***operacja tarczycy*** - Strona 107 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-05-10, 08:28   #3181
gabinag
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 15
Dot.: ***operacja tarczycy***

Zgadzam się z wypowiedzią poprzedniczki operacja nie jest taka straszna nie ma się czego bać .gowa do głowa do góry będzie wszystko dobrze.Ja jestem 3 tygodnie po operacji a jż zaczynam podnosić głos na dzieci. Trzymam kciuki i powodzenia. DoLENKI 155 jak wynik ???
gabinag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 14:44   #3182
karolinka_1985
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 43
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam Kochane !

Ale mam dzień:
Dziś Arek pierwszy raz poszedł do pracy po kuracji antybiotykowej , no wiec mi nie chciało sie siedziec w domku i heja na pociag do mamusi, no i przyjechaliśmy do mamy i Amelcia jakas marudna sie zrobiła to położyłam ja spać i co jak wstała to była taka rozpalona ze szok , ma gorączke 39 . Dałam jej nurofen w czopku i zbiła jej sie i zaczeła nawet warjować, no ale mamusia moja odwiozła nas zaraz do domu dodam ze to 50 km. i taki miałam dzis wypad, do tego jak wrocilismy to Amelcia dostała mega pierdzioszków ( bardzo smierdzacych) i zrobiła od razu kupke ( mam nadzieje ze to nie jakas jelitowka) tylko od czopka.

Kurcze jak nie urok to sraczka.
Najpierw jedno dziecko ( mąż) chory a teraz Malutka.

Arek do tej pory nie wie co mu było zrobił badania krwi, wyszły oki , mocz tez tylko wyszło mu jakies zapalenie w organizmie, ale nic mu nie dolegało oprócz gorączki. no i po normalnej kuracji jakimis naturalnymi lekami nic mu nie przeszło wiec Antybiotyk i jak reka odjął, ale przez antybiotyk boli go żółądek,

Dodam wam ze Moj maż teraz w wieku 28 lat wzioł pierwszy w życiu antybiotyk.

No i ja chyba sie wykoncze, mam nadzieje ze Amelusi nic poważniejszego nie bedzie.
Mnie tez cos gardło boli.

I jak tu miec czas dla siebie i na swoja tarczyczke
karolinka_1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 16:05   #3183
lenka155
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 6
Dot.: ***operacja tarczycy***

czesc wszystkim jak samopoczucie dziewczyny?chce powiedziec ze wiem ze moze latwo sie mowi ale operacja naprawde niejest straszna ,niema czego sie bacjestem ponad 2 tygodnie po operacji a moja blizna tak ladnie sie goji ze jest praktycznie malo widoczna a to dopiero taki krotki okres czasu sama jestem w szoku....zwolnienie ze szpitala mialam na 2 tygodnie plus 3tyg od lekarza rodzinnego wiec siedze w domku do konca miesiaca.odpoczywam i ciesze sie moim 1.5 rocznym synkiem.ja jestem po wycieciu lewego plata i jestem bez zadnych hormonow ale chyba bede musiala zglosic sie do lekarza bo tez mam bole glowy i mam stale zimne dlonie zastanawiam sie czemu niemialam zrobionych hormonow po operacji i ustalonej dawki hormonow????wynik histo.mam dopiero w czwartek wiec jeszcze siedze jak na szpilkach.a ty gabinkog jak sie czujesz???pozdrowka dziewczyny,trzymajcie sie cieplutko i do uslyszenia
lenka155 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 18:27   #3184
mochita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 75
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez lenka155 Pokaż wiadomość
czesc wszystkim jak samopoczucie dziewczyny?chce powiedziec ze wiem ze moze latwo sie mowi ale operacja naprawde niejest straszna ,niema czego sie bacjestem ponad 2 tygodnie po operacji a moja blizna tak ladnie sie goji ze jest praktycznie malo widoczna a to dopiero taki krotki okres czasu sama jestem w szoku....zwolnienie ze szpitala mialam na 2 tygodnie plus 3tyg od lekarza rodzinnego wiec siedze w domku do konca miesiaca.odpoczywam i ciesze sie moim 1.5 rocznym synkiem.ja jestem po wycieciu lewego plata i jestem bez zadnych hormonow ale chyba bede musiala zglosic sie do lekarza bo tez mam bole glowy i mam stale zimne dlonie zastanawiam sie czemu niemialam zrobionych hormonow po operacji i ustalonej dawki hormonow????wynik histo.mam dopiero w czwartek wiec jeszcze siedze jak na szpilkach.a ty gabinkog jak sie czujesz???pozdrowka dziewczyny,trzymajcie sie cieplutko i do uslyszenia
kobietko u Ciebie te objawy są chwilowe i miną, bo to jeszcze krótki okres po operacji. Najczęściej zdrowy płat podejmuje pracę za ten usunięty i produkuje własciwą ilość hormonów, dlatego tez nie trzeba brać żadnych leków i lekarze nie robią...bo przeciez hormony wciąż jeszcze chyba do 3 miesięcy krążą w organizmie. Dla pewności możesz sobie zrobić poziom TSH i FT4 za 3 tygodnie dla świętego spokoju aby się upewnić Zdrowiej
mochita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 20:33   #3185
Lidkaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Sopot/Gdańsk
Wiadomości: 67
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez lenka155 Pokaż wiadomość
....ja jestem po wycieciu lewego plata i jestem bez zadnych hormonow ale chyba bede musiala zglosic sie do lekarza bo tez mam bole glowy i mam stale zimne dlonie zastanawiam sie czemu niemialam zrobionych hormonow po operacji i ustalonej dawki hormonow????
Cześć Lenka.
Ja też jestem po wycięciu jednego płata (już pół roku po) i zapewniam, że nie masz się co martwić o swoje objawy. Szybko miną. Też miałam zimne ręce wyjątkowo, ale samo szybko przeszło.
Lekarze ze szpitala mówili, że spokojnie przez jakiś czas, jak koleżanka wyżej wspomniała, hormony pozostają w organizmie. Dopiero po otrzymaniu wyniku histopatologicznego można podjąć właściwe leczenie, a tym samym ustalić prawidłową dawkę hormonów. Tym bardziej w sytuacji, gdzie masz jeden zdrowy płat i on pracuje za całą tarczycę. Ja zaczęłam przyjmować hormony po ok. 1,5 miesiąca od operacji. A jak badałam poziom TSH po miesiącu od wycięcia, to i tak był w normie.
Więc pewnie i u Ciebie będzie podobnie.

