Oleje i olejki do włosów - kontynuacja

[agison]

Napisane przez maddzia007

Kusicie tym Efavitem, chyba zdecyduje się właśnie na niego, niestety stacjonarnie raczej go nie dostane

a czemu? widzę że masz Kraka w podpisie, w krakowie na pewno jest Bomi, a w Bomi powinien być Efavit albo na olejach, albo na półkach ze zdrową żywnością

[maymay6]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2473271 6]To też mój typ
Mi też się przetłuszczały zbyt często. Jaka rada.. sporo pomaga mi woda brzozowa i pewnie także nafta kosmetyczna.
I na kilka pierwszych dni przyjęłam taktykę zakładającą niepokazywanie się światu drugiego dnia po myciu. Zaplatałam włosy w warkocz i czekałam do dnia kolejnego [/QUOTE]

Warto spróbować myć co drugi dzień i tak to rozłożyć by nie musieć się śiwatu pokazywać w dzień kiedy nie myjemy, tylko że trzeba też się liczyć z tym że czasami to nie działa. Można też próbować na noc spinać włosy na czubku głowy - by rano wygladały na bardziej puszyste .
Ja już próbowałam ok 5 razy odzwyczajać włosy. Za każdym razem przynajmniej tydzień mycia co drugi dzień... Niestety nie pomogło. Włosy jak sie przetłuszczały tak się przetłuszczają (a do pracy trzeba niestety jakoś chodzić). Póki co sobie odpuściłam i po prostu używam delikatniejszych szamponów na co dzień (chyba tylko to mogę zrobić w tym wypadku ).

[SoBitterSoSweet]

Napisane przez agison

a czemu? widzę że masz Kraka w podpisie, w krakowie na pewno jest Bomi, a w Bomi powinien być Efavit albo na olejach, albo na półkach ze zdrową żywnością

Dokładnie w Krakowie Bomi jest w Solvay Parku na Zakopiance

[xyolax]

Napisane przez agison

a czemu? widzę że masz Kraka w podpisie, w krakowie na pewno jest Bomi, a w Bomi powinien być Efavit albo na olejach, albo na półkach ze zdrową żywnością

A orientuje się ktoś gdzie w Łodzi można dorwać kokos Efavitu?

[maddzia007]

Napisane przez agison

a czemu? widzę że masz Kraka w podpisie, w krakowie na pewno jest Bomi, a w Bomi powinien być Efavit albo na olejach, albo na półkach ze zdrową żywnością

Zgadza sie, chociaż ostatnio przebywam raczej w Bochni a tu go nie dostane (wiem bo długo się za nim rozglądałam) może w takim razie jak znów pojadę do Krakowa to wtedy się za nim rozejrzę

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez paulaa6

Dziękuję za pomoc. Och jak to zrobić, jak codziennie TŻ-et do mnie przychodzi, jak się mu tak pokazać. Chyba nawet sama nie mogłabym siebie oglądać.

Ja z lokatorami żyję w jednym mieszkaniu i z moim byłym facetem..

Napisane przez maymay6

Warto spróbować myć co drugi dzień i tak to rozłożyć by nie musieć się śiwatu pokazywać w dzień kiedy nie myjemy, tylko że trzeba też się liczyć z tym że czasami to nie działa. Można też próbować na noc spinać włosy na czubku głowy - by rano wygladały na bardziej puszyste .
Ja już próbowałam ok 5 razy odzwyczajać włosy. Za każdym razem przynajmniej tydzień mycia co drugi dzień... Niestety nie pomogło. Włosy jak sie przetłuszczały tak się przetłuszczają (a do pracy trzeba niestety jakoś chodzić). Póki co sobie odpuściłam i po prostu używam delikatniejszych szamponów na co dzień (chyba tylko to mogę zrobić w tym wypadku ).

Dlatego ja się dopomagam wodą brzozową
Już wcześniej zauważyłam, że po jej stosowaniu mniej mi się skalp przetłuszcza.

