Jak najbardziej "ruda" farba do włosów.

[201709121022]

Napisane przez Moni@

Własnie chce sprobowac cos niecos mi Kathy poleciła, ale to jak juz bede sama w domu bo na razie moje dziecko chore w domu ze mna jest wiec nie da mi nic zrobic, ledwo co tu odpisuje bo "mamo pic" "mamo katar", "mamo to mamo sramto..." wiec jak juz pojdzie do przedszkola to bede sie bawiła...bede prała koncówki

Ja mam ciemna karnacje, ciemne brwi, ciemna oprawe oczu, oczy brązowe...kiedys uparłam sie na karmelowe wlosy ale czulam sie tak jakbym do utleniacza wpadła....bleeeeeee

Pomysł z praniem popieram Właśnie dlatego uważam, że po prostu trzeba spróbować danego koloru żeby dowiedzieć się jak wygladam i jak się czuję. Ja mimo bardzo jasnej cery dobrze się czuję w zdecydowanych kolorach, bardzo ciemnych brązach, czy właśnie intensywnych rudościach. Ale u nas jeszcze dominuje przekonanie, że jak jestes blada to powinnaś nosić płową kosę i chabry we włosach, a jak chcesz mieć ciemne włosy to minimum 60 sesji w solarium, albo typ urody a'la Fernanda Juanita De La Hoja Cardinale prosto z Chile, bo inaczej to też niedobrze, bo "tak niezdrowo się wygląda". Spoko, rak skóry wygląda zdrowo. Taki offtop na rozładowanie moich emocji

[Moni@]

Napisane przez Melina

Pomysł z praniem popieram Właśnie dlatego uważam, że po prostu trzeba spróbować danego koloru żeby dowiedzieć się jak wygladam i jak się czuję. Ja mimo bardzo jasnej cery dobrze się czuję w zdecydowanych kolorach, bardzo ciemnych brązach, czy właśnie intensywnych rudościach. Ale u nas jeszcze dominuje przekonanie, że jak jestes blada to powinnaś nosić płową kosę i chabry we włosach, a jak chcesz mieć ciemne włosy to minimum 60 sesji w solarium, albo typ urody a'la Fernanda Juanita De La Hoja Cardinalne prosto z Chile, bo inaczej to też niedobrze, bo "tak niezdrowo się wygląda". Spoko, rak skóry wygląda zdrowo. Taki offtop na rozładowanie moich emocji

Hahah, dobre

Ja nie jestem maniaczka solarium, stety albo niestety..Lubie makijaze, maluje sie, uzywam podkładów badz kulek brazujących ale oczywiscie z umiarem...nie mam typu tapeciary...Zreszta nie mozna mi tak wyglądac..ze wzgledu na moj zawód

Podoba mi sie rudy kolor jak widze dziewczyne bladą ubrana w zielenie brazy pomarancze..
Podoba mi sie rudy w czerni albo bieli...latem juz nie wspomne...

Ale ostatnio kolezanka przyszła do szkoly ruda (pochwalilam sie jej ze planuje rudy sobie zrobic i mnie wyprzedziła) spalona w solarium a ubrana jak choinka oprawki czerwone w okularach, jeansy niebieskie, bluzka zielona, apaszka pomaranczowa i na to jakies kimono turkusowe...zgrozaaaaaaaa aaa

[kathy579]

Napisane przez Melina

Pozwolę sobie odpisać, skoro już jestem Mnie Kathy polecała szampon pokrzywowy Barwy do wymywania silikonów. Niestety ciężko go znaleźć w drogeriach, czy większych sklepach więc jak kupiłam Rzepę Joanny. Wali niemiłosiernie, ale sprawdziła się dobrze, obydwa szampony są taniutkie jak barszcz

Swoją drogą, jak już kiedyś wspominałam ja lubię tony czerwone w rudościach i dobrze się w nich czuję (pasują mi chyba dlatego, że mam ciepłą karnację, więc pyszczek nie robi się czerwony/różowy) i tak sobie pomyślałam, że pokombinowałabym z tym przy kolejnym farbowaniu. Myślicie, że mogłabym do 7,44 dodać troszkę 7,66? Czy to już obłęd mnie dotyka?

