Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

[milena72]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Milena, bidulko Długo masz te plamy? Może przedawkowałaś spirulinę obecną w maseczce morskiej? Ja też mam czerwone plamy po spirulinie, kiedy ją za długo trzymam...

.

dostałam w aptece metronidazol..podobno dobry na takie "liszaje"..zobaczymy. .
Ja mam wrazenie ze zaczelo sie juz jak codziennie stosowalam mineraly...Niby nic nie powino sie stac ale czułam ze wytapia mi sie tłuszcz w strefie T a jednoczesnie miałam wrazenie ze te mineraly wyciagaja resztki wody ze skory..Z racji tego ze kocham algi zastosowalam spirulinke bo zalozylam ze nic nie moze sie stac a tu pogorszenie...
Ciekawe sa te czerwone plamy...nie wiesz przypadkiem dlaczego tak sie dzieje...?
Dzieki za wsparcie psychiczne...

[niezamienna_juz_na_nic]

Ilu, fajnie Cię znów widzieć

Milenko, myślę, że to podrażnienie - wrażliwa skóra często mocno reaguje na nadmiar substancji aktywnych, zwłaszcza że ostatnio, jak sama piszesz, zafundowałaś jej dawkę nowych wrażeń w postaci minerałów. Ale oczywiście na pewno nie wiadomo. Trzymaj się

[magratka]

Pierwsze wrazenia na temat hydrolatu z drzewa cytrynowego: zapach bardziej intensywny niz hydrolatu cytrynowego, jak dla mnie taki bardziej chemiczny (przypomina mi to zapach srodkow czystosci, wiec nie bardzo mi pasuje), ale twarz odswiezona i zadowolona

[niezamienna_juz_na_nic]

Magratko, a miałaś może serum lemon? Czy hydrolat z cytrynowego drzewka herbacianego pachnie podobnie do tego serum?

[magratka]

Niestety nie mialam tego serum, wiec nie moge porownac
a sluzylo Ci to serum?

[capitalcity]

Hej.Witam Was dziewczyny.Jestem nowa w tym temacie i calkiem zielona.Jesli chodzi o oleje to stosuje czasami olej z wiesiolka na twarz,dekolt i szyje.Poza tym tylko oliwke dla dzieci.Podziwiam Was.Czytalam topic,ale jest tak gigantyczny,ze nie sposob na raz przez niego przebrnac.Pisze,bo szukam informacji na temat oleju z krokosza.Czy sa tu jakies dziewczyny,ktore go nadal stosuja,lub stosowaly?Czy wam pomogl?Pozdrawiam Was serdecznie.

[Annaluka]

Witam!

I ja dołączam do wątku... Opuściłam się trochę w biochemii i nie mogę nadążyć za nowościami

Mam cerę tłustą, problemową.
Kwaszę się, filtruję, piję dużo ziół, ostawiałam hormony i mam wrażenie, że cera mi fiksuje

Potrzebuję czegoś do nawilżania. Zamówienie złożę na Mazidłach z przyzwyczajenia.

Zamówię:
- kwas hialuronowy w żelu
- hydrolat neroli
- olej jojoba
- olej tamanu

Czy to dobry zestaw? Może coś jeszcze, żeby się nawilżać?


Aaa i posiadam kwas hialuronowy małocząsteczkowy i ja nie wiem zbytnio jak go wykorzystywać Proszę o radę.

Który hydrolat jest jeszcze dobry dla tłuściochów? Mam zieloną herbatę, oczar i różę, ale nie przypadły mi do gustu...

[WinlyEm]

Napisane przez capitalcity

Hej.Witam Was dziewczyny.Jestem nowa w tym temacie i calkiem zielona.Jesli chodzi o oleje to stosuje czasami olej z wiesiolka na twarz,dekolt i szyje.Poza tym tylko oliwke dla dzieci.Podziwiam Was.Czytalam topic,ale jest tak gigantyczny,ze nie sposob na raz przez niego przebrnac.Pisze,bo szukam informacji na temat oleju z krokosza.Czy sa tu jakies dziewczyny,ktore go nadal stosuja,lub stosowaly?Czy wam pomogl?Pozdrawiam Was serdecznie.

