***operacja tarczycy*** - Strona 64 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-03-18, 10:37   #1891
graziaj
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 127
Dot.: ***operacja tarczycy***

Janiakowa do Starababa- już jestem po szczegółowej lekturze Twoich wczesniejszych postów i wiem wszystko.Nie dziwię się niczemu i pozdrawiam Kraków.Ubieram się w waciaki i walonki i lecę na powietrze.
graziaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-18, 11:17   #1892
Anna113
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 19
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez cucina Pokaż wiadomość
hej....
ja byłam przed operacją nadczynna.
byłam i nadal jestem szczupła,mimo skończonej "trzydziestki",ale uważam na to co i w jakich ilościach jadam.mam fizyczną pracę,ale nie stronię też od uprawiania dodatkowych aerobów w domu.zawsze to trochę endorfin więcej ,ot,tak,dla lepszej kondycji i zdrowotności.
po operacjach szybko powróciłam do"normalności",bo tego chciałam i nie poddawałam się i tak już zostało...i nie zamierzam tego zmieniać !
...a te spacery,graziaj...to świetny sposób na pobudzenie naszych szarych,nieco zaspanych komórek po ciężkiej dla nas wszystkich tutaj zimie,ale podziwiam Cię,za wytrwałość i poryw,ja jakoś ostatnio opadłam z sił,chyba muszę trochę przyhamować ze swoimi porywami,ale do pracy...od poniedziałku...urlop.
a z tableteczką-też nie mam problemu....codziennie rano,jeszcze z zamkniętymi oczami dawkuję,ile trzeba(a mam dawki na przemian) i z powrotem w kimę,albo szykuję się do pracy,zaraz potem,po pół godz.kawciara...i tak każdego dnia,nie zdarzyło mi się jeszcze nigdy,żebym o niej zapomniała,albo źle poczuła...naprawdę,to nie jest żaden kłopot!
oki,to tyle ode mnie,trzymajcie sie dziewczymy,życzę już wszystkim wiosny i DUUUŻO spragnionego przez wszystkich słońca i jeszcze więcej zdrowia!!!
pozdrawiam,pa .
Dzięki za info! a powiedz, czy długo byłas na zwolnieniu? Ja tez jestetm typem kobiety aktywnej. Chodze na siłownie, aerobick...Po operacji jakiś czas nie ćwiczyłas , prawda? Jak długo? Czy przed operacja brałas leki?
Dziewczyny, czy któras jest może z okolic Olsztyna? Zamierzam dać się operować w Poliklinice. Czy któras z was byla może tam operowana?
Pozdrawiam

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

[quote=graziaj;11490571]Heniutka, musisz wiedzieć ,ze kupiłam czapkę z ortalionu nie przemakającą.Sąsiedzi mnie nie poznają bo wyglądam jakbym chorowała na inna chorobę ,chyba wiadomo o co mi chodzi prawda? ale w ogóle nie przejmuję się.Poza tym trzeba obowiązkowo dotleniać nasze biedne mózgi ,które trochę traktujemy po macoszemu .Jestem taka mądra bo czytuję dużo co nieco .

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

A teraz do Anna 113 Córuś ta tabletka to absolutnie żaden problem.Tak się przyzwyczaisz szybciutko,że będziesz wstawała na siusiu i od razu można brać , tym bardziej,że przed posiłkiem musi być co najmniej 30 min.przerwy.Nie bój się też na zapas że przytyjesz,po prostu trzeba troszkę mniej jeść.Rzuciłam palenie 5 miesięcy temu i na razie nie przytyłam.Ado pracy to nie wiadomo czy tak szybko polecisz bo jestem po usunięciu całej tarczycy i męczę się szybko.Oczywiście ,że każdy organizm jest inny ale różnie może być.Ja nie jestem aż tak słabą kobietą i nie czuję się rewelacyjnie.Życzę optymizmu i miłego czasu spędzonego przy lekturze .Obowiązkowo postaraj się przeczytać to forum.Biopsja nie jest końcem świata, wszystko my kobiety wytrzymamy prawda kobitki !

Dzięki za dobre słowo.
czy jest szansa na powrót do pracy w ciagu miesiąca po operacji???
Ja mam pracę biurową...więc może bedę mogło wrócic do niej szybko...
Nie znosze siedzenia w domu, bo wpadam w doła, a fakt, ze nie bedzie można uprawiac sportów tez nie nastraja pozytywnie... Na szczęscie ma 3,5letniego synka i wspaniałego męza, którzy napewno pomogą mi przez to przebrnąć...no was mam Super, ze to forum istnieje Pozdrawiam Serdecznie.

