Orbitrek

[puskofryz]

Napisane przez oliwka__

puskofryz wariatka 53 w udach i 33 w łydce i ci się ona nie podoba no ja lepiej się już zamknę bo bym wiązankę na Ciebie puściła. Chyba podładuję aparat i zrobię fotę swoich żebyś Ty swoje pokochała Co ja bym dała za 33 cm w łydce
ja rano w łydce mam w jednej 36 w drugiej 37 w dzień puchą i są 37 i 38 to jest dopiero masakra. puskofryz poza tym ja już cię widzę oczami wyobraźni w porównaniu do mojej bratówki ona ma 2 cm więcej niż ty w łydkach a 3 cm w mniej w udzie niż ty i wygląda naprawdę ekstra nogi ma naprawdę tak zgrabne że szok. Więc śmię twierdzić że naprawdę jesteś super laska ze swoją figurką zazdroszczę.
A jakiego jesteś wzrostu???

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

proszę moje fotki z czerwca ubiegłego roku ogólnie ja nie twierdzę, że jakaś gruba jestem ale kurde moje łydki to rozpacz
fotka 1
fotka 2
fotka 3
fotka 4
fotka 5 z lipca przed wyjściem na urodziny

dobrze już nie krzycz na mnie.... ja poprostu taką siebie widzę - GRUBAS I TYLE ale wiesz to jest tak ze każdy u siebie wynajduje coś tam.ja obejrzałam twoje fotki i jesteśmy naprawdę podobne . no i ja z kolei nie dostrzegam tego co ty nazywasz grubymi kołkami czy jak tam więc myślę ze dużo zależy nie tylko od tego ile ważymy i ile mierzymy w udzie czy gdzie tam ale od tego jak się czujemy we własnym ciele i czy się akceptujemy.... ja - jak sama zauwazyłaś pewnie nie jestem jakimś grubasem ale czuje się żle w swoim ciele, tym bardziej ze kiedyś ważyłam 52kg i super się wtedy czułam no i mam jakieś porównanie
dlatego chciałabym ważyć mniej.wierzę że się uda. pozdrawiam cię cieplutko


acha mój wzrost 160 waga obecnie 62kg

[oliwka__]

puskofryz to przy tym wzroście i tych wymiarach to wyglądamy prawie tak samo bo jakbyś był mojego wzrostu 167 168? to byś była laska nieziemska tak jak moja bratówka tosz to chudzielec 1 klasy dlatego jakbym miała w udzie i łydce tyle co ona to wiem, że to naprawdę ekstra by wyglądało, ale 7 cm zrzucić w udzie to dla mnie wyczyn straszny więc chciała bym chociaż mieć te 54-55 jak dawniej. bo łydki od kiedy pamiętam mam ciągle taki sam wymiar.

puskofryz mi się wydaje ostatnimi czasy, że chyba głowę powinnam ćwiczyć nie ciało. Tak samo jak buzie sobie zniszczyłam takie mam blizny i syfy, że tragedia tak dusiłam tak cisnęłam, że teraz nie muszę wyciskać żeby coś mi wyskakiwało a 26,5 roku żyłam w błogiej świadomości z piękną cerą teraz boję się do lustra podejść bo widzę zaskórniki których nie ma ale duszę bo mi się wydaje że je widać z kilometra to duszę duszę i na następny dzień lub kilku jest w tym miejscu wulkan ale sama sobie winna.

Uwaga Uwaga !!!
Idę ćwiczyć mam takie zakwasy po tych 5 minutowych ćwiczeniach że dziś po 2 minutach mięśnie mi wysiadly a czuję je od rana tragedia. z resztą za bardzo chyba łydki rozciągałam ale czy to da coś radę to nie wiem.

