Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy

[Tity]

Witam dziewczyny Parę dni temu pisałam, że temperaturka mierzona w pochwie wynosiła 36,8, dzisiaj już 37,3 Poza tym boli mnie brzuch jak na @ i bolą plecy w okolicy krzyża, a bóle brzucha mam już 2 tydzień, tyle, że wcześniej bolały jajniki i ich ból przeszedł stopniowo w ból miesiączkowy..Za to piersi nic...chociaż zawsze bolą przez @. Do planowanej miesiączki zostało 5 dni...ciekawe co to będzie z tego.

[agnieszka09]

tity trzymam kciuki za fasolke...badz spokojna i cierpliwa....co ja pisze-sama juz nie moge sie doczekac...wlasnie sie dowiedzialam,ze kolezanka powiekszy rodzinke...

[kamilla123]

Stara Panna ja bym test zrobiła już dzisiaj, tym bardziej, że masz go w torebce Objawy masz dość charakterystyczne (chociaż z nimi to u każdej inaczej bywa) więc po co czekać i się zastanawiać. Czasami w terminie spodziewanej miesiączki występują plamienia, które najczęściej bierze się za okres, a potem okazuje się, że jest się np. w 3 miesiącu ciąży.
Powodzenia!!!

zigia Gratulacje!!! Tabletek bez konsultacji z lekarzem bym nie brała, tym bardziej, że jest to pierwszy trymestr i wszystkie najważniejsze narządy dzidziusia dopiero się kształtują. A do poniedziałku nie jest tak daleko. A co do RTG to wiadomo, że nie jest wskazane w ciąży. Myślę, że bardziej chodzi o klatkę piersiową czy brzuch, ale powiedz o tym lekarzowi. Moja mama jak była w ciąży to w 3 miesiącu miała robione RTG odcinka szyjnego, bo miała wypadek. Ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

[quote=Anusia479;12177131]dziewczyny jak to jest z tą temperaturką??Powinno się ją mierzyć przez około 2 tyg tak?? i mniej więcej w jakich stopniach powinna się ona wahać? Bo już nie wiem co się ze mną dzieje. Jak czuje jakieś zapachy to mnie mdli,przez pare dni piłam 3 rodzaje kawy i żadna mi nie smakowała,wręcz po próbie je wylewałam. okres niby miałam ale zawsze trwał po 6 dni a teraz nagle dwa. teraz tylko taki brązowy śluz Co sądzicie??heh..

Jeśli chodzi o temperaturę to po owulacji podnosi się o około 0,5 stopnia. Spada dzień lub dwa przed okresem. Natomiast jeśli się nadal utrzymuje na wyższym poziomie to jest duże prawdopodobieństwo ciąży. Tylko, żeby wychwycić te zmiany trzeba ją dokładnie i skrupulatnie mierzyć, tzn. najlepiej rano przed wstaniem z łóżka, w pochwie i codziennie o tej samej porze. Nie każdemu chciałoby się w to bawić Poza tym stres, zmęczenie czy przeziębienie też mogą wpływać na naszą temperaturę.

[Dairine]

Napisane przez agnieszka09

przykro mi...Dairine ktory juz cykl sie starasz...aj zapomnij szybko i do milej roboty sie zabieraj...

Ciezko wrocic... Wczoraj pozarlam sie z moim facetem :/ Bedziemy sie teraz rzadziej widywac . Poza tym dowiedzialam sie, ze mam zaawansowany stan przednowotworowy a On to totalnie zlal jak mu wczoraj powiedzialam bardziej go interesowalo to, ze wczoraj w pewnej banalnej kwetii nie moglismy sie dogadac ;/ A od tego t sie wogole odcial... Mowi, ze nie chce sam swojego samopoczucia pogarszac... Czuje sie pozostawiona sama sobie Brak wsparcia.... A do neigo nic nie dociera bo i tak wie swoje... jestem zalamana!

[agnieszka09]

Dairine kochana to sa emocje,faceci tak maja,ze o wiele dluzej przyswajaja wiadomosc.kochana wlasnie teraz musisz byc silna i nie zalamywac sie.musisz jeszcze raz porozmawiac o tym ze swoim TZ,ale na spokojnie,bez nerwow,bez krzykow.facetowi czasami trzeba wszystko tlumaczyc jak dziecku.kochana nie lam sie masz jeszcze nas,kobitki ktore Cie zawsze wysluchja,doradza i pociesza.dairine o co chodzi z tym stanem przednowotworowym.czy lekarz juz Ci powiedzial jak mozna temu zaradzic,w jaki sposob bedziesz leczona.kochana wiem,ze to jest trudne,ale nie poddawaj sie...obys szybko wyzdrowiala.

