Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy

[Dark_Kicia_Miau!]

Napisane przez klusia

mnie wyszła czerwona kreseczka tydz temu a dzis dostałam okres co mam robic bbuuuuuuuuuuuu

Na Twoim tescie czerwona kreska oznaczala ciaze? Hm.. Zadko sie zdarza, zeby test ciazowy po potwierdzeniu ciazy sie mylil.. ale i takie przypadki sa mozliwe :P zawsze mozesz zrobic test jeszczeraz.
Jesli Twoj okres jest taki jak zawsze, tzn krwawienie jest spore i normalnego- czerwonego koloru, to w ciazy nie jestes. Jesli masz tzw plamienie, tzn okres jest slaby, a krew delikatnie brazowa, to istnienie ciazy jest prawdopodobne. Najlepiej pojsc do lekarza, tam Ci rozwieja wszelkie watpliwosci a jesli jednak jeszcze w ciazy nie jestes... to staraj sie dalej bo widze, ze Ci na tym zalezy Trzymam kciuki

[Angie144]

Kobietki powiedzcie mi jak to u Was było...
jestem w piątym tygodniu ciąży, więc to dopiero początek ale jakieś dziwne rzeczy sie ze mną dzieją. Zawsze należałam do osbóbek dosyć wrażliwych, ale teraz to jest po prostu tragedia. Ciągle chodzę jakaś przygnębiona, dziś np. złapałam dołka typu "nikt mnie nie kocha, nikt mnie nie lubi...", zrobiłam mężusiowi jakąś dziwną scenę o głupoty, poryczałam się, a potem mi przeszło... Słyszałam o tym, że kobiety w ciąży mogą być jakieś bardziej drażliwe - ale że aż tak, czy to aby normalne?!
Wy też tak miałyście, takie zmiany nastroju i płaczliwość??

[nayhde]

wiecie co ja też mam jakieś dziwne objawy, nie wiem czy moge byc w ciazy bo okres mialam normalnie i juz mi sie skonczyl tydzien temu ale za to od czasu jak sie zaczął strasznie mnie mdli i to prawie calymi dniami, czasami strasznie boli mnie w dole brzucha czemu towarzysza caly czas mdłości :/ czuje sie osłabiona chociaz odzywiam sie tak jak zawsze i nie tyje a wrecz przeciwnie wydaje mi sie, ze troszke ostatnio przychudlam. Najgorsze sa te mdlosci co kolwiek bym nie zjadla to dosc czesto je mam. Wczoraj wieczorem jak kladlam sie spac strasznie mnie bolal brzuszek (dodam, ze przed snem kochalam sie z moim TŻ) i oczywiscie mdlilo mnie jak nie wiem :/ pol nocy nie przespalam bo sie strasznie zle czulam wiem, ze powinnam kupic test, ale sie zastanwiam czy to mozliwe, ze moge byc w ciazy kiedy mialam normalnie okres (przyznam, ze miesiaczki mam bardzo bolesne i pierwszego dnia sie z łożka ruszyc nie moge) az sie boje ze cos ze mna jest nie tak

[nayhde]

dodam jeszcze, ze tez czuje sie bardzo rozdrażniona jestem wrażliwa osoba, ale teraz jak ogladam tv i pokazuja cos smutnego (zwykle przyjelabym to inaczej) prawie rycze

[Dark_Kicia_Miau!]

Najlepiej kupic sobie test albo isc do lekarza..

[anice]

Jak dla mnie, sa to typowe objawy zblizajacego sie krwawienia: bol w dole brzucha, nadwrazliwe na dotyk piersi...
Niestety fakt, ze Twoj facet nie "zostal" do konca, nie zwalnia jego plemnikow od mozliwosci zaplodnienia. Wystarczy jeden plemnik, ktory moze znalezc sie na czubku penisa (nawet, jesli nie doszlo do wytrysku - plemniki tam tez sa), by Twoja komorka jajowa zostala zaplodniona...
Przede wszystkim zrob sobie test ciazowy, dostaniesz go za ok. 15 zl. w aptece, jest to test plytkowy, skutecznosc 99,98%.
To, ze jestes senna i zmeczona, jeszcze o niczym nie swiadczy. Pogoda, przepracowanie, a moze to wlasnie zespol napiecia przedmiesiaczkowego???
Pamietaj na przyszlosc: nie kochaj sie bez zabezpieczenia w dni plodne!!!

