Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy

[pati890]

Dziewczyny, trochę poczytałam o farbowaniu, przejrzałam tyle stron, ile mogłam, ale przeczytać wszystko posty to chyba niewykonalne
Myślę nad zafarbowanie henną, jednak zastanawiam się, czy można później używać prostownicy? Przeszukałam wątek i nic takiego mi nie wyskoczyło także liczę, że któraś z Was, bardziej doświadczona zabierze głos w tej sprawie
Pozdrawiam

[uca]

Dzisiaj robilam probe czystosci mojej henny (ta opisywana w ebooku z henna for hair) i sama nie wiem co o tym myslec. Tak wiec na klaczek wlosow hennowanych nalozylam troche farby chemicznej, akurat czarnej bo taka akurat mialam w domu. Potrzymalam 20 min (chociaz na opakowaniu tej jakze dziwnej farby pisalo 40 min, ale bylam nie cierpliwa) i klaczek kolor zmienil, nie zweglily sie (nie natychmiast czyli raczej nie ma w niej olowiu ani miedzi). Co dziwne jednak w swietle sztucznym ten klaczek mi sie wydawal lekko zielonawy (moze po prostu przez skrocenie czasu z 40 do 20 min) lub moja henna zawierala azotan srebra , w swietle dziennym za to nie widze nic zielonego, po prostu ciemny braz. I zastanawiam sie czy robic kolejne testy i moze jakas farbe blond polozyc na kolejnego klaka , czy moze wywalic moja pol kilo henny do kosza i sprowadzac jakas pewna i droga z USA. Zazdroszcze wam dziewczyny ze macie khadi.

[123sciri]

Napisane przez pooolka

Dziewczeta :P a powiedzcie mi... czy cassia (khadi)w kazdym przypadku jest dobra i brana jako odzywka?
Ja dzisiaj pierwszy raz ja nakladalam i niestety, ale moje wlosy strasssznie sie przesuszyly.
Wspomne jedynie, ze tydzien temu malowalam henna mahagonirot Sante, tydzien pozniej naturalnym czerwonym tez firmy Sante(wlosy byly naprawde bardzo ladne, ani trochu nie przesuszone, lsniace itp.)
Wiec dzisiaj jak na zlosc doszla do mnie ta Khadi Cassia, nie potrafilam wytrzymac i ja nalozylam. Niestety tym razem moje wlosy wygladaja bardzo zle. Teraz nie wiem co jest tego przyczyna... cassia czy moze te krotkie odstepy miedzy farbowaniami- tyle, ze przed nalozeniem cassi wygladaly naprawde bardzo dobrze..

wybaczcie moze namieszalam, ale mam nadzieje, ze rozumiecie o co mi chodzi.

U mnie casia daje efakt na prawde bardzo ładnych, odżywionych i grubych włosów.
Co prawdzasz z natury mam tłuste włoski więc to może dlatego.
Pokaż proszę efekt po Santy- bardzo jestem tych farb ciekawa


Rybiorek czekam na zdjęcia z w/w sesji zdjęciowej

[pooolka]

Ja przedstawie poczatki farbowania chemicznego, a i zasluge hennowania Byc moze ktos kto ma jeszcze watpliwosci co do takiej formy malowania wloskow zostanie przekonany.

1 : jedyne takie w miare wyrazne przedstawia wlosy po rocznym rozjasnianiu.(rok-2008). Zanim zaczelam rozjasniac byly piekne, dlugie, geste, zdrowe i naturalne.

2 : maj 2010- resztki po moim 3 letnim rozjasnianiu. Wlosy obciete, zniszczone. TRAGEDIA!

3 : pazdziernik 2010 - proba powrotu do ciemniejszego koloru, rowniez
chemicznie.

4 : styczen 2011- odstawienie silikonow, sls. Stosowanie metody OMO. Olejowanie, picie pokrzywy, skrzypu. Plukanki-ocet jablkowy, piwko. Pierwsze hennowanie. Sante Maronenbraun. Wlosy doznaja szoku, bunt, ... ale nadal sie nie poddaje!

