***operacja tarczycy*** - Strona 104 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-04-12, 13:07   #3091
Gizi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: centrum Polski
Wiadomości: 405
GG do Gizi
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez Mader 44 Pokaż wiadomość
Dzisiaj mija 12 dzień od usunięcia tarczycy.Od początku mam nad szwem 2 centymetrowy wałeczek długości blizny, bardzo twardy.Czy ktoś miał coś podobnego? Chirurg kazał robić ciepłe okłady, smarować liotonem 1000.Po bokach opuchlizna zeszła, ale środek bardzo mnie niepokoi. Chodzę codziennie na zmianę opatrunku i wtedy lekarz naciskając wzdluż-usuwa mi zbierający się tam płyn.Podobno mam wrażliwą skórę i to jest reakcja na szwy.Nie widzę, żeby ten "wałeczek" się zmniejszał, robił miękki.Czy ktoś miał może podobne doświadczenia?
Hej, jestem dokładnie tak jak Ty 12-sty dzień po operacji usunięcia tarczycy. Też mam taki wałeczek na grubość palca wskazującego. Lekarz również polecił mi Lioton 1000. Ja myję bliznę woda zmieszaną z szarym mydłem i wycieram delikatnie ręcznikiem papierowym, bo na normalnym zbiera się zbyt dużo bakterii. Lioton używam tylko rano na ten "wałeczek" nad blizną, zaś samą bliznę samruję Linomagiem.

Mam pytanie (nie pamiętam żeby ktoś o tym pisał, a jeśli tak to przepraszam za dubel): czy receptę na hormon tarczycy może nam wypisywać internista, czy za każdym razem trzeba biegać do endo? Btw jutro mam wyniki hist-pat....zobaczymy co powiedzą
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.
(
Paulo Coelho)

W awatarze moja ukochana Luna
Gizi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-12, 15:12   #3092
mochita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 75
Dot.: ***operacja tarczycy***

Gizi moja mama już kilka lat temu miała operację tarczycy i teraz nie chodzi do endokrynologa, zresztą on po czasie zaczął jej na zapas kilka opakowań wypisywać leku..bierze letrox a w opakowaniu jest aż 100 tabletek, ale jak się jej skończą to idzie do normalnego lekarza rodzinnego czy internisty i bez problemu jej wypisują recepty
mochita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-12, 19:02   #3093
olla74
Zakorzenienie
 
Avatar olla74
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: puszcza świętokrzyska
Wiadomości: 4 160
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez Gizi Pokaż wiadomość
Hej, jestem dokładnie tak jak Ty 12-sty dzień po operacji usunięcia tarczycy. Też mam taki wałeczek na grubość palca wskazującego. Lekarz również polecił mi Lioton 1000. Ja myję bliznę woda zmieszaną z szarym mydłem i wycieram delikatnie ręcznikiem papierowym, bo na normalnym zbiera się zbyt dużo bakterii. Lioton używam tylko rano na ten "wałeczek" nad blizną, zaś samą bliznę samruję Linomagiem.

Mam pytanie (nie pamiętam żeby ktoś o tym pisał, a jeśli tak to przepraszam za dubel): czy receptę na hormon tarczycy może nam wypisywać internista, czy za każdym razem trzeba biegać do endo? Btw jutro mam wyniki hist-pat....zobaczymy co powiedzą
Pewnie,że internista może. Tylko chyba dobrze gdybyś miałą w dokumentach lekarskich adnotacje o operacji tarczycy, może wypis ze szpitala?
Napisz o wynikach. Trzymamy kciuki za pozytywne.
JA jestem prawie 4 tydz po i tez mam bliznę zgrubiałą i jak niczym nie posmaruje to trochę ciągnie i piecze. Używam Lioton 1000 i czasem oliwke albo krem dla dzieci taki tłustszy.
__________________
Jak to Skorpionica wybaczam, ale nie zapominam.

www.pustamiska.pl

Jesli myślisz,że zmienisz faceta, to lepiej zmień faceta.

kosmetyki, buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post63462611

oraz książeczki NOWE

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post76540401
olla74 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-12, 19:52   #3094
balbina0904
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 34
Dot.: ***operacja tarczycy***

Gizi ja do swojego endo chodzę raz w roku, więc od jakiegoś czasu tabletki wypisuje mi internista. Najlepiej zanieś do przychodni wypis ze szpitala i w kartotece będziesz miała zaznaczoną literkę "P" i chyba jakiś kod twojej choroby (nie wiem jak reszta z Was, ale ja mam tak odnotowane w karcie). Jeszcze dołączyłam zaświadczenie od endo, żeby wypisywali mi tabletki bez żadnych problemów (to zależy od internistów, moja niestety zawsze robi problemy i dlatego wolałam dołączyć zaświadczenie). Pozdrawiam serdecznie
balbina0904 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-12, 21:43   #3095
Gizi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: centrum Polski
Wiadomości: 405
GG do Gizi
Dot.: ***operacja tarczycy***

