Ocet jabłkowy - na trądzik i sebum?

[Bruja]

Hm, a nie jest to czasem tak, że wit. C nie można z BHA łączyć bo można się dorobić podrażnień? Ja o osłabianiu działania chyba nie słyszałam, tylko właśnie o możliwości sporych komplikacji

[justa79]

Napisane przez Bruja

Hm, a nie jest to czasem tak, że wit. C nie można z BHA łączyć bo można się dorobić podrażnień? Ja o osłabianiu działania chyba nie słyszałam, tylko właśnie o możliwości sporych komplikacji

[Weronisia]

Napisane przez Bruja

Hm, a nie jest to czasem tak, że wit. C nie można z BHA łączyć bo można się dorobić podrażnień? Ja o osłabianiu działania chyba nie słyszałam, tylko właśnie o możliwości sporych komplikacji

Napisane przez justa79

A więc jeśli po toniku kremuję się Effaclarem K i nie mam podrażnień - to znaczy, że mogę nadal tak robić nie robiąc dłuższych przerw pomiędzy nimi?

[justa79]

myślę, że tak. są przecież preparaty jednocześnie z wit. C i kwasami.

[Weronisia]

Napisane przez justa79

myślę, że tak. są przecież preparaty jednocześnie z wit. C i kwasami.

Uff... to mam problem z głowy

[Smok]

Napisane przez Weronisia

Zgadza się. Nie łączymy wit C z kwasami. Ale tonik octowy ani Effaklar się nie gryzą to są tylko kwasy.
Nie pomyślałam tylko, że ja przecież robię z cytrynami a więc jest wit. C. Dzięki Foxina za uświadomienie. Muszę więc zrobić większe odstępy czasu np. 2 godziny. To powinno już być dobrze.

Teraz do toniku z cytrynami dodałam olejek cytrynowy i pachnie cudnie ładniej niż z olejkiem z drzewa herbacianego. Miodzio normalnie No ale to znowu cytryna

Bulwiaczek skoro twarz po toniku jest czerwona, to dlaczego nadal go używasz? Kobieto przecież Tobie może skóra złazić z twarzy!
Skoro twarz tak reaguje to najprawdopodobniej masz za duże stężenie. Tu mało kto stosuje stężenie 1:1. A tym bardziej osoba dopiero zaczynająca w to się bawić musi stopniowo zwiększać stężenie, a nie od razu z grubej rury.

Ja na początku robiłam stężenie 1:6 i też mnie bardzo piekło i czerwieniłam się po każdym maźnięciu. Dopiero tonik z cytrynami przestał mnie podrażniać.


Ps. Wyparzanie to nie gotowanie. To oblewanie czegoś wrzątkiem, lub moczenie we wrzątku. Ja wkładam cytryny do garnka lub miski i zalewam wrzątkiem, po minucie zlewam wodę i cytrynki są wyparzone.

Witaminy C nie łączymy z kwasami BHA, a nie kwasami w ogóle, w toniku nie ma kwasu BHA. Rano można tonik, na to serum, na to filtr. Wieczorem - tonik, na to Effaclar ( u mnie to akurat Paula).

[Bulwiaczek]

juz wylalam moj tonik octowy w proporcjach 1:1 i zrobilam nowy 80 ml wody i 20 ml octu Dzis po raz pierwszy go uzyje przed snem i zobaczymy czy nie podrazni mi znow cery ale mam nadzieje ze tym razem bedzie ok

[anah]

Zrobiłam dzis po raz pierwszy tonik cytrynowo-octowy. Sam octowy jest świetny, więc postanowiłam zrobić wersję z cytrynami. Zastanawiałam sie tylko nad kwestią pestek. Wyjmowałyście je Ja wyjęłam na wszelki wypadek, bo chyba nie wiadomo co za reakcja może zajść przez te dwa tygodnie w słoiku Troche to śmiesznie brzmi, ale na serio zastanawiam sie nad tymi pestkami.

