![]() |
#1471 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 109
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witam w Nowym Roku
Wszystkiego Najlepszego duzo Milosci I Zdrowia. Do Beakrzy Opuchlizna wystepuje u wszystkich po operacji. Ale to co opisujesz to jednak ekstremalny przypadek. Mam wrazenie ze ktos opisywal podobny przypadek nie moge znalezc tego wpisu. Nie mniej moim zdaniem napewno powinnas isc do lekarza. Pozdrowienia Jolusinko |
![]() ![]() |
![]() |
#1472 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 27
|
![]() Cytat:
Jestem 18 dni po zabiegu, w poniedziałek miałam ściągnięte szwy. Zgadzam się nasze ranki i blizny uwielbiają ciepełko. Lekarz, który mnie, jak to sam wyraził, rozpruwał - nakazał świeżą ranę smarować maścią Loton 1000 i zakazał wychodzić na dwór bez szalika. Jak przeziębi się świeżą ranę - na mur beton zrobi się czerwona, że będzie można udawać sygnalizator świetlny na drodze. Dlatego , moi drodzy forumowicze, którzy mają świeże, dopiero gojące sie ranki. Uważajcie na mróz!!! pozdrowionka |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1473 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 744
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
cześć
ja operację miałam z pięć late temu, blizny już prawie nie widać, tylko ja wypiję trochę alkoholu to już wiadomo. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1474 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witam Wszystkich
29-go grudnia miałam operację, usunięto mi prawy płat z cieśnią i maleńki kawałeczek lewego. Kochani jak pielęgnować bliznę, kiedy można rozpocząć masowanie i smarowanie jakąś maścią? Lekarz, który mnie operował nie przepisał mi żadnych tabletek i nie ustalił żadnej dawki, ponieważ jeden płat sobie poradzi z produkcją hormonów(podobno), ale ja nie wiem czy to standard działanie czy może zwykła pomyłka. Wczoraj zaczęły mrowić mi łydki i palce u rąk, mam też napady takiego gorąca i pocę się jak przysłowiowa mysz więc poszłam do lekarza zrobił mi wyniki wapnia a ten okazał się być w normie. Przepisał mi eltroxin i kazał brać po jednej dziennie. Już sama nie wiem co robić. Dopiero w poniedziałek umówię się na wizytę u endo. Doradźcie mi coś proszę. Pozdrawiam Iza |
![]() ![]() |
![]() |
#1475 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 27
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
Witaj, ja miałam opercję 15-12. Zgodnier z zaleceniami lekarza chirurga, który mnie operował - wizyta u endo konieczna jest w ciągu miesiaca od operacji, pielegncja rany - codzienna zmiana opatrunku (nie trzeba biegac do przychodni, mozna to robić samemu). Do czasu ściagniecia szwów- niestosowałam żadnych maści a jedynie psikałam spirytusem. Po ściągnięcviu szwów lekarz zalecił smarowanie maścią z heparyną (działą p/zapalnie, p/bólowo i p/obrzekowo). Jeśli chodzi o mrowienie, na 3 dobę po zabiegu tez miałam tajkie objawy- wyniki wapnia okazały się być ok, więc to poprostu emocje i nerwy wzięły góre ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1476 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 90
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Chciałam zapytać o jakich szwach Wy piszecie myślałam ,że jak się ma klejenie to szwów nie ma.
