Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy

[rybkad]

Dziewczyny a co myslicie o takiej sytuacji:biore Cilest ale ten miesiac mialam bardzo nerwowy,w pierwszym tygodniu 3 razy spoznilam sie z tabletka,raz ok 12 godzin (nie wiem czy przekroczylam ten czas), 2 razy po ok 10 godzin,wczoraj spoznilam sie 12 godzin a dzis powinnam lyknac ostatnia pigulke i tez jej zapomnialam a wroce do domu tak pozno ze 12 godzin bedzie przekroczone
Myslicie ze w tym przypadku ciaza jest mozliwa?Nie zeby to jakas tragedia byla,nawet bym sie ucieszyla,chyba.....

[m@gd@len@]

Napisane przez rybkad

Dziewczyny a co myslicie o takiej sytuacji:biore Cilest ale ten miesiac mialam bardzo nerwowy,w pierwszym tygodniu 3 razy spoznilam sie z tabletka,raz ok 12 godzin (nie wiem czy przekroczylam ten czas), 2 razy po ok 10 godzin,wczoraj spoznilam sie 12 godzin a dzis powinnam lyknac ostatnia pigulke i tez jej zapomnialam a wroce do domu tak pozno ze 12 godzin bedzie przekroczone
Myslicie ze w tym przypadku ciaza jest mozliwa?Nie zeby to jakas tragedia byla,nawet bym sie ucieszyla,chyba.....

nie martw sie wbrew pozorom nie tak łatwo jest zajść w ciążę. te kilka godzin które się spóźniłaś to nie tak dużo chyba, sprawdź na ulotce.
powodzenia

[rybkad]

Napisane przez m@gd@len@

nie martw sie wbrew pozorom nie tak łatwo jest zajść w ciążę. te kilka godzin które się spóźniłaś to nie tak dużo chyba, sprawdź na ulotce.
powodzenia

Ale ja sie nie martwie tylko glosno zastanawiam
Wlasciwie to nie myslalam jeszcze o dziecku ale jak na mloda mame to juz swoje lata mam i taka wpadka to by byl wlasciwie szczesliwy zbieg okolicznosci bo zanim sama sie zdecyduje duzo wody uplynie

[m@gd@len@]

Napisane przez rybkad

Ale ja sie nie martwie tylko glosno zastanawiam
Wlasciwie to nie myslalam jeszcze o dziecku ale jak na mloda mame to juz swoje lata mam i taka wpadka to by byl wlasciwie szczesliwy zbieg okolicznosci bo zanim sama sie zdecyduje duzo wody uplynie

no to tym bardziej powodzenia

[majka versace]

Napisane przez bassienkaw

I jak? jutro tescik?

Ps. Co do moich objawow, i przeczuc, no coz... będę mamusią

Gratuluje!!!! Życze dużo zdrówka.

Ja się boje zrobić test Nawet go kupiłam dziś ale normalnie sie boje że się rozczaruje..... Jestem osobą bardzo niecierpliwą. I wszystko chciałabym na JUż! Powiedzielismy sobie z mężem że dajemy sobie rok na zajście w ciąże ale oboje chcielibysmy żeby to już się udało. Staram się nie nakręcać ale i tak cały czas o tym myśle. Dziś jest 35 dzień cyklu, ale po odstawieniu tabletek to poprzednią @ miałam jeszcze póżniej więc nie zwracam na to uwagi. Jedyny mój objaw to ból brzucha, kłucie w jajnikach (zwłaszcza jednym) a nigdy wcześniej tak nie miałam nawet przed @. I tak żyję nadzieją do soboty. Jak @ nie przyjdzie to zrobie ten test, chyba że wcześniej wykorkuje z nerwów .

Troche jestem zagubiona w tym wszystkim.

[frida26]

Napisane przez majka versace

Gratuluje!!!! Życze dużo zdrówka.

Ja się boje zrobić test Nawet go kupiłam dziś ale normalnie sie boje że się rozczaruje..... Jestem osobą bardzo niecierpliwą. I wszystko chciałabym na JUż! Powiedzielismy sobie z mężem że dajemy sobie rok na zajście w ciąże ale oboje chcielibysmy żeby to już się udało. Staram się nie nakręcać ale i tak cały czas o tym myśle. Dziś jest 35 dzień cyklu, ale po odstawieniu tabletek to poprzednią @ miałam jeszcze póżniej więc nie zwracam na to uwagi. Jedyny mój objaw to ból brzucha, kłucie w jajnikach (zwłaszcza jednym) a nigdy wcześniej tak nie miałam nawet przed @. I tak żyję nadzieją do soboty. Jak @ nie przyjdzie to zrobie ten test, chyba że wcześniej wykorkuje z nerwów .

