Zapuszczanie włosów

[Maja102]

Napisane przez Amillka

Za tydzień idę do fryzjera podciąć końcówki Trzeba czasami, ale nie podcinałam ich od ponad pół roku i boję się że zetnie mi sporo, gdyz mam wycieniowane włosy. jak mogę wytłumaczyć fryzjerce żeby nie ścięła za dużo?

znam ten ból - dlatego chodzę do fryzjera raz na rok, jak już końcówki się kłaczą i wołają o pomstę do nieba

Napisane przez MalaArielka

Amillka, ja z fryzjerami nie mam tego problemu. Zazwyczaj jak powiem, że chcę podciąć końcówki to pytają się czy 0,5 cm. czy 1 cm... Ty też nie powinnaś mieć z tym problemu.

mi jedna rok temu ściachałą z 10 cm, więcej do niej nie pójdę

Napisane przez MalaArielka

Ja od jakichś 2 tygodni zauważam, że mam trochę końcówek rozdwojonych. Niektóre rozdwajają się nie zaraz przy końcu tylko nawet z 5 cm. nad nim... Jak tylko znajduję jakąś rozdwojoną końcówkę to ją obcinam

ja też

Napisane przez rockandrollqueen

Co do wizażowych hitów - po Kallosie też nie zauważyłam nic szczególnego poza tym, że ładnie pachniał, Glorię dopiero testuję, ale wydaje mi się fajniejsza niż Kallos, a Waxa będę musiała jeszcze wypróbować. Dla mnie największym cudem jest olejowanie

mi się cuda właśnie po waxie zrobiły
Teraz testuję seboradin (szampon, maska i lotion), a potem małe pudełko kallosa czeka na swoją kolej.
I półroczny zapas waxa, zawsze się przyda

Napisane przez kaguya

dziewczyny,mnie też wypadają myślałam,że tylko się łamią od farbowania,ale nie... poza tym,w ciągu ostatnich miesięcy dużo się stresuję, dostałam nawet tabletki uspokajające i ciągle boli mnie głowa,nie moge normalnie funkcjonować.

szkoda mi włosów

[1=6291cc2e5cca5cd6ab177e5 efe4c5e0758342977;2488790 2]
spory problem to u mnie ciągłe gubienie końcówek. Może to dlatego że ostatni raz podcinałam we wrześniu 2009. też tak macie z tymi końcówkami?[/QUOTE]
gubienie? Mi się rozdwajają

[Kicia131]

Dziewczyny, nie wiem czy Was to zainteresuje, ale moja mama bierze od miesiąca tabletki "Humavit", bo strasznie wypadają jej włosy. Dzisiaj myjąc zwróciła na to uwagę i okazało się, że teraz wypada jej 1/4 podczas mycia i czesania tego, co wcześniej jest zachwycona i uważa, że to właśnie od tych tabletek jej mniej wypadają Ja natomiast piję napary z pokrzywy i skrzypu i też trochę mniej mi ich wypada

[Agnieszka12o1]

Dawno tu nie zaglądałam xD
Heheh przestałam pic pokrzywe i uzywac wlosowych dopalaczy
Jutro mierze wlosy i chyba ponowie moją kuracje na szybki wzrost :P

[rockandrollqueen]

Dziewczyny - myślicie, że można zapuścić ładne, zdrowe i długie włosy jednocześnie je farbując?

Tak się zastanawiam. Staram się dbać o włosy, stosować naturalną pielęgnację, olejowanie itp, rzuciłam prostownicę, nie suszę ani nic z tych rzeczy. Jednak z farbowania nie potrafię zrezygnować, chociaż już dwa razy próbowałam wrócić do naturalnych włosów. Po prostu nie lubię swojego koloru. Tylko z drugiej strony żal mi trochę traktować włosy farbą po tych wszystkich wysiłkach wniesionych w pielęgnację. Teraz włosy wyglądają ok, ale nie wiem, jak to będzie przy większej długości. Czy nie będą się bardziej łamać, rozdwajać, czy w ogóle dadzą się zapuścić?
Nawet nie wyobrażam sobie farbowania takich długich włosów do połowy pleców. Samemu chyba musi być ciężko, no i dużo farby potrzeba.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Można zapuścić długie włosy farbując. Dużo przykładów na wizażu
rockandrollqueen - na jaki kolor farbujesz? jeśli na ciemniejszy, to możesz spokojnie poradzić sobie roślinkami = bez niszczenia włosów.

