Olejek rycynowy do włosów

[motylek1007]

Napisane przez Sovilo

Ja zawsze na całe włosy.

ja juz nie bede ryzykowac

[gamegirl]

zaciekawilyscie mnie z tymi sposobami
- ja mam duza buteleczke i strasznie poniszczone wlosy rozdwojone na calej dlugosci ... ale za to strasznie szybko mi sie przetluszczaja jak polecaci mi stosowanie na takie wlosy olejku?
-na skorki rowniez dziala? obgryzalam pazury ale skorki nadal skubie wygladza je?? i wybiela plytke paznokcia?:P
-oraz chodzi o moje rzesy na jednym oku sa super na drugim nawet zalotka sie nie chca podkrecac .. w niektorych miejscach wogole rzes nie mam sa jakies nie sforne.. Czy stoaowanie tego olejku moze to poprawic? czy naprawde wlosy szybciej rosna ?? czy to mit?

[suwa89]

oj dziołchy macie problemy olejek rycynowy nakłada sie zazwyczaj na suche włosy (normalne przed umyciem) przeważnie na 15 do 30 min, z tego względy że dobrze skleja końcówki rozdwojone, regeneruje włosy martwe, bardzo zniszczone i wzmacnia je. Ja często używam nafte kosmetyczną (ok. 4,50 zł) któa już w swoich składnikach posiada olejek rycynowy... i troszkę lepsze ma własciwosci niż on sam. Dlatego polecam! Włosy po nafcie kosmetycznej są piekne, zdrowe, końcówki praktycznie się goją te rozdwojone, i lśnią! Stosuje znaczy stosowałam sobie przez ok. 2 miesiące praktycznie co 2 dni przed umyciem, wcierając nafte w suche włosy przed ich umyciem na ok. 30 min. i chodziłam po domciu w kluskach naftowych, nastepnie wlosy plukalam, mylam i plukalam... konkretny efekt... p o l e c a m i dziolchy nie umartwiajcie sie juz tyle kto jakie ma metody stosowania tych dodatków wzmacniających hehe.

[motylek1007]

Napisane przez suwa89

oj dziołchy macie problemy olejek rycynowy nakłada sie zazwyczaj na suche włosy (normalne przed umyciem) przeważnie na 15 do 30 min, z tego względy że dobrze skleja końcówki rozdwojone, regeneruje włosy martwe, bardzo zniszczone i wzmacnia je. Ja często używam nafte kosmetyczną (ok. 4,50 zł) któa już w swoich składnikach posiada olejek rycynowy... i troszkę lepsze ma własciwosci niż on sam. Dlatego polecam! Włosy po nafcie kosmetycznej są piekne, zdrowe, końcówki praktycznie się goją te rozdwojone, i lśnią! Stosuje znaczy stosowałam sobie przez ok. 2 miesiące praktycznie co 2 dni przed umyciem, wcierając nafte w suche włosy przed ich umyciem na ok. 30 min. i chodziłam po domciu w kluskach naftowych, nastepnie wlosy plukalam, mylam i plukalam... konkretny efekt... p o l e c a m i dziolchy nie umartwiajcie sie juz tyle kto jakie ma metody stosowania tych dodatków wzmacniających hehe.

ja jak stosowalam nafte na wlosy (wcieralam tez w skóre głowy) to mialam łupież i włosy mi sie o wiele bardziej tłusciły, mimo ze dokladnie je mylam, ale nastepnego dnia mialam juz tłuste

[Kadunia]

Napisane przez suwa89

oj dziołchy macie problemy olejek rycynowy nakłada sie zazwyczaj na suche włosy (normalne przed umyciem) przeważnie na 15 do 30 min, z tego względy że dobrze skleja końcówki rozdwojone, regeneruje włosy martwe, bardzo zniszczone i wzmacnia je. Ja często używam nafte kosmetyczną (ok. 4,50 zł) któa już w swoich składnikach posiada olejek rycynowy... i troszkę lepsze ma własciwosci niż on sam. Dlatego polecam! Włosy po nafcie kosmetycznej są piekne, zdrowe, końcówki praktycznie się goją te rozdwojone, i lśnią! Stosuje znaczy stosowałam sobie przez ok. 2 miesiące praktycznie co 2 dni przed umyciem, wcierając nafte w suche włosy przed ich umyciem na ok. 30 min. i chodziłam po domciu w kluskach naftowych, nastepnie wlosy plukalam, mylam i plukalam... konkretny efekt... p o l e c a m i dziolchy nie umartwiajcie sie juz tyle kto jakie ma metody stosowania tych dodatków wzmacniających hehe.

