Dekoloryzacja włosów- część II wątek zbiorczy.

[fryz5]

uzycie farby po deko jest bardzo dziwne opisze moje doznania: ja dekoloryzowałem 3 lub 4 razy, po farbie średni blond miałem czerń która nie zeszła, innym razem po rozjaśniaczu w kremie delia miałem ciemny braz, po palette 100 skandynawski blond odcień rozjaśniajaćy, miałem o wiele jaśniejszy kolor, koleżance robiłem po tym dekoloryzatorze, rozjaśniaczem elgon bez amoniaku i wyszły białe. takze dziwnie ;d

[aagusiaa88]

No wlasnie ja sie boje tego, ze one mi od razu sciemnieja. nie wiem czy nie poczekac z farbowaniem np do poniedzialku? bo jak w ndz naloze ten dekolor, to bede je plukac jakas dobra chwile i co? od razu probowac? chociaz czy te pare godzin czekania cos zmieni?

[fryz5]

hm no więc tak: płukaj je dobre kilka min jeśli jesteś w stanie to nawet i 10 min. czekanie nie ma sensu bo same z siebie mogą ściemnieć na drugi dzień nawet, a nałozenie farby po pewnym czasie działa tak samo jak od razu, wiem bo równiez czekałem pare dni i ściemniały tak samo jak bezpośrednio po zabiegu.

[aagusiaa88]

no spoko. boje sie tylko, ze mi sciemnieja od razu do czerni a jak nie sciemnieja... mam nadzieje... to ze wyjdzie mi w miare normalny kolor, i nie bede musiala isc po czarna farbe bede plukac ile wlezie, najwyzej uschne nad wanna no i boje sie, ze potem ta farba mi masakre z odrostow zrobi, ze sie beda mega roznic.

[fryz5]

najgorsze co mozesz zrobić to w panice kupic ciemna farbe dla mnie to totalny idiotyzm, jak ktoś tak robi....bo po co sie wydaje kase na te dekoloryzatory i farby? zeby potem wracac do czerni? jak juz uda Ci sie dojść do jasnego ale wyjdzie powiedzmy rudy to nie poddawaj się dąż do celu. powodzenia!

[aagusiaa88]

nie no, w razie czego mam jeszcze w szafce blond z loreala takze predzej w panice to naloze, niz czarna

[fryz5]

jaki blond dokładnie?

[aagusiaa88]

http://www.lorealparis.pl/koloryzacj...naturalny.aspx o taka

[yves931]

Zakupiłam na allegro dekoloryzator Prosalon i mam zamiar sciągnąc kolor za tydzien. Na to chciałabym nałożyc Farbe Schwartzkopf Perfect Mousse 1000 perłowy Blond. Chiałabym uzyskac średni blond. Jak długo trzymac farbe na wlosach po dekoloryzacji?

[yves931]

Zakupiłam na allegro dekoloryzator Prosalon i mam zamiar zrobic sobie dekoloryzację za tydzień. Moj kolor włosów który teraz mam to jasny kasztan . Chciałabym sobie pofarbowac wlosy po dekoloryzacji farbą Schwartzkopf Perfect Mousse 1000 perłowy blond. Chce uzyskac średni blond. Jak długo mam trzymac farbę na włosach?

[aagusiaa88]

dobra... no to tak... nalozylam dekolor, wszystko zeszlo ladnie do pieknego rudzielca nalozylam farbe i mam dol czarny, a gore mam rudzielca dalej, ale troche ciemniejszego niz przedtem. i co teraz? szczzerze mowiac, to troche mnie to zdemotywowalo... mam jeszcze ten 1 wellaton, bo zuzylam tylko 1 opakowanie. i mam tego loreala. moze naloze za pare dni sama farbe, bo to nie ma sensu chyba.

[moee]

dziewczyny mam pytanie . Uzywala ktoras z Was "Color Oops" ?


