Do dziewczyn robiących odlewki. Pytanie.

[karamari]

Do dziewczyn zorientowanych w kwestii atomizerków o małych pojemnościach: gdzie się je nabywa? Najchętniej, oczywiście, przez internet Szukam nieudolnie po allegro, ale wyskakują mi same giganty Mam już takie o najmniejszej z dostępnych pojemności 5 ml, ale o ile są łatwe w użyciu na etapie przelewania, tak ,niestety, gdy przychodzi do samego psikania, okazały się niepożądanie szczodrobliwe - bo skąd mam wiedzieć, cyz akurat testowany zapach mi się spodoba i zechcę być nim potraktowana jak z konewki? A i dosyć nieekonomiczne, bo próbkę o pojemności np. 1 ml chciałabym potestować kilkakrotnie w odstępie dni czy tygodni, a nie rozchlapać na siebie w dwóch psikach. Proszę bardzo o sugestie!

[Daffodilka]

Świetne są plastikowe piątki te od Gwai. Nie tylko niezwykle oszczędnie psikają, ale bardzo łatwo się je napełnia i i zamyka. Atomizery z All z dokręcaną buteleczką faktycznie straszliwie leją, a na dodatek lubią przeciekać. O konieczności napełniania przez lejek już nie wspominam

[karamari]

Napisane przez Daffodilka

Świetne są plastikowe piątki te od Gwai. Nie tylko niezwykle oszczędnie psikają, ale bardzo łatwo się je napełnia i i zamyka. Atomizery z All z dokręcaną buteleczką faktycznie straszliwie leją, a na dodatek lubią przeciekać. O konieczności napełniania przez lejek już nie wspominam

Dziękuję serdecznie, Żonkilko!
Depeszuję pod wskazany adres

[Daffodilka]

Napisane przez karamari

Dziękuję serdecznie, Żonkilko!
Depeszuję pod wskazany adres

Co prawda wspólne zakupy dopiero co były, ale zaglądaj do klubu atomizerkowego - są już następni chętni więc może będzie powtórka

[karamari]

Napisane przez Daffodilka

Co prawda wspólne zakupy dopiero co były, ale zaglądaj do klubu atomizerkowego - są już następni chętni więc może będzie powtórka

Właśnie przejrzałam starannie cały klub atomizerkowy i mój entuzjazm nieco opadł, widząc, że ostatnia tura właśnie się zakończyła Nie tracę jednak energii i szturmuję Gwai prywatnie, ponieważ wspominała, że ma zapasy W ostateczności zaś jestem przekonana, że zakupy prędzej czy później się powtórzą!

[piroksena]

Pytanie techniczne, jak robicie odlewki do mniejszych (np. 3 ml) atomizerków? Gdzie można nabyć atomizer w takim rozmiarze (chodzi mi o to, żeby był psikacz a nie zwykły pojemnczek na korek)?? No i jak skutecznie, bez większych strat, wpsikać perfumy do atomizerka? Nie noszę ze sobą butelek z perfumami, ale chciałabym porobić sobie kilka takich atomizerków do torebek. Nie mam jednak zielonego pojęcia gdzie takie coś można nabyć...

[GothicAristocrat]

Napisane przez piroksena

Pytanie techniczne, jak robicie odlewki do mniejszych (np. 3 ml) atomizerków? Gdzie można nabyć atomizer w takim rozmiarze (chodzi mi o to, żeby był psikacz a nie zwykły pojemnczek na korek)?? No i jak skutecznie, bez większych strat, wpsikać perfumy do atomizerka? Nie noszę ze sobą butelek z perfumami, ale chciałabym porobić sobie kilka takich atomizerków do torebek. Nie mam jednak zielonego pojęcia gdzie takie coś można nabyć...

jest jedno takie miejsce... allegro
niestety nigdzie indziej takowych nie widziałam w moim mieście to nawet zwykłych fiolek nie ma a co tu dopiero mówić o atomizerze. całe miasto obeszłam do fiolek to ja normalnie przepsikuje, nawet do tych 1 ml.... nigdy jeszcze nie wylałam. A jak robie odlewki z miniatury to biorę strzykawę

[kropka75]

Atomizerki można nabyć w Sephorze. Kiedyś były plastikowe, teraz są małe, metalowe wysadzane kamyczkami i większe czarne, też metalowe.

Psikamy normalnie, celujesz dziurką z atomizera w otwór fiolki i psikasz.
Jeśli woda leci takim siurem to problemu nie ma. Jeśli natomiast mocno rozpyla, trzeba przyciskać wolno, żeby uzyskać strumyczek, bo taką mgłą to się napsikać za bardzo nie da.

Ot i cała filozofia.

[tymena]

Przejrzyj ten wątek: do dziewczyn robiących odlewki i ten Jak wywabić zapach z fiolki?

[piroksena]

Dzięki dziewczyny za podpowiedzi! Jak już zdobędę atomizerki to zabieram się za rozlewanie, mam nadzieję, że nie skończy się to jakąś nieprzyjemną niespodzianką!

[Hawa]

ja ostatnio kupilam fiolki na alegro, o ile sie nie myle 10 fiolek za 2,50zl

[andrzey]

Napisane przez piroksena

Pytanie techniczne, jak robicie odlewki do mniejszych (np. 3 ml) atomizerków? Gdzie można nabyć atomizer w takim rozmiarze (chodzi mi o to, żeby był psikacz a nie zwykły pojemnczek na korek)?? No i jak skutecznie, bez większych strat, wpsikać perfumy do atomizerka? Nie noszę ze sobą butelek z perfumami, ale chciałabym porobić sobie kilka takich atomizerków do torebek. Nie mam jednak zielonego pojęcia gdzie takie coś można nabyć...

