Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy

[kocurzyca]

Napisane przez sylvia_doll

wszystkie rude lubia koty, takie moje spostrzezenie

Bo rude(naturalne i sztuczne)pochodza od kotow

[Rybiorek]

Napisane przez kocurzyca

Bo rude(naturalne i sztuczne)pochodza od kotow

ja mam w sumie ciemna czerwien, liczy sie? wg kociej teorii to jestem ruda po pol roku temu kot mnie adoptowal, i juz sa plany na drugiego kota za pare miesiecy

[sylvia_doll]

Oł jeee. Mój kot, którego już nie mam .... miał najpiękniejszą sierść jaką widziałam u zwierząt domowych! Jak ja za nim tęsknię! Teraz mam psa, cóż, kiedyś i kotka kupię. Znajdę zdjęcia, dawnego Rysia, dodam do galerii

[obywatelka planety Ziemia]

Napisane przez kocurzyca

Juz dodalam zdjecia do hennowej galerii
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...22&postcount=6

Po wyschniecu jednak sa pomaranczowe
Cudowne, takie jak chcialam.

A z reszta dodam zdjecia i tu.

ja bym chciała ciemniejsze niż Twoje..
wygladają cudownie, równo wybarwione, błyszczące. ach
az przyjemnie sie polampic w monitor

[kocurzyca]

Napisane przez Rybiorek

ja mam w sumie ciemna czerwien, liczy sie? wg kociej teorii to jestem ruda po pol roku temu kot mnie adoptowal, i juz sa plany na drugiego kota za pare miesiecy

Pewnie ze sie liczy
Ja sie waham w kwestii kota. Moje koty zostaly w PL z rodzicami. Moja siedemnastoletnia kotka umarla jesienia.Nadal nie moge sie z tym pogodzic. Od kiedy jej nie ma przestalam jezdzic do PL, bo nie mam po co.
A jak bede miala kota tutaj to nie bede mial go z kim zostawic.
Niewiem. Zastanawiam sie. TZ chce mi kupic Savannah
Wolalabym adoptowac.
Choc ostatnio chcialam ukrasc kota sasiadom. Zostawili kota w takim wybetonowanym ogrodku, on nie ma gdzie i jak wyjsc i lal deszcz i ta kocina zmoknieta miauczala pod drzwimi. Juz mialam isc i go zabrac, ale akurat sasiadka wrocila.

Napisane przez obywatelka planety Ziemia

j a bym chciała ciut ciemniejsze niż Twoje..
wygladają cudownie, równo wybarwione, błyszczące. ach
az przyjemnie sie polampic w monitor

Dzieki

[Redhaired Witch]

Napisane przez kocurzyca

Choc ostatnio chcialam ukrasc kota sasiadom.

Trzeba było

Kota zgarnęłam bezpańskiego, błąkającego się po podwórku, kotka jest z lecznicy gdzie siedziała pół roku w klatce po operacji i czekała na adopcję Gdybym tylko miała ogródek...

[Rybiorek]

Napisane przez kocurzyca

Pewnie ze sie liczy
Ja sie waham w kwestii kota. Moje koty zostaly w PL z rodzicami. Moja siedemnastoletnia kotka umarla jesienia.Nadal nie moge sie z tym pogodzic. Od kiedy jej nie ma przestalam jezdzic do PL, bo nie mam po co.
A jak bede miala kota tutaj to nie bede mial go z kim zostawic.
Niewiem. Zastanawiam sie. TZ chce mi kupic Savannah
Wolalabym adoptowac.
Choc ostatnio chcialam ukrasc kota sasiadom. Zostawili kota w takim wybetonowanym ogrodku, on nie ma gdzie i jak wyjsc i lal deszcz i ta kocina zmoknieta miauczala pod drzwimi. Juz mialam isc i go zabrac, ale akurat sasiadka wrocila.