Dzisiaj uzylam ja , wiec napisze co sadze Wlosy moje sa farbowane od lat 20 lat , farbami przeroznymi od rozjasniaczy, przez czern, braz ,czerwien, henne ostatnio .
Nalozylam na 20 minut , mylam je nastepne 20 ( z cora na zmiane bo rece tak cierply ze szok ) w kazdym badz razie : wlosy jakie mialam przed nalozeniem takie sa, mieciutkie, blyszczace, zadnych szkod, ani jeden nie zlecial przy zmywaniu -> zadowolona jestem okrutnie i zakochana w tym czyms (nie zawiera wybielaczy, amoniaku lub nadtlenku) Z razaco ciemno rudych , mam wlosy w odcieniu bardzooo jasno rudym ( mocno przygaszonym) prawie blond - i bardzoo rownomiernie zlapalo Naprawde polecam jak gdzies dorwiecie bo z tego co slyszalam tylko w stanach mozna kupic ( koszt 9-12 dolarow)

czemu pytam ? bo chcialam je walnac na sredni popielaty blond i zastanawiam sie czy tak jest jak po dekoloryzacji czyli ze zlapie mi ciemno farba ( w ulotce pisze ze srodek jest bardzo delikatny i mozna smialo farbowac w ten sam dzien co sie go nakladalo )? Jezeli ktoras z Wam robila tym srodkiem i pozniej farbowala bardzo prosze o jakas podpowiedz jak najlepiej i czym zafarbowac zeby nie uzyskac za ciemnych wlosow o ile przyciemnia

to uzywalam :

[Rybiorek]

moee a ile razy nakladalas henne? mniej wiecej ile aplikacji?

[moee]

Napisane przez Rybiorek

moee a ile razy nakladalas henne? mniej wiecej ile aplikacji?

kolo 8,9 razy w mocno rudych mialam ciemniejsze kasztanowe z rudym polyskiem


po tym srodku mam cos takiego jak na zdjeciu , tyle ze nie wiem czym mam je teraz potraktowac , chcialam jakis sredni blond popielaty , mam dosc juz rudosci. Wlosy sie jednak troche przesuszyly,juz sa po olejowaniu i za chwile beda w kondycji jak przed sciaganiem dziewczyny doswiadczone w sciaganiu koloru , doradzcie mi czym najlepiej je maznac zeby nie wrocic do rudosci, nie miec zielonych tudziez nie miec za ciemnych

[Rybiorek]

Napisane przez moee

kolo 8,9 razy w mocno rudych mialam ciemniejsze kasztanowe z rudym polyskiem


po tym srodku mam cos takiego jak na zdjeciu , tyle ze nie wiem czym mam je teraz potraktowac , chcialam jakis sredni blond popielaty , mam dosc juz rudosci. Wlosy sie jednak troche przesuszyly,juz sa po olejowaniu i za chwile beda w kondycji jak przed sciaganiem dziewczyny doswiadczone w sciaganiu koloru , doradzcie mi czym najlepiej je maznac zeby nie wrocic do rudosci, nie miec zielonych tudziez nie miec za ciemnych

dzieki moee

ja sie jednak zdecydowalam na takie cos a la rozjasniacz przygotowywujacy do farbowania na inny kolor, mialam w reku 'zdejmowacz' koloru ale bylo napisane ze dziala tylko na sztuczny pigment, nie usunie pigmentu wlosa a henna wlasnie barwi ten pigment poprzez wiazanie sie z keratyna, generalnie mialam duzo ciemniejsze wlosy niz Ty, niby ten rozjasniacz tez nie nadawal sie do hennowanych wlosow ale juz go kiedys uzywalam wiec wiem ze ma kopa

dzisiaj jestem juz posiadaczka czerwonych

[moee]

Napisane przez Rybiorek

dzieki moee

ja sie jednak zdecydowalam na takie cos a la rozjasniacz przygotowywujacy do farbowania na inny kolor, mialam w reku 'zdejmowacz' koloru ale bylo napisane ze dziala tylko na sztuczny pigment, nie usunie pigmentu wlosa a henna wlasnie barwi ten pigment poprzez wiazanie sie z keratyna, generalnie mialam duzo ciemniejsze wlosy niz Ty, niby ten rozjasniacz tez nie nadawal sie do hennowanych wlosow ale juz go kiedys uzywalam wiec wiem ze ma kopa

