***operacja tarczycy*** - Strona 71 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-04-26, 15:26   #2101
rene19671
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 90
Dot.: ***operacja tarczycy***

P4260319.jpg
P4260317.jpg
P4260318.jpg

Tak wygląda moja blizna po 3 miesiącach od operacji.
Pozwoliłam pokazać jak sobie radze gdy wychodzę z domu.
Takie małe koraliki a świetnie maskuja to co chce ukryć!!!
Jeszcze pytanie do Was robi się u mnie bliznowiec???
Nad blizną mam jeszcze opuchliznę.

Edytowane przez rene19671
Czas edycji: 2009-04-26 o 15:30
rene19671 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-26, 19:14   #2102
Heniutka
Raczkowanie
 
Avatar Heniutka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 268
GG do Heniutka
Dot.: ***operacja tarczycy***

Rene,
chcąc wstawić zdjęcie musisz kliknąć w spinacz , który znajduje się w górnej linijce dostępnych przy pisaniu odpowiedzi narzędzi - czekamy na zdjęcia
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat....

Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń
Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ....




Edytowane przez Heniutka
Czas edycji: 2009-04-26 o 19:21
Heniutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-26, 19:29   #2103
rene19671
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 90
Dot.: ***operacja tarczycy***

Heniutka bardzo dziękuję za podpowiedź ale jakoś sobie poradziłam i zdjęcia wyżej to moje.
rene19671 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-26, 20:45   #2104
adzia190566
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 26
Dot.: ***operacja tarczycy***

Heniutka ...............dzięki za miłe słowa . To gdzie pracuje nie ma znaczenia . Czasami jest mi trudniej coś załatwić niż komuś z poza służby zdrowia . Lubię wyjeżdżać daleko od swojego miejsca zamieszkania gdzie lekarze traktują nas jak osoby z tej samej branży . W moim rejonie jest trochę inaczej jestem gorsza bo mniej wyksztalcona. Dosyć tych żałości postanowiłam poddać sie operacji, ale dopiero 22 czerwca . Wybrałam doktora do którego są tak długie kolejki. Nie miałam ochoty daleko jechać na zabieg, a w moim rejonie on jest dobry i po specjalizacji w kierunku onkologii. Teraz mogę na spokojnie wszystko pozałatwiac , zaliczyc wesele i tylko sie wylegiwać ..............chyba to możliwe?............:haha ha:..............Jestem zadowolona czego można więcej chcieć od siebie . Będę czytała różne ciekawostki od was są naprawdę pomoce po zabiegu.

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Alex33 Pokaż wiadomość
Witam Wszystkich! od wczoraj mam obłęd w oczach, bo na usg tarczycy (którą postanowiłam zbadać ot tak dla przebadania) znaleziono mi trzy guzki w prawym płacie. Dziś idę do lekarza internisty (bo to on mnie kierował) i dowiem się jakie są moje wyniki hormonów. Nic jeszcze nie wiem ale i tak jestem przerażona "guzkami". Naiwnie myślałam, że żadne guzki i inne choroby mnie nie dopadną.
przeczytałam już trochę postów i widzę, że nie powinno być to takie straszne jak mi się wczoraj wydawało (nawet jak mi te guzki będą wycinać), jednak nie mogę o niczym innym myśleć. Zastanawiam się czy wszystkie guzki się wycina? czy blizny po operacji są bardzo widoczne i jakiej są wielkości? Jak długo po operacji jest się na zwolnieniu? Teraz pewnie będę stałą bywalczynią tego forum pozdrawiam.
Nie martw się kochana . Znajdziesz tu odpowiedź na wszystkie pytania . Wystarczy przewertować trochę poprzednich stron , a jak nie masz cierpliwości zawsze ktoś ci pomoże. Odnośnie zwolnienia nikt ci nie odpowie to indywidualna decyzja . Nawet po msc wracają do pracy , a jak będziesz miała ochote to możesz pociągną zasiłek rehabilitacyjny po 182 dniach zwolnienia . Wszystko przed tobą . Powodzenia............... ........
adzia190566 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-26, 21:04   #2105
eleonora777
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 45
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez rene19671 Pokaż wiadomość
P4260319.jpg
P4260317.jpg
P4260318.jpg