5 : kwiecien 2011 -wlosy juz w znacznie lepszej kondycji. Zaczelam brac rowniez Merz Spezial, wlosy myje nadal Hippem. Odzywki tylko z Alverde. 3cie hennowanie- Sante mahagonirot.

6 i 7 : maj 2011- wlosy musialam obciac ok 15/20 cm. Probowalam odratowac koncowki farbowane chemicznie niestety z marnym skutkiem. Miesieczne odrosty, wlosy farbowane poczatkiem maja. Farba nadal sie trzyma.

8, 9 i 10 : czerwiec 2011- farba sante mahagonirot. Trzymana 2h. Splukana letnia woda. Nie wytrzymala nalozylam oliwe. Zdjecia z nastepnego dnia juz po myciu szamponem.

Moim najwiekszym bledem bylo farbowanie wlosow chemicznie, stosowanie szamponow i odzywek silikonowych. Szczesciem wpadlam na wizaz i przy pomocy zakreconych dziewczyny wrocilam na dobra droge

Hennowanie zaczelam dzieki Wam i jestem baaaaaaaaaaardzo wdzieczna

[123sciri]

Napisane przez pooolka

Ja przedstawie poczatki farbowania chemicznego, a i zasluge hennowania Byc moze ktos kto ma jeszcze watpliwosci co do takiej formy malowania wloskow zostanie przekonany.

1 : jedyne takie w miare wyrazne przedstawia wlosy po rocznym rozjasnianiu.(rok-2008). Zanim zaczelam rozjasniac byly piekne, dlugie, geste, zdrowe i naturalne.

2 : maj 2010- resztki po moim 3 letnim rozjasnianiu. Wlosy obciete, zniszczone. TRAGEDIA!

3 : pazdziernik 2010 - proba powrotu do ciemniejszego koloru, rowniez
chemicznie.

4 : styczen 2011- odstawienie silikonow, sls. Stosowanie metody OMO. Olejowanie, picie pokrzywy, skrzypu. Plukanki-ocet jablkowy, piwko. Pierwsze hennowanie. Sante Maronenbraun. Wlosy doznaja szoku, bunt, ... ale nadal sie nie poddaje!

5 : kwiecien 2011 -wlosy juz w znacznie lepszej kondycji. Zaczelam brac rowniez Merz Spezial, wlosy myje nadal Hippem. Odzywki tylko z Alverde. 3cie hennowanie- Sante mahagonirot.

6 i 7 : maj 2011- wlosy musialam obciac ok 15/20 cm. Probowalam odratowac koncowki farbowane chemicznie niestety z marnym skutkiem. Miesieczne odrosty, wlosy farbowane poczatkiem maja. Farba nadal sie trzyma.

8, 9 i 10 : czerwiec 2011- farba sante mahagonirot. Trzymana 2h. Splukana letnia woda. Nie wytrzymala nalozylam oliwe. Zdjecia z nastepnego dnia juz po myciu szamponem.

Moim najwiekszym bledem bylo farbowanie wlosow chemicznie, stosowanie szamponow i odzywek silikonowych. Szczesciem wpadlam na wizaz i przy pomocy zakreconych dziewczyny wrocilam na dobra droge

Hennowanie zaczelam dzieki Wam i jestem baaaaaaaaaaardzo wdzieczna

widze że nie tylko ja jestem rannym ptaszkiem

nooo żeczywiście widać efekty -włosy masz teraz zdecydownie zdrowsze i śliczny kolorek

[pooolka]

Napisane przez 123sciri

widze że nie tylko ja jestem rannym ptaszkiem

nooo żeczywiście widać efekty -włosy masz teraz zdecydownie zdrowsze i śliczny kolorek

Dziendoberek Sciri ooo tak bardzo ze mnie ranny ptaszek. Reszta kobitek pewno jeszcze nyno. Mnie cos dzisiaj chorobo wzielo :/

Dziekuje Teraz znowu mam inny:P Tak jak pisalam wczesniej po tygodniu pofarbowalam naturrot, a nastepnego dnia (wczoraj) ta cassia z khadi. Jednak zaluje, kolor mi tak jakby wyplowial, a nie odlozylam jej na 12h. Na wlosach tez nie zauwazylam wiekszego i lepszego efektu niz po normalnej hennie. Coz kazdy wlos inny :/
Dlaczego pytalas o Sante? Masz do nich dostep?