Głowa do góry.
i trzymam kciuki za Twój dobry wynik histo.

Edytowane przez Lidkaa
Czas edycji: 2010-05-10 o 20:35
Lidkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 21:42   #3186
Mader 44
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 48
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez carlitosek Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny! Ale dawno tutaj nie zaglądałam a to dlatego,że starałam się nie myśleć o chorobie i operacji, którą mam 14go czerwca. Jednak nie da się nie myśleć;/;/ Zrobiłam postęp, że mniej się boję ale wyeliminować lęku się nie da. Mam pytanie do tych dziewczyn, które są już po zabiegu. Ile zwolnienia dostałyście po operacji i jak Wasz głos? Boję się o struny głosowe podczas zabiegu i o skutki uboczne jakie operacja może dać.Czy którejś z Was niedoczynność pooperacyjna utrudniła zajście w ciążę?Dzięki z góry za odpowiedź. Cieszę się, że macie to już za sobą a tym,które jak Ja czekają na zabieg życzę spokoju i wytrwałości oraz wiary,że damy radę. Buziaki i trzymam za Was kciuki.
Cześć, ja dostałam 30dni zwolnienia po szpitalu, ale potem byłam u mojego endo i dostałam kolejne 30 dni. W moim przypadku było to całkowite usunięcie tarczycy z powodu podejrzeń, które potwierdziły się w badaniu histopatologicznym, ale węzły są czyste, guzek był mikro (0,8), dlatego jestem dobrej myśli. Wyniki TSH mam za wysokie-9,25, dlatego podwyższono mi dawkę Euthyroxu do 150 i szczerze mówiąc sama nie wiem jak to jest z tymi dawkami.Skoro jest wynik za wysoki, to czemu łykam jeszcze więcej?Głos ok, może trochę było problemu ze zdaniem pytającym albo gdy chciałam krzyknąć, bo mnie ścinało,ale to mija. Teraz jest po staremu, jak było, a operację miałam 01-04.Mam jeszcze pytanie-czy któraś z was była może leczona jodem na Kopernika w Krakowie? Mam już ustalony termin przyjęcia,wiem że trwa to od środy do wtorku...Czy ktoś wie więcej... Pozdrawiam.
Mader 44 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 22:32   #3187
Stabilo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 93
Dot.: ***operacja tarczycy***

Mader 44 - poziom hormonu TSH (hormon przysadki mózgowej) informuje nas o poziomie hormonów tarczycy. Gdy hormonów tarczycy jest mało, poziom TSH jest wysoki - i odwrotnie - gdy hormonów tarczycy jest dużo, poziom TSH jest niski.
W Twoim przypadku wysoki poziom TSH pokazuje, że masz zbyt mało hormonów tarczycy i dlatego lekarz zwiększa Ci dawkę.

Carolitosek - witamy ponownie, jeszcze troszkę, a będzie czerwiec. Ja jestem na zwolnieniu po operacji drugi miesiąc.

