|
|||||||
| Notka |
|
| Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną! |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3961 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 31
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
perelka dobrze wiedzieć, że masz już termin, niedługo będzie po wszystkim
Wczoraj starałam się przypomnieć sobie szczegóły ze szpitala, bo znajoma wypytywała, ale kurczę zaćmienie, pamiętam tylko wyrywki, wy też tak macie?![]() Wczoraj robiłam badania krwi na poziom wapnia i dla własnej informacji, zrobiłam już tsh. Wapno już w porządku, ale tsh mam 25. Dużo, prawda? Biorę tylko 25mg euthyrox, wizyta u endo dopiero 4 kwietnia. Któregoś wieczora miałam dziwną sytuację, nie mogłam nabrać porządnie powietrza, przez co nie mogłam zasnąć. Zmierzyłam ciśnienie i było ok, ale tętno skoczyło mi do 110. Przestraszyłam się nie na żarty, ale w końcu udało mi się zasnąć. Miałyście podobne sytuacje? |
|
|
|
#3962 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 21
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
Nasza pani endo (Gruner) powiedziała mi, że w żadnym wypadku nie brać wyższej dawki hormonu bo to jeszcze jest za wcześnie na to, aby wszystko się unormowało, dopiero gdzieś ok kwietnia kazała zrobić drugie wyniki. Oczywiście, ja już zrobiłam teraz i okazało się, że tsh spadło: 4.94 lekko podwyższone, ale nie jest źle. Tutaj endo miała rację W tym samym czsie co u endo byłam u chirurga, który mnie operował. On namawiał mnie do podwyższenia hormonu, ale go nie posłuchałam i się cieszę. Jeżeli chodzi o twoje "braki powietrza" to też to miałam na początku teraz jest ok. Wszystko się powoli unormuje. |
|
|
|
|
#3963 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Mam nietypowe pytanie. Jedna z Was pisała że do operacji trzeba być nago,czy to znaczy że nie można mieć nawet majtek
Bo mi akurat na 6 kwietnia przypada okres i nie wyobrażam sobie leżeć na stole operacyjnym w ,,tych" dniach bez bielizny |
|
|
|
#3964 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 31
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
perelka ja miałam termin operacji tak ustawiany, żeby nie mieć okresu...mój chirurg powiedział, że nie mogę mieć okresu podczas operacji...
|
|
|
|
#3965 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 655
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
ja byłam nago, nikt nic o okresie nie wspominał...
|
|
|
|
#3966 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Ja byłam nagusieńka
Anestezjolog pytał się kiedy wypada mi okres. Na szczęście dostałam go kilka dni po operacji. Wszystko zależy od lekarza - tak mi powiedziano
__________________
|
|
|
|
#3967 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 82
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
perełka...absolutnie nie możesz mieć okresu! Mi tak samo jak dziewczynom termin ustalano tak żeby nie mieć
co do nagości...to na salę operacyjną jechałam w piżamach, bieliznę kazali zdjąć. Jak kładli mnie na stół operacyjny zdjęli mi górę ale zaraz przykryli zielonym prześcieradłem...tak że żadnego dyskomfortu nie czułam. Na pewno dół też miała zdjęty podczas operacji...bo w wcześniej pielęgniarka sprawdzała czy mam choć minimalne włoski na udach. Zapytałam o co chodzi a ona powiedziała że będą mi w tych miejscach przypinać diody i żeby się dobrze trzymały skóra musi być gładziusienka nagością się nie martw, po tableteczce na rozlużnienie jest na prawdę wszystko jedno Przygotuj sobie rozpinaną z przodu piżamkę, wtedy łatwiej się ubrać po operacji.Mi do dziurki na guzika pielęgniarka tak super przyczepiał pojemnik od drenu...po operacji miałam przyklejony plastrami do ciała |
|
|
|
#3968 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Właśnie dzwoniłam do mojego chirurga i powiedział że miesiączka nie jest problemem podczas operacji
to ja już sama nie wiem co mam myśleć bo ile lekarzy tyle zdań |
|
|
|
#3969 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 655
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
perełka
jak tak powiedział to ok ![]() ze względów medycznych to chyba chodzi o wszelkie krwotoki, bo wtedy chyba krew rzadsza ale jesli lekarz o tym wie, to pewnie są podjęte dodatkowe srodki aby wszystko było ok
|
|
|
|
#3970 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 21
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
A ja dostałam okres dzień przed operacją (trochę się przyśpieszył) i nie robili z tego problemu. Jeden lekarz powiedział żeby się nie przyznawać
bo i tak w pierwszy dzień jest słaby.
|
|
|
|
#3971 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
No dobrze, czyli Ty dostałaś okres ale w takim razie czy miałaś na sobie majtki podczas operacji czy byłaś naga??
