***operacja tarczycy***

[1969joanita]

Napisane przez jagoda50

Dziękuję Heniutce i Anitce za szybką odpowiedź.Dzisiejsze tsh 0,07 a moja endo zmniejszyła dawkę Euthyrox-u z 125 na 100. Na kulkę w gardle poradziła Lioton żel wcierać 2 x dz, bo to "może jakiś krwiak się nie wchłonął" i nagrzewać . Wizyta za 3 mies. Nie wiem co robić? pracuję w przedszkolu, szkoda mi moich dzieci ale nie czuję się na siłach pracować głosem i taka jestem słaba, że aż wstyd mi. Samopoczucie--fatalne,psychika siada... Znacie sposób na poprawę dziewczyny?

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------


Witam! Przepraszam,że pomyliłam Anitę z joanitką czyli Ciebie. Posłucham i też przestanę z tą ranną kawą. A kulka zrobiła mi się dopiero jakiś miesiąc temu ,wcześniej tylko mnie ciągło. Czy stosujesz jakąś maść na bliznę?Pocieszyłam się, że nie tylko ja tyję, czyli nie odbiegam za bardzo od normy . Pozdrawiam .

Witam! Cieszę się ze nasze wypowiedzi trochę podniosły cię na duchu.Nie stosuje maści,lekarz przepisał mi cepan ale jeszcze nim nie smarowałam.Jak chodzi o to nasze złe samopoczucie to zobaczysz ze poprawi się na lepsze tylko potrzebujemy jeszcze troche czasu.Mysl o samych dobrych rzeczach a złe wyganiaj.Ja mam koleżanke ktora jest pielęgniarką i jak do mnie raz przyszła i widziała moją kwaśną mine to mi zaproponowała abym przyszła do niej na oddział i zobaczyła jak młodzi ludzie cierpią i te jej słowa dały mi duzo do myslenia.Mój endokrynolog mi powiedział ze po 6 m-cach od operacji wszystko wroci do normy.Pozdrawiam cię serdecznie i życze samych pogodnych dni

[Heniutka]

Napisane przez manetb

do Heniutki
jak tam po wizycie w Gliwicach? mam nadzieję ,że wszystko w porządku!!!!
pozdrawiam wszystkich serdecznie

Melduję się
Mam dobre wiadomości po mojej dzisiejszej wizycie w Gliwicach. Wynik USG - śliczny - moje węzły chłonne po prawej stronie ( tylko te mi zostały) są zdrowe. Pobrano mi krew i wyniki mam otrzymać pocztą. Niestety ( a może i dobrze) Gliwice opierają się tylko na swoich wynikach i muszę poczekać na wynik TSH , aby otrzymać od nich informację o zmianie dawki hormonu. Kolejną wizytę mam dopiero w październiku i nie jest to diagnostyka izotopowa - a tylko wizyta w ambulatorium. Pani doktor powiedziała ,że wszystko jest dobrze , więc na razie nie ma potrzeby diagnostyki , tylko badania krwi i USG. Ciesze się ,ale chyba do końca się uspokoję jak dostanę pocztą wyniki TG.
Bardzo emocjonalnie przeżyłam tę wizytę. Jak wchodzę do Instytutu to trudno mi opanować nerwy. Ale tym razem wszystko skończyło się dobrze.
Mam nadzieję ,że i Manta , który jest na diagnostyce w ŚCO też wróci z dobrymi nowinami.
Pozdrowionka dla wszystkich

[jagoda50]

Witam dziewczyny, dziękuję joanitko za szybkie odpowiedzi- wspierają mnie -naprawdę! Napiszcie, czy Wy leczycie się prywatnie? czy korzystacie z państwowej sł zdr ?Nie chcę wyjść na okrutnego smutasa, te chwile słabości obecnej mnie dobijają. Staram się sobie wmówić, że będzie lepiej i takie chwile się zdarzają. A ja , niepoprawna, chciałabym nie tylko chwil, głupie no nie?
Co do operacji - dla wiadomości tych co przed -NIE MA SIĘ CZEGO BAĆ !!!!!!
Trzeba tylko uważać na szyję przy podnoszeniu (podtrzymywać głowę). Nie jest tak źle- przeżyłam, a bar......dzo się bałam.Pozdrawiam.

