Olejek rycynowy do włosów

[Oliszyn]

Ja używam olejku rycynowego na włosy.. Co kilka dni podgrzewam lekko olejek i nakładam na suche, nieumyte włosy..głównie wcieram w skórę głowy i w końcówki..zakładam czepek i idę spać Rano nie mam specjalnego problemu ze zmyciem go..,a używam różnych szamponów..Oczywiście olejek nie zmyje się za pierwszy razem w całości.. mi się zmywa za 2,3.. Nie zauważyłam, żeby włosy się lepiej rozczesywały..wprawdzie zawsze po zastosowaniu używam jeszcze maski i wtedy jest ok, ale to już przed nałożeniem odżywki można stwierdzić, że włosy nie są jakieś miękkie...,ale fakt faktem...bardzo się wzmocniły i błyszczą się ładnie Moim zdaniem warto.. !

[susurri]

używam olejku rycynowego. Ostatnio wsmarowałam go w paznokcie i dłonie. Twało to jakies pol godziny. Później zmyłam ciepłą wodą z mydłem. Dłonie mam teraz bardzo suche i w złym stanie, a były całkiem dobrze nawilżone. więc co jest?

[201605090958]

Napisane przez susurri

używam olejku rycynowego. Ostatnio wsmarowałam go w paznokcie i dłonie. Twało to jakies pol godziny. Później zmyłam ciepłą wodą z mydłem. Dłonie mam teraz bardzo suche i w złym stanie, a były całkiem dobrze nawilżone. więc co jest?

Nie uwierzę, że pół godziny zmienilo Twoje wypielęgnowane dlonie w przesuszone dłonie.

[Coffee Girl]

Postanowiłam zacząć używać tego olejku bo moje włosy są przerzedzone i zniszczone po latach znęcania się nad nimi Nałożyłam go na włosy na godzinę i o ile włosy na całej długości były bardzo lśniące, to przy skórze bardzo szybko się przetłuściły. Chociaż zmyłam go dość dokładnie. Poza tym sam proces nakładania nie był zbyt przyjemny, ten olejek jest mega lepki. Do tej pory używałam kokosowego, który się trochę lepiej nakładał i po zmyciu włosy przy skórze były ok. Może następnym razem pomieszam go z jajkiem to będzie się lepiej rozprowadzał i mniej przetłuszczał włosy? O ile olejek może je w ogóle mało przetłuszczać

[201605090958]

Napisane przez Coffee Girl

Postanowiłam zacząć używać tego olejku bo moje włosy są przerzedzone i zniszczone po latach znęcania się nad nimi Nałożyłam go na włosy na godzinę i o ile włosy na całej długości były bardzo lśniące, to przy skórze bardzo szybko się przetłuściły. Chociaż zmyłam go dość dokładnie. Poza tym sam proces nakładania nie był zbyt przyjemny, ten olejek jest mega lepki. Do tej pory używałam kokosowego, który się trochę lepiej nakładał i po zmyciu włosy przy skórze były ok. Może następnym razem pomieszam go z jajkiem to będzie się lepiej rozprowadzał i mniej przetłuszczał włosy? O ile olejek może je w ogóle mało przetłuszczać

Spróbuj nalożyć szampon na suche naolejkowane wlosy, wytworzyć pianę, a potem spłukać, lepiej schodzi. Bo wlaśie te tłuste przy nasadzie to jest niezmyty w pelni olejek

[Coffee Girl]

Napisane przez danusiaes

Spróbuj nalożyć szampon na suche naolejkowane wlosy, wytworzyć pianę, a potem spłukać, lepiej schodzi. Bo wlaśie te tłuste przy nasadzie to jest niezmyty w pelni olejek

Dzięki Następnym razem zrobię jak radzisz.
Zastanawiałm się też, czy to nie kwestia tego, że nie użyłam szamponu z SLS. Kokosowy zawsze zmywałam silnie myjącym szamponem.