Dziękuję za odpowiedzi mój internista przepisuje to o co poproszę
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.
(
Paulo Coelho)

W awatarze moja ukochana Luna
Gizi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-13, 08:09   #3096
karolinka_1985
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 43
Dot.: ***operacja tarczycy***

Hej dziewczyny i nie tylko
Mam do was takie pytanie wczoraj byłam u ginekologa na kontroli i okazało sie ze mam jakieś zapalenie przepisał mi tapletki Betadine i oczywiście wykupiłam, po czym przeczytałam ze nie powienny jej używać regularnie osoby z chorobami tarczycy ( nadczyność, niedoczynność, posiadajacy wole guzowym koloidalnym, Hashimoto) Bo tabletki zawieraja 200mg jodowanego powidonu. No wiec ja z przerażeniem za telefon i dzwonie do gina.
I mowie mu co i jak ze ja mam guza i co mam robic a on ze jak nie mam ani nadczynośći ani niedoczynności to moge spokojnie wziaść.

Kurcze ale ja tak naprawde nie wiem czy mam brac czy nie??
A jak mi zaszkodzi?
karolinka_1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-13, 09:01   #3097
bazan9
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam
mam pytanie czy był ktoś może operowany przez Pana Prof. dr n. med Leszka Kołodziejskiego z Krakowa
bazan9 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-04-13, 09:09   #3098
Gizi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: centrum Polski
Wiadomości: 405
GG do Gizi
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez karolinka_1985 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny i nie tylko
Mam do was takie pytanie wczoraj byłam u ginekologa na kontroli i okazało sie ze mam jakieś zapalenie przepisał mi tapletki Betadine i oczywiście wykupiłam, po czym przeczytałam ze nie powienny jej używać regularnie osoby z chorobami tarczycy ( nadczyność, niedoczynność, posiadajacy wole guzowym koloidalnym, Hashimoto) Bo tabletki zawieraja 200mg jodowanego powidonu. No wiec ja z przerażeniem za telefon i dzwonie do gina.
I mowie mu co i jak ze ja mam guza i co mam robic a on ze jak nie mam ani nadczynośći ani niedoczynności to moge spokojnie wziaść.

Kurcze ale ja tak naprawde nie wiem czy mam brac czy nie??
A jak mi zaszkodzi?
Może dla pewności skonsultuj się jesze z innym ginekologiem? Albo spytaj co o tym sądzi Twój endokrynolog? Kto pyta nie błądzi
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.
(
Paulo Coelho)

W awatarze moja ukochana Luna
Gizi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-13, 16:08   #3099
Mader 44
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 48
Dot.: ***operacja tarczycy***

Dziękuję, trochę mnie pocieszyłaś. Jestem raczej niecierpliwa i często martwię się na zapas.Poczekam, mam nadzieję,że będzie dobrze.
Mader 44 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-13, 19:32   #3100
Gizi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: centrum Polski
Wiadomości: 405
GG do Gizi
Dot.: ***operacja tarczycy***

Muszę się pochwalić Odebrałam wynik badania hist. - pat. i okazało się że guzek nie był złośliwy
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.
(
Paulo Coelho)

W awatarze moja ukochana Luna
Gizi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-14, 09:31   #3101
karolinka_1985
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 43
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez Gizi Pokaż wiadomość
Muszę się pochwalić Odebrałam wynik badania hist. - pat. i okazało się że guzek nie był złośliwy
Gizi ale ja Ci zazdroszcze ale też bardzo sie ciesze z Tobą.

Ja mam jakieś przeczucie ze u mnie bedzie inaczej ( boje sie bardzo)

A wogole powiedz mi czy żeby iśc na rtg płuc to musze mieć jakies skierowanie?I wogole po co sie wykonuje rtg?
I tak samo z ekg?
karolinka_1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-14, 11:10   #3102
Gizi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: centrum Polski
Wiadomości: 405
GG do Gizi
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez karolinka_1985 Pokaż wiadomość
Gizi ale ja Ci zazdroszcze ale też bardzo sie ciesze z Tobą.