[cucina]

Napisane przez helena57

Witaj,
Ja tez mam guza na lewym płacie tarczycy wielkości ok 3,5 cm. Uciska na tchawicę. Miałam iść na operację do kliniki do Wrocławia ale mój doktor Balcerzak będzie 1,5 miesiąca nieobecny.
Gratuluję, że tak Ci dobrze poszło i nie odczuwasz negatywnych skutków operacji. Mnie to jeszcze czeka i bardzo się boję.
Pozdrawiam wszystkich.
Helena

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------


To było do "edki 27

cześć Helenka,to naprawdę Ty?fajnie,że się odezwałaś .pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za Ciebie i nieco przyśpieszony tryb leczenia,to dla Twojego dobra i w końcu lepszego samopoczucia,które męczy.
witam wszystkich,
...przyszły mi wyniki z gliwic.ostatnio,na forum zdarzało mi się trochę narzekać,zwłaszcza na kiepską koncentrację-chyba jestem tym stanem usprawiedliwiona-dość mocno zaniżony poziom TSH 0,0128(norma 0,3500-4,9400).no i moje TG jest jeszcze podwyższone;64,77(norma 0,00-60,00).pewnie stąd to złe samopoczucie,niedźwiedzie spanie,myślenie o"niebieskich migdałach",ogólne lenistwo,aż grzech!
dlatego mam przypisaną zmianę zaleceń w braniu euthyrox-u i kontrolne badania TSH za ok.6 tygodni.rany...jak się cieszę,że to tylko spadek hormonu,bo ostatnio do wszystkiego musiałam się zmuszać,to takie nienaturalne i jakże męczące.teraz mam nadzieję,że ten stan wkrótce ulegnie zmianie i znów będę sobą!!!

pozdrawiam serdecznie ...

[1969joanita]

Napisane przez jagoda50

Witam dziewczyny, dziękuję joanitko za szybkie odpowiedzi- wspierają mnie -naprawdę! Napiszcie, czy Wy leczycie się prywatnie? czy korzystacie z państwowej sł zdr ?Nie chcę wyjść na okrutnego smutasa, te chwile słabości obecnej mnie dobijają. Staram się sobie wmówić, że będzie lepiej i takie chwile się zdarzają. A ja , niepoprawna, chciałabym nie tylko chwil, głupie no nie?
Co do operacji - dla wiadomości tych co przed -NIE MA SIĘ CZEGO BAĆ !!!!!!
Trzeba tylko uważać na szyję przy podnoszeniu (podtrzymywać głowę). Nie jest tak źle- przeżyłam, a bar......dzo się bałam.Pozdrawiam.

U endokrynologa leczę się prywatnie.

[graziaj]

Gratuluję Heniutce i Kasi- to dobre wiadomości , prezent na Wielkanoc.Moje tsh jeszcze niższe bo 0,0019 no i też hormonik 100 .Myśle sobie ,że może to zmęczenie -to wiosna a nie wyniki badan .Jak uważacie.

[cucina]

Napisane przez graziaj

Gratuluję Heniutce i Kasi- to dobre wiadomości , prezent na Wielkanoc.Moje tsh jeszcze niższe bo 0,0019 no i też hormonik 100 .Myśle sobie ,że może to zmęczenie -to wiosna a nie wyniki badan .Jak uważacie.

dzięki graziaj ,ale ja się upieram,że to jednak hormonik pokazuje nam swoje różki,stąd nasze właśnie zmęczenie...na wiosnę powinnyśmy się wybudzać,wręcz kwitnąć,więc nie pozostaje nam nic innego,jak wziąć się w garść i do dzieła...
pa....

[graziaj]

Tak jest , bierzemy się w garść.W moim przypadku to za bardzo nie muszę.Mam bardzo dużo czasu dla siebie ,spaceruję po trzy godziny dziennie ale chyba przydałby mi się bacik bo coś spowolniałam a denerwuje mnie taki stan rzeczy u mnie.

