Olejek rycynowy do włosów

[WinlyEm]

Napisane przez doruś

nie pomyślałam o masażu.

miałam jakiś czas temu specjalny olejek do masażu twarzy, pomyślalam więc że i rycyna by się do tego nadawała bardzo przyjemnie, a buźka się odwdzięcza za masaż

[Effervescing Elephant]

o kurcze.. ja mam talent do niefortunnych literówek..

[ja85gusiek]

A my właśnie z mamusią siedzimy z maseczkami z olejku, żółtka, nafty, miodu na głowach.

[kaskaj24]

Trzymałam dzisiaj na tarzy olejek ok 1,5 godziny ale jak dla mnie przyznam bez szału Wolę olej kokosowy lub masło shea.

[Chatul]

Napisane przez kaskaj24

Trzymałam dzisiaj na tarzy olejek ok 1,5 godziny ale jak dla mnie przyznam bez szału Wolę olej kokosowy lub masło shea.

I co, po 1,5 godziny zmywałaś go? Czym? I czy można zostawić olejek na twarzy- nie zmywać go?

[kaskaj24]

Napisane przez Chatul

I co, po 1,5 godziny zmywałaś go? Czym? I czy można zostawić olejek na twarzy- nie zmywać go?

Zmyć, nie zmyłam tylko wytarłam w chusteczkę tak jak pisałyście, chociaż było ciężko. W sumie można zostawić np na noc ale nie wiem czy byłoby to świetne rozwiązanie z uwagi na włosy, które przyklejałyby się do twarzy.

U mnie lepiej sprawdził się olejek rycynowy + glinka zielona Super maseczka!

[Chatul]

Napisane przez kaskaj24

U mnie lepiej sprawdził się olejek rycynowy + glinka zielona Super maseczka!

A w jakich proporcjach to mieszasz? Ja w ogóle lubię zieloną glinkę, tylko trochę droga jest ;/

[kaskaj24]

Napisane przez Chatul

A w jakich proporcjach to mieszasz? Ja w ogóle lubię zieloną glinkę, tylko trochę droga jest ;/

Droga?! Ja kupuję za 10zł na allegro i starcza na bardzo długo (pół roku ). Specjalnych proporcji nie mam, sypię do miseczki glinkę, dolewam olejek i mieszam aż zrobi się fajna papka. Lubię jak jest dość gęsta. A Ty z czym mieszasz glinkę?

A co do tematu Dzisiaj na noc rycynowy. U mnie tak: włosy są po tym ładnie nawilżone. Tylko szkoda, że wzrostu nie przyśpiesza

[Chatul]

Napisane przez kaskaj24

Droga?! Ja kupuję za 10zł na allegro i starcza na bardzo długo (pół roku ). Specjalnych proporcji nie mam, sypię do miseczki glinkę, dolewam olejek i mieszam aż zrobi się fajna papka. Lubię jak jest dość gęsta. A Ty z czym mieszasz glinkę?

A co do tematu Dzisiaj na noc rycynowy. U mnie tak: włosy są po tym ładnie nawilżone. Tylko szkoda, że wzrostu nie przyśpiesza

No tak, Allegro. Ja tam nawet konta nie mam. Kupowałam glinkę na Targach Medycyny Naturalnej (; Za 16 zł, czyli ceny podobne do tych z All. I wiesz, do tej pory miałam tylko maskę do skóry głowy z zieloną glinką- tę firmy Dermaglin. I ona jest cholernie niewydajna, stąd mi się ubzdurało, że sama zielona glinka, która bądź co bądź to 98% tamtej maski, też będzie niewydajna :P

Zastanawiam się z czym bym mogła glinkę mieszać żeby mi zmniejszyła przetłuszczanie się włosów. Ale to już odejście od tematu.