|
|
|
|
#3972 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 2 064
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
To czy jesteś nago czy nie zależy od szpitala, bywa bardzo różnie więc lepiej się nie nastawiać. Mnie przed operacją dali do założenia koszulę taka flizelinową przez głowę, założyłam ją bez bielizny i w niej wróciłam na salę pooperacyjną. Potem się przebrałam z pomocą pielęgniarki, ona przecięła tę koszulę i było bez problemu.
|
|
|
|
#3973 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Mnie nie zależy na tym żeby mieć koszule tylko majtki bo będę miała okres i na sama myśl ze w trakcie operacji będę leżała na stole bez bielizny a ze mnie będzie ,,ciekło" robi mi się słabo. Może dla innych to nie jest problem ale dla mnie jest i to duży
|
|
|
|
#3974 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 48
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Wszystko zależy od szpitala- w Krakowie kazali przygotować majtki na tyle duże,żeby podczas operacji można było przytrzymać w nich lewą rękę(żeby nie opadała), więc myślę,że te majtki to dobry pomysł i nie powinni mieć nic przeciwko.
Przy okazji mam pytanie, czy miałyście może problem z mrowieniem, drętwieniem rąk(zwłaszcza palców)? Mam to od ponad 2 tygodni, praktycznie cały czas, ale najmocniej w nocy. Łykam calperos1000 2x dziennie, blumag (100%zalecanej dziennej dawki Mg). Zrobiłam badania- wapń 2,23 magnez 0,94.Niby w normie, ale ja się źle czuję... |
|
|
|
#3975 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#3976 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 655
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
dziewczyny sprawdzcie potas, oprócz wapnia i magnezu
|
|
|
|
#3977 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Myślisz? Oki doki
Za tydzień mam wyniki TSH więc zrobie przy okazji Thx!
__________________
|
|
|
|
#3978 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
witam
i ja dołaczę sie do Was również jestem po operacji tarczycy ( prawego płata) zażywam Euthyrox 75 ale zastanawiam się nad zmianą leku ze względu na kiepskie samopoczucie :/ Nie wiem jak Wam ale mi często zdażają się "ciężkie dni" kiedy to boli mnie głowa i jestem strasznie nerwowa, rozdrażniona. Innym razem z kolei czuję się bardzo senna, ospała, także bóle głowy. Takie skoki od nadczynności do niedoczynności. Czasem źle się czuję przez 3-4 godziny, a czasami 5-7 dni...... ciężko... czy Wy też borykacie sie z takimi problemami? Zmiana leku przyniesie jakieś korzyści? Bardzo proszę o porady Pozdrawiam
|
|
|
|
#3979 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witam
ja również dołączę również jestem po operacji tarczycy (prawy płat) i biore Euthyrox 75. Zastanawiam sie nad zmianą leku ze względu na kiepskie samopoczucie: bóle głowy, nerwowość, drażliwość, bezsenność innym razem czuje sie bardzo ospała wręcz otumaniona, brak mi sił i energii; takie skoki od nadczynności do niedoczynności. Czasmi mnie to "trzyma" 3-4 godz innym razem 5-7 dni....także ciężko. Wy też się borykacie z takimi problemami? Czy zmiana leku przyniesie jakies korzyści? Bardzo proszę o porady Pozdrawiam!
|
|
|
|
#3980 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 31
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
perelka jak poinformujesz o tym fakcie pielęgniarki czy anestezjologa to nie sądzę, aby robili problem abyś miała założone majtki
![]() Ja na salę jechałam nagusieńka pod zielonym materiałem, piżamę pomogła mi ubrać pielęgniarki już na sali pooperacyjnej wieczorem po operacji. |
|
|
|
#3981 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 21
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
|
|
|
|
#3982 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 173
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
jestem na 5 tym roku lekarskiego UJ, widzialem nie jedna operacje, mysle ze ostatnia rzecz ktora obchodzi lekarza przy operacji tarczycy to bielizna... nie przeszkadza we wkluciach zylnych anestezjologowi, w zabiegu tez. Nie boj zaby... powiedz o sprawie z krotkiej pilki, NIE BEDZIE PROBLEMU
__________________
Jedno zycie w jednym tempie, jedno bicie z jednym sercem... Edytowane przez fizol87 Czas edycji: 2011-03-24 o 19:12 |
|
|
|
#3983 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 655
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
fizol z tymi krwotokami to gdzies mi jakiś lekarz mówił, ze lepiej nie robic podczas okresu operacji
także mogę tylko powiedziec co słyszałam. a jaką specjalizację będziesz robił jeśli mozna spytac ![]() ja na dzien dzisiejszy żałuje, ze nie poszłam na medycynę, przez ostatnie 4 lata robię za lekarza dla moich dzieci i to w zasadzie z wielu specjalizacji ![]() co do potasu to nie zaszkodzi sprawdzic
|
|
|
|
#3984 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 82
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
no widzicie ...co szpital to inaczej...
