Olejki eteryczne, czyli domowe laboratorium urody dla wybrednych - ZBIORCZY

[suzaku18]

Czy olejki eteryczne ETJA sa prawdziwe, nie zafałszowane?
Czy olejek z sandałowca naprawdę jest z Santalum Album, czy podobnie jak w Avicennie. Jeśli jest z Santalum Album to dlaczego kosztuje parę razy taniej niż w Pollena Aroma?

[kasiag13]

Napisane przez suzaku18

Czy olejki eteryczne ETJA sa prawdziwe, nie zafałszowane?
Czy olejek z sandałowca naprawdę jest z Santalum Album, czy podobnie jak w Avicennie. Jeśli jest z Santalum Album to dlaczego kosztuje parę razy taniej niż w Pollena Aroma?

Olejki ETJA nie sa falszowane, tak samo olejki Aviecenna.
Jesli chodzi o olejki Aviecenna, to jest wyraznie zaznaczone, ze sprzedaja tylko olejek sandalowy zachodnioindyjski (oleum Amyris balsamifera), a nie maja w ofercie olejku sandalowego wschodnioindyjskiego (Santalum album).
O ile sie dobrze orientuje, to w ETJI sprzedaja Santalum album. A dlaczego jest tanszy? Nie wiem... Wydaje mi sie, ze w Pollenie placi sie poprostu za marke.

[schaetzchen]

Kupiłam dziś dwa (kolejne...) olejki eteryczne - mandarynka i petitgrain. Wymieszałam coś takiego:
- baza: 1/3 oleju z wiesiołka i 2/3 oleju z dzikiej róży (ok. 30 ml w całości, robiłam na oko w buteleczce 40 ml)
- olejki: 10 kr. mandarynki, 5 lawendy i 5 bergamotki, do tego 3 krople drzewa herbacianego (walę to drzewko do każdej twarzowej mieszanki, licząc na działanie antypryszczowe)

pachnie bardzo ładnie - kocham wszystkie cytrusy, ale ta mandarynka to jest chyba lepsza nawet od mojej ulubionej cytryny!

No i mam takie pytanie:
- czy byłoby sensowne mieszać razem petitgrain z pomarańczą? Czy to będzie się jakoś hmmm wspomagało, czy wręcz przeciwnie - skoro to ze skórki a to z liści to w sumie jedna roślina i bez sensu to łączyć
- czy przygotowując mieszanki kierujecie się własnym nosem (no i właściwościami olejków) czy podziałem na nuty bazowe itd? Bo ja się starałam, ale u mnie to bez sensu - najbardziej podobają mi się te olejki które są w grupie "top notes" (jak to jest po polsku?). No dobra, te bazowe też są niezłe, ale nie stać mnie na różany i sandałowy.

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez schaetzchen

Kupiłam dziś dwa (kolejne...) olejki eteryczne - mandarynka i petitgrain. Wymieszałam coś takiego:
- baza: 1/3 oleju z wiesiołka i 2/3 oleju z dzikiej róży (ok. 30 ml w całości, robiłam na oko w buteleczce 40 ml)
- olejki: 10 kr. mandarynki, 5 lawendy i 5 bergamotki, do tego 3 krople drzewa herbacianego (walę to drzewko do każdej twarzowej mieszanki, licząc na działanie antypryszczowe)

pachnie bardzo ładnie - kocham wszystkie cytrusy, ale ta mandarynka to jest chyba lepsza nawet od mojej ulubionej cytryny!

Brzmi świetnie

Napisane przez schaetzchen

No i mam takie pytanie:
- czy byłoby sensowne mieszać razem petitgrain z pomarańczą? Czy to będzie się jakoś hmmm wspomagało, czy wręcz przeciwnie - skoro to ze skórki a to z liści to w sumie jedna roślina i bez sensu to łączyć

Mam gotową, kupioną za granicą mieszankę, w której jest i orange, i petitgrain, i jeszcze neroli (+imbir i jeszcze coś, nie pamiętam teraz, co). Mieszanka pachnie cudnie, a działa jeszcze lepiej. Czyli tak się czasem robi.

Napisane przez schaetzchen

- czy przygotowując mieszanki kierujecie się własnym nosem (no i właściwościami olejków) czy podziałem na nuty bazowe itd?

Ja kieruję się i właściwościami, i nosem, i podziałem na klasy olejków, choć właśnie w takiej kolejności. W końcu nic się nie stanie, jak się raz rozminę ze sztuką...

Napisane przez schaetzchen

najbardziej podobają mi się te olejki które są w grupie "top notes" (jak to jest po polsku?).