Lenka, Lidkaa - Ja po wycięciu płata prawego dostałam hormony. Jak to często bywa, każdy lekarz ma swoją teorię - według mojego nie można dopuścić, by płat lewy zmuszony był do nadmiernej produkcji hormonów, gdyż spowodować może rozrost płata do niepokojacych rozmiarów. Tak więc łykam je grzecznie
Stabilo jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-05-11, 11:08   #3188
lenka155
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 6
Dot.: ***operacja tarczycy***

lidkaa dziekuje za mile slowa,no jeszcze 2 dni i bede wiedziec co tak naprawde we mnie siedzialo......tak bardzo sie boje jak kazdy z nas,wiem ze trzeba byc dobrej mysli ale ja z natury niestety jestem raczej pesymista zawsze widze ta zla a nie dobra strone,moze i martwie sie tak bardzo bo jednak chodzilam z tym guzem jakies 7 lat wiec jakos siedzi mi w glowie ze jest zle i niechce wyjsc ale to tylko ludzka glupta ze czlowiek tak mysli sama jestem zla ze tak mysle!!!!!trzymam za was wszystkie kciuki i zycze milego i spokojnego dnia
lenka155 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-11, 13:08   #3189
zielona201
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 39
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam. Jest to mój pierwszy post na tym forum. Rok temu miałam podany jod radioaktywny celem zniszczenia nadczynności tarczycy. Niestety, jod spowodował u mnie jeszcze wiekszą nadczynność i duży wzrost przeciwciał Trab do ponad 40 (norma do 1,75) . Wyniki obecne to TSH 0,005, Ft3 powyżej normy, Ft4 poniżej normy. Lekarz mówi że muszę sie poddać operacji, gdyż przyjmuję Thyrosan prawie rok i są obawy o wątrobę i zbyt mało leukocytów. Boję się tej operacji, bo czytałam w necie że przy złych wynikach hormonów taka opearcja jest bardzo niebezpieczna. Czy ktos miał podobny przypadek , czy też były tak wysokie Trab-y? Proszę o odpowiedź
zielona201 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-11, 18:11   #3190
mochita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 75
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez zielona201 Pokaż wiadomość
Witam. Jest to mój pierwszy post na tym forum. Rok temu miałam podany jod radioaktywny celem zniszczenia nadczynności tarczycy. Niestety, jod spowodował u mnie jeszcze wiekszą nadczynność i duży wzrost przeciwciał Trab do ponad 40 (norma do 1,75) . Wyniki obecne to TSH 0,005, Ft3 powyżej normy, Ft4 poniżej normy. Lekarz mówi że muszę sie poddać operacji, gdyż przyjmuję Thyrosan prawie rok i są obawy o wątrobę i zbyt mało leukocytów. Boję się tej operacji, bo czytałam w necie że przy złych wynikach hormonów taka opearcja jest bardzo niebezpieczna. Czy ktos miał podobny przypadek , czy też były tak wysokie Trab-y? Proszę o odpowiedź

Ja tak miałam tylko jeszcze wyższe przeciwciała niż Ty, ale TSH identyczne...Miałam tak straszne wyniki, byłam po 2 jodach, ze gdy poszłam do lekarza prywatnie i ocenił mnie fizykalnie to stwierdził, że jest zagrożenie życia więc od razu zostałam przyjęta do szpitala. lezałam tam 2 tygodnie. Mnóstwo badań, ustawianie lekami, dobierali takie dawki,ze zbili nadczynność..Potem musiałam szybko się zaszczepić w szybkim trybie i 3 tygodnie później znowu znalazłam się w szpitalu..Byłam tam chyba 6-7 dni przed operacją..Podawali mi leki i płyn lugola Teraz jestem już po Nie bój się ryzyko jest zawsze, ale sa takie techniki i metody, ze wszystko da się obejść
mochita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-11, 18:37   #3191
zielona201
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 39
Dot.: ***operacja tarczycy***

Mochita - dziękuję za odpowiedź, nawet nie wiesz jak bardzo mnie podbudowałaś swoimi slowami o operacji takich przypadków jak mój. Już myślałam że nikt nie podejmie się operować mojej tarczycy ze względu na paskudne wyniki. Do tego wszystkiego doszły jeszcze problemy z oczami - mam wytrzeszcz i nacieki w oczodołach. Po nocach nie śpię i myślę kiedy będzie mój koniec.
zielona201 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-11, 19:18   #3192
mochita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 75
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez zielona201 Pokaż wiadomość
Mochita - dziękuję za odpowiedź, nawet nie wiesz jak bardzo mnie podbudowałaś swoimi slowami o operacji takich przypadków jak mój. Już myślałam że nikt nie podejmie się operować mojej tarczycy ze względu na paskudne wyniki. Do tego wszystkiego doszły jeszcze problemy z oczami - mam wytrzeszcz i nacieki w oczodołach. Po nocach nie śpię i myślę kiedy będzie mój koniec.
Nie przejmuj się kochana. ja leczyłam się 10 lat..nie miałam wyjścia musiałam iść teraz na operacje...Leki i jod nie skutkowali. Zawsze dla lekarzy byłam świetnym przypadkiem i w ogóle..Mówili, ze nie nadaję się do operacji i tak przez 10 lat. Czasem jak chodziłam od lekarza do lekarza to się dziwili, ze zyję, a ja czułam się bardzo dobrze...Był jednak spory minus, mimo że przy nadczynności sie chudnie, mi jak dawali leki, potem sterydy to bardzo od nich tylam, wrecz puchłam. to była tragedia..
A operacja trwała 3,5 godziny (w Warszawie na Banacha, operował mnie świetny chirurg - dr. Wiechno). Podobno było ciężko ale zrobił wszystko fenomenalnie po operacji czułam się lepiej niż większośc leżacych tam osób z mniej poważnymi tarczyczkami
mochita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-11, 19:30   #3193
carlitosek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 25
Dot.: ***operacja tarczycy***