Melina, trzeba dążyć do tego koloru w którym czujemy się najlepiej to oczywiście. Dawno temu mój kolega polecał 7.64 twierdząc że to najpiękniejszy kolor dla kobiet, zerknij na ten kolorek - też kiedyś się nad nim zastanawiałam - ale mi czerwień nie pasuje. Myślę że to bardzo dobra myśl dodac do 7.44 kolor 7.66.

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Napisane przez Melina

Pomysł z praniem popieram Właśnie dlatego uważam, że po prostu trzeba spróbować danego koloru żeby dowiedzieć się jak wygladam i jak się czuję. Ja mimo bardzo jasnej cery dobrze się czuję w zdecydowanych kolorach, bardzo ciemnych brązach, czy właśnie intensywnych rudościach. Ale u nas jeszcze dominuje przekonanie, że jak jestes blada to powinnaś nosić płową kosę i chabry we włosach, a jak chcesz mieć ciemne włosy to minimum 60 sesji w solarium, albo typ urody a'la Fernanda Juanita De La Hoja Cardinale prosto z Chile, bo inaczej to też niedobrze, bo "tak niezdrowo się wygląda". Spoko, rak skóry wygląda zdrowo. Taki offtop na rozładowanie moich emocji

Jest jeden kolor którego po prostu nie cierpię tzw mahoń buraczkowy i ten mi się właśnie bardzo moherowo kojarzy.
Bladość skóry zimą jest jak najbardziej mile widziana, tym bardziej jeśli skóra jest bardzo ładnie wypielęgnowana, nie tylko twarzy ale również dekolt, szyja i ramiona. Niedługo przyjdzie wiosna i z pierwszymi promieniami słońca zapragniemy trochę brązu więc kremy brązujące i samoopalacze pewnie pójdą w ruch
We wszystkim trzeba miec umiar, delikatny pięknie zrobiony makijaż czyni cuda. Wiecie co strasznie mnie kusi doczepienie sztucznych rzęs - taki piękny długi wachlarz, już od bardzo dawna myślę o tym i jak bardzo by to skróciło poranny makijaż...pisałam już kiedyś o tym, ale z drugiej strony jak to wszystko zacznie odpadac...ehh.

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

[QUOTE=Melina;24934174] Co do Twoich włosków to ja (ale to ja - narwaniec i ryzykant) użyłabym rozjaśniacza. Wolałabym to niż męczyć się z niechcianym i nierównym kolorem. Podniszczy włosy, wiadomo, pewnie trzeba byłoby podciąć, no ale to kwestia wyboru
QUOTE]

Zniszczone/rozjaśnione włosy dużo gorzej przyjmują farbę - czasami w ogóle jej nie przyjmują, do tego pewnie rozjaśni nierówno, więc powstaje błędne koło, z drugiej strony, jeśli bierzemy pod uwagę ścięcie włosów to już inna sprawa i wtedy takie rozwiązanie może być ok.

[201709121022]

Wiesz Kathy ja jestem taki rasowy bladzioch i nie używam kremow brązujących/samoopalaczy, bo u mnie wygląda to sztucznie, a poza tym ja bardzo lubię swoją jasną karnację i tego - w przeciwieństwie do koloru włosów - nie modyfikuję bez względu na porę roku. Spotyka się to z różnymi reakcjami, niemniej nie jestem kurtyzaną, ażeby zadowalać wszystkich.

Ciekawi mnie jeszcze jedna rzecz. Tutaj: http://www.labelbeaute.ch/product_in...21&language=de na samym dole znajdują się odcienie określane jako PURE i tam też jest jakaś ładna czerwień, to coś w rodzaju mixa? niestety na all nie widzę...