[ziaaa]

Napisane przez Dairine

Ciezko wrocic... Wczoraj pozarlam sie z moim facetem :/ Bedziemy sie teraz rzadziej widywac . Poza tym dowiedzialam sie, ze mam zaawansowany stan przednowotworowy a On to totalnie zlal jak mu wczoraj powiedzialam bardziej go interesowalo to, ze wczoraj w pewnej banalnej kwetii nie moglismy sie dogadac ;/ A od tego t sie wogole odcial... Mowi, ze nie chce sam swojego samopoczucia pogarszac... Czuje sie pozostawiona sama sobie Brak wsparcia.... A do neigo nic nie dociera bo i tak wie swoje... jestem zalamana!

Dairine wiemy, że My to nie Twój facet, że blikość faceta jest najważniejsza w takim momencie... ale nie zapominaj że jeszcze u Nas wsparcie znajdziesz
Zaplanowal Ci lekarz jakies badania co do tego stanu przednowotworowego?
A facetowi oświadcz dokładnie jasno i klarownie, że w tym momencie to Ty się liczysz...! Albo będzie Cię wspierał, albo nie!
Musisz być stanowcza i... pokazać, że w tym momencie Twoje zdrowie jest najważniejsze!

[Dairine]

Wiecie...jutro mam isc do szpitala, ale nie wiem czy mu o tym mowic bo on sie chyba totalnie odcial od mojej choroby i ma to gdzies... Ide sie dzis napic, bo tylko towarzystwo kieliszkowe mi zostalo, a ze pije raz do roku to se moge, co tam! I tak wali mi sie na calej linii hahaha
A kiedy mowilam mu, ze potzrebuje wsparcia to on nie wie czy jest w stanie sprostac temu (tak mowil) bo nie chce sie zle czuc i stracic apetyt z powodu problemow

[agnieszka09]

nie wiem jak miedzy Wami jest,jak dlugo jestescie ze soba i ile lat ma Twoj TZ ale taka postawa jest niedojrzala i dziecinna.przykro mmi,ze nie masz oparcia w osobie ktora najbardziej powinna Cie kochac...ja wogole tego nie moge pojac.dairine czy rozmawialas z nim na spokojnie,bez krzykow.kochana alkohol tu nic nie pomoze,teraz powinnas jeszcze bardziej dbac o siebie.kochana trzymam kciuki...

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

ZEBRA jak tam samopoczucie...

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

KARMAZYNOWY KAMYKU jak tam wizyta u gina...jak sie czujesz,czy mdlosci juz przeszly...

[marcella1988]

Hej dziewczyny. Twitty ja milam brak miesiaczki oczywiscie nudnosci ale kazda kobieta znosi inaczej Ciaze. Wzmozony apetyt pojawil sie pozniej jak i dziwny metaliczny posmak w ustach i powiekszone piersi. Z czasem mdlosci ustapily ale u mnie trwalo to 2 mc. Teraz jestem w 22 tygodniu ciazy z czego jestem strasznie dumna Ale jest mi bardzo przykro bo nie znam olci Malenstwa moz 12maja sie dowiem bo dzidzia sie strasznie ukrywa. Twitty Zycze Tobie powodzenia

[zebra666]

Dairine nie załamuj się!!! A facetowi bym chyba zrobiła terapie wstrząsową jak można odcinać się od problemó skoro one dotyczą Was obojgatakże Twój stan przednowotworowy...wiem, że się boisz ale cieszę się, że tak wcześnie to wyszło a nie jak u mojej mamy wtedy kiedy był już rak...przeszła operacje i już jest dobrze ale tego strachu nie da się zapomnieć...Tak więc trzymaj się dzielnie , pogadaj z facetem ...a ja trzymam kciuki

agnieszka 09 bez zmian jak narazie...staram się nie nakręcać ale z ciekawości zaczęłąm się bardziej interesować ewentualnymi objawami..tj dużo białej wydzieliny w szyjce...obrzmiałe bolesne piersi w sumie całe ale sutki najbardziej no i sąw iadomo większe no i troche mnie zaatakowały syfki:P zazwyczaj mam je w czasie okresu no ale wiadomo lepiej się nie ekscytować coby potem nie było roczarowania...aa i czasem wieczorkiem czuje takie ciągnięcie w macicy ale nie bolesne króciutkie

[haydee]

Na samym początku ciąży, zanim jeszcze zrobiłam test, w ogóle nie miałam ochoty na seks, kilka razy w nocy wstawałam do ubikacji (co normalnie się raczej nie zdarzało), a ponadto w ciągu dnia zdarzało mi się zasypiać. A co do seksu, to jak raz się zmobilizowałam, to mimo starań męża nie miałam żadnego nawilżenia... Może to nie są jakieś typowe objawy, ale takie zaobserwowalam zmiany u siebie. A i także zauważyłam tą białą wydzieline.