dzisiaj jestem juz posiadaczka czerwonych

to super ze masz co chialas , ale Twoje hennowane tez byly ladne Ja sie boje rozjasniacza, kiedys przetrzymalam i.. mialam lyse placki na glowie wlosy scinane na krociusienko i czekanie az odrosna( dobrze ze byla zima i w czapce chodzilam ) od tamtej pory wystrzegam sie rozjasniacza jak ognia- no chyba z na maksymum 5-10 minut

na to sie zdecydowalam bo niby bardzo lagodne dla wlosow - co fakt to fakt duzooo lepsza kondycja wlosa niz po rozjasnianiu . Ono ponoc skucza barwniki we wlosie i wyplukuje podczas mycia glowy nie naruszajac w ogole struktury wlosa ( z czym sie zgodze bo jak mialam na wlosach to pod czepkiem minimalny efekt) podczas mycia( 20 minut mylam glowe ) schodzil kolor momentalnie , i jak mowie prawie blond sa - takie ze mozna spokojnie chodzic i nie wstydzic sie kurczaka na glowie

problem to mam teraz bo nie wiem co dalej tyle czasu farbowalam na rude, brazowe i znowu rude - dawnooo mialam jakies tam blond , ale i farby juz inne etc. a nie chce byc jasna blondyna tylko sredni , chlodniejszy odcien chce

moj tz mi mowi ze chciec to nie miec no wlasnie

w sumie juz mi wioza ze stanow nastepne dwa opakowania tego wiec nawet jak cos narozrabiam ( zielone wlosy, rude znowu) to znowu wyplucze . Na reklamach pokazuja ze dziala tez na zielone

[Rybiorek]

Napisane przez moee

to super ze masz co chialas , ale Twoje hennowane tez byly ladne Ja sie boje rozjasniacza, kiedys przetrzymalam i.. mialam lyse placki na glowie wlosy scinane na krociusienko i czekanie az odrosna( dobrze ze byla zima i w czapce chodzilam ) od tamtej pory wystrzegam sie rozjasniacza jak ognia- no chyba z na maksymum 5-10 minut

na to sie zdecydowalam bo niby bardzo lagodne dla wlosow - co fakt to fakt duzooo lepsza kondycja wlosa niz po rozjasnianiu . Ono ponoc skucza barwniki we wlosie i wyplukuje podczas mycia glowy nie naruszajac w ogole struktury wlosa ( z czym sie zgodze bo jak mialam na wlosach to pod czepkiem minimalny efekt) podczas mycia( 20 minut mylam glowe ) schodzil kolor momentalnie , i jak mowie prawie blond sa - takie ze mozna spokojnie chodzic i nie wstydzic sie kurczaka na glowie

problem to mam teraz bo nie wiem co dalej tyle czasu farbowalam na rude, brazowe i znowu rude - dawnooo mialam jakies tam blond , ale i farby juz inne etc. a nie chce byc jasna blondyna tylko sredni , chlodniejszy odcien chce

moj tz mi mowi ze chciec to nie miec no wlasnie

w sumie juz mi wioza ze stanow nastepne dwa opakowania tego wiec nawet jak cos narozrabiam ( zielone wlosy, rude znowu) to znowu wyplucze . Na reklamach pokazuja ze dziala tez na zielone

no to widze ze nie tylko ja tak mam jak pisalam, juz kiedys cos takiego zrobilam, wiec w sumie to wiedzialam jaki bedzie efekt, gdybym miala jasniejsze wlosy to pewnie wzielabym tez sciagacz, w sumie mi sie kondycja wlosow nie zepsula, rozjasniacz trzymalam 20 min (czas z nalozeniem), po zmyciu go maska na 15 min, potem suszenie i farbka na 30 min, potem znow maska 30 min, jedyne co to nie mam lokow (ale u mnie tak jest ze po farbowaniu/rozjasnianiu jak mialam blond to pare dni nie bylo lokow), znaczy sa ale mniej ale tez nie robilam zadnej stylizacji, nie nalozylam zelu, po nocy z jednej strony jakies loczki niesmialo sie pokazaly

z kolorem nie doradze, ja po 1.5 roku powrocilam do czerwieni ktora nosilam 7 lat i na razie zmian kolorystycznych nie planuje