chyba spróbuje tej nafty

[kosmita77]

Napisane przez Kadunia

chyba spróbuje tej nafty

na pewno nie zaszkodzi

[Sovilo]

To zwykła nafta kosmetyczna, bezzapachowa, tak? Jest tak samo tłusta jak olejek?

[kasiijja]

A można ten olejek stosować, gdy używa się jedwabiu np Farouka?? Włosy nie będą potem tłuste, albo za bardzo obciążone??

[Sovilo]

Przecież i tak to spłukasz Ja nie tylko płukam, ale po olejku myję włosy 2 x szamponem.(też używam Farouka) Ale ale- dziś kupiłam naftę z olejkim rycynowym

[Sovilo]

Nałożyłam naftę na wilgotne(nieumyte) włosy, potrzymałam pod woreczkiem godzinę i umyłam 2x szamponem- włosy-juz czuję- miękkie, gładki, ale... śmierdzą naftą! Co z tym zrobić? nie uśmiecha mi sie nakładanie jeszcze po szamponie ozywki, żeby pachniało, bo po tym na mur bedą tłuste

[kasiijja]

A mi fryzjerka dzisiaj powiedziała, że jak używam waxa i farouka to żebym nie nakładała olejku, bo tylko mi włosy za bardzo natłuści i będą zbyt obciążone... Jej zdaniem to bez sensu A mnie jednak kusi... 27 marca idę do niej na podcięcie włosów, więc jeszcze z nią pogadam

[lollipopka]

Wszystkie tak zachwalałyście olejek rycynowy, że sama zaczęłam go używać, ale niestety u mnie sie nie sprawdził-> po kilku użyciach przy każdym myciu włosów strasznie bolała mnie skóra głowy i cebulki po jego odstawieniu wszystko wróciło do normy... też tak miałyście??

[Sovilo]

Nie.

[kosmita77]

Napisane przez lollipopka

Wszystkie tak zachwalałyście olejek rycynowy, że sama zaczęłam go używać, ale niestety u mnie sie nie sprawdził-> po kilku użyciach przy każdym myciu włosów strasznie bolała mnie skóra głowy i cebulki po jego odstawieniu wszystko wróciło do normy... też tak miałyście??

pierwszy raz slysze o takich efektach ubocznych... szok... nic mnie nie bolalo

[Sovilo]

Ej, odpisze mi ktoś o nafcie?

[untouchable]

Napisane przez Sovilo

Ej, odpisze mi ktoś o nafcie?

Mi po nafcie też śmierdzą włosy. Ale wystraczy, ze spryskam je odzywką gliss kura w spreju i już nie czuć nafty. No ale ty nie chcesz nakładac odżywek to hmm... pojęcia nie mam

[Sovilo]

Pytałam męża czy śmierdzę i stwierdził, że trochę. pytałam kiedy włosy wyschły i sama nie czułam przykrego zapachy,więc widocznie jak z alkoholem- szybko wietrzeje

[kosmita77]

a ja mam pytanie, bo mam bardzo zniszczone koncowki wlosów(resztka nieudanej trwalej). to sa jakies 3-4 cm, ale nie moge ich niczym natluscic... olejek rycynowy sobie nie poradzil, wax tez nie... juz robie wszystko... nie wiem co jeszcze moge uczynic dla moich zniszczonych koncowek ... nie chce ich narazie sciac bo zapuszczam wlosy i chce troche podhodowac a pozniej zetne... zreszta jakis tydzien temu obcielam 3 cm i wygladaly na zdrowsze...a teraz znowu to samo... uzywam drogeryjnych i aptecznych specyfikow... wszystko co przeczytalam na wizazu wyprobowalam... nie dalo efektu czy ktos zna jakis sposob? czy w ogole istnieje ratunek? czy mam czekac? juz nie wiem dodam ze nie uzywam prostownicy, nigdy jej nie uzywalam, ani lokowki... praktycznie robie wszystko zeby wlosy odzywic a nie jeszcze niszczyc... wierze ze pomozecie

