***operacja tarczycy*** - Strona 141 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-06-18, 20:02   #4201
fafforek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: czwarte piętro, salon :)
Wiadomości: 21
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez Mn1s1ek Pokaż wiadomość
Tak, na poczatku był taki spuchnięty "wałek" - teraz po 7 m-cach kreska jest ledwo widoczna.
Dziękuję za odpowiedź. Ja to w sumie przewrażliwiona jestem strasznie
fafforek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-19, 06:51   #4202
nettka6
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 82
Dot.: ***operacja tarczycy***

kancia... lekarz mi mówił, że plaster trzymam najpierw 3 godz...po 3 dniach wydłużam o godzinę itd...
No ciekawa jestem jak na Ciebie zadziałają, mam nadzieję że napiszesz , że są super i blizna znika Ile zapłaciłaś? Ja najtaniej znalazłam za 130, a maść 124.

kaomelka...ja też biorę Letrox i bardzo dobrze się czuję , z tyciem też nie mam problemów...ale fakt...nie przesadzam z jedzeniem

fafforek....widzisz..ja miałam po operacji cieniutką kreseczkę...a póżniej zrobił się bliznowiec. Tak że może u Ciebie będzie odwrotnie Nie martw się, obrzęk i opuchlizna zejdą
nettka6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-19, 08:01   #4203
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: ***operacja tarczycy***

nettka na d.o.z. pl ( wkurzaja mnie te wycinane linki) są za 106 zł wziełam, 12x6 cm bodajże
w przyszłym tygodniu odbieram go i zaczynam przyklejac, no zobaczymy
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-19, 19:19   #4204
CZARNA76
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 21
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam jestem tutaj "nowa" Czytam forum i mam zaplanowany zabieg ale dopiero na 20 pażdziernik. Wiem , że to nie uniknione bo guzy mam na obydwu płatach po 5cm a tarczyca powiększona prawie 5razy ale ogólnie jej nie widać wszystko siedzi w środkuTroszku się boję bo guzy w przeciągu 5-6mc powiększyły się 150%. Lekarz prowadzący kazał obserwować a ogólne problemy ze zdrowiem i dolegliwości zlekceważył i stwierdził ,że nie ma panikiWizyta prywatna u endo i decyzja cięcie. Niedawno trafiłam do szpitala z powody drętwienia i sinienia kończyn oraz ust nie mam pojęcia czy to od tarczycy czy cuś innego się przyplątało. Mam nadzieje , że będzie ok. Pozdrawiam.
CZARNA76 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-21, 11:02   #4205
fizol87
Raczkowanie
 
Avatar fizol87
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 173
Dot.: ***operacja tarczycy***

moglas miec hashitoxicosis albo przelom tarczycowy.... istieje opcja "cmokniecia" przytarczyc przec tarczyce... ale wcale to nie jest pewne to primo... a secundo... jest juz po... wiec jak musisz czekac to trudno... jakbym ja mogl to wyciac to bym sie z tym zbytnio nie piescil ani nie odkladalbym terminu, debilne podejscie, no ale polska sluzba zdrowia
__________________
Jedno zycie w jednym tempie, jedno bicie z jednym sercem...

Edytowane przez fizol87
Czas edycji: 2011-06-21 o 11:04
fizol87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-21, 15:47   #4206
CZARNA76
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 21
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam Fizol87 . Co miałam nie wiem ale ważne ,że mam guzy i trzeba to jak najszybciej usunąć. Ja chciałabym już ale to nie takie łatwe sam fakt,że nie mam szczepień na WZW a to w sumie ok.2mc druga sprawa przyplątało się jakieś dziwne grypsko z którym nie mogę sobie poradzić i szczepienia się przesuwają. Służba zdrowia pracuje w takim tępie, że szkoda gadać ale fakt faktem nie wytnę sobie tego sama więc siła rzeczy muszę czekać.... Niestety Szukam osób, które w podobnym czasie będą miały zabieg w Bytomiu, ul.Chrobrego .W grupie rażniej Pozdrawiam
CZARNA76 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-23, 09:56   #4207
kataszkab
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cześć dziewczyny, właśnie zrobiłam wyniki przed radioterapią. THS znacznie powyżej 100. Trochę się zdziwiłam, bo czuję się całkiem nieźle. Pierwsze dwa tygodnie po odstawieniu były ciężkie, ale teraz prawie tego nie zauważam. Miała któraś z Was tak wysokie TSH? Pakuję się już do wawy i nie wiem co zabrać ze sobą... Niby trochę gdzieś czytałam, ale mam problem
kataszkab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-23, 12:44   #4208
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: ***operacja tarczycy***