[rockandrollqueen]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;24905569]Można zapuścić długie włosy farbując. Dużo przykładów na wizażu
rockandrollqueen - na jaki kolor farbujesz? jeśli na ciemniejszy, to możesz spokojnie poradzić sobie roślinkami = bez niszczenia włosów.[/QUOTE]

Farbuję blond na brąz . Chodzi o hennę? Będę musiała poczytać wątek, bo średnio się w tym orientuję. Nawet bym się skusiła tylko ciekawi mnie, co gdybym chciała się później koloru pozbyć. Bo farbować farbami chemicznymy po prawdziwej hennie podobno można(chociaż jakieś różne sprzeczne informacje krążą na ten temat)? A rozjaśnianiać/dekoloryzować można? Lub czy istnieje jakiś inny sposób na wypłukanie się koloru?

Tak na wszelki wypadek, gdyby coś nie wyszło, lub mi się odmieniło.

[Mocny Akcent]

Ja też farbuję i nieprędko wrócę do swoich włosów, bo ich po prostu nie lubię. Farbuję się na brąz. Różnie bywa- u fryzjera, farbami z amoniakiem, lub ostatnio szamponami koloryzującymi. Dbam o swoje włosy, staram się. I mogę powiedzieć, że są w dobrej kondycji, niż dawniej, kiedy je farbowałam, prostowałam i w dodatku nawet nie używałam odżywki i wtedy miałam nawet włosy do pasa a teraz? niby sa odżywione a za cholerę nie chcą rosnąć.

Wizaż mnie wspiera

[rockandrollqueen]

Zmierzyłam dziś odrost i ma 2cm, a ostatnio farbowałam na Sylwestra. Czyli porost idzie do przodu .

[Amillka]

Napisane przez Mocny Akcent

Powiedz dobitnie, że TYLKO jeden cm i miej groźną minę i pilnuj jej

Spróbuję. Groźna mina

Napisane przez MalaArielka

Amillka, ja z fryzjerami nie mam tego problemu. Zazwyczaj jak powiem, że chcę podciąć końcówki to pytają się czy 0,5 cm. czy 1 cm... Ty też nie powinnaś mieć z tym problemu.
Ja od jakichś 2 tygodni zauważam, że mam trochę końcówek rozdwojonych. Niektóre rozdwajają się nie zaraz przy końcu tylko nawet z 5 cm. nad nim... Jak tylko znajduję jakąś rozdwojoną końcówkę to ją obcinam

Ja kiedyś poszłam na podcięcie końcówek i mimo, ze dowiedziałam się że nie mam zniszczonych włosów to wyszłam z salonu z włosami o około 10 cm krótszymi :/ A jak obcinasz sama to specjalnymi nożyczkami? Może wypróbuję twój sposób tylko nie wiem czy nie zniszczę w ten sposób włosów, nie znam się na ich ścinaniu

Napisane przez Maja102

znam ten ból - dlatego chodzę do fryzjera raz na rok, jak już końcówki się kłaczą i wołają o pomstę do nieba

Ja właśnie też tak rzadko i zastanawiam się czy tego nie zmienić, żeby chodzić tak co dwa miesiące równo

[MalaArielka]

Przepraszam Was bardzo, ale pełna wrażeń zapomniałam wczoraj zmierzyć długość włosów! Nie bijcie... Naprawiłam to dzisiaj, mój wynik to 44,5

[Mocny Akcent]

Napisane przez MalaArielka

Przepraszam Was bardzo, ale pełna wrażeń zapomniałam wczoraj zmierzyć długość włosów! Nie bijcie... Naprawiłam to dzisiaj, mój wynik to 44,5

[MalaArielka]

Napisane przez Amillka

A jak obcinasz sama to specjalnymi nożyczkami? Może wypróbuję twój sposób tylko nie wiem czy nie zniszczę w ten sposób włosów, nie znam się na ich ścinaniu

Ja właśnie też tak rzadko i zastanawiam się czy tego nie zmienić, żeby chodzić tak co dwa miesiące równo

Zwykłymi nożyczkami. Po prostu jak mi się nudzi i patrzę na swoje włosy to jak znajdę jakieś rozdwojone końce to je obcinam pojedynczo Na szczęście nie jest ich tak wiele, więc ten sposób na razie skutkuje...