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Rybiorek czekam na zdjęcia z w/w sesji zdjęciowej [/QUOTE]


Tu masz link do zakreconych chyba moge podac https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=533724&page=8 widzialam, ze tam Rybiorek dodala juz te zdjecia... ach jak ja jej zazdrosze tego pieknego skretu

[rockandrollqueen]

Napisane przez pooolka

Ja przedstawie poczatki farbowania chemicznego, a i zasluge hennowania Byc moze ktos kto ma jeszcze watpliwosci co do takiej formy malowania wloskow zostanie przekonany.

1 : jedyne takie w miare wyrazne przedstawia wlosy po rocznym rozjasnianiu.(rok-2008). Zanim zaczelam rozjasniac byly piekne, dlugie, geste, zdrowe i naturalne.

2 : maj 2010- resztki po moim 3 letnim rozjasnianiu. Wlosy obciete, zniszczone. TRAGEDIA!

3 : pazdziernik 2010 - proba powrotu do ciemniejszego koloru, rowniez
chemicznie.

4 : styczen 2011- odstawienie silikonow, sls. Stosowanie metody OMO. Olejowanie, picie pokrzywy, skrzypu. Plukanki-ocet jablkowy, piwko. Pierwsze hennowanie. Sante Maronenbraun. Wlosy doznaja szoku, bunt, ... ale nadal sie nie poddaje!

5 : kwiecien 2011 -wlosy juz w znacznie lepszej kondycji. Zaczelam brac rowniez Merz Spezial, wlosy myje nadal Hippem. Odzywki tylko z Alverde. 3cie hennowanie- Sante mahagonirot.

6 i 7 : maj 2011- wlosy musialam obciac ok 15/20 cm. Probowalam odratowac koncowki farbowane chemicznie niestety z marnym skutkiem. Miesieczne odrosty, wlosy farbowane poczatkiem maja. Farba nadal sie trzyma.

8, 9 i 10 : czerwiec 2011- farba sante mahagonirot. Trzymana 2h. Splukana letnia woda. Nie wytrzymala nalozylam oliwe. Zdjecia z nastepnego dnia juz po myciu szamponem.

Moim najwiekszym bledem bylo farbowanie wlosow chemicznie, stosowanie szamponow i odzywek silikonowych. Szczesciem wpadlam na wizaz i przy pomocy zakreconych dziewczyny wrocilam na dobra droge

Hennowanie zaczelam dzieki Wam i jestem baaaaaaaaaaardzo wdzieczna

Widać, że kondycja włosków się poprawiła. I stałaś się bladolica
Zmiana zdecydowanie na plus

[123sciri]

Napisane przez pooolka

Dziendoberek Sciri ooo tak bardzo ze mnie ranny ptaszek. Reszta kobitek pewno jeszcze nyno. Mnie cos dzisiaj chorobo wzielo :/

Dziekuje Teraz znowu mam inny:P Tak jak pisalam wczesniej po tygodniu pofarbowalam naturrot, a nastepnego dnia (wczoraj) ta cassia z khadi. Jednak zaluje, kolor mi tak jakby wyplowial, a nie odlozylam jej na 12h. Na wlosach tez nie zauwazylam wiekszego i lepszego efektu niz po normalnej hennie. Coz kazdy wlos inny :/
Dlaczego pytalas o Sante? Masz do nich dostep?

