Polecamy:

marta_08 · 2012-03-14, 19:57

Cytat:

Napisane przez albin

marta_08 oglądając zdjęcia Twoich włosów mam wrażenie jakbym swoje widziała Mam taki sam kolor i też mi się tak falują tylko mam trochę dłuższe I tak bardzo szybko Ci odrosły. Mi teraz mimo starań włosy uparcie rosną 1 cm na miesiąc :/

wiesz, zawzięłam się na nie i jestem upierdliwa jak diabli;D co rusz robię z nimi nowe rzeczy - odżywiam, olejuję kolejnymi olejami. tak naprawdę wizaż bardzo mnie uratował

donimica · 2012-03-14, 20:02

czy takie olejki sa trudne w użyciu ? i gdzie mozna je kupic ?

Pragni · 2012-03-14, 20:03

hej dziewczyny!

chciałam spytać czy to prawda, że picie drożdży może na początku spowodować mały wysyp i pogorszenie cery.? I że może trwać to aż 2tyg??

sylvi300 · 2012-03-14, 20:20

Cytat:

Napisane przez donimica

czy takie olejki sa trudne w użyciu ? i gdzie mozna je kupic ?

masz lekturę https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=10861

donimica · 2012-03-14, 20:25

aaaaa dobra nie bij, przepraszam, dziekuje ;d

Redhaired Witch · 2012-03-14, 21:08

Cytat:

Napisane przez donimica

no witam drogie koleżanki !! nie wiem jak to zrobiłam, ale z dniem dzisiejszym moje włosy mierzą... 69 cm : O dopiero dzis mama mi je zmierzyla, podejrzewam, ze wczesniej jakos pokreciłam, ale sama zauważyłam ich wzrost *_* no prosze. Bambino, Radical, Wax i tyle

*_* roooośśśśśsnnnnnniiiiiiij jjjjjjjjccccccieeeeeeeeee eeeee
a co tam u Was?

Hoho, a ile urosły i w jakim okresie?

poppy seed · 2012-03-15, 07:06

oficjalnie chwalę się, że osiągnęłam wreszcie długośc do ramion, teraz nie pozostało mi nic innego jak tylko dalsze zapuszczanie

**201606242139** · 2012-03-15, 07:48

Cytat:

Napisane przez poppy seed

oficjalnie chwalę się, że osiągnęłam wreszcie długośc do ramion, teraz nie pozostało mi nic innego jak tylko dalsze zapuszczanie

gratuluje

Madaaa · 2012-03-15, 08:01

Ja tez zaczelam dbac i zauywazylam poprawe na wlosach. Sa ladniejsze, glatsze

Ale nie bawie sie w olewjowanie, po prostu myję, bez odzywek, nie susze nie prostuje, pije pokrzywe. Widac poprawe.

Na razie troche mnie denerwuja te moje wlosy. Sa takiej dlugsci, że ciagle smyraja mnie po karku, wchodza za kolnierzyk od swetra, koszuli..

no ale jak urosna bede je boie ladnie zaczesywac na plecy albo przezucac na bok po piersi

Jeszcze tak z 15 cm im brakuje

Macie sposob na elektryzowanie sie wlosow?

myslenieszkodzi · 2012-03-15, 19:58

odżywka?

donimica · 2012-03-15, 20:02

no mniej więcej jak tu ostatnio pisałam, chyba 29 luty

0smerfetka · 2012-03-15, 21:22

Czesc dziewczyny

moge sie przylaczyc do was? zapuszczam wlosy juz nie wiem ile... bardzo powili mi rosna

duuzo czytalam waszych porad, od ponad pol roku pije pokrzywe(z drobnymi przerwami) pilam tez skrzyp, bralam przez 3-4 miesiace tabletki ze skrzypu polnego i pokrzywy, do tego rozne wcierki, obecnie jantar ale byl tez radikal, szampony ziolowe, z czarna rzepa, maski, odżywki itp od roku nie prostuje nie susze czasami pokrece... naladam maseczke z olejku rycynowego+zoltek+pare kropel cytryny+oliwa z oliwy raz w tyg, raz w tyg nakladam olej kokosowy na wlosy, od miesica stosuje biowax 2 razy w tyg, biore wit b i c, pod koniec listopada podcielam wlosy i od tego czasu urosy mi zaledwie 3 cm z tymi przyspieszaczami;( poradzcie co moge jeszcze zrobic?? by szybciej rosly??wlosy ostatni raz farbowalam jakos w sierpniu, maja dlugosc okolo 52-53 cm proste, prosta grzywka..

prosze jeszcze o jakies rady

ally5 · 2012-03-16, 07:31

Cytat:

Napisane przez Madaaa

Na razie troche mnie denerwuja te moje wlosy. Sa takiej dlugsci, że ciagle smyraja mnie po karku, wchodza za kolnierzyk od swetra, koszuli..

no ale jak urosna bede je boie ladnie zaczesywac na plecy albo przezucac na bok po piersi

Jeszcze tak z 15 cm im brakuje

Macie sposob na elektryzowanie sie wlosow?