Dzisiaj chyba włosy wyolejuję. Dawno tego nie robiłam. I w sumie chętnie pochodziłabym w czepku dziś i jutro [ mycie dopiero jutro ], ale wizja spania z czymś foliowym na głowie mnie przeraża :P

[aeronauta]

Napisane przez Chatul

Dzisiaj chyba włosy wyolejuję. Dawno tego nie robiłam. I w sumie chętnie pochodziłabym w czepku dziś i jutro [ mycie dopiero jutro ], ale wizja spania z czymś foliowym na głowie mnie przeraża :P

To połóż ręcznik na poduszkę i po kłopocie. Folia nie jest niezbędna

[Chatul]

Napisane przez aeronauta

To połóż ręcznik na poduszkę i po kłopocie. Folia nie jest niezbędna

W ogóle nie o to chodzi. Wizja brudnej poduszki w ogóle mnie nie marwi. Chodzi mi o to, że nie wytrzymam z czymś na głowie. Sam czepek przy każdym ruchu głową będzie wydawał taki charakterystyczny dźwięk, brrr. A w samym ręczniku będzie ciszej, ale nadal ciepło. Nie lubię zasypiać w cieple.
Chyba, że sens ma po prostu wyolejwanie głowy i zaśnięcie z nią na ręczniku i tyle
Albo mogę po prostu dzisiaj do późna olejować, spłukać samą wodą i potem rano od nowa

[aeronauta]

Napisane przez Chatul

W ogóle nie o to chodzi. Wizja brudnej poduszki w ogóle mnie nie marwi. Chodzi mi o to, że nie wytrzymam z czymś na głowie. Sam czepek przy każdym ruchu głową będzie wydawał taki charakterystyczny dźwięk, brrr. A w samym ręczniku będzie ciszej, ale nadal ciepło. Nie lubię zasypiać w cieple.
Chyba, że sens ma po prostu wyolejwanie głowy i zaśnięcie z nią na ręczniku i tyle
Albo mogę po prostu dzisiaj do późna olejować, spłukać samą wodą i potem rano od nowa

Właśnie o to mi chodziło . Ja tak robię i z tego co wiem, połowa stałych bywalczyń tego forum też. Jak ktoś męczy się całą noc z głową zakitłaną w czepek i ręcznik to szczerze podziwiam. Chociaż uważam, że poświęcenie nie warte zachodu, bo olej nie potrzebuje gorąca żeby działał. Ale jeśli ktoś tak lubi, to proszę bardzo.

[Chatul]

A zrobiłam jeszcze inaczej :P Planowałam nałożyć odżywkę z różnymi olejami na głowę, posiedzieć z tym ze dwie godziny, potem zmyć samą odżywką, pójść spać i rano od nowa sobie taką przyjemność zafundować. I owszem, nałożyłam w nocy odżywkę z olejami, trzymałam chyba dwie godziny, a potem spłukałam. Nawet nie zmyłam odżywką tylko przez kilka minut masowałam skalp jak jeszcze odżywka z olejami na głowie była. Potem spłukałam wodą i poszłam spać. Myślałam, że obudzę się z tłustymi włosami. W końcu sama ta odżywka potrafiła mi włosy obciążyć. A to była odżywka z olejami i do tego dzisiaj jest 3 dzień od mycia szamponem. I co? Włosy są czyste... Ja tego nie ogarniam :P Ale dobrze mi z tym I tak sobie myślę, że na najbliższą zieloną szkołę wezmę sobie właśnie odżywkę z olejami. Tylko nie chcę tam wszystkiego brać i na miejscu mieszać.

Myślicie, że jak zmieszam w domu odżywkę z olejami i wleję do pojemniczka po jakimś innym kosmetyku to przez 4 dni to wytrzyma, tj, nie zepsuje się itd. ?

[doruś]

Napisane przez Chatul

A zrobiłam jeszcze inaczej :P Planowałam nałożyć odżywkę z różnymi olejami na głowę, posiedzieć z tym ze dwie godziny, potem zmyć samą odżywką, pójść spać i rano od nowa sobie taką przyjemność zafundować. I owszem, nałożyłam w nocy odżywkę z olejami, trzymałam chyba dwie godziny, a potem spłukałam. Nawet nie zmyłam odżywką tylko przez kilka minut masowałam skalp jak jeszcze odżywka z olejami na głowie była. Potem spłukałam wodą i poszłam spać. Myślałam, że obudzę się z tłustymi włosami. W końcu sama ta odżywka potrafiła mi włosy obciążyć. A to była odżywka z olejami i do tego dzisiaj jest 3 dzień od mycia szamponem. I co? Włosy są czyste... Ja tego nie ogarniam :P Ale dobrze mi z tym I tak sobie myślę, że na najbliższą zieloną szkołę wezmę sobie właśnie odżywkę z olejami. Tylko nie chcę tam wszystkiego brać i na miejscu mieszać.

