Samoopalacze i kosmetyki brązujące

[Sathi]

na całe ciało, a czy koniecznie - ja nie a każdym razem robie, raz na jakiś czas trzeba zeby nie było plam a opalenizna ładna, równa i bez plam

[mania19]

Napisane przez Sathi

Moim faworytem i hitem jest balsam Holiday Skin J&J do ciemnej karnacji.
Na mnie nie śmierdzi wogóle i ślicznie opala. cena przystępna, teraz w tesco jest po ok 10 zł.
Cytruskowy zapach akurat na lato
tylko że teraz mi zrobił zacieki bo już dawno nie robiłam peelingu tylko sie nim wciąż opalałam, jak skóra jest nawilżona i gładka to o zaciekach mowy nie ma


Kiedyś używałam słynnego Sopotu Ziaji, ale on po prostu tak śmierdzi że już wolę zapomniec o jego istnieniu :|

A do twarzy używam samoopalaczy Garnier które są rewelacyjne

Hmmm skoro tak bardzo chwalicie sobie ten balsam holiday skin to sobie go w tych dniach sprawię Mam nadzieję, że nie będę zawiedzona

Co do garnierów - potwierdzam Mają ogólnie fajne samoopalacze. Lubię w szczególności ten w sprayu.

A miała któraś z Was tą dwukomorową nowość Loreala do twarzy ??? Właśnie będę ją mieć z wymianki, i jestem jej bardzo ciekawa, ponieważ słyszałam o niej bardzo dobre opinie

[Nati02]

Napisane przez Sathi

na całe ciało, a czy koniecznie - ja nie a każdym razem robie, raz na jakiś czas trzeba zeby nie było plam a opalenizna ładna, równa i bez plam

Dziekuje

[Kate30]

Ja robię sobie peeling kawowy całego ciała raz w tygodniu i tyle mi wystarcza, po peelingu kombinuję z samoopalaczami aż do następnego razu.

[Sathi]

jeszcze dodam, że jak sobie zrobisz peeling to najpierw posmaruj sie jakimś balsamem nawilżającym, szczególnie kolana, łokcie i wszystkie suche miejsca, dopiero potem balsamem brązującym. I będziesz slicznie brązowa

[Nati02]

Napisane przez Sathi

jeszcze dodam, że jak sobie zrobisz peeling to najpierw posmaruj sie jakimś balsamem nawilżającym, szczególnie kolana, łokcie i wszystkie suche miejsca, dopiero potem balsamem brązującym. I będziesz slicznie brązowa

W ciągu najbliższych kilku dni będzie mój debiut z somoopalaczami. Wcześniej tylko nałogowo słoneczko bez filtru (alez glupia byłam ) i solarium w zimie (i znow moja Dummheit).
Mam troszke obaw jak to za pierwszym razem, ale mając Was u boku mam więcej siły ;*

[beoneself]

O, Nati Miło Cię tu widzieć

Wczoraj na noc drugi raz posmarowałam się Garnierem, rano śliczny, ciepły kolor Taki... brzoskwiniowy, po HS wychodził mi brzoskwiniowo-przykurzony.

Ja nie wiem czemu tak jest, ale za nic w świecie nie chce mi się samoopalić dekolt

[Justin Timberlake]

Dziewczyny, a czy probowalyscie tego nowego brazujacego z Garniera? jak tak to z jakim efektem? nie wiem czy juz o tym pisalyscie, zaraz sie zabieram za przeczytanie watku, ktory jest bardzo przydatny tak nawiasem mowiac

[kamilkaa]

Witam dziewczyny mozecie cos polecic do smarowania po solarium lub poprostu po opalaniu zeby utrwalic opalenizne i nadac skorze piekny blask (bez drobinek,samoopalaczy i balsamow brazujacych

[aga79]

Też mam problem z przybrązowieniem dekoldu Wszystko brązowe a dekold biały Czy ktoś ma jakiś sprawdzony sposób na zabrązowienie tego miejsca?

[beoneself]

Napisane przez Justin Timberlake

Dziewczyny, a czy probowalyscie tego nowego brazujacego z Garniera? jak tak to z jakim efektem? nie wiem czy juz o tym pisalyscie, zaraz sie zabieram za przeczytanie watku, ktory jest bardzo przydatny tak nawiasem mowiac

Chwilę przed Tobą o nim pisałam.