To jest najbardziej znienawidzona przeze mnie długość, taka "przejściowa".

Na elektryzowanie oczywiście odzywka. Jeśli nie lubisz takich ze spłukiwaniem, albo "ciężkich" w spreju, to polecam radical - leciutki, tani i powinien pomóc

Madaaa · 2012-03-16, 08:02

uzywam radicala w spray ;-) Co prawda w wlosy mi sie elekrytzuja zawsze tylko w pracy

Moze wina ogrzewania....Zawsze jak wracam do domu pryskam nim wlosy, pomaga, ale na drugi dzien to samo. Takze z nim efekt tylko widoczny po zazstosowaniu. Myslalam nosic go w torebce ale za duzo miejsca zajmuje i ciezki

albin · 2012-03-16, 13:46

Cytat:

Napisane przez 0smerfetka

Czesc dziewczyny

moge sie przylaczyc do was? zapuszczam wlosy juz nie wiem ile... bardzo powili mi rosna

duuzo czytalam waszych porad, od ponad pol roku pije pokrzywe(z drobnymi przerwami) pilam tez skrzyp, bralam przez 3-4 miesiace tabletki ze skrzypu polnego i pokrzywy, do tego rozne wcierki, obecnie jantar ale byl tez radikal, szampony ziolowe, z czarna rzepa, maski, odżywki itp od roku nie prostuje nie susze czasami pokrece... naladam maseczke z olejku rycynowego+zoltek+pare kropel cytryny+oliwa z oliwy raz w tyg, raz w tyg nakladam olej kokosowy na wlosy, od miesica stosuje biowax 2 razy w tyg, biore wit b i c, pod koniec listopada podcielam wlosy i od tego czasu urosy mi zaledwie 3 cm z tymi przyspieszaczami;( poradzcie co moge jeszcze zrobic?? by szybciej rosly??wlosy ostatni raz farbowalam jakos w sierpniu, maja dlugosc okolo 52-53 cm proste, prosta grzywka..

prosze jeszcze o jakies rady

A próbowałaś drożdże? Niektóre dziewczyny są nimi zachwycone. Może zamiast zwykłych witamin zażywaj specjalne tabletki/suplementy na porost włosów. A co z dietą, odżywiasz się prawidłowo? Możesz jeszcze spróbować robić masaż głowy tym - http://zakupy-tv.pl/images/masaszer.jpg jest tanie i podobno ma dobry wpływ na włosy

Szoszen · 2012-03-16, 14:48

Po tygodniach czytania postanowilam dołączyć do Was na całego

Ze dwa tygodnie temu wymieniłam wszystkie włosowe kosmetyki (drogeryjne z silikonami i inną chemią poszły w odstawkę i postawiłam na naturę). Ile kasy mnie to kosztowało...

Teraz w kółko olejuję (olej rycynowy, amla, olejek alterry z granatem, babydream dla mam) i odżywiam (wax, kallos, isana z babassu, Garnier z avocado, alterra z granatem, jantar). Do tego skrzypokrzywa i drożdże. Do mycia używam szamponów barwy (chmielowy i pokrzywowy) i evy natury z rzepą. Do płukania często płukanki kawowej. Generalnie - same wizażowe hity

Długość mam do ramion i cuda wyczyniam by ich nie ściąć (najczęściej wiążę bo nie mogę patrzeć na tę długość). Są mocno wycieniowane (najkrótsze sięgają ledwie uszu), a naturalnie falują, więc teraz, leżąc na ramionach, wywijają się we wszystkie możliwe strony...
No i pod niebiosa wychwalam fryzjerkę, u której byłam kilka miesięcy temu, chcąc ściąć włosy na krótkiego boba (okropnie były zniszczone i nie byłam w stanie dojść z nimi do ładu), a ona stwierdziła, że szkoda długości i że na ścięcie jeszcze będzie czas i tylko ścięła zniszczony i nierówny dół (robiąc długiego boba do ramion)

Gdybym wtedy jednak kazała jej je ściąć teraz byłabym wściekła...