Ps. Jakby któraś chciała zobaczyć mnie piękną i młodą do jakiej figury dążę to mogę podać linka na nk tam widać doskonałe ciałko które daje kopa do ćwiczeń i mobilizuje

[megusiia]

oliwka zazdroszcze tali i ud ! a lydkami moge sie podzielic :P

oliwka hmm no to nei tak ze twoje lydki sa duze - masz po prostu krotsze nogi nie jestes bardzo wysoka - ale to zdjecie w jeansach i szpilach jest mega! wiec widzisz ze nie ejst zle
ogolnie ladna figure masz!

oliwka dawaj linka!

a ja po silce
dzis wsyztsko bylo pozajhmowane prawie a ja nie mialam duzo czasu ;/
orbi 15 minut
silowe - obiegowka ale kazda maszynka 3 seerie pod rzad - troche inaczej niz wczesniej
bieznia 10 minut

[oliwka__]

Ja dziś 49 minutek 45 no orbitreku i 4 minutki rozciągania po. Ogólnie 324 kalorie mniej zawsze coś

megusiia jak szpilki mają 13 cm to nic dziwnego, że lepiej się wygląda ogólnie

[laisla]

Olivka_ masz bardzo ładną figurę tak więc już teraz nie uwierzę w Twoje narzekania, o nie
Puskofryz Twoje wymiary jak najbardziej do zaakceptowania, nie ma wśród nas żadnych grubasek po prostu
Moje fotki są na albumach prywatnych, jeśli ktoś chce oblookać to zapraszam

Witam nową koleżankę

[oliwka__]

Napisane przez laisla

Olivka_ masz bardzo ładną figurę tak więc już teraz nie uwierzę w Twoje narzekania, o nie
Puskofryz Twoje wymiary jak najbardziej do zaakceptowania, nie ma wśród nas żadnych grubasek po prostu
Moje fotki są na albumach prywatnych, jeśli ktoś chce oblookać to zapraszam

Witam nową koleżankę

laisla proszę weź pod uwagę, że zdjęcia są z zeszłego roku z czerwca i lipca, a od tamtej pory to z pewnością są 3-4 kg do przodu. i 60 kg jest przekroczone (ostatni raz ważyłam się to miałam 61,4 i przestałam korzystać z wagi) teraz nie staję na wagę by się nie załamać o tych spodniach co tam na zdjęciu są mogę na siłę wcisnąć na siebie ale ruchu już nie wykonam a był to rozmiar 38

Tak więc i tak będę wam zrzędzić aż się w te spodnie nie wbiję z powrotem na luzaku

[laisla]

Napisane przez oliwka__

laisla proszę weź pod uwagę, że zdjęcia są z zeszłego roku z czerwca i lipca, a od tamtej pory to z pewnością są 3-4 kg do przodu. i 60 kg jest przekroczone (ostatni raz ważyłam się to miałam 61,4 i przestałam korzystać z wagi) teraz nie staję na wagę by się nie załamać o tych spodniach co tam na zdjęciu są mogę na siłę wcisnąć na siebie ale ruchu już nie wykonam a był to rozmiar 38

Tak więc i tak będę wam zrzędzić aż się w te spodnie nie wbiję z powrotem na luzaku

No ok, w takim razie pozrzędź sobie jak już musisz Ja także z trudem wbijam się w moje spodenki 38 a gdy się w nie wbiję to także już przestanę się przejmować i dręczyć dietami. Choć ostatnio to dręczenie wygląda tak, że kilka dni jest zupełnie przyzwoicie, a nagle rzut na lodówkę ni z tego ni z owego tzn nieco więcej stresu ale wcale mnie to nie tłumaczy i miałam już w końcu nie zajadać stresu

[megusiia]

ale marudzicie ;P chciec to moc - bierzcie dupy w troki i do roboty!

popatrzcie na mnie - ja przytylam 15 kg w 4 miesiace bo po operacji kolana lezalam dlugo a potem o kulach chodzilam
chyba byscie sie rozplakaly z 59kg na 72 wskoczyc

wiec nie marudzic bo ja nosilam 38 a nosze 42/44

takze nie marudzimy tylko spinamy chude tylki i do roboty!

