Jak najbardziej "ruda" farba do włosów.

[CrazyInLove]

Cześć,
Mam problem i może Wy wiecie. Mam farbę Goldwella (80R light blonde orange-red) i zero pomysłu jak to zmieszać z oxy. Tzn ilościowo. Ulotka jest tak napisana, że szok (a nie od dziś używam farb fryzjerskich) tylko info dotyczące bezpieczeństwa i nieporządanych efektów. I teraz nie wiem czy mieszać 1;1 czy 2;1 (tzn 2 oxy 1 farby). Siedzę, myślę i nie wiem.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez meeedzik

Hej dziewczynki A ja mam takie pytanie, dwa tygodnie temu farbowałam włosypłomienną iskrą ale teraz kolor się wypłukał i chciałabym go odświeżyć, nie chcę znowu niszczyć włosów farbą. Myślałam, żeby użyć szamponu koloryzującego, tylko teraz pytanie jakiego? Byłam dzisiaj w trzech drogeriach i wszędzie jest tylko Marion i Palette. Na saszetkach Marionu podobał mi się tycjan i miedź. Doradźcie co mam zrobić w załącznikach dodaję zdjęcia ( pierwsze jest zrobione w pomieszczeniu blisko okna, a drugie na dworze w słońcu) W słońcu to nawet ten kolorek mi się podoba
Aha, zapomniałam jeszcze dodać, że pani w sklepie doradzała mi, żebym użyła hennę, pokazała paletę kolorów i też jest tam nawet fajny rudy, ale sama nie wiem co mam zrobić.
Czekam na Wasze sugestie

Co masz na myśli mówiąc 'henna"?
Jeśli to balsam Venita, to polecam kolor "słoneczny blond" jest pięknie rudy, bez czerwieni. Kolor Chna Venity wychodzi już czerwonawy.

[agusiaki]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;22819510]Co masz na myśli mówiąc 'henna"?
Jeśli to balsam Venita, to polecam kolor "słoneczny blond" jest pięknie rudy, bez czerwieni. Kolor Chna Venity wychodzi już czerwonawy.[/QUOTE]

A jak to sie ma do farbowania farbami chemicznymi? Nie wychodza potem cuda na glowie? Jakies zielone odcienie czy cos podobnego? I jak to to się wypłukuje?
Jesli wiesz i moglabyś sie podzielic to chętnie poczytam

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez agusiaki

A jak to sie ma do farbowania farbami chemicznymi? Nie wychodza potem cuda na glowie? Jakies zielone odcienie czy cos podobnego? I jak to to się wypłukuje?
Jesli wiesz i moglabyś sie podzielic to chętnie poczytam

Balsam Venity to jest de facto chemiczna szamponetka i nie ma wiele wspólnego z naturalną henną. Nie ma utleczniacza ani amoniaku, zmywa się szybko i całkowicie. Nie wychodzi nic zielonego. Można tego używać na farbowane chemicznie włosy i odwrotnie, z resztą na farbowane czystą henną też można to położyć i nic się nie stanie Próbowałam.
Używałam balsamów Venity przez kilka lat. Przerobiłam chyba wszyskie kolory. Potem raz farbowałam chemicznie, potem znowu balsamy, a teraz używam tylko farb roślinnych.

[meeedzik]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;22819510]Co masz na myśli mówiąc 'henna"?
Jeśli to balsam Venita, to polecam kolor "słoneczny blond" jest pięknie rudy, bez czerwieni. Kolor Chna Venity wychodzi już czerwonawy.[/QUOTE]

Tak, tak to chyba ten balsam Venita. W załączniku dodałam zdjęcie opakowania dla upewnienia bardzo kusi mnie pofarbowanie włosów tą "henną" ale naczytałam się, że henna tak bardzo wchodzi w strukturę włosa, że później ciężko ją pokryć jakąkolwiek inna farbą. Więc nie jestem jej pewna. A jak jest z niszczeniem włosów? Czy naprawdę nie niszczy tak włosów jak farba?