[Elpi]

Od kilku miesięcy podglądam tę stronę, dzięki niej łatwiej było mi przejść stres związany z operacją, którą miałam 3 tygodnie temu. Usunięto mi prawie całą tarczycę i przytarczyczkę.Wszystkim, którzy czują budyń w kolanach na myśl o zabiegu spieszę donieść, że z całą pewnością wybrałabym ponowną operację zamiast porodu.Przekonanie to opieram na własnym doświadczeniu, jak i na opinii towarzyszek niedoli z sali szpitalnej. Ogólnie już po trzech tygodniach od zabiegu z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że było miło. Uprzedzam jednak, że tego ,co wytną nie pakują na wynos więc już teraz powiedzcie pa,pa! swoim tarczycom.Głowa do góry dziewczyny, piersi do przodu,uśmiech na usta i jak najszybciej pozbądźcie się tego problemu.

[rene19671]

witam!
Jestem już po wizycie w ZUS-sie. Nie było tak źle, pani doktor miła coś tam napisała i na tym się moja wizyta się zakończyła.
Ja mam zwolnienie do 13kwietnia ,zaraz po świętach idę do lekarza i martwi mnie to ,że wciąż mam opuchliznę .Czy mam iść do specjalisty ale jakiego???
Moje hormony idą w dół , mój ostatni wynik Tsh to 4,82 przy normir 0,004-4,0.
Miesiąc temu miałam 11.
Od paru dni zaczęłam też stosować maść na bliznę Dermatix i widzę ,że moja blizna troszkę jest ładniejsza ,głównie zmnienił się jej kolor na jaśniejszy zobaczymy co będzie dalej.

[jolusinko]

Napisane przez ziola@buziaczek.pl

Bardzo Cię proszę daj mi namiary na tego doktora Chudzińskiego.Potrzebuję właąśnie takiego specjalisty , ponieważ w trakcie operacji tarczycy 7 lat temu uszkodzono mi przytarczyce>od tej pory jestem na preparatach wapnia i magnezu, A to jest 4x4 tabletki Calerosu + 4 x Alfadiokl + 3 x 1 Magnesol. Mam tego dość, tym bardziej że ob jawy się bardzo nasiliły, mam bóle mięśniowe, kostne, jestem załamana.Leżałam w klinice ale tylko potwierdzili,że przy takich ilościach wapnia jestem zagrożona kamicą nerkową.Zaczęły mi puchąć nogi ięce, skakać ciśnienie,tak że żyć się nie chce.Może on by mi pomógł, proszę odezwij się a może ktoś jeszcze ma namiary na jakiegość specjalistę od przeszczepów przytarczyc.proszę o pomoc.

Do Zosia04

Podaje Ci telefon do gabinetu dr Ponikwickiej mozna dzwonic
po 17-tej
022 6162718
Pozdrowienia

Jolusinko

[starababa]

Napisane przez rene19671

witam!
Jestem już po wizycie w ZUS-sie. Nie było tak źle, pani doktor miła coś tam napisała i na tym się moja wizyta się zakończyła.
Ja mam zwolnienie do 13kwietnia ,zaraz po świętach idę do lekarza i martwi mnie to ,że wciąż mam opuchliznę .Czy mam iść do specjalisty ale jakiego???
Moje hormony idą w dół , mój ostatni wynik Tsh to 4,82 przy normir 0,004-4,0.
Miesiąc temu miałam 11.
Od paru dni zaczęłam też stosować maść na bliznę Dermatix i widzę ,że moja blizna troszkę jest ładniejsza ,głównie zmnienił się jej kolor na jaśniejszy zobaczymy co będzie dalej.

Witaj!Jeśli niepokoi Cię poziom tsh to do endokrynologa a jeśli chcesz "ciągnąć" zwolnienie to do rodzinnego, zwłaszcza że przy opuchliźnie możesz jeszcze odpoczywać >pytanie tylko czy chcesz?/ byłam na zwolnieniu pół roku -zaświadczenia miałam od rodzinnego/

[rene19671]

Napisane przez starababa

Witaj!Jeśli niepokoi Cię poziom tsh to do endokrynologa a jeśli chcesz "ciągnąć" zwolnienie to do rodzinnego, zwłaszcza że przy opuchliźnie możesz jeszcze odpoczywać >pytanie tylko czy chcesz?/ byłam na zwolnieniu pół roku -zaświadczenia miałam od rodzinnego/

Poziom hormonów mnie nie martwi bo jeżeli idą w dół to rozumiem ,że sie powoli zbliżają do normy ,natomist opuchlizna martwi mnie bo od stycznia już trochę czasu upłynęło a ona nadal jest
Zapytam jeszcze mojego rodzinnego po świętach czy mam z tym robić????