olej z krokosza to ten od depilacji? miałam go, wieki temu, coś mi się kojarzy. Miał rzekomo niszczyć mieszki włosowe (czy jakoś tak) że po jakimś czasie włosy miały na zawsze znikać... taaaa
[być moze pomyliłam nazwy i chodzi o coś innego ]

skoro szukasz o nim informacji to przeszukaj wątki o depilacji

[capitalcity]

Napisane przez WinlyEm

olej z krokosza to ten od depilacji? miałam go, wieki temu, coś mi się kojarzy. Miał rzekomo niszczyć mieszki włosowe (czy jakoś tak) że po jakimś czasie włosy miały na zawsze znikać... taaaa
[być moze pomyliłam nazwy i chodzi o coś innego ]

skoro szukasz o nim informacji to przeszukaj wątki o depilacji

Dokladnie ten sam.Szkoda,ze nie dziala.Ja go stosuje od 1 m-ca i wydaje mi sie,ze troche pomaga.Szukam info od dziewczyn,ktore go stosowaly,bo chcialam sie dowiedziec czy efekt depilacyjny jest trwaly.A ty go dlugo stosowalas?Tak jak pisze minimum 8m-cy,czy krocej?Szukalam o nim info,ale trop sie urywa,nikt nie pisze czy zakonczyl kuracje i czy pomoglo.Dzieki za odpowiedz

[Narnijkar]

Niezamienna hydrolat z drzewka herbacianego pachnie identycznie jak serum Lemon..a nawet jeszcze intensywniej i soczyściej-mam goi ..jaśminbooski!

[niezamienna_juz_na_nic]

Magratko, miałam (właściwie jeszcze mam resztkę) starego serum lemon, takiego bez oczaru, po prostu na oleju słonecznikowym (nowy jest na maceracie oczarowym... i w innej cenie ). Mogę z czystym sumieniem reklamować to serum - moja entuzjastyczna recenzja jest na BKWC. Naprawdę działa na wypryski i rozjaśnia skórę. A zapach

Capitalicity, witaj wśród olejmomaniaczek Jaką oliwkę stosujesz? Patrz uwaznie na skład, bo większość popularnych oliwek dla dzieci to prawie sama parafina i prawie zero naturalnych olejów Co do krokosza, to stosowałam go w celach depilacyjnych jakiś czas temu. Wmasowałam w nogi całą butelkę 250 ml i nawet zdawało mi się, że działał, ale to chyba była sugestia. Naprawdę zadziałał telocapil z Mazideł. Ale jako olej do ciała krokoszka bardzo polecam - szybko się wchłania.

Annaluka, cera zwykle chyba wariuje po odstawieniu hormonów. Trzeba to przetrwać, innej rady nie ma. Skompletowałaś dobry zestaw, ale jeśli zależy Ci na nawilżeniu, poleciłabym jeszcze olej z róży piżmowej. Dziewczyny chwaliły też żurawinę, ale ja jeszcze jej nie próbowałam. Dla tłuścioszków fajna jest czarna malina - droga, ale warto się skusić. Co do małocząsteczkowego HA, to najprościej dodać go do wielkocząsteczkowego - proporcje masz na Mazidłach. Natomiast doskonały hydrolat do tłustej cery już wybrałaś - to neroli. Ja lubię też geranium, ale nie wiem, jak znosisz ten zapach...

Narnijko, dziękuję za wieści

[Annaluka]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Annaluka, cera zwykle chyba wariuje po odstawieniu hormonów. Trzeba to przetrwać, innej rady nie ma. Skompletowałaś dobry zestaw, ale jeśli zależy Ci na nawilżeniu, poleciłabym jeszcze olej z róży piżmowej. Dziewczyny chwaliły też żurawinę, ale ja jeszcze jej nie próbowałam. Dla tłuścioszków fajna jest czarna malina - droga, ale warto się skusić. Co do małocząsteczkowego HA, to najprościej dodać go do wielkocząsteczkowego - proporcje masz na Mazidłach. Natomiast doskonały hydrolat do tłustej cery już wybrałaś - to neroli. Ja lubię też geranium, ale nie wiem, jak znosisz ten zapach...

Dziękuję Ci serdecznie
Chylę czoła przed Twoją wiedzą

A jak pachnie geranium, bo nie miałam przyjemności?