[201605090958]

Napisane przez Coffee Girl

Dzięki Następnym razem zrobię jak radzisz.
Zastanawiałm się też, czy to nie kwestia tego, że nie użyłam szamponu z SLS. Kokosowy zawsze zmywałam silnie myjącym szamponem.

To nie kwestia szamponu, Wizazanki potrafią zmyć i szamponem z SLS i szamponem bez SLS i odżywką. Sama zmywam szamponem Barwą, bo wszelkie czyste szmpony u mnie się nie sprawdzają

[Ilonoslaw]

Napisane przez susurri

używam olejku rycynowego. Ostatnio wsmarowałam go w paznokcie i dłonie. Twało to jakies pol godziny. Później zmyłam ciepłą wodą z mydłem. Dłonie mam teraz bardzo suche i w złym stanie, a były całkiem dobrze nawilżone. więc co jest?

Sama sobie odpowiedziałaś. Mydło. Każde mydło wysusza. Do zmycia z rąk czy stóp powinna starczyć ciepła woda i masowanie dłonią o dłoń. I potem jakiś krem na dłonie i powinno być dobrze. Moja mama po poparzeniu miała zły stan skóry na dłoni i do parafiny dodawała olejku rycynowego i całkowicie dała radę go zmyć samą ciepłą wodą.

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez Coffee Girl

Postanowiłam zacząć używać tego olejku bo moje włosy są przerzedzone i zniszczone po latach znęcania się nad nimi Nałożyłam go na włosy na godzinę i o ile włosy na całej długości były bardzo lśniące, to przy skórze bardzo szybko się przetłuściły. Chociaż zmyłam go dość dokładnie. Poza tym sam proces nakładania nie był zbyt przyjemny, ten olejek jest mega lepki. Do tej pory używałam kokosowego, który się trochę lepiej nakładał i po zmyciu włosy przy skórze były ok. Może następnym razem pomieszam go z jajkiem to będzie się lepiej rozprowadzał i mniej przetłuszczał włosy? O ile olejek może je w ogóle mało przetłuszczać

Ale jak to sobie wyobrażasz - po oleju nie ma śladu, bo został dokładnie zmyty, a tu nagle zaczyna działać jako przetłuszczacz. Skoro został zmyty, to takie zdarzenie nie powinno mieć miejsca - bo co niby miałoby przetłuszczać?
Po prostu trzeba dokładniej myć nieco, bo ten typ jest oporny i tyle. Taka prośba ode mnie - nie dręcz swoich włosów SLS-em, bo aż szkoda by było. Nie jest to konieczne przecież...

[Coffee Girl]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2739563 8]Ale jak to sobie wyobrażasz - po oleju nie ma śladu, bo został dokładnie zmyty, a tu nagle zaczyna działać jako przetłuszczacz. Skoro został zmyty, to takie zdarzenie nie powinno mieć miejsca - bo co niby miałoby przetłuszczać?
Po prostu trzeba dokładniej myć nieco, bo ten typ jest oporny i tyle. Taka prośba ode mnie - nie dręcz swoich włosów SLS-em, bo aż szkoda by było. Nie jest to konieczne przecież...[/QUOTE]
Widać niedokładnie zmyłam A płukałam dość długo. Być może wydawało mi się, że już jest zmyty bo po wykluczeniu silikonów i hennie (zrobionej po raz pierwszy 2 dni przed olejowaniem) mam zupełnie inne włosy, jakieś twardsze w dotyku, a nie śliskie. Jeszcze się do tego nie przyzwyczaiłam.
Z SLS mam juz tylko jeden szampon, głównie na potrzebę zmywania silikonów po wizycie u fryzjera. Tam tyle tych wygładzaczy używają.

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Dlatego nie chodzę już do fryzjera. Nikt mnie żadną siłą już nie zaciągnie, złe doświadczenia mam na karku (konkretniej to na włosach).

[Coffee Girl]

Ja niestety nie potrafię sobie sama podciąć długich włosów. Jak były krótkie to też nie chodziłam. Ale zmieniam teraz fryzjerkę po tym jak się przekonałam, że jest ignorantką w temacie naturalnej pielęgnacji włosów i zależy jej tylko na kasie.
A co do olejku rycynowego, dzisiaj się w końcu zmył

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Ja jestem zdania, że im dłuższe włosy, tym bardziej z górki.