Tak wygląda moja blizna po 3 miesiącach od operacji.
Pozwoliłam pokazać jak sobie radze gdy wychodzę z domu.
Takie małe koraliki a świetnie maskuja to co chce ukryć!!!
Jeszcze pytanie do Was robi się u mnie bliznowiec???
Nad blizną mam jeszcze opuchliznę.
Rene ja niestety nie mogę otworzyć twoich zdjęć, wychodzi mi taki komunikat

"Błędny Załącznik.
Jeśli mimo to uważasz, że link był prawidłowy, napisz maila do webmastera z opisem komunikatów i Twoich czynności."

A co do maści No scar to maść z masy perłowej, ona jest i na bliznowca jak i do tego zmniejsza ubarwienie na jasny kolorek, używam jej dopiero 5 dni więc trudno mi powiedzieć coś więcej, powiem czy warto ją kupić powiedzmy za dwa tygodnie, wtedy będę miała jakieś odczucia.

I tak mam bliznowca niestety, cholera wlazła i tak szybko nie odpuszcza...

Heniutka

twoja blizna to cudo, moja jest 7 miesięcy po operacji i do twojej to mi cholera jeszcze bardzo daleko, ale wierzę, że będzie też taka ładna jak twoja.

Pozdrawiam was dziewczyny.
eleonora777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-26, 21:23   #2106
rene19671
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 90
Dot.: ***operacja tarczycy***

niestety ale się nie udało wkleić zdjęć!!!!

Edytowane przez rene19671
Czas edycji: 2009-04-26 o 21:24
rene19671 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-26, 21:36   #2107
eleonora777
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 45
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez rene19671 Pokaż wiadomość
niestety ale się nie udało wkleić zdjęć!!!!
mnie też za pierwszym razem nie wyszło, ale jak piszesz wiadomość to poniżej masz dodatkowe opcje a na pomarańczowo zaznaczone jest "zarządzaj załącznikami" kliknij w niego, a potem załaduj po kolei zdjęcia z twojego komputera za pomocą opcji przeglądaj a później kliknij załąduj a powinno się udać.
eleonora777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-26, 21:55   #2108
rene19671
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 90
Dot.: ***operacja tarczycy***

Może teraz!!!
Hura udało się!!!!
Tak wygląda moja blizna po 3 miesiącach od operacji.
Pozwoliłam pokazać jak sobie radze gdy wychodzę z domu.
Takie małe koraliki a świetnie maskuja to co chce ukryć!!!
Jeszcze pytanie do Was robi się u mnie bliznowiec???
Nad blizną mam jeszcze opuchliznę.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P4260319.jpg (20,7 KB, 139 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P4260317.jpg (29,1 KB, 161 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P4260318.jpg (30,6 KB, 106 załadowań)

Edytowane przez rene19671
Czas edycji: 2009-04-26 o 21:57
rene19671 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-27, 00:06   #2109
Heniutka
Raczkowanie
 
Avatar Heniutka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 268
GG do Heniutka
Dot.: ***operacja tarczycy***

Rene,
jak na trzy miesiące po operacji Twoje blizna wygląda bardzo dobrze. Trudno jednoznacznie powiedzieć ,czy jest bliznowiec - po prawej stronie jakby trochę
Nie zaszkodzi jak zaczniesz sobie smarować jakąś maścią na blizny. Co do opuchlizny to mam nadzieję ,że po Liotionie 1000 zobaczysz efekty.
Ja stosuję maść homeopatyczną Graphites 0,4 % firmy Weleda .Poleciła mi ją moja internistka. Niestety nie jest dostępna w Polsce. Ja ją dostaję od znajomej z Niemiec.Nie znam dokładnie ceny - chyba około 10-15 euro. Więc w sumie nie taki dramat w porównaniu z Dermatixem. Na początku smarowałam tą maścią bliznę nawet cztery razy dziennie , teraz już tylko dwa razy. Dodatkowo ( za namową Cuciny) robię sobie masaże gąbką. Daję troszeczkę mydła do kąpieli z koziego mleka z Ziaji i masuję w czasie kąpieli. W czasie zeszłego lata chroniłam bliznę przed słońcem bawełnianą chusteczką.
Pomysł z koralikami - super. Ja jestem wielką maniaczką korali , ale nie mogę mieć nic tak blisko szyi, bo mam uczucie ,że się uduszę - ale dziewczyny pewnie skorzystają z Twojego pomysłu.
Miłego nadchodzącego tygodnia dla wszystkich
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat....

Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń
Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ....



Heniutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-27, 09:45   #2110
magmae
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 12
Thumbs up Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam wszystkich WIELKIE BRAWA DLA POMYSLU ZE ZDJECIAMI naprawde rewelacja ...szczegolnie dla tych ktorzy nigdy nie widzieli...a swoich jeszcze nie maja...Przepraszam za pisownie...ale syn mi cos przelaczyl w komputerze na angielskie znakii nie umie tego zmienic, zawsze sie udawalo a teraz nic...ehh..Ja jeszcze nie mam swojego usmiechu , teraz 5 maja jade dopiero na biopsje, ale z tego co wiem to tez bede miala swoj usmiech....Kiedys bardzo sie tego balam ....ale teraz strach powoli mnie opuszcza.Czytajac Wasze posty nabralam wiary ze wszystko bedzie OK..Pozdrwiam i zycze milego tygodnia
magmae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-27, 19:47   #2111
rene19671
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 90
Dot.: ***operacja tarczycy***

Heniutka
Powiedz mi czy ta maść którą sprowadzasz z Niemiec jest godna polecenia??? , czy widziałaś większa poprawę w wyglądzie blizny po jej stosowaniu niż po maściach dostępnych u nas???
Pytam bo mam możliwość sprowadzenia jej z Niemiec ale zastanawiam się jeszcze nad zakupem Veradermu.
Chciałam Ci jeszcze powiedzieć ,że Twój chirurg miał świetną rekę bo masz taką prościutką kreseczkę tylko pozazdrościć.
rene19671 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-27, 21:12   #2112
Heniutka
Raczkowanie
 
Avatar Heniutka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 268
GG do Heniutka
Dot.: ***operacja tarczycy***

Rene,
ja po pierwszej operacji zaczęłam stosować maść Contratubex , ale bardzo mnie blizna swędziała. Wtedy moja internistka ( mam do niej zaufanie, bo prawidłowo zdiagnozowała moje objawy jako tarczycowe i dzięki niej zaczęłam się leczyć) powiedział mi o tej maści. Dzięki dobremu sercu mojej znajomej dostałam ją z Niemiec i już nie próbowałam innych. Ale myślę ,że te polecane przez dziewczyny maści dostępne w Polsce przy regularnym stosowaniu też dadzą super efekt.
Jeżeli chodzi o mojego chirurga to podzielam Twoje zdanie. Pisałam Wam już kiedyś ,że w całym moim nieszczęściu związanych z moja chorobą Pan Bóg postawił na mojej drodze ku zdrowiu wspaniałych lekarzy - począwszy od internistki ( niestety nie z rejonu tylko z prywatnej przychodni ) po endokrynologa , który umówił mnie z owym wspaniały chirurgiem , aż po specjalistów z IO w Gliwicach.
Pozdrowionka
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat....

Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń
Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ....



Heniutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-27, 22:33   #2113
aluett5
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 6
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam jestem "nowa" i mam prośbę czy ktoś mógłby mi przybliżyć temat z dostosowaniem hormonów po całkowitym wycięciu tarczycy z powodu raczka? Moja mama dziś wyszła ze szpitala po takiej operacji ale nie wypisali jej żadnych hormonów. Do endokrynologa ma się zgłosić jak będzie wynik histopatologiczny czyli za jakieś 2 tygodnie. Czy można tyle czasu (3 tygodnie do planowej wizyty u endo) funkcjonować bez tych hormonów czy też powinna je mieć zalecone zaraz po operacji. Jeśli ktoś sie orientuje w tej sprawie to proszę o odpowiedź, bo nie wiem czy przyspieszać jej wizytę(kolejki.. terminy..) u endo czy czekać?
aluett5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-27, 22:46   #2114
Heniutka
Raczkowanie
 
Avatar Heniutka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 268
GG do Heniutka
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witaj,
ja po całkowitym usunięciu tarczycy miałam przepisane hormony przy wypisie ze szpitala ,ale z zaleceniem ,żeby ja zacząć brać około 2 tygodni po operacji. Po usunięciu tarczycy organizm ma zapas hormonów i z tych zapasów korzysta
Więc spokojnie możecie poczekać do umówionej wizyty , bo bez wyniku histopatologicznego lekarz i tak nie podejmie żadnych wiążących decyzji co do leczenia Mamy.
Życzę optymizmu i pozdrowienia dla Mamy
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat....

Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń
Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ....




Edytowane przez Heniutka
Czas edycji: 2009-04-28 o 00:22
Heniutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-28, 10:02   #2115
aluett5
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 6
Dot.: ***operacja tarczycy***

Dziękuję za odpowiedź, takie forum to fajna sprawa, można się dopytać ludzi którzy już przez to wszystko przeszli, a na początku przygody z tarczycą tych wątpliwości jest sporo. Mnie też czeka usunięcie tarczycy. Kiedy biopsja wykazała u mamy raka ja też zrobiłam sobie usg(miało być profilaktycznie), a tu bęc! u mnie też jest guzek ... wynik biopsji: dyskretne zmiany obserwowane w raku brodawkowym... i pomimo że wynik biopsji nie jest jednoznaczny ( za mało materiału do ustalenia jednoznacznego rozpoznania) mój lekarz endo zaleca operację tak więc czekam na termin zabiegu pozdrowionka dla wszystkich!
aluett5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-29, 08:31   #2116
adzia190566
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 26
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez aluett5 Pokaż wiadomość
Dziękuję za odpowiedź, takie forum to fajna sprawa, można się dopytać ludzi którzy już przez to wszystko przeszli, a na początku przygody z tarczycą tych wątpliwości jest sporo. Mnie też czeka usunięcie tarczycy. Kiedy biopsja wykazała u mamy raka ja też zrobiłam sobie usg(miało być profilaktycznie), a tu bęc! u mnie też jest guzek ... wynik biopsji: dyskretne zmiany obserwowane w raku brodawkowym... i pomimo że wynik biopsji nie jest jednoznaczny ( za mało materiału do ustalenia jednoznacznego rozpoznania) mój lekarz endo zaleca operację tak więc czekam na termin zabiegu pozdrowionka dla wszystkich!
Nie martw się taką póżną wizytą u endo .mój lekarz poinformowałam mnie , że po operacji mam zgłosić za 3 tygodnie i to jest reguła w tym przypadku . Czytaj wszystkie posty, a dużo się dowiesz . Wczesniej było duzo ciekawostek odnośnie postępowania , a doświadczenia wszystkich są ciekawsze od tego co ci ktoś zaproponuje . Wiec nas nie opuszczaj i pozdrowienia dla mamy . Może nie długo obie pokażemy swoje uśmiechy. Pieszczotliwa nazwa dla blizny............:hahaha :.......................
adzia190566 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-29, 18:36   #2117
graziaj
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 127
Dot.: ***operacja tarczycy***

