Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy

[fibian]

No to ja mam chyba komfortową sytaucję, bo jak będę chciała to mogę pracować, jak nie to mogę pracować w domu i wpadać na godzinę lub 2 do firmy, a jak w ogóle nie będę chciała to mog esobie siedzieć w domu.
Bardzo lubię swoją pracę i wydaje mi się, że jednak będę chciała szybko wrócić , przynajmniej na pół etatu.
Buziaki

[Adda25]

Kasiu, gratuluję ciąży, strasznie Ci zazdroszcze ... też chciałabym być w ciąży
Fibian, gratuluję pracy, Tobie też zazdroszczę ... Moja praca jest bardzo stresująca i mało elastyczna.

Co do dyskusji nt. systemu opieki nad ciężarnymi, na obecnym etapie myslę sobie że byloby mi wszystko jedno czy miałabym rodzić dziecko w Polsce czy w Holandii, najważniejsze żebym je tylko mogla urodzić. Najważniejsze aby kobieta sama dbała o siebie i dziecko, opieka formalna jest w większości przypadków drugorzędna. Irytują mnie kobiety, które zupełnie o siebie nie dbają w czasie ciąży, palą papierosy, odżywiają sie byle jak, pracują od rana do nocy, nie potrafią docenić tego co mają.

[marti86]

hej dziewczynki no to i ja sie pochwaleja robilam test tydzien temu dwa tygodnie po spodziewanym terminie miesiaczki no i dwie kreseczki jak nic od razumoim pierwszym objawem byl zupelny brak ochoty na seks:/i przez to moje Kochanie sie strasznie na mnie zloscilo gdyz nie wiedzielismy jeszcze jaka jest tego przyczyna.no i sie okazalo.pozatym mam strasznie wzmozony apetyt ale mysle ze to raczej sprawa psychiki anizeli potrzeb fizjologicznych na tym etapie.dopiero po maturze tj po 24 jade do lekarza gdyz jezdze do innegomiasta(tam mam bardzo zaufanego)i bede wiedziala ktory miesiac gdyz jak juz ktoras z was wczesniej pisala miesiaczka moze wystapic jeszcze kilka razy(tez znam takie przypadki)ale przyjmuje flolik jem zdrowa zywnosc staram sie w miare czasy chodzic na spacerki i nie denerwowacnajgorsze jest to ze mam straszn nudnosci i zgage ktore budza mnie po nocachnp dzisiaj to myslalam ze wyjde z siebie no ale trzeba teraz dzielnie wszytysko znosic
widze ze wiekszosc zwas jest duzo starszych ode mnie.ja co prawda mam dopiero 20 ale z moim tz jestem juz od 5 i w sumie to nie byla ciaza przypadkowa gdyz nie uwazalismy stwierdzilismy ze jesli bedzie dzidzius to bedzie wspaniale no i jesta slub to chyba juz po porodzie jak malenstwo bedzie mialo z roczek
ciekawi mnie teraz czy to bedzie chlopczyk czy dziewczynka a moze bliznieta ale najbardziej martwie sie o to zeby bylo zdrowe ale jak widze to chyba ma kazdakobieta bedaca w ciazywierze ze bedzie oki.a teraz uciekam do ksiazek bo za dwa dnia matura

p.s. gratulacje dla wszytskich MAM

[schatzsi]

Marti86 gratulacje dużo zdrówka i powodzenia na maturze.Daj znać jak będziesz już po wizycie u lekarza.

[agabil1]

Napisane przez sohf

witam wszystkich
chyba jestem w ciąży i chyba jestem w wielkim szoku
dzidziusia planowaliśmy, ale to był pierwszy cykl kiedy się staraliśmy i chyba się udało, jakos ciężko mi w to uwierzyć, bo nastawiłam się raczej na 3, 4 miesiące prób...
co do objawów, miesiączka spóźniona o 3 dni (zawsze jak w zegarku), bóle brzucha włąśnie jak przed miesiączką, ogólnie senność i wzmozony apetyt:P, a jak po lekturze tego wątku zmierzyłam temp. to mi wyszło 37,2. no i zrobiłam teścik dwie kreseczki jak byk, więc chyba jednak tak
ale uwierzę chyba dopiero jak lekarz mi powie, zę tak i teraz pytanie, kiedy iść do lekarza, zeby było już cos widać??? owulacja była koło 19-go kwietnia, więc teoretyczna fasolka ma teraz jakieś 3 tyg
Pozdrowienia dla wszystkich przyszłych mamuś !!!

gratuluję i cholernie zazdroszczę

[marti86]