[Ilonoslaw]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2739728 5]Ja jestem zdania, że im dłuższe włosy, tym bardziej z górki. [/QUOTE]


Ja chociaż fryzjerem jestem (no, nie kwalifikowanym i alternatywnym, ale lubię sie tak nazywać) to ściąć włoski sobie potrafiłam. Około 2mm z długości w miarę wszędzie równo mi wyszło. (i tak na tym rozgardiaszu nie widac ) Ale jak miałam włosy do łopatek to zawsze coś spieprzyłam i fryzjer musiał mi ciachnąć na równo.

Warto mieć zaprzyjaźnionego fryzjera, takiego z którym można pogadać, przedyskutować co się chce i jak. Wtedy życie wydaje się łatwiejsze. Ja mam dwoje, ale tu już nie ma co ścinać.

[susurri]

Napisane przez Ilonoslaw

Sama sobie odpowiedziałaś. Mydło. Każde mydło wysusza. Do zmycia z rąk czy stóp powinna starczyć ciepła woda i masowanie dłonią o dłoń. I potem jakiś krem na dłonie i powinno być dobrze. Moja mama po poparzeniu miała zły stan skóry na dłoni i do parafiny dodawała olejku rycynowego i całkowicie dała radę go zmyć samą ciepłą wodą.

też nie wierzę w to co mi się stało. Z dnia na dzień stały się inne. A mydłem przecież codziennie myję ręce. No nic. Muszę je znowu doprowadzić do normalnego stanu.

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

A kładłaś kiedykolwiek jakieś oleje na skórę?
Bo ja kiedyś próbowałam na twarz dać kokosowy () i jak rozprowadziłam po suchej skórze, to wysuszyło mnie niemal na wiórek kokosowy. Jak nałożyłam za drugim podejściem na zwilżoną było już lepiej, efekt wiórka minął, ale bez szczególnego szału. Chociaż nie, szał był - jak mnie zapchało na czole i brodzie.

[Ilonoslaw]

Napisane przez susurri

też nie wierzę w to co mi się stało. Z dnia na dzień stały się inne. A mydłem przecież codziennie myję ręce. No nic. Muszę je znowu doprowadzić do normalnego stanu.

Skóra po olejach ma "inną fakturę" no nie wiem jak to nazwać. Jest trochę delikatniejsza, więc mydło miało większe szanse ją podsuszyć. Mojej mamie poparzonej dłoni nie wysuszyło. Albo tak skóra zareagowała, albo musisz inaczej nałożyć (tatty) albo inaczej zmyć. (ja)

[Coffee Girl]

Dzisiaj nałożyłam na 3 godziny olejek z żółtkiem. Taką papkę się lepiej nadkłada i lepiej zmywa niż sam olejek. A włosy po wyschnięciu pachną koglem moglem

[Oana]

Napisane przez Coffee Girl

Dzisiaj nałożyłam na 3 godziny olejek z żółtkiem. Taką papkę się lepiej nadkłada i lepiej zmywa niż sam olejek. A włosy po wyschnięciu pachną koglem moglem

Ja nigdy nie czuję, ani nafty, ani olejku, ani jajka, nic z tych rzeczy

[HairMania]

Hej , od dziś a dokładniej za 5minut daję olejkowi drugą szansę :P
rok temu w wakacje bawiłam się w to i miałam taakie piękne włosy , chcę do nich wrócić
jakie połączenie olejku było dla Was najkorzystniejsze ? wraz z szamponem , żółtkiem , na noc , na kilka godzin , pod ręcznikiem ?

[dostojewska]

Napisane przez HairMania

Hej , od dziś a dokładniej za 5minut daję olejkowi drugą szansę :P
rok temu w wakacje bawiłam się w to i miałam taakie piękne włosy , chcę do nich wrócić
jakie połączenie olejku było dla Was najkorzystniejsze ? wraz z szamponem , żółtkiem , na noc , na kilka godzin , pod ręcznikiem ?