[agusiaki]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;22820073]Balsam Venity to jest de facto chemiczna szamponetka i nie ma wiele wspólnego z naturalną henną. Nie ma utleczniacza ani amoniaku, zmywa się szybko i całkowicie. Nie wychodzi nic zielonego. Można tego używać na farbowane chemicznie włosy i odwrotnie, z resztą na farbowane czystą henną też można to położyć i nic się nie stanie Próbowałam.
Używałam balsamów Venity przez kilka lat. Przerobiłam chyba wszyskie kolory. Potem raz farbowałam chemicznie, potem znowu balsamy, a teraz używam tylko farb roślinnych.[/QUOTE]

Jak szybko? Moze sprobuje dla odświezenia koloru po 2 tyg od farby... Oczywiscie jak położę farbe na ten szit zwany MATRIX

Napisane przez meeedzik

A jak jest z niszczeniem włosów? Czy naprawdę nie niszczy tak włosów jak farba?

Ja bym dodala jeszcze pytanie jak intensywne są te kolory? Ja lubię mocna zarowę .

[julianna-p]

kathy wlasnie jeszcze nie mialam tego odswiezacza kolorku z vitalitys i chyba sie skusze w najblizszym czasie. ja uzywam waxa dla wlosow ciezkich z natury i tylko po nim moje wlosy sie odbijaja od skory, ale zapach uwielbiam tego mlecznego waxa w sprayu

agusiaki zrobie dla Was wyjatek i zdradze skad mam moj kolor
a wiec kolor z saszetki delii uzyskalam mieszajac okolo 1/3 kontrastu ( nr 400) i 50 ml 7rt + 100 ml wody 6. na poczatku wyszedl ciemniej i co dziwne jeszcze sie sciemnil przez noc, ale po 2 myciu jest piekny, ognisty i bardzo wyrazny. jedyny minus lekko inna grzywka, ale jakos daje rade
prosze docenic, moje kolory i ich uzyskiwanie to na co dzien chroniona tajemnica
jak sie dorobie sprzetu odpowiedniego to wrzuce fotki w koncu

podsumowujac -> kathy dzieki za rady, pomogly sie opanowac w "szale wyrownywania koloru", gdyby nie Ty nie pomyslalabym, ze ze zniszczonych wlosow kolor i tak zjedzie mega szybko

lisi kolorek, nie marchewa mi wyszedl z samego 8rtp, niesamowicie rudy i naturalny.

na stronie "lecher.pl" moze uda sie Wam zamowic??. jak nie moge spytac w mojej hurtowni czy maja sprzedaz wysylkowa??
oto co znalazlam na allegro
http://allegro.pl/paleta-kolorow-lec...266721359.html

[agusiaki]

Napisane przez julianna-p

[B]
oto co znalazlam na allegro
http://allegro.pl/paleta-kolorow-lec...266721359.html

ej, no bez jaj To ja tez widzialam, no fajny obrazek
Dzięki za przepis dobra kobieto W tej stuacji ja dokopsam 1/2 tubki kontrastu zamiast 1/3, bo ja lubie mocniej bardziej jaskrawo-marchewkowe
Na razie skręcę chantala, bo mam jeszcze i biore sie za lechera (jak znajdę gdzies w wysylkowej)

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez meeedzik

Tak, tak to chyba ten balsam Venita. W załączniku dodałam zdjęcie opakowania dla upewnienia bardzo kusi mnie pofarbowanie włosów tą "henną" ale naczytałam się, że henna tak bardzo wchodzi w strukturę włosa, że później ciężko ją pokryć jakąkolwiek inna farbą. Więc nie jestem jej pewna. A jak jest z niszczeniem włosów? Czy naprawdę nie niszczy tak włosów jak farba?