Ja mam jakieś przeczucie ze u mnie bedzie inaczej ( boje sie bardzo)

A wogole powiedz mi czy żeby iśc na rtg płuc to musze mieć jakies skierowanie?I wogole po co sie wykonuje rtg?
I tak samo z ekg?
Jak pójdziesz do szpitala ze skierowaniem na operacje, to wyznaczą Ci termin przyjęcia i napiszą jakie badania masz wykonać. Te badania musisz w dniu przyjęcia mieć ze sobą. Rentgen płuc kazali zrobić wszystkim. Widać na nim tarczyce i to w jakim stanie są Twoje płuca. Wiem, że w niektórych szpitalach zlecają zrobienie także spirometrii - badanie wykazuje w jaką masz wydolność oddechową. Co do ekg, badanie ma za zadanie pokazanie aktywności serca (podczas operacji podają Ci narkozę, która ma przecież obciążające działanie na układ krążenia i serce). Ja skierowań nie dostałam. Na ekg i rtg płuc skierowanie wystawił mi internista
Wiem, ze łatwo powiedzieć "nie bój się" - ale to naprawdę nic strasznego Jeśli będziesz miała ochotę możemy spotkać się przed operacją i na spokojnie porozmawiać
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.
(
Paulo Coelho)

W awatarze moja ukochana Luna
Gizi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-14, 15:05   #3103
karolinka_1985
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 43
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez Gizi Pokaż wiadomość
Jak pójdziesz do szpitala ze skierowaniem na operacje, to wyznaczą Ci termin przyjęcia i napiszą jakie badania masz wykonać. Te badania musisz w dniu przyjęcia mieć ze sobą. Rentgen płuc kazali zrobić wszystkim. Widać na nim tarczyce i to w jakim stanie są Twoje płuca. Wiem, że w niektórych szpitalach zlecają zrobienie także spirometrii - badanie wykazuje w jaką masz wydolność oddechową. Co do ekg, badanie ma za zadanie pokazanie aktywności serca (podczas operacji podają Ci narkozę, która ma przecież obciążające działanie na układ krążenia i serce). Ja skierowań nie dostałam. Na ekg i rtg płuc skierowanie wystawił mi internista
Wiem, ze łatwo powiedzieć "nie bój się" - ale to naprawdę nic strasznego Jeśli będziesz miała ochotę możemy spotkać się przed operacją i na spokojnie porozmawiać
Gizi mowie ci jak sie boje , co do spotkania to sie ugadamy bo wiesz w tyg małe dziecko a w weekendy mam szkołe

ale jestem bardzo chetna

i jeszcze raz gratuluje dobrego wyniku klask i:

A woglole ja sobie myślałam ze oni sprawdzają czy nie ma przeżutów na płucach, kurcze a jak coś mi wyjdzie że oprucz tarczycy mam cos na płucach?
Ach ja juz mam dość.

Edytowane przez karolinka_1985
Czas edycji: 2010-04-14 o 15:07
karolinka_1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-14, 17:01   #3104
mochita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 75
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez Gizi Pokaż wiadomość
Jak pójdziesz do szpitala ze skierowaniem na operacje, to wyznaczą Ci termin przyjęcia i napiszą jakie badania masz wykonać. Te badania musisz w dniu przyjęcia mieć ze sobą. Rentgen płuc kazali zrobić wszystkim. Widać na nim tarczyce i to w jakim stanie są Twoje płuca. Wiem, że w niektórych szpitalach zlecają zrobienie także spirometrii - badanie wykazuje w jaką masz wydolność oddechową. Co do ekg, badanie ma za zadanie pokazanie aktywności serca (podczas operacji podają Ci narkozę, która ma przecież obciążające działanie na układ krążenia i serce). Ja skierowań nie dostałam. Na ekg i rtg płuc skierowanie wystawił mi internista
Wiem, ze łatwo powiedzieć "nie bój się" - ale to naprawdę nic strasznego Jeśli będziesz miała ochotę możemy spotkać się przed operacją i na spokojnie porozmawiać
Gizi świetnie wszystko opisała Rtg jest nawet przyjemne, chociaż cięzko jest się piersiami ustawic tak jak trzeba, ze mnie podczas RTG śmiali się wszyscy niemiłosiernie chociaż tam żadnej filozofii nie ma. Powiedzieli, ze robi się ją tez po to aby zobaczyć czy tarczyca nie wyszła poza mostek w płuca czy jakoś tak mi na szczęście wszystkie badania zrobili jak leżałam w szpitalu na endykrynologii przez 2 tygodnie. A spiromettie czy jak to tam się pisze też mieli mi robić, ale powiedziałam, że nie palę i nigdy nie paliłam więc nie trzeba było. Ona chyba jest wymagana u palaczy, ale za to pamiętam, że po operacji przynieśli mi taką butelkę z dwoma rurkami abym co pół godziny w nią dmuchała 2 razy ile mam siły w płucach i tak chyba ze 3-4 dni chociaż nie wiem po co to było
mochita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-15, 11:44   #3105
olla74
Zakorzenienie
 