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------
Anna113 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-18, 16:20   #1893
ReniaE
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 48
Dot.: ***operacja tarczycy***

witam,

Anna113
Jezeli chodzi o zwolnienie to jak bedziesz sie dobrze czuła to po 2 tygodniach mozesz wrócić do pracy. U mnie po operacji chirurg pytał kto ile chce zwolnienia(od dwóch tygodni minimum do 30 dni- bo tyle jednorazowo moze dać). Ja poprosiłam o miesiac, ale dziewczyny na sali które pracowały w biurze wzieły tylko po 2 tyg, bo taki jest minimum, takze mysle ze szybciutko sobie wrócisz do pracy, czego oczywiście bardzo bardzo życzę
Pozdrowionka
ReniaE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-18, 20:49   #1894
eleonora777
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 45
Dot.: ***operacja tarczycy***

Anna113

Też miałam nadczynność, do tego jarałam jak smok i mialam guzy na każdym płacie.
Palenie rzuciłam dwa lata temu, przytyłam może hmmm 2 kg na początku, a później zgubiłam
Wycięto mi tarczycę we wrześniu i nie przytyłam ani grama wręcz schudłam, co raczej nie było dla mnie dobrą wiadomości, ciutkę przytyłam i waga stoi, a nie jestem typem osoby, która sobie nie potrafi dogodzić jeżeli chodzi o jedzenie.
Co do siłowni i aeorbiku - moj lekarz, tak jak i wielu innych (jak czytalam wypowiedzi ludzi na innych forach) mówił o przynajmniej czeteromiesięcznym okresie zwolnienia obrótów - to że blizna się goi nie oznacza, ze tam w środku jest już ok, a chyba lepiej dać sobie trochę czasu niż ponownie odwiedzać rożnych specjalistów?

co do powrotu do pracy - w tydzień po operacji byłam na grzybach w lesie, miesiąc po operacji ( ze szpitala dostaniesz miesięczne zwolnienie lekarskie)poszłam do mojego endo na badanie kontrolne, i w sumie i tak szczerze mówiąc gdynie nie fakt, iż na prawdę nie miałam ochoty (lenistwo) to bym dalszego zwolnienia nie miala. A że mi się nie bardzo spieszyło wracać...

Ps ja też mam pracę biurową
eleonora777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-19, 07:53   #1895
starababa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 117
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez ReniaE Pokaż wiadomość
witam,
Jezeli chodzi o tableteczke rano to tez jeszcze nie zdarzyło mi sie zapomnieć, to juz taki odruch a biore tez na przemian bo ostatnio zrobiłam sie lekko nadczynna, co oczywiscie odrazu poczułam jak mnie zaczeły szarpac nerwy bez powodu a serducho waliło mi jak oszalałe. Moja lekarka nawet mo zaleciła godzine odczekać zeby hormon sie dobrze wchłonął.
Niestety walcze z bliznowcem, moze ktos podpowie jakos masć-oprócz contratubexu brrr i cepanu bo mnie uczulają.
Buziaki dla wszystkich
Witaj !
do wyboru do koloru > Dermatix (90-160zł), Veraderm (ok 100zł), żel sylikonowy Oceanic (ok 25-30zł).
pozdr
sb
__________________
6 III 2008 góra (ceramika)
26 XI 2008 dół (metal)
starababa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-19, 19:17   #1896
mala31hel
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 27
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez ReniaE Pokaż wiadomość
witam,
Jezeli chodzi o tableteczke rano to tez jeszcze nie zdarzyło mi sie zapomnieć, to juz taki odruch a biore tez na przemian bo ostatnio zrobiłam sie lekko nadczynna, co oczywiscie odrazu poczułam jak mnie zaczeły szarpac nerwy bez powodu a serducho waliło mi jak oszalałe. Moja lekarka nawet mo zaleciła godzine odczekać zeby hormon sie dobrze wchłonął.
Niestety walcze z bliznowcem, moze ktos podpowie jakos masć-oprócz contratubexu brrr i cepanu bo mnie uczulają.
Buziaki dla wszystkich
Wypróbuj DERMATIX. Jest bardzo droga( cena waha się od 90 do 170 zł.) ale niezwykle skuteczna. Nie uczula, jest bezzapachowa no i można na nią używać kosmetyki. Dobry efekt przynosi stosowanie wg. zaleceń dwa razy dziennie: rano i wieczorem. Rezultaty widoczne bardzo szybko. Polecam
mala31hel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-20, 10:35   #1897
magmae
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 12
Dot.: ***operacja tarczycy***