No to mówimy o tym samym. To tak naprawdę nie jest henna, chociaż dużo osób tak na to mówi Ma w składzie lawsonia inermis extract, ale kto widział prawdziwą hennę ten wie, że różnica między nią a tym balsamem jest ogromna.
Naturalna farba, składająca się z henny i ewentualnie innych ziół, łączy się trwale z włosami (nie obkleja). Przy prawidłowo przeprowadzonym farbowaniu nie zmywa się ani nawet nie blaknie. Ten balsam natomias można traktować zupełnie tak samo jak szamponetkę. Trzyma się średnio tydzień. Czasem trochę krócej, czasem dłużej. Tutaj mówimy o rudym, a ten kolor akurat u mnie trzymał się dłużej niż tydzień. Zniszczeń nie było żadnych, jak już mówiłam, używałam tych balsamów przez długi czas i nigdy nie zauważyłam zniszczeń. A zużyłam ich naprawdę dużo. Nie przypominam sobie też, żeby ktokolwiek kiedyś na nie narzekał.
Jeśli chodzi o wybór koloru, to nie ma co sugerować się nazwą ani zdjęciem z pudełka. Zauważyłam, że blondy wychodzą rude, rudości - czerwone, a czerwienie - różowe Także na czerwienie uważajcie, bo wychodzą naprawdę okropne

[kathy579]

Lechera nigdzie nie widzę w sprzedaży, więc zaopatrzyłam się dzisiaj w większą dawkę Vitality'su uff ulżyło....mając świadomość że w każdej chwili mogę sobie walnąć kolorek...ale tak na seriom to stawiam teraz na pielęgnację tak do wiosny i nie zamierzam farbować częściej niż co 6 tygodni...kupiłam Radicalmając nadzieję na szybszy porost...i wiosną będą piękne włoski i może farba nie będzie się tak szybko wypłukiwać...i zero odwiedzin u Fryzjera w moim życiu w najbliższym czasie.

[agusiaki]

Napisane przez kathy579

..kupiłam Radicalmając nadzieję na szybszy porost...i wiosną będą piękne włoski i może farba nie będzie się tak szybko wypłukiwać...i zero odwiedzin u Fryzjera w moim życiu w najbliższym czasie.

To tylko nie zapomnij, że Radical straszliwie sciąga kolor.... ja tego nie znoszę. Mam calą masę dobrych masek, odzywek, ale jak widzę, że woda jest intensywniejsza kolorem od moich wlosów przy spłukiwaniu to
Trzymam kciuki za Ciebie kathy, abyś wytrzymala w tym postanowieniu

[kathy579]

Napisane przez agusiaki

To tylko nie zapomnij, że Radical straszliwie sciąga kolor.... ja tego nie znoszę. Mam calą masę dobrych masek, odzywek, ale jak widzę, że woda jest intensywniejsza kolorem od moich wlosów przy spłukiwaniu to
Trzymam kciuki za Ciebie kathy, abyś wytrzymala w tym postanowieniu

dziękuję, mam nadzieję że wytrzymam - wiem wiem że kolor się spłukuje jeszcze szybciej, ale teraz trochę bardziej mi zależy na tym żeby szybciej odrosły bo mi fryzjer za krótko wycieniował górną warstwę.....ostatnie olejowanie bardzo wypłukało kolorek...jeśli chodzi o radical to jego się nie spłukuje więc mam nadzieję wytrzymać z 5 dni bez mycia. włoski farbowałam ostatnio 5.10 i mam zamiar wytrzymać do 16.11 co będzie ciężko dla farbo-maniaczki

[agusiaki]

wiem coś o tym Musimy zalożyc klub AFB (Anty Fabro Maniaczki)

[CocoPoznan]

Dziewczyny,
Czy jesteście na 100% pewne, że po tym balsamie hennowym z Venity, np. po tygodniu można nałóżyć normalną farbę i wyjdzie jak powinno??? Bez jakiegoś łaciatego koloru itp.

[meeedzik]

CocoPoznan dobre pytanie, bo jak mają późnej wyjść cuda na głowie to wolę nie ryzykować
Poszłam dzisiaj do drogerii z zamiarem kupienia tej "henny", ale nie kupiłam Boję się trochę kupić ten słoneczny blond podobał mi się ten rudy kolorek ale jak Lisbeth napisała, że rudości wychodzą czerwone to już sama nie wiem co mam robić. W końcu nic nie kupiłam
A może skusić się na tą szamponetkę Mariona kolor tycjan albo miedź?