Avatar olla74
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: puszcza świętokrzyska
Wiadomości: 4 160
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez karolinka_1985 Pokaż wiadomość
Gizi mowie ci jak sie boje , co do spotkania to sie ugadamy bo wiesz w tyg małe dziecko a w weekendy mam szkołe

ale jestem bardzo chetna

i jeszcze raz gratuluje dobrego wyniku klask i:

A woglole ja sobie myślałam ze oni sprawdzają czy nie ma przeżutów na płucach, kurcze a jak coś mi wyjdzie że oprucz tarczycy mam cos na płucach?
Ach ja juz mam dość.
Co ta za wymyslanie? Przeżuty? Nie i jeszcze raz nie . jak Gizi pisała te badania to standard i trzeba je zrobić. Operacj to raz, wyniki hispat to dwa. I jak te wyjda coś nie tak to można się trochę zacząć martwić.Dopiero wtedy!!! Teraz jest ok.

Cytat:
Napisane przez mochita Pokaż wiadomość
Gizi świetnie wszystko opisała Rtg jest nawet przyjemne, chociaż cięzko jest się piersiami ustawic tak jak trzeba, ze mnie podczas RTG śmiali się wszyscy niemiłosiernie chociaż tam żadnej filozofii nie ma. Powiedzieli, ze robi się ją tez po to aby zobaczyć czy tarczyca nie wyszła poza mostek w płuca czy jakoś tak mi na szczęście wszystkie badania zrobili jak leżałam w szpitalu na endykrynologii przez 2 tygodnie. A spiromettie czy jak to tam się pisze też mieli mi robić, ale powiedziałam, że nie palę i nigdy nie paliłam więc nie trzeba było. Ona chyba jest wymagana u palaczy, ale za to pamiętam, że po operacji przynieśli mi taką butelkę z dwoma rurkami abym co pół godziny w nią dmuchała 2 razy ile mam siły w płucach i tak chyba ze 3-4 dni chociaż nie wiem po co to było
Ciekawie. Co szpital to obyczaj , choć generalnie procedury te same. Ja wsie badania robiłam w ŚCO, a skierowanie dostałam od chirurga.Wyrobiłam się w miesiącu.
Teraz mija 4 tydz po i jest dobrze. Zaczynam mieć czucie nad blizną, ona sama jaśnieje i chudnie. W przeciwieństwie do mnie. Dopiero od wczoraj biore hormony (zaczynam od 1/4 Eutyrox100) i zdązyłam nadrobić kilogram stracony w szpitalu.Ale będzie dobrze.Pozdrawiam spanikowane i doświadczone. Trzymajcie sie cieplutko.
__________________
Jak to Skorpionica wybaczam, ale nie zapominam.

www.pustamiska.pl

Jesli myślisz,że zmienisz faceta, to lepiej zmień faceta.

kosmetyki, buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post63462611

oraz książeczki NOWE

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post76540401
olla74 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-15, 13:07   #3106
mochita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 75
Dot.: ***operacja tarczycy***

no i kochani odebrałam wczoraj moje wyniki histo. pat. nie rozumiem nic a nic co tam jest napisane i czy to dobrze czy źle. Nie wiem tez czy moja tarczyca była duza czy mała..ale mam fazę jakąś normalnie. Wychodziłam ze szpitala a tu mama zobaczyła moje wyniki, ja głupia nawet w kartkę nie zaglądałam... Niby wiele rzeczy tam się zgadza...ale zamiast Ilona napisali mi imię Joanna.. no i napisali 28 letnia pacjentka, a ja mam 22 lata...kurcze no... a tak poza tym to dzień i miesiąc urodzenia się zgadza, termin operacji itp... mają to wyjaśnić ale trochę zła jestem, chociaż mówią, ze są praktycznie pewni, ze to moje...