Mysmy psa planowali, a tu kocie nas adoptowalo, gdybysmy go nie wzieli to by umarl bo byl ciezko chory co wyszlo po paru dniach, teraz jak juz wiemy ze bedzie drugi kot to maz chce syberyjczyka ale zycie jest nieprzewidywalne wiec moze znow jakies kocie nas adoptuje

my na upartego mielibysmy kogos kto by przyjechal podczas naszej nieobecnosci do kota i chociaz mial kota w Polsce to jakos nie chce sie martwic ze wroce a Cycka nie bedzie, wiecie jak kot reaguje jak sie wystraszy, do tego Cycek nie ufa nikomu procz nas, nigdy do nikogo nie podchodzi jak mamy gosci, nasze kocie wtedy wlazi mnie albo mezowi na kolana i zasypia, wiec jak pojedziemy na swieta wielkanocne do Polszy Cycus idzie do klubu dla kotow, taki motel tylko dla kotow, bylismy tam i bardzo nam sie podobalo, Cyckowi pewnie nie bedzie ale nie ma wyjscia, znasz pewnie przepisy Kocurzyco, kot moze wyjechac z Irlandii i UK ale jak chce wrocic to musi miec szczepionke przeciw wsciekliznie i odczekac 6 miesiecy, potem badanie antycial i jak ok moze wjechac z powrotem (UK i Irlandia traktowane sa jak obszary wolne od wscieklizny)

a zeby nie bylo offtopa - jednak nie wytrzymalam i dzisiaj robilam maske z amli, ale zrobilam wg instrukcji jaka wczoraj znalazlam na jednym amerykanskim forum, zrobilam gesta papke i nalozylam na naolejowane wlosy, zawinelam w folie i recznik i zmylam szamponem po godzinie (Neem shampoo, zero sls czy sles), kolor mi nie sciemnial, jest jaki byl ale w strukturze wlosy sa gladkie, miekkie i skrecone jak zawsze

[kocurzyca]

Napisane przez Rybiorek

Mysmy psa planowali, a tu kocie nas adoptowalo, gdybysmy go nie wzieli to by umarl bo byl ciezko chory co wyszlo po paru dniach, teraz jak juz wiemy ze bedzie drugi kot to maz chce syberyjczyka ale zycie jest nieprzewidywalne wiec moze znow jakies kocie nas adoptuje

my na upartego mielibysmy kogos kto by przyjechal podczas naszej nieobecnosci do kota i chociaz mial kota w Polsce to jakos nie chce sie martwic ze wroce a Cycka nie bedzie, wiecie jak kot reaguje jak sie wystraszy, do tego Cycek nie ufa nikomu procz nas, nigdy do nikogo nie podchodzi jak mamy gosci, nasze kocie wtedy wlazi mnie albo mezowi na kolana i zasypia, wiec jak pojedziemy na swieta wielkanocne do Polszy Cycus idzie do klubu dla kotow, taki motel tylko dla kotow, bylismy tam i bardzo nam sie podobalo, Cyckowi pewnie nie bedzie ale nie ma wyjscia, znasz pewnie przepisy Kocurzyco, kot moze wyjechac z Irlandii i UK ale jak chce wrocic to musi miec szczepionke przeciw wsciekliznie i odczekac 6 miesiecy, potem badanie antycial i jak ok moze wjechac z powrotem (UK i Irlandia traktowane sa jak obszary wolne od wscieklizny)

a zeby nie bylo offtopa - jednak nie wytrzymalam i dzisiaj robilam maske z amli, ale zrobilam wg instrukcji jaka wczoraj znalazlam na jednym amerykanskim forum, zrobilam gesta papke i nalozylam na naolejowane wlosy, zawinelam w folie i recznik i zmylam szamponem po godzinie (Neem shampoo, zero sls czy sles), kolor mi nie sciemnial, jest jaki byl ale w strukturze wlosy sa gladkie, miekkie i skrecone jak zawsze

Ale jak zalatwisz kotu komplet szczepien i paszport UK (w Irlandii chyba tak samo), to kot moze podrozowac bez ograniczen tam i z powrotem. To nie jest tak, ze za kazdym razem jak kot wyjedzie to musi byc szczepiony przed powrotem na wyspy.
Tylko ze to wszystko kosztuje i zajmuje troche czasu.