WITAJCIE DZIEWCZYNY Dawno nic nie pisałam,ale śledzę Wasze wypowiedzi na bieżąco....W sumie u mnie nic się jeszcze nie zmieniło..jestem przed operacją........tylko ciągle tyję......mogę walić głową w mur a waga i tak idzie do góry...od kwietnia zeszłego roku jest mnie więcej o 15 kg. Już żle się czuję we własnej skórze....ale moja endo..mówi "pewnie to taki pani typ urody,zobaczymy..." Wrrr aż mnie skręca jak to słyszę.Jestem przed operacją biorę propranolum 2x1 i metizol 1x1. W poniedziałek idę na USG....zobaczymy czy coś się zmieniło...Bard zo mało jem i zwracam uwagę co.....a i tak tyję .Od tygodnia zaczełam wieczorem biegać..( nawet nie wiem czy nam wolno z nadczynnością.) ale muszę coś robić .....nie chcę być wielorybem...teraz mam 87kg...ufff. Czy któraś z Was też tak tyła??...czy tylko ja mam takie szczęście.Napiszcie.....P OZDROWIONKA

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

WITAJCIE DZIEWCZYNY Dawno nic nie pisałam,ale śledzę Wasze wypowiedzi na bieżąco....W sumie u mnie nic się jeszcze nie zmieniło..jestem przed operacją........tylko ciągle tyję......mogę walić głową w mur a waga i tak idzie do góry...od kwietnia zeszłego roku jest mnie więcej o 15 kg. Już żle się czuję we własnej skórze....ale moja endo..mówi "pewnie to taki pani typ urody,zobaczymy..." Wrrr aż mnie skręca jak to słyszę.Jestem przed operacją biorę propranolum 2x1 i metizol 1x1. W poniedziałek idę na USG....zobaczymy czy coś się zmieniło...Bard zo mało jem i zwracam uwagę co.....a i tak tyję .Od tygodnia zaczełam wieczorem biegać..( nawet nie wiem czy nam wolno z nadczynnością.) ale muszę coś robić .....nie chcę być wielorybem...teraz mam 87kg...ufff. Czy któraś z Was też tak tyła??...czy tylko ja mam takie szczęście.Napiszcie....PO ZDROWIONKA
magmae jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-03-20, 12:20   #1898
1969joanita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 132
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez magmae Pokaż wiadomość
WITAJCIE DZIEWCZYNY Dawno nic nie pisałam,ale śledzę Wasze wypowiedzi na bieżąco....W sumie u mnie nic się jeszcze nie zmieniło..jestem przed operacją........tylko ciągle tyję......mogę walić głową w mur a waga i tak idzie do góry...od kwietnia zeszłego roku jest mnie więcej o 15 kg. Już żle się czuję we własnej skórze....ale moja endo..mówi "pewnie to taki pani typ urody,zobaczymy..." Wrrr aż mnie skręca jak to słyszę.Jestem przed operacją biorę propranolum 2x1 i metizol 1x1. W poniedziałek idę na USG....zobaczymy czy coś się zmieniło...Bard zo mało jem i zwracam uwagę co.....a i tak tyję .Od tygodnia zaczełam wieczorem biegać..( nawet nie wiem czy nam wolno z nadczynnością.) ale muszę coś robić .....nie chcę być wielorybem...teraz mam 87kg...ufff. Czy któraś z Was też tak tyła??...czy tylko ja mam takie szczęście.Napiszcie.....P OZDROWIONKA