[Ptys_Mietowy]

Jak trwoga to do was. Czy zdekoloryzowane włosy można zostawić z samym podkładem? Znaczy nie farbować ich już potem? Sprawa wygląda tak, że zrobiłam dzisiaj dekoloryzację, ze średniego brązu chciałam zejść do ciemnego blondu, koloru takiego bardziej "sarniego". Po dekoloryzacji włosy wyszły mi w kolorze jasnej marchewki, na to walnęłam szampon koloryzujący Marionu platynowy blond (najjaśniejszy w palecie) utleniacz rozrobiłam w proporcji 1:1 z kranówą. Całość zmyłam z głowy po 1-2 minutach bo włosy zaczęły ciemnieć. Kolor który uzyskałam w zasadzie mi się podobał więc nie wiem dlaczego położyłam na ten podkład naturalny blond z Joanny multi color (hmmm, może dlatego, że miałam go w szafce po prostu?). Trzymałam z pięć minut i włosy ściemniały do bliżej nieokreślonego brązu. No zonk, nie chcę, nie podoba mi się. W poniedziałek chciałabym ponownie zrobić dekoloryzację i walnąć jeszcze raz tego Mariona. Pytanie tylko brzmi czy mogę zostawić potem włosy w takiej postaci i nie nakładać już żadnej docelowej farby? Czy włosy ściemnieją? Ten szampon Marionu tak jak już pisałam trzymałam max. 2 minutki. Będę wdzięczna za każdą radę.

[aagusiaa88]

powiem tak. ja robilam ostatnio dekoloryzacje. i tak.. za 1 razem kolor zszedl mi do takiego ladnego rudzielca. nalozylam farbe, ale zrobily sie od razu czarne, mimo, ze tez rozrobilam utleniacz na nastepny dzien pojechalam po nastepny dekolor, nalozylam, zmylam, znowu mialam tego slicznego rudzielca i go zostawilam. teraz tydzien po dekolorze. (no, prawie..) mam taki braz. ni to sredni, ni to jasny, nie wiem sama takze sciemniec sciemnieja na bank, kwestia tylko jak bardzo

[ishtar]

Dziewczyny, w zasadzie nie wiem czy tutaj powinnam zadac to pytanie ( w tym wątku).
Przedstawię moją sytuację.
Jakieś pół roku temu fryzjerka spalila mi włosy, więc chodziłam na intensywne regeneracje (plus regeneracja w domu), włosy w miarę doszly do siebie, ale mimo wszystko byly suche. Przez to spalenie wlosy mi sie rozjasniły, a ze swoje z natury mam w kolorze brazu, chcialam w miare wyrównac kolor, więc wybrałam sie do fryzjera, żeby wszystko odbylo sie profesjonalnie.
Niestety kolor chwycil na czarno (szkoda gadać jak się zobaczylam w lustrze; nic - tylko płakać), a ja w czarnym wygladam masakrycznie. Odczekalam tydzień i inna fryzjerka (ktora tez kiedyś mnie tak z czarnego odratowala). Zrobiła mi pasemka.
ALE, pasemka sa tak bardzo kontrastowe z tymi czarnymi wlosami, że wygladam, jakbym miała siwe wlosy Już mi się plakać chce, jak wyglądam... Wiec pomyślałam sobie, ze może by trochę już te pasemka przyciemnic jakimś szamponem koloryzującym - a teraz pytanie do Was - jakim? Chcialabym aby po prostu chwycił, żebym nie wyglądala, jak wyglądam - i nie zaszkodził za bardzo wlosom. Macie jakieś pomysly?

Kupiłam też serię do regeneracji Joico i mam zamiar sobie je odzywić, zeby za miesiąc pokryć te glupie pasemka jakimś kolorem - i teraz jakim? (czarny zdecydowanie odpada; myslalam o czymś co dałoby jakiś poblask na tych czarnych...). Boję się, ze jeśli zrobilabym dekoloryzację to wlosy by mi się pokruszyły...

Może Wy macie jeszcze jakies pomysly, bo ja jestem zalamana...