Myślicie, że jak zmieszam w domu odżywkę z olejami i wleję do pojemniczka po jakimś innym kosmetyku to przez 4 dni to wytrzyma, tj, nie zepsuje się itd. ?

chemikiem nie jestem, ale wydaje mi się, że zepsuć sie nie powinno bo i co?

[ja85gusiek]

Napisane przez Chatul

Myślicie, że jak zmieszam w domu odżywkę z olejami i wleję do pojemniczka po jakimś innym kosmetyku to przez 4 dni to wytrzyma, tj, nie zepsuje się itd. ?

Jeśli szczelnie zamkniesz, to nie powinno się nic złego stać, wszak oleje mają właściwości utleniające, ale przez te kilka dni nic się złego nie stanie, nie powinna zajść żadna reakcja...

[Chatul]

Napisane przez doruś

chemikiem nie jestem, ale wydaje mi się, że zepsuć sie nie powinno bo i co?

Napisane przez ja85gusiek

Jeśli szczelnie zamkniesz, to nie powinno się nic złego stać, wszak oleje mają właściwości utleniające, ale przez te kilka dni nic się złego nie stanie, nie powinna zajść żadna reakcja...

Mam nadzieję, że macie rację Też myślę, że nic nie powinno się zepsuć. A szczelnie zamknę O ile nie rozmyślę się do czasu wyjazdu, bo do niego jeszcze 2 tygodnie (;

[josephine26]

Ostatnio maksymalnie odżywiam moje włoski bo planuje zrobić im wielkie kuku ( rozjaśniacz+farbowanie na blond). Przez ostanie dwa tygodnie uzywałam Waxa(3 x na tydzień) a wczoraj po przeczytaniu tego wątku zakupiłam olejek rycynowy, jajko i cytrynę.
Papkę nałozyłam na włosy , podgrzałam suszarką,założyłam czepek, dwie wełniane czapki i siedziałam tak dwie godziny.

Efekt był cudny.Moje włosy były ślicznie nawilżone i mięciutkie. Nie mogłam sie powstrzymac od ciągłego miziania ich.

Jedyne minusy jak dla mnie to:

- ochydny zapach - coś wyczytałam , że to może być wynik użycia jajka wiec następnym razem zamienie je na miód
- masakrycznie trudne rozprowadzanie na włosach pomimo tego, iż podgrzałam olejek wcześniej- może to również wina jajka lub tego że połozyłam na suche włosy. Nastepnym razem bez jajka i na mokre oraz dodam troche oliwy z oliwek
- zmycie nie jest wcale łatwe - nic na to nie poradzę wiec pogodze sie z tym

Od wczoraj ta maseczka będzie gościć u mnie conajmniej raz w tygodniu

[blondi19]

te same minusy zauwazylam u siebie

[ja85gusiek]

Napisane przez josephine26

Jedyne minusy jak dla mnie to:

- ochydny zapach - coś wyczytałam , że to może być wynik użycia jajka wiec następnym razem zamienie je na miód
- masakrycznie trudne rozprowadzanie na włosach pomimo tego, iż podgrzałam olejek wcześniej- może to również wina jajka lub tego że połozyłam na suche włosy. Nastepnym razem bez jajka i na mokre oraz dodam troche oliwy z oliwek
- zmycie nie jest wcale łatwe - nic na to nie poradzę wiec pogodze sie z tym

Od wczoraj ta maseczka będzie gościć u mnie conajmniej raz w tygodniu

Jeśli mogę Ci coś poradzić, to nie stosuj tej maseczki na mokre włosy, bo wszystko będzie Ci z nich uciekać, będziesz cała w tej maseczce mimo czepków i czapek.
Nie wiem czemu Ci śmierdzi, ja zawsze stosuję miód, rycynę, żółtko i naftę, kiedyś dodawałam jeszcze drożdże, to po nich to był zapach Czuć nawet po 3 myciu, ale bez drożdży jest ok

[josephine26]

Wczoraj zrobiłam maseczke z oliwy z oliwek, miodu, cytryny i olejku rycynowego. Tym razem darowałam sobie jajko i włosy po maseczce nie śmierdziały

[ja85gusiek]

Napisane przez josephine26

Wczoraj zrobiłam maseczke z oliwy z oliwek, miodu, cytryny i olejku rycynowego. Tym razem darowałam sobie jajko i włosy po maseczce nie śmierdziały

Tylko jajko sprawia, że włosy stają się lśniące...