Troche jestem zagubiona w tym wszystkim.

Pamiętaj nie jestes sama. Dziewczyny z Próbowac do skutku doskonale znają takie emocje. Niestety trzeba sie uzbroić w cierpliwość ale to jest prawie niewykonalne. My kobietki rządne dzieciaczków jesteśmy totalnie omotane ta chęcią. Co zrobić taki nasz los. Myślę, że będziemy te wszystkie nasze przeżycia miło wspominać tuląc do siebie dzidzię
Obyś nie dostała@ Powodzenia!!!!!

[bassienkaw]

Napisane przez majka versace

Gratuluje!!!! Życze dużo zdrówka.

Ja się boje zrobić test Nawet go kupiłam dziś ale normalnie sie boje że się rozczaruje..... Jestem osobą bardzo niecierpliwą. I wszystko chciałabym na JUż! Powiedzielismy sobie z mężem że dajemy sobie rok na zajście w ciąże ale oboje chcielibysmy żeby to już się udało. Staram się nie nakręcać ale i tak cały czas o tym myśle. Dziś jest 35 dzień cyklu, ale po odstawieniu tabletek to poprzednią @ miałam jeszcze póżniej więc nie zwracam na to uwagi. Jedyny mój objaw to ból brzucha, kłucie w jajnikach (zwłaszcza jednym) a nigdy wcześniej tak nie miałam nawet przed @. I tak żyję nadzieją do soboty. Jak @ nie przyjdzie to zrobie ten test, chyba że wcześniej wykorkuje z nerwów .

Troche jestem zagubiona w tym wszystkim.

a dlaczego czekasz do soboty? powiem ci szczerze,ze z moich objawow wlasnie byl bol brzucha przez ponad tydzien, taki jakby przedokresowy,ale mnie juz wieki wieki przedokresowo brzuch nie bolal,bo bralam tabletki... do tego sluz jakby nie przed okresem, taki jak opisuja jako objaw ciazy, i piersi ktore bolaly ponad tydzien...

a oto moje maleństwo ta czarna plamka

[biankaaa]

Sliczna dzidzia))) gratuluje! jakies 3 m-ce temu sama zobaczylam taka plamke a teraz ta plamka rozbija sie po moim brzuszku na calego

co do slubu w 20tc to wydaje mi sie ze brzuszek moze byc widoczny [u mnie byl], ale jesli sukienke wypozyczasz to nawet dwa dni przed odbiorem powinnas miec mozliwosc zrobienia "korekty" w talii))

[bassienkaw]

w sumie to tak, co do tej sukienki, ale obawiam sie, ze nie wejde w nia, nawet jak Pani mi ja poszerzy troche... obstawiam,ze brzuszek moze juz byc dosc dosc i pomysle nad jakas troche wieksza, nie chce uciskac brzusia, zwlaszcza ze juz teraz mam problemowa ciaze

[m@gd@len@]

Napisane przez bassienkaw

a dlaczego czekasz do soboty? powiem ci szczerze,ze z moich objawow wlasnie byl bol brzucha przez ponad tydzien, taki jakby przedokresowy,ale mnie juz wieki wieki przedokresowo brzuch nie bolal,bo bralam tabletki... do tego sluz jakby nie przed okresem, taki jak opisuja jako objaw ciazy, i piersi ktore bolaly ponad tydzien...

a oto moje maleństwo ta czarna plamka

jeja jaka słodka kropeczka, aż mi się łezka wzruszenia w oku zakęciła.
tym bardzej że jak czytam o Twoich objawach to mam ochotę zrobić teściora

gratuluję maleństwa

[niunieczek]

Majka poczekaj z testem do terminu miesiączki, trzymam kciuki zeby nie przyszła

Ja test (Quick Vue czy jakoś tak) zrobiłam 2 dni przed spodziewaną @ wyszła jedna wstrętna krecha.
Jeśli chodzi o objawy to miałam zupełnie takie jak na @ bóle podbrzusza, piersi i PMS, zrobiłam zakupy tamponowo - podpaskowe, w nocy przed terminem @ złapały mnie takie skurcze ze obudziłam TŻ i poprosiłam o rozpuszczenie tabletki, leżałam i wyłam z bólu. Rano @ nie przyszła. Dwa dni po terminie kupiłam kolejny teścik (bobo-test) mialam zrobić go w sobotę rano, oczywiście nie wytrzymałam i zrobiłam go w piątek po południu TŻ był przy mnie podczas testowania i robił zdjęcia, początkowo pojawiła się jedna kreska, zrobiło mi sie smutno, ale juz po chwili naszym oczom ukazała się druga piękna rózowa kreseczka

Czytałam że niekture kobiety juz kilka dni po zapłodnieniu miewają objawy ciąży, ja jakotakich nie miałam.

