![]() |
#4741 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 4 648
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
|
![]() ![]() |
![]() |
#4742 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Czesc wszystkim. Dawno tu nie zagladałam. Ostatni raz w lipcu tamtego roku gdzie byłam 2 miesiace po operacji. Wycieli mi cała tarczyce i przymuje Euthyrox 100. Od tamtej pory było wszystko ok az do dnia dzisiejszego. Dzisiaj odebrałam wyniki TSH i okazało sie ze mam 23,430 (0,350-4,940) załamałam sie! Obawiam sie ze odrasta mi na nowo tarczyca. Poprzdnia usunieto mi poniewaz miałąm na niej guzy(naszczescie niezłosliwe). We wtorek mam wizyte u endokrynologa i USG wtedy wszystko sie okaze. Boje sie na maksa bo nie chce przechodzic ponownej operacji tarczycy
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4743 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 89
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4744 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
[QUOTE=Ewelinka81;37792867]Ola myśle, że nie ma co się martwić na zapas. Ja jestem rok po usunięciu całej tarczycy, bo też miałam guzki (na szczęście niezłośliwe) i ze swojego doświadczenia powiem Ci, że to iż jakiś czas TSH było w normie nie oznacza wcale, że zawsze tak będzie. U mnie było dobrze przez 9 miesięcy po czym we wrześniu jak zrobiłam badania TSH wskazało na lekką niedoczynność. Lekarz zrobił USG i wszystko w porządku, nic nie odrasta, po prostu zwiększył mi dawke euthyroxu z 75mg na 88mg. Kolejną kontrole mam na przełomie lutego i marca. Tak więc nie ma co się denerwować.
Dzieki za pocieszenie ale i tak mam lekkie obawy-to chyba normalne. NIe moge sie juz doczekac wtorku i wizyty u endo bo wtedy dowie sie co mi jest. Odezwe sie po wizycie. Pozdrawiam. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4745 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 28
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
wapń biore juz w dawkach 3 razy po 2 gramy dziennie (6g dziennie i jak sa ataki mam brac wiecej) ---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ---------- Cytat:
poziom tsh latem i zima jest inny jak i dawka(zapotrzebowanie)hor monu raczej sie zmienia
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() 177cm tego nie zmienię 72 kg to nadal można zmienić |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4746 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Devon
Wiadomości: 473
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
mija 3 miesiąc po operacji, waga skoczyła z 49 do 53..a zawsze stała w miejscu
![]() ![]() ![]() Mam pytanie, czy długo po operacji miałyście wrażenie jakby ciągle wam coś stało w gardle?
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4747 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
[QUOTE=ola01;37793212]
Cytat:
---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ---------- Juz po wizycie. Na całe szczescie wszystko Ok!!! USG wyszło dobrze. Zmienił mi tylko leki z Euthyrox 100 na Letrox 150 zeby zbic wysoki poziom TSH. Mam nadzieje ze teraz wszystko bedzie ok i spadnie mi woda ktora sie we mnie zgromadziła. Nastepna wizyta w marcu. Dziekuje za wsparcie ![]() |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4748 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 89
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
No widzisz Ola, a mówiłam, że nie ma co się martwić na zapas
![]() Aduskaxdxd jestem 13 miesięcy po operacji i też przytyłam, z 55 kg do 60 kg i muszę się bardzo pilnować, by waga dalej nie szła w góre, a włosy nadal mi wychodzą garściami ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4749 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 31
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
izabellini - kilka słóów ode mnie bo kilka miesięcy temu też się wahałam...
