***operacja tarczycy***

[Joanna__26]

Dziewczyny, czy któraś z Was jest pacjentką Doktor K. Hasse-Lazar z Gliwic albo z Bytomia? Pytam bo zapisałam się jednak na tą prywatną wizytę na koniec listopada w Gliwicach i chciałabym jakichś opinii zasięgnąć od Was
I jeszcze zapytam może też któraś leczy się prywatnie u doktor Iwony Zięby z Wrocławia?
Pozdrawiam!

[Ewelinka81]

Witam
I mnie dopadły problemy z tarczycą. Mam guza na prawym płacie wielkości 2,5 cm, dodam, że lewy płat jest czysty, jednakże guz powoduje u mnie nadczynność dlatego według endokrynologa najlepiej go wyciąć, guz po aspiracji torbieli został uznany przez endokrynologa jako niezłośliwy, scyntygrafie miałam i jest to guzek gorący. Byłam u chirurga na konsultacji, który powiedział, że on by wyciął całą tarczyce i moje pytanie jest takie: czy jest sens wycinania całej tarczycy skoro tylko na prawym płacie jest guz, a lewy jest czysty ??? Miał ktoś z Was może podobną sytuacje ???

[Kancia]

zdjęcie troche przekłamało ale nie miałam dobrego swiatła. Blizna jest deko jaśniejsza ale i tak wstrętna

[Mn1s1ek]

Napisane przez Kancia

zdjęcie troche przekłamało ale nie miałam dobrego swiatła. Blizna jest deko jaśniejsza ale i tak wstrętna

Kancia współczuję, Twoja blizna jest bardzo nisko, sama sie tak przesunęła czy tam miałaś cięcie?

[nettka6]

Kancia :-( ...faktycznie nisko masz tą bliznę. Moja chyba trochę cieńsza...

[Kancia]

jest nisko dlatego, ze była zrobiona na lini zmarszczki (nie widac jej na zdjęciu) gdyby nie powstał bliznowiec to nie byłoby nic widac

[201608310918]

Czy to możliwe, by guz tarczycy powodował suchość w ustach? Bardzo mnie to męczy. Obojętnie, ile wypiję, i tak czuję tę suchość Nie mam już pomysłu od czego to może być..

[mycha d]

cześć dziewczyny ja ide na operacje w środe (07,09,2011) i strasznie się boję bo nie wiem co mnie czeka i jak to będzie

[ellunka]

mycha d
Każda z nas się bała,to normalne,ale uwierz nie ma czego sie bać,trzeba być nastawionym pozytywnie,a wtedy wszystko lepiej się znosi.Trzymam kciuki,wszystko będzie dobrze

[mycha d]

hej a czy ktoś z was miał operacje tarczycy w nysie

[andzia_77]

Witam wszystkich na forum.
Jestem już w takim dołku, że nie wiem gdzie mam się zgłosić o jakiekolwiek rady.
Mam 21 lat, w czerwcu miałam usuniętą całą tarczyce i część węzłów chłonnych z powodu guzka. Po badaniu histopatologicznym okazało się, że był nowotworowy, dlatego w połowie października będę miała jodowanie. Po operacji przez miesiąc nie brałam hormonów, dopiero po scyntygrafii(nie wykazała przerzutów) pani doktor przepisała mi Euthyrox 125. Cały lipiec czułam się bardzo dobrze, miałam dużo energii, byłam radosna, niczym się nie przejmowałam. teraz jest zupełnie inaczej. Nie wiem w jakim stopniu mogę winić za to hormony. czuję że na niczym już mi nie zależy, ani na studiach, ani na rodzinie. Odechciało mi się żyć. dużo rzeczy mnie denerwuje, mam jakieś dziwne lęki. nawet ludzi zaczęłam się bać... Nie czuję już wsparcia w rodzinie i przyjaciołach. już mają dosyć mojego wiecznego złego humoru.
czytałam forum i wiele się dowiedziałam. Proszę jednak kogoś kto był w podobnej sytuacji o podzielenie się ze mną, jak sobie radził.