DZIEWCZYNY jesteście kochane! Dziękuję WAM za te ciepłe słowa otuchy, rady i porady. Jesteśmy taką "tarczycową rodzinką" Dzięki każdej z osobna i wszystkim Wam razem. Bardzo mi pomogłyście.Buziaki.
P.S. Stabilo witam, witam
carlitosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-12, 08:37   #3194
gabinag
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 15
Dot.: ***operacja tarczycy***

Ja już jestem prawie 4tygodnie po operacji czuję się świetnie , nic nie boli ,przepisane hormony biorę i z ciekawości zrobiłam sobie prywatnie TSH I T4 były na dolnej granicy ale w normie do endokrynologa idę dopiero 2 czerwca i zobaczymy co mi powie .Pozdrawiam Was dziewczyny cieplutko!!!
gabinag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-12, 21:05   #3195
Sylwia 2186
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzie nogi poniosa
Wiadomości: 246
Dot.: ***operacja tarczycy***

nareszcie dostalam wyniki biobsji!! oczywiscie nic nie rozumiem ale wniosek jest taki ze sa to zmiany lagodne, natury koloidowej. za tydzien mam wizyte u endo wiec zobacze co dalej
Sylwia 2186 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-14, 08:34   #3196
zielona201
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 39
Dot.: ***operacja tarczycy***

Do Mohity
Napisz czemu leczyli cie 10 lat i jaką miałaś stwierdzoną chorobe tarczycy. Czy wycieli ci cała tarczycę? Opisz wiecej swój przypadek, jak się czułaś po jodzie?> (może być na priv) . Według lekarzy ja też jestem nietypowym przypadkiem, gdyż jod wogóle u mnie nie zadziałam, a wręcz odwrotnie - zwiekszył istniejącą nadczynność i chorobe Gravesa-Basedowa, spowodował wytrzeszcz oczu i nacieki na oczodołach (na które muszę teraz brać dużą dawkę sterydów).
Leki tarczycowe które biorę minimalnie skutkują na tarczycę a działają destruktywnie na wątrobę i na leukocycty.
zielona201 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-14, 13:22   #3197
brzoza1961
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 9
Dot.: ***operacja tarczycy***

Mam pytania związane z przygotowaniem do diagnostyki, którą mam mieć w Gliwicach. Otóż od 3 tygodni przyjmuje Cynomel, a następne 2 tygodnie mam być bez żadnych leków. Na razie czuje się prawie normalnie, co będzie z samopoczuciem
jak będę bez hormonów, miałam Euthyrox, dawki były zmieniane w zależności od TSH. Czy będę mogła prowadzić samochód, czy dam radę sama pojechać do Gliwic pociągiem- 500 km, co z tyciem przez te dwa tygodnie? Trochę mnie to przeraża. Jestem ponad rok po operacji wycięcia całej tarczycy z powodu raka brodawkowatego. Rok temu miałam duży jod, również w Gliwicach. Od prawie 3 miesięcy mam problemy ze śliniankami- przeszłam dwie kuracje antybiotykowe, trochę pomogło, ale nie do końca. Czy ktoś miał podobne dolegliwości?Z niecierpliwością czekam na odpowiedzi. Pozdrawiam całe forum.

Edytowane przez brzoza1961
Czas edycji: 2010-05-14 o 13:25
brzoza1961 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-15, 06:45   #3198
mochita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 75
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez zielona201 Pokaż wiadomość
Do Mohity
Napisz czemu leczyli cie 10 lat i jaką miałaś stwierdzoną chorobe tarczycy. Czy wycieli ci cała tarczycę? Opisz wiecej swój przypadek, jak się czułaś po jodzie?> (może być na priv) . Według lekarzy ja też jestem nietypowym przypadkiem, gdyż jod wogóle u mnie nie zadziałam, a wręcz odwrotnie - zwiekszył istniejącą nadczynność i chorobe Gravesa-Basedowa, spowodował wytrzeszcz oczu i nacieki na oczodołach (na które muszę teraz brać dużą dawkę sterydów).
Leki tarczycowe które biorę minimalnie skutkują na tarczycę a działają destruktywnie na wątrobę i na leukocycty.
Zielona ja też miałam Gravesa Basedowa...Brałam dwa razy jod, który w ogóle na mnie nie działał. mówili mi przez 7 lat, że nie mogę iśc na operację, bo moge nie przezyć...Ja ogólnie się dobrze czułam... z tak ogromną nadczynnością tarczycy, tylko u mnie to było trochę inaczej bo ja nie chudłam przy tym..tylko na początku, a jak podali mi leki a potem jod to wszystko mi zachamowali...Teraz jestem po operacji tarczycy i czekam aż będzie lepiej...a co tu dużo ukrywać nie jest lepiej....
mam wyniki TSH jak miesiąc przed operacją, a usunięto mi całą tarczyce....moje jelita bez wspomagania w ogóle nie pracują, któres z leków zaczęły mnie uczulać a nie wiadomo które...do tego gorzej sie czuje. Przez miesiąc jadłam mało, bo ograniczałam się do 1000 kcal, czesto mniej...a patrzę na wagę a tam jest 2 kg więcej, nie mówiąc, ze przygotowując mnie do operacji zafundowali mi przez miesiac dodatkowe 8 kilogramów..Wszystko mnie teraz przeraza, przez to, ze mało jem mam okropną morfologię i rozpoczęłam zabawę z wieloma różnymi lekarzami, chociaż skutków ubocznych w postaci utraty głosu nie mam....ja to ogólnie jestem jakaś inna powoli wpadam w depresję, ta waga mnie dobijajuż sama sobie nie radzę z tym wszystkim nie chce być otyła w końcu
a co chcesz wiedzieć kochana, bo musiałam trochę się wyżalić, bo już nie daję rady z tym wszystkim...
mochita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-15, 08:59   #3199
aneta2605
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 13
Unhappy Dot.: ***operacja tarczycy***