Wiesz jeśli chodzi o podcinanie włosów to zależy jak szybko rosną Ci włosy i od tego jak szybko się niszczą... Jeśli używasz olejów itp. to nie powinny się tak szybko niszczyć Ja sama podcinam zazwyczaj co ok. 5 miesięcy.

Mocny Akcent zawsze to dobrze, że widać postępy w długości

[Agnieszka12o1]

Lol , mierzylam dzis wlosy i mają tyle samo co miesiąc temu ;/ chyba skoncze to zapuszczanie

[NelluSiIa]

Nie radze ścinać sobie włosów zwykłymi nożyczkami ;/ to jest dopiero ich psucie! ... te nożyczki szarpią włosy, nie ucinają ... jak chcesz to kup sobie nożyczki profesjoanlne ale ostrzegam są drogie
Po zwykłych nożyczkach włosy stają się rozdwojone i podatne na łamliwość na wizażu jest kilka wzmianek na ten temat poczytajcie sobie Pozdrawiam

[gimli666]

Napisane przez Agnieszka12o1

Lol , mierzylam dzis wlosy i mają tyle samo co miesiąc temu ;/ chyba skoncze to zapuszczanie

A chcesz zapuścić włosy, czy nie?
Też miałam/mam gorsze dni, ale się nie poddałam/poddaję.


A co do obcinania włosów nożyczkami do papieru- to faktycznie bardzo niszczy. Lepiej zainwestować w lepsze nożyczki. Wiadomo, to trochę kosztuje, ale jeśli żal komuś pieniędzy niech sobie podliczy ile ich wydaje na kosmetyki do włosów(ja tak zrobiłam ).

[Mocny Akcent]

Napisane przez NelluSiIa

Nie radze ścinać sobie włosów zwykłymi nożyczkami ;/ to jest dopiero ich psucie! ... te nożyczki szarpią włosy, nie ucinają ... jak chcesz to kup sobie nożyczki profesjoanlne ale ostrzegam są drogie
Po zwykłych nożyczkach włosy stają się rozdwojone i podatne na łamliwość na wizażu jest kilka wzmianek na ten temat poczytajcie sobie Pozdrawiam

Nie jestem profesjonalistką, ale i ja o tym słyszałam

[rockandrollqueen]

Ja mam jakieś niby fryzjerskie nożyczki kupione w hipermarkecie, ciekawe czy rzeczywiście nadają się do ścinania włosów

[Amillka]

Napisane przez MalaArielka

Zwykłymi nożyczkami. Po prostu jak mi się nudzi i patrzę na swoje włosy to jak znajdę jakieś rozdwojone końce to je obcinam pojedynczo Na szczęście nie jest ich tak wiele, więc ten sposób na razie skutkuje...

Wiesz jeśli chodzi o podcinanie włosów to zależy jak szybko rosną Ci włosy i od tego jak szybko się niszczą... Jeśli używasz olejów itp. to nie powinny się tak szybko niszczyć Ja sama podcinam zazwyczaj co ok. 5 miesięcy.

Mocny Akcent zawsze to dobrze, że widać postępy w długości

Chyba jednak zostanę przy fachowej pomocy przy ścinaniu włosów. ;]

Napisane przez NelluSiIa

Nie radze ścinać sobie włosów zwykłymi nożyczkami ;/ to jest dopiero ich psucie! ... te nożyczki szarpią włosy, nie ucinają ... jak chcesz to kup sobie nożyczki profesjoanlne ale ostrzegam są drogie
Po zwykłych nożyczkach włosy stają się rozdwojone i podatne na łamliwość na wizażu jest kilka wzmianek na ten temat poczytajcie sobie Pozdrawiam

Własnie też to słyszałam ....