[m@gd@len@]

och niunieczek takimi opowieściami dodajesz nadziei. to oznacza że niczego nie można byc pewnym

[jolineczka]

Ja pierwsze objawy miałm po tygodniu od zapłodnienia. Straszna zgaga! Byłam pewna, że to z przejedzenia. Później piersi bardzo mnie bolały, wrecz paliły żywym ogniem. Nosiłam luźny biustonosz - bo bez było niewygodnie a w ciasnym bolało jeszcze gorzej. Już wtedy (tydzień przed @) wiedziałam, że to musi być ciąża. No i te bóle brzucha wyjątkowe wczesne jak na okres.
Test zrobiłam bodajże w środe (wyszła jedna krecha i cień drugiej). Na drugi dzień kolejny test i dwie piękne kreseczki! W piątek lub sobotę miałam dostać @, ale nie dostałam...

Magda - jeżeli w piątek masz mieć @ a się mocno niecierpliwisz, to w środę zrób teściora! Trzymam kciuki!

[majka versace]

Dziękuje dziewczyny za wsparcie.
Dziś będąc w pracy postanowiłam że jak tylko wróce do domu to zrobie test. Od rana źle się czuję i chyba załapałam znowu przeziębienie. Ale nie moge wziąć żądnych leków bo nie wiem czy nie zaszkodzę dzidzi jeśli taka jest. Więc podjęłam decyzję że ten test zrobie. Ale oczywiście stchórzyłam. Po powrocie zajęłam się obiadem, wpadł kolega na pogaduchy więc jakoś nie było "sprzyjających warunków". Nos mam zatkany, nic nie biore, tylko czosnku się nażarłam (ponoć pomaga). Brzuch pobolewa ale rzadziej, więc bardziej się nastawiam że nic z tego. Ale jestem tchórz, aż mi wstyd.

Dzięki za wszystkie słowa. Taka dziwna jestem ostatnio, sama nie wiem czemu tak się katuje. Wcześniej to bym już po kilku testach była. Nic już nie wiem.

PS basienkawśliczna ta twoja "kropeczka"

[bassienkaw]

slonce zrob ten test, po co meczysz siebie... a przy okazji wiesz wiedzac ze jestes w ciazy, bardziej o siebie uwazasz, dbasz i starasz sie nie narazac dzidzie na zadne zle rzeczy

a co do kropeczki to dziekuje... ;D

[Rzabba]

Napisane przez bassienkaw

w sumie to tak, co do tej sukienki, ale obawiam sie, ze nie wejde w nia, nawet jak Pani mi ja poszerzy troche... obstawiam,ze brzuszek moze juz byc dosc dosc i pomysle nad jakas troche wieksza, nie chce uciskac brzusia, zwlaszcza ze juz teraz mam problemowa ciaze

Basieńko ja brałm ślub w 24 tc i miałam już wtedy spory brzuszek i 11 kg w + w drugiej ciąży brzuszek był jeszcze większy ale w 24 tc miałam chyba 6 kg w + ale zaraz potem zaczęło przybywać około 1 kg tygodniowo

[bassienkaw]

no ciekawa jestem jak to bedzie w moim wypadku, zobaczymy, jak bede mogla tylko z domu wyjsc to wybieram sie do wypozyczalni by porozmawiac z Panią co i jak

[m@gd@len@]

czytam i czytam o Waszych objawach i mam taką straszną nadzieję

[majka versace]

Napisane przez m@gd@len@

czytam i czytam o Waszych objawach i mam taką straszną nadzieję

To jest nas dwie!!!

Basienkaw jaki nie byłby wynik to wiem że to mocno przeżyje. Dlatego czekam na wekend żebym mogła się wypłakać do woli albo skakać ze szczęścia (wiem, wiem-ostrożnie) a nie myśleć że trzeba do pracy czy coś tam.
Mam przeczucie że to nie ciąża. Dziś w nocy śniło mi się że robiłam ten test i wyszło że jestem. A moje sny zawsze sprawdzają się na odwrót

W pracy uważam (w razie czego) i leków na moje przeziębienie nie biore (pierwszy raz w życiu).

Ale truję......... przepraszam was dziewczynki. Dam znać w sobote a teraz już znikam na inne wątki.

Trzymajcie się kochane!!! Dbajcie o siebie i wasze szczęścia!!!

[bassienkaw]

Napisane przez majka versace

To jest nas dwie!!!

Basienkaw jaki nie byłby wynik to wiem że to mocno przeżyje. Dlatego czekam na wekend żebym mogła się wypłakać do woli albo skakać ze szczęścia (wiem, wiem-ostrożnie) a nie myśleć że trzeba do pracy czy coś tam.
Mam przeczucie że to nie ciąża. Dziś w nocy śniło mi się że robiłam ten test i wyszło że jestem. A moje sny zawsze sprawdzają się na odwrót

W pracy uważam (w razie czego) i leków na moje przeziębienie nie biore (pierwszy raz w życiu).