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Rybiorek czekam na zdjęcia z w/w sesji zdjęciowej

Tu masz link do zakreconych chyba moge podac https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=533724&page=8 widzialam, ze tam Rybiorek dodala juz te zdjecia... ach jak ja jej zazdrosze tego pieknego skretu [/QUOTE]

o Sante już troche czytałam w paru sklepach internetowych jest w sprzedaży- kusi mnie jak zwykle zresztą

Rybiorek cudne masz te włosy - i jaki śliczny czerwonawo/bordowy kolorek

[kocurzyca]

Napisane przez pati890

Dziewczyny, trochę poczytałam o farbowaniu, przejrzałam tyle stron, ile mogłam, ale przeczytać wszystko posty to chyba niewykonalne
Myślę nad zafarbowanie henną, jednak zastanawiam się, czy można później używać prostownicy? Przeszukałam wątek i nic takiego mi nie wyskoczyło także liczę, że któraś z Was, bardziej doświadczona zabierze głos w tej sprawie
Pozdrawiam

Podobno od temperatury mogą ciemnieć, ale na własnej skórze nie sprawdzałam.

Napisane przez pooolka

Ja przedstawie poczatki farbowania chemicznego, a i zasluge hennowania Byc moze ktos kto ma jeszcze watpliwosci co do takiej formy malowania wloskow zostanie przekonany.

Niesamowita różnica

[Australija]

Widzę że tu same specjalistki .
Jak myślicie, czy te produkty do farbowania są na prawdę naturalne? Czy ten kolor nie będzie zawierał chemii?

http://www.khadi.pl/naturalna-henna-kolor-czarny


Dlaczego tam pisze, że najpierw trzeba zafarbować włosy normalną henną? Nie rozumiem... A jeśli trzeba, to mogę użyć najpierw jakiejś innej, tańszej henny?

Aha, włosy zawsze farbowałam tylko zmywalnymi castingami, nigdy trwałą farbą. Mam teraz wyprany już brąz, i chcę spróbować jakiegoś bardzo ciemnego koloru, ale tylko henny, doradzicie?

A może znacie jakąś inną bardzo ciemną hennę, ale żeby była 100% naturalna?



PS a póki co zabieram się za czytanie całego wątku

[pati890]

Odkopałam stary wątek...
Ja również chętnie bym się dowiedziała, gdzie można kupić Chnę ELD w Warszawie, może któraś z Wizażanek gdzieś ją spotkała?
Pozdrawiam

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Khadi jest całkowiecie naturalna.
Piszą, żeby pofarbować najpierw samą henną, bo kolor czarny zawiera większość indygo. Barwnik z inygo o wiele lepiech chwyta jeśli jest położony na hennowanych włosach. W przeciwnym wypadku szybko się zmyje albo wcale nie wyjdzie.

[DarkNoir]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;27316136]Khadi jest całkowiecie naturalna.
Piszą, żeby pofarbować najpierw samą henną, bo kolor czarny zawiera większość indygo. Barwnik z inygo o wiele lepiech chwyta jeśli jest położony na hennowanych włosach. W przeciwnym wypadku szybko się zmyje albo wcale nie wyjdzie.[/QUOTE]
Niestety ja też muszę chyba ak zrović, bo ciemny brąz zmywa mi się na czubku głowy i już mnie to do szału doprowadza
Chodzi o tą hennę:
http://allegro.pl/naturalna-henna-ec...630225274.html

Czy o tą:
http://allegro.pl/naturalna-farba-kh...647523878.html

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

DarkNoir - Chodzi o tą pierwszą. Druga to cassia, która henną nie jest (nie wiem dlaczego tak na to piszą).

[DarkNoir]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;27319091]DarkNoir - Chodzi o tą pierwszą. Druga to cassia, która henną nie jest (nie wiem dlaczego tak na to piszą).[/QUOTE]
Dzięki

[Haylee]

Napisane przez DarkNoir

Niestety ja też muszę chyba ak zrović, bo ciemny brąz zmywa mi się na czubku głowy i już mnie to do szału doprowadza

ile razy już próbowałaś pokrywać te na czubku głowy? trzymałaś dłużej i z dodatkami kawy/soli itp?