[Kadunia]

Napisane przez kosmita77

a ja mam pytanie, bo mam bardzo zniszczone koncowki wlosów(resztka nieudanej trwalej). to sa jakies 3-4 cm, ale nie moge ich niczym natluscic... olejek rycynowy sobie nie poradzil, wax tez nie... juz robie wszystko... nie wiem co jeszcze moge uczynic dla moich zniszczonych koncowek ... nie chce ich narazie sciac bo zapuszczam wlosy i chce troche podhodowac a pozniej zetne... zreszta jakis tydzien temu obcielam 3 cm i wygladaly na zdrowsze...a teraz znowu to samo... uzywam drogeryjnych i aptecznych specyfikow... wszystko co przeczytalam na wizazu wyprobowalam... nie dalo efektu czy ktos zna jakis sposob? czy w ogole istnieje ratunek? czy mam czekac? juz nie wiem dodam ze nie uzywam prostownicy, nigdy jej nie uzywalam, ani lokowki... praktycznie robie wszystko zeby wlosy odzywic a nie jeszcze niszczyc... wierze ze pomozecie

jeśli nic na nie nie działa to moim zdaniem podetnijtak z 2-3 cm, włoski beda zdrowsze i dzieki temu syzbciej urosną sama własnie przed chwilką podciełam koncoweczki mimo tego ze zapuszczam

[Sovilo]

Tez jestem za tym- jesli nic nie pomaga(a próbowałaś tej nafty?) to podetnij te włosy- i wtedy odżywiaj, urosna szybciej

[kosmita77]

Napisane przez Kadunia

jeśli nic na nie nie działa to moim zdaniem podetnijtak z 2-3 cm, włoski beda zdrowsze i dzieki temu syzbciej urosną sama własnie przed chwilką podciełam koncoweczki mimo tego ze zapuszczam

no ale w tamtym tygodniu podcielam... juz sama nie wiem, moze masz racje... po co mi zniszczony strzep... jeszcze troche poszprycuje je sama oliwa z oliwek... ostatni ratunek

Napisane przez Sovilo

Tez jestem za tym- jesli nic nie pomaga(a próbowałaś tej nafty?) to podetnij te włosy- i wtedy odżywiaj, urosna szybciej

nafty oczywiscie probowalam, ale ona ladnie nablyszcza mi te "zdrowe" wlosy... tylko ze do nich nie mam zastrzezen ale ogolnie przez te wszystkie zabiegi wlosy mi sie wzmocnily... tylko te koncowki... chyba zetne nie ma wyjscia
dziekuje Dziewczynki

[Sovilo]

Znam ból zapuszczania Tzn.- zawsze chce miec dłuuuugien włosy, ale urosna do łopatek, porozdwajają się, doprowadzą mnie do szału i i tak ścinam

[izia17]

ja używam olejku od jakiegoś czasu i musze przyznać, że widzę dużą różnicę w ukladaniu się włosków teraz już nie sterczą na wszystkie strony, nie trzeba modelować, same się trzymają tam gdzie mają być jestem bardzo zadowolona

Pozdrawiam!

[nafiyqa]

Od dzis zaczynam ponowne uzywanie olejku Kiedys mialam jeden sloiczek, w sumie zadnych efektow nie zauwazylam, ale pewnie dlatego, ze byl zbyt krotki czas Teraz zaczynam ponownie. Mam tylko pytanie jesli chodzi o rzesy. Wiekszosc z Was naklada go na noc prawda? A co sie dzieje rano? Splukujecie go jakos? Nurtuje mnie to jakos...