Napisane przez schatzsi

Marti86 gratulacje dużo zdrówka i powodzenia na maturze.Daj znać jak będziesz już po wizycie u lekarza.

dziekuje kochana.napewno dam znac.no i Tobie rowniez gratulujebedziesz rodzila okolo miesiaca wczesniej niz ja jesli to moj pierwszy miesiacmam do Was jeszcze jedno pytanko odnosnie morfologii i badan moczu.otoz jestem z ostrody lekarza mam w olsztynie i zastanawiam sie czy robic sobie wyniki zanim pojade i juz przy pierwszej wizycie dacczy z tym poczekac.dla mnie to sa dosyc wysokie koszta dojazdu itd i w sumie nie wiem jak to jest ze skierowaniami itd wolalabym za jednym razem to zalatwic oczywiscie jesli sie da zeby potem specjalnie nie jezdzic jesli moznaby bylo zalatwic to za jednym zamachem.wiec moje pytanie brzmi czy mozna i czy jesli jest ze skierowaniem czy sa jakies roznice odnosnie platnosci a jesli tak to jakie mniej wiecej jesli wiecie.z gory dziekuje za odp

p.s.musialam zajrec przy okazji drukowania materialow bo inaczej bylabym chora

[fibian]

Napisane przez marti86

dziekuje kochana.napewno dam znac.no i Tobie rowniez gratulujebedziesz rodzila okolo miesiaca wczesniej niz ja jesli to moj pierwszy miesiacmam do Was jeszcze jedno pytanko odnosnie morfologii i badan moczu.otoz jestem z ostrody lekarza mam w olsztynie i zastanawiam sie czy robic sobie wyniki zanim pojade i juz przy pierwszej wizycie dacczy z tym poczekac.dla mnie to sa dosyc wysokie koszta dojazdu itd i w sumie nie wiem jak to jest ze skierowaniami itd wolalabym za jednym razem to zalatwic oczywiscie jesli sie da zeby potem specjalnie nie jezdzic jesli moznaby bylo zalatwic to za jednym zamachem.wiec moje pytanie brzmi czy mozna i czy jesli jest ze skierowaniem czy sa jakies roznice odnosnie platnosci a jesli tak to jakie mniej wiecej jesli wiecie.z gory dziekuje za odp

p.s.musialam zajrec przy okazji drukowania materialow bo inaczej bylabym chora

gratulacje!!! Witamy w Klubie Mamuś
Ja też jestem przed pierwszą wizytą. Zadzwoniłam do mojego lekarza i zlecił mi zrobienie następujących badań:
grUpa krwi + RH
morfologia
glukoza
WR
Mocz
tokso IGG
tokso IGM
HBS
Białko całkowite
HCV
HIV
Badania zrób sobie teraz i pojedź do niego z wyni8kami. Możesz też zadzwonić i zapytać jakie badania są potrzebne.
Jesli chodzi o płacenie za badania to jeśli masz blizej to idż do lekarza rodzinnego , niech da Ci skierowanie

[marti86]

rowniez gratuluje malenstwa!!
i dziekuje uprzejmie zrobie tak jak mowiszciesze sie ze moge na Was zawsze liczyc dziewczyny!!kochane jestescie!

[renata80]

Gratuluję dzidziusia! I nie stresujesię za bardzo maturą bo maleństwu może isę to nie spodobać. Powodzenia!!!
A przy okazji to jak jest z tą miesiączką w początkowej ciąży. Wiem że niektórzy orientują się jak są w np. w 3 miesiącu, ale czy do tej pory to miesiączka jest normalna? taka jak zwykle?

[AMILAMIJA]

Witam,
a ja mam inne pytanko.
Czy początkowym objawem ciąży zawsze jest podwyższona temperatura??

Jeśli chodzi o objawy...Moja mama bardzo łagodnie przechodziła ciąże, praktycznie bezobjawowo. Teraz moja siostra jest w ciazy. Pomyślała, że coś jest nie tak, gdy zaczął ją pobolewać brzuch, a potem piersi. Zrobiła USG i no zobaczyła fasolkę Teraz jest w 11 tc i także nie ma objawów (zachcianek, mdłości, wymiotów)...Czy to może być "rodzinne"? Taka ciąża praktycznie bez większych objawów...