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

WITAJCIE DZIEWCZYNY Dawno nic nie pisałam,ale śledzę Wasze wypowiedzi na bieżąco....W sumie u mnie nic się jeszcze nie zmieniło..jestem przed operacją........tylko ciągle tyję......mogę walić głową w mur a waga i tak idzie do góry...od kwietnia zeszłego roku jest mnie więcej o 15 kg. Już żle się czuję we własnej skórze....ale moja endo..mówi "pewnie to taki pani typ urody,zobaczymy..." Wrrr aż mnie skręca jak to słyszę.Jestem przed operacją biorę propranolum 2x1 i metizol 1x1. W poniedziałek idę na USG....zobaczymy czy coś się zmieniło...Bard zo mało jem i zwracam uwagę co.....a i tak tyję .Od tygodnia zaczełam wieczorem biegać..( nawet nie wiem czy nam wolno z nadczynnością.) ale muszę coś robić .....nie chcę być wielorybem...teraz mam 87kg...ufff. Czy któraś z Was też tak tyła??...czy tylko ja mam takie szczęście.Napiszcie....PO ZDROWIONKA
Witam! Ja jestem 3 m-ce po operacji i od operacji waga wzrosła o 5 kg, apetytu wielkiego nie mam a waga idzie w góre.Przed operacja nie miałam nadczynnosci i niedoczynnosci tylko guzki ktore musiałam zlikwidowac.Moj endo powiedział ze po pół roku od operacji wszystko się ustabilizuje,ja w to zbytnio nie wierze.Pozdrawiam
1969joanita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-20, 17:52   #1899
eleonora777
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 45
Dot.: ***operacja tarczycy***

magmae

czy ty masz oby na pewno nadczynność, ja ją miałam i główną przyczyną mojej niedoczynności był spadek wagi, dopiero jak zaczęłam ją zwalczać to mi przyszło 10 kg
Może masz za dużą dawkę, jakie masz wyniki hormonów?

Z drugiej strony mój endo też mówił, że uwarunkownai genetyczne mają tutaj dużą rolę w naszym tyciu i chudnięciu
eleonora777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-20, 18:35   #1900
magmae
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 12
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez eleonora777 Pokaż wiadomość
magmae

czy ty masz oby na pewno nadczynność, ja ją miałam i główną przyczyną mojej niedoczynności był spadek wagi, dopiero jak zaczęłam ją zwalczać to mi przyszło 10 kg
Może masz za dużą dawkę, jakie masz wyniki hormonów?

Z drugiej strony mój endo też mówił, że uwarunkownai genetyczne mają tutaj dużą rolę w naszym tyciu i chudnięciu
WITAM Dziękuję za szybkie odpowiedzi ..o nadczynności powiedziała mi moja endo.....pierwszy wynik TSH to 0,004.......przy normie min. 0,4...max 4.0 Początkowo miałam bardzo duże dawki leków (metizol 3x2..a propanolol też 3x2........Ostatni wynik TSH to 0,116.....Zawsze miałam tędencję do tycia i musiałam uważać na to co jem , ale to co się teraz dzieje to mnie poprostu przeraża......POZDRAWIAM; )
magmae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-20, 23:29   #1901
Heniutka
Raczkowanie
 
Avatar Heniutka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 268
GG do Heniutka
Dot.: ***operacja tarczycy***

Kochani,

z wielką przyjemnością, dumą i radością pragnę się pochwalić ,że właśnie dzisiaj obroniłam tytuł magistra i chwalę się dalej ocena : 5. Jeszcze do końca w to nie wierzę, ale myślę ,że w końcu to do mnie dotrze.
Cieszę się,że w końcu dobrnęłam do celu. Niestety moja obrona "poślizgnęła" się o cały rok z powodu przygody z raczyskiem - niedobrzyskiem. Nie powiem ,że było łatwo - roczna przerwa w pracy ( dla mnie pracoholika , wcześniej nie do wyobrażenia sobie), dwie operacje w przeciągu pół roku, strach , chwile załamania ale i nadzieja czasami wygrzebywana na siłę z głębi duszy ,że dam radę i będzie dobrze.
I jest dobrze Kochani od prawie miesiąca pracuję. Zaczynam wracać do dawnego życia. Ale teraz staram się czerpać radość z malutkich kroczków prowadzacych mnie do pełni szczęścia. Czuję się dobrze, wiadomo może wieczorami jestem zmęczona bardziej niż zwykle, ale miło było wrócic i usłyszec tyle miłych słów otuchy i wsparcia.
Obrona magisterki wisiała nade mną i wiedziałam ,że nie zakończę tego wyjatkowego etapu mojego życia bez sfinalizowania i tej sprawy. Nie było łatwo , uczelnia nie za bardzo znalazała się na miejscu i nie otrzymałam żadnego wsparcia z ich strony w czasie choroby.
Ale dałam radę - zamykam drzwi za tym rozdziałem i już ...
6 kwietnia mam wizytę kontrolną w Gliwicach - ale teraz już wiem ,że wszystko co złe juz a mną i liczę gorąco na dobre wyniki.
Wierzę ,że złe chwile są już za mną . Przewartościowałam swoje życie i teraz oczekuję od losu łaskawszych wiadomości.
Kochani można wygrac z rakiem tarczycy- nie jest łatwo , ale wracam do normalnego życia i staram się żyć ciesząc z każdego małego kroczku ku radosnej stronie życia.