[paulaa6]

Napisane przez maymay6

Warto spróbować myć co drugi dzień i tak to rozłożyć by nie musieć się śiwatu pokazywać w dzień kiedy nie myjemy, tylko że trzeba też się liczyć z tym że czasami to nie działa. Można też próbować na noc spinać włosy na czubku głowy - by rano wygladały na bardziej puszyste .
Ja już próbowałam ok 5 razy odzwyczajać włosy. Za każdym razem przynajmniej tydzień mycia co drugi dzień... Niestety nie pomogło. Włosy jak sie przetłuszczały tak się przetłuszczają (a do pracy trzeba niestety jakoś chodzić). Póki co sobie odpuściłam i po prostu używam delikatniejszych szamponów na co dzień (chyba tylko to mogę zrobić w tym wypadku ).

Jak chodziłam do gimnazjum to nawet mogłam sobie pozwolić myć włosy wieczorem, teraz to jest niemożliwe. Na początku gim to nawet co kilka dni. Chyba po prostu tak już mam, w końcu nawet cerę mam tłustą. Jednak wolę już myć jak myję niż chodzić z tłustymi.

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez xyolax

A orientuje się ktoś gdzie w Łodzi można dorwać kokos Efavitu?

Obstawiam, że w Łodzi też jest Bomi
A jak nie Bomi, to dobre sklepy ze zdrową żywnością.

[DMkAnia]

Heloł! Wrzucałam już to pytanie w wątku dla zakręconych, ale ten jest na pewno bardziej odpowiedni poproszę o radę dziewczynki...w spożywczaku widziałam 2 oleje tłoczone na zimno: rzepakowy (3,85pln) i rydzowy (5,85, z lnianki...), za grosze, bo termin do końca stycznia...waham się, myślicie żeby wypróbować do włosków? Miałyście choć jeden z nich? Dajcie znać jak się sprawowały, będę bardzo wdzięczna

[201605090958]

Napisane przez xyolax

A orientuje się ktoś gdzie w Łodzi można dorwać kokos Efavitu?

W łodzi na pewno jest na Placu Dąbrowskiego przed sądem w stronę Narutowicza

[xyolax]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2473323 4]Obstawiam, że w Łodzi też jest Bomi
A jak nie Bomi, to dobre sklepy ze zdrową żywnością.[/QUOTE]
Niestety jeszcze do takiego nie trafiłam

Ale już oblookałam, że Bomi niedawno otworzyli w takim małym miasteczku koło Łodzi, do którego właściwie mam niedaleko (5-10 min) W wolnej chwili się przejadę

[Indios Bravos]

Napisane przez paulaa6

Dziękuję za pomoc. Och jak to zrobić, jak codziennie TŻ-et do mnie przychodzi, jak się mu tak pokazać. Chyba nawet sama nie mogłabym siebie oglądać.

Oj słonko...ja mieszkam razem z TŻtem i nigdy nie było problemu...czasem tylko marudził na hinduskie zapachy, ale po jakimś czasie się przyzwyczaił

[xyolax]

Napisane przez danusiaes

W łodzi na pewno jest na Placu Dąbrowskiego przed sądem w stronę Narutowicza

ooo dziękuję Uczelnię mam zaraz obok, to może i nawet jutro tam zawitam Tam jest jakiś sklep ze zdrową żywnością?

[201605090958]

Napisane przez xyolax

ooo dziękuję Uczelnię mam zaraz obok, to może i nawet jutro tam zawitam Tam jest jakiś sklep ze zdrową żywnością?

