko coś będzie wiadomo, dam znać

[ja88]

Witajcie dziewczynki!!!
Jestem załamana!!! Od niedzieli leżałam w szpitalu i dopiero wczoraj wyszłam..
W niedziele gdy wstałam, poczulam ze cos mi wycieklo.. myslalam ze to uplawy, lecz gdy poszłam do łazienki zobaczyłam majtki... całe w jakimś brązowym plamieniu jak zaczęlam siusiac to zobaczylam, ze moczem leci mi krew.. zadzwonilam do tesciowej (pielęgniarki) i od razu do szpitala poechalysmy.. ginekolog zrobil mi usg dopochwowe i okazalo sie, że koło jajeczka jest KRWIAK!!!!!! powedzial, ze ciąża jest bardzo zagrozona... kazał mi zostac w szpitalu i faszerowali mnie 3 razy dziennie tabletkami i do tego zastrzyki.. (w niedziele) jajeczko mialo 7 mm, a krwiak 26mm na 9mm wczoraj znow zrobili mi usg i płodzik ma 10mm a krwiak 23mm na 9mm.. gienek powiedzial, ze moge juz isc do domu, ale tez mam jak najwiecej lezec tj. w szpitalu i ze mam na następne usg przyjsc za tydzien a jak do tego czasu zaczne krwawic to mam przyjechac wczesniej, ale juz wiadomo na co (zabieg ) Do tego okazalo sie ze grupe krwi mam rh- (ujemny) normalnie szok!!! ile ja sie naplakalam licząc od zapłodnienia to jestem w 4 tygodniu, a na usg powiedzial, ze nie widzi zarysów zarodka.. tak sie boje!!!! mam nadzieje, ze za tydzien ten krwiak bedzie juz o wiele mniejszy a jajeczko bedzie rosło i ze juz bedzie widac zarys a nie puste jajo!!!!!!!!! przepisal mi luteine i mam ją brac dopochwowo, bo wtedy lek będzie blizej ciązy (moze bedzie skuteczne!!!!) Dziewczynki, poradzcie cos!! czy to za wczesnie na jakis zarys dzieciątka, czy faktycznie juz powinno byc cos widac??

[basia85]

witam tak sobie was niekeidy podczytuje ja jestem obecnie w 30tyg i 1 dnień ciąży i pomyślałam sobie , że może mogę jakoś pomóc
ja88 niemartw się napewno wszytsko się ułoży i będzie dobrze.Ja byłam u gin na badanich robił mi usg dopochwowe wymaz cytologiczny i nawet niezauważył że jestem w 3-4 tydz ciąży dlatego myśle , że na tym etapie jeszcze poprostu nic niewidać GŁOWA DO GÓRY!!!tzrymam kciuki

[ja88]

Napisane przez basia85

witam tak sobie was niekeidy podczytuje ja jestem obecnie w 30tyg i 1 dnień ciąży i pomyślałam sobie , że może mogę jakoś pomóc
ja88 niemartw się napewno wszytsko się ułoży i będzie dobrze.Ja byłam u gin na badanich robił mi usg dopochwowe wymaz cytologiczny i nawet niezauważył że jestem w 3-4 tydz ciąży dlatego myśle , że na tym etapie jeszcze poprostu nic niewidać GŁOWA DO GÓRY!!!tzrymam kciuki

Pęcherzyk widać, ma 10 mm tylko, ze zarodka nie widac a do tego ten krwiak!!
Z rozmowy z gienkiem, to wynikło ze nie daje mi dużych szans na utrzymanie ciąży!! No ale powiedzial, że są przypadki gdzie ciąża sie jednak utrzymuje... i ta beznadziejna grupa krwi czy ktoraś z was też ma rh- (ujemny) i jest w ciąży??
Dziękuje za wsparcie

[filipa]

ja88 bądz dobrej mysli. Ja jestem w piatym tygodniu i też widać tylko pęcherzyk ciązowy. Poszperałam troche w necie i znalazłam wypowiedz lek. med. Agnieszki Kurczuk-Powolnej. Może ona Cie troszkie uspokoi bo mi pomogła:

"Obraz USG na początku ciąży zależy w dużym stopniu od tego, kiedy wykonywane jest badanie. W 4.-5. tygodniu widać tylko pęcherzyk ciążowy. W 5.-6. tygodniu w jego wnętrzu pojawia się pęcherzyk żółtkowy, który odżywia zarodek, zanim wykształci się łożysko. Zarodek w 6. tygodniu może być jeszcze zbyt malutki, by było go widać na ekranie. W kolejnym tygodniu jednak rosnący zarodek musi być już widoczny w USG. Jeśli w 7. tygodniu lekarz nie widzi zarodka, to są dwie możliwości. Możliwe, że ciąża jest o parę dni młodsza, niż sądzimy na podstawie daty ostatniej miesiączki. Kolejne USG za tydzień lub dwa wykaże wtedy prawidłowy zarodek. Jeśli w powtórnym USG nadal nie widać zarodka, prawdopodobnie w ogóle się nie rozwinął lub obumarł na wczesnym etapie rozwoju. "

Wierze że nam się uda i już niebawem (tj za 9 miesięcy) będziemy mamusiami

[malin30]

Napisane przez ja88

Pęcherzyk widać, ma 10 mm tylko, ze zarodka nie widac a do tego ten krwiak!!
Z rozmowy z gienkiem, to wynikło ze nie daje mi dużych szans na utrzymanie ciąży!! No ale powiedzial, że są przypadki gdzie ciąża sie jednak utrzymuje... i ta beznadziejna grupa krwi czy ktoraś z was też ma rh- (ujemny) i jest w ciąży??
Dziękuje za wsparcie

Po pierwsze, to znam przypadek dziewczyny, która też miała na początku ciąży krwiaka, ale ten się wchłonął po jakimś czasie, a ciąża została bez problemu donoszona. dziecko urodziło się zdrowe.
Po drugie, co ma rh do ciąży? Jeżeli jedno z rodziców ma plusa, a drugie minusa, to może dojść do konfliktu serologicznego, ale o tym wiadomo dopiero po urodzeniu dziecka. Wtedy podaje się specjalny specyfik, by ewentualna następna ciąża nie była zagrożona.

[sohf]

dokładnie. tez nei wiem co ma grupa krwi do ciąży, przynajmniej pierwszej. i też znam przypadki kiedy krwiak się wchłonął, więc nie stresuj się na zapas. odpoczywaj i mysl pozytywnie

[ja88]

Dziekuje za wasze odpowiedzi!!!!
Po prostu zaczynam panikowac, bo od samego początku ciąży same nieciekawe wiadomości sie dowiaduje.. najpierw, ze torbiel, pozniej krwiak, pozniej że grupa krwi rh- (ponoc wtedy o wiele częsciej sie robi wyniki, czy czasem jakies przeciwciala sie nie wytworzyly podczas ciąży), że wykryto przeciwciała, ale jednak pozniej sie okazalo, ze to są jakieś inne, ktore pozostaly po mojej chorobie, w czasie ktorej zaszlam w ciążę.. no to chociaz wtedy mi troszke ulżylo.. no ale pozniej znow, ze własnie zarysow zarodka nie widac i echa.. ale juz mnie troszke uspokoiłyście... tylko z drugiej strony nie chce sie za bardzo nakręcać.. ale i tak wam dziękuje mam nadzieje, ze do wizyty usg, no i w ogóle, ze nie bede krwawic, tylko wszystko będzie dobrze

[Milina17]

Hej jestem tu nowa i troche nie wiem jak zacząć... Więc tak jakieś 6 dni temu uprawialam sex z chłopakiem i teraz czuje dziwny ból w podbrzuszu jestem ciagle zmeczona odrzuca mnie od palenia i sama nie wiem czego chce... A do tego wystąpiło u mnie skąpe krwawienie ciemnego koloru zrobiłam test i wynik negatywny nie wiem czy jestem w ciąży i czy jest sens isc do gina? Prosze pomóżcie i powiedzcie czy to moze byc ciąży...