Muszę mocno masować bliznę (on wczoraj pokazywał jak, aż bolało. Mam się z sobą nie cackać
) i za kolejny miesiąc znowu do chirurga na wizytę, nie wiem po co. Wapn spada mi nadal, boję się tycia rzuciłam słodycze, napoje gazowane wszystkie które kochałam. Musze jeszcze zrezygnować z lodzików i profilaktycznie nie wchodze na wagę aby się nie załamać.
Chirurg mi powiedział, ze będę brała na pewno większą dawkę euthyroxu. Teraz biorę 1*100, a on powiedział, ze na mnie to za nisko bo ja wysoka kobitka jestem (176cm) chociaż nie wiem jaki to związek ma. 6 maja kontrola u endokrynologa


---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Cytat:
Napisane przez olla74 Pokaż wiadomość
Co ta za wymyslanie? Przeżuty? Nie i jeszcze raz nie . jak Gizi pisała te badania to standard i trzeba je zrobić. Operacj to raz, wyniki hispat to dwa. I jak te wyjda coś nie tak to można się trochę zacząć martwić.Dopiero wtedy!!! Teraz jest ok.



Ciekawie. Co szpital to obyczaj , choć generalnie procedury te same. Ja wsie badania robiłam w ŚCO, a skierowanie dostałam od chirurga.Wyrobiłam się w miesiącu.
Teraz mija 4 tydz po i jest dobrze. Zaczynam mieć czucie nad blizną, ona sama jaśnieje i chudnie. W przeciwieństwie do mnie. Dopiero od wczoraj biore hormony (zaczynam od 1/4 Eutyrox100) i zdązyłam nadrobić kilogram stracony w szpitalu.Ale będzie dobrze.Pozdrawiam spanikowane i doświadczone. Trzymajcie sie cieplutko.

oj w ŚCO byłam 2 razy na jodowaniu fajnie tam jest no i miałam blisko bo akurat studiuję w ck. Kochana jak Ci zazdroszczę. A 1 kg to bardzo mało, zresztą były święta a samo przez się po operacji jest wolniejsza przemiana materii i nie wolno ćwiczyć ani nic...
mochita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-15, 13:29   #3107
Gizi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: centrum Polski
Wiadomości: 405
GG do Gizi
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez karolinka_1985 Pokaż wiadomość
Gizi mowie ci jak sie boje , co do spotkania to sie ugadamy bo wiesz w tyg małe dziecko a w weekendy mam szkołe

ale jestem bardzo chetna

i jeszcze raz gratuluje dobrego wyniku klask i:

A woglole ja sobie myślałam ze oni sprawdzają czy nie ma przeżutów na płucach, kurcze a jak coś mi wyjdzie że oprucz tarczycy mam cos na płucach?
Ach ja juz mam dość.
Moja Droga, wyrzuć takie myśli z głowy Jakie przerzuty? Ty musisz być optymistycznie nastawiona! Badania przed operacją robią Ci po to aby Twój pobyt w szpitalu przebiegał jak najlepiej i żebyś była bezpieczna podczas operacji. Jak patrzę na swoje zachowanie przed zabiegiem to wygląda to po prostu jak źle zrobiona komedia. Panikowałam jak rozwydrzone dziecko: że na pewno mam raka i przerzuty, że mnie nie dobudzą albo że blizna będzie ogromna Na szczęście trafiłam na dobrych lekarzy, którzy moje objawy szybko rozwiali. Guzek którego miałam już podczas biopsji nie wykazywał złośliwości i w 99% nie dawał przerzutów.
Musisz myśleć pozytywnie!!! W tym szpitalu codziennie przeprowadza się nawet do 4 operacji usunięcia tarczycy. Lekarze są naprawdę świetnie przygotowani.
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.
(
Paulo Coelho)

W awatarze moja ukochana Luna
Gizi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-16, 08:22   #3108
karolinka_1985
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 43
Dot.: ***operacja tarczycy***

dziewczyny powiedzcie mi czy jak półtora roku temu miałam biopsje to powinnam ja powtórzyc teraz?
Bo kurcze nie wiem,

A juz sie zapisałam na usg tarczycy w ten poniedziałek i w nastepna sobote 24. na biopsje
( kurcze jestem normalnie zesrana)...

i wtedy po skierowanie i do profesora....

Edytowane przez karolinka_1985
Czas edycji: 2010-04-16 o 09:09
karolinka_1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-16, 11:58   #3109
Gizi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: centrum Polski
Wiadomości: 405
GG do Gizi
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez karolinka_1985 Pokaż wiadomość
dziewczyny powiedzcie mi czy jak półtora roku temu miałam biopsje to powinnam ja powtórzyc teraz?
Bo kurcze nie wiem,

A juz sie zapisałam na usg tarczycy w ten poniedziałek i w nastepna sobote 24. na biopsje
( kurcze jestem normalnie zesrana)...

i wtedy po skierowanie i do profesora....
Półtora roku temu to zbyt dawno..biorąc pod uwagę że np. termin operacji będziesz mieć za ok. 2 m-ce. Moja biopsja była robiona 3 m-ce przed operacją. Moim zdaniem powinnaś teraz powtórzyć badanie.
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.
(
Paulo Coelho)

W awatarze moja ukochana Luna
Gizi jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-16, 13:26   #3110
karolinka_1985
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 43
Dot.: ***operacja tarczycy***

Kurcze szukam też sobie jakieś piżamki żeby miała i rozpinanie i kieszonke u gory no i nie była w stylu babcinym i nic na tym Allegro nie ma jak jest to albo z kieszonka albo rozpinana.
A ty Gizi gdzie dla siebie kupiłaś?