[MagJa]

Jako przedstawiciel białasów trochę już tych balsamów brązujących wypróbowałam i tak w skrócie je ocenię:

- J&J Holiday Skin: do normalnej i ciemnej karnacji
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/censura.php?tsid=1&csid=4 e602bcee0523e134b259834d9 1a21b8&cmd=details&itemid =10456
i ten na noc
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...s&itemid=13972
To póki co moje typy nr 1, ale że nie są bez wad i jednak trzeba się przy nich trochę starać z rozsmarowywaniem, to mam ochotę na coś innego i chyba na Dove się skuszę; tego do jasnej karancji nie lubię, bo daje za słabe efekty jak dla mnie; przez wszystkie smrodek DHA się przebija, ale tylko jak się mocno w nie wwącha, generalnie są wg mnie nieprzeszkadzające jeśli chodzi o aromat

- Eris Lirene brązująco-ujędrniający
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/censura.php?tsid=1&csid=4 e602bcee0523e134b259834d9 1a21b8&cmd=details&itemid =5424
Efekty z tego co pamiętam niezłe, ale też trzeba zachować środki ostrożności, no i jak dla mnie za mocno, za słodko pachnie i mimo wszystko przebija się przez niego smrodek DHA

- Kolastyna lekko brązująca z wyciągiem z orzecha i kakao
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=7663
Niezła, kiedyś ulubiona, choć po różnych zmianach składu (kiedyś była bez tego kakao) bywał lepiej i gorzej, zapach a la kokosowy z nutką DHA, brązowienie faktycznie lekkie

- Eveline Spa! delikatnie brązujący z kompleksem ujędrniającym
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...s&itemid=11864
Fajny, ale trzeba jeszcze wiedzieć, że oprócz tego, że brązuje (nieźle) i może nawet ujędrnia, to jeszcze rozświetla (ślicznie) i chłodzi, a nawet mrozi. Kupiłam go chłodną porą roku i aż się trzęsłam z zimna, ale teraz zastanawiam się nad powrotem do niego w celu stosowania jako podtrzymywacz opalenizny z Dove i rozświetlacz zarazem (o ile i Dove kupię)
EDIT: Kupiłam go znowu i okazało się, że zmienili skład - nie ma już w nim mentholu i co za tym idzie nie chłodzi. Dalej ślicznie pachnie i równie ślicznie się mieni, a o właściwościach brązujących zamelduję za parę dni, jak go trochę poużywam.

- Dax Cosmetics karmel brązujący
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...s&itemid=10355
Jak dla mnie zapach słodki do bólu, a na dodatek przebija się przez niego typowy samoopalaczowy smrodek. Co by było śmieszniej balsam brązuje bardzo delikatnie - ot, jedynie ociepla koloryt skóry.

- Miraculum brązująco-rozświetlający
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=8983
Nie wiem jak brązuje, ale wiem, że śmierdzi. Po prostu nie odpowiada mi jego zapach i nic nie jest w stanie mnie zmusić do używania go

A teraz coś do buźki
- Holiday Skin do normalnej i mieszanej
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...s&itemid=13897
Bardzo mi pasuje Efekty widoczne szybko, już po jednym zastosowaniu. Podrażnień czy syfków brak, a jestem skłonna i do jednego i do drugiego. Ogólnie polecam.

Więcej grzechów nie pamiętam...

[Justin Timberlake]

Napisane przez beoneself

Chwilę przed Tobą o nim pisałam.

ups, a czytalam Twojego posta, nawet cala ta stronke przeczytalam..musialam nie zauwazyc..przepraszam
moze jeszcze ktos mial doswiadczenia z Garnirem?

[Gween]

Ja również przetestowałam parę balsamów brązujących, więc wypiszę swoje typy i te anty
Cztery pory roku, Balsam do ciała brązujący z wyciągiem z orzecha
Okropny. W ogóle nie brązowił i miał paskudny musztardowy kolor. Użyłam kilka razy, a potem wyrzuciłam. Na szczęście tani był.

Bielenda, Balsam brązujący do każdego rodzaju skóry (ujędrniająco-wygładzający
Był to mój pierwszy balsam brązujący. Delikatnie brązowił, dawał efekt złocistej skóry. Jak dla mnie za słaby.

Ziaja, Sopot, Balsam brązujący relaksujący
Efekt jaki dawał zadowalał mnie. Jednak śmierdziuch był z niego przeokropny. Trzeba go było b. dokładnie rozsmarowywać by się nie nabawić smug, zacieków. Nie pamiętam dokładnie jak schodził, ale wiem, że do niego już nie wrócę.