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Napisane przez Redhaired Witch

Trzeba było

Kota zgarnęłam bezpańskiego, błąkającego się po podwórku, kotka jest z lecznicy gdzie siedziała pół roku w klatce po operacji i czekała na adopcję Gdybym tylko miała ogródek...

W PL kocie przybledy mialam 3 i psie 3. I jeszcze kilku psom zalatwialam domy. mieszkalam w takim miajscu ktore zwyrodnialcy upodobali sobie do wyrzucania zwierzakow przed wyjazdem na wakacje.

[anastazjaaa2]

Napisane przez sylvia_doll

wszystkie rude lubia koty, takie moje spostrzezenie

Albo koty lubią rude

Napisane przez majreg

Prześliczny kolor. Rudy z czerwoną poświatą. Jeszcze ładniej niż wczoraj wygląda w świetle dziennym.

Napisane przez Redhaired Witch

Święta prawda, ja mam dwa

A ja trzy domowe i dwa dochodzące

Napisane przez kocurzyca

Bo rude(naturalne i sztuczne)pochodza od kotow

Prawda

Napisane przez Rybiorek

ja mam w sumie ciemna czerwien, liczy sie? wg kociej teorii to jestem ruda po pol roku temu kot mnie adoptowal, i juz sa plany na drugiego kota za pare miesiecy

Liczy sie

[Rybiorek]

Napisane przez kocurzyca

Ale jak zalatwisz kotu komplet szczepien i paszport UK (w Irlandii chyba tak samo), to kot moze podrozowac bez ograniczen tam i z powrotem. To nie jest tak, ze za kazdym razem jak kot wyjedzie to musi byc szczepiony przed powrotem na wyspy.
Tylko ze to wszystko kosztuje i zajmuje troche czasu.

Kosztuje, i to sporo, Cycek jest juz po pobraniu krwi aby zbadac poziom antycial po szczepionce przeciw wsciekliznie, to ostatni element w procedurze paszportowej, jednak badania sa robione w UK (po pobraniu jest tam wysylana) i trwaja troszke (od poczatku jak podjelismy decyzje ze kot zostaje to bez mowienia tego sobie oboje wiedzielismy ze bedzie mial paszport i pojedzie z nami, gdziekolwiek bedziemy mieszkac, ja poprostu nie wyobrazam sobie oddac komus mojego kota, kiedys zycie zmusilo mnie do oddania psa, znalazlam mu wspanialy dom ale przezylam to strasznie, nigdy wiecej)

[obywatelka planety Ziemia]

tez bym chciała kocura ale mój TŻ uczulony :/

zmyłam po 6h paciaje i znowu to samo
moje włosy jakies mało chętne na hennę, na odrostach nie przyjmują jej zbyt wiele. odrost ma pomarańczowy słaby odcień ale to nie to czego chcę :/
jak ze zmywaniem odżywką?help

[Rybiorek]

Napisane przez obywatelka planety Ziemia

tez bym chciała kocura ale mój TŻ uczulony :/

zmyłam po 6h paciaje i znowu to samo
moje włosy jakies mało chętne na hennę, na odrostach nie przyjmują jej zbyt wiele. odrost ma pomarańczowy słaby odcień ale to nie to czego chcę :/
jak ze zmywaniem odżywką?help

na drugie nie pomoge ale co do pierwszego to wielu uczuleniowcow nie reaguje uczuleniem na syberyjczyki (to ma zwiazek ze rasa nie ma/ma niski poziom jakis bialek w wydzielinie kota, koty jak sie czyszcza to wlasnie lizac futerko zostawiaja sline z tymi bialkami ktore potem roznosza sie w powietrzu, syberyjczki sa tego pozbawione, im lepsza hodowla tym mniejszy poziom bialek, pisze o tym jak jest za granica nie wiem jak w Polsce, no i uproscilam to strasznie ale tak zeby zobrazowac)

[sikorka1408]

ja tez mam kotka czarnego,tylko ze zostal z moja mama w pl.strasznie za nim tesknie bo madra to cholera jest czyli moze powinnam zostac ruda ? juz wole byc jednak czarna czarownica

[sylvia_doll]

Napisane przez anastazjaaa2

A moje śmierdzą goździkami tak,że nawet koty drażni

Tesknie za swoim Ryszardem. Tylko spójrzcie co to za stworzenie było
a czy ktoś się skusiłby na KALPI TONE moją?! nieotworzona, nowa!