Wyjaśnijcie mi to proszę. |
![]() ![]() |
![]() |
#1477 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 27
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
ja nie miałam klejonych, ja miałam szwy , które po 2 tygodniach się ściąga
|
![]() ![]() |
![]() |
#1478 | |
Raczkowanie
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
ja tez miałam rany szyte przy dwóch moich operacjach , ale szwy ( dokładnie to jeden) ściągane były już w 4 dobie po operacji i wtedy wychodziło się do domku... Pozdrowionka ![]()
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat.... Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ![]() Edytowane przez Heniutka Czas edycji: 2009-01-04 o 00:19 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1479 | |
Raczkowanie
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
Na drugi dzień po zabiegu pielęgniarka zdjęła mi klamerki i nakleiła plasterki. Opatrunki zmieniała mi codziennie. W domu miałam chodzić bez opatrunku, a zakładać go tylko wtedy, gdy wychodziłam na dwór. Po 10 dniach od operacji (wg zaleceń lekarza) odkleiłam plasterki. Nie miałam zdejmowanych szwów, bo ich zwyczajnie nie było. Pozdrawiam i życzę w Nowym Roku zwycięstw w bitwach z „gadami”! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1480 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Moje szwy są rozpuszczalne zarówno wewnętrzne jak i zewnętrzne. Mają się rozpuszczać od miesiąca do trzech
|
![]() ![]() |
![]() |
#1481 | |
Raczkowanie
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
Szczęściara! Ja mam ubezpieczenie w Commercial Union (grupowe), tam choroby tarczycy nie podlegają odszkodowaniu. Operacja również nie. Jedynie (tak jak pisałam) pobyt w szpitalu, ale dopiero jeśli jest dłuższy niż 5 dni. |
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#1482 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witam.Nazywam sie Artur mam 32 lata.12 gr przeszedłem operacje wycieli mi tarczyce i cześć węzłów chłonnych.Nie mogłem sie z tym pogodzić ze to własnie mnie spotkało ale teraz wiem ze tak musiało byc i wiele mnie to nauczyło.Pytałem sie lekarza czemu ja ?Przeciez nie pale ,nie pije od 15 lat trenuje sztuki walki,biegam ,cwicze 5 dni w tyg a zawsze mi mowiono ze sport to samo zdrowie.Niestety takie jeste zycie i musimy sie cieszyc z tego co mamy.Ja swoja walke wygram i mam nadzieje ze wroce jeszcze do treningow.Najwazniejsza jest w tym wszystkim psychika i zeby sie nie podawac a wtedy mozna gory przenosic.Operwano mnie w Gliwicach ,szpital i lekarze bardzo dobrzy ale uzyskanie jakichkolwiek informacji od lekarzy graniczy z cudem. Ja pytałem az do skutku i nie dawałem sie spławic choc czasmi mieli mnie juz dosc.
19 stycznia mam badania hist-pat ,co to sa za badania? znacie moze jakiegos dobrego lekarza na slasku,ktory zajmuje sie tymi chorobami i przyjmuje prywatnie?pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
#1483 |
Raczkowanie
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witaj Artur,
tak to zwykle bywa z chorobą ,że dopada nas niespodziewanie i rodzi pytanie " dlaczego ja ?' Oczywiście ,ze wygrasz swoja walkę o zdrowie , a to ,że jesteś tak aktywny fizycznie bardzo Ci w tym pomoże ![]() Nie piszesz dlaczego miałeś operację , czy miałeś robioną biopsję , której wynik wskazywał na nowotwór tarczycy ? Można tak podejrzewać , ponieważ wycięto Ci cała tarczycę i węzły chłonne. No i operacja była w Instytucie Onkologii w Gliwicach. Piszesz ,że 19 stycznia masz badanie histopatologiczne - nie badanie tylko wtedy otrzymasz już wynik tego badania. Badanie histopatologiczne to badanie materiału , który został wycięty w czasie Twojej operacji . Jest to ostateczne , najbardziej wiarygodne badanie stwierdzające , czy w Twojej tarczycy i węzłach występowały komórki rakowe. Wynik tego badania będzie wiążący dla lekarzy przy ustaleniu dla Ciebie dalszego toku leczenia. Tez jestem pacjentką IO w Gliwicach ( rak brodawkowaty ) i faktycznie nie zawsze jest tam okazja , aby uzyskać od zagonionych lekarzy wyczerpujących informacji. Prześlę Ci na PW namiary na lekarza z Gliwic i na mojego endokrynologa. Życzę cierpliwości , wytrwałości i pokory w walce z chorobą. Jeżeli masz jakieś pytania i wątpliwości - pisz - postaramy się pomoc Pozdrowionka dla wszystkich ![]()
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat.... Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1484 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 109
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
DO BEAKRZY
Witam. Co powiedział lekarz? Jak się czujesz? pozdrowienia Jolusinko |
![]() ![]() |
![]() |
#1485 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 127
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Do Klara 38 - upieram się jednak,abyś dokładnie sprawdziła swoja polisę.Ja dostałam odszkodowanie za ciężką chorobę.Rak brodawkowy jest zakwalifikowany do chorób ciężkich ,jest rakiem złośliwym.Myślę ,ze nie masz po prostu odpowiedniego ubezpieczenia.Mieszkam tez w Łodzi ,możemy się spotkać w Galerii i pogadać-co Ty na to ?