A i chciałam sie zapytać czy te tabletki z tymiankiem sa jeszcze z jakimś ziołem czy nie?
karolinka_1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-16, 14:20   #3111
mochita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 75
Dot.: ***operacja tarczycy***

Karolinko ja z własnego doświadczenia i innych dziewczyn, które były operowane najbardziej polecam Ci abyś kupiła sobie koszulkę nocną i szlafrok. Tak jest wygodniej zwłaszcza po operacji, bo nie możesz się ruszac, wszystko Cię boli i jest łatwiej podciągnąć koszulkę jak robią Ci zastrzyki w tyłek lub brzuch, albo podłożyć basen..jest praktyczniejsza.
A kieszonki zazwyczaj są w szlafroku, który też jest potrzebny, np. aby okryć się jadąc na stół operacyjny bo te ich zielone szlafroczki są prześwitujące jak nie wiem dobrze będzie zobaczysz
mochita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-16, 14:32   #3112
karolinka_1985
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 43
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez mochita Pokaż wiadomość
Karolinko ja z własnego doświadczenia i innych dziewczyn, które były operowane najbardziej polecam Ci abyś kupiła sobie koszulkę nocną i szlafrok. Tak jest wygodniej zwłaszcza po operacji, bo nie możesz się ruszac, wszystko Cię boli i jest łatwiej podciągnąć koszulkę jak robią Ci zastrzyki w tyłek lub brzuch, albo podłożyć basen..jest praktyczniejsza.
A kieszonki zazwyczaj są w szlafroku, który też jest potrzebny, np. aby okryć się jadąc na stół operacyjny bo te ich zielone szlafroczki są prześwitujące jak nie wiem dobrze będzie zobaczysz
Mochito co to znaczy wszytsko cie boli nie możesz sie ruszać, albo jakieś zaszczyki w brzuch:pros i::kwasny :
karolinka_1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-16, 16:09   #3113
mochita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 75
Dot.: ***operacja tarczycy***

może źle to ujęłam. Ogólnie człowiek jest trochę osłabiony i szyja ciągnie trochę. Dredów się nie czuje ale przeszkadzają trochę, bo tak coś wisi przy szyi (ja miałam 2). Nie wiem czy tak każdy ma, ale gdy się podnosiłam to trzymałam się na początku za głowę, lub jak szłam bo miałam wrażenie, że mi opada kobietki co były ze mną operowane miały tak samo Zresztą sama wiesz po narkozie człowiek jest senny i taki rozbity i mimo wszystko nic mu się nie chce. Najgorszy był dla mnie pierwszy dzień po operacji a majac koszulkę ogólnie było mi łatwiej nawet ją tylko lekko podciągnąć

Ja po operacji dostawałam zastrzyki w brzuch przeciwzakrzepowe, codziennie chyba przez tydzień
mochita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-16, 20:04   #3114
Lidkaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Sopot/Gdańsk
Wiadomości: 67
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cześć dziewczyny.

Czy wiecie może, kto oprócz endokrynologa może dać skierowanie na biopsję?
U mnie nie było problemu, bo kierował mnie endokrynolog, ale potrzebuję taką informację dla koleżanki, która ma guzka na tarczycy ok. 2 cm.
Nie może dostać się do żadnego endokrynologa (ciężko z tym nawet prywatnie), próbowała już przez onkologa, ale też nie chciał dać jej skierowania. Lekarz ogólny też takich skierowań nie wystawia.
Czy którąś z Was kierował na biopsję jakiś inny lekarz niż endokrynolog? Czy pozostaje jej tylko ta opcja=długie czekanie na prywatną wizytę u endo, później czekanie na prywatną biopsję, a później jeszcze kolejne czekanie na wynik....?
Jak było w Waszym przypadku?
Lidkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-16, 22:01   #3115
Gizi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: centrum Polski
Wiadomości: 405
GG do Gizi
Dot.: ***operacja tarczycy***