[Weronisia]

Ja nie wydziubuję pestek i wszystko jest OK

[Gabi2]

ja swój tonik dzisiaj wylałam i stwierdzam że mi on nie służy i nie będe się męczyć z nim w poszukiwaniu efektów, ostatnio miałam podleczoną cere a teraz bolące bąble i ogólne niekorzystne zmiany

[sylwia-zuza]

hej nie czytalam calego watku -bardziej wyrywkowo -jakby ktos szukal ekologicznego octu jabkowego to jest w rossmannach chyba 0.5 za niecale 10 zl.
I chyba go zakupie -mam nadzieje ze mi ten tonik pomoze, mama bradzo tlusta skore

[Bruja]

Napisane przez sylwia-zuza

hej nie czytalam calego watku -bardziej wyrywkowo -jakby ktos szukal ekologicznego octu jabkowego to jest w rossmannach chyba 0.5 za niecale 10 zl.
I chyba go zakupie -mam nadzieje ze mi ten tonik pomoze, mama bradzo tlusta skore

tak, wiemy że tam jest, za 3,99 (to chyba nawet trochę mniej niż "niecałe 10 zł"? )

[iziaczek]

Mozna ocet rozcienczyc wodą wapienną??
Ta woda o ile mi wiadomo ma działanie łagodzace,tylko nie wiem czy będzie współgrać z octem jabłkowym

[sylwia-zuza]

Napisane przez Bruja

tak, wiemy że tam jest, za 3,99 (to chyba nawet trochę mniej niż "niecałe 10 zł"? )

dlatego napisalam chyba poprostu widzialam go w sklepie ale nie zwrocilam uwagi na cene

[margop]

Napisane przez iziaczek

Mozna ocet rozcienczyc wodą wapienną??
Ta woda o ile mi wiadomo ma działanie łagodzace,tylko nie wiem czy będzie współgrać z octem jabłkowym

Tak, będzie współgrać. Po prostu go zneutralizuje. Tylko po co go wtedy stosować?

[iziaczek]

Napisane przez margop

Tak, będzie współgrać. Po prostu go zneutralizuje. Tylko po co go wtedy stosować?

Aha czyli lepiej zostac przy wodzie.Dzięki za odpowiedz

[anah]

Tydzień temu zalałam cytryny octem jabłkowym i siedziały sobie grzecznie w lodówce. Dzisiaj zauważyłam, że kilka skórek plasterków pociemniało (nadpsuło się?).
Jak myślicie, jaki to będzie mieć wpływ na jakość toniku. Może lepiej od razu to wywalić i robić kolejny?

[AsikS]

Napisane przez anah

Tydzień temu zalałam cytryny octem jabłkowym i siedziały sobie grzecznie w lodówce. Dzisiaj zauważyłam, że kilka skórek plasterków pociemniało (nadpsuło się?).
Jak myślicie, jaki to będzie mieć wpływ na jakość toniku. Może lepiej od razu to wywalić i robić kolejny?

Hmmm
Anah, robiłam ten tonik już dwukrotnie i nic się nie działo z cytrynami. Obawiam się, że to pociemnienie plasterków to może być początek ich psucia.
Ale poobserwuj, może nic złego dalej się z tym nie będzie działo.
Jednak, nie wiem czy ryzykowałabym potem smarować tym twarz.

[anah]

Napisane przez AsikS

Jednak, nie wiem czy ryzykowałabym potem smarować tym twarz.

Po chwili namysłu stwierdziłam, że jednak jutro robię nową porcję. Tez boję sie tym posmarować twarz. Szkoda tylko, że tydzień zmarnowany. Jutro lecę kupić cytrynki. Będę je bardzo długo wybierać i oglądać

[AsikS]

Napisane przez anah

Po chwili namysłu stwierdziłam, że jednak jutro robię nową porcję. Tez boję sie tym posmarować twarz. Szkoda tylko, że tydzień zmarnowany. Jutro lecę kupić cytrynki. Będę je bardzo długo wybierać i oglądać

Słusznie zrobiłaś. Powodzenia przy wybieraniu dorodnych i zdrowych cytrynek.