[laisla]

Napisane przez megusiia

ale marudzicie ;P chciec to moc - bierzcie dupy w troki i do roboty!

popatrzcie na mnie - ja przytylam 15 kg w 4 miesiace bo po operacji kolana lezalam dlugo a potem o kulach chodzilam
chyba byscie sie rozplakaly z 59kg na 72 wskoczyc

wiec nie marudzic bo ja nosilam 38 a nosze 42/44

takze nie marudzimy tylko spinamy chude tylki i do roboty!

To mnie rozbawiłaś Ja i chudy tyłek

[megusiia]

jak powiem ze spinamy spasione dupy to bd mialy wymowke ze za ciezkie sa! ;D

[laisla]

Napisane przez megusiia

jak powiem ze spinamy spasione dupy to bd mialy wymowke ze za ciezkie sa! ;D

No tak..o tym nie pomyślałam To może po prostu..spinamy tyłki

[puskofryz]

hejka mnie własnie obudzila moja kotka, ma rujkę, więc ogólnie jest lekki sajgon w domu pobudki w nocy i te jej arie operowe.... no więc jak już wstałam to wypiję kawkę i wsiadam na orbiego (spinam tyłek i do roboty he he)

macie jakieś sprawdzone sposoby na to zeby woda nie zatrzymywała się w organizmie??? ja jestem przed@ i zawsze wyglądam jak ogromna piłka z tego powodu....

[oliwka__]

Napisane przez puskofryz

hejka mnie własnie obudzila moja kotka, ma rujkę, więc ogólnie jest lekki sajgon w domu pobudki w nocy i te jej arie operowe.... no więc jak już wstałam to wypiję kawkę i wsiadam na orbiego (spinam tyłek i do roboty he he)

macie jakieś sprawdzone sposoby na to zeby woda nie zatrzymywała się w organizmie??? ja jestem przed@ i zawsze wyglądam jak ogromna piłka z tego powodu....

ale fajnie od rana orbi ja już dupę plaszczę biurze, dziś nawet zrobiłam śniadanko do pracy ale to z racji tego, że na obiad ma być lazania i trochę czasu zajmie mi jej przygotowanie.

Niestety nie wiem jak pozbyć się wody z organizmu a mi się by przydało też. Tz wiem tylko że mniej soli a czy coś jeszcze to pojęcia nie mam.

Ja spać nie mogę bo właśnie dziś mija tydzień jak mi się urodziły jeżyki było 6 żyją 3 i codziennie z niepokojem wstaje czy żyją, a wieczorem jak piszczą jak są głodne to aż mi serce pęka choć mama je karmi ale jakaś wrażliwa jestem. To mój pierwszy raz więc strasznie się przejmuję i chyba bardziej stresuję niż młoda mama.

Laisla i megusiia ja kiedyś ważyłam chyba też coś z 70 kg i zrzuciłam chyba 15 kg w ciągu 3-4 mc?? i właściwie waga utrzymywała mi się przez lata w sumie dziś mija 9 rok, i od tej wagi po schudnięciu plus minus 54-56 dopiero od kiedy pracuję zaczęły mi kg wracać

[puskofryz]

no to o soli takze wiem duzo wody i tak dalej...kiedys próbowałam takie pastylki aqua femin czy cos takiego i na dwa tyg przed @ brałam, to wtedy nawet pomagało.chyba do nich wrócę,bo wyglądam jak balon

40 min zaliczone

[PurBlanka]

Dzięki Dziewczyny za miłe powitanie, sympatycznie tu u Was

Ja wczoraj miałam swój 2 trening w życiu, z ciężkim sercem przyznaję się, że dałam radę tylko 10 minut Wiem, że za wiele nie spaliłam, ale kondycję mam poniżej zera więc to i tak dla mnie sukces A do tego pas neoprenowy na brzuch i był mokrusieńki
Wstałam specjalnie wcześniej, biorę się za szybką rozgrzewkę i na orbiego Zobaczymy ile dam radę
Wieczorem może uda mi się trochę dłużej.
Miłego dnia