[iwona7231]

Słuchaj andzia 77 ja też tak miałam. Do tego strasznie przytyłam przed i po operacji, bolały mnie stawy, ledwo chodziłam. Po wszystkim dziwiłam się, że mąż się ze mną nie rozwiódł bo byłam okropna ale to wina hormonów. Musisz uzbroic się w cierpliwośc bo hormon działa w opóźnionym tempie a jak bierzesz już tabletki to po ok 3 m-cach trzeba zrobic tsh i będzie wiadomo czy masz dobrą dawkę leku. Ja jestem 1,5 roku po operacji i też mam wyciętą całą tarczycę i wynik robię regularnie co 3 m-ce. Do pracy wróciłam po 2 m-cach po operacji, fakt że lekko nie było ale powolutku i z dnia na dzień było łatwiej. Rodzina, jeśli nie doświadczy na własnej skórze, nie rozumie że nam jest bardzo trudno i nie od nas zależy to nasze samopoczucie ale po to jest to forum, żeby jakoś przetrwac. Głowa do góry, nie załamuj się bo wszystko wróci do normy tylko musisz się pilnowac i kontrolowac wyniki. Ale się rozpisałam, kończę bo zaraz lecę do pracy. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

[andzia_77]

Iwona7231, dzięki za otuchę. Jestem słaba psychicznie a do tego te hormony powodują, że czuję jakbym oszalała. Chyba najlepiej byłoby zaakceptować siebie i ten okres przejściowy, ale nie wychodzi mi to.
Co do mojego związku... powiedziałam chłopakowi, że musimy zrobić przerwę. On się męczył ze mną. widziałam, że czasami ma dosyć mojego zachowania. Ja miałam wyrzuty, że to moja wina. I tak zostałam sama ze sobą.(mam nadzieje, że za bardzo się nad sobą nie użalam).

Na razie nie ustawiam hormonów bo i tak muszę je odstawić 24 września przed jodowaniem. to co teraz przeżywam pewnie się powtórzy, prawie miesiąc będę bez tabletek. Przeraża mnie to.

[mycha d]

dziś ten dzień idę do szpitala boję się jak cholera jak wróćę to wam opisze jak było

[Ewelinka81]

mycha czekam z niecierpliwością na relacje po operacji. Ja mam termin zabiegu usunięcia całej tarczycy na 7 października i też się boje

[mycha d]

już jestem w domu . Nie było tak strasznie dają coś na rozlużnienie i usypiają i nic już dalej nie wiesz a potem budzą cię i na życzenie kiedy cię boli dostajesz przeciwbólowe nic strasznego boli 2-3 dni . teraz to boję się bo czekam na wynik

[Marynika49]

Witam, czy ktoras z Was miala operacje w Poznaniu na Lutyckiej? Operacje mam za 3 tyg i powoli zaczynam sie denerwowac, a ze nigdy nie bylam w szpitalu chcialabym wiedziec co mnie czeka. Bede wdzieczna za krotki opis, etapy jej przygotowan np. co najlepiej wziac ze soba itp.Pozdrawiam!

[Mn1s1ek]

Napisane przez Marynika49

Witam, czy ktoras z Was miala operacje w Poznaniu na Lutyckiej? Operacje mam za 3 tyg i powoli zaczynam sie denerwowac, a ze nigdy nie bylam w szpitalu chcialabym wiedziec co mnie czeka. Bede wdzieczna za krotki opis, etapy jej przygotowan np. co najlepiej wziac ze soba itp.Pozdrawiam!

Nie denrerwuj się, przejrzyj wątek , było już dużo wpisów na ten temat, w szpitalach procedury są podobne więc poczytaj i będziesz wiedziała.

[Ewelinka81]

Napisane przez Marynika49

Witam, czy ktoras z Was miala operacje w Poznaniu na Lutyckiej? Operacje mam za 3 tyg i powoli zaczynam sie denerwowac, a ze nigdy nie bylam w szpitalu chcialabym wiedziec co mnie czeka. Bede wdzieczna za krotki opis, etapy jej przygotowan np. co najlepiej wziac ze soba itp.Pozdrawiam!