[kathy579]

Napisane przez Melina

Wiesz Kathy ja jestem taki rasowy bladzioch i nie używam kremow brązujących/samoopalaczy, bo u mnie wygląda to sztucznie, a poza tym ja bardzo lubię swoją jasną karnację i tego - w przeciwieństwie do koloru włosów - nie modyfikuję bez względu na porę roku. Spotyka się to z różnymi reakcjami, niemniej nie jestem kurtyzaną, ażeby zadowalać wszystkich.

Ciekawi mnie jeszcze jedna rzecz. Tutaj: http://www.labelbeaute.ch/product_in...21&language=de na samym dole znajdują się odcienie określane jako PURE i tam też jest jakaś ładna czerwień, to coś w rodzaju mixa? niestety na all nie widzę...

Tak Art Absolute Pure - producent obiecuje niezwykle intensywne kolory. Jak egzamin? Jak mycie odżywką? Myślę że Pure najlepiej spisze się jako dopełnienie i wzmocnienie już istniejącego pigmentu w farbie czyli np: 7.44 + pure orange lub 7.64 + pure red lub 7.64 +pure orange, ale można też oczywiście inaczej.

[201709121022]

Napisane przez kathy579

Tak Art Absolute Pure - producent obiecuje niezwykle intensywne kolory. Jak egzamin? Jak mycie odżywką?

Egzamin dopiero o 17:30 więc jeszcze siedzę z niemytymi, ale odzywka w gotowości Kurczak, ładny ten czerwony, ale na allegro go nie ma

[Moni@]

Mam pytanie czy Venita Balsam koloryzujący z henna ma jakies złe własciwości ?? Wiem ze po hennie nie chwyta zadna farba ale po balsamie?

A tu kilka rudości, ktore mi sie podobaja , mam nadzieje ze mozna je tu załaczyc

[Martolek]

Witam Rudzielce

Moni@, fajny avek


mój miesięczny Chantalowy Tycjan + Ruda Delia

bardzo spodobał mi się efekt po Delii, piękny odcień nadała

Z lampą i bez

Podobają mi się na tym zdjęciu z lampą, jaka farba mogłaby coś podobnego dać? bo jednak Tycjan mi do końca nie podpasował, za ciemny i trochę czerwony chyba, że wzięłabym tym razem Jasny Tycjan. Albo może jakąś inną firmę? Nie wiem.

I mam pytanko, co stanie się jeśli zamiast proporcji 1:1,5 zrobię 1:2?

[Moni@]

Napisane przez Martolek

Witam Rudzielce

Moni@, fajny avek

Witaj, Ojej ale jazda....no to zmieniamten avek ...

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Napisane przez Martolek

mój miesięczny Chantalowy Tycjan + Ruda Delia
bardzo spodobał mi się efekt po Delii, piękny odcień nadała

Czy ja dobrze widze ze konce sa ciemniejsze? Jesli tak to tak jak u mnie...

[Martolek]

Napisane przez Moni@

Witaj, Ojej ale jazda....no to zmieniamten avek ...

nie trzeba było ja też już zaczęłam innego szukać


nerla, piękna żarówka i piękna kobieta z Ciebie

kathy, Twoich włosów nawet nie będę komentować

i z niecierpliwością czekam na zdjęcie julianny, bo jeszcze nigdy nie widziałam Twoich rudzielców

Napisane przez Moni@

Czy ja dobrze widze ze konce sa ciemniejsze? Jesli tak to tak jak u mnie...

Moni@ w sumie to nie wiem, ale bardzo możliwe, że u góry są jaśniejsze. Chyba, że to tylko tak na zdjęciu. Ale jak tak teraz się przyglądam to faktycznie dół ciemniejszy

[201607111632]

Właśnie się napaliłam na farby Vitality's, planuję zmieszać ekstrakt Red z 7.66 albo 6.66, ale obawiam się że 7.66 ma jakieś różowe tony A zalezy mi na głębokiej czerwieni..

