jak postarzyc srebro?? :) (oksydowanie srebra)

[JagodaArt]

Hej- mam nadzieję, że się powtarzam, bo niby przeczytałam wszystko, ale po 4 stronie to już miałam mętlik w głowie.

dziewczyny- nie wrzucajcie do oksydy kryształów/kwarców lodowych/ spękanych- oksyda dostaje się do środka i kamień matowieje, szarzeje- delikatnie, ale jak dla mnie widocznie i niestety straciłam w ten sposób piękne okazy

a- i pytanie czy ta arma ma sklep gdzieś w necie albo we Wrocławiu?- bo mnie też zaciekawiła ta kolorowa oksyda... mi kiedyś przez przypadek wyszła, ale zeby tak na każde zawołanie byla to byloby super

[anika7]

Napisane przez JagodaArt

[...]pytanie czy ta arma ma sklep gdzieś w necie albo we Wrocławiu?- bo mnie też zaciekawiła ta kolorowa oksyda... mi kiedyś przez przypadek wyszła, ale zeby tak na każde zawołanie byla to byloby super

JagodaArt. Tęczowa oksyda jest w Szafirze.
Klejnotki pisała, że w Armie jest tylko czarna.. nie zmienia to faktu, że oni też wysyłają (mają swoją stronę internetową ale nie sklep, wysyłają po złożeniu zamówienia telefonicznie lub faxem... to tak na przyszłość jakbyś chciała wiedzieć

[Karneolka]

Oksydę tęczową znalazłam na Zwierzynieckiej. Daje fajne efekty, ale najpierw lepiej poćwiczyć! Wierzcie mi! ;-)

[hexak]

Witam!

Czy ktoś podejmował się oksydowanie elementów z markazytami, czy raczej należy tego unikać?
Są one zazwyczaj już zooksydowane, ale czy można bez obaw caly kolczyk zanurzyć w roztworze oksydy, czy lepiej najpierw zoksydować elementy, a potem zmontować?

[agdar]

OGÓLNIE najlepiej oxydowac kupiona oxydą na zimno .Mozna tak jak wspomniano siarczkeiem potasu tz watroba ale ona capi bardzo.Mozna tez zagotowac w mydle siarkowym.Jesli ktos doidzie do wprawy z oxyda tzw watroba mozna uzyskac nie tylko tradycyjny kolor oxydy ale równomierne kolory róz fiolet zielen itp.Ale tego trzeba sie nauczyc.Jesli chodzi o wypolerowanie to oprócz polerowania mozna zmyc oxyde na powierzchni srebra bialym mleczkiem CIF idealnie zmywa i zostawia w szczelinach oxyde. Oczywiscie zalezy jak dlugo wycieramy Mozna calkowicie usunac.nAJLEPSZE JEDNAK SA TARCZE POLERSKIE np na szlifierce.Nie polecam filcu bo on sluzy do polerowania gladkich powierzcni .Najlepsze są tarczez odpowiednich materialów.Pasty do polerowania są tez rózne.Pracuje w jubilerstwie juz 16 lat i wiem ktore do czego sluzą i jaka jest ich wartosc.Jesli ktos mam bęben polerski to mozna i tak sie robi zmyc oxydę za pomoca kamienia.Ale takiej metody urzywaja jubilerzy przy duzej ilosci oxydowanych elementów.
Jesli ktos chce urzyskac informacji na rózne tematy z zakresu jubilerstwa czy tworzenia bizuterii chetnie podzile sie wiedzą
prosze dzwonic 508186807

[clementinne]

Napisane przez agdar

Pracuje w jubilerstwie juz 16 lat

Hmmmmm....popatrzmy:

Napisane przez agdar

.A ponieważ pracuje w zawodzie jubiler projektant juz 19 lat

Napisane przez agdar

Po pierwsze podpowiada ci jubiler z 19 letnią praktyką.

No to 16 czy 19 lat? Co nowy post, to nowe doświadczenie? Od 9 do 6 na klawiaturze jest jednak dość daleko.

Ponadto, połowa Twoich wiadomości na forum to jedno wielkie "ja sprzedaję to", "kupić można u mnie" etc. Moderator tego nie widzi?

Na każdym forum buduje się autorytet (na tyle, na ile autorytet na forum można zbudować, ale to inna sprawa) przede wszystkim wartością merytoryczną postów, a nie podkreślaniem na dzień dobry lat praktyki (co jednak zmienne, jak widzę), a już na pewno nie "przemycaniem" reklamy swojego sklepu (czy co to tam jest).

[agdar]

od 16 lat i nie reklamuje ani jednego sklepu .Zlosliwosci nie cierpie.Kto ma ochote czytac moje wiadomosci to niech czyta a kto nie to nie.Przyjemnie natomiast jest to ze kilka osób dziekuje mi za udzielenie informacji. I tym sie buduje autorytet.A to ze sprzedaję to i owo to uwazam za normalne.Widocznie nie jestes jeszcze natyle doswiadczona w tej branży aby zrozumiec to.

