Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy

[kasia191273]

Ano, na to liczę;-) Pierwsza wizyta dopiero 28 czerwca, a pierwsze USG 19 czerwca. Muszę się uzbroić w cieprliwość;-)) Wczoraj się jakoś zebrałam po południu, a wieczorem zjadłam sporo pizzy- wiem, niezdrowo, ale lepsze cokolwiek niż nic. Dziś rano suchy kawałek chleba przed wstaniem z łóżka, jest jakby ciut lepiej, przynajmniej nie pokładam się jak wczoraj;-))) No nic, trzeba mieć dla siebie sporo serca i cierpliwości i słuchać, czego organizm się domaga. Pozdrawiam!

[marti86]

hej dziewczyny ja mam wizyte w poniedziaek(przypuszczam ze bede wtedy w 6 tyg jak nie w 10 jesli miesiaczka wystapila po zaplodnieniu bo i tak moze byc)i zastanawiam sie czy dostane juz zdjatka mojego malenstwa.a wy kiedy dostalyscie?
co do samopoczucia ja zaczynam sie czuc wysmienicie.mdlosci troszke ustapily apetyt mam wielkiz przymrozeniem oka na niektore potrawy co przyprawiaja mnie o mdlosci ale pozatym ok.mam nadzieje ze tak juz zostanie.a wam zycze kochaniutkie jak najmiej zlych dolegliwosci ciazowych i dobrego samopoczucia.lece sie uczyc!!

[Bafi@Home]

Napisane przez kasia191273

Ano, na to liczę;-) Pierwsza wizyta dopiero 28 czerwca, a pierwsze USG 19 czerwca. Muszę się uzbroić w cieprliwość;-)) Wczoraj się jakoś zebrałam po południu, a wieczorem zjadłam sporo pizzy- wiem, niezdrowo, ale lepsze cokolwiek niż nic. Dziś rano suchy kawałek chleba przed wstaniem z łóżka, jest jakby ciut lepiej, przynajmniej nie pokładam się jak wczoraj;-))) No nic, trzeba mieć dla siebie sporo serca i cierpliwości i słuchać, czego organizm się domaga. Pozdrawiam!

Eee to jak pojdziesz na ta wizyte to juz zobaczysz swoje malenstwo w calej okazalosci ja pierwsze usg mialam dokladnie 3 marca byl to 6 tydzien widac bylo czarna kropeczke no i serduszko juz bilo drugie usg mialam w 14 tygodniu liczac od ostatniej miesiaczki - mam mojego malego wiercioszka w calej okazalosci ;-) na listopadowych mamusiach mam zalaczone zdjecie wiec jak bedziesz miec troche czasu mozesz tam zajrzec - chyba to jest 3 strona

[sohf]

Napisane przez kasia191273

Dla mnie na razie ciąża- choć planowana i oczekiwana- jakoś nie oznacza unoszenia się na przysłowiowej różowej chmurce. Aż mnie to dziwi, bo zawsze odczuwałam silny instynkt macierzyński. Póki co cieszę się, ale wszystko wydaje mi się odległe, nieco abstrakcyjne, mam wiele lęków, jak sobie poradzimy w nowej roli itd. W sumie to nie mogę sobie wyobrazić, jak ciężko musi być facetom to sobie uzmysłowić, skoro ja mam takie mieszane uczucia.

mam dokładnie tak samo. ciesze się, a jednocześnie nie umiem jakos sie przekonac ze to faktycznie sie dizeje. może jak na USG zobacze juz rączki i nóżki, a potem jak dzidziuś zacznie sie ruszać to będzie całkiem co innego. na razie na USG widziałam tylko pęcherzyk ciążowy, Pani doktor o serduszku nic nie mówiła więc chyba jeszcze nie widac i teraz mam wyłączine lęki, czy widać byc nie powinno, czy wszystko jest dobrze i czy dobrze pozostanie. więc moze to dobrze, że Ty na pierwsze USG idziesz tek "późno", bo przynajmniej wszystko juz będzie na miejscu i będizesz mieć oszczędzone te lęki...a póki co to pozdrawiam i życzę lepszego samopoczucia

[kasia191273]