[julianna-p]

kathy mnie tez kusze te rzesy, zwlaszcza po wczoraszym "turyscie" z angie , pieeekne rzesiska i styl i te lekko rudawe tony na wlosach , jak zrobisz rzesy daj znac ( w sumie ciekawa jestem ile taka przyjemnosc by mnie kosztowala)

martolek zdjecia (diabelnie zgaszone), sa strona , dwie wczesniej, masz na glowie naturalny kolor wlosow mojego brata

moni@ jak dziecko, lepiej??
a co do wlosow to moim zdaniem duzo zalezy od tego jak dlugie masz wlosy i ile jestes gotowa sciac

melina powodzenia!!

[kathy579]

Julianna,
Mam tylko 2 obawy w temacie rzęs tzn ewentualne uczulenie na klej i wypadające rzęsy w efekcie prawie łysa powieka , no i ciężko będzie wytrzymać 3 godziny, a chciała bym miec to zrobione porządnie.
Martolek,
Jakie długie włosy, super a koloru to wygląda tak naturalnie.
W przypadku odcieni superrozjaśniających używa się proporcji 1:2 lub 1:3 zależy od firmy. Jeśli tak zrobisz np z Tycjanem kolor będzie odrobinę jaśniejszy i mniej wyrazisty.
amelsss
Ja nie widzę różu, ale wiem o co ci chodzi, odcienie są głębokie z tym że 7.66 jaśniejszy.

[201607111632]

Kathy, masz chyba rację, pewnie mój monitor wypacza kolory albo ja przez gorączkę nie odróżniam

[al10dona]

hej znalazłam w internecie dwa fajne kolorki tylko zastanawiam sie czy nie zostały wycofane z produkcji. Loreal casting creme gloss bursztynowy blond i miodowy blond ? i jak myslicie są w sklepach?
ja nie moge tego sprawdzić bo u mnie 'miescie' nie ma.
ponawiam pytanie bo nikt mi nie odpowiedział;(

[kathy579]

Napisane przez al10dona

hej znalazłam w internecie dwa fajne kolorki tylko zastanawiam sie czy nie zostały wycofane z produkcji. Loreal casting creme gloss bursztynowy blond i miodowy blond ? i jak myslicie są w sklepach?
ja nie moge tego sprawdzić bo u mnie 'miescie' nie ma.
ponawiam pytanie bo nikt mi nie odpowiedział;(

Dlatego że farbujemy profesjonalnymi farbami, ale może jeszcze ktoś się odezwie, najlepiej sprawdź na Allegro

[Moni@]

Napisane przez julianna-p

ta

moni@ jak dziecko, lepiej??
a co do wlosow to moim zdaniem duzo zalezy od tego jak dlugie masz wlosy i ile jestes gotowa sciac

Julianna, dziekuje, maly włąsnie spi...gorczki nie ma juz ale kaszle i katar ma okropny, właśnie mu inhalacje szukuje jak wstanie

Co do wlosów to przyszła dzis moja siostra do domu i mowi ale ci wlosy sciemniały, szok...miałaś juz takie rudawe a tu kasztanowe masz...ja sie pytam serio? a ona no tak..miałas rude a nie są....nie wiem czy to czasem nie po oleju wczorajszym, choc bym sie zdziwlia bo farba spływała..

Załamałam sie...poszłam do lustra i faktycznie ,siadłam na wannie i mowie ze sie poddaje...bo ja chyba bez utleniania tego rudego nie uzyskam, a moja glowa tego nie wytrzyma.....

A miałam taki swietny plan na wiosne zrobic sie ruda....

[kasia1433]

Napisane przez kathy579

Zniszczone/rozjaśnione włosy dużo gorzej przyjmują farbę - czasami w ogóle jej nie przyjmują, do tego pewnie rozjaśni nierówno, więc powstaje błędne koło, z drugiej strony, jeśli bierzemy pod uwagę ścięcie włosów to już inna sprawa i wtedy takie rozwiązanie może być ok.