Cześć! U mnie rycyna dobrze się sprawdza w połączeniu z oliwą z oliwek + nafta kosmetyczna + kilka kropel soku z cytryny (albo zwykłego octu, jak mam to daję jabłkowy bo trochę mniej śmierdzi) + czasem do tego dodaję żółtko + zagęszczm to odżywką do włosów (jaką tylko mam pod ręką). Trzymam 30 - 60 minut pod czepkiem foliowym. To jest moja ulubiona maseczka do włosów.

[HairMania]

No nie , spodziewałam się tego ale miałam nadzieję że jednak tak się nie stanie ...trzymałam podgrzany olejek na włosach + skalpie przez ok godzinę. Umyłam 2x , suszyłam zimnym nawiewem , rozczesuję jeszcze trochę wilgotne , patrzę jakiś wielki sztywny kołtun , zostawiłam go na potem , w końcu wzięłam go w palce a te wszystkie włosy normalnie mi w dłoni zostały .. nie wiem co mam o tym myśleć i czy dalej się w to bawić... mam długie i rzaadkie włosy więc dla mnie to naprawdę problem gdyby za każdym razem miało to tak wyglądać

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez HairMania

Hej , od dziś a dokładniej za 5minut daję olejkowi drugą szansę :P
rok temu w wakacje bawiłam się w to i miałam taakie piękne włosy , chcę do nich wrócić
jakie połączenie olejku było dla Was najkorzystniejsze ? wraz z szamponem , żółtkiem , na noc , na kilka godzin , pod ręcznikiem ?

Z szamponem, dobrze widzę???

Napisane przez HairMania

No nie , spodziewałam się tego ale miałam nadzieję że jednak tak się nie stanie ...trzymałam podgrzany olejek na włosach + skalpie przez ok godzinę. Umyłam 2x , suszyłam zimnym nawiewem , rozczesuję jeszcze trochę wilgotne , patrzę jakiś wielki sztywny kołtun , zostawiłam go na potem , w końcu wzięłam go w palce a te wszystkie włosy normalnie mi w dłoni zostały .. nie wiem co mam o tym myśleć i czy dalej się w to bawić... mam długie i rzaadkie włosy więc dla mnie to naprawdę problem gdyby za każdym razem miało to tak wyglądać

A nie masz ogólnie zwiększonego wypadania przypadkiem? Jak tak to może warto do dermatologa się przejść...

[dostojewska]

Napisane przez HairMania

No nie , spodziewałam się tego ale miałam nadzieję że jednak tak się nie stanie ...trzymałam podgrzany olejek na włosach + skalpie przez ok godzinę. Umyłam 2x , suszyłam zimnym nawiewem , rozczesuję jeszcze trochę wilgotne , patrzę jakiś wielki sztywny kołtun , zostawiłam go na potem , w końcu wzięłam go w palce a te wszystkie włosy normalnie mi w dłoni zostały .. nie wiem co mam o tym myśleć i czy dalej się w to bawić... mam długie i rzaadkie włosy więc dla mnie to naprawdę problem gdyby za każdym razem miało to tak wyglądać

Rycyna jest "tępa" więc mogła skołtunić. Możesz ją mieszać z olejem kokosowym albo oliwą z oliwek, wtedy aplikacja będzie łatwiejsza. Jak masz problemy z wypadaniem, to lepiej stosuj oleje tylko na długości włosów.[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2772577 6]Z szamponem, dobrze widzę???

W tym wątku, dziewczyny o tym pisały. Kilka stosuje tą metode z wyraźnym powodzeniem.