[brzoza1961]

pozdrawiam wszystkie Forumowiczki. Z okazji Świąt życzę wszystkiego najlepszego i samych pozytywnych myśli.

[Heniutka]

Napisane przez mirka68

Pozdrawiam wszystkich przed i po operacji.Dziewczyny proszę o pomoc w odczycie wyniku tsh mój ubiegły wynik przy normie 0.27-4.2 wynosił 1.23 więc było ok wczoraj odebrałam wynik i wynosi 0.244 chyba coś zamało czegoś biore eutyrox 150 .Proszę może ktoś mi coś podpowie co się dzieje .Pozdrawiam

Mirka 68,

Twoje wyniki wskazują ,że wpadłaś w nadczynność. Skontaktuj się z endo. Przy nadczynności raczej będziesz miała zmniejszenie dawki leku.
Pozdrowionka

[adzia190566]

Napisane przez lolek605

Witam wszystkich i pozdrawiam serdecznie. Czytam was od miesiąca ale zdecydowałam się napisać poraz pierwszy. Jestem tydzień po operacji tarczycy - usunięta cała tarczyca i regionalne węzły chłonne (guz pęcherzykowy nie wiadomo czy złośliwy czy łagodny - czekam na wynik histo). W poniedziałek 30.03 zostałam przyjęta do szpitala zrobiono mi podstawowe badania, we wtorek tomografię tarczycy i na stół. Operacja trwała 1,5 godziny. Obudziłam się już na sali a po dwóch godzinach wstałam do ubikacji,początkowo było mi niedobrze ale to mineło jak mi podali zastrzyk przeciwwymiotny. na drugi dzień czułam mrowienie w palcach, wykonano mi badanie poziomu wapna całkowitego i zjonizowanego wynik było tylko nieznacznie poniżej normy wiec podano mi dożylnie wapno i alfadiol w tabletkach. W czwartek zostałam wypisana do domu. Otrzymałam receptę na alfadiol, eutyrox 100 i calcium. Jestem w domu i dalej czuję lekkie mrowienia u rąk trochę się obawiam o poziom wapnia ale w środę ide ponownie na wyniki wapna całkowitego i zjonizowanego. Dziękuję wszystkim za szczegółowe opisy swoich operacji jak się czuli po jakie leki brali bardzo mi to pomogło i pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i trzymajcie się wszystkie te co przed operacja.

Nie martw się każdy następny dzień będzie cię uczył jak dalej masz postępować . Dokładnie siebie obserwuj i przy nasileniu dolegliwości zgłaszaj się do kontroli. Tak mnie uczyła moja endo choć nie byłam jeszcze po zabiegu tylko brałam hormony . Gratuluję udanej operacji..........

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Kochane powiedzcie czy wszystkim przybyło kilogramów po operacji?............Ja nie chcę przytyć .....Ważę od wielu lat 51 kg i to mi odpowiada..............:n ie:.................nie wyobrażam sobie wymiany garderoby przy moich dochodach..............

[graziaj]

Adzia - nie wszystkie przytyły.Jestem pół roku po operacji, nie palę też od tego czasu(po ponad 30 latach) i nie przytyłam.Nie biegam, nie ćwiczę , dużo chodzę jem wszystko ale mniejsze ilości.Natomiast od pewnego czasu zakładam regularnie różowe okulary i tego życzę wszystkim czytającym z okazji Świąt Wielkanocnych takiego stanu ducha i wspaniałej atmosfery świątecznej.

[magmae]

Witam Nie wiem jak jest z innymi ale ja w ciągu 1 roku przytyłam15 kilogramów...jest mi ciężko i żle we własnej skórze....może po operacji wrócę do normy Na razie biorę metizol i proplanolol i czekam na biopsję a potem operacja w Gliwicach. A teraz świąteczne porządki mnie wykańczają..... nic mi się nie chce...od samego myślenia o tym co mam jeszcze zrobić jestem już zmęczonaUfam że jak mi juz "TO"wytną będzie lepiej ....
A teraz mała zmiana tematu..
•♥*´¨`Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ ♥¸.*´¨`
............,-.,-.```Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ
............(..(..(
.............\..)..)._..-.._
............__)/.,','.......`.
..........,".....`......,--...`.
........,"...@.........'. ...`...\
.......(Y.............(.. .........;''.
........`--.____,.....\..........,.. ;
........((_.,----'.,---'......_,'_,'
............(((_,-.(((______,``Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ
\\\\////..\\\////..\\\\\/////....\\\////

Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ ♥¸.•*´¨`Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ ♥¸.•*´¨`'


Zdrowych, Pogodnych Świąt
Wielkanocnych, pełnych wiary,
nadziei i miłości.
Radosnego, wiosennego nastroju
oraz wesołego "Alleluja"!