P.S. U fryzjerki posmarowane miałam włosy farbą matrix w jakimś srednim bronzie (a ja chciałam jasniejszy, czemu sie miałam takiej siły przebicia... dalam się namówić, bo w sumie liczyłam na profesjonalizm).
Dzisiaj natomiast po prostu pasemka zostały zrobione rozjaśniaczem.

[Ptys_Mietowy]

aagusiaa88, to mnie pocieszyłaś. W zasadzie to dochodzę do wniosku, że dekoloryzacja to trochę tak jak walka z wiatrakami bo jednak suma sumarum te włosy i tak ściemnieją mniej lub bardziej, a to co wyjdzie na głowie to loteria. Polecę w poniedziałek po dekoloryzator i walnę jeszcze raz, ryzyk fizyk. Teraz mi ściemniały do takiego koloru jak na pierwszym zdjęciu, chciałabym takie jak na drugim.

[aagusiaa88]

no wieeeem, ze nie pocieszylam nie znam niestety zlotego srodka na to ciemnienie. u fryzjera myja specjalnym szamponem i heja, a tak to nie wiem. niby na tym chantalu bylo napisane, ze trzeba umyc szamponem z neutralnym ph i mylam takim, ale to niestety nic nie dalo, dalej ciemnialy

[Ptys_Mietowy]

aagusiaa88, a tak z ciekawości to jakim szamponem myłaś włosy po dekolorce? I w jakim czasie Ci ściemniały? Po jednym dniu, tygodniu? Ciemnieją dalej?

[aagusiaa88]

Napisane przez Ptys_Mietowy

aagusiaa88, a tak z ciekawości to jakim szamponem myłaś włosy po dekolorce? I w jakim czasie Ci ściemniały? Po jednym dniu, tygodniu? Ciemnieją dalej?

ja mylam szamponami dla dzieciakow, bo one maja neutralne ph. hippem i babydreamem. a ciemnialy powoli z dnia na dzien. nie, ze tak drastycznie, tylko powoli

[nemezis1982]

Czesc dziewczyny,
moze stałe czytelniczki tego forum pamietaja ze ponad miesiac temu zapragnelam zejsc z farbowanych przez lata czarnych wlosow..
kolor jaki mi sie marzył to sredni chlodny blond..
postanowilam do dekoloryzacji salon loreala . Pomyslalam ze cena nie gra roli ma sie liczyc efekt..
Niestety wlosy nie maja takiego koloru jaki oczekiwalam.
Plusy sa takie ze :
- wlosy nie sa juz czarne
- nie sa wogole zniszczone
Minusy:
- oczekiwalam inny kolor wlosow
- kolor farby jaki byl nalozony po dekoloryzacji byl nawet fajny taki ciemny chlodny blond - ale uwaga - zmyl sie po pierwszym myciu pozostawiajac wlosy dokladnie takie jak na zalaczonym zdjeciu -czyli rude

3 dni temu zawitalam do salonu na bemowie ( tanszy niz loreal) z farbami matrixa . Wytlumaczylam ze chce miec sredni chlodny blond.
Pani nalozyla mi farbe o dziwo - nie MATRIX tylko jakas podobno córka Matrixa.. co kolwiek to znaczy .. w trakcie jak siedzialam na fotelu widzialam jak mi wlosy ciemnieja..
wyszedl czekoladowy kolor..
+ czekoladowy to jednak nie czarny
- ja przeciez chcialam jasniejszy kolor i blond a nie brazowa czekolade !

minely 4 dni i 2 mycia wlosow:
rezultat:
czekolada sie zmyla i mam znowu taki sam rudy jak wczesniej ( taki jak na foto )


Dzis sie wkurzylam i kupilam farbe popielaty jasny blond w drogerii ( garniera)
pomyslalam fryzjerzy nie potrafia mi zrobic blondu sama go zrobie..

nalozylam zachowawczo na jedno pasmo.. zmylam po 30 min i efektu zadnego .. farba garnier wogole sie nie przyjela
splukala sie jak szampon do mycia ..

pomozcie bo juz jestem totalnie zalamana

generalnie wiem ze po dekoloryzacji farby sie zmywaja ale zeby po 1, 2 myciach ??? farbowanei u fryzjera kosztuje ok 200 zl ( mam dlugie wlosy) i to ma mi starczyc do 2 myc??