WITAM mam pytanie czy jest ktos po operacji tarczycy kto ma uszkodzona krtan jestem 3m-c po operacji tarczycy (cała wycieta) i mam chrypke i mecze sie przy rozmowie nie wspomne o podsawowych czynnosciach domowych czy jest jakas szansa bym mogła kiedys normalnie mowic byłam u laryngologa który twierdzi ze lewa strona krtani nie działa moze to zawczesnie Pozdrawiam
aneta2605 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-15, 14:41   #3200
lenka155
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 6
Dot.: ***operacja tarczycy***

do mochity:czytajac to co piszesz twierdze ze naprawde sie meczylas przez te wszystkie lata i ze wcale niejest lepiej,wiem ze moze niejestem w takiej sytuacji co ty ale wiem co znaczy tyle lat chorowac bo ja chodzilam z moim wolem jakies 10 lat zaczelo sie gdy mialam jakies 15 a wole bylo duze widoczne golym okiem nawet z odleglosci z operacja rowniez zwlekali bo niby bylam zamloda niby prawdopodobienstwo ze moze sie to skonczyc cukrzyca taki krolik doswiadczalny dopiero teraz po tych 10 latach wkoncu postanowili ze to wytna bo niepokoil ich ten guz i wynik biopsji byl niejednoznaczny,teraz jestem po wycieciu lewego plata dalej czekam na wynik histo.bo jeszcze go niema jesli okaze sie ze to rak wycinaja reszte wkurza mnie taka niepewnosc i czekanie,tak bardzo chcialabym byc zdrowa jak kazda z nas mam malego synka wspanialego meza i mam dla kogo zyctrzymaj sie cieplo i wierz w to ze bedzie ok,musimy byc silne i walczyc z choroba.ja czuje sie dobrze jestem bez hormonow ale jesli okaze sie ze mam niedoczynnosc to rowniez zaczne je brac czy moglabys mi napisac jak to jest naprawde z tym tyciem po kazdych hormonach sie tyje?ja i tak mam problem z waga nieumiem schudnac po ciazy a minelo juz 1.5 roku.pozdrawiam serdecznie
lenka155 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-15, 16:24   #3201
zielona201
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 39
Dot.: ***operacja tarczycy***

Mohita - z tego co piszesz to faktycznie jesteś niespotykanym wyjątkiem. Tyle przeszłaś z tą tarczycą. Ja tez nie zdawałam sobie sprawy z wczesniejszych moich objawów - od ok. 10 lat lekarze nie potrafili zdiagnozować co mi jest ,. Zlecałi badanie hormonów tylko TSH i choć miałam je w dolnej granicy, to lekarze twierdzili że wszystko w porządku. Z USG wynikało że jeden płat jest cały w guzkach, sa wole guzowate. No tak ale dla nich było wszystko ok.
Dopiero niedawno sama prywatnie porobiłam badania Trab, Ft3, Ft4 to okazało się że mam wściekle nadczynną tarczycę.
Mohito - najważniejsze że jesteś pod fachową opieką dobrego endokrynologa. Dobrze że operacja się udała i że masz to za sobą. Napewno unormowanie tego wszystkiego wymaga czasu , najwazniejsze to pozytwynie myśleć. A wagą sie nie przejmuj - jak dojedziesz do siebie z tarczycą -to zrzucisz te kilogramy. Zastanawia mnie u ciebie niski poziom TSH , u mnie lekarz powiedział że TSH po jodzie bardzo długo wraca do normy. Może u Ciebie jest podobnie. A masz objawy nadczynności? Co jest z twoimi jelitami , że muszą byc wspomagane?
zielona201 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-15, 19:52   #3202
mochita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 75
Dot.: ***operacja tarczycy***