Jest zbankrutuję przez niego, bo są oleje w sporym wyborze, a tych których nie ma Pani w sprzedaży sprowadza na zamówienie... i drugi świetny sklepik na Narutowicza pierwsza brama za skrętem na Fabryczny-migdał, winogrono, jojoba i eteryczne w stałej sprzedaży i Fitomedy i w ogóle cuda-wianki z kosmetyków o prostym składzie

[paulaa6]

Napisane przez Indios Bravos

Oj słonko...ja mieszkam razem z TŻtem i nigdy nie było problemu...czasem tylko marudził na hinduskie zapachy, ale po jakimś czasie się przyzwyczaił

No mój też przyzwyczaił się do oleji i innych mazideł.

[Rybiorek]

Napisane przez maymay6

Warto spróbować myć co drugi dzień i tak to rozłożyć by nie musieć się śiwatu pokazywać w dzień kiedy nie myjemy, tylko że trzeba też się liczyć z tym że czasami to nie działa. Można też próbować na noc spinać włosy na czubku głowy - by rano wygladały na bardziej puszyste .
Ja już próbowałam ok 5 razy odzwyczajać włosy. Za każdym razem przynajmniej tydzień mycia co drugi dzień... Niestety nie pomogło. Włosy jak sie przetłuszczały tak się przetłuszczają (a do pracy trzeba niestety jakoś chodzić). Póki co sobie odpuściłam i po prostu używam delikatniejszych szamponów na co dzień (chyba tylko to mogę zrobić w tym wypadku ).

Napisane przez paulaa6

Jak chodziłam do gimnazjum to nawet mogłam sobie pozwolić myć włosy wieczorem, teraz to jest niemożliwe. Na początku gim to nawet co kilka dni. Chyba po prostu tak już mam, w końcu nawet cerę mam tłustą. Jednak wolę już myć jak myję niż chodzić z tłustymi.

w podstawowce mylam wlosy co sobote, w sredniej szkole jako wf mielismy basen bo szkola dysponowala i nagle zaczelam myc 2-3 tygodniowo bo wlosy tego wymagaly, po maturze nawet nie wiem kiedy zaczelam myc codziennie, kiedys myslalam ze to przez przetluszczajacy sie skalp i ze mam tluste wlosy, choc na koncach byly suche jak pieprz, coz teraz wiem ze taka uroda kreconych wlosow, od biedy moglabym myc co drugi dzien ale lubie miec codziennie swiezutkie a tak sobie wszystko organizuje ze rano mycie to 5-3min (odzywka Joanna Naturia bs), potem jakas maska i jak maska dziala na wlosach to biore prysznic, po prysznicu splukuje maske i od razu stylizuje i susze, zaden bol, wieczorem nalozenie oleju na skalp i wlosy ok. 5 min

Napisane przez Indios Bravos

Oj słonko...ja mieszkam razem z TŻtem i nigdy nie było problemu...czasem tylko marudził na hinduskie zapachy, ale po jakimś czasie się przyzwyczaił

moje kochanie wiecznie narzeka ale jakos mnie odkad uzywam olejkow Khadi, mowi ze pachna jak kadzidelka ktore lubi, wyglad tez mam znosny, po nalozeniu olejow wlosy wygladaja jak mokra wloszka

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez Rybiorek

moje kochanie wiecznie narzeka ale jakos mnie odkad uzywam olejkow Khadi, mowi ze pachna jak kadzidelka ktore lubi, wyglad tez mam znosny, po nalozeniu olejow wlosy wygladaja jak mokra wloszka

Tylko facet tak potrafi wybrnąć

[sylvia_doll]

hahahaha! oleje nie sa najgorsze. klamra do gory i hop!
gorzej PREZENTUJEMY sie z zoltkiem =o.o=

kiedys kolezanka na noc zostawila sobie. poranek miala mocno niepachnacy hahahha.

