Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy

[marti86]

ja jakos nie potrafie bezposrednio mu odmowicprobojemyostat nio nawet nam wyszlo po 1,5miesiacu przerwy i pokochalismy sie spokojniejak mnie pobolewa to przerywamy nie jest tak ze zmuszam sie do czegos po prostu denerwuje sie czasami sama na siebie ze probujemy i nic nie wychodzi

[marti86]

dziewczyny mam jesczez jedno pytaniejak to jest z tym tylo i przodo zgieciem macicy?wiem ze w w jednej budowie jest ciezej zajsc w ciaze tylko nie wiem czy w przodo czy w tylo.ale najbardziej mnie interesuje czy to ma jakis wplyw na porod?wiecie?
a i przeczytalam termin porodu ze zdjecia usg na 6.01 choc z moich obliczen wynika ze 11-13 .01 liczac od jajeczkowania

[schatzsi]

Napisane przez marti86

dziewczyny mam jesczez jedno pytaniejak to jest z tym tylo i przodo zgieciem macicy?wiem ze w w jednej budowie jest ciezej zajsc w ciaze tylko nie wiem czy w przodo czy w tylo.ale najbardziej mnie interesuje czy to ma jakis wplyw na porod?wiecie?
a i przeczytalam termin porodu ze zdjecia usg na 6.01 choc z moich obliczen wynika ze 11-13 .01 liczac od jajeczkowania

Z obliczenie porodu to tak jest zawsze, mi Usg też obliczyło tak jak i lekarz na 1 grudnia.A ja z jajeczkowaninia obliczyłam na 10.
Z tą macicą,to nie jestem pewna, ale wydaje mi się że tyło zgięcie ma jakiś tam wpływ na poród.Ale najlepiej to zapytać lekarza.

[marti86]

za 3 tyg mam kolejna wizyte wiec sie zapytam

[marti86]

dziewczyny a mam jeszcze jedno pytanie odnosnie snow
jejku ja mam teraz takie ze niektore z nich nadawaly byc sie do watku filmowego
wyraziste ale czasami po prostu....ostatnio natomiast snilo mi sie ze bylam na rybach i zlowilam konianigdy nie mialam takich snow a teraz mam co noc to lepsze i wiekszosc pamietam:P

[płatek1]

Marti termin porodu lekarz ustala na podstawie ostatniej miesiączki, ja miałam na 27 marca, a z USG inny wiliczył mi na 31marca, a urodziłam 19.03 musisz zawsze sobie dać te dwa tygodnie przed terminem, a nawet dwa po , 5% kobiet rodzi w terminie.

odnośnie snów to też miała przeróżne, często śniły mi się poprostu nierealne głupoty. Najpiękniejsze były te w których miałam już małego przy sobie, a najgorsze to te w których leciała ze mnie rzeka krwi, budziłam się cała spocona i przeżywałam cały dzień. Uzasadnione jest to lękiem o dziecko to zupełnie normalne i bardzo często się zdarza.

My kochaliśmy się do 4 miesiąca\tak mi się wydaje , ja też nie miałam ochoty na sex, a później to był już lęk o dziecko, chociaż wszystkie wiemy, że maleństwo jest zupełnie bezpieczne. Mój TŻ zrozumiał i sam też tak chciał i myśle, że Wasi partnerzy też to rozumieją, ptrzecież sex to nie wszystko, liczy się przecież miłość .

[mysza_87]

Z tymi snami to mnie przerażacie A ten koń to chociaż jakiś ładny był? Czy taka szkapa ?

[marti86]

on byl zdechlyten kon
i tez miwam sny ze krwawie i potem calymi dniami o tym mysle
o terminie slyszalam ze 2 tyg przed i 2 po to tez sie liczy jako porod w terminie wiec biore to pod uwagejednak sylwestrowa noc chcialabym przezyc w domu a nie na porodowce

[mysza_87]

O Boże Zdechły koń..........

[schatzsi]

Zdechły koń
Ja też mam różne dziwne sny, między innymi takie że krwawie.
Gdzieś czytałam że w ciąży śnimy więćej i częściej zapamiętujemy sny,ale dlaczego to ja nie wiem.

[marti86]

no niestety zdechly

na sczzescie na codzien widze zywe biegajace za zagrodasa 3 duze i jeden maly przesliczny zrebaczekuwielbiam na nie patrzec to bardzo mnie uspokajaa ten malutki jest rewelacyjnyto sa uroki wsiale jest tez druga strona medaluwlasnie zrobilam obiad najadlam sie pozmywalam naczynka mowie na chwilke zajrze i ide zbierac kupki z trawy ktora wczesniej zgrabilam bed etalac z taczka
buziaki

[Chomiczka]