Dodam jeszcze, że długich włosów nie miałam od 5ej klasy podstawówki (czyli baaaaaardzo dawno). Wtedy to ścięłam z długich do połowy pleców na coś w rodzaju pieczarki

No i od tego czasu najdłużej jak mi się kiedykolwiek udało zapuścić to właśnie do ramion. I zawsze (!) je cieniowałam... A teraz będę chciała wyrównać, bo te pocieniowane końce tak okropnie wyglądają...

Karen15 · 2012-03-16, 19:10

Cytat:

Napisane przez Szoszen

Po tygodniach czytania postanowilam dołączyć do Was na całego

Ze dwa tygodnie temu wymieniłam wszystkie włosowe kosmetyki (drogeryjne z silikonami i inną chemią poszły w odstawkę i postawiłam na naturę). Ile kasy mnie to kosztowało...

Teraz w kółko olejuję (olej rycynowy, amla, olejek alterry z granatem, babydream dla mam) i odżywiam (wax, kallos, isana z babassu, Garnier z avocado, alterra z granatem, jantar). Do tego skrzypokrzywa i drożdże. Do mycia używam szamponów barwy (chmielowy i pokrzywowy) i evy natury z rzepą. Do płukania często płukanki kawowej. Generalnie - same wizażowe hity

Długość mam do ramion i cuda wyczyniam by ich nie ściąć (najczęściej wiążę bo nie mogę patrzeć na tę długość). Są mocno wycieniowane (najkrótsze sięgają ledwie uszu), a naturalnie falują, więc teraz, leżąc na ramionach, wywijają się we wszystkie możliwe strony...
No i pod niebiosa wychwalam fryzjerkę, u której byłam kilka miesięcy temu, chcąc ściąć włosy na krótkiego boba (okropnie były zniszczone i nie byłam w stanie dojść z nimi do ładu), a ona stwierdziła, że szkoda długości i że na ścięcie jeszcze będzie czas i tylko ścięła zniszczony i nierówny dół (robiąc długiego boba do ramion)

Gdybym wtedy jednak kazała jej je ściąć teraz byłabym wściekła...

Dodam jeszcze, że długich włosów nie miałam od 5ej klasy podstawówki (czyli baaaaaardzo dawno). Wtedy to ścięłam z długich do połowy pleców na coś w rodzaju pieczarki

No i od tego czasu najdłużej jak mi się kiedykolwiek udało zapuścić to właśnie do ramion. I zawsze (!) je cieniowałam... A teraz będę chciała wyrównać, bo te pocieniowane końce tak okropnie wyglądają...

Uważaj, bo olej rycynowy moze wysuszać, więc za długo i za często nie trzymaj na głowie

miss_dior · 2012-03-17, 08:33

miarka się przebrała. mam już dość moich zdechłych, krzywych końcówek. dzisiaj podetnę (własnoręcznie

). stracę na długości, ale przynajmniej nie będę się własnych włosów brzydzić

powiedzcie mi, że dobrze robię.

sylvi300 · 2012-03-17, 09:15

Cytat:

Napisane przez miss_dior

miarka się przebrała. mam już dość moich zdechłych, krzywych końcówek. dzisiaj podetnę (własnoręcznie

). stracę na długości, ale przynajmniej nie będę się własnych włosów brzydzić

powiedzcie mi, że dobrze robię.

ale masz ładne włoski

no ja bym podcięła na równo, kto Ci krzywo ściął ?

poppy seed · 2012-03-17, 09:17

Cytat:

Napisane przez miss_dior

miarka się przebrała. mam już dość moich zdechłych, krzywych końcówek. dzisiaj podetnę (własnoręcznie

). stracę na długości, ale przynajmniej nie będę się własnych włosów brzydzić

powiedzcie mi, że dobrze robię.

bardzo dobrze

masz śliczne włosy, a te końcówki trochę psują efekt.

miss_dior · 2012-03-17, 09:18

fryzjerka w niby dobrym salonie

ponad rok temu.
moja mama jak mnie zobaczyła, powiedziała "czemu poszłaś ściąć włosy do szewca, a nie do fryzjera?"

ale mi wtedy nie było do śmiechu.

sylvi300 · 2012-03-17, 09:22

Cytat:

Napisane przez miss_dior

fryzjerka w niby dobrym salonie

ponad rok temu.
moja mama jak mnie zobaczyła, powiedziała "czemu poszłaś ściąć włosy do szewca, a nie do fryzjera?"

ale mi wtedy nie było do śmiechu.

głupia baba, zeza miała pewnie

no to niech mama ci ładnie wyrówna

miss_dior · 2012-03-17, 13:25

Zrobiłam to

Własnoręcznie. Dalej są krzywe, ale nie oczekiwałam cudów - nie jestem gotowa na radykalne cięcie.