Dziekuję za wsparcie mojej siostrzyczce tarczycowej -Cucinie , Mancie, Adze Kapeli i Manetb

Pozdrowionka dla wszystkich

Przytoczę jeszcze mądre słowa , które gdzieś wyczytałam :
Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat....

Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń
Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ....



Heniutka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-21, 06:42   #1902
bimz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 31
Dot.: ***operacja tarczycy***

Heniutka, przede wszystkim gratulacje , i wielkie słowa uznania za cały optymizm jaki w tobie jest i jakiego udzielasz wszystkim wkoło!Wszystkiego co najlepsze dla Ciebie!
bimz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 07:29   #1903
magmae
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 12
Dot.: ***operacja tarczycy***

HENIUTKA .......BRAWO ZA WYTRWAŁOŚĆ GRATULACJE Teraz na pewno wszystko już pójdzie Ci gładko.Cieszymy się wszystkie razem z Tobą..POZDROWIONKA
magmae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 08:00   #1904
graziaj
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 127
Dot.: ***operacja tarczycy***

Ale się cieszę razem z Tobą! dostałam gęsiej skórki-naprawdę.Dzisiaj będzie wobec tego okazja aby uczcić Twój sukces,wypiję toast za zdrowie i 5 za mgr

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

A teraz czekam z niecierpliwością na Kasię,była w Gliwicach .Gdzie ona jest ?
graziaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 09:12   #1905
1969joanita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 132
Dot.: ***operacja tarczycy***

HENIUTKA! Gratulacjejestes warta do nasladowania,napewno będziesz wzorem dla tych co mniej w siebie wierzą.Pozdrawiam
1969joanita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 09:33   #1906
eleonora777
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 45
Dot.: ***operacja tarczycy***

HENIUTKA

Witaj w gronie magistrów

Mam takie trochę śmieszne pytanie, czy od czasu wykrycia choroby zmieniłyście nastawienie do życia?
Trochę mi patetycznie wyszło.

Ale jako, iż wczoraj stuknęły mi dwa lata jak nie palę, to sobie prześledziłam ów czas i doszłam do wniosku, ze chociaż pozbyłam się mojej tarczycy i przeszłam przez to piekiełko, to jednak coś wyszło na dobre. Zauważyłam, że bardziej zwracam uwagę na to co jem, więcej ćwiczę i chyba bardziej hmmm doceniam to co mam. I zaczęłam spełniać swoje małe marzenia, zwłaszcza te, których nie spełniałam bo obawiałam się ze jestem na to za stara. Bardziej myślę o sobie i swoich przyjemnościach, rzeczy, które zawsze odkładałam na później bo będzie czas, to wykonuje je od razu.

Nie wiem może kiedyś mi to przejdzie, ale jak na razie korzystam.

Dzisiaj jest piękne słoneczko więc idę na spacerek

Pozdrawiam
eleonora777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 15:47   #1907
stella70
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 27
Smile Dot.: ***operacja tarczycy***

Heniutka

Gratuluję PANI MAGISTER i pozdrawiam
stella70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-21, 20:05   #1908
krakuska58
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9
Dot.: ***operacja tarczycy***

Heniutka.
Serdecznie gratuluję, to Twój wielki sukces, nobilitacja i powód do satysfakcji, że mimo tylu ciężkich chwil i przeciwności udało się i to tak wspaniale, bo na 5!!! Pięknie! Jestem pewna, że wyczerpałaś limit smutku i trudnych przeżyć i będzie tylko dobrze! Życie Ci tego z całego serca, bo widzę, że jesteś bardzo dobrym człowiekiem, wspierasz innych, okazujesz zainteresowanie problemami drugiego człowieka. To piękna cecha i wcale nie tak powszechna. Ja jestem od niedawna na forum, ale Twoja życzliwość rzuciła mi się w oczy. Dlatego trzymam za Ciebie kciuki i życzę samych pięknych chwil!
krakuska58 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 09:36   #1909
cucina
Raczkowanie
 