Zaczyna się martwy sezon ale myślę , że to dobry znak.Nasze forum nie ma zakłopotanych i zmartwionych , dzielnie sobie radzą z chorobą. Wspaniale- tak trzymać.Pozdrawiam
graziaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-29, 19:14   #2118
starababa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 117
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez graziaj Pokaż wiadomość
Zaczyna się martwy sezon ale myślę , że to dobry znak.Nasze forum nie ma zakłopotanych i zmartwionych , dzielnie sobie radzą z chorobą. Wspaniale- tak trzymać.Pozdrawiam
oj nie nie ! dzieje się przynajmniej u mnie od wczorajszego rana dni są pod hasłem "tarczyca"/w zasadzie stan w jej braku/
Po kilku miesiącach wybrałam się wczoraj na badanie TSH.Wynik 1,776 / przy normie 0,35-4,94/. Nie jeden by się ucieszył ale w moim wypadku optimum ustalone przez lekarza to lekka nadczynność w granicach 0,15. Ponieważ biorę 100 eltroxinu dostałam prikaz by zwiększyć dawkę do 125. Wzięłam o świcie zwiększoną dawkę i po godzinie myslałam, że będzie.Prze konałam się na własnej skórze jaki to nieodzowny do życia syfek bierzemy kazdego ranka. Przerwałam przygotowywanie jedzenia i usiadłam na kwadrans po czym przeszło.
To nie wszystko tym razem radosne wieści przyszły na piśmie po 10 mcach z Gliwic. TATATAMMMM! Jestem zdrowa skorupiaka nie było. Ostateczny wynik his-pat "adenoma microfolliculare glandulae thyreoideae".
/chyba się zaraz "skuję"/
zdrówka życzę wszystkim
__________________
6 III 2008 góra (ceramika)
26 XI 2008 dół (metal)
starababa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-29, 19:30   #2119
Alex33
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 14
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witajcie dziewczęta Ja już po wizycie u endo. Niestety czeka mnie operacja po wyniku biopsji okaże się czy będzie za ok 1,5 miesiąca czy na jesień. Nie wiem tylko czy się martwić, że chcą mi wyciąć od razu całą? Hmmm... Narazie poziom hormonów mam dobry więc nie wiem czemu tak... Czy któraś z Was jest z Łodzi? Może macie jakieś informacje co do tego, w którym szpitalu najlepiej by było to zrobić?
Pozdrawiam
Alex33 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-29, 20:11   #2120
jagoda50
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13
Wink Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam wszystkie forumowiczki, tak wygląda moja 3 miesięczna blizna, smaruję teraz tylko cepamem, a wcześniej linomagiem.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P4290348.jpg (57,4 KB, 95 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P4290349.jpg (69,4 KB, 98 załadowań)
jagoda50 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-29, 20:38   #2121
aluett5
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 6
Dot.: ***operacja tarczycy***

No to czekamy na wizytę u endo, po odpowiedziach od Was, że hormonów nie przyjmuje się tak zaraz po operacji, jestem spokojniejsza więc cierpliwie czekamy na wynik histopatologiczny i na wizytę u lekarza...Życzę wszystkim dużo zdrówka i na pewno będę tu stałym gościem.
aluett5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-30, 08:27   #2122
starababa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 117
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez jagoda50 Pokaż wiadomość
Witam wszystkie forumowiczki, tak wygląda moja 3 miesięczna blizna, smaruję teraz tylko cepamem, a wcześniej linomagiem.
Jagoda50 piękny uśmiech
Nie wiem dlaczego tak jest ale zauważyłam że na troszkę starszych szyjkach "uśmiechy" są ładniejsze, bez przerostów i bliznowców. Moja teściowa ma podobną bliznę i na dodatek "wpisaną' w zmarszczkę; trzeba wiedzieć o operacji i wypatrywać.
pozdr
ms
ps. dzisiejsza zwiększona dawka hormonku bez sensacji z dnia wczorajszego uff.
__________________
6 III 2008 góra (ceramika)
26 XI 2008 dół (metal)
starababa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-30, 15:13   #2123
zosia04
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 18
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cześć dziewczyny
Podziwiałam wasze uśmiechy i zastanawiałam się jak będzie wyglądał mój drugi, bo pierwszy nie był ciekawy.
właśnie odebrałam wynik histo i czarna magia, niewiem o co w tym wszystkim chodzi. Zacytuję wam rozpoznanie, może któraś z was mnie oświeci:
"1) nadesłano liczne, bardzo drobne fragmenty tkankowe. W obrazie mikroskopowym: fragmenty wola guzkowego z guzkiem hiperplastycznym.
2) nadesłano dwa fragmenty tarczycy o łącznych wymiarach 3,5x2x1,2 cm. Na przekrojach w większym fragmencie policykliczny guzek koloidowy średnicy około 2 cm oraz drobne przylegające do niego.
W badaniu mikroskopowym: fragmenty wola guzkowego."