Karolinko
Ja miałam dwie piżamy i Tobie też radzę wziąć dwie. Jedną miałam bez kieszonki i nierozpinaną, ale za to z dużym dekoltem, a drugą rozpinaną. Obie kupiłam w Manufakturze, bo akurat były wyprzedaże. W Koperniku pojemniczki które są na końcu drenów zostają przyklejone na klatce piersiowej (jeśli chcesz). Ja swój miałam w kieszonce piżamy. Po prostu było mi wygodniej podczas pierwszej nocy po operacji. Kieszonka była na tyle głęboka że pojemniczek przesiedział w niej całą noc. Co do tabletek z tymiankiem, to wiem że występuje on w różnych kombinacjach, m.in. z podbiałem. Niektóre pacjentki miały Tantum Verde i też sobie chwaliły Ja po operacji nie dostawałam leków przeciwzakrzepowych ale to ze względu na to, że jak to powiedział lekarz podczas badania krwi wyszło iż mam dużo krwinek czerwonych a co za tym idzie rzadką krew. Natomiast zastrzyk w pośladek otrzymałam raz i to na własne życzenie. Po prostu chciałam przespać całą noc bez problemów. Potem trochę żałowałam bo pośladek mnie bolał A i jeszcze jedno, w Koperniku jedziesz na operację tylko w koszulce (ewentualnie bluzce od piżamy) i majtkach. Jednak nie bój się, jesteś przykryta kołdrą Dopiero na bloku operacyjnym zmieniasz łóżko, proszą żebyś została tylko w gatkach i nakryła się zielonym prześcieradłem oraz założyła na głowę czepek ochronny.

Btw ja od wczoraj biorę Letrox. Jak na razie nie odczuwam żadnych skutków ubocznych. Opuchlizna nad blizną jest już bardzo malutka a sama blizna cieniusieńka i coraz ładniejsza. Jednak chyba mojemu organizmowi coś się pomieszało i chodzę non stop głodna
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.
(
Paulo Coelho)

W awatarze moja ukochana Luna
Gizi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 09:22   #3116
olla74
Zakorzenienie
 
Avatar olla74
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: puszcza świętokrzyska
Wiadomości: 4 160
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez Gizi Pokaż wiadomość
Karolinko
Ja miałam dwie piżamy i Tobie też radzę wziąć dwie. Jedną miałam bez kieszonki i nierozpinaną, ale za to z dużym dekoltem, a drugą rozpinaną. Obie kupiłam w Manufakturze, bo akurat były wyprzedaże. W Koperniku pojemniczki które są na końcu drenów zostają przyklejone na klatce piersiowej (jeśli chcesz). Ja swój miałam w kieszonce piżamy. Po prostu było mi wygodniej podczas pierwszej nocy po operacji. Kieszonka była na tyle głęboka że pojemniczek przesiedział w niej całą noc. Co do tabletek z tymiankiem, to wiem że występuje on w różnych kombinacjach, m.in. z podbiałem. Niektóre pacjentki miały Tantum Verde i też sobie chwaliły Ja po operacji nie dostawałam leków przeciwzakrzepowych ale to ze względu na to, że jak to powiedział lekarz podczas badania krwi wyszło iż mam dużo krwinek czerwonych a co za tym idzie rzadką krew. Natomiast zastrzyk w pośladek otrzymałam raz i to na własne życzenie. Po prostu chciałam przespać całą noc bez problemów. Potem trochę żałowałam bo pośladek mnie bolał A i jeszcze jedno, w Koperniku jedziesz na operację tylko w koszulce (ewentualnie bluzce od piżamy) i majtkach. Jednak nie bój się, jesteś przykryta kołdrą Dopiero na bloku operacyjnym zmieniasz łóżko, proszą żebyś została tylko w gatkach i nakryła się zielonym prześcieradłem oraz założyła na głowę czepek ochronny.

Btw ja od wczoraj biorę Letrox. Jak na razie nie odczuwam żadnych skutków ubocznych. Opuchlizna nad blizną jest już bardzo malutka a sama blizna cieniusieńka i coraz ładniejsza. Jednak chyba mojemu organizmowi coś się pomieszało i chodzę non stop głodna
JA jechałam tylko w gatkach ( nie wiedzieć czamu mój mąż przyniósł mi do szpitala same takie bawełniane barchanki, a chciałam elegancko wyglądać na operacji) przykryta kołdrą.Na tym samym łóżku ,które miałam w sali.A tego czy mnie przenosili już nie bardzo pamiętam.
Zastrzyk w tyłek miałam przed operacją czyli tzw głupiego jasia, nie bolało.Ja 4 dzień biorę Eutyrox po 0,25 i ciągle jestem połączeniem Śpiącej Królewny(zmęczona i słaba) z Kubusiem Puchatkiem(mały rozumek i zapominanie) Oby było lepiej
__________________
Jak to Skorpionica wybaczam, ale nie zapominam.