Dziękuję kochane za te ciepłe słowa i przepraszam za to, ze tak narzekałam ale musiałam to z siebie wyrzucić wszystko.
Zielona, mi lekarka powiedziała, ze widocznie miałam tak ogromną nadczynność, że hormony jeszcze mi się utrzymują we krwi i powoli to wraca do właściwego wyniku. mimo, ze mam tak niskie TSH, to fizykalnie mam dużą niedoczynność tak to stwierdziła...tzn. jest mi ciągle zimno, cały czas śpię, wolno bije mi serce, mam zimne ręce itd..nie mam żadnych objawów nadczynności...Bałam się, ze przytyję, bo i tak mnie podtuczyli o 8kg przed operacją..teraz chciałam temu zapobiec do momentu aż będę miała dobra dawkę hormonów, bo na prawdę to nie wiedzą jak mi właściwie dobrać leki i czy te tabletki mnie nie uczulają, bo po operacji wyskoczyła mi potworna alergia...Niby przytyłam kilogram i nie powinnam sie załamywać, ale jak pomyślę, że przez ten miesiąc bardzo bardzo mało jadłam, wyrzekłąm się wszystkiego co lubię, a utyłam..to co będzie potem, a ja kiedyś już przez leki od tarczycy byłam bardzo bardzo gruba...ale wzięłam się za siebie..teraz mimo, że narzuciłam sobie rygor i ćwiczę chociaż przy tym czuję sie fatalnie..to waga rośnie...Dla mnie ten kilogram jest na prawdę przerażający...
A jelita nie wiadomo dlaczego jeszcze nie pracują...Może źle trawię...nie wiem...3 tygodnie po operacji musiałam kupić lewatywę, bo zwijałam się z bólu tak bolał mnie żołądek bo nie mogłam wiadomo czego zrobić..teraz tak samo wspomagam się różnymi syropkami bo moje jelita same nie podejmują pracy..może to dlatego, ze mało jem i głównie płynne rzeczy, zwykle jogurty, czasem owoce itp...

nie przerażajcie się mną kochane bo tak jest tylko u mnie...ćwiczę ponad siły a przez to tylko blizna się nie goi dobrze..ale ja jestem taka ambitna...chciałabym aby było już wszystko dobrze, tylko nie wiem dlaczego moje wyniki badan są sprzeczne z samopoczuciem..
mochita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-15, 20:33   #3203
MerriqueMayfair
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: woj. opolskie
Wiadomości: 938
Dot.: ***operacja tarczycy***

Ja 24 maja będę odstawiać hormony przed diagnostyką, naprawdę obawiam się tego okresu, a najbardziej tego,że przytyję
__________________
" Ciekawość zabiła kota, satysfakcja go wskrzesiła "


http://www.stephenking.pl

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2a069sfwd4tsq.png

Zużywam kosmetyki, nie kupuję nowych

MerriqueMayfair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-17, 10:32   #3204
Adasia01
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 49
Dot.: ***operacja tarczycy***

cześć dziewczyny! Wiecie czasami jest lepiej a czasami gorzej z samopoczuciem i tym fizycznym i tym psychicznym, i do tego ta pogoda...Ale kochane musimy sie trzymać, głowy do góry i dużo pozytywnego myślenia, nie możemy się poddawać tym naszym choróbskom, wiele z nas ma mężów, dzieci i trzeba byc silnym także dla nich. Wiem z doświadczenia, że jak mam gorsze dni i się roklejam to odbija się to na wszystkich, a przecież oni i tak juz się martwią tym, że jesteśmy chore więc nie dokładajmy im jeszcze zmartwień. Dobrze, że mamy to forum, możemy się na nim wyżalić, narzekać i wzajemnie się wspierać. A jeśli chodzi o problemy to ja też mam do was pytanie. Odkąd zaczęłam brać Letrox50 to mam okres co 15 , 18 dni, poprostu tragedia. Myślałam ze to jakieś problemy ginekologiczne, ale byłam u lekarza w zeszłym tygodniu i stwierdził, że jeśli chodzi o te części to wszystko jest ok. Powiedział że może to byc od tych hormonów, ale widziałam , że przekonany to on o tym nie był.Czy któraś z was też może miała takie problemy? Póki co pozdrawiam i życzę pogody ducha - mimo wszystko.
Adasia01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-17, 16:36   #3205
1969joanita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 132
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez Adasia01 Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny! Wiecie czasami jest lepiej a czasami gorzej z samopoczuciem i tym fizycznym i tym psychicznym, i do tego ta pogoda...Ale kochane musimy sie trzymać, głowy do góry i dużo pozytywnego myślenia, nie możemy się poddawać tym naszym choróbskom, wiele z nas ma mężów, dzieci i trzeba byc silnym także dla nich. Wiem z doświadczenia, że jak mam gorsze dni i się roklejam to odbija się to na wszystkich, a przecież oni i tak juz się martwią tym, że jesteśmy chore więc nie dokładajmy im jeszcze zmartwień. Dobrze, że mamy to forum, możemy się na nim wyżalić, narzekać i wzajemnie się wspierać. A jeśli chodzi o problemy to ja też mam do was pytanie. Odkąd zaczęłam brać Letrox50 to mam okres co 15 , 18 dni, poprostu tragedia. Myślałam ze to jakieś problemy ginekologiczne, ale byłam u lekarza w zeszłym tygodniu i stwierdził, że jeśli chodzi o te części to wszystko jest ok. Powiedział że może to byc od tych hormonów, ale widziałam , że przekonany to on o tym nie był.Czy któraś z was też może miała takie problemy? Póki co pozdrawiam i życzę pogody ducha - mimo wszystko.
Witam! Jak chodzi o okres to wydaje mi się że ma cos wspólnego z naszą chorobą i lekami jakie bierzemy. Ja osobiscie z okresem nie mam problemów ale jak ide na wizyte do endo to on zawsze mnie pyta czy mam problemy z okresem,wydaje mi się że jesli pyta to nie z ciekawosci tylko dlatego że mogą byc jakies problemy. Zapytaj endo jak będziesz na wizycie.Pozdrawiam.
1969joanita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-18, 12:55   #3206
olla74
Zakorzenienie
 