[DMkAnia]

Napisane przez DarkNoir

Niestety ja też muszę chyba ak zrović, bo ciemny brąz zmywa mi się na czubku głowy i już mnie to do szału doprowadza

Ostatnio robiłam 2-etapowo same odrosty. Zupełnie NIC się nie zmywa. Ciemny Brąz jak się patrzy trochę roboty niestety i czasu potrzeba, ale warte zachodu

[Haylee]

a mogę użyć na te odrosty henny z amlą czy tylko czystą hennę?

albo hennę z amlą i jatrophą??

[DarkNoir]

Napisane przez DMkAnia

Ostatnio robiłam 2-etapowo same odrosty. Zupełnie NIC się nie zmywa. Ciemny Brąz jak się patrzy trochę roboty niestety i czasu potrzeba, ale warte zachodu

Dzięki za opinię to świetnie właśnie kupiłam na all czystą hennę farbowanie w weekedn za 2 tygodnie.

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Napisane przez Haylee

ile razy już próbowałaś pokrywać te na czubku głowy? trzymałaś dłużej i z dodatkami kawy/soli itp?

Z 3 razy, trzymałam zawsze ponad 4 godziny, kawa, sól, herbata i nic... zmywa się po kilku dniach

[Haylee]

aha, dziękuję Ci serdecznie za odpowiedź - na pewno będę zamawiała hennę (pewno jeszcze dziś, jak uzyskam odpowiedź od dziewczyn czy mogę też tą z jatrophą i amlą)

te odrosty mnie dobijają czasem widać je, czasem nie
najlepsze jest to, że z tyłu głowy też mam dłuższe jaśniejsze kosmyki - włosy długie, a sępiłam na dwa opakowania farb chemicznych i czasem brakowało na tył głowy

[DMkAnia]

Napisane przez Haylee

a mogę użyć na te odrosty henny z amlą czy tylko czystą hennę?

albo hennę z amlą i jatrophą??

Ja bym spróbowała z tą drugą ale nie wiem czy się sprawdzi (myślę, że tak), użyłam próbki henny naturalnej

Napisane przez DarkNoir

Dzięki za opinię to świetnie właśnie kupiłam na all czystą hennę farbowanie w weekedn za 2 tygodnie.

Wrzucałam zdjęcia z tego farbowania nie przeraź się marchewki...

[Australija]

Dzięki za odpowiedź! Mam jeszcze trzy bardzo ważne dla mnie pytania:

1. Mogę przed farbowaniem tą czarną Khadi użyć jakiejś taniej drogeryjnej henny?Wyjdzie mnie to dużo taniej, aniżeli kupowanie czarnej Khadi za 26 i czerwonej henny Khadi za tyle samo. Drogie by to było farbowanie.
Chciałabym najpierw zrobić tą: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ow.html&next=1 , i dzień później ta czarną Khadi.
Mogę tak?

2. Czy jak będę farbowała odrosty i poprawiałą zmywający się kolor to znów muszę użyć czerwonej henny i na to czarnej Khadi?

3. Jeśli tak, to jak to ma się odbywać?
wariant A) czerwona henna na całe włosy i późńiej czarna khadi na całe włosy ?
wariant B) czerwona henna tylko na odrosty i później czarna khadi na całe włosy ?

[DarkNoir]

Napisane przez DMkAnia

Ja bym spróbowała z tą drugą ale nie wiem czy się sprawdzi (myślę, że tak), użyłam próbki henny naturalnej



Wrzucałam zdjęcia z tego farbowania nie przeraź się marchewki...