Nuty górne

[schaetzchen]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Mam gotową, kupioną za granicą mieszankę, w której jest i orange, i petitgrain, i jeszcze neroli (+imbir i jeszcze coś, nie pamiętam teraz, co). Mieszanka pachnie cudnie, a działa jeszcze lepiej. Czyli tak się czasem robi.

No tak, jeszcze jest przecież neroli! Ale to z tych nieosiągalnych cenowo

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Nuty górne

Albo nuty topowe

EDIT: Trochę off-topic, ale też dotyczący zapachów i neroli, więc piszę w tym wątku. Mianowicie: po raz kolejny zrobiłam sobie serum z zieloną herbatą i tym razem użyłam hydrolatu neroli. Dodatkowo % herbaty jest nieco większy niż w przepisie (kończy mi się ważność a nie lubię jak się coś marnuje i chcę zużyć jak najszybciej) - zapach neroli i herbaty jest cudowny!!! Polecam

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez schaetzchen

Trochę off-topic, ale też dotyczący zapachów i neroli, więc piszę w tym wątku. Mianowicie: po raz kolejny zrobiłam sobie serum z zieloną herbatą i tym razem użyłam hydrolatu neroli. Dodatkowo % herbaty jest nieco większy niż w przepisie (kończy mi się ważność a nie lubię jak się coś marnuje i chcę zużyć jak najszybciej) - zapach neroli i herbaty jest cudowny!!! Polecam

To też się pochwalę zapachowo Przy sobocie miałam natchnienie i zrobiłam dziś 50 ml kremiku do ciała, pod oczy i w ogóle na wszelkie przesuszenia - mniej więcej wg tego przepisu: http://www.ecospa.pl/recipes.php?recipe=21
tylko bez wosku, zamiast wody dałam hydrolat cytrynowy, oleje to u mnie był olej morelowy+odrobina jojoby, a wszystko poperfumowałam olejkiem cytrynowym. Zapaszek wyszedł cudny . Moje cytrynowo-morelowe mazidełko właśnie gęstnieje w lodówce Następnym razem zrobię lawendowe - właśnie mi się maceruje lawenda w oleju słonecznikowym, mniam...

A propos olejków: widziałyście? Ecospa nas kusi...
http://www.ecospa.pl/products_new.php

[ga.ja]

witam a czy ktoś może widział gdzieś olejek eteryczny z kwiatu lotosu? bo szukam i szukam, i nic :/

[ga.ja]

witam a czy ktoś może widział gdzieś olejek eteryczny z kwiatu lotosu? bo szukam i szukam, i nic :/

[Dagmaryna]

Ja poszukuję olejku z nasion marchewki... pomóżcie...

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez Dagmaryna

Ja poszukuję olejku z nasion marchewki... pomóżcie...

Olejek z nasion marchewki ma w swojej ofercie Primavera - do kupiena np. w mydlarni hebe: http://www.mydlarnia-hebe.pl (chociaż nie wiem, czy akurat w HEBE mają marchewkę, a teraz ich strona przez jakiś czas nie działa - będzie można sprawdzić jutro-pojutrze)
Lotos... hm... nie wiem, widziałam tylko kompozycję zapachową

[Dagmaryna]

Dzięki za pomoc, będę próbowała

[mrs.doubtfire]

Niezamienna, powiedz ile wazne sa hydrolaty z Ecospa? Tak srednio?
Dziekuje

[niezamienna_juz_na_nic]

Średnio kilka miesięcy - trzeba je przechowywać w lodówce
PS. Jesteś pewna, że to właściwy wątek?

[mrs.doubtfire]

Wiem, ze niewlasciwy, ale udalo sie, bo zajrzalas i dostalam odpowiedz. Dziekuje. Widzisz ja czytalam jakis czas temu jak wlasnie Ty pisalas o ich hydrolatach, ale nie moglam tego znalezc, a wtedy nie mialam czasu by sie zapytac, nie ma chyba watku o tym sklepie Ecospa? A ze olejki powiazane z hydrolatami wiec w koncu trafilo tutaj.

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez mrs.doubtfire

Wiem, ze niewlasciwy, ale udalo sie, bo zajrzalas i dostalam odpowiedz. Dziekuje. Widzisz ja czytalam jakis czas temu jak wlasnie Ty pisalas o ich hydrolatach, ale nie moglam tego znalezc, a wtedy nie mialam czasu by sie zapytac, nie ma chyba watku o tym sklepie Ecospa? A ze olejki powiazane z hydrolatami wiec w koncu trafilo tutaj.

Jak mogłam nie zajrzeć do jednego ze swoich ulubionych wątków?
A o hydrolatach pisałam tu: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...144865&page=46
(też w ulubionym moim wątku zresztą )
PS. Dobry pomysł z tym wątkiem o Ecospa Jak złożę tam nowe zamówienie, to takowy założę. A może Ty to zrobisz?