[Haylee]

ale szampon, detergent, zostawić na całą noc? :O nie ważne z czym to będzie... jak dla mnie porażka... nie nałożyłabym czegoś takiego na włosy

[dostojewska]

Napisane przez Haylee

ale szampon, detergent, zostawić na całą noc? :O nie ważne z czym to będzie... jak dla mnie porażka... nie nałożyłabym czegoś takiego na włosy

Nie! Dziewczyny podczas mycia dodają kilka kropel rycyny do szamponu, myją włosy jak zwykle (jakie kto ma zwyczaje - masaż skóry głowy przez minutę czy dwie, a potem spłukują), potem odżywka i koniec

[HairMania]

Napisane przez dostojewska

Nie! Dziewczyny podczas mycia dodają kilka kropel rycyny do szamponu, myją włosy jak zwykle (jakie kto ma zwyczaje - masaż skóry głowy przez minutę czy dwie, a potem spłukują), potem odżywka i koniec

z tym szamponem właśnie o to chodziło koleżanka tak robi , ja nie próbowałam . Właśnie w tym kołtunie było ok 50-80 włosów i co najdziwniejsze to takie po 3-7 cm długości czyli te króciutkie
W takim razie olej jedynie na długość bądź tylko końcówki ...
A co do wypadania to mam ten problem od roku , gdy ścięłam włosy o jakieś 15cm zaczęło się ,teraz czasem mam jakieś naloty i znowu się sypią.

[Coffee Girl]

Napisane przez Oana

Ja nigdy nie czuję, ani nafty, ani olejku, ani jajka, nic z tych rzeczy

To masz szczęście, lepiej nie czuć jak się nakłada na głowe takie rzeczy Ja to mam niestety ponad przeciętnie dobry węch więc czuję to wszystko bardzo intensywnie i nawet tych ładnych zapachów (olej kokosowy, amla) po jakimś czasie mam dość

Napisane przez HairMania

No nie , spodziewałam się tego ale miałam nadzieję że jednak tak się nie stanie ...trzymałam podgrzany olejek na włosach + skalpie przez ok godzinę. Umyłam 2x , suszyłam zimnym nawiewem , rozczesuję jeszcze trochę wilgotne , patrzę jakiś wielki sztywny kołtun , zostawiłam go na potem , w końcu wzięłam go w palce a te wszystkie włosy normalnie mi w dłoni zostały .. nie wiem co mam o tym myśleć i czy dalej się w to bawić... mam długie i rzaadkie włosy więc dla mnie to naprawdę problem gdyby za każdym razem miało to tak wyglądać

Ja też mam skłonność do wypadania, ale po olejku nie wychodzi mi tych włosów więcej niż zawsze. Odkąd przestałam używać kosmetyków z silikonem mam kołtuny co każde mycie Wczesniej nawet nie wiedziałam, że moje włosy mogą się tak plątać. Teraz po prostu nie czeszę ich ma mokro tylko po wyschnieciu/wysuszeniu, a jak kołtun nie daje się rozczesać po ludzku, a nie jest na wierzchu, to odkładam go do nastepnego mycia

[dostojewska]

Napisane przez HairMania

z tym szamponem właśnie o to chodziło koleżanka tak robi , ja nie próbowałam . Właśnie w tym kołtunie było ok 50-80 włosów i co najdziwniejsze to takie po 3-7 cm długości czyli te króciutkie
W takim razie olej jedynie na długość bądź tylko końcówki ...
A co do wypadania to mam ten problem od roku , gdy ścięłam włosy o jakieś 15cm zaczęło się ,teraz czasem mam jakieś naloty i znowu się sypią.

Jeżeli problem z wypadaniem trwa od roku, to trzeba iśc do lekarza. Musisz zrobić komplet badań - morfologia, tarczyca, żelazo. Jak wszystko będzie ok., to wtedy można eksperymentować z pielęgnacją włosów, bo czasem to można już nie mieć z czym eksperymentować.

[HairMania]

Trochę źle się wyraziłam Włosy zaczęły mi wypadać własnie po tamtym ścięciu , potem przestały i trafia się okres gdy nie wypadają w ogóle zarówno jak i okres gdy przy suszeniu jest ich wszędzie pełno i potem jeszcze wychodzą . Także nie wiem czy w takiej sytuacji mam po co iść do dermatologa ...