Dla mnie to jest wogóle nie zrozumiałe, szukam pomocy, bo muszę jeszcze czekac na wizytę do endo, a aż mnie skręca żeby sie dowiedzieć co to wszystko znaczy.
Pozdrawiam i wysyłam całuski .
zosia04 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-30, 16:30   #2124
manetb
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 35
Dot.: ***operacja tarczycy***

witajcie :piękne te wasze blizny takie małe.niestety jezeli dochodzą wezły to blizna sięga ucha.
ale gratuluje bo one naprawde są prawie niewidoczne.warto zapłacić za te maści jezeli skutek jest taki. tak więc bardzo sie cieszę .
do starababa
nie bardzo rozumiem sens twojej wypowiedzi .niemniej cieszy mnie konkluzja czyli "raczka nie było".
bo jesteś utrzymywana w lekkiej nadczynności wiec myslałam ,ze to taka profilaktyka przy nowotworach przynajmniej brodawkowatym. po operacji robiono na pewno badanie histopat. czyżby ocena wtedy była inna.?

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

kochani
niestety nie ma odzewu na moje posty dotyczące wapna
zatem naleze do grona nielicznych z powikłaniami po operacji tarczycy .oczywiscie cieszę sie ,ze nie macie takich problemów ale z drugiej strony nie mam z kim wymienić swoich problemów.
pozdrawiam serdecznie zyczę miłego weekendu .jade w górki mam nadzieje ,ze będzie faaaaaaaaajowo!!!!!!!!!
jeszcze do starababa
oczywiscie twoj ostatni wynik nie swiadczy o nadczynnosci tylko chodziło mi o normy ,które podałaś jako wytyczne
do Heniutki !!
jak wagadalej pracujesz .....!!!
bo ja schudłam 2 kg .(ha,ha ,ha)tylko powod był dosc radykalny grypa jelitowa - nie polecam .ale jaki skutek .... a poważnie - wole inne sposoby.wyciągam skakankę.
manetb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-30, 23:58   #2125
Alex33
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 14
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witajcie ! przestałam się martwić już tym że moje guzki będą złośliwe, bo z tego co przeczytałam to nawet jesli to nic strasznego. Teraz martwi mnie co innego: jestem straszną panikarą, nigdy nie leżałam w szpitalu. Nie mówiąc o jakichkolwiek zabiegach Proszę opowiedzcie mi jak wyglądają przygotwania i sama operacja? tak krok po kroku, czyli lekarze jacy mnie jeszcze czekają itp. Co najbardziej boli po operacji i czy lekarze chętnie podają leki przeciwbólowe? Jednym słowem wszystko.
Pozdrawiam gorąco

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Ha! jeszcze jedno, po co dają "głupiego jasia" ? czy ma na celu uspokojenie pacjenta? czy można go odmówić? Ja tam wolę być świadoma tego co się ze mną dzieje. Nawet u dentysty znieczulenia nie biorę, żeby czuć co mi robi (mam wspaniałą dentystkę tak na marginesie ). Ale tak poważnie to jestem ciekawa, bo skoro i tak dają narkozę to po co jaś? Dajcie znak.
Pozdrawiam

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

I jeszcze jedno pytanie: Jak z waga po operacji? Czy przez to, że tarczycy nie ma to tyjemy? czy chudniemy? czy jak? Zwariuję przez tą operację nnaprawdę. Ja albo mój narzeczony
Alex33 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-01, 08:36   #2126
starababa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 117
Smile Dot.: ***operacja tarczycy***