dla mnie okres był by problemem...szczególnie dlatego że dzień i noc po operacji leżałam jak kłoda....już załatwianie się do basenu było kłopotliwe lekarzowi w operacji okres pewno nie przeszkadza ale pacjentce???? perełka twoja decyzja...masz tu tyle komentarzy... ja na prawdę nie wyobrażam sobie po operacji jeszcze okresu...nie dość ze wszystko boli..to jeszcze to....ja zdecydowanie na NIE |
|
|
|
#3985 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Moja koleżanka z pokoju w noc po operacji dostała okres. Po kryjomu wstawała, mimo, że mogła za pozwoleniem pielęgniarek wstać dopiero rano i szła do wc umyć sie i założyć sobie podpaskę. Nie było to bezpieczne ani komfortowe. Można ratować się tamponami ale ich tez nie nosi sie 12 godzin tylko max 8. Musisz to przemyśleć.
__________________
|
|
|
|
#3986 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 48
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
|
|
|
|
|
#3987 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 21
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Zgadzam się z Kancią! przy drętwieniach należy również sprawdzić potas!
Przykładem jest moja mama, która ma takie problemy właśnie w momencie kiedy spada jej poziom potasu.. Co do okresu, to znam przypadek kobiety, która została wypisana ze szpitala przez to że dostała okres przed planowanym zabiegiem. I to była ostrożność lekarzy, a nie widzi mi się tej pacjentki. Nie wiem, może wynika to z tego, że organizm kobiety w tych dniach jest osłabiony. Znając życie to wszystko zależy od szpitala. Więc proponuję skontaktować się w tej sprawie z lekarzem. |
|
|
|
#3988 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: czwarte piętro, salon :)
Wiadomości: 21
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witam wszystkich
![]() Znalazłam forum i postanowiłam napisać, może ktoś mi doradzi co robić. Pół roku temu wyczułam sobie guzek na szyi. Po usg okazało się, że to tarczyca. Guzek w lewym płacie 16,4 x 14,3 x 38,9 mm. Wybrałam się do prof. Lewińskiego endokrynologa w Łodzi. I tam zrobioną miałam biopsję. Biopsja wykazała: normotypowe komórki pęcherzykowe tarczycy rozproszone, w grupach i płatach oraz koloid (materiał z górnej części lewego płata). Rozpoznanie cytologiczne: Zmiana łagodna. Wyniki tsh, ft3, ft4, atg, atpo wyszły w normie. Tylko przeciwciała p/receptorom tsh ab-tshr wyszły podwyższone. I lekarz powiedział, że operacja to mój wybór. Jeśli się zdecyduję to ok. A jeśli nie to co rok badania, kontrola, biopsja. Co robić?? Miał ktoś z Was taką sytuację?? zupełnie nie wiem co zrobić ![]()
|
|
|
|
#3989 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 34
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Fafforek,miałam taką samą sytuację,biopsja wykazała koloidowe guzy,tak się bałam jak czekałam na wyniki,że przyrzekłam sobie nigdy więcej takiego strachu,zdecydowałam się na operację i nie żałuję,bo co roku robić biopsję i bać się to nie dla mnie,a guzy też mogą rosnąć ,także ja jestem za usuwaniem,ale decyzja należy do ciebie.
|
|
|
|
#3990 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: czwarte piętro, salon :)
Wiadomości: 21
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Ellunka, a usunięty miałaś guz, czy cała tarczyca? Jak to wygląda po?? Hormony cały czas?? Nie będzie to miało złego wpływu na to, że chciałabym mieć dzieci?? Mam już 27 lat i staramy się ciągle i też jest problem... ale to już inna historia
Boję się też powikłań ze strony strun głosowych, które wiem, że są spotykane.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:28.



Wczoraj starałam się przypomnieć sobie szczegóły ze szpitala, bo znajoma wypytywała, ale kurczę zaćmienie, pamiętam tylko wyrywki, wy też tak macie?


Bo mi akurat na 6 kwietnia przypada okres i nie wyobrażam sobie leżeć na stole operacyjnym w ,,tych" dniach bez bielizny
Anestezjolog pytał się kiedy wypada mi okres. Na szczęście dostałam go kilka dni po operacji. Wszystko zależy od lekarza - tak mi powiedziano



to ja już sama nie wiem co mam myśleć bo ile lekarzy tyle zdań

również jestem po operacji tarczycy ( prawego płata) zażywam Euthyrox 75 ale zastanawiam się nad zmianą leku ze względu na kiepskie samopoczucie :/ Nie wiem jak Wam ale mi często zdażają się "ciężkie dni" kiedy to boli mnie głowa i jestem strasznie nerwowa, rozdrażniona. Innym razem z kolei czuję się bardzo senna, ospała, także bóle głowy. Takie skoki od nadczynności do niedoczynności. Czasem źle się czuję przez 3-4 godziny, a czasami 5-7 dni...... ciężko... czy Wy też borykacie sie z takimi problemami? Zmiana leku przyniesie jakieś korzyści? Bardzo proszę o porady 