nie brałaś hormonów zastępczych ?? byłaś całkiem bez niczego?
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-26, 07:59   #4209
fizol87
Raczkowanie
 
Avatar fizol87
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 173
Dot.: ***operacja tarczycy***

tsh pokazuje funkcje endokrynna przysadki, t3,t4 pokazuja funkcje tarczycy, wywindowalo bo nie ma t3,t4-niedoczynnosc tarczycy, samo tsh jest stymulatorem wytwarzania t3,t4, 100 to nie malo

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Cytat:
Napisane przez kataszkab Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, właśnie zrobiłam wyniki przed radioterapią. THS znacznie powyżej 100. Trochę się zdziwiłam, bo czuję się całkiem nieźle. Pierwsze dwa tygodnie po odstawieniu były ciężkie, ale teraz prawie tego nie zauważam. Miała któraś z Was tak wysokie TSH? Pakuję się już do wawy i nie wiem co zabrać ze sobą... Niby trochę gdzieś czytałam, ale mam problem
czyli tak... jesli tarczyca po usunieciu... a nie bierzesz eutyroxu itp to mimo b wysokich wartosci tsh nie mozesz sie az tak strasznie zamartwiac
__________________
Jedno zycie w jednym tempie, jedno bicie z jednym sercem...

Edytowane przez fizol87
Czas edycji: 2011-06-26 o 08:00
fizol87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-30, 09:17   #4210
aniaawm28
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 77
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam!Szykuję się do wyjazdu do warszawy na 5 dni (podanie jodu).
Z tego co wiem będzie to odział zamknięty i to chyba najbardziej mnie martwi.Jest ktos moze na tym forum kto przeszedł taki pobyt w szpitalu.Na co powinnam sie przygotowac,czy powinnam sie czegoś obawiać?jak to wygląda(czy naprawdę nie będzie sie mozna się kąpać , dopiero ostatniego dnia?z gory dziekuję za odpowiedź.
aniaawm28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-30, 12:13   #4211
fafforek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: czwarte piętro, salon :)
Wiadomości: 21
Dot.: ***operacja tarczycy***

Hej Dziewczyny,
jak u Was było z wynikiem histopatologicznym? Czy po Was dzwonili? Czy same się zgłaszałyście? Bo ja właśnie telefon dostałam ze szpitala, bo przyszedł wynik i Pani umówiła mnie na wizytę do mojego chirurga. Boję się
fafforek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-01, 07:49   #4212
aniaawm28
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 77
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez fafforek Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny,
jak u Was było z wynikiem histopatologicznym? Czy po Was dzwonili? Czy same się zgłaszałyście? Bo ja właśnie telefon dostałam ze szpitala, bo przyszedł wynik i Pani umówiła mnie na wizytę do mojego chirurga. Boję się
Hej!Do mnie dzwonili i kazali przyjechać, aby go odebrać.Odbyła się rozmowa z chirurgiem co do dalszego postepowania.pozdrawiam.
aniaawm28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-01, 14:47   #4213
Mader 44
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 48
Dot.: ***operacja tarczycy***

fafforek :"jak u Was było z wynikiem histopatologicznym? Czy po Was dzwonili? Czy same się zgłaszałyście? "