Redhaired Witch · 2012-03-17, 16:10

Cytat:

Napisane przez miss_dior

miarka się przebrała. mam już dość moich zdechłych, krzywych końcówek. dzisiaj podetnę (własnoręcznie

). stracę na długości, ale przynajmniej nie będę się własnych włosów brzydzić

powiedzcie mi, że dobrze robię.

Bosz, jaki zezowaty babol. Bardzo dobrze robisz

A w ogóle masz śliczne, gładkie włosy

Shandusia · 2012-03-17, 18:12

A ja mam straszny kryzys

mam już długie włosy,jakieś 5 cm. za zapięcie stanika, trochę cieniowany przód i jest tak zniszczony,że masakra

tył wygląda zdrowo, ogólnie mam grube gęste włosy błyszczące a końcówki te cieniowane są mega porozdwajane. Muszę podciąć na pewno, ale jesli jakieś 5 cm. skrócę przód to jak będę wyglądała? chyba tragicznie ;/ wrr

miss_dior · 2012-03-17, 18:27

Shadusia, z przodu się niszczą szybciej, niestety.

Dziewczyny, dzięki za miłe komentarze o moich włosach, ale te zdjęcia chyba pokazują je z jak najlepszej strony. Bo tak naprawdę to są średnie.

Shandusia · 2012-03-17, 18:40

Cytat:

Napisane przez miss_dior

Shadusia, z przodu się niszczą szybciej, niestety.

Dziewczyny, dzięki za miłe komentarze o moich włosach, ale te zdjęcia chyba pokazują je z jak najlepszej strony. Bo tak naprawdę to są średnie.

Ja wiem,ja wiem

ale taka jestem na nie zła że mam ochotę powyrywać wszystkie!

Redhaired Witch · 2012-03-17, 18:51

Nie macie problemu z ulizanymi do głowy włosami?
Moje kiedy były krótsze jeszcze dawało się czasami podnieść u nasady, tzn. porobić loki od góry - coś na kształt ulizanej Shakiry. Teraz górę mam przyklapniętą ale za bardzo zależy mi na długości żeby je podcinać. Myślę o cieniowaniu ale mam cienkie włosy więc najdłuższa warstwa smętnie i biednie by wyglądała. Ogólnie podobają mi się fryzury na topielicę ale mam do tego zbyt pociągłą twarz.
Próbowałam wcierać w skalp zaparzone zioła i to trochę usztywnia je u nasady, może macie jakieś inne patenty?
Suszenie z głową w dół odpada, miałabym siano, lakier i żel też, nie chcę ich niszczyć. Hm, może żel lniany jakoś wmasować...

miss_dior · 2012-03-17, 18:57

Redhaired Witch, mam wrażenie, że problemem jest po prostu... grawitacja. Dłuższe= cięższe włosy = więcej newtonów

Z fizyką nie wygramy.

Redhaired Witch · 2012-03-17, 19:10

Cytat:

Napisane przez miss_dior

Redhaired Witch, mam wrażenie, że problemem jest po prostu... grawitacja. Dłuższe= cięższe włosy = więcej newtonów

Z fizyką nie wygramy.

Może i tak ale moje są bardzo leciutkie i kiedy były krótsze też przyklapywały jeśli nic z nimi nie zrobiłam :/

2012-03-14, 20:02	#4292
donimica Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-02 Lokalizacja: Śląskie. Wiadomości: 800	Dot.: Zapuszczanie włosów czy takie olejki sa trudne w użyciu ? i gdzie mozna je kupic ?

2012-03-14, 20:03	#4293
Pragni Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-05 Wiadomości: 152	Dot.: Zapuszczanie włosów hej dziewczyny! chciałam spytać czy to prawda, że picie drożdży może na początku spowodować mały wysyp i pogorszenie cery.? I że może trwać to aż 2tyg??