PRZEPRASZAJĄC ZA OFF-TOP... i wracając do tematu. uwielbiam blond naturalne włosy mojej mamy, a ona sama jedyne co z nimi by chciała 'zrobić' to je pogrubić. Wiem, że taki 'efeeekt' daje cassia. Ale czy nie wpłynie ona na kolor?

[kocurzyca]

Napisane przez sylvia_doll

Tesknie za swoim Ryszardem. Tylko spójrzcie co to za stworzenie było
a czy ktoś się skusiłby na KALPI TONE moją?! nieotworzona!

Zakochalam sie w Ryszardzie

[majreg]

Napisane przez sylvia_doll

Tesknie za swoim Ryszardem. Tylko spójrzcie co to za stworzenie było
a czy ktoś się skusiłby na KALPI TONE moją?! nieotworzona!

Śliczności. A czemu w czasie przeszłym?

[anastazjaaa2]

Napisane przez sylvia_doll

Tesknie za swoim Ryszardem. Tylko spójrzcie co to za stworzenie było
a czy ktoś się skusiłby na KALPI TONE moją?! nieotworzona!

Piękny


To ja mam jeszcze pytanie...Amla nalożona jak henna na kilka godzin powinna przyciemnić/ pogłębić ciemnobrazowy kolor wlosów, czy razej niewiele będzie widać?

[sikorka1408]

uwaga bedzie off top. jak zobaczylam Ryszarda to nie moglam swojego nie wkleic mina mordercy,i za to go kocham

[sylvia_doll]

Napisane przez majreg

Śliczności. A czemu w czasie przeszłym?

W domu tolerował tylko mnie, spał tylko ze mną, i był NIEZNOŚNY dla nieznośnej sis. Rodzice postanowili go oddać i w zamian.. zrewanżowali się westem, którego na początku nie mogłam zaakceptować. Jednak teraz go kocham jak Rysia. Po nim mam zdjęcia... eh.

[majreg]

Napisane przez sylvia_doll

W domu tolerował tylko mnie, spał tylko ze mną, i był NIEZNOŚNY dla nieznośnej sis. Rodzice postanowili go oddać i w zamian.. zrewanżowali się westem, którego na początku nie mogłam zaakceptować. Jednak teraz go kocham jak Rysia. Po nim mam zdjęcia... eh.

To przykro mi i ze względu na Ciebie i na Ryszarda. Koty baaardzo przeżywają rozstania. Bardziej niż psy. Potrafią przestać jeść. To mit,że koty przywiązują się do miejsc a nie do ludzi.
Rodzice dali plamę.

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

Napisane przez sikorka1408

uwaga bedzie off top. jak zobaczylam Ryszarda to nie moglam swojego nie wkleic mina mordercy,i za to go kocham

To ja swojego już nie wklejam, bo jest identyczny jak Twój.

[sikorka1408]

to super czyz one wszystkie nie sa piekne ? kocham wszystkie zwierzeta, ale kotki najbardziej. a moj tz marzy o psie. chyba trzeba mi szukac duzego domu

[kocurzyca]

Napisane przez majreg

To przykro mi i ze względu na Ciebie i na Ryszarda. Koty baaardzo przeżywają rozstania. Bardziej niż psy. Potrafią przestać jeść. To mit,że koty przywiązują się do miejsc a nie do ludzi.
Rodzice dali plamę.

tak. Moja kicia wylizala sobie siersc z brucha jak wyjechalam. Przestala to robic jak przyjechalam po miesiecu i zrozumiala ze bede wyjezdzac i przyjezdzac. Jak przyjezdzalam to nie odchodzila ode mnie na krok. W sumie cale zycie bylysmy nierozlaczne. A teraz jej nie ma

[Redhaired Witch]

Boskie te kociaki, a Ryszard
Moje w zał., fotka kiepska jakościowo ale cóż.