Napisane przez sohf

mam dokładnie tak samo. ciesze się, a jednocześnie nie umiem jakos sie przekonac ze to faktycznie sie dizeje. może jak na USG zobacze juz rączki i nóżki, a potem jak dzidziuś zacznie sie ruszać to będzie całkiem co innego. na razie na USG widziałam tylko pęcherzyk ciążowy, Pani doktor o serduszku nic nie mówiła więc chyba jeszcze nie widac i teraz mam wyłączine lęki, czy widać byc nie powinno, czy wszystko jest dobrze i czy dobrze pozostanie. więc moze to dobrze, że Ty na pierwsze USG idziesz tek "późno", bo przynajmniej wszystko juz będzie na miejscu i będizesz mieć oszczędzone te lęki...a póki co to pozdrawiam i życzę lepszego samopoczucia

tak też sobie czasami myślę, że może i dobrze, że w tej Holandii tak późno robią pierwsze usg;-))) Przynajmniej COŚ już będzie widać i ominą mnie różne niepokoje, które trapią mamy w stadiach bardzo początkowych;-))) Nie, to żart. Jest jak jest, nie mam wpływu na sytuację i staram się dostrzegać jej plusy. Tyle, że wstrzymujemy się z informowaniem świata o ciąży aż do tego pierwszego USG, a nie jest to łatwe;-))))

[schatzsi]

Marti86 daj znać jak poszła maturka, bo trzymałam kciuki za was .
A tak pozatym to mi jakoś złe samopoczucie nie mija,nadal mam mdłości i wymioty ,jejku kiedy to się skonczy.A jak uwas?
Pozdrawiam.

[marti86]

hej schatzsi maturka poszla w miare dobrzenajwazniejsze ze juz po wszytskim i mam w koncu koniec nerwowkidziekuje za kciuki
mi dolegliwosci ustapily w poniedzialek lece do lekarza wiec juz bede wiedziala co i jak i napewno dam znac!a Ty kobietko jakos musisz znosic te swoje dolegliwoscichoc wierzez ze to nie latwe i uciazliwe ale najwazniejszy maluszek zeby sie dobrze rozwijal a my sobie jakos bedziemy radzilybuziaki i dziejuje za pamiec

[Rzabba]

Cześć mamusie
U mnie pierwszym objawem poza brakiem miesiączki, był ból brzuszka jak przed okresem i wrażliwość piersi zwłaszcza przy karmieniu córci.
Mdłości zaczęły się w tym samym czasie co w poprzedniej ciaży czyli pod koniec 6 tygodnia ale są na razie słabsze i mniej dokuczliwe niż poprzednio.

Napisane przez sohf

mam dokładnie tak samo. ciesze się, a jednocześnie nie umiem jakos sie przekonac ze to faktycznie sie dizeje. może jak na USG zobacze juz rączki i nóżki, a potem jak dzidziuś zacznie sie ruszać to będzie całkiem co innego. na razie na USG widziałam tylko pęcherzyk ciążowy, Pani doktor o serduszku nic nie mówiła więc chyba jeszcze nie widac i teraz mam wyłączine lęki, czy widać byc nie powinno, czy wszystko jest dobrze i czy dobrze pozostanie. więc moze to dobrze, że Ty na pierwsze USG idziesz tek "późno", bo przynajmniej wszystko juz będzie na miejscu i będizesz mieć oszczędzone te lęki...a póki co to pozdrawiam i życzę lepszego samopoczucia

Ja czekałam z pójściem do lekarza do 8 tygodnia, bo wtedy nawet na slabszym USG widac już serduszko i zobaczyłam 3 pięknie bijące pikselki
Chciałam właśnie uniknąć tego stresu, bo naczytałam sie na forach jak szalały z niepokoju kobiety, które na USG widziały tylko pęcherzyk.

A co do mdłości, podobno jak sa duże, to znaczy, ze ciąża się dobrze rozwija i tym sie pocieszałam, bo ja miałam straszne.
Nie znaczy to oczywiście że brak mdłości oznacza jakies komplikacje.
To tylko takie pocieszenie dla mamuś, które zaprzyjaźniły się z sedesem

[marti86]

Napisane przez Rzabba

A co do mdłości, podobno jak sa duże, to znaczy, ze ciąża się dobrze rozwija i tym sie pocieszałam, bo ja miałam straszne.
Nie znaczy to oczywiście że brak mdłości oznacza jakies komplikacje.
To tylko takie pocieszenie dla mamuś, które zaprzyjaźniły się z sedesem

nie no tekst bardzo pocieszajacyi zabawny jak nichehe
w sumie jak mamy sie zloscic to lepiej sie zaprzyjaznic

[marti86]

dziwczyny co tak cocho sie zrobilo w naszym watku??
ja od dzis moge sie zaliczyc do grona zaprzyjaznionych z sedesem :Hahaha:

[fibian]

Napisane przez marti86

dziwczyny co tak cocho sie zrobilo w naszym watku??
ja od dzis moge sie zaliczyc do grona zaprzyjaznionych z sedesem :Hahaha:

Marti, ja tez dziś zaczęłam bliższy kontakt Z dnia na dzień jest coraz gorzej

[marti86]

Napisane przez fibian

Marti, ja tez dziś zaczęłam bliższy kontakt Z dnia na dzień jest coraz gorzej

biedactwo
ja to sie nie moge ograniczyc z jedzeniemniedlugo bede wygladac jak slon:P

[fibian]

Wczoraj wieczorem, tuż przed snem zjadłam suchą bułkę (a raczej obgryzłam tę biedną suchą bułkę ze skóry ) I dzisiaj rano..... NIE MIAŁAM MDŁOŚCI!!!. Co prawda teraz mam już znowu- ale rano nie miałam. Dziś wieczorem też tak zrobię

[marti86]

to jakies sprawdzony sposob czy zeupelnie przypadkowo sie o tym przekonalas??

[bubbel]

Czesc dziewczyny,
Sledze wasze forum przez jakis czas i zycze wam wszystkiego najlepszego!!!
Ale mam teraz male pytanie: jak szybko zaczelyscie odczuwac bole brzucha?
Czy to jest mozliwe, ze pare dni po zaplodnieniu moge odczuwa te bole?
Bardzo chcialabym byc juz w ciazy, planowalismy to z mezem, ale jakos nie jestem pewna czy nam sie udalo. Codziennie boli mnie brzuch tak jakbym miala dostac okres, ale jest to bol troche lzejszy. Brzuch mi wydelo, nie jem za duzo a czuje sie tak jakbym wlasnie bardzo sie objadla.
Nie chce zapeszac. Wiem, ze jest jeszcze za wczesnie na robienie test ale jakos sie dziwnie czuje. Czuje jakby cos tam sie dzialo w srodku. Nie moge sie oczekac zobienia testu a tym samym boje sie rozczarowania!!!
Co wy o tym myslicie?
Pozdrawiam

[Rzabba]

Brzuszek może wcześniej boleć, właśnie tak jak na okres, mnie tak właśnie bolał i za pierwszym i za drugim razem ale jest to tylko jeden z objawów i jego pojawienie się lub brak nie musi świadczyć o ciąży.
Pozostaje uzbroić się w cierpliwość i poczekać na wynik testu
Pozdrawiam i powodzenia

[Rzabba]

Napisane przez fibian

Wczoraj wieczorem, tuż przed snem zjadłam suchą bułkę (a raczej obgryzłam tę biedną suchą bułkę ze skóry ) I dzisiaj rano..... NIE MIAŁAM MDŁOŚCI!!!. Co prawda teraz mam już znowu- ale rano nie miałam. Dziś wieczorem też tak zrobię

U mnie pomagały 2 duże białe buły ale zjedzenie wieczorem nie działało już rano, musiałam zajadać mdłości co około 3 godziny.

[fibian]

Napisane przez marti86

to jakies sprawdzony sposob czy zeupelnie przypadkowo sie o tym przekonalas??

Wpadłam na to przypadkiem. Wczoraj wieczorem tez tak zrobiłam i dziś rano miałam bardzo delikatne mdłości.
Dziś robię zapas suchych bułek na wieczór!!

[marti86]

hej kochane ja zaraz jade do olsztyna do lekarza jak wroce napisze co i jak w koncu juz bede wszytsko wiedzialapozdrawiam

[bubbel]

Nie pozozostaje mi nic innego jak czekac i byc cierpliwym.
Jeszcze tylko pare dni i bede wiedziec.

[marti86]

bubbel co do rozczarowania to ja mialam tak samo zwlekalam ze zrobieniem testu bo balam sie ze wyjdzie negatywny az w koncu bsie odwazylam i dwie kreseczki jak nic wierzez ze u Ciebie bedzie tak samo zycze powodzonka!!

[fibian]

Ja tez dziś jadę do lekarza! Pierwszy raz

[MartusiaJ]

Dziewczyny nawet nie wiecie jak Wam zazdroszczę tych wspaniałych momentów które przed Wami!!! ja jestem styczniową Mamuśką, ale czas tak szybko leci- pametam poród jakby to było tydzień temu.. i mimo, że bolało, to i tak uważam , że to była najszczęśliwasza chwila w moim życiu. ten moment kiedy kładą Wam tak dlugo wyczekiwaną Kruszynkę na piersi... potem nawet szycie nie boli
dla Was i Waszych malutkich lokatorków od Kubusia i Mamusi
fibian koniecznie napisz po wizycie, co i jak

[kamilka23]