2012-03-14, 20:25	#4295
donimica Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-02 Lokalizacja: Śląskie. Wiadomości: 800	Dot.: Zapuszczanie włosów aaaaa dobra nie bij, przepraszam, dziekuje ;d

2012-03-15, 07:06	#4297
poppy seed Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 7 036	Dot.: Zapuszczanie włosów oficjalnie chwalę się, że osiągnęłam wreszcie długośc do ramion, teraz nie pozostało mi nic innego jak tylko dalsze zapuszczanie __________________

2012-03-15, 08:01	#4299
Madaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 11 803	Dot.: Zapuszczanie włosów Ja tez zaczelam dbac i zauywazylam poprawe na wlosach. Sa ladniejsze, glatsze Ale nie bawie sie w olewjowanie, po prostu myję, bez odzywek, nie susze nie prostuje, pije pokrzywe. Widac poprawe. Na razie troche mnie denerwuja te moje wlosy. Sa takiej dlugsci, że ciagle smyraja mnie po karku, wchodza za kolnierzyk od swetra, koszuli..no ale jak urosna bede je boie ladnie zaczesywac na plecy albo przezucac na bok po piersi Jeszcze tak z 15 cm im brakuje Macie sposob na elektryzowanie sie wlosow? __________________ wymiana minerały AM i kosmetyki MUA

2012-03-15, 19:58	#4300
myslenieszkodzi Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: Białystok Wiadomości: 151	Dot.: Zapuszczanie włosów odżywka?

2012-03-15, 20:02	#4301
donimica Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-02 Lokalizacja: Śląskie. Wiadomości: 800	Dot.: Zapuszczanie włosów no mniej więcej jak tu ostatnio pisałam, chyba 29 luty

2012-03-15, 21:22	#4302
0smerfetka Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 8	Dot.: Zapuszczanie włosów Czesc dziewczyny moge sie przylaczyc do was? zapuszczam wlosy juz nie wiem ile... bardzo powili mi rosna duuzo czytalam waszych porad, od ponad pol roku pije pokrzywe(z drobnymi przerwami) pilam tez skrzyp, bralam przez 3-4 miesiace tabletki ze skrzypu polnego i pokrzywy, do tego rozne wcierki, obecnie jantar ale byl tez radikal, szampony ziolowe, z czarna rzepa, maski, odżywki itp od roku nie prostuje nie susze czasami pokrece... naladam maseczke z olejku rycynowego+zoltek+pare kropel cytryny+oliwa z oliwy raz w tyg, raz w tyg nakladam olej kokosowy na wlosy, od miesica stosuje biowax 2 razy w tyg, biore wit b i c, pod koniec listopada podcielam wlosy i od tego czasu urosy mi zaledwie 3 cm z tymi przyspieszaczami;( poradzcie co moge jeszcze zrobic?? by szybciej rosly??wlosy ostatni raz farbowalam jakos w sierpniu, maja dlugosc okolo 52-53 cm proste, prosta grzywka.. prosze jeszcze o jakies rady

2012-03-16, 08:02	#4304
Madaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 11 803	Dot.: Zapuszczanie włosów uzywam radicala w spray ;-) Co prawda w wlosy mi sie elekrytzuja zawsze tylko w pracy Moze wina ogrzewania....Zawsze jak wracam do domu pryskam nim wlosy, pomaga, ale na drugi dzien to samo. Takze z nim efekt tylko widoczny po zazstosowaniu. Myslalam nosic go w torebce ale za duzo miejsca zajmuje i ciezki __________________ wymiana minerały AM i kosmetyki MUA