[megusiia]

pusk duzo wody mineralnej, cielonej i czerwonej herbatki - > aczkolwiek przed @ zawsze sie wyglada jak spuchniety balonik

oliwka ja ostatnio nic innego nie robie tylko jeze przenosze z ogrodkow gdzie sa psy na takie z laskiem i lisciami hehe , moje psy jak to zwierzeta wyczuwaja i juz chca atakowac, nie dosc ze sobie lapy porania i pyski to jeze stresuja a wiec robie akcje - przenosimy w bezpieczne miejsce co chwile

pur wiesz najlepiej jak ma sie slaba kondycje to cwiczyc spokojnie i krocej ale regularnie wtedy ladnie sie kondycha wyrabia

podczas cwiczen nie powinno sie tempa 135 przekraczac zeby tzw miesni nie palic - ale niestety te pulsometry na orbich sa o pupe rozbic - najlepiej miec wlasny na lapce ale ja nie mam ;/ z tym ze ja znam juz swoje cialo i wiem jak cwiczyc zbey nie przeginac :P

[megusiia]

Silownia done ;p co prawda w wiekszosci marsz bo ogladalam mecz barcy :P

15 min orbi
15rower
20marsz bieznia

wcinam wlasnie salatke z kurczaka i pije czerwona herbatke ;P

[oliwka__]

niestety ja dziś nie ćwiczyłam po pracy obiad przed 18 dopiero jedliśmy poszłam do znajomej a jak wróciłam to inne zajęcia a i tak już 23 ogólnie dziś mi się odpoczynek przyda bo mam takie zakwasy że nawet tych 5 minutówek nie zrobię ani jednej

megusiia brawo zuch dziewczynka To ty mi wysłałaś zaproszenie na nk??

Zważyłam się dziś i zależy w jakim miejscu waga wyszło albo 60,6 albo 61,4 wolała bym to mnie ale jakoś te więcej mnie trafiło masakra

[megusiia]

oliwka tak ja :P tam stare foty sa jak ejszcze szczupla bylam w moim mini folderze galeria hehe

nie warz sie czesciej niz raz na 2tygodnie! i mierz sie raz w miesiacu na czczo po przebudzeniu i porannej toalecie

zuch zuchem ale tak mi sie nie chcialo ze szok dlatego tak slabo ;p ale lepsze to niz nic

[oliwka__]

megusiia ja padłam na widok tych fotek nogi to to za takie dała bym się zwariować w ogóle brak słów naprawdę figurka niezła, ty to byłaś w takim razie chudzinkaaa niesamowita i wysoka jesteś ja się nie ważyłam ze 2 mc i jest na plus ogólnie źle

[laisla]

Napisane przez oliwka__

(...)

Laisla i megusiia ja kiedyś ważyłam chyba też coś z 70 kg i zrzuciłam chyba 15 kg w ciągu 3-4 mc?? i właściwie waga utrzymywała mi się przez lata w sumie dziś mija 9 rok, i od tej wagi po schudnięciu plus minus 54-56 dopiero od kiedy pracuję zaczęły mi kg wracać

Dlaczego kg zaczęły wracać od kiedy pracujesz? Stres czy rzut na lodówkę wieczorem
Ja schudłam 10kg w 4 miesiące także ale wróciło niestety kilka kg, nie umiałam utrzymać takiego wyniku (było 58 przy wzroście 170 ) I tak teraz zbijam miesiącami te ostatnie kg

[megusiia]

oliwka - dziekuje kochana ;P mnie ratuje tylko wzrost i dlugie nogi hehe, ale niestety tak juz nie wygladam - ale widzisz jaka mam motywacje zeby wrocic do takiej figury jaka mialam kiedys!