Alex wyluzuj bo ześwirujesz wiele zależy od tego gdzie planujesz być operowana. Wiesz najchętniej poleciłabym Ci lekturę tego wątku od początku do końca albo minimum od połowy bo odp na Twe pytania były wielokrotnie poruszane przez różne osoby. Zapewniam Cię że po przeczytaniu wątku, który jest skarbnicą wiedzy o naszych problemach związanych z tarczycą, będziesz spać spokojnie
No ale po krótce:
1.nie każdy tyje po wycięciu tarczycy;są tacy którym waga się nie zmienia a są tacy którzy tyją, chudną > zależy od ustabilizowania poziomu hormonków, apetytu i aktywności fizycznej
2.nikt Ci nie napisze "jak sama operacja" bo jest pod narkozą a przed -to w zasadzie zostaniesz na nią zawieziona na łóżku, w samych majtach. Na sali operacyjnej Cię uśpią wstrzykując coś w wenflon, kilkanaście sekund i "odlatujesz". Zrobią swoje i obudzisz się z bólem gardła i głowy jak przy anginie. Może być tak , że niedługo tym zaczniesz wymiotować po narkozie ale to też nie reguła.
3.Nie wiem jak z"obowiązkiem" brania głupiego jasia ale w moich 2 przypadkach nie zadziałał i na 1 operację szłam na nogach na salę operacyjną a na 2 wieźli mnie na łożku bo takie mieli zasady choć byłam w pełni "kumata", nawet widziałam jak lekarz myje ręce do operacji i pyta pielęgniarkę "czy jestem przygotowana" ; jedna babeczka z mojej sali po głupim jasiu była półprzytomna i taką wiotką zabrali na salę
4. U mnie wszpitalu nie było żadnych problemów ze środkami p/bólowymi , zgłaszaliśmy pielęgniarce i ta przynosiła; podobnie było ze środkami nasennymi.
5.niedługo po operacji można wstać i np pójść do kibelka / w asyście pielęgniarki lub kogoś z rodziny oczywiscie/> u mnie było to ok 6h po , a dziewczyna z łóżka obok wstała już 4h po wybudzeniu
Myślę , że wiele osób "po" powiedziałoby "nie taki dziabeł straszny"

Manetb po usunięciu całej tarczycy jakieś resztki we mnie są więc aby nie odrastały muszę być lekko nadczynna; To taka profilaktyka u mnie jako osoby z tendencjami do guzów nowotworowych, zwłaszcza , że moj wynik hist-pat po operacji (rak brodawkowaty) został zweryfikowany w Gliwicach (nie-rak> zmiana niezłośliwa) potem poddany ocenie na spotkaniu patomorfologów +kolejne badania> ostatecznie "nie-rak". Uniknęłam jodowania więc aby te komórki które są we mnie nie rozrastały się z ryzykiem do kolejnych guzów mam byc nadczynna wg normy mojego laboru>taka profilaktyka

spokojnego weekendu wszystkim
__________________
6 III 2008 góra (ceramika)
26 XI 2008 dół (metal)
starababa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-01, 10:50   #2127
graziaj
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 127
Dot.: ***operacja tarczycy***

Alex33- nie panikuj .Bądz damą! Wszystkie zaczynałysmy od przeczytania forum. Jeżeli tak zrobisz , nie zdążysz się nakręcić.Na całym swiecie walczy się z bólem i Ty napewno nie będziesz go czyła, wystarczy powiedzieć pielegniarce.W Gliwicach Panie pielęgn. za kazdym razem jak Ciebie widzą pytają czy podać coś przeciwbólowego .A swoją drogą nie jest to wielki ból,czasem brzuch daje popalić.No i główka do góry bo Ci narzeczony ucieknie-oni nie lubią paniki.Mówi to osoba z 32 letnim doswiadczeniem(jeden mąż).Życzę dobrego nastroju bo mimo wszystko czs szybko leci i wkrótce będzie po ptokach.