[poiglot91]

Napisane przez Milina17

Hej jestem tu nowa i troche nie wiem jak zacząć... Więc tak jakieś 6 dni temu uprawialam sex z chłopakiem i teraz czuje dziwny ból w podbrzuszu jestem ciagle zmeczona odrzuca mnie od palenia i sama nie wiem czego chce... A do tego wystąpiło u mnie skąpe krwawienie ciemnego koloru zrobiłam test i wynik negatywny nie wiem czy jestem w ciąży i czy jest sens isc do gina? Prosze pomóżcie i powiedzcie czy to moze byc ciąży...

6 dni temu uprawialas seks??
to zawczesnie na test
test wykrywa tygodniowa ciaze..
a u ciebie moze ciaza nie ma nawet dnia...

na roznego rodzaju objawy.. ciazowe tez zawczesnie..
na moje oko tooo

wkrecasz sobie...

nie zabezpieczaliscie sie?

[aniolek124]

/home/ajent/Desktop/31.png
Moje maleństwo

[Milina17]

Hej jestem tu nowa i troche nie wiem jak zacząć... Więc tak jakieś 6 dni temu uprawialam sex z chłopakiem i teraz czuje dziwny ból w podbrzuszu jestem ciagle zmeczona odrzuca mnie od palenia i sama nie wiem czego chce... A do tego wystąpiło u mnie skąpe krwawienie ciemnego koloru zrobiłam test i wynik negatywny nie wiem czy jestem w ciąży i czy jest sens isc do gina? Prosze pomóżcie i powiedzcie czy to moze byc ciąża...

[filipa]

dziewczyny powiedzcie mi czy Wy wszystkie macie objawy ciazowe? Bo ja nie mam żadnych.Nic mnie nie boli, apetyt normalny, mdłości brak, siusiu chodzę jak zawsze, senna nie jestem.piersi mnie nie bolą (bolały mnie jak zbliżał się termin @ ateraz nic).Jedyne co mnie trapi to ciagły strach, ciagle płacze i sobie cos wkrecam.

Proszę jeżeli któras z Was też nie miała żadnych objawów to napiszcie, żeby mnie uspokoić bo ja już wymiekam...

pozdrawiam

[pakusia86]

Napisane przez filipa

dziewczyny powiedzcie mi czy Wy wszystkie macie objawy ciazowe? Bo ja nie mam żadnych.Nic mnie nie boli, apetyt normalny, mdłości brak, siusiu chodzę jak zawsze, senna nie jestem.piersi mnie nie bolą (bolały mnie jak zbliżał się termin @ ateraz nic).Jedyne co mnie trapi to ciagły strach, ciagle płacze i sobie cos wkrecam.

Proszę jeżeli któras z Was też nie miała żadnych objawów to napiszcie, żeby mnie uspokoić bo ja już wymiekam...

pozdrawiam

nie masz sie czym martwic tylko cieszyc ze nie masz obiawow... to sprawa indywidualna
moja mama strasznie sie zdziwila ze ja mam wszystkie objawy, mowila ze ona przez 5 ciaz nie miala zadnych objawow, oprocz hustawki nastrojow, z moja babcia bylo podobnie i jak powiewiedzialam mamie ze wymiotuje i mam zawroty glowy to sie mnie pytala jak to jest .... znam kilka kolezanek ktore tez obiawow nie mialy zadnych i mowia ze gdyby nie to ze im brzuszek rosnie pewnie by sie nie skaply ze sa w ciazy
nie masz sie czym martwic, tylko cieszyc ze cie nic nie neka

[tancerkaGd]

ja też nie mam objawów. ale u mnie to b. wczesna ciąża i może dlatego .
bolą mnie tylko piersi jak dotknę i nic poza tym
chociaż...wczoraj moje zachowanie nawet mnie zdziwiło - nie mówiąc już o rodzinie ..... mianowicie popłakałam się mówiąc, że różnica jest między faworkami a chruścikami bo jedno jest drożdżowe i miekkie a drugie jak chrust chrupiące bez drożdży
ehhh te wahania nastrojów

[filipa]

JESTESCIE KOCHANE DZIEWCZYNKI. dziękuje Wam bardzo.