Dziewczyny, jesli chodzi o tylo- i przodozgiecie macicy, to troche o tym wiem, bo sama mialam tylozgiecie. kiedys lekarka powiedziala mi,ze wlasnie z tylozgieciem macicy trudniej jest zajsc w ciaze, ale nie radzila absolutnie stosowac tego jako metody antykoncepcji, mowila, ze miala kiedys pacjetke z tylozgieciem i ona z mezem nie stosowala zadnej metody antykoncepcji i dorobili sie 4 dzieci
ja przez to tylozgiecie macicy mialam b.bolesne miesiaczki, takie ,ze ladowalam prawie co miesiac na pogotowiu, spadek cisnienia, niesamowity bol.
mowie "mialam", bo obecnie jestem w 8 tc a ponoc po porodzie bolesne miesiaczki znikaja termin porogu wyznaczony mam na 21.01, wiec dolacze do mamus styczniowych, choc wczesniej nie bedac pewna jaki bedzie termin porodu zalozylam watek "mamusie lutowe 2007".
sciskam wszystkie przyszle mamusie i Wasze malenstwa

[marti86]

chomiczko witamy serdecznie w naszym gronieciesze sie ze kolejna mamusia do nas dolacza
duzo zdrowka dobrego samopoczucia i radosci z ciazy a potem z maluszka zycze

[mysza_87]

Chomiczka, wszystkiego najlepszego
Marti, Schatzsi, Płatek, Wam również

[marti86]

myszko dziekujemy

[baska201]

normalnie załamka chyba jednak do was nie dołącze wczoraj w nocy zauwazylam, ze mam jakies dziwne plamienia( okres mam miec dopiero za 4dni) nie wiem co jest, co sie dzieje, czuje sie fatalnie.. tzn nie mam okresu jako tako tylko te dziwne plamki krwi juz sama nie wiem co mam myslec nic tylko usiasc i plakac

[Rzabba]

Napisane przez baska201

normalnie załamka chyba jednak do was nie dołącze wczoraj w nocy zauwazylam, ze mam jakies dziwne plamienia( okres mam miec dopiero za 4dni) nie wiem co jest, co sie dzieje, czuje sie fatalnie.. tzn nie mam okresu jako tako tylko te dziwne plamki krwi juz sama nie wiem co mam myslec nic tylko usiasc i plakac

To równie dobrze może byc plamienie implantacyjne, często sie pojawia kiedy zarodek się zagnieżdża

[płatek1]

Napisane przez baska201

normalnie załamka chyba jednak do was nie dołącze wczoraj w nocy zauwazylam, ze mam jakies dziwne plamienia( okres mam miec dopiero za 4dni) nie wiem co jest, co sie dzieje, czuje sie fatalnie.. tzn nie mam okresu jako tako tylko te dziwne plamki krwi juz sama nie wiem co mam myslec nic tylko usiasc i plakac

Basiu, a nie masz jak wybrać sie do lekarza? Nie chcę Cię straszyć ani pogrążać, ale plamienie mi się źle kojarzy . Ja pierwszą ciąże poroniam, miałam plamienia i zaniedbałam to i pach . Wybierz się do prywatnego lekarza tak dla siebie dla świętego spokoju. Mam nadzieje, że Rzabba ma rację .

dziękuje myszko

[mysza_87]

Napisane przez płatek1

Basiu, a nie masz jak wybrać sie do lekarza? Nie chcę Cię straszyć ani pogrążać, ale plamienie mi się źle kojarzy . Ja pierwszą ciąże poroniam, miałam plamienia i zaniedbałam to i pach . Wybierz się do prywatnego lekarza tak dla siebie dla świętego spokoju. Mam nadzieje, że Rzabba ma rację .

dziękuje myszko

Płatek, a teraz to twoja 2 ciąża? Nie ma z nią żadnych problemów?

[baska201]

Napisane przez płatek1

Basiu, a nie masz jak wybrać sie do lekarza? Nie chcę Cię straszyć ani pogrążać, ale plamienie mi się źle kojarzy . Ja pierwszą ciąże poroniam, miałam plamienia i zaniedbałam to i pach . Wybierz się do prywatnego lekarza tak dla siebie dla świętego spokoju. Mam nadzieje, że Rzabba ma rację .

dziękuje myszko

wydaje mi sie, ze juz i tak za pozno, bo teraz to juz jakies skrzepy leca.. juz sama nie wiem co mam myslec, zawsze mialam bardzo regularne cykle co 28 dni a teraz

[marti86]

a niemialas ostatnio jakis problemow stresu itp??moze to z powodu oczekiwanego braku okresu on pojawil sie kilka dni wczesniej.a moze gdzies wyjezdzalas to tez ma wplyw(zmiana klimatu).
jak nie teraz to pozniej jesczez bedzieszmiala swojego maluszka zobaczysz
wtedy bedziemy napewno Ci kibicowac i slucyz dobra rada!!