Ja sama dzwoniłam i pytałam czy już jest wynik-miał być do m-ca , był dokładnie po m-cu ...Tyle czekania.
Teraz wróciłam po 2 jodzie. Nikt nie uprzedził, że tym razem dostanę dawkę diagnostyczną, dużo mniejszą, więc nie będzie izolacji jak rok temu.Wtedy nie ruszyłam się z pokoju przez prawie 5 dni, trzeba było pić ok2l wody,żeby pozbyć się tego jodu, na koniec dokładna kąpiel, mycie głowy, pomiar skażenia i do domu (kwarantanna).Teraz pobyt od wtorku-czwartku, usg szyi, usg brzucha, ekg, rtg, badania krwi,scyntygrafia po 24h od podania jodu. Można było swobodnie poruszać się po szpitalu(Kraków, Kopernika), wychodzić do ogrodu, pić wodę w zwykłych ilościach(niepotrzebnie brałam zapas na tyle dni...), nie była wymagana kąpiel w dniu wypisu. Wypis i opis scyntygrafii mam do odebrania we wtorek, więc nie znam dokładnych wyników, ale wydaje mi się,że wszystko ok, skoro mnie puścili. Sprawdzę wtedy jaki ja miałam poziom tsh przed jodowaniem...Odważyłam się zważyć po ponad roku-przybyło mi tylko 1kg, więc nie jest źle. Problem miałam tylko z drętwieniem rąk, nieustannym mrowieniem , co wiążę z odstawieniem hormonów na m-c,bo dzisiaj gdy wróciłam do nich(zaczynam od 50 i co 5 dni mam zwiększać dawkę ,aż dojdę do 175) i jest trochę lepiej.Łykam też magnez, więc liczę na poprawę, bo to jednak dokuczliwe. Kontrola za 3 m-ce... Pozdrawiam.
Mader 44 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-02, 11:29   #4214
anecia1042
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 24
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez Mader 44 Pokaż wiadomość
fafforek :"jak u Was było z wynikiem histopatologicznym? Czy po Was dzwonili? Czy same się zgłaszałyście? "

Ja sama dzwoniłam i pytałam czy już jest wynik-miał być do m-ca , był dokładnie po m-cu ...Tyle czekania.
Teraz wróciłam po 2 jodzie. Nikt nie uprzedził, że tym razem dostanę dawkę diagnostyczną, dużo mniejszą, więc nie będzie izolacji jak rok temu.Wtedy nie ruszyłam się z pokoju przez prawie 5 dni, trzeba było pić ok2l wody,żeby pozbyć się tego jodu, na koniec dokładna kąpiel, mycie głowy, pomiar skażenia i do domu (kwarantanna).Teraz pobyt od wtorku-czwartku, usg szyi, usg brzucha, ekg, rtg, badania krwi,scyntygrafia po 24h od podania jodu. Można było swobodnie poruszać się po szpitalu(Kraków, Kopernika), wychodzić do ogrodu, pić wodę w zwykłych ilościach(niepotrzebnie brałam zapas na tyle dni...), nie była wymagana kąpiel w dniu wypisu. Wypis i opis scyntygrafii mam do odebrania we wtorek, więc nie znam dokładnych wyników, ale wydaje mi się,że wszystko ok, skoro mnie puścili. Sprawdzę wtedy jaki ja miałam poziom tsh przed jodowaniem...Odważyłam się zważyć po ponad roku-przybyło mi tylko 1kg, więc nie jest źle. Problem miałam tylko z drętwieniem rąk, nieustannym mrowieniem , co wiążę z odstawieniem hormonów na m-c,bo dzisiaj gdy wróciłam do nich(zaczynam od 50 i co 5 dni mam zwiększać dawkę ,aż dojdę do 175) i jest trochę lepiej.Łykam też magnez, więc liczę na poprawę, bo to jednak dokuczliwe. Kontrola za 3 m-ce... Pozdrawiam.
możesz mi napisać coś więcej jak wygląda pierwszy jod? ja 3 sierpnia jadę do Gliwic, i trochę się stresuje. dodam ze operację miała 11maja i wynik wyszedł zły.

Edytowane przez anecia1042
Czas edycji: 2011-07-02 o 11:31
anecia1042 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-02, 13:09   #4215
Mader 44
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 48
Dot.: ***operacja tarczycy***

anecia1042 :"możesz mi napisać coś więcej jak wygląda pierwszy jod?"