Źle zdekoloryzowane nie przyjmują jak widać nic, ani farby, ani szamponetki, rozjaśnione można poprawiać raz w tyg szamponetką i mieć ładną rudośc na głowie . Sorry kathy ale Ty ciagle piszesz o skrajnym rozjaśnieniu, owszem jak się rozjaśni do blondu farba spłynie i zostanie blond, jak się rozjaśni do rudego, to farba spłynie i zostanie sprany rudy. Szkoda, że tak pokierowałaś monią, miałaby już ładną rudość na głowie gdyby nie twoje ciągłe straszenie. Jeśli Tobie fryzjerka skonociła i spaliła włosy, bo pewnie jej się spieszyło i dowaliła 12% wodę albo i więcej nie znaczy, że każde rozjaśnienie kończy się katastrofą, mnie swoich jakoś nie udało się spalić.No ale to włosy moni nie moje, jej problem pewnie długi jeśli będzie słuchała takich 'rad'.

[Moni@]

Napisane przez al10dona

hej znalazłam w internecie dwa fajne kolorki tylko zastanawiam sie czy nie zostały wycofane z produkcji. Loreal casting creme gloss bursztynowy blond i miodowy blond ? i jak myslicie są w sklepach?
ja nie moge tego sprawdzić bo u mnie 'miescie' nie ma.
ponawiam pytanie bo nikt mi nie odpowiedział;(

Ja Ci nie moge sprawdzic bo jestem uziemiona w domu (moje dziecko choruje)
Ale jak wyjde na swieze powietrze to sprawdze

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Napisane przez kasia1433

No ale to włosy moni nie moje, jej problem pewnie długi jeśli będzie słuchała takich 'rad'.

Kasia, tylko nie kloccie sie tu prosze

Kathy Kasia

Wyjasnijcie mi jeszcze na czym polega farbowanie wlosów roznymi oxydantami, bo ja wiem ze jeden rozjasnia iles tonow drugi iles...ale np zalozmy ze farbuje majirel 7,44 i biore 6% a co bedzie jak wezme 9% ??? Dzieki.

[julianna-p]

kathy lyse powieki brrrrr
zwlaszcza, ze mam ladne rzesy ; ja nigdy nie zapomne wizyty u kosmetyczki, ktora robiac mi zelowe paznokcie doslownie spalila je w lampie po wczesniejszym uszkodzeniu calej plytki, wyrznieciu skorek itd ; stad do rzes musialabym miec sprawdzona kobiete

kasia rady kathy sa zachowawcze bo z tego co pamietam dziewczyna narzekala, ze jej wlosy sa oslabione , delikatne i wrazliwe

moni@ jak tak slucham to sie zastanawiam czy kiedys dojrzeje do dziecka, ale watpie

[agusiaki]

Martolek - a ostrzegałam, że tycjan wychodzi bardzo ciemno.... Cały czas tu trąbię, że jedyny prawdziwy rudy to bardzo jasny tycjan to 9/4. A Ty miałaś 7/4 czy 6/4??
Taki efekt podobny do tego ze zdjęcia da Ci 8/4.

btw - Chantal ZAWSZE rozrabia się 1:1. Skąd wziełaś 1:1,5?

[Moni@]

Napisane przez julianna-p

moni@ jak tak slucham to sie zastanawiam czy kiedys dojrzeje do dziecka, ale watpie

Dojrzejesz Ja sama synka wychowuje wiec to inna historia, jak jest oboje rodziców to inaczej....choc u mnie oboje to znaczylo tez samemu..

GLowa do gory, pewnie mlodziutka jestes jeszcze........przyjdzie czas ze moze zmienisz zdanie....

[agusiaki]

Napisane przez Moni@

Dojrzejesz Ja sama synka wychowuje wiec to inna historia, jak jest oboje rodziców to inaczej....choc u mnie oboje to znaczylo tez samemu..