A wracając do tematu...
Tak mnie zastanawia bo mówią, że Chna Eld albo miedź SIPY to w 100% naturalna henna jak Khadi - skoro tak to czemu z każdej może wyjść inny kolor, inna jest trwałość i tak dalej? Chodzi o jakość, kraj pochodzenia czy co?

[anastazjaaa2]

Napisane przez Redhaired Witch

Boskie te kociaki, a Ryszard
Moje w zał., fotka kiepska jakościowo ale cóż.

A wracając do tematu...
Tak mnie zastanawia bo mówią, że Chna Eld albo miedź SIPY to w 100% naturalna henna jak Khadi - skoro tak to czemu z każdej może wyjść inny kolor, inna jest trwałość i tak dalej? Chodzi o jakość, kraj pochodzenia czy co?

Bosskie

Sie mi wydaje,ze o jakość/ czystość i kraj wlaśnie.

[sylvia_doll]

Napisane przez kocurzyca

tak. Moja kicia wylizala sobie siersc z brucha jak wyjechalam. Przestala to robic jak przyjechalam po miesiecu i zrozumiala ze bede wyjezdzac i przyjezdzac. Jak przyjezdzalam to nie odchodzila ode mnie na krok. W sumie cale zycie bylysmy nierozlaczne. A teraz jej nie ma

Ojejjj.... myślę, że macie rację. Gdy go oddawali.. byłam wtedy daleeeeeko za Polską - kot czuł to. Nawet ojciec miał łzy w oczach.. Ryszard schował się pod samochód - nie chciał wrócić do miejsca skąd pochodził, skąd wzięliśmy go po miesiącu po narodzinach.

[ckin2u]

dziewczyny zaraz nam zamkna watek

[sylvia_doll]

Okej. Koniec!
Dziewczęta, podoba się Wam taki kolor? I jeśli możecie to odpowiedźcie mi w kwestii cassi. Pytałam na poprzedniej stronie bodajże .

Załączam nowe foto. Mmmmm
Zdjęcie nr. 2 i 3 - moje marzenie! Aktualnie zbliżam się do czwartego... wiem, że nie będę miała problemu z osiągnięciem tego koloru. Aczkolwiek wciąż ubolewam nad tym, że nikt nie potrafi mi pomóc co do jaśniejszych miodowych odcieni. Trudno, spróbuję z Cassią, może nieco jaśniej wyjdzie.

[kocurzyca]

Napisane przez Redhaired Witch

Boskie te kociaki, a Ryszard
Moje w zał., fotka kiepska jakościowo ale cóż.

A wracając do tematu...
Tak mnie zastanawia bo mówią, że Chna Eld albo miedź SIPY to w 100% naturalna henna jak Khadi - skoro tak to czemu z każdej może wyjść inny kolor, inna jest trwałość i tak dalej? Chodzi o jakość, kraj pochodzenia czy co?

Kolor henny zalezy od kraju pochodzenia, od sposobu suszenia rosliny, swiezosci i przechowywania proszku, od czesci rosliny z ktorej sa listki...
Od wielu rzeczy. Obawiam sie ze henna eld jest zwykle niezbyt swieza, i kompletnie zle przechowywana (ja swoja pare lat temu kupowalam w pasmanterii z wystawy okiennej)Dlatego jest mniej trwala. Mi eld zmyla sie calkowicie. Nie bylo po niej sladu.
A i jeszcze BAQ sa zwykle lepsze ba sa drobniej zmielone i latwiej sie je naklada.

[Kirima]

Piękne kociska

P.S. Ale offtop
(to jeden z 6)

[Redhaired Witch]

Napisane przez anastazjaaa2

Sie mi wydaje,ze o jakość/ czystość i kraj wlaśnie.

Napisane przez kocurzyca

Kolor henny zalezy od kraju pochodzenia, od sposobu suszenia rosliny, swiezosci i przechowywania proszku, od czesci rosliny z ktorej sa listki...

Pewnie tak.
Jeszcze mnie nurtuje metoda nakładania SIPY kompletnie inna niż standardowo, któraś próbowała z cytryną i odstawianiem na kilka godz?

Napisane przez Kirima

(to jeden z 6)

Boski Co za poza