[Chatul]

Napisane przez ja85gusiek

Tylko jajko sprawia, że włosy stają się lśniące...

A oliwa z oliwek czy inna oliwa/olej tak u Ciebie nie działają? ;o

[ja85gusiek]

Napisane przez Chatul

A oliwa z oliwek czy inna oliwa/olej tak u Ciebie nie działają? ;o

Może i działają, ale z zółtkiem efekt jest lepszy...

[josephine26]

Napisane przez ja85gusiek

Tylko jajko sprawia, że włosy stają się lśniące...

Moje i tak są lśniące. Cokolwiek bym z nimi nie robiła i jak ich nie męczyła to lśnią.
Zależy mi głównie na nawilżeniu więc daruje sobie to jajko.

[lalaith]

Dziewczyny fryzjerka obcięła mi za krótko grzywkę. Przypomniałam sobie że kiedy kosmetyczka wyskubała mi za bardzo brwi stosowałam na ich porost olejek rycynowy. Czy tak samo mogę robić z włosami, tzn wetrzeć w grzywkę u nasady kilka kropli olejku?
W tym wątku czytam że stosujecie go jako odżywkę a potem spłukujecie, ja bym właśnie chciała go używać tak "na sucho" czyli po prostu wcierać i już nie spłukiwać, ale nie wiem czy tak mogę...

[lussessita22]

ja własnie wybieram sie do apteki po olejek i nafte kosmetyczna;p mam nadzieje ze zregeneruja mi sie po farbowaniu

[Chatul]

Napisane przez lalaith

Dziewczyny fryzjerka obcięła mi za krótko grzywkę. Przypomniałam sobie że kiedy kosmetyczka wyskubała mi za bardzo brwi stosowałam na ich porost olejek rycynowy. Czy tak samo mogę robić z włosami, tzn wetrzeć w grzywkę u nasady kilka kropli olejku?
W tym wątku czytam że stosujecie go jako odżywkę a potem spłukujecie, ja bym właśnie chciała go używać tak "na sucho" czyli po prostu wcierać i już nie spłukiwać, ale nie wiem czy tak mogę...

Na pewno nic złego się nie stanie jak wetrzesz olejek w skóreę i go nie zmyjesz od razu. Po prostu włosy mogą się przetłuścić trochę. Ale to tylko tyle (;

[lalaith]

Napisane przez Chatul

Na pewno nic złego się nie stanie jak wetrzesz olejek w skóreę i go nie zmyjesz od razu. Po prostu włosy mogą się przetłuścić trochę. Ale to tylko tyle (;

Dziękuję Ci bardzo też tak sobie pomyślałam że mogą się przetłuścić, ale jak siedzę w domu to mi nie straszne. A chciałabym po świętach już jakoś wyglądać ;(

[Chatul]

Napisane przez lalaith

Dziękuję Ci bardzo też tak sobie pomyślałam że mogą się przetłuścić, ale jak siedzę w domu to mi nie straszne. A chciałabym po świętach już jakoś wyglądać ;(

Jak mogą być tłuste to wmasuj dość sporą ilość w skórę głowy. Tak- wmasuj. Masaż zwiększa ukrwienie głowy przez co też trochę przyspiesza porost A oleje są bardzo dobre do masażu

[lalaith]

Napisane przez Chatul

Jak mogą być tłuste to wmasuj dość sporą ilość w skórę głowy. Tak- wmasuj. Masaż zwiększa ukrwienie głowy przez co też trochę przyspiesza porost A oleje są bardzo dobre do masażu

Spróbowałam, faktycznie straaaaszliwie przetłuszcza, ale grzywkę mam tak paskudną że muszę chodzić w opasce, bo nic się z nią nie da zrobić, sterczy jak miotła ;( A jeszcze w poniedziałek była taka śliczna tylko już mi oczy przykrywała.. Dałam 20zł za podcięcie samej grzywki żeby wyglądać jak potwór :/ Myślicie że jak podrośnie to będzie ok? Bo jeśli to kwestia cięcia to się boję że będzie tak samo koszmarna tylko że w dłuższej wersji.. A prosiłam tylko o podcięcie ((