Mam jeszcze 1 pytanie. Powiezdcie mi jak to jest z tymi tygodniami ciąży, a tygodniami zapłodnienia. Wiem ze tygodnie ciazy liczy sie od pierwszego dnia ostatniej miesiaczki,a tygodnie od zapłodnienia sa 2 tygodnie któtsze. Czyli wynika z tego że jestem w 5 tygodniu ciązy a 3 tygodniu zapłodnienia. Czytajac różne stronki (i to jest chyba mój błąd) znalazłam ze w 5-6 tygodniu na USG wykrywa sie już zarodek i niekiedy serduszko maluszka)Moje pytanie brzmi: Czy ten 5-6 tydzień kiedy na USG widać juz zarodek to jest tydzień ciazy czy tydzień od zapłodnienia? Ja jestem w 5 tygodniu ciazy a u mnie był tylko pusty pęcherzyk. Stad te moje wszystkie niepewności i na siłe szukanie objawów ciazy. Po prostu boje sie że mam puste jajeczko. No chyba że jeszcze jest za szybko. Pomóżcie jeszcze raz prosze.

[Milina17]

Wlasnie o to chodzi ze nie zabezpieczyliśmy sie. Moja koleżanka w pierwszym tygodniu miala juz objawy poprostu na czuły organizm

[sohf]

filipa tak jak już wcześniej pisałam, ja bylam na USG w 6 tc i jeszcze serduszka nie było widać. to sprawa indywidualna nie ma co za dużo czytac i sie nakręcac niepotrzebnie. jedyne co mozesz zrobić to czekać nie martw się na zapas, bo na pewno wszystko będize dobrze
a co do objawów to ja tez żadnych nie miałam. w terminie spodziewanej miesiączki tylko mnie brzuch pobolewał jakby na @ właśnie i tyle. no jeszcze piersi mi urosły. nie biegałam siku, nie było mi niedobrze, nei miałam zachcianek jedynie dużo spałam, chodziłam jak śnięta, i jak mi zaczynało burczeć w brzuchu to musiałam koniecznie w tej chwili cos zjeść) ale to juz chyba troche później było niż te pierwsze tygodnie

[tancerkaGd]

Napisane przez filipa

JESTESCIE KOCHANE DZIEWCZYNKI. dziękuje Wam bardzo.

Mam jeszcze 1 pytanie. Powiezdcie mi jak to jest z tymi tygodniami ciąży, a tygodniami zapłodnienia. Wiem ze tygodnie ciazy liczy sie od pierwszego dnia ostatniej miesiaczki,a tygodnie od zapłodnienia sa 2 tygodnie któtsze. Czyli wynika z tego że jestem w 5 tygodniu ciązy a 3 tygodniu zapłodnienia. Czytajac różne stronki (i to jest chyba mój błąd) znalazłam ze w 5-6 tygodniu na USG wykrywa sie już zarodek i niekiedy serduszko maluszka)Moje pytanie brzmi: Czy ten 5-6 tydzień kiedy na USG widać juz zarodek to jest tydzień ciazy czy tydzień od zapłodnienia? Ja jestem w 5 tygodniu ciazy a u mnie był tylko pusty pęcherzyk. Stad te moje wszystkie niepewności i na siłe szukanie objawów ciazy. Po prostu boje sie że mam puste jajeczko. No chyba że jeszcze jest za szybko. Pomóżcie jeszcze raz prosze.

eh mam podobny problem ... u mnie na badaniach wyszło, że jestem jakoś w 3 tc...ale nie wiem jak oni to liczą nawet gdyby dodać jeszcze 2 tygodnie to mi nie wychodzi wg ostatniego okresu powinnam być w 7 tc!

[arabiata]

Napisane przez filipa

dziewczyny powiedzcie mi czy Wy wszystkie macie objawy ciazowe? Bo ja nie mam żadnych.Nic mnie nie boli, apetyt normalny, mdłości brak, siusiu chodzę jak zawsze, senna nie jestem.piersi mnie nie bolą (bolały mnie jak zbliżał się termin @ ateraz nic).Jedyne co mnie trapi to ciagły strach, ciagle płacze i sobie cos wkrecam.