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1486 | |
Raczkowanie
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
Graziaj, nie chcę się wtrącać do Twojej rozmowy z Klarą, ale na naszym forum nie wszyscy ( na szczęście) chorują na raka tarczycy. Wiele osób - wśród nich i Klara - miały usuwane guzki i wyniki histopatologiczne nie wykazały nic złego. ![]() Wiem ,że chciałaś pomoc , ale w przypadku usuwania guzków bez podłoża onkologicznego nie ma co niestety liczyć na odszkodowanie za ciężką chorobę. Pozdrawiam serdecznie ![]()
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat.... Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1487 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 127
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Heniutka ,bardzo dobrze ze się wtrąciłaś.Nie wiedziałam,że jest inaczej.Przeglądałam wcześniejsze posty,ale się chyba w pewnym czasie zniechęciłam.Po to tu jesteśmy aby sobie wyjaśniać prawda?Pozdrawiam.
|
![]() ![]() |
![]() |
#1488 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Mam do Was pytanko. Czy komukolwiek sączyło się coś z blizny pooperacyjnej? Moja blizna zaczęła swędzieć w jednym z kącików i coś z niej zaczęło się sączyć.
|
![]() ![]() |
![]() |
#1489 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 27
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
no już mam to za sobą, dziś odebrałam wyniki badań histopatologicznych. Mimio, że do tej pory nie dopuszczałam innej myśli niż ta, że to była torbiel. A jednak, przy odbiorze dostałam małego stracha.... Lekarka uspokoiła mnie, to była na szczęście dla mnie - tylko torbiel. Trzymam kciuki za wszystkich czekających na wyniki
![]() |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#1490 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 27
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
Moja ranka na szczęscie goiła sie bardzo dobrze, ale proponuje zadzwonić na odddział, w którym Cię operowano. Ja dzwoniłam do "mojego" szpitala, np. w sprawie zapalenia żył, które dostałam po wenflonie. Lekarze są uprzejmi,chętnie udzielają odpowiedzi na pytania i doradzają. Więc zamiast się zamartwiac zadzwoń do lekarza dyżurnego (ja numer telefonu znalazłam na stronie www szpitala ![]() Pozdrawiam Beata |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1491 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 43
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
mala31hel
Witam! Moim zdaniem powinnaś udać się do chirurga albo nawet do lekarza rodzinnego a on zdecyduje co dalej. Mnie lekarz po operacji uczulił abym zwracała uwagę na wszystko co się dzieje wokół blizny a szczególnie czy coś z niej nie wycieka, zbyt bardzo nie puchnie itp. Pierwszą zmianę opatrunku miałam robioną w przychodni i tam tez lekarka powtórzyła to samo. Takie niepokojące objawy są zazwyczaj objawem stanu zapalnego dlatego skonsultuj się jak najszybciej z lekarzem. Może to nic poważnego a jeśli to zapalenie to dostaniesz antybiotyk i wszystko będzie dobrze. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1492 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Byłam już u chirurga, który powiedział, że nic specjalnego się tam nie dzieje i nie ma powodów do niepokoju. Kazał chodzić bez opatrunku, myć wodą i szary mydłem i niczym na razie się nie przejmować. Dziś wygląda to już o wiele lepiej. Ma wrażenie, że w tej rance widzę szew. Czy to możliwe, żeby szew wewnętrzny rozpuszczalny mógł chcieć wydostać się na zewnątrz?
|
![]() ![]() |
![]() |
#1493 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 45
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
Czy którejś z waz zrobił sie bliznowiec? Macie na to jakis sposób? no i jeszcze jedno pytanko, jako tarczycowcy musimy unikać jodu, jakie stosujecie krople do oczu? Chciałam visin ale okazało sie ze nie moge bo zawierają jod. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1494 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 34
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
witam,
ale zimnica we wrocławiu z rana było -22 *C normalnie zamarznąc' można - przy takich temperaturach blizna zaczyna mi lekko dokuczac' kłuje jakoś tak swędzi ale da sie wytrzymac' pamietam żeby blizna zawsze była osłonięta >>> a jak wy znosicie mrozy???? byłam wczoraj w aptece kupic' Veraderm >>>> ale cena zwaliła mnie z nóg >>> 14g kosztuje 111zł przegieli nie kupuje ... pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
#1495 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 5
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Do Jolusinko!