www.pustamiska.pl

Jesli myślisz,że zmienisz faceta, to lepiej zmień faceta.

kosmetyki, buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post63462611

oraz książeczki NOWE

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post76540401
olla74 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 09:48   #3117
Toanna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez karolinka_1985 Pokaż wiadomość
Mochito co to znaczy wszytsko cie boli nie możesz sie ruszać, albo jakieś zaszczyki w brzuch
Ja po operacji dostałam dwa zastrzyki w brzuch przeciwzakrzepowe. Nie wszystkie panie je dostawały, więc zależy to pewnie od wyników badań krwi.

Ból po operacji niestety jest. Podczas zabiegu głowa jest odchylona do tyłu pod dużym kątem, dlatego można później odczuwać ból kręgów, głowy, całej szyi. Nie wiem dlaczego, ale mnie bolały również wszystkie zęby (?) - przedziwne uczucie. Na szczęście przez cały czas leciała kroplówka, tak więc udało się ten pierwszy dzień jakoś przespać.
Drugiego dnia już bez kroplówki najbardziej dokuczały mięśnie szyi i gardło (ulgę przyniosiło Tantum Verde w sprayu), jednak sama myśl, że to już po wszystkim dodawała wręcz sił i energii i nie przejmowałam się bólem.
Toanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-17, 17:34   #3118
mochita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 75
Dot.: ***operacja tarczycy***

ja dostawałam te zastrzyki chyba z niedoboru czerwonych krwinek, bo od lat mam anemię, a podczas operacji siłą rzeczy traci się wiele krwi. Mimo że potem uzupełniają żelazo w kroplówkach.
Jeśli chodzi o sam ból to jak pamiętam najbardziej z tego wszystkiego bolało mnie gardło i to przez wiele dni, nawet napoje czy wode piłam prze słomke bo bolało przy przełykaniu, ale człowiek szybko zapomina w sumie nie jest tak źle, ale lepiej jak się człowiek nastawi na ból bo wtedy jest łatwiej
mochita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-19, 13:03   #3119
Adasia01
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 49
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez Lidkaa Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny.

Czy wiecie może, kto oprócz endokrynologa może dać skierowanie na biopsję?
U mnie nie było problemu, bo kierował mnie endokrynolog, ale potrzebuję taką informację dla koleżanki, która ma guzka na tarczycy ok. 2 cm.
Nie może dostać się do żadnego endokrynologa (ciężko z tym nawet prywatnie), próbowała już przez onkologa, ale też nie chciał dać jej skierowania. Lekarz ogólny też takich skierowań nie wystawia.
Czy którąś z Was kierował na biopsję jakiś inny lekarz niż endokrynolog? Czy pozostaje jej tylko ta opcja=długie czekanie na prywatną wizytę u endo, później czekanie na prywatną biopsję, a później jeszcze kolejne czekanie na wynik....?
Jak było w Waszym przypadku?
Lidkoo ja dostałam skierowanie na biopsję od chirurga, tak więc proponuje twojej koleżance udać się z wynikiem USG (bo przypuszczam, że to z tego badania wyszło, że ma guzka) do chirurga, on raczej na pewno da takie skierowanie. Pytanie czy terminy są długie, bo to też lekarz specjalista, ale zawsze jeszcze można pójść prywatnie, jest dużo przychodni, gdzie przyjmują chirurdzy i oni też tam robią od razu biopsję. Pozdrawiam.
Adasia01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 07:06   #3120
mochita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 75
Dot.: ***operacja tarczycy***

Hej dziewczynki po operacji, np. Gizi co tam u was? U mnie mija dokładnie 3 tydzień od operacji
Jak wasze samopoczucie? uważacie, ze to był dobry krok? jakieś zmiany na lepsze? Macie jakieś skutki uboczne??

U mnie na razie dobrze. Bardzo bałam się tycia, nie wchodziłam na wagę i myślałam, że tyje w oczach. Dzisiaj się zważyłam i od szpitala jeden kg na plusie, więc tak tragicznie nie jest. Ogólnie jem mniej, a dzisiaj przechodzę na dietę redukcyjną bo przed operacją jak mnie szprycowali lekami przybyło mi 7 kg, a do wakacji chciałabym zrzucić więcej niż 8, dlatego trzymajcie za mnie kciuki

Tez macie jakieś uczulenie po operacji i problemy z zaparciami?
mochita jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-11-13 21:53:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.