[CocoPoznan]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;22823917]No to mówimy o tym samym. To tak naprawdę nie jest henna, chociaż dużo osób tak na to mówi Ma w składzie lawsonia inermis extract, ale kto widział prawdziwą hennę ten wie, że różnica między nią a tym balsamem jest ogromna.
Naturalna farba, składająca się z henny i ewentualnie innych ziół, łączy się trwale z włosami (nie obkleja). Przy prawidłowo przeprowadzonym farbowaniu nie zmywa się ani nawet nie blaknie. Ten balsam natomias można traktować zupełnie tak samo jak szamponetkę. Trzyma się średnio tydzień. Czasem trochę krócej, czasem dłużej. Tutaj mówimy o rudym, a ten kolor akurat u mnie trzymał się dłużej niż tydzień. Zniszczeń nie było żadnych, jak już mówiłam, używałam tych balsamów przez długi czas i nigdy nie zauważyłam zniszczeń. A zużyłam ich naprawdę dużo. Nie przypominam sobie też, żeby ktokolwiek kiedyś na nie narzekał.
Jeśli chodzi o wybór koloru, to nie ma co sugerować się nazwą ani zdjęciem z pudełka. Zauważyłam, że blondy wychodzą rude, rudości - czerwone, a czerwienie - różowe Także na czerwienie uważajcie, bo wychodzą naprawdę okropne [/QUOTE]
Lisbeth - czy kiedyś robiłaś normalną farbę po Venicie? Nie było dziwnej reakcji - np dziwny, nierówny kolor, mniejsza trwałość itp?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

meeedzik, słoneczny blond według palety kolorów venity nie zalicza się do rudości tylko do blondów właśnie. On nie wyjdzie czerwony tylko rudy. Tutaj http://venita.com.pl/index_main_pol.htm wymienione są wszystkie kolory.

CocoPoznan, po latach używania Venity farbowałam raz farbą bez amoniaku. Kolor wyszedł równo, bez niespodzianek i trzymał się normalnie. Znam też osoby, które farbowały normalną farbą po venicie i wszystko było ok.

[kathy579]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;22837783]meeedzik, słoneczny blond według palety kolorów venity nie zalicza się do rudości tylko do blondów właśnie. On nie wyjdzie czerwony tylko rudy. Tutaj http://venita.com.pl/index_main_pol.htm wymienione są wszystkie kolory.

CocoPoznan, po latach używania Venity farbowałam raz farbą bez amoniaku. Kolor wyszedł równo, bez niespodzianek i trzymał się normalnie. Znam też osoby, które farbowały normalną farbą po venicie i wszystko było ok.[/QUOTE]


2 tygodnie po Venicie farbowałam farbą chemiczną - nic się nie stało i nie było zielonych włosów - Venita trzyma sie na moich włosach dokładnie tyle co szamponetka Delia, tylko po Venicie włosy są w gorszej kondycji - sztywne i nie chcą się kręcić.

[czekoladowoo]

Używała któraś z was farb Allwaves?? Przeszukałam wątek i nie widze żadnej wzmianki

Podobno rudy pasuje każdemu tylko trzeba dobrze dobrać odcień, od 2 tygodni przeszukuje fora, oglądam zdjęcia, szukam farb no i nijak nie wiem jaki odcien mógłby mi pasować

[wilczucha]

Hej Już kilka razy farbowałam włosy Joanną - Jesienny liść. Kolor zawsze wychodził ciemniejszy ale powoli dochodził do pięknego rudego. Mam problem z odrostami. Jestem naturalną bardzo jasną blondynką i odrosty wychodzą dość szybko. Nieciekawie to wygląda... Poradzicie jakąś niedrogą farbę w podobnym odcieniu?