[marti86]

Napisane przez renata80

Gratuluję dzidziusia! I nie stresujesię za bardzo maturą bo maleństwu może isę to nie spodobać. Powodzenia!!!
A przy okazji to jak jest z tą miesiączką w początkowej ciąży. Wiem że niektórzy orientują się jak są w np. w 3 miesiącu, ale czy do tej pory to miesiączka jest normalna? taka jak zwykle?

jak jest z ta miesiaczka to ja niestety nie wiem wiem tylko ze moja znajoma miala do 5 miesiaca i nic nie wskazywalo na to ze jest w ciazy jak poszlado lekarza to bylo olsnienie bo okazalo sie ze jest juz w 5 miesiacu a regularnie miesiaczkowala a zeby tego bylo malo to bezobjawowo to przechodzila i brzusio zaczal byc wwidoczny dopiero w polowie 6 miesiacaale to dosyc skrajny przypadek wiec
co do maturki to jak nigdy sie nie denerwuje tylko strasznie duzoczasu poswiecam na nauke a wolalabym sobie pospacerowacdziekuje Renatko za kciuki poinformuje Was jak mi poszlo napewno

[kasiula71]

A ja mam do Was takie pytanie, czy w tych pierwszych tygodniach pobolewał Was brzuch? Hm no może nie do końca bym nazwała to uczucie pobolewaniem, ale takim dziwnym uczuciem :PHm?...

[malgogaj]

Napisane przez kasiula71

A ja mam do Was takie pytanie, czy w tych pierwszych tygodniach pobolewał Was brzuch? Hm no może nie do końca bym nazwała to uczucie pobolewaniem, ale takim dziwnym uczuciem :PHm?...

Mnie bardzo, takie uczucie jak przy miesiaczce. Generalnie na poczatku czulam sie jakbym zaraz miala dostac miesiaczke.

[KICIA80]

ja mialam tak jak malgogaj. ciagle myslalam, ze zaraz bedzie @

[fibian]

Napisane przez marti86

rowniez gratuluje malenstwa!!
i dziekuje uprzejmie zrobie tak jak mowiszciesze sie ze moge na Was zawsze liczyc dziewczyny!!kochane jestescie!

Marti , dziś poszłam zrobić te wszuystkie badania. Okazało się,że bezpłatnie na skierowanie od lekarza rodzinnego można zrobic:
morfologia
mocz
glukoza.

Na wszystkie pozostałe musisz mieć skierowanie od ginekologa, inaczej są płatne ok. 190 zł - bardzo dużo!
Najlepiej więc ustal wszystko ze swoim ginem.

[AMILAMIJA]

Hmm...Mnie tak od dziesięciu dni coś tam "pociąga" delikatnie w dole brzucha, czasem mocniej prawa strona. Zawsze inaczej organizm przepowiadał nadchodzący okres - może ze dwa dni przed bardziej konkretnym bólem. Każdego dnia zastanawiam się, o co chodzi. Nie mam innych objawów (choć jak już pisałam wcześniej - ani moja mama, ani moja siostra nie miały, a siostra jest teraz w 11tc), mdłości, bolących piersi, temp. 36,8...
Może coś ze mną nie taK?? Chyba czas umówić się do lekarza.

[marti86]

Napisane przez fibian

Marti , dziś poszłam zrobić te wszuystkie badania. Okazało się,że bezpłatnie na skierowanie od lekarza rodzinnego można zrobic:
morfologia
mocz
glukoza.

Na wszystkie pozostałe musisz mieć skierowanie od ginekologa, inaczej są płatne ok. 190 zł - bardzo dużo!
Najlepiej więc ustal wszystko ze swoim ginem.

dziekuje za informacje.no wiec pojade najpierw do lekarza da mi skierowanie i wtedy zrobie190 zl za badania to rzeczywiscie nie malo.90zl bede do przodu i kupie cos dla maluszkajeszcze raz dziekuje

[KICIA80]

AMILAMIJA ja na poczatku tez nie mialam zednych objawow! czulam sie typowo na @. moje dwie kolezanki, ktore niedawno urodzily tez nic, zero mdlosci itp.
trzymam kciuki, daj znac jak cos ...

[KICIA80]

tzn brak objawow tez moze byc objawem ciazy np bol brzucha (jak na @)

[fibian]

Napisane przez marti86

dziekuje za informacje.no wiec pojade najpierw do lekarza da mi skierowanie i wtedy zrobie190 zl za badania to rzeczywiscie nie malo.90zl bede do przodu i kupie cos dla maluszkajeszcze raz dziekuje

a ja sobie odpuściłam i zrobiłam dzisiaj te wszystkie pozostałe badania.
Do lekarza mam 100 km hehe, zapłaciałm, ale teraz przynajmniej bedę miała spokój.
Marti , jak się czujesz? Masz mdłości itp? Nie wiem czy to złudzenie, ale mi już rośnie brzuszek
Buziaki

[marti86]