Tadam

Pozdrawiam

[piroksena]

Dzięki! No to już wszystko wiem co i jak! Pozdrawiam!

[RapCandy]

Jak w temacie
Czy butelke da sie otworzyc?
A moze ktos ma inne propozycje?
z gory dziekuje za pomoc

[Aggie125]

Najlepiej przepsikać - najłatwiej przez lejek, który maja niektore Sephory po 5 zeta.

[kropka75]

Napisane przez RapCandy

Jak w temacie
Czy butelke da sie otworzyc?
A moze ktos ma inne propozycje?
z gory dziekuje za pomoc

Otworzyć? Nie.

Inne propozycje... Będzie tylko jedna. W jedną łapę flacha, w drugą fiolka czy atomizer, do czego chcesz tam nalać i psikać, psikać...

[chooomik]

Można też sobie zrobić lejek ze strzykawki - urżnąć ją w połowie lub nie użynać wcale wedle gustu, wyjąć tłok, dzióbek wsadzić w fiolkę i psikać.

[RapCandy]

dziekuje wam czyli wychodzi na to, ze nie ma sposobu aby przelac ja do pustej butelki? (rowniez po euphori)

[Fenris]

Napisane przez RapCandy

dziekuje wam czyli wychodzi na to, ze nie ma sposobu aby przelac ja do pustej butelki? (rowniez po euphori)

Nie ma.

[ameliax]

Hej. Zapewne moje pytanie mocno Was zdziwi.
Chcialabym opanowac jakże trudną możliwość robienia odlewek perfum. Niestety zupełnie nie wiem jak odkręcić tzw. 'psikacz'. Prosze o wskazówki krok po kroku.
Pozdrawiam.

[anka_res]

Niestety się nie da (w większości wypadków). Musisz zawartość pieczołowicie "przepsikać", mnie najwygodniej użyć jest do tego sephorowego lejka. Uprzedzam o "stracie" perfum przy odlewkowaniu, generalnie niezależnie jak bardzo się staram, do sporządzenia 10 ml odlewki zużywam gdzieś ze 13 ml perfum. Ale może się wprawniejsi w tej kwestii, ja się rzadko odlewkowaniem trudnię

[iloneczka1]

Z rozkręcanego odssysasz strzykawką, z nierozkrecanego jak cienko sika odpsikujesz od razu do atomka a najlepiej taki co cienko i szeroko do lejka a lejkiem do atomka. Niektore nie zejdą, musiałabyś uszkodzić flakon. Nie masz lejka, to do naczynia a potem strzykawką do atomka.

[ameliax]

Genialny pomysł z tą strzykawką. Dziękuję za rady.
Życzę wesołych Świąt.

[anka_res]

Próbowałam sposobu ze strzykawką i, u mnie przynajmniej, straty perfum są większe (oprócz tego, co wyleci w powietrze przy psikaniu, część zostaje w kieliszku). Z drugiej strony, inwestycja w lejek ma sens jedynie wtedy, gdy odlewkowanie odbywa się częściej niż raz na ruski rok..

[klystianek]

czasami wystarczy cisknac mocno raz i samo leci poki trzymasz (dopoki sie nie zapowietrzy rurka) ;D troche nierowno czasami i z boku atomka ale jak sie ma lejek to jest ok ; D

[ameliax]

A mogłyście powiedziec ile kosztuje taki lejek?

[iloneczka1]

obracam strzykawką,aż wyssie wszystko, moze jedna kropla straty ale i to nie. Najgorsze, fakt, z tym psikaniem i dopiero odsysaniem. Jak czesto to robisz to lejek jest muszmieciem.

[anka_res]

Napisane przez ameliax

A mogłyście powiedziec ile kosztuje taki lejek?

Na 100% pewna nie jestem, ale chyba coś z 8 zł, możliwe że w zestawie z plastikową buteleczką do perfum. UPRZEDZAM że buteleczka owa do niczego się nie nadaje, a w każdym razie nie do perfum, gdyż parują z niej na amen=> sprawdzone

[cbr]

dlaczego Wy chcecie Dziewczynę z torbami puścić, proponując jej masakrycznie drogi lejki z S. czy tam D.?

ja tam jestem za starym, sprawdzonym sposobem naszych babć (no, trochę przesadziłam) - 20gr w łapkę, sru do apteki po grubą strzykawę (10-20ml), wywalić tłok i voila! lejek gotowy (a w razie gdyby trochę płynu zostało na ściankach - można zmontować tłok i "wycisnąć" ostatnie kropelki)


aha, przy odlewkowaniu flachonika 100ml moje straty przy użyciu tej metody oceniam na 1-2ml (no, w ekstremalnych warunkach do 3ml, jeśli atomizer flachonika nie do końca szczelny)

Napisane przez klystianek

czasami wystarczy cisknac mocno raz i samo leci poki trzymasz (dopoki sie nie zapowietrzy rurka) ;D troche nierowno czasami i z boku atomka ale jak sie ma lejek to jest ok ; D

nie wiem, czy ja dopsz zrozumiałam, ale jeśli Twój atomizer "wysikuje" połowę zawartości flachonika przy jednym pociśnięciu, to - muszę Cię zasmucić - jest zepsuty

[ameliax]

cóż, jutro lecę do apteki