Przyjęcie na jod miałam w środę.Pierwsze 2 dni byłam na oddziale endokrynologii i tam pobrano krew, zapisano wagę, przeprowadzono wywiad i badanie lekarskie, zrobiono usg szyi,rtg płuc.To czas na ustalenie potrzebnej dawki jodu. W piątek część rzeczy oddałam w depozyt pielęgniarkom, a pozostałe miałam w izolatce. W Krakowie to jakby 2pokojowy apartament z 4 łóżkami, specjalnie dostosowanym wc i prysznicem. Kraty w oknach, alarm w drzwiach...Na wyposażeniu telefon(do odbioru rozmów),radio, czajnik,gazety, książki.Można mieć komórkę(nie jest potrzebne żadne opakowanie , folia, żeby ją chronić-nie ma takiej potrzeby, a coś takiego czytałam na forum).Pokoje monitorowane-odbiorniki w pokoju pielęgniarek.. Rok temu była jeszcze pozostawiona przez pacjentów herbata, kawa, sztućce, kubki.Teraz już tego nie było, więc lepiej mieć swoje. Zawsze ktoś z rodziny może coś podać przez pielęgniarki-z reguły są bardzo miłe.W piątek 0 11.00 podano nam 1 kapsułkę z jodem wielkości apapu i od tej pory do wtorku nie można było opuszczać izolatki. Posiłki, leki(te, które się łykało wcześniej) przynosiła pielęgniarka izotopowa. Rano i wieczorem sprawdzała ciśnienie i temperaturę.Trzeba było pić ok2l wody, żeby pozbywać się w ten sposób jodu.W pierwszej dobie trzeba ssać cukierki, albo tabletki z apteki na pobudzanie ślinianek, bo czasami(rzadko) mogą sprawiać problemy. Jak na początku nic się nie dzieje, to potem też jest ok.Tak mówili.Ważne jest dwukrotne spłukiwanie muszli, porządne mycie rąk, bo właściwie tylko w ten sposób można skazić otoczenie. W ostatnim dniu jest obowiązkowa kąpiel z myciem głowy, sprawdzenie licznikiem od stóp do głów poziomu skażenia oraz wszystkich rzeczy osobistych. W moim wypadku mogłam zabrać prawie wszystko(nawet koszulę nocną), a do wyrzucenia była tylko bielizna. Potem tylko wypis, recepty, zalecana kwarantanna (ważne żeby omijać kobiety w ciąży i małe dzieci).W czwartek scyntygrafia, czyli bite pół godziny bez ruchu w "rynience", a nad tobą coś tam się pomału przesuwa i mierzy gdzie zbiera się jod(ja od razu jak się ułożę, to zamykam oczy i nie wiem dokładnie co się dzieje).Wyniki po paru dniach.Prawidłowy wynik- jod ma być w miejscu po tarczycy i w pęcherzu.
Czas szybko mija na czytaniu, spaniu, rozmowach z pozostałymi-razem ze mną była staruszka, obok starszy pan- b.sympatyczni.W tym roku trafiłam na wyjątkowo głośno chrapiącą współlokatorkę, więc dobrze też wziąć stopery...Przydaje się mała lampeczka gdybyś chciała czytać wieczorem, bo lampki są nad łóżkami, ale dosyć wysoko i ich światło może przeszkadzać. Tak jest w Krakowie, w Gliwicach nie byłam, ale pewnie jest podobnie.
Nie denerwuj się-wszystko jest do przeżycia i na prawdę nie jest tak tragicznie ! Gdybyś miała jeszcze jakieś pytania to pisz-chętnie odpowiem.Pozdrawiam serdecznie.
Mader 44 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-02, 19:21   #4216
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: ***operacja tarczycy***

no własnie szkoda, ze nikt nie był w Gliwicach ostatnio

ja jade 15.07 ehhhh i nie wiem co mnie czeka (tyle co przeczytałam to wiem)
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-03, 00:07   #4217
anecia1042
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 24
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez Mader 44 Pokaż wiadomość
anecia1042 :"możesz mi napisać coś więcej jak wygląda pierwszy jod?"