[CocoPoznan]

Napisane przez czekoladowoo

Używała któraś z was farb Allwaves?? Przeszukałam wątek i nie widze żadnej wzmianki

Podobno rudy pasuje każdemu tylko trzeba dobrze dobrać odcień, od 2 tygodni przeszukuje fora, oglądam zdjęcia, szukam farb no i nijak nie wiem jaki odcien mógłby mi pasować

Jeśli masz chłodny typ urody to "rudy" powinien też być chłodny, czyli bardziej z odcieniem czerwonym niż pomarańczowym. I odwrotnie.

[Kosmopolitka]

jak' złapać' taki rudy z włosów prawie czarnych ?

[czekoladowoo]

Napisane przez CocoPoznan

Jeśli masz chłodny typ urody to "rudy" powinien też być chłodny, czyli bardziej z odcieniem czerwonym niż pomarańczowym. I odwrotnie.

Mi sie wlasnie wydawało że w takim czerwonym rudym to dopiero jak prosiak bym wyglądała ;>
U mnie to jest wogóle dziwnie bo w kazdych wlosach widac u mnie roznice. Policzki mam lekko zaróżowione, a cere bardzo jasną, przy czym szyje i reszte ciała już żółtawą i odrobine ciemniejszą. Więc ciezko mi nawet stwierdzić jakim jestem typem bo przez te policzki teoretycznie chłodnym, ale znowu cale zycie myslalam ze jestem ciepłym bo wszelkie ciepłe brązy mi pasowały Ale znowu jesli chodzi o ubrania to bardziej do chlodnego typu pasuja.
I tak siedze od tygodnia i nie moge niczego wymyslec Jak juz sie na cos zdecyduje to stwierdzam że jednak nie bedzie pasował. Miałam jakis czas temu taki miedziany ciemny blond i ten róż jakoś mocno nie wybijał, no ale bylo widac i tak.

[julianna-p]

[QUOTE=czekoladowoo;228391 46]Używała któraś z was farb Allwaves?? Przeszukałam wątek i nie widze żadnej wzmianki

ja uzywalam, nawet mieszalam i tworzylam nowe kolory, z zimnym typem urody mojej siostry pasowal sredni blond miedziany ( albo miedzianozloty, ale to zloto tam nie wystepowalo jesli bylo w nazwie) na poziomie 7. masz tam tez mix 333 dorato - genialnie pomaranczowe.

kathy jak zamierzasz wytrzymac tyle bez farby, ja bym chyba padla, pewnie albo nerwica albo zawal by mnie dopadl

Lisbeth czy na prostych wlosach ten balsam venity nie sprawi, ze beda jeszcze ciezsze??

[czekoladowoo]

[QUOTE=julianna-p;22849243]

Napisane przez czekoladowoo

Używała któraś z was farb Allwaves?? Przeszukałam wątek i nie widze żadnej wzmianki

ja uzywalam, nawet mieszalam i tworzylam nowe kolory, z zimnym typem urody mojej siostry pasowal sredni blond miedziany ( albo miedzianozloty, ale to zloto tam nie wystepowalo jesli bylo w nazwie) na poziomie 7. masz tam tez mix 333 dorato - genialnie pomaranczowe.

kathy jak zamierzasz wytrzymac tyle bez farby, ja bym chyba padla, pewnie albo nerwica albo zawal by mnie dopadl

Lisbeth czy na prostych wlosach ten balsam venity nie sprawi, ze beda jeszcze ciezsze??

Ja właśnie sie zastanawiałam nad 7.4 i 7.43 bo 7.44 nie wiem czy nie wyjdzie za czerwono - no ale moze by mi bardziej pasowało, nie wiem Myślałam też żeby zmieszać jeden albo drugi z 8.4, ale nie wiem czy to dobry pomysł
A masz moze gdzieś zdjęcia jak wyglądał u twojej siostry ten kolor??

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez julianna-p

Lisbeth czy na prostych wlosach ten balsam venity nie sprawi, ze beda jeszcze ciezsze??