[kasia2277]

Hej.
Dziewczyny myslicie ze szampon prostujący zadziala na lekko podwijające się koncowki? Bo nigdy nie uzywalam takich szamponow ale teraz jak oglądam stare zdjecia z dluzszymi duzo wlosami to bardzo nieciekawe wyglądają te koncówki pozawijane a reszta wlosow prosta jak druty... A teraz tez mi sie niestety podwijaja

No bo niektorzy piszą ze te szampony nic nie dają, ale jak ktos kupuje na burze loków to sorry, ale niech sie nie spodziewaja ze po takim szamponie bd mieli proste. Ale moze na podwijające sie koncowki by zadzialal.
Bo prostownicy nie uzyje nigdyyy !! Nie zrobie tego moim wlosom. Teraz jak je musze wysuszyc nawet to czuje ze robie im straszna krzywde i susze tylko troszeczke. Ale wlasciwie to teraz są bardzo zdrowe ! Od pazdziernika kiedy scinalam wlosy prostownicy uzylam 1 raz, lokówki z 3 razy na swięta i sylwestra i suszarki max. 4-5 razy więc jestem zadowolona. A ponadto teraz kiedy bardzo o nie dbam juz mi sie nie przetluszczaja tak !!! Naprawde jest super bo mylam wlosy w poniedzialek rano i dzis dopiero bede myla zaraz bo są lekko przetluszczone przy skorze .
Ale sie rozpisalam

[Mocny Akcent]

Napisane przez kasia2277

Hej.
Dziewczyny myslicie ze szampon prostujący zadziala na lekko podwijające się koncowki? Bo nigdy nie uzywalam takich szamponow ale teraz jak oglądam stare zdjecia z dluzszymi duzo wlosami to bardzo nieciekawe wyglądają te koncówki pozawijane a reszta wlosow prosta jak druty... A teraz tez mi sie niestety podwijaja

Szczerze? to jest chwyt marketingowy ja mam Dove Silk&Slik, co to ma niby wygładzać, włosy gładkie itd... i miałam różne szampony, które miały dawać efekt prostownicy, itp.. I LIPA, ot zwykły szampon. Nie mam włosów skręconych, normalne, lekko falowane, takie nijakie. To już może jedwab na te końcówki, albo odzywka bez spłukiwania w końce.

Napisane przez kasia2277

A ponadto teraz kiedy bardzo o nie dbam juz mi sie nie przetluszczaja tak !!! Naprawde jest super bo mylam wlosy w poniedzialek rano i dzis dopiero bede myla zaraz bo są lekko przetluszczone przy skorze .
Ale sie rozpisalam

Ja niby dbam...a widzę, ze się bardziej przetłuszczają niż kiedyś i zrezygnowałam z odżywiania, bo musiałabym je codziennie myć. Wczoraj umyłam tylko ziołowym szamponem, żeby przynajmiej były puszyste. Jutro już będą tłuste.

[Kicia131]

Napisane przez Mocny Akcent

.

Ja niby dbam...a widzę, ze się bardziej przetłuszczają niż kiedyś i zrezygnowałam z odżywiania, bo musiałabym je codziennie myć. Wczoraj umyłam tylko ziołowym szamponem, żeby przynajmiej były puszyste. Jutro już będą tłuste.

Ja odkąd piję pokrzywę i używam wody brzozowej zauważyłam, że mniej się przetłuszczają
Ale i tak myję co dwa dni, bo mam olej lniany, który muszę wykorzystać do końca marca

[gimli666]

Napisane przez rockandrollqueen

Ja mam jakieś niby fryzjerskie nożyczki kupione w hipermarkecie, ciekawe czy rzeczywiście nadają się do ścinania włosów

Jeśli kosztowały około 20 złotych(tak jak moje z Rossmana, których kiedyś używałam) to sprawdzą się tylko do pierwszego "stępienia"

[Mocny Akcent]

Napisane przez Kicia131

Ja odkąd piję pokrzywę i używam wody brzozowej zauważyłam, że mniej się przetłuszczają
Ale i tak myję co dwa dni, bo mam olej lniany, który muszę wykorzystać do końca marca

piję pokrzywę, używam wody brzozowej. Co do oleju lnianego - też mam, ale ja go piję jak widać, coś ze mną nie tak

[kasia1033]

Witam, można się przyłączyć? Też zapuszczam włosy od kiedy fryzjer obciął mi włosy do ramiom (były do pasa) wg niego było to obcięcie końcówek, o które prosiłam. Namiętnie zapuszczam teraz włosy jednak słabo mi to idzie, piję herbatę ze skrzypu teraz zamierzam kupić seboradin lotion i humavit. Wrócę chyba też do wcierania przed myciem głowy olejku rycynowego, mam jednak wątpliwości i pytanie : czy nie przyciemnia on włosów?