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Jestem też z Łodzi, nie wiem czy najlepszy szpital to Kopernik, ja jestem od początku w Gliwicach. Moja znajoma była w Koperniku i wszystko w porządku. Natomiast mam doskonała Panią endo. Dr Maciejewska -Kołodziej i przyjmuje przy ul. Kopernika w prywatnej przychodni 042-633-57-60 lub 042-636-36-59.Pozdrawiam.

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

I jeszcze słówko- pracuje w szpitalu na Szterlinga.
graziaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-01, 20:42   #2128
zosia26
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cześć!!! Jestem "nowa" i mam ptanie do "zaprawionych w boju". Dziewczyny jestem 4 dni po operacji tarczycy, nikt nestety nie powiedział mi jak mam się zachowywać w domu, jakie środki ostrożności zastosować. Wiem tylko, że nie mogę raptownie przechylać głowy w tył. Bardzo proszę o pomoc i z góry wielkie dzięki
zosia26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-01, 23:47   #2129
Heniutka
Raczkowanie
 
Avatar Heniutka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 268
GG do Heniutka
Dot.: ***operacja tarczycy***

Zosiu26,
witaj na naszym forum i w grupie "po" operacji.
Zobaczysz ,że z każdym dniem będziesz się czuła coraz lepiej. Oczywiście nie ma mowy na razie o forsowaniu się i dźwiganiu. Dbaj o siebie i staraj się odpoczywać.
Będąc w domu staraj się nie zakładać opatrunku opatrunku - powietrze pomaga w gojeniu
Ja na początku zakładałam opatrunek na noc, a po pewnym czasie ( sama będziesz wiedziała kiedy ) przestałam zakładać i na noc. Wychodząc z domu koniecznie zakrywaj ranę zakładając opatrunek i chroń ją przed słońcem.
Nie piszesz dokładnie , czy masz zdjęte szwy, czy miałaś ranę klejoną.
Jeżeli chodzi o higienę miejsca po operacji to w moim przypadku wyglądało to tak. Ja miałam ranę szytą iw czwartej dobie po operacji szwy były ściągane i wypisywano do domu. Zalecono mi , aby ranę przemywać wódką , lub szarym mydłem ( ja wybrałam mydło) rano i wieczorem. Wokół rany , aby zeszła opuchlizna rano smarowałam Liotionem 1000 , a wieczorem Altacetem w żelu.
Oczywiście na początku bardzo się bałam cokolwiek robić przy ranie , ale to z czasem minęło.
Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania pisz, lub poczytaj forum.
Zdrówka życzę
__________________
Ułamek sekundy niech nie decyduje o moim patrzeniu na świat....

Wszystko się może zdarzyć,gdy głowa pełna marzeń
Gdy tylko czegoś pragniesz ,gdy bardzo chcesz ....



Heniutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-03, 21:44   #2130
zosia26
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2
Dot.: ***operacja tarczycy***

Heniutka wielkie dzięki za odpowiedź!!!!
Na pewno zastosuję sie do Twoich porad.
Podobnie jak Ty szwy miałam zdjęte na czwartą dobę, ale do domu wyszłam na trzecią. Muszę przyznać, że po operacji czułam się bardzo dobrze. Zero problemów po narkozie, pięć godzin po "ciachaniu" gadałam jakby nigdy nic (czytałam, że wiele osób ma problemy z głosem), wstałam z wyrka. Tak naprawdę panika dopadła mnie w domu bo nie wiedziałam co dalej mam robić, dlatego napisałam. Nie wiem jak inni ale ja bałam się i boję, że każdy nieostrożny ruch głową może zakończyć się zerwaniem wewnętrznych szwów - to się nazywa paranoja. Dobrzeże istnieje takie Forum, można się na nim wygadać oraz uświadomić sobie że nie jestem samotna ze swoimi "paranojami".
Pozdrawiam wszystkich "przed" i "po"!!!!
ZDRÓWKA I GŁOWA DO GÓRY!!
zosia26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-11-13 21:53:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.