[motylek1007]

Napisane przez nafiyqa

Od dzis zaczynam ponowne uzywanie olejku Kiedys mialam jeden sloiczek, w sumie zadnych efektow nie zauwazylam, ale pewnie dlatego, ze byl zbyt krotki czas Teraz zaczynam ponownie. Mam tylko pytanie jesli chodzi o rzesy. Wiekszosc z Was naklada go na noc prawda? A co sie dzieje rano? Splukujecie go jakos? Nurtuje mnie to jakos...

ja nic nie robilam, sam jakoś mi wsiąkł

[kosmita77]

Napisane przez Sovilo

Znam ból zapuszczania Tzn.- zawsze chce miec dłuuuugien włosy, ale urosna do łopatek, porozdwajają się, doprowadzą mnie do szału i i tak ścinam

ja cale zycie mialam dlugie wlosy... tak do polowy plecow... ale poszlam i zrobilam sobie trwala... i po prostu to byl szok co sie stalo... wlosy mi odpadaly przy skorze... te co nie odpadaly robily sie biale... martwe wlosy, ryczalam, plakala, pukalam sie w glowe... ale to nic nie dalo. scialam do ucha... (co przy mega szopie wygladalo tragicznie, ale to troche mnie uratowalo - nie wypadly wszystkie tlyko jakas 1/2) minelo juz 2 lata jak nieudany eksperyment mam za soba... wlosy odrosly... tylko jakies ciensze, suche... takie inne niz byly, dlatego wszelkimi wizazowymi sposobami probuje je doprowadzic do poprzedniego stanu i musze przyznac ze mi sie powolutku udaje jestem dumna z moich wloskow i nigdy juz nie powiem ze sa brzydkie, czy zbyt gladkie... tylko niech juz odrosna... i NIGDY WIECEJ TRWALEJ! tak w zasadzie to ja nie wiem czemu tak wyszlo... fryzjerka byla w miare dobra, znala fakture mojego wlosa... chyba jej sie plyny pomylily... bo miala byc lekka trwala "francuska" a wyszedl "babciny skret"... tragedia... i te drobne loczki juz wiecej nie bylam u tej fryzjerki, ratowala mnie inna

[goska_sztuka]

witam j aod dłuzszego czasu(jakieś 2-3 lata)mam problem z wypadającymi włoskami.stosowałam rózne srodki,tabletki,maści, odżywki i w sumei gozej eni ejst ,ale poprawa niewielka.teraz zaczynam z olejkiem i wax'em.mam nadzieje ze włoski ładnie mi się odbudują a z olejkiem robie tak:myje włoski szampnem,płucze i wyciskam nadmiar wody i nakładam odzywke zmieszaną z olejkiem ,owijam główke w folie a na to recznik i tak chodze sobie pół godzinki efekt jest taki ze włoski są mieciutkie i leciutkie trzymajcie kciuki zebym wytrwała w tych zabiegach pozdrawiam

[MonalisaG]

mi jeszcze 2 miesiace temu wlosy wypadaly garsciami jak rano wstawalam to pol godziny zdejmowalam je z poduszki, i wkoncu kupilam sobie olejek rycynowy stosuje do raz w tygodniu od 2 miesiecy i powiem wlosy wogole mi nie wypadaja i sa ladniejsze bardziej lsniace

ja stosuje go tak: do maseczki do wlosow dodaje 2 żółtka, 2 lyzki oleju rycynowego i wmasowuje w suche wlosy przed myciem owijam folia chodze tak po domu godzine( wystarczy pol godziny) i zmywam szamponem.

[Kadunia]

Napisane przez motylek1007

ja nic nie robilam, sam jakoś mi wsiąkł

[kosmita77]

Napisane przez MonalisaG

mi jeszcze 2 miesiace temu wlosy wypadaly garsciami jak rano wstawalam to pol godziny zdejmowalam je z poduszki, i wkoncu kupilam sobie olejek rycynowy stosuje do raz w tygodniu od 2 miesiecy i powiem wlosy wogole mi nie wypadaja i sa ladniejsze bardziej lsniace

ja stosuje go tak: do maseczki do wlosow dodaje 2 żółtka, 2 lyzki oleju rycynowego i wmasowuje w suche wlosy przed myciem owijam folia chodze tak po domu godzine( wystarczy pol godziny) i zmywam szamponem.

no prosze, taki tani a taki skuteczny