3 guzki, ponad 3 cm, objętość tarczycy w normie, poziomy hormonów idealne, jestem już po operacji. Jeden z guzków rósł dość szybko, tyle, że miał utkanie lito- torbielowate, BAC w normie. problemem było niepokojące unaczynienie guzków w usg sugerujące nowotwór. Wahałam się długo, konsultowałam się u 2 endo i chirurga-specjalistę od tarczycy, wszyscy sugerowali usunięcie. I w koncu się zdecydowałam. Decyzję musisz podjąć sama, najlepiej pod kierunkiem zaufanego lekarza, jeśli masz wapliwość, skonsultuj się z kimś innym. Co do samej operacji - przez tydzień krztusiłam się wszystkim ,nawet wodą, miałam porażenie nerwu krtaniowego, na szczęście przejściowe, około miesiąca chrypiałam straszliwie, teraz jest ok. Nie brałam na to żadnych witamin, zastrzyków, niczego (laryngolodzy czasem zalecają ale jakoś w to nie wierzyłam). TSH teraz mam około 0,5, przytyłam i tak ze 2 kg (niestety zimowy apetyt na słodycze). Jedyny problem, który mi pozostał to blizna - paskudnie się goi mimo namiętnego wcierania maści i naklejania plasterków silikonowych. Jest przerośnięta i czerwona ale do tego też się przyzwycziłam - odrobina podkładu, ew jakieś korale. Może kiedyś złożę pieniądze na laser frakcyjny. Plusy - wstaję rano, biorę tabletkę, co 6 tyg badanie tsh i nie zastanawiam się, czy mi tam coś groźnego już nie rośnie. A guzek raz powstały, który nie jest torbielą nie zniknie samoistnie, może co najwyżej urosnąć. Najważniejsze - powtórzę raz jeszcze - znajdź lekarza, który się na tym zna i któremu zaufasz. |
![]() ![]() |
![]() |
#4750 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 120
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cześć dziewczyny. Niestety muszę się dołączyć do wątku. Nie przebrnęłam przez wszystkie posty, ale chciałam Was spytać, jak częste są powikłania pooperacyjne związane m.in. z problemami z mówieniem i chrypką?
Moja historia wygląda następująco: jako nastolatka wykryto u mnie łagodną zmianę na prawym płacie tarczycy, wtedy jeszcze nie miała nawet 1 cm, więc brałam leki. Niestety, jak to u nastolatek bywa, brałam tabletki kiedy mi się przypomniało, więc nie miały szansy zadziałać. Miałam straszny problem z endokrynologami - do jednej chodziłam to robiła problemy, żeby w ogóle zrobić mi USG, jak się przepisałam do innej to przy próbie umówienia na kolejną wizytę okazało się, że nie przyjmuje już w danym szpitalu i nie miałam do niej kontaktu. I tak co chwilę. Oczywiście musiałam zaliczać wizyty na zmianę u lekarz rodzinnej i endokrynologa - endokrynolog mówił, że potrzebuje skierowania od lekarza rodzinnego, a te wystawione dawniej na stałe już nie jest akceptowane, a lekarz rodzinny robił problemy z wystawieniem skierowania, bo przecież miałam już być pod stałą opieką specjalisty. Przez to wszystko strasznie wydłużył się czas, w którym robiłam kolejne USG, guzek się powiększał. Biopsje (miałam już 2) wykazały łagodną zmianę. I tak w tej chwili guzek ma wymiary 4,3 x 1,6 cm (przy takich rozmiarach jest on widoczny na szyi) i szykuję się na operację. Nie wiem czemu, ale na wizycie prywatnej lekarz nie mogła dać mi skierowania na operację i powiedziała, żebym zapisała się do niej do przychodni, w której przyjmuje w ramach NFZ. No i się zapisałam na połowę marca. Na operację ponoć czeka się ok. 1 miesiąca, a więc kwiecień/maj. Dopiero po wizycie u endokrynologa będę mogła umówić się do chirurga na konsultacje i tam dowiedzieć się szczegółów na temat przebiegu samej operacji i powikłań, dlatego chciałam na razie zorientować się, jak to wyglądało u Was. Póki co wiem jedynie, że jest duże ryzyko podrażnienia strun głosowych, które nie liczy się nawet jako błąd przy operacji. Z kilku stron rozmów na tym forum wiem też, że sporo z Was miało przez dłuższy czas problem z niedoczynnością tarczycy i wypadającymi włosami. Ile te dolegliwości u Was trwały i przede wszystkim, czy u wielu z Was wystąpiły problemy z głosem, a także ile czasu trwały?
__________________
Przebieg ciąży i porodu - dla ciężarnych i młodych mamusiek Parentingowo - a to już dla rodziców małych dzieci |
![]() ![]() |
![]() |
#4751 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 20
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Martha82 ja z głosem nie miałam żadnych powikłań. Godzinę po operacji dzwoniłam do męża i normalnie rozmawiałam.