[adzia190566]

Wielkanoc to czas otuchy i nadziei.
Czas odradzania się wiary w siłę Chrystusa
i drugiego człowieka.
Życzymy, aby Święta Wielkanocne
przyniosły radość oraz wzajemną życzliwość.
By stały się źródłem wzmacniania ducha.
Niech Zmartwychwstanie które niesie odrodzenie
napełni Was pokojem i wiarą,
niech da siłę w pokonywaniu trudności
i pozwoli z ufnością patrzeć w przyszłość...Życzę wszystkim dużo , dużo wytrwałości.............. ....................:cmok :........................ ..........

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Napisane przez graziaj

Adzia - nie wszystkie przytyły.Jestem pół roku po operacji, nie palę też od tego czasu(po ponad 30 latach) i nie przytyłam.Nie biegam, nie ćwiczę , dużo chodzę jem wszystko ale mniejsze ilości.Natomiast od pewnego czasu zakładam regularnie różowe okulary i tego życzę wszystkim czytającym z okazji Świąt Wielkanocnych takiego stanu ducha i wspaniałej atmosfery świątecznej.

Dzięki za za nadzieję.......wszystkie bestie z pracy życzą mi otyłości tylko z kogo będą się nabijały, jak nabiorę tłuszczyku?.............. ......Pozdrawiam iżyczę dobrej formy................

[cucina]

witam
również chciałam wszystkim życzyć Wesołego Alleluja
Oby zdrowie dopisało
i jajeczko smakowało,
by szyneczka nie tuczyła,
atmosfera była miła,
a zajączek uśmiechnięty,
przyniósł wreszcie te prezenty.

**___**
_**___**_________****
_**___**_______**___****
_**__**_______*___**___**
__**__*______*__**__***__ **
___**__*____*__**_____**_ _*
____**_**__**_**________* *
____**___**__**
___*___________*
__*_____________*
_*____0_____0____*
_*_______@_______*
_*_______________*
___*_____v_____*
_____**_____**
_______*****_______
***

[bimz]

Witajcie drogie dziewczyny!

Z okazji zbliżających się Świąt,
składam wiosenne życzenia,
aby w czas Święta Paschy
w Waszych sercach, rodzinie
i domu zagościła radość,
spokój i wielka nadzieja
odradzającego się życia.
♔♔


Po 5 tygodniach od operacji odebrałam wyniki histo,są w porządku,natomiast 7 tyg. po zabiegu moje tsh 7.40, przy normie 0.25-5,więc nie jest chyba tak żle? endo zwiększyła mi dawkę ze 100 na 125eutyrox, przedtem brałam letrox, nie wiem,czym się te leki różnią oprócz dawki?
Mam jeszcze pytanie,czy któraś z Was stosowała krem epiduo? Jakie efekty?
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i trzymajcie się wiosennie!

[adzia190566]

Napisane przez bimz

Witajcie drogie dziewczyny!

Z okazji zbliżających się Świąt,
składam wiosenne życzenia,
aby w czas Święta Paschy
w Waszych sercach, rodzinie
i domu zagościła radość,
spokój i wielka nadzieja
odradzającego się życia.
♔♔


Po 5 tygodniach od operacji odebrałam wyniki histo,są w porządku,natomiast 7 tyg. po zabiegu moje tsh 7.40, przy normie 0.25-5,więc nie jest chyba tak żle? endo zwiększyła mi dawkę ze 100 na 125eutyrox, przedtem brałam letrox, nie wiem,czym się te leki różnią oprócz dawki?
Mam jeszcze pytanie,czy któraś z Was stosowała krem epiduo? Jakie efekty?
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i trzymajcie się wiosennie!

Te 2 leki mają takie samo działanie więc nie masz co się przejmować . Miłego łykania............