[xyolax]

Napisane przez danusiaes

Jest zbankrutuję przez niego, bo są oleje w sporym wyborze, a tych których nie ma Pani w sprzedaży sprowadza na zamówienie... i drugi świetny sklepik na Narutowicza pierwsza brama za skrętem na Fabryczny-migdał, winogrono, jojoba i eteryczne w stałej sprzedaży i Fitomedy i w ogóle cuda-wianki z kosmetyków o prostym składzie

Ja to już przez sam wizaż bankrutuję, a jak jeszcze trafię do tego sklepu to już w ogóle

Czy to nie czasem stronka tego sklepu ? http://www.aptekanatury.pl/


A właśnie się zorientowałam, że kupiłam naftę z olejem rycynowym firmy Kosmed, a nie Anny A dałabym sobie rękę uciąć, że trzymałam w ręku Annę

Siedzę właśnie z naftą na głowie i idę zaraz zmyć, w ogóle ta nafta bardzo rzadka jest, wcześniejszą naftę jaką miałam (nie pamiętam firmy, ale była w szklanej buteleczce jak olej rycynowy) była bardziej tłusta i oleista I śmierdziała, ta przyjemnie pachnie jakimś cytrusem

[piratte]

Napisane przez xyolax

A orientuje się ktoś gdzie w Łodzi można dorwać kokos Efavitu?

Kokos efavitu znalazłam w ofercie internetowej łódzkiego sklepu "Zakątek zdrowia", sklep mieści się w Leclercu, ale niestety nie znalazłam jeszcze czasu żeby się tam przejechać i sprawdzić czy jest dostępny na miejscu
Aj i przypomniało mi się, że jest na pewno w zielarskim sklepie na Placu Barlickiego, ale z tego co widziałam, w wyższej cenie niż w tym sklepie w Leclercu

[201605090958]

[QUOTE=xyolax;24737674]Ja to już przez sam wizaż bankrutuję, a jak jeszcze trafię do tego sklepu to już w ogóle

Czy to nie czasem stronka tego sklepu ? http://www.aptekanatury.pl/

Ten sklep

[xyolax]

Napisane przez piratte

Kokos efavitu znalazłam w ofercie internetowej łódzkiego sklepu "Zakątek zdrowia", sklep mieści się w Leclercu, ale niestety nie znalazłam jeszcze czasu żeby się tam przejechać i sprawdzić czy jest dostępny na miejscu
Aj i przypomniało mi się, że jest na pewno w zielarskim sklepie na Placu Barlickiego, ale z tego co widziałam, w wyższej cenie niż w tym sklepie w Leclercu

Dziękuję Teraz tyle namiarów dostałam, że gdzieś ten Efavit muszę dorwać

Napisane przez danusiaes

Ok

Ja znalazłam ten sklep Bomi o którym dziewczyny wcześniej wspominały w Konstantynowie Łódzkim w Galerii Konstantynów na Jana Pawła II

[ston3d]

U mnie niestety olej kokosowy Parachute zwiększa utratę włosów podczas mycia.

[renekmgb]

Napisane przez ston3d

U mnie niestety olej kokosowy Parachute zwiększa utratę włosów podczas mycia.

U mnie to samo Już go nie użyję. Zamówiłam już inne olejki więc spróbuję, chociaż może mi w ogóle oleje nie służą? po rycynowym i po amli też mi włosy wypadały

[sylvia_doll]

po olejkach wypadaly?! Ja za to mam wrazenie mocniejszych od samiutkiej nasady...
moze za bardzo szarpalas przy zmywaniu

[Indios Bravos]

Napisane przez sylvia_doll

po olejkach wypadaly?! Ja za to mam wrazenie mocniejszych od samiutkiej nasady...
moze za bardzo szarpalas przy zmywaniu

Wypadają, pisałam o tym wielokrotnie i nie tylko ja.
To jak najbardziej możliwe. Dlatego nie daję teraz olejów na skalp.