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez Annaluka

A jak pachnie geranium, bo nie miałam przyjemności?

Pachnie dokładnie tak samo jak roślina, z której jest pozyskiwany hydrolat - to taka pelargoniowata roślina, którą w czasach mojego dzieciństwa niemal każdy miał na parapecie:
http://en.wikipedia.org/wiki/Pelargonium_graveolens

[capitalcity]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Magratko, miałam (właściwie jeszcze mam resztkę) starego serum lemon, takiego bez oczaru, po prostu na oleju słonecznikowym (nowy jest na maceracie oczarowym... i w innej cenie ). Mogę z czystym sumieniem reklamować to serum - moja entuzjastyczna recenzja jest na BKWC. Naprawdę działa na wypryski i rozjaśnia skórę. A zapach

Capitalicity, witaj wśród olejmomaniaczek Jaką oliwkę stosujesz? Patrz uwaznie na skład, bo większość popularnych oliwek dla dzieci to prawie sama parafina i prawie zero naturalnych olejów Co do krokosza, to stosowałam go w celach depilacyjnych jakiś czas temu. Wmasowałam w nogi całą butelkę 250 ml i nawet zdawało mi się, że działał, ale to chyba była sugestia. Naprawdę zadziałał telocapil z Mazideł. Ale jako olej do ciała krokoszka bardzo polecam - szybko się wchłania.

Annaluka, cera zwykle chyba wariuje po odstawieniu hormonów. Trzeba to przetrwać, innej rady nie ma. Skompletowałaś dobry zestaw, ale jeśli zależy Ci na nawilżeniu, poleciłabym jeszcze olej z róży piżmowej. Dziewczyny chwaliły też żurawinę, ale ja jeszcze jej nie próbowałam. Dla tłuścioszków fajna jest czarna malina - droga, ale warto się skusić. Co do małocząsteczkowego HA, to najprościej dodać go do wielkocząsteczkowego - proporcje masz na Mazidłach. Natomiast doskonały hydrolat do tłustej cery już wybrałaś - to neroli. Ja lubię też geranium, ale nie wiem, jak znosisz ten zapach...

Narnijko, dziękuję za wieści

Bardzo,ale to bardzo dziekuje.Co do krokosza,na razie bede smarowac.Jak zakoncze kuracje od razu kupuje telocapil.Co do oliwki,to mialas racje.Ja zazwyczaj uzywam Johnason's Baby.Faktycznie zawiera prafine.Musze przeczytac caly topik,zeby miec choc blade pojecie.Ale temat jest super.Przylaczam sie do wypowiedzi Annulki i chyle glowe przed twa wiedza.Jestescie naprawde wielkie.

[mrs.doubtfire]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Pachnie dokładnie tak samo jak roślina, z której jest pozyskiwany hydrolat - to taka pelargoniowata roślina, którą w czasach mojego dzieciństwa niemal każdy miał na parapecie:
http://en.wikipedia.org/wiki/Pelargonium_graveolens

Właśnie miałam napisać, że jak pelargonie u babci na parapecie, trzeba potrzeć włochatego listka palcem i od razu czuć zapach, takie listki babcia wkładała do ucha, gdy bolało. Ja uwiebilam zapach geranium.

Niezamienna to za taką poprzednią odpowiedź.

[niezamienna_juz_na_nic]

Annaluko, Capitalcity, nie przesadzajcie z tym chyleniem czół

Capitalcity, jeśli lubisz oliwki do ciała, to polecam te oparte na naturalnych olejach roślinnych: Hipp (ma co prawda oleje rafinowane, ale jednak oleje...) lub Babydream z Rossmana. Ale i tak do ciała najlepiej kupić ćwierć litra jakiegoś zimnotłoczonego oleju w zielarni albo i w sklepie spożywczym

Mrs.Doubtfire, dzięki Wpadaj częściej, jeśli możesz - brakuje Cię wśród Olejomaniaczek.

[capitalcity]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Annaluko, Capitalicity, nie przesadzajcie z tym chyleniem czół

Capitalicity, jeśli lubisz oliwki do ciała, to polecam te oparte na naturalnych olejach roślinnych: Hipp (ma co prawda oleje rafinowane, ale jednak oleje...) lub Babydream z Rossmana. Ale i tak do ciała najlepiej kupić ćwierć litra jakiegoś zimnotłoczonego oleju w zielarni albo i w sklepie spożywczym

Mrs.Doubtfire, dzięki Wpadaj częściej, jeśli możesz - brakuje Cię wśród Olejomaniaczek.