Ale truję......... przepraszam was dziewczynki. Dam znać w sobote a teraz już znikam na inne wątki.

Trzymajcie się kochane!!! Dbajcie o siebie i wasze szczęścia!!!

a ja bym zrobila ten test jak najszybciej... nie wytrzymalabym, ciekawosc by mnie zzarla... ja juz od dluzszego czasu marzylam o dziecku,marzylismy... ale stwierdzilismy,ze poczekamy do slubu... bylam swiadoma tego,ze nie bralam tabletek, ze jest taka mozliwosc, w dodatku te objawy i wszystko, a mimo tego myslalam ze to nie ciaza, ze to zbyt piekne by bylo prawdziwe.... a coz sie okazalo... wiesz sama, bede mama
daj znac co i jak

[Martusia.b]

rybkad: Tez biore Cilest i wiele razy zdarzalao mi sie zapominac wziasc pigulek ale bralam duzo za pozno. Biore je od trzech lat i jakos do tej pory nie zaszlam w ciaze chociaz chcialam zeby tak bylo. Mala wpadeczka a ile przy tym radosci. Jutro biore ostatnio pigule i zaczynam dzialac na powaznie - chce dzidziusia i to juz. Nie moge sie wprost doczekac. Tobie zycze duzo szczescia i sle buziaki!!!

basienkaw:moim zdaniem sukienka nie powinnas sie martwic, bo napewno w nia wejdziesz. A jezeli juz zdarzy sie cos takiego to dobry salon sukien slubnych lub super krawcowa potrafia zdzialac cuda. Moja kuzynka brala slub w szostym miesiacu ciazy i miala tak zrobiona i dopasowana sukienke, ze nikt oprocz rodziny nie wieduial, ze ona jest w ciazy. Mam jednak nadzieje, ze u Ciebie uda sie wszystko bez dodatkowego stresu. Pozdrawiam serdecznie.

[bassienkaw]

nie stresuje sie w sumie, przejde sie jak juz bede mogla do mojej wypozyczalni i porozmawiam z Panią co i jak i czy bedzie na tej mozliwosc dopasowania
ale ogolnie jest ok

[m@gd@len@]

majka mam nadzieję, że Ty zobaczysz 2 kreski. mnie się niestety znowu nie udało

[bassienkaw]

przykro mi... ja jak przestalam wyczekiwac, to same sie pojawily
ciekawe jak Majka

[kropka241]

Napisane przez m@gd@len@

majka mam nadzieję, że Ty zobaczysz 2 kreski. mnie się niestety znowu nie udało

przykro mi strasznie.. caluje cie i do nastepnego miesiaca

[m@gd@len@]

Napisane przez kropka241

przykro mi strasznie.. caluje cie i do nastepnego miesiaca

z jakiegoś powodu nie wierzę, ze do następnego miesiąca

[kropka241]

[majka versace]

Napisane przez m@gd@len@

majka mam nadzieję, że Ty zobaczysz 2 kreski. mnie się niestety znowu nie udało

Znowu to napisze "jest nas dwie" Niestety test pozbawił mnie nadziei w tym miesiącu. Wyszedł negatywny.

Wszystkim, którym się udało życze wszystkiego co najlepsze z okazji Dnia Matki!

Liczyłam że dziś do nich dołącze, ale cóż......... widocznie tak miało być. Zastanawiam się tylko skąd te bóle i skurcze brzucha? Już drugi tydzień. Mam nadzieje że to nie żadne choróbsko.

[m@gd@len@]

Napisane przez majka versace

Znowu to napisze "jest nas dwie" Niestety test pozbawił mnie nadziei w tym miesiącu. Wyszedł negatywny.

Wszystkim, którym się udało życze wszystkiego co najlepsze z okazji Dnia Matki!

Liczyłam że dziś do nich dołącze, ale cóż......... widocznie tak miało być. Zastanawiam się tylko skąd te bóle i skurcze brzucha? Już drugi tydzień. Mam nadzieje że to nie żadne choróbsko.

majka przytulam cię mocno i życzę powodzenia za miesiąc. przecież w koncu musi nam się udać, prawda??

[majka versace]

Napisane przez m@gd@len@

majka przytulam cię mocno i życzę powodzenia za miesiąc. przecież w koncu musi nam się udać, prawda??

Pewnie że tak. I założymy wtedy nowy wątek lutowy!!! Wkońcu będziemy mamusiami!!! Nie ma innego wyjścia. Pozdrawiam cie serdecznie!!!