[oliwka__]

Napisane przez laisla

Dlaczego kg zaczęły wracać od kiedy pracujesz? Stres czy rzut na lodówkę wieczorem
Ja schudłam 10kg w 4 miesiące także ale wróciło niestety kilka kg, nie umiałam utrzymać takiego wyniku (było 58 przy wzroście 170 ) I tak teraz zbijam miesiącami te ostatnie kg

laisla wydaje mi się, że na powrót kg ma wpływ wiele czynników a może i jeden??? Przede wszystkim kiedyś miałam bardzo dużo ruchu = wolny czas, nie pracowałam, to spacerek do sklepu, to do koleżanki, między czasie poskakałam 3 minutki na skakance po parę razy dziennie, jak byłam w domku to do miasta szłam to z psem na spacerki taki jeden zajmował mi nawet 2 godzinki a podczas sesji i egzaminów to na takie spacerki do lasu i z powrotem potrafiłam iść dwa razy dziennie.
Teraz wygląda to tak, że 6.43 wstaję 7:30 w pracy 8 godzin na dupie wracam do domu gotuję obiad, jem go jest średnio 16.30 - 17.00 zanim posprzątam jest 18 siadam padnięta jak miałam masę roboty. Chwilę odpocznę to trzeba poprasować, poprać, posprzątać, zająć się zwierzątkami, i czas na jakąś przekąskę arbuz, ciastko czy coś takiego. wykąpię się i albo idę spać albo kolacja. często między 20.30 a bywa i 22.30. Spać chodzimy ostatnio coraz później tak więc koło 24:00 ale po kolacji to już ruchu nie ma. No i największy grzech ale to wszystko przez tż od 2 czy 3 mc upatrzył sobie środę jako dzień w którym na kolację jadamy pizze (wczoraj jakoś był wyjątkowo na kolację ananas), ja jem dwa kawałki zwykle :P.

Wydaje mi się, że taki stopniowy przyrost wagi jest spowodowany u mnie tylko i wyłącznie brakiem ruchu, w zeszłym roku chodziłam na aerobik ale to był 1 raz w tygodniu i nic nie dawał.

Zaczęłam myśleć na kupnem roweru teraz dłuższe dni coraz jaśniej to może wieczorkiem uda się wyskoczyć choć najgorsze, że ja tych terenów tak nie znam najwyżej będę błądzić u siebie mogłam iśc i wiedziałam gdzie dojdę tu nie

Napisane przez megusiia

oliwka - dziekuje kochana ;P mnie ratuje tylko wzrost i dlugie nogi hehe, ale niestety tak juz nie wygladam - ale widzisz jaka mam motywacje zeby wrocic do takiej figury jaka mialam kiedys!

megusiia to trzymam kciuki mocno też chciała by tak wyglądać

[izkawn]

czesc dzieczyny.Czytam was to smiac mi sie chce.laski jestescie nieziemskie a tak sie katujecie myslami.fakt jest ze trzeba sie czuc dobrze we własnej skórze a ja na waszym miejscu bym szerzej oczy otworzyła bo naprawde ;-) ja dzisiaj 8,5 kilometr wyszło mi niby 700kalori ;-)
Ja moge sobie pomarudzic 178cm i 90kilo to jest problem ale walcze ;-)

[megusiia]

izka - smiej sie do woli , najwaazniejsze to zbey sie samej sobie podobac - z laski ktora z 50kg chce zejsc do 45 przy zwroscie 150 tez bedziesz sie smiala bo ty jestes grubsza? przestan

ja walcze przede wszytskim do powrotu do figury i zbey byc zdrowym i miec kondycje

a ty przy tym wroscie to tez nie masz jakiejs nadwagi czy cos wiec przekladanie swojego problemu nad problemy innych mija sie z celem

albo sie motywujesz i walczysz a jak chcesz siedzisz na forum i sie nawzajem wspieramy

po to te wytyki czy ktos jest chudszy czy nie? wazne by mu sie chcialo cos ze soba zrobic skoro sam sobie sie nie podoba

rownie dobrze moge siedzic i biadolic jak to warzylam 72kg i chce zejsc do 58 i to ja mam tak duzo do zrzucenia a to ze sa tu dziewczyny ktore 4-5kg przytyly bo cos tam to one wogole problemu nie maja... chore