Przyjęcie na jod miałam w środę.Pierwsze 2 dni byłam na oddziale endokrynologii i tam pobrano krew, zapisano wagę, przeprowadzono wywiad i badanie lekarskie, zrobiono usg szyi,rtg płuc.To czas na ustalenie potrzebnej dawki jodu. W piątek część rzeczy oddałam w depozyt pielęgniarkom, a pozostałe miałam w izolatce. W Krakowie to jakby 2pokojowy apartament z 4 łóżkami, specjalnie dostosowanym wc i prysznicem. Kraty w oknach, alarm w drzwiach...Na wyposażeniu telefon(do odbioru rozmów),radio, czajnik,gazety, książki.Można mieć komórkę(nie jest potrzebne żadne opakowanie , folia, żeby ją chronić-nie ma takiej potrzeby, a coś takiego czytałam na forum).Pokoje monitorowane-odbiorniki w pokoju pielęgniarek.. Rok temu była jeszcze pozostawiona przez pacjentów herbata, kawa, sztućce, kubki.Teraz już tego nie było, więc lepiej mieć swoje. Zawsze ktoś z rodziny może coś podać przez pielęgniarki-z reguły są bardzo miłe.W piątek 0 11.00 podano nam 1 kapsułkę z jodem wielkości apapu i od tej pory do wtorku nie można było opuszczać izolatki. Posiłki, leki(te, które się łykało wcześniej) przynosiła pielęgniarka izotopowa. Rano i wieczorem sprawdzała ciśnienie i temperaturę.Trzeba było pić ok2l wody, żeby pozbywać się w ten sposób jodu.W pierwszej dobie trzeba ssać cukierki, albo tabletki z apteki na pobudzanie ślinianek, bo czasami(rzadko) mogą sprawiać problemy. Jak na początku nic się nie dzieje, to potem też jest ok.Tak mówili.Ważne jest dwukrotne spłukiwanie muszli, porządne mycie rąk, bo właściwie tylko w ten sposób można skazić otoczenie. W ostatnim dniu jest obowiązkowa kąpiel z myciem głowy, sprawdzenie licznikiem od stóp do głów poziomu skażenia oraz wszystkich rzeczy osobistych. W moim wypadku mogłam zabrać prawie wszystko(nawet koszulę nocną), a do wyrzucenia była tylko bielizna. Potem tylko wypis, recepty, zalecana kwarantanna (ważne żeby omijać kobiety w ciąży i małe dzieci).W czwartek scyntygrafia, czyli bite pół godziny bez ruchu w "rynience", a nad tobą coś tam się pomału przesuwa i mierzy gdzie zbiera się jod(ja od razu jak się ułożę, to zamykam oczy i nie wiem dokładnie co się dzieje).Wyniki po paru dniach.Prawidłowy wynik- jod ma być w miejscu po tarczycy i w pęcherzu.
Czas szybko mija na czytaniu, spaniu, rozmowach z pozostałymi-razem ze mną była staruszka, obok starszy pan- b.sympatyczni.W tym roku trafiłam na wyjątkowo głośno chrapiącą współlokatorkę, więc dobrze też wziąć stopery...Przydaje się mała lampeczka gdybyś chciała czytać wieczorem, bo lampki są nad łóżkami, ale dosyć wysoko i ich światło może przeszkadzać. Tak jest w Krakowie, w Gliwicach nie byłam, ale pewnie jest podobnie.
Nie denerwuj się-wszystko jest do przeżycia i na prawdę nie jest tak tragicznie ! Gdybyś miała jeszcze jakieś pytania to pisz-chętnie odpowiem.Pozdrawiam serdecznie.
dziękuję ze mi trochę przybliżyłaś jak to wygląda. mi powiedzieli że nie moge mieć telefonu ewentualnie w woreczku, nie moge mieć też swoich naczyń.
anecia1042 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-03, 08:45   #4218
Mader 44
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 48
Dot.: ***operacja tarczycy***