Wygląda na to, że będziesz operowana krótko przede mną, bo ja też mam mieć zabieg na Lutyckiej w Październiku. Szczerze to nie mam pojęcia jak to wszystko będzie wyglądać i co zabrać

[Marynika49]

Witaj Ewelinko
Jak już będę po operacji na pewno napiszę jak było w szpitalu, co trzeba zabrać itp.
Napisz mi proszę kto Cię będzie operował? Masz już swojego chirurga?
Pozdrawiam

[helidka]

Napisane przez Marynika49

Witam, czy ktoras z Was miala operacje w Poznaniu na Lutyckiej? Operacje mam za 3 tyg i powoli zaczynam sie denerwowac, a ze nigdy nie bylam w szpitalu chcialabym wiedziec co mnie czeka. Bede wdzieczna za krotki opis, etapy jej przygotowan np. co najlepiej wziac ze soba itp.Pozdrawiam!

22 lutego 2010 r.byłam operowana na Lutyckiej.Warunki b.dobre,personel miły,blizna malutka klejona,nie ma szwów.Na drugi dzień po operacji wyjmują dren i na następny dzień do domu.Będzie OK

[helidka]

Napisane przez Marynika49

Witam, czy ktoras z Was miala operacje w Poznaniu na Lutyckiej? Operacje mam za 3 tyg i powoli zaczynam sie denerwowac, a ze nigdy nie bylam w szpitalu chcialabym wiedziec co mnie czeka. Bede wdzieczna za krotki opis, etapy jej przygotowan np. co najlepiej wziac ze soba itp.Pozdrawiam!

Witaj Marynika49.Miałam operację na LUTYCKIEJ.Zabrać piżamę i porannik ,podstawowe przybory.Warunki są dobre,personel miły,blizna mała,klejona i nie ma szwów.Powodzenia.

[Marynika49]

Napisane przez helidka

Witaj Marynika49.Miałam operację na LUTYCKIEJ.Zabrać piżamę i porannik ,podstawowe przybory.Warunki są dobre,personel miły,blizna mała,klejona i nie ma szwów.Powodzenia.

Dziękuję za słowa otuchy mam pytanie, w szpitalu mam się wstawić w piątek rano o 8 ze wszystkimi badaniami i nie wiem czy operację mogą zrobić mi już w piątek czy dopiero w poniedziałek? I powiedz proszę kto Cię operował.
Pozdrawiam

[Ewelinka81]

Napisane przez Marynika49

Witaj Ewelinko
Jak już będę po operacji na pewno napiszę jak było w szpitalu, co trzeba zabrać itp.
Napisz mi proszę kto Cię będzie operował? Masz już swojego chirurga?
Pozdrawiam

Dr. Jerzy Skrobisz ma mnie operować, do szpitala mam sie zgłośic 7 października, a operacje mam mieć 10, niestety bedą to musiała przesunąć w czasie, bo po pierwsze troche za późno wziełam szczepionke na WZWb, po drugie akurat bede miała okres koło 10-11 października Po niedzieli będe dzwonic zeby spróbować to przełożyc, ciekawe kiedy chirurg mi wyznaczy kolejny wolny termin

[Marynika49]

Napisane przez Ewelinka81

Dr. Jerzy Skrobisz ma mnie operować, do szpitala mam sie zgłośic 7 października, a operacje mam mieć 10, niestety bedą to musiała przesunąć w czasie, bo po pierwsze troche za późno wziełam szczepionke na WZWb, po drugie akurat bede miała okres koło 10-11 października Po niedzieli będe dzwonic zeby spróbować to przełożyc, ciekawe kiedy chirurg mi wyznaczy kolejny wolny termin