Niezmienna to nie tak,ze bardzo lubie oliwke,tylko z czasem zauwazylam,ze lepiej mi sluzy niz jakikolwiek balsam.Dlatego zaczelam stosowac.Jednak teraz zamierzam tez stosowac inne oleje roslinne.Jak myslisz,mozna je dolewac do oliwki?Aha i co sadzisz o oliwce aloesowej Johnson's baby?Jest lepsza od tej zwyklej?Ja poki co mam na razie dostep tylko do oliwek.Dobrze,ze chociaz sama wpadlam na genialny pomysl posmarowania sie wiesiolkiem.Pozdraw iam Cie serdecznie

[Annaluka]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Pachnie dokładnie tak samo jak roślina, z której jest pozyskiwany hydrolat - to taka pelargoniowata roślina, którą w czasach mojego dzieciństwa niemal każdy miał na parapecie:
http://en.wikipedia.org/wiki/Pelargonium_graveolens

Napisane przez mrs.doubtfire

Właśnie miałam napisać, że jak pelargonie u babci na parapecie, trzeba potrzeć włochatego listka palcem i od razu czuć zapach, takie listki babcia wkładała do ucha, gdy bolało. Ja uwiebilam zapach geranium.

Dzięki! To już wiem o to za zapach i niestety nie dla mnie

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Annaluko, Capitalicity, nie przesadzajcie z tym chyleniem czół

Ja poleam też oliwkę Hipp. Moja facjata ją bardzo lubi

[capitalcity]

Niezmienna_juz_na_nic ,tak sobie teraz pomyslalam,ze zanim zaopatrze sie w te naturalne cuda,moze moglabym wzbogacic oliwke oliwa z oliwek.Co o tym sadzisz?.Nie bedzie za tlusto?

[niezamienna_juz_na_nic]

Capitalcity, o oliwkach Johnsona mam generalnie bardzo złe zdanie, bo to w zasadzie sama parafina i syntetyczne aromaty, ale ja od jakiegoś czasu jestem naturalką, więc mogę mieć (i na pewno mam) przegięcie w stronę organiczną Oliwki aloesowej nie znam, ale nie sadzę, by była inna niż wymienione na KWC:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/szukaj...gdzie=produkty
Na Twoim miejscu smarowałabym się oliwą z oliwek (ma świetne własności pielęgnacyjne) albo innym olejem roślinnym. Na mokrą skórę, dobrze wmasowany i użyty w rozsądnej ilości, powinien być ok. Natomiast jeśli Johnson Ci służy i lubisz go, to nie przejmuj się zdaniem ortodoksyjnej naturalki

[capitalcity]

Dziekuje Ci serdecznie.Ach i bardzo przepraszam,jak pisalam twoj pseudonom to nieswiadomie zjadlam jedna literke

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez capitalcity

Dziekuje Ci serdecznie.Ach i bardzo przepraszam,jak pisalam twoj pseudonom to nieswiadomie zjadlam jedna literke

Ja Ci dodałam jedną (już poprawiłam ), więc jesteśmy kwita Miłego olejowania

[capitalcity]

Annaluka,Tobie rowniez dziekuje,bede pamietala zanim siegne po jakas oliwke

[confused_girl]

Napisane przez Narnijkar

Niezamienna hydrolat z drzewka herbacianego pachnie identycznie jak serum Lemon..a nawet jeszcze intensywniej i soczyściej-mam goi ..jaśminbooski!

Zła kobieto Tym postem sprowokowałaś mnie do popełnienia zamówienia na BU (swoją drogą dawno już tam nic nie zamawiałam ). Oprócz drzewa cytrynowego wzięłam jeszcze kocankę (po prostu boska - najlepszy hydrolat jaki miałam przyjemność stosować), rozmaryn i różę z Damaszku. No i kobaltową buteleczkę, którą nie wiem do czego wykorzystam, ale nie mogłam się oprzeć Poprosiłam też o próbkę monoi, mam nadzieję, że dołączą, bo ciekawa zapachu i działania jestem

[milena72]

dziewczyny,ja jakas slepawa jestem...napiszcie gdzie mozna kupic olejek eteryczny: rozmarynowy i geraniowy bo w sklepach dostrzeglam tylko cytrynowy,pomaranczowy itp...