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Poradzie co mam ........wciąż mam infekcje w postaci nieżytu nosa . Nie wiem czy nie rozpętałam tego stosując leki doustne na katar . Niedługo będę miała zabieg , a ja jestem chora . Niby katar to nie choroba , ale stosując różne leki osłabiam się i powoduję zaburzenia rytmu serca............chyba lekarz mnie nie ominie .................:rolleye s:.....................

[ReniaE]

Spokojnych Radosnych oraz Rodzinnych Świat Wielkiej Nocy

[zosia04]

Witajcie
/) /)
=(';')=
.(")..(")....

Kolorowych jajeczek, wacianych owieczek, rozkicanych króliczków oraz pyszności w koszyczku! A przede wszystkim udanego uciekania w dniu "wielkiego lania".

A ja mam coraz bliżej i chyba coraz bardziej się boję. Najśmieszniejsze jest to, że nie boję się samej operacji, ale tego, że mogę dostać kilka dni wcześniej okresu i nici z całego wyczekiwania...

Jeszcze raz pozdrawiam i życzę wesołych i pogodnych świąt. Pewnie odezwę się dopiero po...

Buziaczki

[1969joanita]

ZDROWYCH I WESOŁYCH ŚWIĄT WSZYSTKIM ŻYCZE.

[Heniutka]

.•´¸.•*´¨) ¸.•*¨)
¸.•´¸.•*´¨)
(¸.•´ (¸.•` * ¸.•´¸.•*´¨)
¸.•*¨)
Wesołych Świat

__**_**
_**___**
_**___**_________*** *
_**___**_______**___ ****
_**__**_______*___** ___**
__**__*______*__**__ ***__**
___**__*____*__**___ __**__*
____**_**__**_**____ ____**
____**___**__**
___*___________*
__*_____________*
_*____0_____0____*
_*_______@_______*
_*_______________*
___*_____v_____*#o
___oo_______o#$#o
__o##o______o####o
_o#$###o__o#$#$#$#o
o#####$o@@o########o
o#$#$#o@@o##o#####o
_o##__o##o_o##o
____o#$#o___o#$#o
__o#$$#o_____o####o
__o#$#o_____o######o
_o###o_______o#o#o#o
_o#o#o________o###o
__o###o________o#o
___o#o#________o
____o#o# Zajączka bogatego,
mazurka cudownego,
pisanek kolorowych
Świat wesołych i zdrowych!!!

[Rybcia1]

¦¦¸•*´¨`*•¸¦¸•*´¨`*•¸¦¸•* ´¨`*•¸¦
¦?
¦?............,-.,-.
¦?............(..(..(
¦?.............\..)..)._. .-.._
¦?............__)/.,','.......`.
¦?..........,".....`..... .,--...`.
¦?........,"...@......... '....`...\
¦?.......(Y.............( ...........;''.
¦?........`--.____,.....\..........,.. ;
¦?........((_.,----'.,---'......_,'_,'
¦?............(((_,-.(((______,-'
Z okazji Świąt Wielkanocnych:
miłości, która jest ważniejsza od wszelkich dóbr.
Zdrowia, które pozwala przetrwać najgorsze.
Pracy, która pomaga żyć.
Uśmiechów bliskich i nieznajomych, które pozwalają lżej oddychać
i szczęścia, które niejednokrotnie ocala nam życie.
*******@--@--@
******@------------@
****@-----------------@
***@---*ZDROWYCH*@
**@-----*RADOSNYCH*@
**@-(\(\-----*ŚWIĄT*_-@
**@-(=':')---*ŻYCZĘ*---@
**@(..(")(")..________-@
***@---------------------@
*****@----------------@
********@--@--@

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Już jestem dwa i pół tygodnia po operacji . Czuje sie dobrze a na szyji mam już troche czerwoną kreseczke,strupki podpadały same . Ale martwi mnie że nie dali mi żadnych hormonów bo wcześniej miałam cały czas dobre i chcą zobaczyc reakcje po operacji, może to i dobre ale hormony nie próżnują raz sie śmieje to zaraz płacze , mam problemy z wpróżnianiem sie i kilogramy lecą w góre a to zle bo i tak mam ich za dużo. Ale jedno wam powiem czuje sie cudownie bo: swobodnie odycham nareście ! obudziłam sie po operacji, nie mam problemów z głosem choć w 70 % groziło że będzie zle, sama byłam wstanie popiec ciasta na święta i wogle to jestem szczęśliwa że jestem po!!!!!!!! Teraz czekam na wynik i modle sie aby mnie szczeście nie opusciło . Życze dziewczyny dużo zdrowia i szczęścia bo teraz wiem co czuje sie przed a co po operacji .