[ojejka89]

Napisane przez agdar

od 16 lat i nie reklamuje ani jednego sklepu .Zlosliwosci nie cierpie.Kto ma ochote czytac moje wiadomosci to niech czyta a kto nie to nie.Przyjemnie natomiast jest to ze kilka osób dziekuje mi za udzielenie informacji. I tym sie buduje autorytet.A to ze sprzedaję to i owo to uwazam za normalne.Widocznie nie jestes jeszcze natyle doswiadczona w tej branży aby zrozumiec to.

albo komus dluga praktyka w zawodzie uderzyla do glowy i uwaza ze nie trzeba szanowac ani zasad panujacych na forum ani 'mniej doswiadczonych'.

[Killa Ree]

hm... ciekawa dyskusja się wywiązała, zupełnie nie na temat...

ale mam pytanie - zakupiłam czarną oksydę w szafirku, tę na zimno... i od czasu do czasu udaje mi się uzyskać efekt kolorowy, pomarańcz, żółty, niebieski, a nawet wiśniowy - wiecie jak to w tej oksydzie kontrolować?? nie to, że chcę uniknąć kolorów - raczej umieć je uzyskiwać wtedy kiedy tego chcę a nie przypadkiem...

swoją drogą - dzięki za zimny prysznic, o wiele łatwiej się pracuje na takiej oksydzie - chociaż dalej - w szczególnych przypadkach - używam jajka nie bijcie! Daje przepiękny złotawy odcień, którego nijak nie mogłam uzyskać z oksydy czarnej ani brązaowej... może wiecie jak to się robi?

[viktorej]

Przeczytałam cały nie wątek, i nie znalazłam. Mam takie głupie pytanie. Jak wrzucę do oksydy kuleczki np. albo jakieś inne drobiazgi, to jak je potem wyjąć? Wylać z oksydą ? Czy może łapkami w rękawiczkach? Ale jak to będzie w słoiku, to raczej się nie da. A może w jakimś sitku wrzucić, albo w gazie?

[rusa1ka]

Napisane przez viktorej

Przeczytałam cały nie wątek, i nie znalazłam. Mam takie głupie pytanie. Jak wrzucę do oksydy kuleczki np. albo jakieś inne drobiazgi, to jak je potem wyjąć? Wylać z oksydą ? Czy może łapkami w rękawiczkach? Ale jak to będzie w słoiku, to raczej się nie da. A może w jakimś sitku wrzucić, albo w gazie?

Ja wyciągam pęsetą Czasem dość to żmudne jest

[poppppy]

Viktorej - mozesz albo wylac, albo powyjmowac np peseta...Jamam pesete, ktora jest mi pomocna podczas wielu czynnosci: do oksydowania, do zanurzania w argentum, w lutowce, do trzymania drutu podczas topienia kulke itd...

[viktorej]

O, no właśnie ! Tyle bzdurnych rozwiązań mi przyszło do głowy, a o pęsecie nie pomyślałam . Dzięki .

[KarmazynowyKamyk]

Ja jak mam coś drobnego to wkładam i wyjmują na łyżeczce...
Ale zazwyczaj wkładam już gotową biżuterię w całości...

[marisella]

A ja nawlekam na linkę lub kawałek drutu i wkładam na chwilkę do słoika. Potem myk-myk na tym samym drucie do słoiczka z zimną wodą, do drugiego i siup na chusteczkę higieniczną. Wycieram i gotowe Chyba bym oszalała, gdybym musiała na każdą kuleczkę z pencetką polować

[Reverie1]

a może nawlec na nitke te kuleczki? nie bedziesz ich musiała gonić po całym słoiku

edit: nie doczytałam - mari juz to napisała

[poppppy]

Napisane przez marisella

A ja nawlekam na linkę lub kawałek drutu i wkładam na chwilkę do słoika. Potem myk-myk na tym samym drucie do słoiczka z zimną wodą, do drugiego i siup na chusteczkę higieniczną. Wycieram i gotowe Chyba bym oszalała, gdybym musiała na każdą kuleczkę z pencetką polować

Przy wiekszej ilosci kuleczek to niewątpliwie lepszy sposób...ja potrzebuje zwykle parę, więc nie ma sensu nic nawlekać

[viktorej]

Dzięki dziewczyny. Poradziłam sobie. Wszystko, co miałam do oksydowania, powiesiłam na żyłce i tak trzymałam i hop siup, gotowe . I była to gotowa biżuteria. Ale z oddzielnymi częściami też tak będę robić. Potem tarłam zmywakiem, ale z tym miałam problem, bo nie dość, że było dużo paprochów, to jeszcze wrapy się wyginały . Próbowałam szczoteczką do zębów, ale się okazała za miękka. No nic, i w tym mam nadzieję dojdę do wprawy .