Pozdrawiam serdecznie i zycze pomyslnego "rozwiazania" problemu.

P.S.
Typowe objawy ciazy to: poranne nudnosci i wymioty (choc nie jest to regula), slinotok, wydzielina z piersi (ale to dopiero w pozniejszych tygodniach ciazy), nadmierny apetyt lub jego brak (choc teraz, gdy jestes tym przerazona, nie sugeruj sie) no i oczywiscie zatrzymanie miesiaczki (ale czasem tez sie po prostu spoznia. Chyba po miesiacu lekarz moze juz wykryc ciaze, choc nie jestem tego pewna.

[kasiulka]

Napisane przez Angie144

Kobietki powiedzcie mi jak to u Was było...
jestem w piątym tygodniu ciąży, więc to dopiero początek ale jakieś dziwne rzeczy sie ze mną dzieją. Zawsze należałam do osbóbek dosyć wrażliwych, ale teraz to jest po prostu tragedia. Ciągle chodzę jakaś przygnębiona, dziś np. złapałam dołka typu "nikt mnie nie kocha, nikt mnie nie lubi...", zrobiłam mężusiowi jakąś dziwną scenę o głupoty, poryczałam się, a potem mi przeszło... Słyszałam o tym, że kobiety w ciąży mogą być jakieś bardziej drażliwe - ale że aż tak, czy to aby normalne?!

Wy też tak miałyście, takie zmiany nastroju i płaczliwość??

I to jeszcze jak ... mnie do tej pory zdarza się ryczeć z niewiadomych powodów, mimo ze jestem w 15 tygodniu , to normalne, w końcu hormony szaleją. Mysle ze z czasem powinno byc coraz lepiej, nic się nie martw

[baska201]

mam kolejne pytanko?/ czy to ze jestem przeziebiona (mam katar, boli mnie gardlo, mam stan podgoraczkowy) moglo i moze miec wplyw na wynik testu?? czy poczkac z zrobieniem tego kolejnego do czasu az bede zdrowa... kurcze i dalej musze zyc w niepewnosci... nie wiem czy to schizy ale ja naprawde czuje sie tak jakos inaczej, nie weim dlaczego... dziekuje z gory za odp dziewczyny

[Szpilka_]

Ja tylko dodam od siebie, że bardzo miarodajny, o ile się orientuję, jest amerykański test z dużą buzią dziecka(zdjęcie) na przodzie opakowania. Dość łatwo go kupić i właśnie od przyszłych i obecnych mamuś, wiem, że jest naprawde wiarygodny. Mylne bywają testy, w których wykorzystuje się strumień moczu, no ale to może juz kwestia doswiadczeń konkretnych kobiet.

Natomiast co do tej kreseczki...w niektórych testach jest tak, że pod papierkiem, na który wkraplasz 3 krople moczu (zwykle) są dwa maleńkie rowki-jednej,który zabarwia się, gdy test jest dobrze zrobiony i drugi, który ma się zabarwić, jeżeli jesteś w ciązy. Otóż w niektórych testach oglądanych pod światło ten drugi rowek też jest widoczny i stresie można go uznać za lekko zabarwiony(wiem, co mówię ), jednak to złudzenie. Jeżeli kobieta jest w ciąży, to naprawdę ta kreseczka, która ma ja oznaczać, jest wi-do-cz-na, może być przerywana, widoczna słabiej, ale widoczna, a nie "na dwoje babka wróżyła" .
To tyle z mojej strony, jesli chodzi o moje doświadczenie z testami i doświadczenie moich kolezanek, odpytywanych przy byle okazji na tę okoliczność

[Sonika]

Przez internet nie można stwierdzić, czy ktoś jest w ciąży. Wystarczy zrobic test ciążowy (ja zawsze robiłam ten z dzidziusiem na opakowaniu; opisywany też przez Ciebie) - nigdy mnie nie zawiódł, a zrobiłam ich w swoim zyciu całe mnóstwo. Powodzenia!