anecia1042 :"dziękuję ze mi trochę przybliżyłaś jak to wygląda. mi powiedzieli że nie moge mieć telefonu ewentualnie w woreczku, nie moge mieć też swoich naczyń."
Tu nie było z tym problemu-miałam swoje sztućce, chociaż wtedy posiłki dostarczała firma cateringowa( plastikowe sztućce, styropianowe pojemniki).
Pani ordynator wiele razy kładła nacisk na to, że podstawą jest higiena po skorzystaniu z wc, bo tylko jej brak powoduje przeniesienie skażenia na inne przedmioty.
Oddali mi koszulę nocną,więc pot nie miał wpływu na skażenie. Mycie rąk, najlepiej dwukrotnie, to najlepsze zabezpieczenie.Czyste ręce-czysta komórka czy coś innego...
Jeszcze jedno -mogę rozwiać wątpliwości tych, które boją się czy okres nie jest przeciwwskazaniem podczas jodowania, bo byłam świadkiem takiej rozmowy: Nie ma to znaczenia. Jest to tylko większa niedogodność dla biorącej jod, bo proszą w szpitalu o oszczędne pobieranie wody ze względu na wysokie koszty utylizacji tej skażonej, ale wiadomo-siła wyższa..a myć się trzeba...

Edytowane przez Mader 44
Czas edycji: 2011-07-04 o 18:56
Mader 44 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-10, 14:22   #4219
Mader 44
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 48
Dot.: ***operacja tarczycy***

Odebrałam wypis ze szpitala. Lekarka powiedziała, że "nie ma się do czego doczepić", więc jest ok.Usg prawidłowe, scyntygrafia też. Zwiększyła mi tylko calperos 1000 do 3x 1000, ze względu na to mrowienie o którym już pisałam.Daje mi to w kość, bo dawka większa o 100%, łykam od wtorku, a poprawy jakoś nie widzę. Drętwieją mi w nocy zwłaszcza palce(kciuk, wskazujący i środkowy), a ostatnio szybko też męczą mi się całe ręce-wieszanie prania a nawet obieranie ziemniaków to robi się problem. Dziwi mnie też, że w marcu lekarz zmniejszył mi dawkę z 2x1000 na 1000 i 500, a chodziło właściwie o to samo. To jak w końcu powinno być? Czy ktoś miał może podobne problemy?
Wapń całkowity mam 2,19, Potas 4,20.TSH miałam wtedy 46,075, ale od jutra łykam już 150(zaczęłam w piątek od 50), więc na pewno już się zmniejszyło. Magnezu nie sprawdzali, ale też łykam od stycznia, więc pewnie będzie w normie..
fizol87 może Ty coś podpowiesz? Będę wdzięczna...
Mader 44 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-11, 13:54   #4220
po strachu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 31
Dot.: ***operacja tarczycy***

a ja byłam sobie tydzień nad morzem wdychałam powietrze dużo spacerowałam po plaży i nie tylko opalałam się kąpałam w morzui dowiedziałam się że powinniśmy łykać witaminy 3 razy dziennie a to już zależy od lekarza prowadzącego pozdrawiam.
po strachu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-11, 13:59   #4221
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: ***operacja tarczycy***

a czemu az 3 razy ? nawet jesli ktoś ma dobry poziom tych potasów, wapnia, zelaza?