Avatar olla74
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: puszcza świętokrzyska
Wiadomości: 4 160
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez mochita Pokaż wiadomość
Dziękuję kochane za te ciepłe słowa i przepraszam za to, ze tak narzekałam ale musiałam to z siebie wyrzucić wszystko.
Zielona, mi lekarka powiedziała, ze widocznie miałam tak ogromną nadczynność, że hormony jeszcze mi się utrzymują we krwi i powoli to wraca do właściwego wyniku. mimo, ze mam tak niskie TSH, to fizykalnie mam dużą niedoczynność tak to stwierdziła...tzn. jest mi ciągle zimno, cały czas śpię, wolno bije mi serce, mam zimne ręce itd..nie mam żadnych objawów nadczynności...Bałam się, ze przytyję, bo i tak mnie podtuczyli o 8kg przed operacją..teraz chciałam temu zapobiec do momentu aż będę miała dobra dawkę hormonów, bo na prawdę to nie wiedzą jak mi właściwie dobrać leki i czy te tabletki mnie nie uczulają, bo po operacji wyskoczyła mi potworna alergia...Niby przytyłam kilogram i nie powinnam sie załamywać, ale jak pomyślę, że przez ten miesiąc bardzo bardzo mało jadłam, wyrzekłąm się wszystkiego co lubię, a utyłam..to co będzie potem, a ja kiedyś już przez leki od tarczycy byłam bardzo bardzo gruba...ale wzięłam się za siebie..teraz mimo, że narzuciłam sobie rygor i ćwiczę chociaż przy tym czuję sie fatalnie..to waga rośnie...Dla mnie ten kilogram jest na prawdę przerażający...
A jelita nie wiadomo dlaczego jeszcze nie pracują...Może źle trawię...nie wiem...3 tygodnie po operacji musiałam kupić lewatywę, bo zwijałam się z bólu tak bolał mnie żołądek bo nie mogłam wiadomo czego zrobić..teraz tak samo wspomagam się różnymi syropkami bo moje jelita same nie podejmują pracy..może to dlatego, ze mało jem i głównie płynne rzeczy, zwykle jogurty, czasem owoce itp...

nie przerażajcie się mną kochane bo tak jest tylko u mnie...ćwiczę ponad siły a przez to tylko blizna się nie goi dobrze..ale ja jestem taka ambitna...chciałabym aby było już wszystko dobrze, tylko nie wiem dlaczego moje wyniki badan są sprzeczne z samopoczuciem..
Witam. Ja tez miałam problemy z jelitami (pisałam o tym parę stron wcześniej) oraz niedoczynnością. teraz juz 2-gi tydzień biorę pełna dawkę Euthyroxu tj 100.I nie wiem czy to ta dawka czy to ,że od jakiegoś czasu (może z 10 dni) postanowiłam stosowac dietę ubogofosforową (mimo, że nie miałam kłopotów z wapniem i przytarczyczkami)to dolegliwości brzuszne przeszły.i nawet jest na wadze 0.5 kg mniej. Poczytaj o tej diecie albo jak chcesz to wyslę ci linka czy coś. Ja tez byłam przerazona rosnącą wagą i jeszcze ta pogoda może wpędzić w depresję. Prosze nie szarżuj tak z ćwiczeniami, na wszystko przyjdzie czas.Możesz sobie zaszkodzić zbyt forsownym trybem życia, a tego nie da się odrobić potem. Na później zostaw wagę. Uda się Pozdrawiam.
__________________
Jak to Skorpionica wybaczam, ale nie zapominam.

www.pustamiska.pl

Jesli myślisz,że zmienisz faceta, to lepiej zmień faceta.

kosmetyki, buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post63462611

oraz książeczki NOWE

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post76540401
olla74 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-18, 15:43   #3207
zielona201
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 39
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez olla74 Pokaż wiadomość
od jakiegoś czasu (może z 10 dni) postanowiłam stosowac dietę ubogofosforową (mimo, że nie miałam kłopotów z wapniem i przytarczyczkami)to dolegliwości brzuszne przeszły.i nawet jest na wadze 0.5 kg mniej. Poczytaj o tej diecie albo jak chcesz to wyslę ci linka czy coś.
olla - na czym ta dieta uboga w fosof polega? Też odczuwam problemy z jelitami (od momentu jak rzuciłam palenie papierosów) i już nie wiem co robić.