[MadzSch]

Napisane przez kasia1033

Witam, można się przyłączyć? Też zapuszczam włosy od kiedy fryzjer obciął mi włosy do ramiom (były do pasa) wg niego było to obcięcie końcówek, o które prosiłam. Namiętnie zapuszczam teraz włosy jednak słabo mi to idzie, piję herbatę ze skrzypu teraz zamierzam kupić seboradin lotion i humavit. Wrócę chyba też do wcierania przed myciem głowy olejku rycynowego, mam jednak wątpliwości i pytanie : czy nie przyciemnia on włosów?

Niektorzy mówią, że przyciemnia a niektórzy, ze nie. JA go juz długo uzywałam i tak jak by, jak juz pisałam wcześniej wydawało mi sie niedawno, ze mi sie troche przyciemniły, ale moze mi sie wydawać. Głowy nie dam. Dlatego zrobiłam sbie przerwe z olejkiem.

[kasia2277]

fh

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

Napisane przez Mocny Akcent

Szczerze? to jest chwyt marketingowy ja mam Dove Silk&Slik, co to ma niby wygładzać, włosy gładkie itd... i miałam różne szampony, które miały dawać efekt prostownicy, itp.. I LIPA, ot zwykły szampon. Nie mam włosów skręconych, normalne, lekko falowane, takie nijakie. To już może jedwab na te końcówki, albo odzywka bez spłukiwania w końce.
Ja chyba sprobuje jakiegos szamponu bo mi się tylko podwijają lekko koncowki, nie mam falowanych wlosow. A odzywke bs stosuje po kazdym myciu i ona niestety nie pomaga

Ja niby dbam...a widzę, ze się bardziej przetłuszczają niż kiedyś i zrezygnowałam z odżywiania, bo musiałabym je codziennie myć. Wczoraj umyłam tylko ziołowym szamponem, żeby przynajmiej były puszyste. Jutro już będą tłuste.

Ja chyba sprobuje jakiegos szamponu bo mi się tylko podwijają lekko koncowki, nie mam falowanych wlosow. A odzywke bs stosuje po kazdym myciu i ona niestety nie pomaga
odkąd dbam o nie widze duzą poprawe ich stanu i ogolnie sa takie zdroweee

[discodiva]

Hej
Jestem tu po raz pierwszy zalogowana. Chcę wspierac i byc wspieraną w czasie czekania na wymarzoną długośc. Teraz moje włosy mają 41 cm ale marzy mi się jakieś 60/70 cm. Jednakże mój chłopak ciągle nalega na włosy do tyłka, bo uwielbia się bawic moimi włoskami, np. podczas oglądania tv. Tak więc zapuszczamy! Już jutro wybieram się na "odżywcze" zakupy. M.in. chcę się zaopatrzyc w olejek rycynowy oraz jakis zestaw pielęgnacyjny GlissKur bo dażę tę firmę największym zaufaniem. Trzymam kciuki za wszystkie kobietki zapuszczające włoski!

[Fluy]

Moje mają obecnie 46, a też marzy mi sie 60-70. Tylko ciagle mam problem, jak powinno się mierzyć prawidłowo włosy. No niby od czubka głowy, ale jak są cieniowane?

[Kicia131]

Obojętnie jak mierzysz- byle zawsze tak samo Moja mama wybrała sobie najdłuższy kosmyk na czubku głowy i jego będzie mierzyć co dwa miesiące
Jak na razie włosy rosną mi tak powoli, że wolę nie sprawdzać co miesiąc, szczególnie, że teraz urosły około 1cm (odrosty) a dbam o nie jak szalona

[201607040946]

moje też powolutki rosną,i tracę je jak szalona:g lasiu: nie wiem,co robić