A u mnie zaczyna byc widac brzuszek, najbardziej wieczorem, ale ogolnie jest juz troszke wiekszy. Bardzo mi sie to podoba. Mam tylko nadzieje, ze w lipcu nie bedzie jeszcze jak pilka, bo wybieramy sie z mezm na urlop. A w sumie nawet jak taki bedzie, to bedzie slodko

[marti86]

hej kochane wlasnie wrocilam od lekarza i jestem bardzo szczesliwamoj maluszek ma 15mm i ma 2 miesiace i dwa dni:ehe m:
wszystko rozwija sie prawidlowo mam nawet zdjecie narazie to plameczka ale i tak jestem bardzo dumnna
z tego calego wrazenia wyszlam z gabinetu i przypomnialo mi sie u bratowej ze nie zaplacilam za wizyte i eja znow przez cale miasto sie wracalambratowa tez w ciazy i mowi ze wiekszosci pacjentek sie to zdarza(nuieraz jak siedziala na poczekalni przychodzily panie i prosily zeby je wpuscic bo rowniez mialy podobny incydent)poniewaz nasz pan doktor wprowadza tak mila atmosfere ze zapomina sie o pieniazkachjak wrocilam usmiechnal sie i powiedzial ze moglam sienie fatygowac ze zaplacilabym przy nastepnej wizycie
a mi bylo tak strasznie glupio ale jak sie usmiechnal kamien spadl mi z serca
fibian teraz czekam na twoja relacje gdyz jestem bardzo ciekawa co i jak u ciebie!!napisz koniecznie jak juz wrocisz!!buziaki

[fibian]

Marti - to chyba bedziemy rodzić w tym samym terminie.
Ja tez jestem w 8 tygodniu ciąży! termin mam na 2 stycznia.
Dostałam piękne trzy zdjęcia, i słyszłam bicie serduszka!! Jakie to piękne
Strasznie się cieszę. 20 czerwca test PAPPA i przeziernosc karkowa.

Mam jeść min. 6 małych posiłków dziennie i duzo wypoczywać.
Marti, cieszę się ,że tez się cieszysz

[bubbel]

Napisane przez marti86

bubbel co do rozczarowania to ja mialam tak samo zwlekalam ze zrobieniem testu bo balam sie ze wyjdzie negatywny az w koncu bsie odwazylam i dwie kreseczki jak nic wierzez ze u Ciebie bedzie tak samo zycze powodzonka!!

Dziekuje ci bardzo... Ale nadal sie obawiam ze nic z tego nie bedzie, a tak bardzo bym chciala...
A ja jak na razie to ciesze sie waszym szczesciem i moze wkrotce bede to szczescie dzielic z wami

[marti86]

Napisane przez fibian

Marti - to chyba bedziemy rodzić w tym samym terminie.
Ja tez jestem w 8 tygodniu ciąży! termin mam na 2 stycznia.
Dostałam piękne trzy zdjęcia, i słyszłam bicie serduszka!! Jakie to piękne
Strasznie się cieszę. 20 czerwca test PAPPA i przeziernosc karkowa.

Mam jeść min. 6 małych posiłków dziennie i duzo wypoczywać.
Marti, cieszę się ,że tez się cieszysz

a mi lekarz zadal pytanie"jak sie pani czuje"odp ze dobrze ze az takich wielkich ciazowych dolegliwosci nie mam i jest okon mi na to odp"to prosze zachowywac sie normalnie -ciaza to stan fizjologicznyoczywiscie nie mowie tuu o dzwiganiu przepracowywaniu sie itd proszeprowadzic oszczedny ale nie przesadnie tryb zycia(duzo spacerow,itp
fibian Tobie lekarz chyba policzyl od jajeczkowania bo z tego co wiem mi liczyl od ostatniej miesiaczki i wtedy liczy sie 9,5msc a jesli od owulacji to 9msc ale skad oni maja wiedzieckiedy zaszlo zaplodnienie dlatego pewnie wiekszosc lekarzy posluguje sie liczeniem 9,5 od miesiaczki
dlatego slyszlalas juz bicie serduszka bo jestes w rzeczywistym 8miesiacu ciazy a u mnie pewnie ciaza trwa 6 i narazie jest duza fasolkano ale teoretycznie jestem w 8
jak sie myle o poprawiac
zycze powodzenia i ciesze sie rowniez waszym a przedewszytskim swoim szczesciem

[renata80]

Bardzo, bardzo Wam wszytskim gratuluję maluszków!!! i mam nadzieję, że niedługo też będę się cieszyć

[marti86]

Napisane przez renata80

Bardzo, bardzo Wam wszytskim gratuluję maluszków!!! i mam nadzieję, że niedługo też będę się cieszyć

wierzymy ze tak wlasnie bedzie