2012-03-16, 14:48	#4306
Szoszen Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 16	Dot.: Zapuszczanie włosów Po tygodniach czytania postanowilam dołączyć do Was na całego Ze dwa tygodnie temu wymieniłam wszystkie włosowe kosmetyki (drogeryjne z silikonami i inną chemią poszły w odstawkę i postawiłam na naturę). Ile kasy mnie to kosztowało... Teraz w kółko olejuję (olej rycynowy, amla, olejek alterry z granatem, babydream dla mam) i odżywiam (wax, kallos, isana z babassu, Garnier z avocado, alterra z granatem, jantar). Do tego skrzypokrzywa i drożdże. Do mycia używam szamponów barwy (chmielowy i pokrzywowy) i evy natury z rzepą. Do płukania często płukanki kawowej. Generalnie - same wizażowe hity Długość mam do ramion i cuda wyczyniam by ich nie ściąć (najczęściej wiążę bo nie mogę patrzeć na tę długość). Są mocno wycieniowane (najkrótsze sięgają ledwie uszu), a naturalnie falują, więc teraz, leżąc na ramionach, wywijają się we wszystkie możliwe strony... No i pod niebiosa wychwalam fryzjerkę, u której byłam kilka miesięcy temu, chcąc ściąć włosy na krótkiego boba (okropnie były zniszczone i nie byłam w stanie dojść z nimi do ładu), a ona stwierdziła, że szkoda długości i że na ścięcie jeszcze będzie czas i tylko ścięła zniszczony i nierówny dół (robiąc długiego boba do ramion) Gdybym wtedy jednak kazała jej je ściąć teraz byłabym wściekła... Dodam jeszcze, że długich włosów nie miałam od 5ej klasy podstawówki (czyli baaaaaardzo dawno). Wtedy to ścięłam z długich do połowy pleców na coś w rodzaju pieczarki No i od tego czasu najdłużej jak mi się kiedykolwiek udało zapuścić to właśnie do ramion. I zawsze (!) je cieniowałam... A teraz będę chciała wyrównać, bo te pocieniowane końce tak okropnie wyglądają...

2012-03-17, 08:33	#4308
miss_dior Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 356	Dot.: Zapuszczanie włosów miarka się przebrała. mam już dość moich zdechłych, krzywych końcówek. dzisiaj podetnę (własnoręcznie ). stracę na długości, ale przynajmniej nie będę się własnych włosów brzydzić powiedzcie mi, że dobrze robię. Edytowane przez miss_dior Czas edycji: 2012-04-12 o 17:50

2012-03-17, 09:18	#4311
miss_dior Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 356	Dot.: Zapuszczanie włosów fryzjerka w niby dobrym salonie ponad rok temu. moja mama jak mnie zobaczyła, powiedziała "czemu poszłaś ściąć włosy do szewca, a nie do fryzjera?" ale mi wtedy nie było do śmiechu.

2012-03-17, 13:25	#4313
miss_dior Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 356	Dot.: Zapuszczanie włosów Zrobiłam to Własnoręcznie. Dalej są krzywe, ale nie oczekiwałam cudów - nie jestem gotowa na radykalne cięcie. Edytowane przez miss_dior Czas edycji: 2012-04-12 o 17:50

2012-03-17, 18:12	#4315
Shandusia Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2004-05 Wiadomości: 2 583	Dot.: Zapuszczanie włosów A ja mam straszny kryzys mam już długie włosy,jakieś 5 cm. za zapięcie stanika, trochę cieniowany przód i jest tak zniszczony,że masakra tył wygląda zdrowo, ogólnie mam grube gęste włosy błyszczące a końcówki te cieniowane są mega porozdwajane. Muszę podciąć na pewno, ale jesli jakieś 5 cm. skrócę przód to jak będę wyglądała? chyba tragicznie ;/ wrr

2012-03-17, 18:27	#4316
miss_dior Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 356	Dot.: Zapuszczanie włosów Shadusia, z przodu się niszczą szybciej, niestety. Dziewczyny, dzięki za miłe komentarze o moich włosach, ale te zdjęcia chyba pokazują je z jak najlepszej strony. Bo tak naprawdę to są średnie.

2012-03-17, 18:51	#4318
Redhaired Witch Nindżopesz Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów Wiadomości: 26 402	Dot.: Zapuszczanie włosów Nie macie problemu z ulizanymi do głowy włosami? Moje kiedy były krótsze jeszcze dawało się czasami podnieść u nasady, tzn. porobić loki od góry - coś na kształt ulizanej Shakiry. Teraz górę mam przyklapniętą ale za bardzo zależy mi na długości żeby je podcinać. Myślę o cieniowaniu ale mam cienkie włosy więc najdłuższa warstwa smętnie i biednie by wyglądała. Ogólnie podobają mi się fryzury na topielicę ale mam do tego zbyt pociągłą twarz. Próbowałam wcierać w skalp zaparzone zioła i to trochę usztywnia je u nasady, może macie jakieś inne patenty? Suszenie z głową w dół odpada, miałabym siano, lakier i żel też, nie chcę ich niszczyć. Hm, może żel lniany jakoś wmasować... __________________

2012-03-17, 18:57	#4319
miss_dior Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 356	Dot.: Zapuszczanie włosów Redhaired Witch, mam wrażenie, że problemem jest po prostu... grawitacja. Dłuższe= cięższe włosy = więcej newtonów Z fizyką nie wygramy.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)