[anice]

Baska
Samo przeziebienie nie wplywa na wynik testu! (Wiem to z wlasnego doswiadczenia) Natomiast niektore leki maja w swoim skladzie zwiazki, ktore moga spowodowac, ze wynik testu bedzie falszywy, np. falszywie pozytywny. W ulotce (przynajmniej tego testu plytkowego z dzidziusiem na opakowaniu) sa wyszczegolnione wszystkie przypadki w ktorych test moze miec falszywy wynik.

Pozdrawiam Zycze wytrwalosci!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!

[baska201]

dziekuje za odp. wiem na kazdym tescie sa wyszczegolnione leki ktore wplywaja na wynik... ale to tak dla pewnosci sie pytam... moj facet wymysli rozne rzeczy zeby zinterpretowac wynik poztywny:P dzieki za odp pozdrawiam

[Angie144]

Napisane przez kasiulka

I to jeszcze jak ... mnie do tej pory zdarza się ryczeć z niewiadomych powodów, mimo ze jestem w 15 tygodniu , to normalne, w końcu hormony szaleją. Mysle ze z czasem powinno byc coraz lepiej, nic się nie martw

Dobrze, że to normalne bo już myślałam o jakimś leczeniu psychiatrycznym...
Obawiam się tylko czy mój małżonek jest w stanie to wytrzymać, biedactwo na niego najwięcej spada...

[A.S.]

Drogie Wizażanki!!!

W połowie cyklu odstawiłam pigułki dostałam okres (właściwie plamienia) który trwał ok 12 dni, cały czas współżyłam bez żadnego zabezpieczenia.
Czy mogłam zajść w ciążę???
Czy działanie antykoncepcyjnie nie utrzymuje się jeszcze przez jakiś czas?
Wiem,ze to był błąd odstawiać pigułki w połowie cyklu.

Nie mam czasu wybrać się do lekarza, a powinnam, może małyście podobną sytuację...

[klusia]

Napisane przez Dark_Kicia_Miau!

Na Twoim tescie czerwona kreska oznaczala ciaze? Hm.. Zadko sie zdarza, zeby test ciazowy po potwierdzeniu ciazy sie mylil.. ale i takie przypadki sa mozliwe :P zawsze mozesz zrobic test jeszczeraz.
Jesli Twoj okres jest taki jak zawsze, tzn krwawienie jest spore i normalnego- czerwonego koloru, to w ciazy nie jestes. Jesli masz tzw plamienie, tzn okres jest slaby, a krew delikatnie brazowa, to istnienie ciazy jest prawdopodobne. Najlepiej pojsc do lekarza, tam Ci rozwieja wszelkie watpliwosci a jesli jednak jeszcze w ciazy nie jestes... to staraj sie dalej bo widze, ze Ci na tym zalezy Trzymam kciuki

TO BYLO PORONIENIE WŁASNIE WRUCIŁAM ZE SZPITALA BYŁ TO 5 TYDZ

[Dark_Kicia_Miau!]

Napisane przez klusia

TO BYLO PORONIENIE WŁASNIE WRUCIŁAM ZE SZPITALA BYŁ TO 5 TYDZ

Boze, bardzo mi przykro .. Nie martw sie, wierze ze nastepnym razem sie uda! Trzymam kciuki i goraco pozdrawiam!!

[klusia]

Napisane przez Dark_Kicia_Miau!