Avatar cucina
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 144
GG do cucina
Dot.: ***operacja tarczycy***

HENIUTKA
Ty wiesz,Przyjaciółko,jak bardzo się cieszę,że podołałaś z tak wielkim wysiłkiem wszelkim przeciwnościom losu!!!tak samo cieszę się,że ten etap w Twoim życiu jest już na dobre zamknięty.GRATULUJĘ !!!
ja również mam dobre wieści,to był dla nas Haniu dobry dzień;mianowicie,po piątkowej wizycie w gliwicach,lekarz stwierdził,że jestem ZDROWA,w co do dziś to do mnie nie dociera,bo przecież zawsze się tak czułam.badania usg niczego nie wykazały,w związku z czym najblizszą kontrolę diagnostyczną wyznaczono mi za 9 m-cy(!),w styczniu przyszłego roku.
przez to znów napawam się euforią optymizmu,radością i zapałem do pracy,nie tylko nad sobą(dziewczyny,mamy wiosnę!).
i wierzę Haniu,że i Twoja wizyta w l.o w gliwicach zakończy się sukcesem-inaczej być nie może.
trzymajcie się kochani,pozdrawiam serdecznie,pa
__________________
cucina

Edytowane przez cucina
Czas edycji: 2009-03-22 o 09:38
cucina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 10:13   #1910
Rybcia1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 5
Dot.: ***operacja tarczycy***

HENIUTKA GRATULUJE!!!!. To naprawde wielki sukcec i aby tak dalej !!!. Mam nadzieje że moja operacja zakonczy sie podobnym sukcesem jak twoja ''obrona'' prosze czymajcie kciuki to już 26 marca mam nie złego pietra . Ale jak sie czyta taki wspaniale wiadomości zwłaszcza na tym forum to jestem spokojniejsza , i mam nadzieje że wróce do dzieci cała . Pozdrawiam wiosenie.
Rybcia1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 15:35   #1911
eleonora777
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 45
Dot.: ***operacja tarczycy***

CUCINA

MOJE GRATULACJE:ju pi::jup i:
eleonora777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 22:19   #1912
Heniutka
Raczkowanie
 
Avatar Heniutka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 268
GG do Heniutka
Dot.: ***operacja tarczycy***

K0chane dziewczyny,
dziękuję za tyle miłych słów kierowanych do mnie.
Cucinko kochana tak 20 marzec to był nasz wspólny wspaniały dzień - jak na siostry tarczycowe przystało

Życzę wszystkim wspaniałego tygodnia

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Cytat:
Napisane przez Rybcia1 Pokaż wiadomość
HENIUTKA GRATULUJE!!!!. To naprawde wielki sukcec i aby tak dalej !!!. Mam nadzieje że moja operacja zakonczy sie podobnym sukcesem jak twoja ''obrona'' prosze czymajcie kciuki to już 26 marca mam nie złego pietra . Ale jak sie czyta taki wspaniale wiadomości zwłaszcza na tym forum to jestem spokojniejsza , i mam nadzieje że wróce do dzieci cała . Pozdrawiam wiosenie.
Rybcia1,
życzę Ci tylko takich wiosennych i optymistycznych myśli.
Będzie dobrze , ani się nie obejrzysz a wrócisz szczęśliwa do domku - trzymamy kciuki i czekamy na wiadomości
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat....

Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń
Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ....



Heniutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 23:41   #1913
Beata44
Przyczajenie
 
Avatar Beata44
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4
Talking Dot.: ***operacja tarczycy***

Witajcie wspaniałe dziewczyny !!!!
Pierwszy raz piszę na forum i jestem całkiem zielona,przedwczoraj byłam po odbiór wyniku biopsji i od razu dostałam skierowanie na całkowite usunięcie tarczycy. Nawet nie wiem właściwie co to jest za guz dowiedziałam się tylko. że jest podejrzany. Tak naprawdę to jestem przerażona. Zaczęłam szukać informacji na temat operacji i trafiłam na wasze forum i od razu lepiej < nie jestem sama> .Mam cichą nadzieje. że przyjmiecie mnie do waszej wielkiej rodzinki i pomożecie przejść przez to wszystko.DZIĘKUJĘ !!!!!!
Beata44 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 23:59   #1914
Heniutka
Raczkowanie
 
Avatar Heniutka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 268
GG do Heniutka
Dot.: ***operacja tarczycy***

Beata44,
witaj na naszym forum. Nie zamartwiaj się , zdarza się ,że podejrzane guzy po ostatecznym badaniu histo-patologicznym już po operacji okazują się nie takie groźne - czego Ci oczywiście życzę
Sama operacja , jak może zdążyłaś już poczytać jest do przeżycia. Wiadomo każdy się stresuje przed operacją - to normalne.
Trzymaj się kochana i jeżeli masz jakieś pytania i wątpliwości - pisz - na pewno postaramy się pomóc.
Życzę tylko pozytywnych myśli.
Buziaki
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat....

Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń
Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ....



Heniutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-23, 00:58   #1915
Beata44
Przyczajenie
 
Avatar Beata44
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4
Dot.: ***operacja tarczycy***

Dziękuję za dobre słowa, ale najważniejsze GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!
Beata44 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-23, 07:40   #1916
cucina
Raczkowanie
 
Avatar cucina
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 144
GG do cucina
Dot.: ***operacja tarczycy***

hej ,
witaj Beatka wśród nas...,jasne,jakby coś Cię dręczyło w tej dziedzinie-pytaj,zawsze Ci ktoś odpowie w miarę możliwości wiedzy i czasu...

wiecie co(?),dzisiaj graziaj jest na wizycie kontrolnej w gliwicach,czekamy na wieści od Niej...trzymam kciuki za te pozytywne .
__________________
cucina

Edytowane przez cucina
Czas edycji: 2009-03-23 o 08:16
cucina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-23, 08:22   #1917
graziaj
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 127
Dot.: ***operacja tarczycy***

Jest słoneczny ,zimny poniedziałek a ja wcale nie jestem w Gliwicach bo....pomyliłam dni.Dobrze że zajrzałam do karty infor.bo by było.Troszkę mnie trzepie nerwik. Dodajecie mi otuchy ,czuję że jestem z Wami ale mimo tego....Dam znac dopiero we środę rano.Będę miała jeszcze jutro spotkanie po latach z koleżanką z dzieciństwa,która mieszka w Bielsku.Kasiu bardzo mi pomaga fakt ,że wyzdrowiałaś i wizyta w przyszłym roku-jakie to optymistyczne!!!!!
graziaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-23, 08:35   #1918
Beata44
Przyczajenie
 
Avatar Beata44
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witajcie wszystkie dziewczyny !!!!!!
Dzięki za wsparcie i słowa otuchy i od razu przyznaję, że pytań to ja mam bardzo dużo. W piątek dostałam skierowanie do szpitala i mój endo... powiedział, że mam sobie teraz załatwić termin tam gdzie będę chciała. Może mi ktoś poradzi gdzie w
Poznaniu są dobrzy chirurdzy od tarczycy.
Najbardziej to boję się tych kłopotów z głosem i problemów z waga. W tej chwili to ja nie jestem okruszkiem i jak bym miała jeszcze się delikatnie mówiąc poprawić to wolę o tym nie myśleć no ale nie ma się co martwić na zapas teraz najważniejsze to załatwić sobie szpital.
Pozdrawiam Was wszystkie!!!!!
Beata44 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-23, 09:07   #1919
cucina
Raczkowanie
 
Avatar cucina
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 144
GG do cucina
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez graziaj Pokaż wiadomość
Jest słoneczny ,zimny poniedziałek a ja wcale nie jestem w Gliwicach bo....pomyliłam dni.Dobrze że zajrzałam do karty infor.bo by było.Troszkę mnie trzepie nerwik. Dodajecie mi otuchy ,czuję że jestem z Wami ale mimo tego....Dam znac dopiero we środę rano.Będę miała jeszcze jutro spotkanie po latach z koleżanką z dzieciństwa,która mieszka w Bielsku.Kasiu bardzo mi pomaga fakt ,że wyzdrowiałaś i wizyta w przyszłym roku-jakie to optymistyczne!!!!!
graziaj,musisz pamiętać o tym,że raka takiego,jak my właśnie mamy,ale i wiele innych,da się wyleczyć.polecam Ci książkę"antyrak"dr.davida servana-schreibera,którą nawet omawiano w zeszły czwartek w "dzień dobry tvn".w studio był nawet sam autor,który wygrał walkę z guzem mózgu!przeżył dwie operacje oraz nawrót choroby.od ośmiu lat nad nią panuje.
jestem na etapie początków jej czytania,ale autor pisze,że "rak tkwi uśpiony w każdym z nas.od nas zależy,czy zdołamy sie przed nim obronić!"opisuje,"jak żyć z rakiem:jest to nowa koncepcja walki z nowotworami,jak się odżywiać-antyrakowe diety i pokarmy,antyrakowy styl życia,stymulowanie mechanizmów obronnych organizmu do walki z guzami..."
tę książkę polecam wszystkim,jest dostępna we wszystkich księgarniach,jest niedroga,bo ok.25,00 pln.
trzymaj się graziaj i baw się świetnie na spotkaniu z koleżanką,nie stresuj się tak,bo to na pewno nie pomaga,dasz radę,czekamy na dobre wieści w srodę,pa ...