Proszę jeżeli któras z Was też nie miała żadnych objawów to napiszcie, żeby mnie uspokoić bo ja już wymiekam...

pozdrawiam

U mnie jedynym objawem pierwszej ciąży był właśnie brak napięcia w piersiach. Zwykle przed miesiączką jest ono spore, a wtedy nie było żadnego. Piersi bardzo długo pozostawały niezbyt powiększone i "w tyle" za brzuszkiem. Nawet było to przedmiotem docinek ze strony teściowej... Ale potem świetnie się "spisały", bo karmiłam prawie 2 lata!
Teraz znów się staramy o dzidzię i jestem aktualnie na tym nieznośnym etapie między jajeczkowaniem a @, czyli jeden wielki znak zapytania i śledzenie najdrobniejszych zmian. Piersi trochę napięte i wrażliwe, zupełnie jak przed @. Poza tym nic kompletnie się nie dzieje...
Pozdrawiam ciepło wszystkie mamuśki

[klaudiaaa86]

Witam Jak tam samopoczucie na dzisiaj ? U mnie poki co dobre,pojadlam solidne sniadanie i wzielam kapiel

Ja objawow jako tako tez nie mam, czasem tak jak ktoras napisala wyzej jak leze i sie przewracam na bok to mnie brzuch boli , no i mdlosci... jak tylko nie jem 2h czy 3 czegokolwiek to mnie naciaga, naciaga tak ze musze cos zjesc,czy ciastko czy kanapke ;/ mam nadzieje ze tak nie bedzie do konca. bo maly glod zniose ale naciagania nie jak szlam ost do lekarza to w poczekalni musialam jesc sucharki i batonika zeby nie zwymiotowac bleee....

[laurencja]

Napisane przez filipa

JESTESCIE KOCHANE DZIEWCZYNKI. dziękuje Wam bardzo.

Mam jeszcze 1 pytanie. Powiezdcie mi jak to jest z tymi tygodniami ciąży, a tygodniami zapłodnienia. Wiem ze tygodnie ciazy liczy sie od pierwszego dnia ostatniej miesiaczki,a tygodnie od zapłodnienia sa 2 tygodnie któtsze. Czyli wynika z tego że jestem w 5 tygodniu ciązy a 3 tygodniu zapłodnienia. Czytajac różne stronki (i to jest chyba mój błąd) znalazłam ze w 5-6 tygodniu na USG wykrywa sie już zarodek i niekiedy serduszko maluszka)Moje pytanie brzmi: Czy ten 5-6 tydzień kiedy na USG widać juz zarodek to jest tydzień ciazy czy tydzień od zapłodnienia? Ja jestem w 5 tygodniu ciazy a u mnie był tylko pusty pęcherzyk. Stad te moje wszystkie niepewności i na siłe szukanie objawów ciazy. Po prostu boje sie że mam puste jajeczko. No chyba że jeszcze jest za szybko. Pomóżcie jeszcze raz prosze.

filipa kochanie ty sie tak nie napedzaj bo i my sie napedzamy .Ja tez mam przekichane caly czas sie martwie czy wszystko wporzadku spac nie moge w jakas nerwowke wpadlam non stop sprawdzam czy nie dostalam okresu jestem obecnie w anglii tu badaja kobiete dopiero w 3 miesiacu ciazy przeciez ja tak dlugo nie wytrzymam w poniedzialek bedzie dopiero 6 tydzien cizy wedlug obliczen a gdzie tu 3-ci miesiac tak myslalam czy by nie leciec do polski za tydzien bo to juz by sie zaczynal 7 tydzien i w polsce moze lekarz by cos juz powiedzial jak myslicie dziewczynki i co byscie zrobily na moim miejscu?

filipko mam tu taka stronke ze mozesz sprawdzic ktory to juz tydzien
https://mamotoja.pl/kalkulator-tygodnia-ciazy.html

oraz jak dzidzia juz wyglada w danym tygodniu
http://twoja-ciaza.com.pl/czlowiek1-3.html

mam nadzieje ze sie linki przydadza