[rzyrafka]

Mój uparty tatuś kaze mi stosować olejek jałowcowy, bo gdzieś zasłyszał, że pomaga na trądzik. Pogooglałam trochę, że faktycznie on może pomóc ale nie wiem czy akurat na tę moja postać- skra tłusta i białe podskórne grudki (większe i mniejsze), ropnych zmian prawie nie mam, chyba, że mnei coś zapcha z zaskórnikami sobie radzę brevoxylem. Po poierwsze to nie wiem jak z tego zrobić tonik (jakie proporcje i z czym wymieszać) a po drugie to czy t o w ogóle ma sens? Kiedyś używałam drogeryjnych kosmetyków z olejkieh herbacianym w składzie ale jakoś nie szczególnie to wspominam, tan żadnych efektów.
Pomóżcie jeśli możecie

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez rzyrafka

Mój uparty tatuś kaze mi stosować olejek jałowcowy, bo gdzieś zasłyszał, że pomaga na trądzik. Pogooglałam trochę, że faktycznie on może pomóc ale nie wiem czy akurat na tę moja postać- skra tłusta i białe podskórne grudki (większe i mniejsze), ropnych zmian prawie nie mam, chyba, że mnei coś zapcha z zaskórnikami sobie radzę brevoxylem. Po poierwsze to nie wiem jak z tego zrobić tonik (jakie proporcje i z czym wymieszać) a po drugie to czy t o w ogóle ma sens? Kiedyś używałam drogeryjnych kosmetyków z olejkieh herbacianym w składzie ale jakoś nie szczególnie to wspominam, tan żadnych efektów.
Pomóżcie jeśli możecie

Spróbuj, olejki rzeczywiście pomagają na problemy skórne, a jałowcowy jest jednym z nich. Ma zresztą bardzo ładny, żywiczny zapach. Możesz go stosować w mieszance z jakimś innym olejkiem, np. dobrze komponuje się z cytrynowym, limonkowym, pomarańczowym, grejfrutowym. Ja zwykle daję ok. 25 kropelek olejku na 100 ml wody, naparu z ziół (rumianek, nagietek, szałwia) albo hydrolatu, ale radziłabym Ci zacząć od trochę mniejszych stężeń, np. od 12-15 kropli. I koniecznie zrób próbę uczuleniową, żeby nie narobić sobie niepotrzebnych kłopotów. Inny sposób stosowania olejków eterycznych to mieszanie ich z olejami bazowymi (5-6 kropelek na 10 ml oleju roślinnego) - polecam też wątek o olejach i hydrolatach. Powodzenia!

[borman]

@rzyrafka W Twoim przypadku zwróć uwagę na olejek z drzewa herbacianego, lawendowy, bergamotowy, paczulowy jak i ten wymieniony przez Ciebie jałowcowy.

[rzyrafka]

dziękuję

[azyla]

olejkami wyleczylam okropny ropny tradzik i pozbylam sie wielu plam i blizn....stosowalam gotowe preparaty typu Argol, Aromatol oraz roznego reodzaju toniki sporzadzane z nalewek....sama tez robilam sobie np spirytus z olejkiem pichtowym, lawendowym, cynamonowym, gozdzikowym...itp....wyle czenie nie nastapilo z dnia na dzien...ale na dzien dzisiejszy mam spokoj, a przechodzilam gehenne...( pomine fakt ze stosowalam tez wszelkiego rodzaju amzidla, antybiotyki i krey lecznicze bez wyraznego skutku) olejki naprawde pomagaja zwlaszcza na plamy i blizny....tylko trzeba ogromnje cierpliwosci...pozdrawi am

[borman]

Napisane przez azyla

antybiotyki i krey lecznicze bez wyraznego skutku) olejki naprawdę pomagaja zwlaszcza na plamy i blizny....tylko trzeba ogromnje cierpliwosci...pozdrawi am

Na blizny i jako antybiotyk naturalny na różne zewnętrzne dolegliwości polecam aloes a do tego dodany na 100ml. 10-15 kropli olejku lawendowego.

[Angi74]

Napisane przez azyla

olejkami wyleczylam okropny ropny tradzik i pozbylam sie wielu plam i blizn....stosowalam gotowe preparaty typu Argol, Aromatol oraz roznego reodzaju toniki sporzadzane z nalewek....sama tez robilam sobie np spirytus z olejkiem pichtowym, lawendowym, cynamonowym, gozdzikowym...itp....wyle czenie nie nastapilo z dnia na dzien...ale na dzien dzisiejszy mam spokoj, a przechodzilam gehenne...( pomine fakt ze stosowalam tez wszelkiego rodzaju amzidla, antybiotyki i krey lecznicze bez wyraznego skutku) olejki naprawde pomagaja zwlaszcza na plamy i blizny....tylko trzeba ogromnje cierpliwosci...pozdrawi am

Azyla,czy to były plamy potrądzikowe czy posłoneczne przebarwienia? Zastanawiam się czy olejki pomogą na te drugie?