Uregulowanie hormonów, dobranie odpowiedniej dawki trwa zwykle 6-12 miesięcy. |
![]() ![]() |
![]() |
#4752 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 77
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
Edytowane przez aniaawm28 Czas edycji: 2012-12-17 o 10:09 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4753 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 89
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Ja nie miałam żadnych problemów z głosem po zabiegu, na poczatku miałam chrype ale to mogło być związane z intubacją i trwało godzinke po wybudzeniu, później było normalnie. Natomiast z uregulowaniem dawki hormonów bujam się narazie 14 miesięcy i jeszcze nie udało się dobrać odpowiedniej dawki. Wszystkie dawki w całych tabletkach od 50 mg przez 75mg do 100 mg przerobiłam, teraz jestem na 88 mg i niestety wychodzi na to, że ta dawka jest zbyt duża, a dawka 75 mg zbyt mała, więc najprawdopodobniej będzie trzeba spróbować dawki mieszanej.
|
![]() ![]() |
![]() |
#4754 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 28
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
Byłąm dzisiaj na USG pierwsze po operacji (niecałe 3mc) Jestem po całkowitym usunieci tarczycy a to usg wskazuje prawy płat o wymiarach 10/5/7 przypomne ze to własnie głównie prawy płat bym powodem operacji duuuzy guz.......zapewniali po operacji o usunieciu całosci tarczycy bujam sie do tej pory z hipolkacemia i porazeniem nerwu ktaniwoego (jest lepiej ale szału nie ma) pomocyyyy !!!!! SŁYSZAŁYSCIE cos na ten temat odrostu tak szybkiego? dawka 150 ..TSH 8
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() 177cm tego nie zmienię 72 kg to nadal można zmienić |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4755 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 31
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
Nerw krtaniowy może się długo regenerować. Jeśli nie został przecięty, powinno wszystko wrócić do normy. Chrypka, problemy z przełykaniem i inne objawy porażenia mogą wynikać z oparzenia nerwu, przyciśnięcia jakimś narzędziem podczas operacji czy nawet pociągnięcia za nerw ale ww nie prowadzą do nieodwracalnego uszkodzenia. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4756 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 4 648
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
może pomylili się w opisie i lewy płat nazwali prawym ....
o lewym coś piszą? |
![]() ![]() |
![]() |
#4757 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 44
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4758 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witam wszystkich
podczytuje was od jakiegos czasu ale mam pare pytan,bo nie jestem w stanie ogarnac jeszcze tyle stron,stad pytam: jestem po zabiegu usuniecia calkowitego tarczycy,na szczescie wolnej od nowotworu.operacje mialam 4 dni temu,czuje sie dobrze ale chce wiedziec jak dlugo musze spac wysoko,bo tego nie lubie,w szpitalu tak bylo,wiec spie tak do dzis,czy jezeli obnize podglowek moze to zaszkodzic bliznie? Wczoraj posprzatalam troche w domu,oczywiscie bez mycia podlog,czy przeholowalam?czuje sie dobrze,chociaz wiadomo,ze nie swietnie,bo to zaledwie 4 doba!dziekuje |
![]() ![]() |
![]() |
#4759 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
kuku
Witam wszystkich! jestem 4 dzien po operacji usuniecia calkowitego tarczycy,bez nowotworu........chcialab ym wiedziec jak dlugo musze spac "na wysokosciach",no bo mam juz dosc,jezeli poloze sie bez poduszki,czy zaczkodze bliznie? |
![]() ![]() |
![]() |
#4760 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Em-ma dziekuje za odpowiedz,myslalam,ze tak trzeba,bo szyje naciagne za mocno hehe!poduchy wek,cale zycie spalam bezzzzzz.mam jeszcze takie tyci pytanko kochane ludki-pytalam lekarza o godzine brania hormonu,czy musi byc stala,czy w weekend moge pospac dluzej ,powiedziala,ze moge pospac dluzej oby na czczo brac ale i tak zegarek na 6.00 nastawiam od 4 dni,bo tak bede wstawala do pracy po powrocie z tej "przygody",oczywiscie wiem,ze musze min,30 min przed sniadaniem ale czy stale o tej samej porze???Dzieki
|
![]() ![]() |
![]() |
#4761 | |||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 28
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