GLowa do gory, pewnie mlodziutka jestes jeszcze........przyjdzie czas ze moze zmienisz zdanie....

to nie czas, to hormony Przychodzi taki czas zamroczenia umysłu , kiedy kobieta chce natychmiast mieć dzieciątko, ma wiele ciepłych uczuć, każde maleństwo a nawet maleńkie ubranko zaczyna rozczulać. Tak nas zbudowała natura, gdyby nie to żadna kobieta nie zdecydowałaby się na dziecko mając świadomość trudów 9 mc, potem porodu i wychowania
A jednak się decydujemy, co lepsze marzymy o tym
Także julianka, juz niedługo, miej się na baczności Jak Cię trafi to wspomnisz moje słowa.

[julianna-p]

Napisane przez Moni@

Dojrzejesz Ja sama synka wychowuje wiec to inna historia, jak jest oboje rodziców to inaczej....choc u mnie oboje to znaczylo tez samemu..

GLowa do gory, pewnie mlodziutka jestes jeszcze........przyjdzie czas ze moze zmienisz zdanie....

hmm jestem po studiach i byl moment , ze bardzo chcialam miec dziecko, ale z czasem moj eks partner okazal sie tym czym sie okazal, potem okazalo sie jak placa w naszym kraju i cos we mnie peklo. w pewnym momencie opatentowalam sposob, ze kolezankom ( w wiekoszsci wpadly majac 20-22 lata), ze nie moge miec dzieci czym ulatwiam sobie spotkania z nimi. czesc mnie chce, czesc pogodzila sie z tym jak jest i nie wyobraza sobie inaczej
co do samotnego macierzynstwa to robi na mnie wrazenie , ze nie robisz z siebie meczennicy , jak wiekszosc samotnych matek

[Moni@]

Napisane przez julianna-p

co do samotnego macierzynstwa to robi na mnie wrazenie , ze nie robisz z siebie meczennicy , jak wiekszosc samotnych matek

Pewnie ze nie robie.. dziekuje.

Teraz siedze w lazience i patrze na moje wlosy...zastanawiam sie czy je polac woda utleniona czy przejechac maszynka

[julianna-p]

Napisane przez Moni@

Teraz siedze w lazience i patrze na moje wlosy...zastanawiam sie czy je polac woda utleniona czy przejechac maszynka

a co bys powiedziala na krotkie rude wlosy na wlosy na wiosne?? bo skoro zdecydowalabys sie na mocniejsze ciecie moglabys mocniej potraktowac wlosy

[Moni@]

Napisane przez julianna-p

a co bys powiedziala na krotkie rude wlosy na wlosy na wiosne?? bo skoro zdecydowalabys sie na mocniejsze ciecie moglabys mocniej potraktowac wlosy

Heh Julianna, ja od jakis 2 lat miałam krotkie wlosy tzn teraz je zapuszczam, siegaja juz lekko karku...oto zdjecie jak miałam sciete..tylko prostowałam je ciagle bo moja naturalne sa krecone - foto

dlatego chcialam zapuscic i zostawic na krecone jak ma Kathy bo bede miała takie bez zadnego problemu - krecone oczywiscie

i wlasnie mysle zeby znow je tak sciac by miec rude ..upragnione..

przepraszam ze zalaczam tu zdjecia nie rudych wlosów, najwyzej pozniej zedytuje to..

1)moje krecone -farb czarne
2 i 3) sciete prostowane farb kolor braz

[201709121022]

Napisane przez Moni@

Pewnie ze nie robie.. dziekuje.