moze jest tu jakis fryzjer ktory by mi pomogl albo ktos kto byl w podobnej sytuacji kto moglby mi udzielic wskazowej , rad .. mam juz dosyc tych ruych wlosow niczym Ania z Zielonego Wzgórza


Juz mysle teraz o stopniowych blond pasemkach rozjasniaczem .. co wy na to ?? czy rozjasniacz przyjmie na wlosach po dekoloryzacji ??
i dodam jeszcze ze moje wlosy sa w dobrej kondycji, uzywam produktow kerastese( elixir taki zloty ) i loreala( szampon i maska taka zolta ) i serum biovax( taki olejek z aplikatorem ) ktore polecam

pozdrawiam

[fryz5]

jeśli kolor jest taki jak na zdjęciu to pociesze Cie masz braz, nawet moge stwiedzić że ciemny blond, ale złocisty, nie rudy, ale złocisty, moze ma tam troszke miedzi, ale z miedzią walczy się niebieskim kolorem, ze złotem walczy się fioletem, jeśli masz czerwone refleksy to zwalczysz je zielenią.

polecam kupić tonery albo mixtony, chociaz ja preferuje tonery, zależnie od tego jakie masz niechciane refleksy. jeśli masz rude- to nałóż niebieski toner, jeśli rudo-złote to fiolet i niebieski, mozesz mieszać, one zgaszą ciepłe tony ale nie trzymaj tonera długo, spróbuj odrobine na jedno pasemko powiedzmy na 20 min. albo jeszcze inaczej mozęsz, toner jest silnie skoncentrowany, mocno barwi, mozesz rozcieńczyć tonera z odżywką i potrzymać z 10-15 min dla ochłodzenia koloru, odpowiedni kolor tonera w zależności od tego jakie masz refleksy, ale znowu jak dasz za duzo jakiegoś tonera lub za długo przetrzymasz to wyjdzie Ci zielonkawy kolor dlatego stopniowo i na krótko. farbami nie ochłodzisz, trudno będzie.

[nemezis1982]

Dziekuje za odpowiedz
tylko ze ja jestem totalna ignorantka i we wlosach widze refleksy zarowno miedziane jak i czerwone, zlote i zielone tez chyba
to mam zmieszac wszystkei tonery razem ?? a co myslisz o repigmentacji ? jedna dziewczyna na watku o fryzjerach w warszawie mi taki zabieg polecila .. a jesli chodzi o kapiel rozjasniajaca ? bo oprocz tego ze chce sie pozbyc tych dziwnych refleksow to chce miec jeszcze jasniejsze wlosy
pozdr

[fryz5]

to zrób kąpiel, polecam rozjaśniacz elgon bez amoniaku a do tego wodę 6% + szampon i troszeczkę odżywki mieszasz to i masz mieszankę którą wykonujesz kąpiel rozjaśniającą przy czym musisz ciągle obserwować efekt rozjaśnienia, będzie on słabszy niż w przypadku zwykłego rozjaśniania i mniej niszczący.
fiolet niweluje żółte tony, niebieski rude a zielony czerwone, jeśli masz rude, czerwone oraz zółte tony to zmieszaj 3 odcienie , jednak na początek radziłbym jeden, może kup toner turkusowy i nim zrob, ale rozcieńcz go z odżywką bo jak mówie on mocno łapie, w ostateczności jeśli będziesz miała zielone włosy to bez obaw, myj a on sie zmyje.
ja byłem w odwrotnej sytuacji. farbowałem ok 5 razy włosy tonerem na niebieski, śliczny, ale po miesiącu chciałem brąz, z pod brazu wyłaziły zielone i niebieskie refleksy wiec połozyłem farbe ognisto-czerwoną co dało optymalny efekt rozumiesz o co chodzi? niwelujesz tony przez co uzyskujesz neutralny efekt.