[niezamienna_juz_na_nic]

Mileno, duży wybór olejków eterycznych Polleny jest w drogerii Forte Farma na Świętokrzyskiej naprzeciwko Ministerstwa Finansów, a także w Zielarni na Rakowieckiej (przy Pl. Unii Lubelskiej). Olejki Polleny widziałam też w aptece przy Rondzie ONZ (też na Świętokrzyskiej, tuż przy przystanku w stronę centrum). Olejki Avicenny w dużym wyborze są chyba w zachwalanej wielokrotnie zielarni przy Złotej, na tyłach Domów Centrum, a także w stoisku zielarskim w Hali Banacha.

[pranie]

Ech, Baby! zajrzalam na moment (ostatnio caly moj wolny czas pochlaniaja mineralki, wybaczcie...) i juz poczulam nieposkromiona zadze posiadania hydrolatu jasminowego..
U mnie "olejowo" bez zmian, po podraznieniu PHA jade tylko na olejach (tamanu, macerat z zielonej herbaty, opuncja), popelnilam nawet zdrade na rzecz calmy, a na swoje usprawiedliwienie dodalam do niej troche hydrolatu, NMF i zielonej herbaty. Musze powiedziec, ze sprawuje sie niezle Sciskam Was!

[schaetzchen]

Ja równieź wpadam przelotem, a chcę pochwalić działanie toniku depigmentacyjnego wg przepisu ZSK (być moźe ma ode mnie gdzieś tu pean, ale tego nigdy dość ). Ostatnio mam mało czasu, pielęgnacja minimalistyczna, ale tonik stosuję wieczorami (a na to olej z q10 i HA) - rano po toniku twarz jest gładka i lepiej wchłania wszystko co na nią zapodam, filtr jakoś lepiej wygląda... robiłam testy po nocy z tonikiem i bez (reszta pielęgnacji bez zmian) - i to tonik jest sprawcą.

Hydrolatem z cytrynowego drzewka herbacianego mnie nie skusicie, miałam serum lemon i końcówkę musiałam wylać bo tak dokuczał mi zapach (początkowo go lubiłam, potem był dla mnie nieznośny). Ale jaśmin... koniecznie

Pranie, a widziałaś nową kolekcję cleo panache? To dopiero pokusa!

[rocki]

Napisane przez pranie

Ech, Baby! zajrzalam na moment (ostatnio caly moj wolny czas pochlaniaja mineralki, wybaczcie...) i juz poczulam nieposkromiona zadze posiadania hydrolatu jasminowego..
U mnie "olejowo" bez zmian, po podraznieniu PHA jade tylko na olejach (tamanu, macerat z zielonej herbaty, opuncja), popelnilam nawet zdrade na rzecz calmy, a na swoje usprawiedliwienie dodalam do niej troche hydrolatu, NMF i zielonej herbaty. Musze powiedziec, ze sprawuje sie niezle Sciskam Was!

A ja po nartach mam tak wysuszona skore, ze po raz pierwszy od wrzesnia smaruje twarz kremem, w dodatku dwa razy dziennie Ale na swoje usprawiedliwienie dodam, ze Lilliputzem truskawkowym Rossmanna zmieszanym z kwasem hialuronowym, oraz moja mieszanka olejowa (olej sojowy, rozany, Q10 i skwalan)

Napisane przez schaetzchen

Pranie, a widziałaś nową kolekcję cleo panache? To dopiero pokusa!

A nowe Maskaradki

Bedziecie na zlocie? Ja juz potwierdzilam

[schaetzchen]

Napisane przez rocki

A nowe Maskaradki

Bedziecie na zlocie? Ja juz potwierdzilam

Ja jestem G+, maskaradki dla mnie nie istnieją a zlotu nie mogę sobie zaplanować, taką mam pracę, że nie znam dnia ani godziny... na jakiej dacie stanęło?


PS przepraszam wszystkich za off top, który wywolałam