Boze, bardzo mi przykro .. Nie martw sie, wierze ze nastepnym razem sie uda! Trzymam kciuki i goraco pozdrawiam!!

dziekuje bede prubowac dalej

[kasiulka]

Klusiu na pewno wkrotce się uda. Wiem ze to żadne pocieszenie, ale całkiem spory odstetek ciąż konczy się takim wczesnym poronieniem. Ja jak sobie teraz przypominam to wczesniej conajmniej 2 razy miałam dziwne objawy przed okresem - sennosc, lekki stan podgorączkowy, a potem bardzo obfity okres, z duza iloscią "skrzepow" - nie wiem na pewno, bo testów nie robiłam ale wiele wskazuje na to ze to moglo byc wlasnie wczesne poronienie....no a teraz jestem w ciaży i wszystko jest ok. Będę trzymała kciuki zeby i Tobie sie szybko udało

[klusia]

Napisane przez kasiulka

Klusiu na pewno wkrotce się uda. Wiem ze to żadne pocieszenie, ale całkiem spory odstetek ciąż konczy się takim wczesnym poronieniem. Ja jak sobie teraz przypominam to wczesniej conajmniej 2 razy miałam dziwne objawy przed okresem - sennosc, lekki stan podgorączkowy, a potem bardzo obfity okres, z duza iloscią "skrzepow" - nie wiem na pewno, bo testów nie robiłam ale wiele wskazuje na to ze to moglo byc wlasnie wczesne poronienie....no a teraz jestem w ciaży i wszystko jest ok. Będę trzymała kciuki zeby i Tobie sie szybko udało

dzieki pozdrowienia dla ciebie i malenstwa

[aromatyzowana]

W moim przypadku było podobnie,spędzałam z chłopakiem tydzień w górach i myślałam,że brak okresu w określonym terminie spowodowany jest zmianą klimatu(dodam że mój cykl jest zazwyczaj regularny),po powrocie do domu kupiłam test,który wyszedł pozytywnie, ale tego samego dnia dostałam plamienia-wtedy myślałam że jest to okres,po 3 dniach on ustał ale nadal byłam niespokojna i udałam się do ginekologa, który jednoznacznie nie stwierdził ciąży i skierował mnie na dopochwowe usg.Po zrobieniu usg okazało się że byłam w 8 tygodniu ciąży.Zdziwił mnie w moim przypadku fakt że ginekolog nie rozpoznał ciąży,no ale suma sumarum po niecałych 9 miesiącach od tego momentu urodziłam zdrowego chłopaczka,który dzisiaj ma 4 latka.Pozdrawiam

[aromatyzowana]

oj sorki nie tu chciałam wysłać swojego posta,sory

[nayhde]

Napisane przez klusia

TO BYLO PORONIENIE WŁASNIE WRUCIŁAM ZE SZPITALA BYŁ TO 5 TYDZ

Klusiulka bardzo mi przykro

[klusia]

Napisane przez aromatyzowana

W moim przypadku było podobnie,spędzałam z chłopakiem tydzień w górach i myślałam,że brak okresu w określonym terminie spowodowany jest zmianą klimatu(dodam że mój cykl jest zazwyczaj regularny),po powrocie do domu kupiłam test,który wyszedł pozytywnie, ale tego samego dnia dostałam plamienia-wtedy myślałam że jest to okres,po 3 dniach on ustał ale nadal byłam niespokojna i udałam się do ginekologa, który jednoznacznie nie stwierdził ciąży i skierował mnie na dopochwowe usg.Po zrobieniu usg okazało się że byłam w 8 tygodniu ciąży.Zdziwił mnie w moim przypadku fakt że ginekolog nie rozpoznał ciąży,no ale suma sumarum po niecałych 9 miesiącach od tego momentu urodziłam zdrowego chłopaczka,który dzisiaj ma 4 latka.Pozdrawiam

u mnie na usg nie bylo juz pecherzyka ciążowego juz wyleciał wczesniej

[baska201]

a wiec zrobilma dzis znowu ten test i wyszedl negatywny... juz nie wiem, co mam myslec, wychodzi na to,ze ten pierwszy sie mylil...ale j nadal koszmarnie sie czuje, jest mi tak strasznie niedobrze, wmawiam sobie nawet,ze przeciez testy wskazaly negatywny wynik a jednak taki mam dziwny niepokoj... nie wiem, co mam myslec o tym... nawet nie mam czasu isc do lekarza... prosze o odp

[Dark_Kicia_Miau!]