[azyla]

to byly plamy potradzikowe

[niezamienna_juz_na_nic]

Czy ktoś z Was używał olejków Sanoflore? Jak je oceniacie?
http://www.sanoflore.net.pl/?gclid=C...FQJEZwodFSwcFA

[IlonaP]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Czy ktoś z Was używał olejków Sanoflore? Jak je oceniacie?
http://www.sanoflore.net.pl/?gclid=C...FQJEZwodFSwcFA

Nie używałam, ale przeczytałam sobie instrukcję dyfuzora, ponieważ posiadam podobny sprzęt [przystosowany do podawania leków wziewnie] i tam piszą, żeby nalać od 3-5 ml olejku. Ja nalewam u siebie 5ml ale soli fizjologicznej i do tego max 3 krople olejków eterycznych i to już jest bardzo intensywny zapach - wystarcza na 30 minut pracy urządzenia.
http://www.sanoflore.net.pl/?gclid=C...FQJEZwodFSwcFA

ja mam takie coś:
http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/sklep/?product=86 tylko z takim śmiesznym pingwinkiem

[Roseen]

Napisane przez ga.ja

witam a czy ktoś może widział gdzieś olejek eteryczny z kwiatu lotosu? bo szukam i szukam, i nic :/

http://www.vera-nord.pl/index.php?mo...=display&pid=5

a tak apropo, używał ktoś już może olejków firmy Vera Nord?
Zastanawiam się czy to napewno będą naturalne olejki a nie syntetyki, w końcu kosztują 7,50zł...
Nie za tanio jak na naturalne olejki?

[IlonaP]

Napisane przez Roseen

http://www.vera-nord.pl/index.php?mo...=display&pid=5

a tak apropo, używał ktoś już może olejków firmy Vera Nord?
Zastanawiam się czy to napewno będą naturalne olejki a nie syntetyki, w końcu kosztują 7,50zł...
Nie za tanio jak na naturalne olejki?

Cytat ze strony Vera-Nord:
"Już nie długo naszą ofertę olejków wzbogacimy o czyste olejki eteryczne i specjalistyczne tylko i wyłącznie do masażów."

To chyba mówi samo za siebie.

Poza tym była już w tym wątku o nich mowa - jesteśmy na nie.

[niezamienna_juz_na_nic]

Olejki Vera Nord to syntetyczne kompozycje, była już o tym mowa w naszym wątku. Nadaja się tylko do kominków, i to wyłącznie w celach zapachowych, nie leczniczych.

[virka]

Chciałam dołączyć do Was - "fanów olejków eterycznych"
Przeczytałam cały wątek Chylę czoła przed wiedzą niektórych z Was i dla tego mam prośbę

Pierwsze moje zastosowania olejków eterycznych chciałam przeznaczyć na włosy. Wiem już, że na moje włosy (czyli przetłuszczające i wypadające) dobre są m.in. olejki: rozmaryn, lawenda, tymianek, cedr, drzewo herbaciane, cytryna, szałwia, jałowiec.
Czy moglibyście mi pomóc w odpowiednim ich zestawieniu. Które do siebie pasują i wspomagają swoje działanie? Jak je połączyć i w jakiej ilości?
Bazą do olejków, będzie mieszanka innych cennych składników na włosy, jeśli chodzi o ilość to na pewno 60-75 ml.

Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź

[utrapienie]

Napisane przez virka

Chciałam dołączyć do Was - "fanów olejków eterycznych"
Przeczytałam cały wątek Chylę czoła przed wiedzą niektórych z Was

Virka, ja również

Dodatkowo u mnie w aptece też pojawiły się kosmetyki Sanoflore, o których wcześniej pisała niezmienna-już-na-nic i te olejki, a w ogóle wszystkie kosmetyki strasznie mnie kuszą. Sprawiają wrażenie ekologicznych do szpiku kości, a jeszcze ta relaksacyjna muzyczka na ich stronie....
Tyle, że obawiam się ich stosowania, bo wszystko strasznie mnie podrażnia. Ostatnio podszczypywał mnie nawet Toleriane LRP, co uważam za osobistą zdradę, bo do tej pory mnie nie zawiódł.

A może polecicie mi jakiś ultrałagodzący olejek?