[Dairine]

Wczoraj zadzwonilam do Niego i powiedzialam, ze sie boje, ze dzis ide do szpitala. Powiedzial, ze zobaczymy sie jak tylko wroci. Przyszedl, wzial mnie za reke, przytulil i powiedzial "Czesc Malenstwo. Wszystko bedzie dobrze> i tulil mnie, nie rozmawialismy o tym co bylo Jest dobrze ^^

[agnieszka09]

czyli wszystko miedzy Wami uz dobrze...przemyslal,dotar la do niego wiadomosc...a teraz dairine na spokojnie i powodzonka zycze...napisz jak wizyta w szpitalu....


milego dzionka....

[zebra666]

Dairine no to świetnie Widać faceci tak mają, że muszą coś przemyśleć zanim pojmą powagę sytuacji...Powodzenia życzę

[Agape007]

Czesc dziewczyny, mam problem, bo nie wiem czy już się cieszyc czy za wczesnie.
Dzis zrobilam test i ta kreska co mowi o tym, że test jest dobry byla mocna, intensywa, a ta co niby ciąża to była taka delikatna, pojawila się chwilę po tej pierwszej. Jak myślicie, jest powód do radosci?

[myszunia222]

Dziś przeczytałam prawie całe wasze forum
Zainteresowałam sie nim bo właśnie zastanawiam sie czy nie jestem w ciazy. @spóżnia mi się już 6 dni-gdzie zawesz był w miarę regularnie. Bolą mnie piersi dwa dni temu jajniki bolały mnie jak na @ a tu nic.Staraliśmy się z mężem juz od 3 miesięcy.Więc może....
Mamy już jednego szkraba 2.5 letniego Piotrusia.
A co do mojej poprzedniczki u mnie właśnie tak było druga kreseczka była bardzo delikatna- a byłam w ciazy.
Zaraz idę do sklepu na zakupy i po teścik.Dziś wieczorkiem bedzie chwila prawdy.
Pozdrowienia babeczki.

[zebra666]

agape gratuluję to napewno ciąża Z tego co zdąrzyłam wyczytać na kilku forach to bardzo często ta kreska bywa jaśniejsza ...zalęzy jak długo się jest w ciąży...uch ja musze wytrzymać conajmniej do 17tego:\ prawie oszaleje do tego czasu
myszunia mam nadzieję, że zobaczysz upragnioną kreseczkę...

[Tity]

A ja jeszcze dwa dni czekam i się wyjaśni może A temp. ciągle rośnie, dzisiaj 37,6. Ale zaczynam sceptycznie podchodzić bo coraz bardziej miesiączkwo brzuch boli.
Agape gratuluję ciąży

[Agape007]

Zrobiłam drugi test - paskowy i wyszły dwie grube krechy

[zebra666]

Agape gratuluję!!!
Tity trzymam kciuki w sumie mam podobnie do Ciebie...staram się nie ekscytować bo właściwie znowu czuję, że mogę się rozczarować. Powodzenia

[Tity]

Ja też trzymam za Ciebie kciuki Może nam się poszczęści Chociaż ja tym bardziej sceptycznie(choć z wielką nadzieję) podchodzę, że do pierwszy miesiąc starań. No ale co będzie to będzie. Zgada pali drugi dzień

[ula 87]

dziewczyny gratuluję wam fasolek
za te co czekają z niecierpliwością na pozytywny wynik testu trzymam kciuki
ja niestety staram się już 7 cykl i najbardziej marze o dwóch grubych krechach na teście...mam nadzieję ze sie kiedyś doczekam
kibicuję Wam gorąco

[zebra666]

Ja juz trzeci się staram i coraz smutniej mi kiedy @ przychodzi jednak...a teraz juz wogóle załamałam się...w sumie mam takie objawy jak przed @...obrzmiałe piersi, apetyt na słodkie, gorszą cerę..okrąglejszy brzuch a do @ 9 dni...siąść i płakać ech...tak więć nie będę się nastawiała na pozytywny wynik działań z tego cyklu...jedynie śluzu białawego więcej ale to też może być przecież przed @...Trzymam za Was kciuki...nadal licze w głębi, że możę się udało ale potem zaczynam myśleć, żę pewnie znowu nie

[ula 87]