poziom wapnia zatrzymał sie na granicy 4.12 i nie rusza sie Tarczyce mam usunieta cała z wypisu i z histopat tez tak wynika..pojemnosc tarczyc w dniu operacji wynosiła nie całe 50 ml (a rok temu była około 24 ml) nie ma mowy o pomyłce jesli chodzi o strone bo sam radiolog zadawał pytanie " mówili lekarze i czy aby napewno usuneli cała" ogolnie załąpałąm doła i nie mam ochoty na sylwestra dodam ze 2 dzieci tez po usg tarczycy i guzów brak ale co do pojemnosci do wieku sa watpliwosci..kontrola endo konieczna ..cóka w wieku 6mc brała juz eutyrox ![]() ---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ---------- Cytat:
nic nie uszkodzilismy srutututu czasu trzeba ileeee pytam móili mc potem 2 tareaz mija 3 no moze po 6mc a moze kurna wcale nie wruci????? ja mam depresje spowodowana brakiem głosu ![]() jestem osoba aktywna i dynamiczna a mówienie "zapalniem gardła-krani" nie daje powodów do radosci od operacji jestem na zwolnieniu 3mc czadddd ..odebranie telefonu graniczy z cudem dodgadania sie.... kuw.......nawet Mc drive nic nie zmówisz ![]() ---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ---------- Cytat:
jesli chodzi o wysokosci nakaz był od foniatry lezanie na wysokosci z poduszkami pod pachami tak zeby lepiej mi sie oddychało i mówiło ---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ---------- lewy niemierzalny
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() 177cm tego nie zmienię 72 kg to nadal można zmienić |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#4762 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 4 648
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
|
![]() ![]() |
![]() |
#4763 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 28
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
kilka razy upewniali mni o wycieciu tylko całęj tarczycy bo plan był taki ze miały isc tez wezły do wyciecia od piewrszych minut po odcknieciu sie po narkozie (kiedy pamietam) mowili tylko cała tarczycy była wielka i niety musielismy cała nic nie kumam ...mam dzis depreche z płaczu w nerw wpadam
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() 177cm tego nie zmienię 72 kg to nadal można zmienić |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4764 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 44
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4765 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Wszystkim duzo zdrowia w Nowym Roku!!!!!!!!!!
powiedzcie z wlasnych obserwacjii-czy hormon trzeba brac zawsze stale o tej samej godz,bo w tygodniu to bez problemu ale w weekend chcialoby sié pospac dluzej,narazie mam stale ustawiony budzik na 6.00.Fakt ,ze lekarka powiedziala,ze tylko wazne jest min,30 min przed sniadaniem ale moze ktos ma jakies wlasne doswiadczenie w tej sprawie?dziékuje |
![]() ![]() |
![]() |
#4766 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 89
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Wuwu słuchaj lekarki, nie ma znaczenie o której godzinie czy to 6, 8 czy 9 rano, ważne by brać hormony nadczo i minimum pół godziny przed posiłkiem.
|
![]() ![]() |
![]() |
#4767 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witam
![]()
__________________
Żona od 08.08.2015
![]() Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
![]() ![]() |
![]() |
#4768 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 89
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Kat zabieg jest przeprowadzany pod narkozą, więc pacjent jest intubowany i po wybudzeniu przynajmniej ja nie mogłam zbytnio rozmawiać, miałam chrype i ciężko mi było wydobyć słowo. Mimo iż byłam już wybudzona to nadal czułam się lekko pijana i osłabiona. Zabieg miałam koło 10 rano, więc dopiero wieczorem byłam w stanie rozmawiać, chociaż większość dnia po zabiegu przespałam. Myśle, że to indywidualna sprawa każdego to jak się czuje po takim zabiegu, jeden dojdzie do siebie szybciej drugiemu zajmie to więcej czasu. Moi bliscy zajrzeli do mnie od razu jak mnie przywieźli na sale po wybudzeniu ale jedyne co to mi łzy poleciały i nie byłam w stanie słowa wykrztusić, więc jak się upewnili, że żyje to się pożegnali i przyjechali następnego dnia.
|
![]() ![]() |
![]() |
#4769 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Wiem wiem, że pod narkozą właśnie
![]() ![]() ![]()
__________________
Żona od 08.08.2015
![]() Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
![]() ![]() |
![]() |
#4770 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 44
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ---------- Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:16.