[ishtar]

Napisane przez ishtar

Dziewczyny, w zasadzie nie wiem czy tutaj powinnam zadac to pytanie ( w tym wątku).
Przedstawię moją sytuację.
Jakieś pół roku temu fryzjerka spalila mi włosy, więc chodziłam na intensywne regeneracje (plus regeneracja w domu), włosy w miarę doszly do siebie, ale mimo wszystko byly suche. Przez to spalenie wlosy mi sie rozjasniły, a ze swoje z natury mam w kolorze brazu, chcialam w miare wyrównac kolor, więc wybrałam sie do fryzjera, żeby wszystko odbylo sie profesjonalnie.
Niestety kolor chwycil na czarno (szkoda gadać jak się zobaczylam w lustrze; nic - tylko płakać), a ja w czarnym wygladam masakrycznie. Odczekalam tydzień i inna fryzjerka (ktora tez kiedyś mnie tak z czarnego odratowala). Zrobiła mi pasemka.
ALE, pasemka sa tak bardzo kontrastowe z tymi czarnymi wlosami, że wygladam, jakbym miała siwe wlosy Już mi się plakać chce, jak wyglądam... Wiec pomyślałam sobie, ze może by trochę już te pasemka przyciemnic jakimś szamponem koloryzującym - a teraz pytanie do Was - jakim? Chcialabym aby po prostu chwycił, żebym nie wyglądala, jak wyglądam - i nie zaszkodził za bardzo wlosom. Macie jakieś pomysly?

Kupiłam też serię do regeneracji Joico i mam zamiar sobie je odzywić, zeby za miesiąc pokryć te glupie pasemka jakimś kolorem - i teraz jakim? (czarny zdecydowanie odpada; myslalam o czymś co dałoby jakiś poblask na tych czarnych...). Boję się, ze jeśli zrobilabym dekoloryzację to wlosy by mi się pokruszyły...

Może Wy macie jeszcze jakies pomysly, bo ja jestem zalamana...

P.S. U fryzjerki posmarowane miałam włosy farbą matrix w jakimś srednim bronzie (a ja chciałam jasniejszy, czemu sie miałam takiej siły przebicia... dalam się namówić, bo w sumie liczyłam na profesjonalizm).
Dzisiaj natomiast po prostu pasemka zostały zrobione rozjaśniaczem.

Historia moja jest wyżej. Bylam dzis u fryzjerki, która zastanawia się nad dekoloryzacją tych moich nieszczęsnych wlosów - ja też sie zaczęłam zastanawiać. Włosy własnie odzywiam serią K-Pak Joico, fryzjera mam dopiero 16 lipca, więc jest czas.

Swoje włosy mam mocne i grube, tylko teraz są strasznie suche. Jak myślicie - zaryzykowac dekoloryzację i połozenie na to potem jakiegoś jasnego brązu? Bo ten co mam teraz raczej średnio się wyplukuje (nakładam na włosy szampon przeciwłupiezowy, oraz maski z sokiem z cytryny, a nuż ciutkę się rozjaśnią).

[fryz5]

Napisane przez ishtar

Historia moja jest wyżej. Bylam dzis u fryzjerki, która zastanawia się nad dekoloryzacją tych moich nieszczęsnych wlosów - ja też sie zaczęłam zastanawiać. Włosy własnie odzywiam serią K-Pak Joico, fryzjera mam dopiero 16 lipca, więc jest czas.

Swoje włosy mam mocne i grube, tylko teraz są strasznie suche. Jak myślicie - zaryzykowac dekoloryzację i połozenie na to potem jakiegoś jasnego brązu? Bo ten co mam teraz raczej średnio się wyplukuje (nakładam na włosy szampon przeciwłupiezowy, oraz maski z sokiem z cytryny, a nuż ciutkę się rozjaśnią).

uważam ze mogłabys zaryzykowac dekoloryzacje ale tylko i wyłącznie dekoloryzatorem redukcyjnym np elgon, chantal lub renee blanche. inne zniszczą Ci włosy. tylko że potem czeka Cie farba, moze 2, najlepiej na niskiej wodzie. wiec jesli się zdecydujesz polecam renee blanche, kazdemu polecam renee jesli chodzi o ściąganie koloru bez niszczenia, ale potem trzeba farbe odpowiednią połozyć. no a potem sobie juz zregenerujesz troche włosy i dasz im odpocząc na dłuższy czas mam nadzieję