[Reverie1]

No nie wiem czy ten zmywak to dobry pomysł....ja używam dremela z końcówka do polerowania i odrobine pasty polerskiej....a wczesniej gdy nie miałam dremele po prostu miekka szmatka z pastą i troche cierpliwości. Na koniec poleruje to jeszcze szczoteczką do zębów-jest miękka ale połysk wydobywa ładnie i ułatwia wyczyszczenie wrapa ze wszelkich resztek pasty w zakamarkach

[anika7]

Reverie, zmywakiem (zielona strona gąbki do naczyń - tzw. włóknina do satynowania) uzyskuje się efekt satynowy. Po wybłyszczeniu, można sobie zsatynować właśnie tak... bądź poprotu czyścić tak z oksydy i srebro będzie matowe

[Reverie1]

no tak ale ta zielona strona zmywaka zostawia mase paprochów...już wole satynować stalową szczotką i uzyskać efekt włosków na powierzchni albo potem poprawić to gąbka ścierną i uzyskac efekt satynowania ...no i teraz nie wiem już czy viktorej chodziło o polerowanie czy satynowanie zresztą anika sama wiesz jaki ze mnie laik wiec dziele sie jedynie własnymi doświadczeniami zdobywanymi metoda prób i błędów

[viktorej]

Napisane przez Reverie1

no i teraz nie wiem już czy viktorej chodziło o polerowanie czy satynowanie

Oj, ale mi pytania zadajecie . Nie wiem, o co mi chodziło . Po prostu srebro zrobiło się baaardzo "brudne" i postanowiłam je trochę wyczyścić. Ale rzeczywiście przy dużych srebrnych kulkach zauważyłam, że są ślicznie satynowe .

[Reverie1]

viktorej a wrzucałaś do czystej oksydy czy roźcieńczyłaś ją?

[viktorej]

Rozcieńczyłam, tak na oko. I srebro nie tyle było bardzo czarne ile, właśnie jak pisałam, brudne.

[Reverie1]

mi jak roźcienczam też czasem takie wychodzi- szaro bure. Czasem wiec wrzucam do czystej oksydy-dosłownie na chwilke -wtedy w zagłębieniach jest czarne a reszte poleruje "na błysk"

[hanka2501]

Dziewczyny a czym polerujecie?? Ja oksyduję i później właśnie gąbką do naczyń przecieram (zieloną stroną). Wygląda ładnie ale bardziej właśnie na satynowane niż polerowane. Czy polerować mogę tylko pastą polerską?? Niczym innym się nie da??

Bardzo podobają mi się prace MON1K4. One są oksydowane ale pięknie się błyszczą??

[KarmazynowyKamyk]

Ja lubię efekt satynowanego srebra i do tego dość jasnego pomimo oksydowania... Jakiś czas temu ze zmywaka przerzuciłam się na włókninę ścierną i bardzo polecam... A poleruję chusteczkami do srebra, ale mam swoje ulubione, niestety od dreambella z ebaya...

[anika7]

Napisane przez Reverie1

... zresztą anika sama wiesz jaki ze mnie laik wiec dziele sie jedynie własnymi doświadczeniami zdobywanymi metoda prób i błędów

Reverie, każdy z nas czegos nie wie jeśli ktoś twierdzi, iż wie wszystko to najzwyczajniej w świecie ma ciasny umysł.
Mnie ciekawi ta gabka ścierna której używasz. Możesz podać linka bym zobaczyła jak to wygląda? Jak szybko sie zużywa?
Hanko, by wypolerować na błysk to przede wszystkim coś gładkiego (filc, bawełniana szmatka), no i pasta. Niby jest zasada, że najpierw zielona potem do koncowego wybłyszczenia biała... ale chyba można poprzestać na zielonej

[Reverie1]

anika chodziło mi o takie gabki jak do AC- np to: http://www.antidotum.sote.pl/index.p...ct/show/id/572 Jesli chodzi o zuzycie- można je podobno używać na sucho i na mokro i dokładnie wupłukac po użyciu. Narazie nie zauważam by sie jakoś szybko zużywały ale tez nie stosuje ich non stop.
a weź mnie oświeć dobra kobieto w temacie pasty bo ja tu znalazłam tylko coś takiego: http://www.cooksongold.com/Jewellery...prcode-998-189 i czegoś takiego używam a to nijak nie jest ani zielone ani białe Powinnam czegos innego poszukać? jesli tak to czego? :/

[anika7]

Reverie i używasz tych art clayowych gąbek swobodnie do srebra (że tak powiem normalnego? ) ... pewnie faktycznie nie ma to znaczenia. Właśnie spojrzałam na te włókniny które ja używam i one też w opisie mają, że do metal claya http://www.antidotum.sote.pl/index.p...ct/show/id/756 ich tez sa trzy rodzaje. Spróbuję tych co Ty uzywasz... ciekawe jaka różnica
A co do pasty, to kiedyś używano czerwonej. My teraz na zajęciach zielonej i białej. Na tej Twojej stronce są włąśnie te co ja mam http://www.cooksongold.com/category_...ch&desc=dialux.

edit: jaka tania ta Twoja czerwona w stosunku do dialuxa! Jest napisane, że final polish więc myślę że jest spoko

edit II Reverie, wyczaiłam różnicę
czerwona - polerowanie i wybłyszczanie srebra i złota,
zielona - polerowanie metali twardych jak platyna , chrom , kobalt, jako wstępna do srebra
biała - końcowe polerowanie wszystkich metali