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Beata44 Pokaż wiadomość
Witajcie wszystkie dziewczyny !!!!!!
Dzięki za wsparcie i słowa otuchy i od razu przyznaję, że pytań to ja mam bardzo dużo. W piątek dostałam skierowanie do szpitala i mój endo... powiedział, że mam sobie teraz załatwić termin tam gdzie będę chciała. Może mi ktoś poradzi gdzie w
Poznaniu są dobrzy chirurdzy od tarczycy.
Najbardziej to boję się tych kłopotów z głosem i problemów z waga. W tej chwili to ja nie jestem okruszkiem i jak bym miała jeszcze się delikatnie mówiąc poprawić to wolę o tym nie myśleć no ale nie ma się co martwić na zapas teraz najważniejsze to załatwić sobie szpital.
Pozdrawiam Was wszystkie!!!!!
Beatka,nie pomogę Ci w wyborze dobrego szpitala,bo nie jestem z tych rejonów,ale na pewno ktoś się wkrótce odezwie,by Cię pokierować,zresztą,chyba w poprzednich postach,ktoś wspominał już o poznaniu,postaraj się poszperać nieco do tyłu,myślę,że coś dla siebie znajdziesz.
wiesz co...piszesz,że boisz się problemów z głosikiem i martwisz się o wagę.powiem Ci,że każda z nas się bała i wciąż ma obawy,zwłaszcza przed zbliżającą się wizytą w szpitalu-to nieuchronne i normalne,boimy się wręcz wszystkiego!
piszesz,że wolisz o tym nie myśleć-to nie myśl-widzisz,organizm sam Ci podpowiada co dla Ciebie będzie najlepsze,jak się zachować,by lepiej w tej sytuacji się poczuć.nie zapominaj jednak o zdrowiu,bo jak się je ma,to jednym słowem masz wszystko!całą resztę schowaj do kąta,teraz postaraj kierować się rozsądkiem i intuicją.uwierz,że słuchając swoich myśli,swojego sumienia i sposób odpowiedniego kierowania się nimi,a co ze tym idzie,choć odrobinę optymizmu i takiego zwykłego,codziennego uśmiechu ,dzięki temu-możesz przenosić góry!
o wagę i całą resztę zatroszczysz się później,jak już ten jeden problem będziesz miała z głowy.
życzę Ci powodzenia w szukaniu szpitala,koniecznie daj znać co załatwiłaś.
__________________
cucina
cucina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-23, 12:40   #1920
1969joanita
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 132
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez Beata44 Pokaż wiadomość
Witajcie wspaniałe dziewczyny !!!!
Pierwszy raz piszę na forum i jestem całkiem zielona,przedwczoraj byłam po odbiór wyniku biopsji i od razu dostałam skierowanie na całkowite usunięcie tarczycy. Nawet nie wiem właściwie co to jest za guz dowiedziałam się tylko. że jest podejrzany. Tak naprawdę to jestem przerażona. Zaczęłam szukać informacji na temat operacji i trafiłam na wasze forum i od razu lepiej < nie jestem sama> .Mam cichą nadzieje. że przyjmiecie mnie do waszej wielkiej rodzinki i pomożecie przejść przez to wszystko.DZIĘKUJĘ !!!!!!
Witam! Ja tez miałam bardzo podejrzanego guza z wyniku biopsji (tumor pęcherzykowaty) a po operacji wynik histopatologiczny nie był zły.Nie ma co na zapas się martwic,będzie wszystko dobrze. Pozytywne myslenie rozjasnia umysł a jasny umysł ma siłe do walki ze wszystkim. Pozdrawiam
1969joanita jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-11-13 21:53:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.