dziewczyny mam załamkę tyje, puchne okropnie bez leków, za 2 tyg będe wazyc + 20 kg nie wiem jak to powstrzymac, jestem na diecie zbilansowanej 1400 kcal nie chce zadnej rygorystycznej bo one mi tylko pogarszają przemiane materii ryczec mi się chce. W miesiąc mam + 6 kg. Od zawsze się mecze z wagą ale to co sie teraz dzieje to jakaś masakra
w dodatku nie dostałam okresu ( nie jestem w ciazy) cykl mi się całiem rozwalił, czuje sie jak jakiś wrak...
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-11, 15:40   #4222
maggee91
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 24
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam Czytałam ponownie temat podchodząc do niego już któryś raz no ale musiałam się dowiedzieć więcej
W czwartek mam zgłosić się w szpitalu na operacje w sumie byłam niedawno na wizycie u chirurga w tej sprawie i zdziwił mnie szybki termin operacji (dwa tyg po wizycie) ale juz jestem przygotowana raczej psychicznie do tego bo już długo sie zbierałam z wizytą u chirurga tzn skierowanie na operacje dostałam na początku maju. Ale w sumei zwlekałam z tym ze wzgledu na matury i egzamin zawodowy co wszystko i tak było wystarczającym stresem by jeszcze myśleć o zbliżającej się operacji.
Jak już pisałam gdzieś daleko wcześniej mam guza w lewym pałacie 3,3x2,2cm wiec mam do usunięcia cały płat lewy.
Czytając watek zdziwiłam się że nie dostałam skierowanie od chirurga tylko na RTG , 10 badan krwi wraz z grupą,oraz EKG (na szczęście już porobiłam wszystkie), tylko że nikt nie wspomniał mi o szczepienie:/ trochę niepokoi mnie to:/ i nie wiem czy będzie ok ze względu na to:/
W sumie nawet za bardzo już nie wiem co mam wsiąść do szpitala nikt mi nie powiedział bym np miała wziąć sztućce czy własny termometr....
Strasznie się obawiam że przez stres może mi sie miesiączka przyspieszyć na termin operacji...
maggee91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-12, 17:05   #4223
Mader 44
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 48
Dot.: ***operacja tarczycy***

Pisząc "szczepienie" masz na myśli przeciw WZW ? Ja musiałam się zaszczepić przed operacją i chociaż zależało mi na jak najszybszym terminie, to miałam przed operacją szczepienie 2x(druga dawka po miesiącu), trzecia dawka pół roku po 1. Jeżeli chodzi o rzeczy potrzebne w szpitalu, to chyba w każdym (oprócz wiadomych środków higieny osobistej) potrzebne są sztućce, talerzyk, kubek. Spróbuj znaleźć stronę szpitala do którego idziesz, bo często w części "przyjęcie do szpitala" podają co zabrać.
Co do badań potrzebnych przed operacją , pobytu w szpitalu, to możesz poczytać w postach 3048 i 3064. W każdym jest trochę inaczej, ale zawsze lepiej wiedzieć czego się spodziewać.
Pozdrawiam.
A co do moich problemów, to sama zmniejszyłam sobie dawkę calperos i jest lepiej...
Mader 44 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-12, 18:37   #4224
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: ***operacja tarczycy***

po jakim czasie po podaniu jodu mozna wrócić do hormonów??


cisza

jutro jadę do Gliwic, trzymajcie kciuki za dobre wyniki i zebym z nudów nie padla tam
do napisania za tydzien
__________________

Edytowane przez Kancia
Czas edycji: 2011-07-14 o 09:09
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-18, 16:30   #4225
nettka6
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 82
Dot.: ***operacja tarczycy***

Kancia....trzymaj się w tych Gliwicach!! Napisz jak tam blizna po plastrach, czy jest choć troszkę lepiej? No i czy chodzisz na te lasery?/

Motykowa...nic się nie oddzywasz, jak twoje lasery? napisz coś
nettka6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-19, 18:08   #4226
ola01
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8
Dot.: ***operacja tarczycy***

HEj. Ja Mialam operacje w Poznaniu a jestem z Gorzowa Wlkp. Zadzwoniłam z pytaniem czy jest wynik i sekretarka mi powiediała ze jest i ze nie musze przyjezdzac bo wynik jest dobry i ze wyślą mi poczta zebym sie nie fatygowała. Szczerze powiem kamień spadł mi z serca bo strasznie sie obawiałam.

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
hmmm to pewnie taki biolaser jak mój

ok to czekam na fotkę, Twoje posty dają mi nadzieje, ze moze jednak cos sie ruszy z ta moją blizną

ps. skusiłam sie na plaster silikonowy, ponoc lepsze niż maśc, zobaczymy
HEj. Tez bym chciala zobaczyc fote. ja jestem 1.5m-ca po usunieciu calej tarczycy. Wyniki dobre a wizyta u endokr. za 1,5 tyg. wszyscy mowia ze blizna sie goji ok. Niedawno wrociłam z Hiszpani i tam poznałam dziewczyne co tez miała operacje i poradziła mi olejek na blizny specjalnie przyzadzany na zamowienie w aptekach ponoc jest b.dobry.Zobaczymy. Słyszałam o tych plastrach i szukam porady!!! Pozdrawiam