[paulaa6]

Napisane przez Rybiorek

w podstawowce mylam wlosy co sobote, w sredniej szkole jako wf mielismy basen bo szkola dysponowala i nagle zaczelam myc 2-3 tygodniowo bo wlosy tego wymagaly, po maturze nawet nie wiem kiedy zaczelam myc codziennie, kiedys myslalam ze to przez przetluszczajacy sie skalp i ze mam tluste wlosy, choc na koncach byly suche jak pieprz, coz teraz wiem ze taka uroda kreconych wlosow, od biedy moglabym myc co drugi dzien ale lubie miec codziennie swiezutkie a tak sobie wszystko organizuje ze rano mycie to 5-3min (odzywka Joanna Naturia bs), potem jakas maska i jak maska dziala na wlosach to biore prysznic, po prysznicu splukuje maske i od razu stylizuje i susze, zaden bol, wieczorem nalozenie oleju na skalp i wlosy ok. 5 min



moje kochanie wiecznie narzeka ale jakos mnie odkad uzywam olejkow Khadi, mowi ze pachna jak kadzidelka ktore lubi, wyglad tez mam znosny, po nalozeniu olejow wlosy wygladaja jak mokra wloszka

Mnie najbardziej boli właśnie lekkie podsuszanie rano bo inaczej bym na autobus nie zdążyła. Nie wiem jak kiedyś mogłam nie suszyć rano? Już tego nie pamiętam. To były czasy przed Wizażem. Może miałam tak wysuszone włosy, że same tak schły?

[Rybiorek]

Napisane przez paulaa6

Mnie najbardziej boli właśnie lekkie podsuszanie rano bo inaczej bym na autobus nie zdążyła. Nie wiem jak kiedyś mogłam nie suszyć rano? Już tego nie pamiętam. To były czasy przed Wizażem. Może miałam tak wysuszone włosy, że same tak schły?

ale dlaczego boli? Mnie schna wlosy same ok.3 godzin wiec bez suszarki niz rusz, kiedys mialam suchutkie bo nie uzywalam odzywki bs i suszylam suszarka bez nakladki teraz nakladam odzywke bs i susze dyfuzorem na najnizszej temperaturze, specjalnie kupilam suszare z 3 temperaturami, wlosy sa nawilzone i nawet konce ladnie wygladaja, na poczatku grudnia bylam u fryzkera ale nie mam rozdwojonych koncowek, oczywiscie napewno regularne olejowanie ma tez znaczenie

[paulaa6]

Napisane przez Rybiorek

ale dlaczego boli? Mnie schna wlosy same ok.3 godzin wiec bez suszarki niz rusz, kiedys mialam suchutkie bo nie uzywalam odzywki bs i suszylam suszarka bez nakladki teraz nakladam odzywke bs i susze dyfuzorem na najnizszej temperaturze, specjalnie kupilam suszare z 3 temperaturami, wlosy sa nawilzone i nawet konce ladnie wygladaja, na poczatku grudnia bylam u fryzkera ale nie mam rozdwojonych koncowek, oczywiscie napewno regularne olejowanie ma tez znaczenie

Bo ja uważam, że od razu mi się zniszczą. Też mam suszarkę z dyfuzorem, ale ma tylko dwie regulacje. Kiedyś miałam taką z zimnym powietrzem ale zepsuła się. Regularnie nakładam oleje. Dzisiaj postanowiłam kupić jakiś apteczny szampon do przetłuszczających się włosów, może to pomoże mi wrócić do mycia wieczorem?

[majreg]

Napisane przez renekmgb

U mnie to samo Już go nie użyję. Zamówiłam już inne olejki więc spróbuję, chociaż może mi w ogóle oleje nie służą? po rycynowym i po amli też mi włosy wypadały

Wypadają te,które są bardzo osłabione i i tak by wypadły w krótkim czasie. Ponadto w początkowym okresie stosowania wielu dobrych specyfików obserwowałam zwiększone wypadanie, ale później odrost następuje z nawiązką. Taki efekt był m.in.po rycynie, nafcie, seboradinie i wszystkim co działa pobudzająco. Nawet sam masaż powodował u mnie taki skutek.