Mnie też ma operować Pan doktor Skrobisz i też mam się zgłosić do szpitala w piątek z aktualnymi wynikami. Myślałam, że operację mogą mi zrobić już w piątek bo tak słyszałam od jednej Pani, która tak miała, ale widzę z tego co napisałaś, że przez weekend trzeba będzie czekać na operację. Ciekawa jestem co do następnego terminu i jak długo będziesz czekała.
Pozdrawiam

[Elaa26]

Witam,
ja w poniedziałek miałam operację tarczycy (guzek podejrzany o zmianę nowotworową, jeszcze 4 lata temu po wykonanej biopsji było wszystko ok). Szczerze powiem, że bałam się operacji jak się o niej dowiedziałam, natomiast przed samą operacją jakoś stres minął
Czuję się dobrze, odczuwam tylko ból chyba krtani, lub przełyku w miejscu rany. Mówię normalnie, zastanawiam się tylko kiedy mam się zgłosić do endo , żeby ocenić czy hormony mam w normie (usunięty jeden płat).
Czy może któraś z was wie kiedy należy zgłosić się na konsultację do endo?
Winiki hist-pad dopiero za tydz dwa ( okazało się że były dwa guzki, ale oba w jednym płacie)
Martwi mnie też to , że zawsze byłam chuda (z 2kg by się przydało jakbym przytyła),ale z tego co czytałam, to tyje się bardzo , jak to było u was?
Ps. operacja to nic strasznego, to była moja pierwsza operacja w życiu i jakoś poważniej sobie to wszystko wyobrażałam

[Marynika49]

Napisane przez Elaa26

Witam,
ja w poniedziałek miałam operację tarczycy (guzek podejrzany o zmianę nowotworową, jeszcze 4 lata temu po wykonanej biopsji było wszystko ok). Szczerze powiem, że bałam się operacji jak się o niej dowiedziałam, natomiast przed samą operacją jakoś stres minął
Czuję się dobrze, odczuwam tylko ból chyba krtani, lub przełyku w miejscu rany. Mówię normalnie, zastanawiam się tylko kiedy mam się zgłosić do endo , żeby ocenić czy hormony mam w normie (usunięty jeden płat).
Czy może któraś z was wie kiedy należy zgłosić się na konsultację do endo?
Winiki hist-pad dopiero za tydz dwa ( okazało się że były dwa guzki, ale oba w jednym płacie)
Martwi mnie też to , że zawsze byłam chuda (z 2kg by się przydało jakbym przytyła),ale z tego co czytałam, to tyje się bardzo , jak to było u was?
Ps. operacja to nic strasznego, to była moja pierwsza operacja w życiu i jakoś poważniej sobie to wszystko wyobrażałam

Dzięki Ela za słowa otuchy Widzę, że nie taki diabeł straszny... Co do informacji na temat endo to wejdź na KAFETERIĘ-OPERACJA TARCZYCY lub KAFETERIA-GUZ TARCZYCY 3, tam są dziewczyny, które przeszły przez to wszystko i na pewno Ci doradzą

[Elaa26]

Napisane przez Marynika49

Dzięki Ela za słowa otuchy Widzę, że nie taki diabeł straszny... Co do informacji na temat endo to wejdź na KAFETERIĘ-OPERACJA TARCZYCY lub KAFETERIA-GUZ TARCZYCY 3, tam są dziewczyny, które przeszły przez to wszystko i na pewno Ci doradzą

Dziękuję za podpowiedź, no i zdecydowanie, nie taki diabeł straszny oby później wyniki były dobre
Pozdrawiam i zdrówka życzę

[Ewelinka81]

Marynika kiedy dokładnie masz sie zgłosić do szpitala ??? Miałaś nadczynność lub niedoczynność czy tylko jakis guz ???

[Marynika49]

Napisane przez Ewelinka81

Marynika kiedy dokładnie masz sie zgłosić do szpitala ??? Miałaś nadczynność lub niedoczynność czy tylko jakis guz ???

Ewelinko ja do szpitala mam się zgłosić w piątek 30 września. Ma m kilka dość duzych guzów i wole olbrzymie-tak mam napisane na skierowaniu i pan doktor stwierdził, że trzeba usunąć całą tarczycę.