Zebra ja na początku starań miałam wszystkie możliwe objawy ciaży a raczej wkręcałam sie je.
wiem ze czym dłużej się stara tym gorzej się to znosi...przynajmniej ja tak mam
jedyna rada to zabardzo nie myśleć , duży wpływ ma też psychika...jak to się mówi " chcesz mieć bardzo dziecko=najlepsza medoda antykoncepcji " (czy jakoś tak)

mierzysz tempke ? ona pozwoli Ci poznać swoje ciało np. kiedy masz owulke
ja mierząc dowiedziałam sie że prawdopodobnie nie mam owulacji, więc w następnym cyklu zaczynam stymulacje i monitoring , z jednej strony zmartwiło mnie to bardzo ale z drugiej dobrze że to tak szybko wyszło i staram się wierzyć , że juz za nie długo będę razem z mężem cieszyć się z macierzyństwa

trzymam mocno za Ciebie kciuki żebyś Ty też nie musiała długo czekać i pamiętaj ...nie wolno nam się poddawać, my kobiety walczymy do końca

[zebra666]

Ula dziękuję za słowa otuchy...Nie mierzę a wogóle to było chyba, że ma podskoczyć jak jest owulka? a potem się utrzymuje do 14 dni tak
a co do znoszenia porażki to się absolutnie z Tobą zgadzam...Każde kolejne powodzenie jets trudniejsze...ale mam nadzieję, żę uda Ci się

[ula 87]

dokładnie...mierząc codziennie rano temperaturę ciała zapisujesz wyniki , jeśli tempka Ci podskoczy o min.0.2 stopnia to znaczy że owulacja była
tylko że to n ie takie proste , ta podwyższona temp. powinna być wyższa lub taka sama (ale nie niższa) od sześciu poprzednich wyników a zarazem musi się utrzymywać na poziomie 0.2st ( lub więcej) przez kolejne 2 dni od skoku

pózniej jest faza lutealna ( poziom podwyższonej temp ) jezeli temp spadnie na ok 2 dni przed @ to oznacza że nie jesteś w ciaży a jeśli utrzymuje się cały czas na poziomie ok.37st wynik testu moze być pozytywny

mam nadzieje że wytłumaczyłam chociaż troszeczkę
trzymam gorąco kciuki za Ciebie

[Anusia479]

Dziewczyny ja jestem już po okresie,ale trwał on nie całe w sumie dwa dni jak nigdy,potem tylko jakiś brąz chyba. Mdli mnie po każdym jedzeniu,bolą okropnie plecy i czasami brzuch,tak jak na okres ale on nie możliwy bo niby był. Temperatuke mierzę od tygodnia jest ona 36,9-37,9 to nie wiem co to oznacza,bo na tym się kompletnie nie znam. A nie chce robić testu bo boję się chyba rozczarować,mimo,że nie myślę już cały czas o tym tak jak wcześniej,te emocje we mnie się uspokoiły. Więc chciałam się poradzić.:confu sed:.Bo nie wiem.

[zebra666]

oj bardzo mi to wyjaśniłaś może jak się nie uda to w kolejnym cyklu spróbuję teraz to bez sensu ... i ja za ciebie trzymam kciuki i dziękuję

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Anusia rób test!!! Ileż ja takich opisów juz czytałąm i okazywało się, że to była ciąża...nie wachaj się po takim czasie powinno już wykryć

[ula 87]

Napisane przez Anusia479

Dziewczyny ja jestem już po okresie,ale trwał on nie całe w sumie dwa dni jak nigdy,potem tylko jakiś brąz chyba. Mdli mnie po każdym jedzeniu,bolą okropnie plecy i czasami brzuch,tak jak na okres ale on nie możliwy bo niby był. Temperatuke mierzę od tygodnia jest ona 36,9-37,9 to nie wiem co to oznacza,bo na tym się kompletnie nie znam. A nie chce robić testu bo boję się chyba rozczarować,mimo,że nie myślę już cały czas o tym tak jak wcześniej,te emocje we mnie się uspokoiły. Więc chciałam się poradzić.:confu sed:.Bo nie wiem.

temperaturka rzeczywiście podwyższona a nie przeziebiłaś sie ostatnio?
mierzyłaś tempke przed @ , jaka była? i ilu dniowe masz zawsze krwawienia
ja na twoim miejscu zrobiłabym test dla własnego spokoju
ptrzymam kciuki

[Anusia479]

wcześniej jej nie mierzyłam szczerze,bo wogóle się na tym nie znam a przeziębienia nie miałąm już dawno nie chorowałąm i nie wiem kurcze.Może jutro kupię test.Krwawienia mam zawsze 5 dni lub 6 to zależy,A to było 2 nie całę nawet.Więcej brązowego śluzu a teraz taki biały.i takie kłucia w dole brzucha. I co myślicie??

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

dzięki za odpowiedziczekam na nowe

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

za dwa tygodnie wychodzę za mąż,to bym mu zrobiła dopiero prezentale lepiej się nie nakręcać

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

i jak myślicie??robić teścik??Zapomniałam dodać i mdli mnie strasznie od zapachów