J&J, Holiday Skin
Na początku ładnie pachnie cytrusami, a potem ten zapach zamienia się w smrodek. Ale to mi nie przeszkadza, bo zawsze balsamami brązującymi smaruję się na noc, a rano biorę prysznic. Ma trochę nieporęczne jak dla mnie jak zostaje go mało to trudno się wyciska. Czasem po aplikacji się wałkuje, więc trzeba trochę odczekać z ubraniem się. Ogólnie rzecz biorąc podoba mi się i mam zamiar sobie sprawić kolejne opakowanie, bo ładnie brązowi. Tym razem do skóry normalnej/ciemnej.

Soraya, Balsam brązujący z wyciągiem z orzecha włoskiego i aloesu
Śmierdzi, ale jak już pisałam nie przeszkadza mi to, bo aplikuję balsam na noc. Daje dość mocny efekt po mniej więcej dwóch zastosowaniach. Ładnie się wchłania. Trzeb uważnie go rozsmarowywać by się nie nabawić smug. Reasumując bardzo go lubię i jest moim faworytem wraz z J&J Holiday Skin

A przede mną jeszcze długa droga wypróbowywania brązujących mazideł Mam teraz ochotę na Dove i Eveline. I nie mam pojęcia na co się skusić. Chyba kupię J&J albo Dove + Eveline.

[Kasia_L]

Nie pisałam o Garnierze do twarzy (Cera muśnięta słońcem) wcześniej, bo efektów jeszcze nie było i nie chciałam zapeszać lub z góry krytykować. Raz mi się zdawało, że przybrązowił, a za chwilę wydawało mi się, że nie za bardzo. Wstrzymałam się na szczęście z komentarzami.

Mam ten do jasnej cery (wzięłam go, obawiając się zbyt drastycznego efektu po tym do skóry ciemnej - choć z natury właściwie taka trupio blada nie jestem ) Nakładam go od 3 dni wieczorem. Dziś z całą pewnością stwierdzam: musnął. Delikatnie, ale widocznie i jak dla mnie bardzo naturalnie. Pachnie ładnie - tak jakoś brzoskwiniowo-rumiankowo, nie wyczuwam tego nieprzyjemnego zapachu samoopalaczowego wcale . Ma lekką konsystencję i dobrze się wchłania. Aaaa i smug nie odnotowano .

[marta_v]

hmmm... juz sama nie wiem ktory kupic szukam czegos co da dobry efekt,dosyc mocnej opalenizny i zeby nie smierdziuchał mi za bardzo zastanawiam sie na tym Dave... czy uzywacie go tez na twarz??Kolorek jest dosyc mocny cze raczej delikatny??

[Alchemiczka :D]

Napisane przez Kate30

do ciemnej

Aha

[Opiumalfa]

fajowy watek

podziele sie moimi spostrzezeniami:

mimo fatalnych recenzji na KWC to samoopalacz Calrins Vile Teinte Auto Bronzant do nog jest całkiem niezły, brazowy kolor pomaga go rozprowadzac no i nie smierdzi http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=9592


Dior Bronze Golden self Tanner Face Bronzer-ulubiony moj chociaż mam bardzo jasna cere widac było kolorek, ladnie rozswietla i pachnie http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=1147


Ziaja Sopot-porażka-na zółto i smierdzi

i wynalazek ktory kupiłam w Sztokholmie osttanio Nivea Summer Beauty, cos podobnego mysle do Dove i J&J, wszystko ekstra tylko ze smierdzi potem, a poza tym bardzo fajny, szkoda mi go nie uzywac ale nie moge tego zapachu
(fotka ponizej)

[Sathi]

a ja właśnie się wypilingowałam pomarańczowym eriskiem i posmarowałam się balsamem nawilżającym.
A wieczorkiem holiday skin

[Sathi]

Napisane przez marta_v

hmmm... juz sama nie wiem ktory kupic szukam czegos co da dobry efekt,dosyc mocnej opalenizny i zeby nie smierdziuchał mi za bardzo zastanawiam sie na tym Dave... czy uzywacie go tez na twarz??Kolorek jest dosyc mocny cze raczej delikatny??

spróbuj holiday skin J&J do ciemnej karnacji, nie będziesz żałować

[marta_v]

Sathi a mogla bys podac link do tego cudenka bo nie zauwazylam,chyba ze przeoczyłam

[marta_v]

czy to ten??http://www.wizaz.pl/produkty/baza/censura.php?tsid=1&csid=2 7b5be327178c20f00c65cf4a2 884ea2&cmd=details&itemid =13897
jesli tak to ile kosztuje,moze macie jakies zdjecie tego produktu

[yaheira]