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Hej.Mozecie mi powiedziec czy kazdy po wycieciu tarczycy musi miec jodowanie???? Biore tez Euthyrox 75 i zaczełam tyc!!! Narazie 4kg a jem bardzo mało!!! Boje sie ze przytyc wiecej!! Dostaje powoli depresje z tego powodu!! Operowana byłam 30 maja a wizyte u endo mam za 1.5 tyg bo dzisiaj dostałam wynik histo. Jestem bardzo ciekawa co mi powie!!!!
ola01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-19, 18:12   #4227
anecia1042
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 24
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
po jakim czasie po podaniu jodu mozna wrócić do hormonów??


cisza

jutro jadę do Gliwic, trzymajcie kciuki za dobre wyniki i zebym z nudów nie padla tam
do napisania za tydzien
Kancia , daj znać jak było, ja jade do gliwic 3.08. trzymam kciuki za ciebie
jestem 2tygodnie bez leków i zaczynam powoli opadać z sił, też tak miałaś?
anecia1042 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-07-20, 11:48   #4228
kaomelka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 19
Dot.: ***operacja tarczycy***

Hej dziewczyny byłam na drugiej wizycie 12 lipca pierwszy raz po operacji robil;am TSH czyli 2 miesiace dokladnie od operacji i spadło mi bardzo miałam TSh równe 0,01 ;/ brałam letrox 50 i odłożył mi na miesiac 2 sierpnia druga wizyta mam zrobic 1 TSH i zobaczymy... wezly chlonne nadal powiekszone jakas maskara. On mi mowi ze nie przejmujemy sie tym łatwo mu mowic boje sie zebym nei miaala jakiejs ziarnicy zlosliwdej bo wezlu chlonne mam powiekszone w sumie głownie po lewej stronie ciala ;/;/ ehh masakra
kaomelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-21, 17:12   #4229
pauclau
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 3
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
netka nie uzywam gg bo nie mam czasu gadac jak chcesz to na PM mozesz pisac

moja blizna do dupy nie smaruje teraz niczym, przynajmniej nie swędzi i nie boli. Jest duza, czerwona i brzydka

12.06 mam wizyte w poradni chirurgii plastycznej i mam nadzieje, ze mi to wytną ...
Dziewczyny, polecam Kelo-cote spray, lekarz mi polecił zaraz po zdjęciu szwów używałam pół roku i blizny prawie nie widać, tzn. blizna jest tylko że mało ja widać, ja ją zawsze bede widziała ale w porównaniu z bliznami jakie widziałam u innych kobiet po tarczycy to można powiedzieć że jej nie ma, nie ma odbarwienia ani uniesienia na skórze, wygląda to bardziej jak jakaś wrodzona skaza a nie blizna pooperacyjna. Ten preparat, Kelo cote drogi ale jest też chyba w tubce tańszy, orginalny amerykański ale bardzo wygodny, jedno psiknięcie rano i wieczorem przez pół roku mój lekarz był w Stanach i mówił że tam wszyscy chirurdzy plastyczni tego używają na blizny bo można stosować zaraz po operacji.
pauclau jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-22, 07:06   #4230
nettka6
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 82
Dot.: ***operacja tarczycy***

Ola...napisz co to za olejek u mnie też blizna pięknie się goiła a po 3mcach niestety zaczął robić się bliznowiec
co do jodowania to nie mam pojęcia, a odnośnie tycia to powiedz o tym lekarzowi może Ci zmieni euthyrox na coś innego, ja biorę letrox i trzymam wagę, no ale też się n ie przejadam

kaomelka...wiem że łatwo mówić ale nie denerwuj się na zapas, sierpien już niebawem, porobisz badania...i wszystko będzie dobrze!! trzymaj się

pauclau...słyszałam o tym celo cote ale myślę że Ty po prostu należysz do tych szczęśliwców którzy nie mają tendencji do bliznowców
nettka6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-11-13 21:53:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.