Basiu, my nie mozemy na wizazu miec 100% pewnosci czy jestes w ciazy czy nie, bo sama widzisz- nawet testy moga sie mylic Dlatego po prostu IDZ DO LEKARZA i nie gadaj glupot ze nie masz na niego czasu ;P bo tak nie mozna, wystarczy zadzwonic, umowic sie i pojsc! To jest zbyt wazne, zeby ot tak zaniedbac!

[baska201]

wiem, ze tak nie moge mowic, musze sie wybrac... dziekuje za odp jestem wdzieczna... pozdrawiam

[A.S.]

Napisane przez A.S.

Drogie Wizażanki!!!

W połowie cyklu odstawiłam pigułki dostałam okres (właściwie plamienia) który trwał ok 12 dni, cały czas współżyłam bez żadnego zabezpieczenia.
Czy mogłam zajść w ciążę???
Czy działanie antykoncepcyjnie nie utrzymuje się jeszcze przez jakiś czas?
Wiem,ze to był błąd odstawiać pigułki w połowie cyklu.

Nie mam czasu wybrać się do lekarza, a powinnam, może małyście podobną sytuację...

Przepraszam,że wcinam się ale proszę wypowiedźcie się....

[Kasiek1987]

Dziewczyny, a po jakim czasie od zapłodnienia ginekolog może podczas normalnego badania stwierdzić ciążę?

Jeśli gdzieś tu już jest odpowiedź na moje pytanie, to przepraszam najmocniej...

[IGA1]

Ja mam też do was pytanko.Od jakiegoś czasu z moim facetem planujemy dziecko.W interku znalazłam kalkulator dni płodnych-wyszło mi,że mam tylko jeden dzień płodny(miałam go w sobotę-no i zrobiliśmy to).Z tego kalendarzyka co zrobiłam wyszło mi kiedy będę miała też okres no i sprawdziło się!!!No ale do rzeczy...Jak już pisałam w sobotę(24 wrzesnia)zrobiliśmy to i...mineły 4 dni-i czy to możliwe,że DOPIERO po czterech dniach może boleć mnie czasem brzuch i boleć głowa(takie mam zawroty)...Nie piszcie mi,że mam kupić test,bo wiem,ale to dopiero po tygodniu się robi.Napiszcie mi tylko czy po tych 4 dniach mogę mieć takie objawy?!!

[Dark_Kicia_Miau!]

Napisane przez IGA1

Ja mam też do was pytanko.Od jakiegoś czasu z moim facetem planujemy dziecko.W interku znalazłam kalkulator dni płodnych-wyszło mi,że mam tylko jeden dzień płodny(miałam go w sobotę-no i zrobiliśmy to).Z tego kalendarzyka co zrobiłam wyszło mi kiedy będę miała też okres no i sprawdziło się!!!No ale do rzeczy...Jak już pisałam w sobotę(24 wrzesnia)zrobiliśmy to i...mineły 4 dni-i czy to możliwe,że DOPIERO po czterech dniach może boleć mnie czasem brzuch i boleć głowa(takie mam zawroty)...Nie piszcie mi,że mam kupić test,bo wiem,ale to dopiero po tygodniu się robi.Napiszcie mi tylko czy po tych 4 dniach mogę mieć takie objawy?!!

..
Po pierwsze- 4 dni to ZBYT wczesnie na objawy typu bol glowy, zawroty.. Pierwsze objawy pojawiaja sie dopiero po KILKU TYGODNIACH
Po drugie- W internecie mozesz sobie wyliczyc dni plodne, jednak jest dosyc malo prawdopodobne, ze wynik bedzie 100% pewny i ze w tych dniach napewno zajdziesz w ciaze. Przede wszystkim- na cykl wplywa wiele czynnikow, ktorych program do obliczania dni plodnych nie bierze pod uwage. Zeby miec 100% pewnosc musialabys obserwowac siebie- "pulchnosc" scianek macicy, wydzieliny, temperature.. Dlatego na przyszlosc, nie radze sie sugerowac tego typu "obliczeniami".
Chcecie miec dziecko, to probujcie jak najczesciej.. a test ciazowy rob przede wszystkim w terminie spodziewanego okresu- jest najbardziej wiarygodny.