U mnie tak nie było. Nawet zauważyłam, że pofarbowane Venitą włosy mogę jakoś ułożyć, a normalnie nie mogę nic z nimi zrobić. Np. kok zrobiony do spania powodował loki utrzymujące się dłużej niż 10 minut. Po jednym myciu możliwość układania znikała i znowu miałam całkowicie proste i niepodatne na cokolwiek włosy.

[CocoPoznan]

Napisane przez czekoladowoo

Mi sie wlasnie wydawało że w takim czerwonym rudym to dopiero jak prosiak bym wyglądała ;>
U mnie to jest wogóle dziwnie bo w kazdych wlosach widac u mnie roznice. Policzki mam lekko zaróżowione, a cere bardzo jasną, przy czym szyje i reszte ciała już żółtawą i odrobine ciemniejszą. Więc ciezko mi nawet stwierdzić jakim jestem typem bo przez te policzki teoretycznie chłodnym, ale znowu cale zycie myslalam ze jestem ciepłym bo wszelkie ciepłe brązy mi pasowały Ale znowu jesli chodzi o ubrania to bardziej do chlodnego typu pasuja.
I tak siedze od tygodnia i nie moge niczego wymyslec Jak juz sie na cos zdecyduje to stwierdzam że jednak nie bedzie pasował. Miałam jakis czas temu taki miedziany ciemny blond i ten róż jakoś mocno nie wybijał, no ale bylo widac i tak.

Możesz zrobić test "pomarańczowy".
Bierzesz coś pomarańczowego np. szalik, koszulkę itp i zakładasz to na włosy, wokół twarzy. Jeśli twarz wygląda ładnie, to w rudych z pomarańczowym/miedzianym odcieniem będzie Ci też ładnie.
Tylko pamiętaj, że ten pomarańcz to nie może być żarówa typu "roboty drogowe" tylko taki pomarańczowy jak występuje w naturze np. jesiennych liści czy owocu pomarańczy. I oglądasz to w świetle dziennym.

[meeedzik]

Jutro wybieram się do drogerii i chyba kupie tą "hennę", bo już nie mogę patrzeć na te moje włosy. Zastanawiałam się nad kolorem ognisty oranż blondem wolę nie ryzykować We wtorek farbowanie najwyżej jak już będę widziała na włosach, że kolorek ładnie złapał to zmyję, żeby nie wyszło czerwono

[czekoladowoo]

Napisane przez CocoPoznan

Możesz zrobić test "pomarańczowy".
Bierzesz coś pomarańczowego np. szalik, koszulkę itp i zakładasz to na włosy, wokół twarzy. Jeśli twarz wygląda ładnie, to w rudych z pomarańczowym/miedzianym odcieniem będzie Ci też ładnie.
Tylko pamiętaj, że ten pomarańcz to nie może być żarówa typu "roboty drogowe" tylko taki pomarańczowy jak występuje w naturze np. jesiennych liści czy owocu pomarańczy. I oglądasz to w świetle dziennym.

Będę musiała coś poszukać, będzie ciezko bo mam większosc ciuchow w fioletach, bieli, czerni, niebieskich roznych, szarość, czerwień, mocny róż. Niby jestem latem ale o wiele lepiej wygladam w mocnych wyrazistych kolorach niz tych pastelowych.
Ide w takim razie szukać czegoś pomarańczowego Dziękuje za rade

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez meeedzik

Jutro wybieram się do drogerii i chyba kupie tą "hennę", bo już nie mogę patrzeć na te moje włosy. Zastanawiałam się nad kolorem ognisty oranż blondem wolę nie ryzykować We wtorek farbowanie najwyżej jak już będę widziała na włosach, że kolorek ładnie złapał to zmyję, żeby nie wyszło czerwono

Powiem ci tylko, że żaden z tych balsamów nie rozjaśnia włosów, więc w razie czego nie musisz bać się blondów Ten oraż lepiej przetestuj najpierw na pasemku włosów, bo to może wyjść żarówiasto czerwone.