Szukam szukam i znaleźć zdjęć nie mogę A marchewkowa byłam rok temu w wakacje czułam się super, tylko fakt rozjaśniania odrostów mnie zdemotywował do pozostania rudą (farbowałam wtedy chemią)

[DMkAnia]

Napisane przez DarkNoir

Szukam szukam i znaleźć zdjęć nie mogę A marchewkowa byłam rok temu w wakacje czułam się super, tylko fakt rozjaśniania odrostów mnie zdemotywował do pozostania rudą (farbowałam wtedy chemią)

TU. Chociaż zdjęcie nie oddaje tej wściekłej pomarańczy

[DarkNoir]

Napisane przez DMkAnia

TU. Chociaż zdjęcie nie oddaje tej wściekłej pomarańczy

Dobra, to teraz mam pytanie
Na czubku mam hmm jasny brąz, im dalej tym ciemniej () więc jak mam tą hennę czystą nałożyć? Tylko na czubek, zmyć i potem ciemny brąz też tylko na czubek?

[pati890]

Napisane przez kocurzyca

Podobno od temperatury mogą ciemnieć, ale na własnej skórze nie sprawdzałam.

Dziękuję za odpowiedź Może jeszcze ktoś zabierze głos w tej kwestii? Zmiana koloru nie jest taka straszna, zastanawiam się nad szkodliwością i czy w ogóle można łączyć prostowanie z henną.

Mam jeszcze jedno pytanie, a mianowicie: jeśli nałożę najpierw Chnę, to czy po jakimś czasie (dajmy na to po miesiącu) będę mogła nałożyć basmę z gwarancją, że zamiast ciemnego koloru nie wyjdzie jakiś egzotyczny?

Jestem nowicjueszem w tej kwestii także proszę o wyrozumiałość

[DMkAnia]

Napisane przez DarkNoir

Dobra, to teraz mam pytanie
Na czubku mam hmm jasny brąz, im dalej tym ciemniej () więc jak mam tą hennę czystą nałożyć? Tylko na czubek, zmyć i potem ciemny brąz też tylko na czubek?

Ja nakładałam czystą hennę na same odrosty (tylko czubek, bo najwięcej mam tu siwych, które tak dobrze nie łapią samego brązu). Trzymałam na głowie 2h, zmyłam wodą. Ciemny Brąz nakładałam na całość (bo tak łatwiej samej nie ma kto pomóc, TŻ ma 2 lewe ręce niestety ), koncentrując się na odrostach. Po ok 3h zmywałam.
Nie wiem jak bardzo ciemne masz włosy. Żeby nie wyszły Ci odrosty ciemniejsze od reszty

[DarkNoir]

Napisane przez DMkAnia

Ja nakładałam czystą hennę na same odrosty (tylko czubek, bo najwięcej mam tu siwych, które tak dobrze nie łapią samego brązu). Trzymałam na głowie 2h, zmyłam wodą. Ciemny Brąz nakładałam na całość (bo tak łatwiej samej nie ma kto pomóc, TŻ ma 2 lewe ręce niestety ), koncentrując się na odrostach. Po ok 3h zmywałam.
Nie wiem jak bardzo ciemne masz włosy. Żeby nie wyszły Ci odrosty ciemniejsze od reszty

No właśnie, więc chyba ciemny brąz położę tylko na te odrosty

[Haylee]

na resztę dla odświeżenia koloru możesz dać odżywkę i troszkę henny ciemny brąz (lub jaśniejszej, jak masz) - tak dawałam i nie ściemniało, a kolor się odświeżył... tylko te odrosty... dobrze, to zamawiam zwykłą hennę

zamówiłam a dzisiaj miałam farbować, ale w taką pogodę... tai upał i nie myć włosów przez 2-3 dni - hardkor! i dodatkowo ten zapach sianka, który przy upale na pewno jest bardziej intensywny :

[DMkAnia]

Napisane przez DarkNoir

No właśnie, więc chyba ciemny brąz położę tylko na te odrosty

Ale naprawdę spodziewaj się sporo ciemniejszego efektu niż po nałożeniu samego brązu