Teraz siedze w lazience i patrze na moje wlosy...zastanawiam sie czy je polac woda utleniona czy przejechac maszynka

Nie rusz! Ja uważam, że rady Kathy były jak najbardziej rozsądne i na miejscu, zwłaszcza że moim zdaniem dając wskazówki wirtualnie, nie mogąc dotknąć, zobaczyć na żywo włosów, to proponowanie dosyć inwazyjnych zabiegów (jakim jest rozjaśnianie włosów farbowanych) jest ryzykowne - zwłaszcza jak się ma złe doświadczenia własne, jak Kathy. Mnie akurat ani kąpiel rozjaśniająca, ani rozjaśnianie nic złego z włosami nie zrobiły, dlatego Ci je doradzałam. A przede wszystkim dlatego, że czuję iż męczysz się z tym kolorem Rozważ propozycję julianny - może nowy kolor i nowa fryzurka?

Dzięki wszystkim za życzenia powodzenia, zdały egzamin, ja też

Jeszcze się dorzucę do offtopu dzieciowego Ja się zastanawiam czy poczuję kiedyś swój instynkt, bo póki co to ani rusz. Co ciekawe, chyba mój TŻ czuje go za mnie, jego aż nosi, zawsze przy takim temacie przypomina mi się scena sprzed Sylwestra, ja stoję przed lustrem: "No ale powiedz, w czym bym wyglądała najlepiej?", TŻ: "W ciąży"

[Moni@]

Napisane przez Melina

Nie rusz! Ja uważam, że rady Kathy były jak najbardziej rozsądne i na miejscu,

alez ja tez tak uwazam i ciagle tych rad slucham

ale szczerze? po 3 dekoloryzacjach elgonem i chantalem wlosy mam w bardzo dobrym stanie...moja siostra mowi"ja bym dawno lysa byla" czytam teraz o rozjasniaczu delia extreme

[kathy579]

Napisane przez kasia1433

Źle zdekoloryzowane nie przyjmują jak widać nic, ani farby, ani szamponetki, rozjaśnione można poprawiać raz w tyg szamponetką i mieć ładną rudośc na głowie . Sorry kathy ale Ty ciagle piszesz o skrajnym rozjaśnieniu, owszem jak się rozjaśni do blondu farba spłynie i zostanie blond, jak się rozjaśni do rudego, to farba spłynie i zostanie sprany rudy. Szkoda, że tak pokierowałaś monią, miałaby już ładną rudość na głowie gdyby nie twoje ciągłe straszenie. Jeśli Tobie fryzjerka skonociła i spaliła włosy, bo pewnie jej się spieszyło i dowaliła 12% wodę albo i więcej nie znaczy, że każde rozjaśnienie kończy się katastrofą, mnie swoich jakoś nie udało się spalić.No ale to włosy moni nie moje, jej problem pewnie długi jeśli będzie słuchała takich 'rad'.

Rady, które kieruję do Moni@ są dla jej dobra, ponieważ ma wrażliwą skórę głowy, poza tym Moni@ cały czas przekonuje, że nie ma doświadczenia i jest to dla niej czarna magia, ja tylko i wyłącznie pisze swój punkt widzenia na podstawie opisu podanego przez Moni@ i w tym przypadku mam obawę że może sobie zniszczyć włosy i podrażnić skórę głowy. Moim zdaniem właśnie ty nie masz żadnego doświadczenia, jeśli chodzi o kąpiel rozjaśniającą poza jednorazową przygodą (radzisz Mon@ zeby zrobiła kąpiel nie biorąc pod uwagę że niedawno miała włosy dekoloryzowane i farbowane, nic nie mówisz o tym żeby kąpielą nie traktować skóry głowy) którą wykonałaś na podstawie opisu koleżanki z innego forum, nawet nie potrafiłaś podać receptury, a 2 razy o nią prosiłam. Osoba, której recepturą się sugerowałaś radzi, aby nie wykonywać kąpieli samemu, ponieważ nie da się rady ze względu na to, że włosy trzeba cały czas masować i kontrolować zmianę koloru i ma rację
Podsumowując jeszcze raz, ja nic nie zakazuję – to jest tylko mój punkt widzenia i Moni@ może się zastosować do twoich porad – dla mnie ten temat jest już zakończony.