Napisane przez fibian

a ja sobie odpuściłam i zrobiłam dzisiaj te wszystkie pozostałe badania.
Do lekarza mam 100 km hehe, zapłaciałm, ale teraz przynajmniej bedę miała spokój.
Marti , jak się czujesz? Masz mdłości itp? Nie wiem czy to złudzenie, ale mi już rośnie brzuszek
Buziaki

mam mdlosci mam ale nie zawsze.w szczegolnosci rankiem jak wstaje ale nie jest az tak zle no i jak cos zjem ciezkiego to mi wtedy daje popalic tak pozatym to strasznie mnie piersi bola i czasami zgaga jeszcze dokucza a to dopiero poczatek
a moze to wcale nie zludzenie i brzuszek naprawde zaczyna rosnac
fajnie ze zrobilas masz juz z glowy.ja dolekarza tez mam kawelek w sumie to tylko 60 km a nie 100

p.s. chcialam jeszcze zakomunikowac kochane ze ja i moja fasolka na dziesiejszym ustym egzaminie z jezyka polskiego sie podenerwowalysmy ale z efektem 95%no i z glowymalenstwo kibicowalo mamie i podolala.jeszcze tylko angielski za tydzien i bedziemy sobiue spokojnie spacerowacbuziaki

[marti86]

weszlam na wizaz z nadzieja ze bedzie cos w tym watku a tu pusciutkochyba zajete sa te nasze mamusiewiec lece pojezdzic na skuterkubuzka

[schatzsi]

Marti86 gratulacje i dalej trzymam kciuki za dalsze egzaminy.Ja niestety mam też nudności inne ciążowe dolegliwości juz od 8 tygodni,ale co tam nie ma co się martwic wszystko wytrzymamy .
Pozdrawiami dużo zdrówka.

[marti86]

dziekuje
a mam pytanie czy ktoras z Was miala jeszcze okres podczas ciazy?mam na mysli to czy np nie mialyscie okresu poszlyscie dolekarza i okazalo sie ze jestescie juz np w 8 tyg a nie tak jak sie spoidziewalyscie w 4 czy w 3.bo ja sie zastanawiam w ktorym ja jestem nie mialam narazie okresu i wychodziloby ze jestem w 4 ale moze byc tak ze bede w 8?

[kasia191273]

dziewczyny, dziś mnie zupełnie ścięło. Mam mdłości od dwóch tygodni, ale to daje się przeżyć. Dziś rano jednak wymiotowałam, w rezultacie niczego nie zdołałam zjeść, a potem poczułam się tak osłabiona jak przy grypie jakiejś. Poszłam do łóżka i spałam pod dwiema kołdrami, bo mi było zimno. Teraz z rozsądku wstałam i jem kisiel, żeby cokolwiek mieć w żołądku. Mam nadzieję, że to osłabienie niczego nie oznacza poza rozwijającą sie ciążą. Niepokoi mnie tylko, bo mam w czerwcu 4 egzaminy, a mobilizacji ze świeczką szukać...

[Bafi@Home]

Napisane przez kasia191273

dziewczyny, dziś mnie zupełnie ścięło. Mam mdłości od dwóch tygodni, ale to daje się przeżyć. Dziś rano jednak wymiotowałam, w rezultacie niczego nie zdołałam zjeść, a potem poczułam się tak osłabiona jak przy grypie jakiejś. Poszłam do łóżka i spałam pod dwiema kołdrami, bo mi było zimno. Teraz z rozsądku wstałam i jem kisiel, żeby cokolwiek mieć w żołądku. Mam nadzieję, że to osłabienie niczego nie oznacza poza rozwijającą sie ciążą. Niepokoi mnie tylko, bo mam w czerwcu 4 egzaminy, a mobilizacji ze świeczką szukać...

Kasiu ja jestem przyszłą listopadową mamusią i jak zaczęły sie u mnie wymioty miałam dokładnie jak ty, czułam sie strasznie osłabiona do tego miałam takie dreszcze że czym prędzej leciałam do łóżka się grzać nie mówiąc o fatalnym samopoczuciu - mdłości, osowiałość, wstret do zapachow, ktore przed tem uwielbialam . O ciąży swojej dowiedziałam się 23 lutego jak zrobiłam test i wyszły piękne bordowe dwie krechy. Teraz jestem w 17 tygodniu ciązy i powoli wsio się normuje wymioty poranne tylko mam i to też nie codziennie - ale traktuje je jako taki maly rytuał do którego sie przyzwyczaiłam i juz nie robi na mnie wrażenia, no zapachy, nie znoszę zapachu Viziru i Lenora w każdej postaci. To najgorsdze samopoczucie przeszło mi mniej wiecej w połowie kwietnia - bo jestem ożywiona a i maleństwo się już od tygodnia ze mną kontaktuje bo czuje jak się delikatnie wierci