[baska201]

Napisane przez marti86

a niemialas ostatnio jakis problemow stresu itp??moze to z powodu oczekiwanego braku okresu on pojawil sie kilka dni wczesniej.a moze gdzies wyjezdzalas to tez ma wplyw(zmiana klimatu).
jak nie teraz to pozniej jesczez bedzieszmiala swojego maluszka zobaczysz
wtedy bedziemy napewno Ci kibicowac i slucyz dobra rada!!

nie no stresujemy sie wszyscy, wiec to nic takiego, nawet nie stresowalam sie zblizajaca obrona pracy bo tak sie cieszylam, ze bede miec swoja kruszynke( a teraz juz nie mam sie z czego cieszyc
zycze wam duzo zdrowka dziewczynki<przytul>

[płatek1]

Basiu może nie wszystko stracone nie martw się bedziez mieć jeszcze niejedno dziecko .
Marti tak to moja druga ciąża i przebiegła bezprblemowo . Bardzo się bałam zwłaszcza, że bardzo mocno przeżyłam tamto poronienie, doprowadziło mnie to do depresji, która nieleczona doprowadziła do wielu nieszczęść . Ale teraz jestem najszczęśliwszą mamą na świecie i tego też Wam życze dziewczyny .

[marti86]

Napisane przez płatek1

Basiu może nie wszystko stracone nie martw się bedziez mieć jeszcze niejedno dziecko .
Marti tak to moja druga ciąża i przebiegła bezprblemowo . Bardzo się bałam zwłaszcza, że bardzo mocno przeżyłam tamto poronienie, doprowadziło mnie to do depresji, która nieleczona doprowadziła do wielu nieszczęść . Ale teraz jestem najszczęśliwszą mamą na świecie i tego też Wam życze dziewczyny .

płatek kochanie ja wiem ze to Twoja druga ciazato myszka sie pytala a nie ja dla scislosci
czytam uwaznie i wiem ze masz juz swojego maluszkai sluzysz dobra rada bo wiesz co i jak w przeciwienstwie do Nas ktore wszytsko mamy jesczez przed soba

[płatek1]

Napisane przez marti86

płatek kochanie ja wiem ze to Twoja druga ciazato myszka sie pytala a nie ja dla scislosci
czytam uwaznie i wiem ze masz juz swojego maluszkai sluzysz dobra rada bo wiesz co i jak w przeciwienstwie do Nas ktore wszytsko mamy jesczez przed soba

Przepraszam Marti gapa ze mnie , to z ciągłego niewyspania . Musze Wam powiedzieć, że jesteście bardzo miłe i sympatyczne , miło się z Wami rozmawia .

[marti86]

Napisane przez płatek1

Przepraszam Marti gapa ze mnie , to z ciągłego niewyspania . Musze Wam powiedzieć, że jesteście bardzo miłe i sympatyczne , miło się z Wami rozmawia .

a ja sie wogole nie gniewam bo za co
Ty tez jestes milutka i serdecznai tez mi sie wsaniale klika musze przyznac
buziaki dla wszytskich

[Aniad27]

Witam Wenezja to ja Aniad27,mam nadzieje ,że mnie pamietasz.Mam dla Ciebie świetna informacje UDAŁO SIE to juz 9 i pół tyg.Jestem strasznie szczesliwa.Biore duphaston bo i ta ciąża jest zagrożona (juz plamiłam),ale jest juz wszystko ok.Zycze wszystkim obecnym i przyszłym i wszystkim ,które czekaja na swoje fasolki,duzo wiary,nie załamujcie sie bo ze mna tez kiepsko było.Pozdrawiam serdecznie wszystkich.A Tobie Wenezja dziekuje za kciuki i wiare we mnie papapa pozdrawiam

[sylwia-zuza]

hej kobitki! Nawet nie wiecie jak wam zazdroszcze, tych wymiotow zlego samopoczucia...i oczwiscie ciazy...Moja dzidzia zmarla w 12 tygodniu -rowno rok temu. A teraz cisza...Wlasnie sobie ciumkam pod jezykiem luteine, moze to cos pomoze,a od jutra czekam na okres a moze na dzidzie (tak bym chciala),ale czuje ze raczej na okres...
pozdrawiam

[mysza_87]

Napisane przez marti86

a ja sie wogole nie gniewam bo za co
Ty tez jestes milutka i serdecznai tez mi sie wsaniale klika musze przyznac
buziaki dla wszytskich

Przyłaczam się

[mysza_87]

Napisane przez sylwia-zuza

hej kobitki! Nawet nie wiecie jak wam zazdroszcze, tych wymiotow zlego samopoczucia...i oczwiscie ciazy...Moja dzidzia zmarla w 12 tygodniu -rowno rok temu. A teraz cisza...Wlasnie sobie ciumkam pod jezykiem luteine, moze to cos pomoze,a od jutra czekam na okres a moze na dzidzie (tak bym chciala),ale czuje ze raczej na okres...
pozdrawiam

Sylwia, jestem pewna, że wskrótce wszystko się dobrze ułoży