[Dido_id]

Napisane przez rene19671

Jutro zadzwonię i zapytam może i mój wynik już jest.
Ale mam inny jeszcze problem a mianowicie ostatnio czuję w gardle jakbym coś miała ,jakąś gulę czy miał ktoś taki objaw??? jeżeli tak to proszę o inforację

Witam
Dość uważnie starałam się przeczytać Wasze posty i nie znalazłam informacji nt. złego samopoczucia po operacji tarczycy. W zasadzie piszę w imieniu mojego przyjaciela, który poddał się zabiegowi w listopadzie 2008r. Nadal, oczuwa dyskomfort, tj. odczuwa zmęczenie, osłabienie, nawet bez większego wysiłku fizycznego. Czy ktoś z Was miał, lub ma takie objawy? Dodam tylko, że wyniki wszystkie są Ok i praktycznie nikt nie wie jaką dalej obrać drogę leczenia. Będę bardzo wdzięczna za podzielenie się podobnymi doświadczeniami...

[Heniutka]

Dido_id,
operacja tarczycy to jak każda operacja chirurgiczna szok dla organizmu i potrzebuje on trochę czasu , aby dojść do normy. Ile potrzeba czasu - to indywidualna sprawa. Wiadomo ,że operacja tarczycy może mieć różny zakres od usunięcia całości związanej z wykryciem raka , a po częściowe usunięcie związane z występowaniem niezłośliwych guzków.
Opisane przez Ciebie objawy przyjaciela u mnie też występowały i czasami nadal się odzywają. Mogą one mieć związek z nieuregulowanym poziomem hormonów , ale są na tyle uniwersalne ( tak mi ostatnio powiedziano w IO w Gliwicach) ,że mogą występować z innych powodów ( np. tzw przesilenia wiosennego).
Proponuję wizytę konsultacyjną u innego endo. Napiszcie skąd jesteście może ktoś z forum poda namiary na dobrego specjalistę w waszych okolicach.
Wiem z własnego doświadczenia ,że nie wolno się poddawać w takich sytuacjach. Nasza psychika bardzo szybko przyjmuje do wiadomości ,że jesteśmy słabi i zmęczeni i stajemy się jeszcze bardziej słabi i do niczego.
Życzę powodzenia i szybkiego odzyskania formy

[jolusinko]

Napisane przez Dido_id

Witam
Dość uważnie starałam się przeczytać Wasze posty i nie znalazłam informacji nt. złego samopoczucia po operacji tarczycy. W zasadzie piszę w imieniu mojego przyjaciela, który poddał się zabiegowi w listopadzie 2008r. Nadal, oczuwa dyskomfort, tj. odczuwa zmęczenie, osłabienie, nawet bez większego wysiłku fizycznego. Czy ktoś z Was miał, lub ma takie objawy? Dodam tylko, że wyniki wszystkie są Ok i praktycznie nikt nie wie jaką dalej obrać drogę leczenia. Będę bardzo wdzięczna za podzielenie się podobnymi doświadczeniami...

Witam
Ja operacje mialam we wrzesniu a ciagle nie jestem w stanie dzialac
tak jak kiedys. Zlapalam depresje i lapia mnie ataki paniki ze juz
nic nie jestem wstanie zrobic tak jak kiedys
Strasznie mi to przeszkadza w pracy poniewaz jestem naukowcem
i bez sprawnej glowy niewiele moge zrobic
W moim przypadku to pewnie jest reakcja psychiczna na
wstrzas jakim byla operacja a moze na fakt ze mialam raka.
Do tego kryzys wieku sredniego no i utylam
Wszystkie wyniki wydaje sie OK TSH=0.252 a wiec tylko troszke nadczynnosci, a mnie niewychodza obliczenia, nie rozumiem wlanych programowm wyniki gina, komputery sie psuja
Endo wspomniala cos o psychiatrze i dala pramolan.

Pozdrowienia

Jolusinko

Jolusinko