[kasia191273]

uff...dziękuję za słowa wsparcia...i uspokojenia;-) Mąż się przeraził dziś tym moim spadkiem formy totalnym, ale ja też mam poczucie, że to minie, oby jak najszybciej! Zazdroszczę Ci, że czujesz już ruchy malucha. To chyba bardzo zmienia samopoczucie, nie? Dla mnie na razie ciąża- choć planowana i oczekiwana- jakoś nie oznacza unoszenia się na przysłowiowej różowej chmurce. Aż mnie to dziwi, bo zawsze odczuwałam silny instynkt macierzyński. Póki co cieszę się, ale wszystko wydaje mi się odległe, nieco abstrakcyjne, mam wiele lęków, jak sobie poradzimy w nowej roli itd. W sumie to nie mogę sobie wyobrazić, jak ciężko musi być facetom to sobie uzmysłowić, skoro ja mam takie mieszane uczucia. Uczucia zdecydowanie zależą od fizycznych dolegliwości, a te są bleeeee....

[fibian]

Ja też się czuję kiepsko. Cały czas mi zimno, nic mi się nie chce. Gorzej wyglądam, niewygodnie mi prawie w każdym ubraniu. Ale są krótkie "przebłyski" i dostaję zastrzyk energii. Też mam nadzieję,że wkrotce to minie i zacznie się ten "błogosławiony" stan

[marti86]

dziewczyny wlasnie wrocilam ze spacerku na ktorym spotkalam dwie kolezanki ktore niedawno urodzily.jedna ma synka 3 tygodniowego druga 6cio tyg.jak tak na nie patrzylam i na malenstwato zazdroscilam ze maja juz pociechy przy sobienawet chwilke potrzymalam jednego z chlopcow i az misie chcialo wykrzyczec ze ja rowniez spodziewam sie dzidziusia ale musze cierpliwie poczekac na powrot mamy gdyz chce jej powiedziec osobicie a nie przez tel to raz a dwa mieszkam na wiosce wiec jakbymkomus powiedziala moment by sie roznioslo i moglaby sie dowiedziec odkogos innego a to ja chce miec zaszczyt poinformowania mojej mamusi ze zostanie babcia

[Bafi@Home]

Napisane przez kasia191273

uff...dziękuję za słowa wsparcia...i uspokojenia;-) Mąż się przeraził dziś tym moim spadkiem formy totalnym, ale ja też mam poczucie, że to minie, oby jak najszybciej! Zazdroszczę Ci, że czujesz już ruchy malucha. To chyba bardzo zmienia samopoczucie, nie? Dla mnie na razie ciąża- choć planowana i oczekiwana- jakoś nie oznacza unoszenia się na przysłowiowej różowej chmurce. Aż mnie to dziwi, bo zawsze odczuwałam silny instynkt macierzyński. Póki co cieszę się, ale wszystko wydaje mi się odległe, nieco abstrakcyjne, mam wiele lęków, jak sobie poradzimy w nowej roli itd. W sumie to nie mogę sobie wyobrazić, jak ciężko musi być facetom to sobie uzmysłowić, skoro ja mam takie mieszane uczucia. Uczucia zdecydowanie zależą od fizycznych dolegliwości, a te są bleeeee....

Kasiu moja ciąża też jak najbardziej planowana i w pierwszych tygodniach-miesiacach też nie skupiałam się na tym iż mammaleństwo w sobie ale na moim beznadziejnym samopoczociu rozmawialam o tym z moi ginkiem i powiedzial ze to jest jak najbardziej naturalne ;-) ale jak bylam miesiac temu na USG i moje malenstwo mimo ze nie czulam jeszcze ale widzialam i jak pomachalo lapeczką to poczułam się przeszczesliwa i codziennie ogladam zdjecie, ktore dostalam - i juz nie moge sie doczekac kiedy bede tulic w ramionach moje malenstwo a teraz jak czuje te delikatne ruchy to rogal z buzi mi nie schodzi i zamiast skupiac sie na nauce to skupiam sie na tym eeech ten okres ciązy który mi sie zaczał należy do najlepszych w zyciiu kobiety - tobie i Fibian życze szybkiego powrotu formy i ekscytujących wizyt u ginka kiedy znow obejrzysz swoje malenstwo i te ruchy poczujesz mimo ze nadal mam wymioty(poranne i slinotok) to co widzialam a teraz czuje przycmiewa wszystko