Witaj. Od 2.01 do dzisiaj leżałam ponownie w szpitalu z rozpoznaniem ropnia pooperacyjnego. Ranę miałam otwieraną pod znieczuleniem ogólnym i czyszczoną, wzięto posiew, założono sączek, a potem rurkę wenflonową, która dzisiaj rano wypadła, więc podjęto decyzję, że nowej nie będą zakładać. Od razu miałam też podawany antybiotyk dożylnie. Wyszłam dziś "na siłę", bo już nie chciałam dłużej leżeć, mam antybiotyk dwa razy dziennie w tabletkach, poza tym znowu obniżony wapń, bo norma od 2,15, a ja mam 1,9. Jak wróciłam do domu, to na nic nie mam siły, mam wrażenie, że znowu boli mnie w plecach, ale może to po prostu strach, że się znowu zacznie. Pozdrawiam gorąco. |
![]() ![]() |
![]() |
#1496 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 5
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Zapomniałam dodać, że mam opatrunek i na jego zmianę mam się zgłosić do szpitala w sobotę. Mam jeszcze pytanie. Czy po operacji jest komuś zimniej jak kiedyś? Ponieważ mnie zawsze było bardzo gorąco, od wielu lat, byłam znana z tego, że każdą zimę chodziłam z krótkim rękawem, a od dnia operacji jest mi ciągle zimno, dzisiaj znowu chodzę ubrana w kożuchową kamizelk, czy jest to skutkiem niedoboru hormonów?
Pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
#1497 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 109
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Do Beakrzy
Ojojoj to mialas przykre przezycia ![]() Mam nadzieje ze bedzie juz tylko lepiej. ![]() Ja nie mialam efektu marzniecia po opecji ale wydaje sie ze ktoras z nas o tym pisala. U Ciebie dodatkowo wdala sie infekcja wiec dochodzi ostabienie. Trzymaj sie ![]() Jolusinko |
![]() ![]() |
![]() |
#1498 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 28
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
.
|
![]() ![]() |
![]() |
#1499 |
Raczkowanie
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Beakrzy,
mam nadzieję ,że to już koniec "dodatkowych atrakcji" u Ciebie ![]() Jeżeli chodzi o marznięcie to ja tez jestem przykładem. Przed problemami z tarczycą,ja tez byłam taka gorąca dziewczyna , przed samą operacją i po niej stałam się "super zmarzluchem". Bardzo marzną mi stopy - dorobiłam się już niezłej kolekcji kolorowych skarpetek. Garderobę tez musiałam uzupełnić o cieplejsze ubrania. Jestem jeszcze w trakcie normowania poziomu hormonu , ale już jest lepiej , aczkolwiek myślę ,że przyjaźń ze skarpetkami będzie trwała nadal ![]() Eleonora 777, ja się dorobiłam bliznowca po drugiej operacji. Na początku stosowałam Contratubex , ale bardzo mnie swędziała skora. Polecono mi maść homeopatyczną Graphites 0,4% . Niestety jest ona dostępna do kupienia w Niemczech ( najlepsza z firmy Weleda) Stosuje ją 3-4 razy dziennie - skora po niej nie swędzi. Dodatkowo rano i wieczorem robię sobie masaż gąbką i stosuję do tego kremowe mydło pod prysznic "kozie mleko - mleczny kompres" z firmy Ziaja. Bliznowiec się spłaszczył i jest mniej widoczny. Jest wiele maści na bliznowiec dostępnych w naszych aptekach. Ceny też są bardzo zróżnicowane ![]() Ostatnio na forum polecano maść TOINTEX - podobno jest dobra i kosztuje około 10 zł. Pozdrowionka dla wszystkich ![]()
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat.... Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1500 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 28
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witam wszystkich!
![]() W grudniu 2008 wyczułam na tarczycy niewielkie zgrubienie.Zgłosiłam sie do endo który na moją prośbę z łaską skierował mnie na usg;wykryto kilka guzków 1,5-1,7. na obu płatach tarczycy,dodatkowo stwierdz.przewlekłe zapalenie tarczycy. na 01.02.2009 mam wyznaczony termin operacji-do usunięcia cała tarczyca. w kwietniu 2008 tsh-10.6 październik 2.2 grudzień 7.6 bardzo się boję,zapomniałam dodać że biopsja wykazała komórki atypowe. boje sie czy sie wybudze po operacji,czy nie strace głosu no i w ogóle czy ja to przeżyję?wiem ze to co piszę dla wielu jest śmieszne ale ja naprawdę o tym myślę.Mam trójkę dzieci ,przy których nie mogę okazać że zachorowałam,że będę miała operację.wiem ze nikt nie może mnie zapewnić że na pewno będzie dobrze,ale czytając tak miłe słowa otuchy dla innych;może i mnie ktos pocieszy. Edytowane przez Manka3 Czas edycji: 2009-01-07 o 21:01 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:25.