Napisane przez marta_v

czy to ten??http://www.wizaz.pl/produkty/baza/censura.php?tsid=1&csid=2 7b5be327178c20f00c65cf4a2 884ea2&cmd=details&itemid =13897
jesli tak to ile kosztuje,moze macie jakies zdjecie tego produktu

myślę, że Sathi chodziło o ten balsam: http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...s&itemid=10456

[MagJa]

Jeszcze mi się przypomniało o samoopalaczach. Używałam dwóch

Pierwszy - samoopalacz do twarzy i ciała z Oriflame - nie wiem czy ten co jest teraz to to samo w zmienionym opakowaniu, czy jednak skład też się zmienił, ale tamten był całkiem ok. Tylko denerwował mnie w nim najbardziej kolor - nie osiągany, a początkowy, bo to tzw. samoopalacz barwiony był, niby mający pomóc w równomiernym rozprowadzaniu go na ciele. Mi za bardzo nie pomagał, a wręcz przeszkadzał, bo brudził ubrania czy pościel. Ale kolorek opalenizny faktycznie był ładny, naturalny i szybkoosiągalny Tylko jeszcze najlepiej go było używać na wybalsamowane wcześniej ciało, bo sam w sobie był gęsty i tępawy. Z tego też powodu nie chciało mi się zbytnio z nim bawić i go wymieniłam, ale jak komuś takie ceregiele nie przeszkadzają to polecam. Nie przypominam też sobie, żeby śmierdział samoopalaczowo...

Drugi - samoopalacz w piance Dax Cosmetics - łatwy w aplikacji, niesmrodliwy, kolorek też fajny. Tylko strasznie nierównomiernie schodził Poza tym całkiem, całkiem.

Aha, obu próbowałam używać i do twarzy i też było ok.

[marta_v]

yaheira to chyba wlasnie ten napaliłam sie na niego hihih a te recenzje mmm... tylko jeszcze małe pytanko,On nadaje sie tylko do ciała czy do twarzy tez??

[yaheira]

super wątek bo właśnie szukam jakiegoś balsamu, wczesniej używałam balsamu Sorayi z wyciągiem z orzecha włoskiego i raczej nie jestem z niego zadowolona: śmierdzi, wysusza skórę, nierównomiernie schodzi.
Link: http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=5487

Mogę opisac jeszcze chusteczkę Vichy, (chusteczkę LRP opisałam na 1 stronie tego watku) :
- chusteczka jest duża, więc starczy nie tylko na twarz, ja jedna wysmarowałam całe nogi
- opalenizna jest delikatna i równomierna
- niestety czuć zapach samoopalacza
- efekt widać już po godzinie
- nie brudzi
Link: http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...s&itemid=10788

Chusteczki Vischy są trochę droższe od LRP, dlatego będę raczej kupować LRP, które nie smierdzą i dają podobny efekt jak Vichy

[Ivvonka]

Swietny watek! Bede musiala sie rozgladnac za czyms brazujacym do ciala (samopalaczy do twarzy nie lubie - od tego mam bronzery). Mam w probkach pare samopalaczy Avene i LRP - czekaja na testowanie. Na razie moja skora wydaje sie byc dosc "sniada" przy moim nowym kolorze wlosow (norweski blond), wiec nie potrzebuje sie dodatkowo brazowic. Z czasem pewnie bedzie to koniecznie, tym bardziej, ze uwielbiam latem chodzic w sukienkach Widze, ze faworytem jest J&J Holiday Skin

[Sathi]

marta_v właśnie o ten balsam mi chodzi.
Myśle że do twarzy też się nada, jeśli nie masz wrażliwej i podatnej na zatykanie.

[Iwonna]

Gratuluję pomysłu na wątek, czytam właśnie w skupieniu i trochę się gubię Który tu wybrać? Z tego co na razie wyczytałam, to zasadniczo zadowolone są dziewczyny, które chcą wyraźnego efektu i jednocześnie mają raczej ciemną karnację. A czy może jest tu jakaś b. jasna blondynka z suchą skórą i po samoopalaczu nie wygląda jak pomalowana?

[charmider]

MagJa

A teraz coś do buźki - mam Holiday Skin do normalnej i mieszanej i bardzo mi pasuje Efekty widoczne szybko, już po jednym zastosowaniu. Podrażnień czy syfków brak, a jestem skłonna i do jednego i do drugiego. Ogólnie polecam.

A jak schodzi,? nie robi plam, pilnie poszukuję czegoś do buźki na chrzciny ale nie chcę pózniej chodzić w plamki, i jeszcze czy nie zapycha porów ( mam rozszerzone pory na nosku i nie chcę mieć tam zółtych kropek)