[laisla]

Napisane przez izkawn

czesc dzieczyny.Czytam was to smiac mi sie chce.laski jestescie nieziemskie a tak sie katujecie myslami.fakt jest ze trzeba sie czuc dobrze we własnej skórze a ja na waszym miejscu bym szerzej oczy otworzyła bo naprawde ;-) ja dzisiaj 8,5 kilometr wyszło mi niby 700kalori ;-)
Ja moge sobie pomarudzic 178cm i 90kilo to jest problem ale walcze ;-)

Masz trochę w tym racji Moja rodzina tak samo mówi..Tylko ja akurat patrzę na siebie pod kątem tych kilku kg mniej, ktore miałam, nie wiem co bym mówiła gdybym kiedykolwiek ważyła 90..A zawsze tyle ważyłaś?
A jeśli chodzi o orbitreka to ja się na pewno nie katuję bo bardzo to lubię, jak dla mnie super relaks

Olivka_ to widzisz chociaż skąd te kg pochodzą. Rower to super pomysł Poznasz okolicę przynajmniej Ja bez roweru bym nie przeżyła chyba bo w każdej wolnej chwili wskakuję na niego i jadę do lasu, na szczęście mieszkam na przedmieściu i to na krańcu parku krajobrazowego tak więc tylko jeździć szkoda, że pogoda nie taka jaka być powinna

[megusiia]

lasila zazdroszcze miejsca zamieszkania!

[izkawn]

[QUOTE=laisla;33650284]Masz trochę w tym racji Moja rodzina tak samo mówi..Tylko ja akurat patrzę na siebie pod kątem tych kilku kg mniej, ktore miałam, nie wiem co bym mówiła gdybym kiedykolwiek ważyła 90..A zawsze tyle ważyłaś?
A jeśli chodzi o orbitreka to ja się na pewno nie katuję bo bardzo to lubię, jak dla mnie super relaks

kiedys ważyłam 58kg ale dwie ciąże,nadczynnośc tarczycy i moje zaniedbanie doprowadziło do 100kg.spadłam do 90 ale to za mało tez bym chciała wazyc 60kg niestety nie mam silnej woli i podjadanie wieczorne i piwo mnie dobija
Oczywiscie nie chciałam nikogo urazic tym moim smiechem.to nie było złosliwe tak poprostu napisałam.nie raz mam taki ciężki chumor.

[laisla]

Napisane przez megusiia

lasila zazdroszcze miejsca zamieszkania!

Marzyłam całe dzieciństwo o takim otoczeniu i wyszło na to, że chcieć to móc

Napisane przez izkawn

kiedys ważyłam 58kg ale dwie ciąże,nadczynnośc tarczycy i moje zaniedbanie doprowadziło do 100kg.spadłam do 90 ale to za mało tez bym chciała wazyc 60kg niestety nie mam silnej woli i podjadanie wieczorne i piwo mnie dobija
Oczywiscie nie chciałam nikogo urazic tym moim smiechem.to nie było złosliwe tak poprostu napisałam.nie raz mam taki ciężki chumor.

No to dołączaj do nas Ale koniec z piwkiem (zbyt często) i wieczornym podjadaniem Ja po ciąży jakoś doszłam do poprzedniej wagi nawet bez diety, ostatnio tylko tak mi się wzięło na to odchudzanie jakoś po burzliwym okresie w życiu

[puskofryz]

hejka ja dzis nie cwiczylam,he he