Mohita - ja dla odmiany jestem bardzo chuda, choć dużo jem. Najwięcej schudłam jak brałam sterydy!!!! Patrz, co organizm to inna reakcja.
Nie patrz na wagę , jak pisze też Olla, najpierw dojdź do siebie po operacji. jak bedziesz silniejsza to zrzucisz nadwagę. Nie obciążaj organizmu po tym co przeszedł z tą tarczycą

Edytowane przez zielona201
Czas edycji: 2010-05-18 o 15:51
zielona201 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-05-19, 06:13   #3208
iwona7231
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez aneta2605 Pokaż wiadomość
WITAM mam pytanie czy jest ktos po operacji tarczycy kto ma uszkodzona krtan jestem 3m-c po operacji tarczycy (cała wycieta) i mam chrypke i mecze sie przy rozmowie nie wspomne o podsawowych czynnosciach domowych czy jest jakas szansa bym mogła kiedys normalnie mowic byłam u laryngologa który twierdzi ze lewa strona krtani nie działa moze to zawczesnie Pozdrawiam

Ja nie wiem co to za lekarz, który tak stwierdził i nic nie zalecił?!!
Jestem 2 miesiące po operacji (całkowicie usunęli tarczycę-Hashimoto) ale jak byłam miesiąc po operacji dajlej miałam chrypkę i męczyłam się mówiąc a lekarze mi wmawiali że tak może być, że to się unormuje to się wkurzyłam i wymusiłam skierowanie od rodzinnej do lekarza laryngologa-foniatry. Bo to foniatra stwierdza jak jest ze strunami i krtanią. Mi lekarz stwierdził zwiotczenie prawego faldu głosowego i zalecił rehabilitację i zastrzyki. Rehabilitacja to elektrostymulacja i lasery. Zastrzyków było 2 rodzaje ale jedne mi tak zmniejszyły ciśnienie że musiałam odstawić. 26.05 idę na kontrolę ale już widzę że z głosem jest dużo lepiej. Poszłam już do pracy i muszę mówić dość głośno do klientów i daję radę.
Pozdrawiam wszystkie tarczyczki i trzymam kciuki za powrót do zdrowia.
iwona7231 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 09:46   #3209
olla74
Zakorzenienie
 
Avatar olla74
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: puszcza świętokrzyska
Wiadomości: 4 160
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez zielona201 Pokaż wiadomość
olla - na czym ta dieta uboga w fosof polega? Też odczuwam problemy z jelitami (od momentu jak rzuciłam palenie papierosów) i już nie wiem co robić.

Mohita - ja dla odmiany jestem bardzo chuda, choć dużo jem. Najwięcej schudłam jak brałam sterydy!!!! Patrz, co organizm to inna reakcja.
Nie patrz na wagę , jak pisze też Olla, najpierw dojdź do siebie po operacji. jak bedziesz silniejsza to zrzucisz nadwagę. Nie obciążaj organizmu po tym co przeszedł z tą tarczycą
Tak jak pisałam nie wiem czy to dieta czy wzrost ilość hormonu we krwi mi polepszył trawienie i samopoczucie ale... spróbowac można. W internecie znajdź sobie liste rzeczy bogatych w fosfor (wpisz dieta ubogofosforanowa) i staraj sie je ograniczyć . Wykluczyc sie nie da, bo fosfor jest we wszystkim. Z tego co pamiętam to ograniczyć:
ryby świeże i puszkowe,
chleb graham,
zarodki pszenne,
płatki kukurydziane
napoje typu cola
kasza gryczana
podroby np pasztety drobiowe
cielęcina i indyk
sery topione
niektóre przyprawy chyba melisa,
Na zdrowy rozum to te produkty powinno się jeść przy zaparciach ale mnie na prawdę pomogło jak sie stosowałąm do tej listy( ok 2 tyg już )
Pozdrawiam
__________________
Jak to Skorpionica wybaczam, ale nie zapominam.

www.pustamiska.pl

Jesli myślisz,że zmienisz faceta, to lepiej zmień faceta.

kosmetyki, buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post63462611

oraz książeczki NOWE

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post76540401
olla74 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-19, 10:06   #3210
aneta2605
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 13
Unhappy Dot.: ***operacja tarczycy***

ja brałam m-c po operacji zastrzyki Milgamma po wizycie u laryngologa(2 m-c po operacji) dostałam równiez zastrzyki kokarboxlaza , sterydy dexometazon, + zabiegi galwanizacje i elektrostymulacje.Niby jest lekka poprawa ale jak np. mam isc do sklepu zrobic zakupy to musze sie powtarzac 2 razy bo mnie nie słyszy sprzedawca no niewiem ja szczerze straciłam juz nadzieje na normalny głos choc jeszcze pojade na konsultacje do Foniatry zabacze co on mi powie . Trzymajcie sie dziwczyny zdrówka zycze i pozdrawiam
aneta2605 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-11-13 21:53:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.