[Ivvonka]

A nie macie wrazenia, ze tonik octowy ciagle wyciaga cos na wierzch? Faktycznie przyspiesza gojenie, ale mam wrazenie, ze wciaz ze mnie wyciaga jakies male krostki? A moze to mydlo siarkowe? Jak myslicie?

[anah]

Stosowałam do tej pory sam octowy, bez cytryn i na razie nie zauważyłam, żeby ciągle coś wyciągał na wierzch. Ivonko, może to nie wina toniku, tylko jakis kosmetyk regularnie Cię zapycha, choć czytałam, że odstawiłaś ostatnio kremy i inne mazidła, więc nie wiem co to może być. Może jakiś puder? Używasz jakiejś kolorówki innej niż mineralna?
Kurczę, trudno powiedzieć. Na każdego może inaczej działać, wiadomo.
Może to wina diety, za dużo czekolady Mnie po czekoladzie (oczywiście zjedzonej w większej ilości) czasem coś się pojawi
Odstaw na jakiś czas tonik octowy. Może metoda eliminacji coś wyjaśni.

Edit: właśnie wyczytałam w innym wątku, że na razie zerwałaś współpracę z tonikiem.

[Ivvonka]

No wlasnie to jakby nie jest zapychanie, tylko wciaz w tych samych miejscach pojawiaja sie takie malutkie ropne krostki. Zagoi mi sie jedna, to zaraz obok druga sie robi. Podejrzenie pada albo na ocet (tu wieksze) albo na mydelko.

Edit. Odstawilam i mydelko i ocet, i zobacze co sie bedzie dziac

[anah]

Iwonko, powodzenia w śledztwie

Zrobiłam dzis nową porcję toniku w wersji bezcytrynowej. Tym razem wypróbowałam najmocniejszą wersję 1:1. Jestem po nasączeniu buzi tonikiem myslałam, że mi oczy wypali Spłakałam sie niesamowicie. Chyba będę musiała dolać trochę wody. Przy mniejszych stężeniach nie miałam w ogóle tego problemu.

[kawucha]

no ok, ale do jakiego typu cery jest ten tonik??

[Ivvonka]

Wszystkie odpowiedzi znajdziecie w watku: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=72028

Warto tez skorzystac z wyszukiwarki

[sweet_white_chocolate]

A ja robie tak, że na oko mieszam sobie w kieliszku ocet z wodą za każdym razem jak chce użyć Na twarz mieszam destylatke z octem mniej wiecej w proporcji 1:2 na plecki i dekolt ok. 1:1 Jak narazie najlepsze efekty widze na dekolcie, wyraźnie mniej krostek i ladnie rozjaśniona skóra plecków nie widze, ale tam to narazie cudów sie nie spodziewam, pożyjemy zobaczymy, ale chciałabym mieć je ładne na lato, żebym wreszcie mogła założyć bluzki odsłaniajace plecki

[Ivvonka]

Zrzucam wine z toniku z octem jablkowym - to mydlo siarkowe bylo zbyt drazniace dla mojej wrazliwej cery i ciagle cos z niej wyciagalo. Wrocilam do zelu Rosaliac i jest super. Przemylam sie tez znowu tonikiem octowym

[KoRiii]

.

[Bulwiaczek]

Napisane przez KoRiii

Hej dziewczyny
slyszałam że ocet jabłkowy jest również dobry na żylaki...
ja mam... tylko nie wiem czy to rozrobić jesli chccę smarowac na nogi? jesli tak to jak?? w jakich proporcjach moze ktoś wie bo juz mam dosyc tyc zył... czy tez nie rozrabiac i smarować nogi? bede wam bardzo wdzieczna za odpowiedz pozdrawiam

witam! ja rowniez gdzies wyczytalam ze ocet jablkowy jest dobry na zyly Tylko ze nic tam nie pisalo jednak czy trzeba go rozrabiac z woda czy nie! Ale sprobuje bez rozrabiania smaorwac tylko miejsca gdzie sa zyly na nogach bo tez mam te wstretne pajaki!!(( Pozdrawiam